Przetrwały Ząb Mleczny

[grochZfasola]

zamki l mnoga, w l poj.-zamek. Mały kwadracik doklejany do każdego zęba, łącznikiem wszytskich zamków jest drucik, a na każdym zamku masz kolorową(lub nie) gumkę.

zamki przykleja sie do zębów, są nieodłącznym elementem aparatu ortodontycznego.

wszytskie odp masz w wątku. PRZECZYTAJ.

[Dariusza]

Hej!Ja noszę aparat już 1,5 roku,po ok.5 miesiącach miałam robione przez ok.pół roku miejsce na lewą trójkę.Niestety nie wyszła,tylko ułożyła się w poprzek.14 stycznia miałam mieć naklejany na nią zamek,ale okazało sie,że jest ona głęboko i ortodontka trochę ją popchała do dziąsła i powiedziała,że jeśli teraz sama nie wyjdzie to będę miała zabieg u chirurga,ale powinna wyjść,bo teraz ma dużo miejsca.Zabieg trwał ok.40 minut,nie czułam bólu,tylko trzeszczenie zębów i było tyle krwi,że myślałam,że zwymiotuję!Jak znieczulenie przestało boleć to poryczałam się z bólu,wzięłam 2 ibupromy naraz i przeszło.Na drugi dzień było ok,tylko trochę spuchło i tak jest dzisiaj,ale nie przeszkadza mi to w jedzeniu i nie boli.

[fit12]

Dariusza - witaj
a miałaś odslaniany kieł od strony podniebienia, czy "od przodu"?
no i jeśli mogę spytac, to ile masz lat, bo wiesz.. ja z tych co "panikują z wiekiem"
oby Ci szybko zeszla ta niesforna trojeczka, powodzenia

Angela - własnie o takie przyklejanie zamków chodzi jak w tej pracy, tylko jesli dobrze zrozumiałam, to na ogół wykonuje się to od strony podniebienia

ja jutro ide do orto na wyciski, chcialabym miec juz ten aparat

[Dariusza]

Mam prawie 18 lat,ząb był odsłaniany od strony podniebienia

[ania_wu]

Dariusza, trzymaj się dzielnie i ciepło! Ja jutro mam wizytę to może się coś okaże. Dam znać jutro wieczorem

[fit12]

Ja juz po drugiej wizycie u orto
robiłam wyciski, pogadałam i jestem zwarta i gotowa do walki o swoją stałą trójkę

orto tez mnie pocieszyła, że po 17-18 roku zycia kosc juz jest tak wyksztalcona jak u doroslej osoby, wiec czy mam 18 czy 28 nie robi juz zadnej roznicy, nie powiem nawet jesli to bylo tylko nagiecie faktow to lzej mi

teraz idę 28 stycznia poznać plan leczenia i jesli nie trzeba bedzie nic rwać, albo jesli zdążę ewentualne zęby wyrwać, to 1 lutego będzie zakładany aparat

czasu mało, musze szybko kompletować gotówkę

Aniu - a u Ciebie jak mineła wizyta?

[Dariusza]

No to dziewuchy powodzenia w leczeniu!!!

[ania_wu]

Więc tak. Wizyta standardowo 50 zł, zmiana gumek + założenie sprężynki. jest na drucie, zamiast zamka na mleczaku. Wyglądam troche jak frankenstein ma ona na zadaniu zrobienie miejsca dla tego zęba w kości. Ortodontka się ucieszyła jak jej powiedziałam o bólach w okolicy podniebienia i jest dziewczyny nadzieja, że nie będzie konieczny zabieg odsłaniania. (mała ale jest... :P) Póki co zęby bolą straaasznie, ale ortodontka uprzedziła, że tak może być. Następna wizyta dopiero na początku marca. uff

[fit12]

ha, super Aniu ze jest nadzieja, tego się trzymajmy

Dariusza a jak u Ciebie podniebienie po zabiegu? masz juz podczepioną stałą trójkę do aparatu?

kostka - kiedy się żegnasz z mleczakiem?

