Błędy ortograficzne na forum

[silesianna]

a ja popieram.

i już gdzieś o tym czytałam tutaj, na wizażu, ale przypomnę dla tych, który nie czytali:
w firefoxie2 jest świetna opcja - przy pisaniu na forach itp błędy są podkreślane na czerwono, jak w wordzie. wystarczy odrobina dobrych chęci i przypadkowo wpisane znaki (np. przy szybkim pisaniu - cyfry, literówki wtrącone itp) można bez problemu wyeliminować.

i zgadzam się, że poprawne pisanie to wyrażenie szacunku dla innych użytkowników forum. a takich postów jak ten zacytowany z ginekologicznego widziałam na wizażu dużo więcej.

no i firefox 2 rządzi

[kasiakkk]

A na coś takiego: 'BosHe! ja Jush tego nJE wytshymam' ciarki mnie przechodzą

[Nati femme fatale]

Napisane przez kasiakkk

A na coś takiego: 'BosHe! ja Jush tego nJE wytshymam' ciarki mnie przechodzą

No cudowne, a jakże.

[aferka]

Napisane przez Maniwa

Celownik - komu? czemu? (się przyglądam) - przykład: kobietom
Błąd jaki spotykam : kobietą

I odwrotnie: som zamiast są.

Oba przykłady jednakowo wyprowadzają mnie z równowagi, mimo, że nie jestem "ortodoksem" językowym.

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Mnie irytuje: wogule, w ogule, wogle :-S
Irytuje mnie też cholerne "nÓż", w znaczeniu "a nÓż się uda" :/
Nóż - taki do krojenia, nuż - a nuż się uda...
Wiem ze nie jest ladnie zwracac uwage komuś na jego błędy ortograficzne, ale nuż i nóż to dwa różne słówka, nóż jest rzeczownikiem...

[selfish]

A mnie od dawna irytuje wszystko to, co dziewczyny tu za przykłady podajecie, ale do szewskiej pasji doprowadza mnie ulubione przez gimnazjalistki słówko "niom".
Drażni mnie trochę też fakt, że nie wolno mi publicznie wytknąć komuś jego niedbalstwa, bo jest to uznane za "zły ton" i faux pas... wychodzi z tego, że pokemony, olewawczy stosunek do swojego wirtualnego rozmówcy oraz ortograficzno-składniowe lenistwo są powszechnie akceptowane. Ogromny szum podnosi się zawsze w obronie tych, co byki sadzą - a mało głosów poparcia dla tych, których męczy czytanie usianych błędami wypowiedzi.

Przypominam tylko, że istnieje ustawa o języku polskim głosząca m. in.


Art. 3. 1. Ochrona języka polskiego polega w szczególności na:

1) dbaniu o poprawne używanie języka i doskonaleniu sprawności językowej jego użytkowników oraz na stwarzaniu warunków do właściwego rozwoju języka jako narzędzia międzyludzkiej komunikacji,
2) przeciwdziałaniu jego wulgaryzacji,
3) szerzeniu wiedzy o nim i jego roli w kulturze,
4) upowszechnianiu szacunku dla regionalizmów i gwar, a także przeciwdziałaniu ich zanikowi,
5) promocji języka polskiego w świecie,
6) wspieraniu nauczania języka polskiego w kraju i za granicą.

2. Do ochrony języka polskiego są obowiązane wszystkie organy władzy publicznej oraz instytucje i organizacje uczestniczące w życiu publicznym.


Publiczne forum internetowe jest organizacją uczestniczącą w życiu publicznym, a więc na jego użytkownikach ciąży obowiązek zachowania elementarnych zasad poprawności wypowiedzi.

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Napisane przez selfish

Publiczne forum internetowe jest organizacją uczestniczącą w życiu publicznym, a więc na jego użytkownikach ciąży obowiązek zachowania elementarnych zasad poprawności wypowiedzi.

To na zdrowy chłopski rozum poniższy cytowany przeze mnie punkt regulaminu:

7. W bardzo złym tonie jest zwracanie dyskutantom uwagi na literówki, błędy ortograficzne i gramatyczne, i robienie tego na forum publicznym.

jest sprzeczny z ustawą o języku polskim.
Miło.