[Dariusza]

fit12 niestety się nie udało Anka mnie też podniebienie bolało i niestety ząb nie wyszedł,ale Tobie życzę więcej szczęścia Moje podniebienie już nie boli,jest trochę napuchnięte w miejscu zabiegu

[ania_wu]

Chciałabym żeby się obeszło bez tego zabiegu na samą myśl o spiłowanych kościach i krwi już mi słabo. Codziennie masuję szczoteczką podniebienie tam gdzie jest schowany ząbek. Ortodontka stwierdziła, że może pomóc :P

[malinka_6]

czesc jestem tu nowa, jednak problem mam ten sam, ja dopiero czekam na wizytę u ortodontki już miesiąc ale podobno warto... widziałam na forum, że pisałaś o przesunięciu czwórek na miejsce trójek czy rzeczywiście stosuje się taką metodę? jeśli wiesz coś więcej proszę napisz o tym

[ania_wu]

tak, ale tylko wtedy jesli zakladasz staly aparat, a zatrzymanego zeba nie da sie sciagnac albo wcale go nie ma

[malinka_6]

a czy któraś z Was dziewczyn miała taką syuacje? zastanawiam się jak to wygląda po względem estetycznym. Przecież to jest każdej z nas indywidualny wybór i chyba mogę zdecydować się na taką opcję mój problem polega na tym,że w październiku wyjeżdżam na stałe za granice i ciężko mi będzie tu wracać przez 2 lata co miesiąc na wizyty... a z tego co wiem w anglii nie ma nawet podziału na ortodontów czy stomatologów- są tylko dentyści od wszystkiego, a ja bałabym się powierzyć im moje ząbki.
Na jak długo trzeba założyć stały aparat przy przesuwaniu 4 na 3 i czy może to być aparat językowy?

[fit12]

witajcie
ja nie wiem nic nowego, mialam mieć wizyte 28go, ale niestety moje dziecko jest w szpitalu i utknęłam tam na dobre. mialam poznać plan leczenia, a 1 lutego jak by dobrze poszlo mialam miec zakladany aparat.
Tymczasem jesli wyjdziemy ze szpitala, to w poniedzialek dowiem sie co i jak będziemy przesuwać

[ania_wu]

fit ściskamy dzieciaczka i niech wychodzi szybciutko ze szpitala! i chyba nie muszę przypominać, że od razu jak się czegoś dowiesz o zębach to wszystko nam tu napisz

[malinka_6]

Cześć dziewczyny czy słyszałyście może o możliwości ściągania trójeczek za pomocą mikroimplantów? wiecie coś o9 tym?

[fit12]

malinko - ja nic o tym nie slyszalam, nie pomoge, mi sie wydaje ze tylko aparatem stalym mozna przesunac zeba, a skoro to u Ciebie odpada, to moze jakies koronki czy cos na tego mleczaka zalozysz? chociaz dla mnie to bez sensu rozwiazanie szczerze mowiac

Aniu - dziekuje, juz jest lepiej, i jestesmy w domku,
wizyte mam tez dzisiaj na 17tą, to dam znac wieczorkiem jakie będa plany co do mojej paszczy

Dariusza - to ja nie rozumiem trochę, co się nie udalo? miałaś zabieg odsłonięcia stałej trojki, i masz podklejony tam zamek tak? no to teraz trzeba czekać az się sciągnie do łuku.
Czy nie udalo się żeby sam ten ząb wyszedł przed zabiegiem?

pozdrawiam

[malinka_6]

http://czas.stomat.net/upload/articles/8/773.pdf
tutaj troszkę jest na temat tych mikroimplantów, z tego co wyczytałam skraca czas o 1/3 leczenia no i jeśli jest oczywiście taka możliwość można założycz aparat językowy. Mało ortodonów decyduje sie na takie rozwiązanie, ale na zachodzie jest to już rozpowszechnione. Wszystko oczywiście zależy od ułożenia kłów no i wiadomo od ortodonty. Ja czekam jeszcze tydzień na pierwszą wizytę,ale wiem, że moja ortodontka stosuje takie metody, teraz tylko wszystko zależy od moich ząbków. Słyszałam,że za pomocą mikroimplantów można skorygować wiele wad zgryzu czasem nawet nie zakładając stałych aparatów (można przesówać zęby, korygować przodo i tyłozgryz) czasem do mikroimplantu przyczepiają wyciągi z gumek, ale chyba zazwyczaj spręzynki. Koszt we wrocławiu to ok 400 zł za jeden mikroimplancik, w niektórych wadach wystarcza tylko jeden dokładnie za tydzień będę po wizycie i napiszę coś więcej