To może założyć wątek pt. "Podręczny słownik j.polskiego i porady jak pisać poprawnie"? :P

[kasiakkk]

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

To na zdrowy chłopski rozum poniższy cytowany przeze mnie punkt regulaminu: ...
jest sprzeczny z ustawą o języku polskim.
Miło.

Bo tu ma być przede wszystkim miło co tam nasz język ojczysty, miło ma być

[emememsik]

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

Mnie irytuje: wogule, w ogule, wogle :-S

Poprawna forma to "w ogóle"?

[moee]

Napisane przez emememsik

Poprawna forma to "w ogóle"?

tak

[ksh]

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

Mnie irytuje: wogule, w ogule, wogle :-S
Irytuje mnie też cholerne "nÓż", w znaczeniu "a nÓż się uda" :/

Ja jestem uczulona na "wziąść" .

to prawda, literówki i inne tego typu błędy utrudniają odczytywanie wiadomości, ale myślę, że każda z nas może bez szwanku przez to przebrnąć (ale nie mówię, żeby w tym momencie na forum zaroiło się od "zaszyfrowanych" tekstów! Dopóki takie błędy pojawiają się sporadycznie, uważam, że nie ma problemu )

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Napisane przez ksh

Ja jestem uczulona na "wziąść" .

to prawda, literówki i inne tego typu błędy utrudniają odczytywanie wiadomości, ale myślę, że każda z nas może bez szwanku przez to przebrnąć (ale nie mówię, żeby w tym momencie na forum zaroiło się od "zaszyfrowanych" tekstów! Dopóki takie błędy pojawiają się sporadycznie, uważam, że nie ma problemu )

Oj, nie bez szwanku.
Kiedyś nie miałam żadnych problemów z poprawną pisownią. Dzisiaj po czytaniu wielu postów, już nie pamiętam z czym "nie" pisze sie rozłącznie a z czym łącznie.
Poza tym wątpię w pisownie "na pewno","naprawdę","po prostu","poza tym"...

Coś na zasadzie dowcipu o muchach: "Jedzmy .... kilka milionów much nie może się mylić!"

Notoryczne czytanie błędów ortograficznych (pomijam interpunkcyjne, ja sama nie do końca wiem kiedy i gdzie należy postawić przecinek) może zrobić wodę z mózgu.

[atka83]

Mnie najbardziej draźni pisanie pokemonami oraz błędy ortograficzne.Nie powiem,bo samej mi się zdarza zrobić byka,ale staram się poprawiać.Podam przykład,że irytuje mnie jak ktoś pisze: jusz,muj,ktury itd Odechciewa mi się wtedy z kimś dyskutować,zwłaszcza jeśli jest to facet.

Mi czasami zdarza się robić literówki,a to dlatego,że za szybko pisze na klawiaturze,ale jak zauważe to poprawiam.

Poza tym wątpię w pisownie "na pewno","na prawdę","po prostu","poza tym"...

Mi się zdaje,że piszemy te wyrazy razem.

[kasiakkk]

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

Notoryczne czytanie błędów ortograficznych [...] może zrobić wodę z mózgu.

zgadzam się, niestety

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Atka, wlasnie nie. Tzn. walnelam sie przy "naprawdę" bo jak widać mam już część szarych komórek przerobionych na wodę.
Pisze się "na pewno", "naprawdę", "po prostu", "poza tym".
Ale gdy widzę kolejną osobę, która z uporem maniaka pisze "pozatym", zaczynam wątpić w nauki mojej polonistki ze szkoły podstawowej.

[atka83]

Szpieguś,no to ładnie bo ja zwasze myślałam,że po prostu, na pewno,to pisze się razem.No ładnie mi się cofneła ortografia. Jakoś ostatnio tak mam,że jak cos pisze to zastanawiam się jaka jest prawidłowa pisownia.

[rambo]

Napisane przez atka83

Mi się zdaje,że piszemy te wyrazy razem.

Nie wszystkie A raczej tylko jeden z nich.

"Na pewno"
ale "naprawdę".

"Poza tym" i "po prostu"

EDIT : Szpieg mnie ubiegł

Poza tym temat już kilkakrotnie na forum poruszany

[emememsik]

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

Dzisiaj po czytaniu wielu postów, już nie pamiętam z czym "nie" pisze sie rozłącznie a z czym łącznie.