[fit12]

malinko - mi sie cos ten link nie otwiera, ale to co piszesz brzmi ciekawie, daj znać co Ci orto powie, powodzenia

Byłam dzisiaj u ortodontki na wyniki analizy zdjec i wyciskow (miałam dzisiaj mieć juz zakładany aparat, ale przez szpital przesunela mi sie jedna wizyta)
wady mam okropne jak to stwierdzila moja orto, ale
nie musze wyrywac zebow do aparatu z czego strasznie sie ciesze
uda sie chyba po prostu zrobic miejsce rozpychajac gorny łuk dodatkowym aparatem od wewnątrz
Tak wiec 11 lutego (tłusty czwartek) najadam się od rana pączków, a o 14tej mnie zadrutują i zaczynam super dietę
za pare miesiecy bedzie mnie czekala operacja odsloniecia kla z podniebienia oraz zalozenie aparatu na dolny luk
i co mi się nie podoba bardzo... będę musiała nosić też w domu taki wyciąg zewnętrzny czy coś takiego nie wiem jak to się nazywa fachowo, takie druty wystające z buzi i montowane do gumek na głowie to mnie nieco załamało, no ale cóż zrobić, zeby trzeba naprowadzic na wlasciwe miejsce
tyle wiem po wizycie

[ewelline]

Napisane przez malinka_6

http://czas.stomat.net/upload/articles/8/773.pdf
tutaj troszkę jest na temat tych mikroimplantów, z tego co wyczytałam skraca czas o 1/3 leczenia no i jeśli jest oczywiście taka możliwość można założycz aparat językowy. Mało ortodonów decyduje sie na takie rozwiązanie, ale na zachodzie jest to już rozpowszechnione. Wszystko oczywiście zależy od ułożenia kłów no i wiadomo od ortodonty. Ja czekam jeszcze tydzień na pierwszą wizytę,ale wiem, że moja ortodontka stosuje takie metody, teraz tylko wszystko zależy od moich ząbków. Słyszałam,że za pomocą mikroimplantów można skorygować wiele wad zgryzu czasem nawet nie zakładając stałych aparatów (można przesówać zęby, korygować przodo i tyłozgryz) czasem do mikroimplantu przyczepiają wyciągi z gumek, ale chyba zazwyczaj spręzynki. Koszt we wrocławiu to ok 400 zł za jeden mikroimplancik, w niektórych wadach wystarcza tylko jeden dokładnie za tydzień będę po wizycie i napiszę coś więcej

to jest bardzo ciekawe ciekawe jak potoczył się proces leczenia w innych przypadkach

[ania_wu]

fit no nie ma źle. chyba najważniejsze, że nie musisz wyrywać zębów. Ja mam wizytę dopiero za miesiąc, miałam nadzieję, że jakoś się wybije ten kieł bez konieczności zabiegu odsłaniania. Nawet kilka dni pobolewał.. ale chyba nic z tego nie będzie.. ;/

[malinka_6]

Fit12 Po któtce wytłumaczę Ci na czym to polega. Otórz jak już jest miejsce na kła (chociaż jedna z ortodontek powiedziała,że niekoniecznie we wszystkich przypadkach,bo zęba można sprowadzić poza łukiem a później go wprowadzać do łuku) odsłaniają koronę kła,standarodowo przyklejają zamek i wtedy wszczepiają mikroimplant o długości ok 8mm. Mogą to zrobić w dolnej szczęce i pomiędzy zamkiem a mikroimplantem jest gumka, która ciągnie zęba. Mikroimplant mocują w zależności od indywidualnej sytuacji,może być również zamocowany na górnej szczęce na poziomie 5 zęba i wówczas można użyć sprężyny, albo od strony podniebiennej. W tym pliku było napisane, że cały proces ściągania zęba wyniósł 4 miesiące u 23 letniej pacjentki. Oczywiście żeby nie było tak kolorowo nie w każdym przypadku można zastosować to cudo, aczkolwiek mam ogromną nadzieję, że u mnie się uda. Jest też taka możliwość oczywiście bardzo mała, że założą mi aparat językowy. No cóż wszystkiego dowiem się po 1 wizycie,której boję się jak ognia. A za Ciebie fit 12 oczywiście trzymam kciuki

[fit12]

malinko - no ciekawa metoda, nigdy o tym nie słyszałam.
Z tego co rozumiem, przydatna jesli się ma pozostałe proste ząbki.
U mnie odpada, bo aparat ma mi naprostować spore wady zgryzu.
A czemu tak się boisz wizyty? przecież to krok w stronę spełnienia marzenia o ładnych ząbkach, ja się zawsze doczekać nie mogę.

Za tydzien ide zalozyc separacje, na drugi dzien aparat i juz tupie nogami, chcialabym JUZ
póki co najadam się ile mogę, ponoć na początku po załozeniu aparatu ciężko jeść?
schudłyście dziewczyny przez aparat?

Aniu - aj, a juz nie boli podniebienie? szkoda, a moze jeszcze się uda?

[grochZfasola]

czesc aparatki,

swoją drogą też mam wyciągi, noszę je 24h na dobę, chyba, że już tak boli, że muszę zdjąć. Mam wyciąg od górnej trójki do dolnej po tej samej stronie. Często pękają przy jedzeniu jak ich nie zdejmę, trochę to uciążliwe.
A z jedzeniem to sama zobaczysz fit czasem boli tak, że nawet nie chcesz nic zjeść, ale parę dni i nawet snikersy będziesz wsuwać.

pozdrawiam

[ania_wu]

fit niekiedy jeszcze zaboli podniebienie, ale już nie tak bardzo jak na początku.. ;/ mam wrażenie, że zabieg jednak będzie konieczny..

[Angela93]

Napisane przez ania_wu

Więc tak. Wizyta standardowo 50 zł, zmiana gumek + założenie sprężynki. jest na drucie, zamiast zamka na mleczaku. Wyglądam troche jak frankenstein ma ona na zadaniu zrobienie miejsca dla tego zęba w kości. Ortodontka się ucieszyła jak jej powiedziałam o bólach w okolicy podniebienia i jest dziewczyny nadzieja, że nie będzie konieczny zabieg odsłaniania. (mała ale jest... :P) Póki co zęby bolą straaasznie, ale ortodontka uprzedziła, że tak może być. Następna wizyta dopiero na początku marca. uff

Jakbym pisała o sobie... Może nawet chodzimy do tej samej orto?
Z tym że na ostatniej wizycie miałam jeszcze drut zmieniany na stalowy i sprężynki po obu stronach, no więc mam już tak od 10 dni i zęby przesunęły się o jakieś 2-3 mm!! I jedna 3 już wychodzi co prawda trochę krzywo, no ale zawsze to coś . Zęby bolały ale dało się wytrzymać. Aniu trzymam za Ciebie kciuki, może jeszcze Ci się uda. Nigdy nic nie wiadomo. Pozdrawiam!

[ania_wu]

no ja też już mam szpare od sprężynki ;D chyba z 10 groszy by się dało wrzucić przez nią :P a ty Angela już masz wyrwane mleczaki?

[fit12]

no własnie, kiedy trzeba usunać mleczaki?
w czwartek zakładam aparat, ciekawe jak długo będę mogła mieć jeszcze tą swoją prowizoryczną mleczną trójkę
przeraża mnie wizja chodzenia z taką szczerbą na przedzie

[Angela93]

Napisane przez ania_wu

a ty Angela już masz wyrwane mleczaki?

Tak... już dawno, gdzieś na początku sierpnia wyrwałam ostatniego, a od października mam aparat i teraz pod koniec stycznia zmiana na drut stalowy + sprężynki. Moja orto na 2 wizycie po zorientowaniu się w sytuacji kazała wyrwać mleczaka i to jak najszybciej.

---------- Dopisano o 15:24 ---------- Poprzedni post napisano o 15:20 ----------

Napisane przez fit12

no własnie, kiedy trzeba usunać mleczaki?
w czwartek zakładam aparat, ciekawe jak długo będę mogła mieć jeszcze tą swoją prowizoryczną mleczną trójkę
przeraża mnie wizja chodzenia z taką szczerbą na przedzie

Nie wiem czy tylko mi się tak wydaje, ale mam wrażenie, że po założeniu aparatu nie widać tak tej przerwy między zębami, także Cię pocieszę