Ja też mam z tym coraz większy problem i to od niedawna.

[Vivienne]

Całkiem niedawno jeszcze napisałabym, że nie obchodzi mnie kto jak pisze, byleby było dane mi zrozumieć post.
Ale teraz zmieniłam zdanie.
Coraz częsciej przyłapuję siebie, że zastanawiam się, jak się pisze dany wyraz, czasem też robię błędy, co wcześniej w ogóle się nie zdarzało! Zawsze byłam dobra z ortografii dzięki czytaniu wielu książek. Teraz dużo siedzę na przeróżnych forach, gdzie ludzie popełniają masę błędów, literówek i Bóg jeden wie czego tam jeszcze. A, że jestem wzrokowcem, to je potem mój mózg "koduje" i pamięta

Analfabetyzm wtórny po prostu

[Afra86]

Napisane przez Vivienne

Całkiem niedawno jeszcze napisałabym, że nie obchodzi mnie kto jak pisze, byleby było dane mi zrozumieć post.
Ale teraz zmieniłam zdanie.
Coraz częsciej przyłapuję siebie, że zastanawiam się, jak się pisze dany wyraz, czasem też robię błędy, co wcześniej w ogóle się nie zdarzało! Zawsze byłam dobra z ortografii dzięki czytaniu wielu książek. Teraz dużo siedzę na przeróżnych forach, gdzie ludzie popełniają masę błędów, literówek i Bóg jeden wie czego tam jeszcze. A, że jestem wzrokowcem, to je potem mój mózg "koduje" i pamięta

Analfabetyzm wtórny po prostu

dokladnie!
i jak dla mnie bezsensem jest, uwazanie za faux pas jezeli komus zwrocimy uwage na blad ort. No ludzie, moze dzieki temu, osoba popelniajaca bledy zapamieta poprawna pisownie danego wyrazu jak ktos ja poprawi .
Akceptacja analfabetyzmu ot co. I tak tak, wiem dysleksja etc, tyle ze zbyt wiele osob tego znaczenia naduzywa aby bronic swoje lenistwo. Gwarantuje , ze gdyby troche bardziej przylozyc sie do ortografii i czytania ksiazek, to nie byloby tylu bledow.

[Bridget]

Napisane przez rambo

Nie wszystkie A raczej tylko jeden z nich.

"Na pewno"
ale "naprawdę".

"Poza tym" i "po prostu"

EDIT : Szpieg mnie ubiegł

Poza tym temat już kilkakrotnie na forum poruszany

Tylko, że nic z tego nie wynika.

Wiem, że ciężko znaleźć złoty środek. Zwrócisz uwagę - źle (wyobrażam sobie co by się działo w niektórych wątkach, gdyby można było to robić), nie zwrócisz - to zęby Cię bolą i skręca (przynajmniej mnie )


Niektóre Wizażanki nie obrażą się, jeśli wyślesz PW z uwagą, ale przecież nie będę sobie spisywać, która wyraża na to zgodę, która nie. Na czytanie zwrotnych PW z bluzgami jakoś ochoty nie mam.

Można tylko po raz enty poprosić o sprawdzanie pisowni w Wordzie lub zainstalowanie tego cacuszka, jakim jest nowy Firefox

[wąż]

Wczoraj na ginekologicznym zaapelowałam aby pisać staranniej. Nie była to uwaga skierowana do konkretnej osoby (choć na konkretnym przykładzie). A oto, co odpisała mi pani moderator:
" w regulaminie forum istnieje punkt, ktory mowi o tym, ze nie wytykamy bledow Nie kazdy jst przeciez po polinistyce, badz co najmniej po klasie humanistycznej... Nie kazdy tez dlugo siedzi przed kompem i ma czas na przeanalizowanie tego co napisal... Troche wyrozumialosci nie zaszkodzi "

Tak więc wypada zwrócić uwagę, czy nie??

Muszę przyznać, że ja również - odkąd czytam różne fora internetowe - mam większe problemy z ortografią.

[wąż]

I jeszcze jedno: śmieszy mnie tłumaczenie, że jak ktoś nie ma humanistycznego wykształcenia, to zasady polskiej pisowni go nie obowiązują. To tak jakby powiedzieć, że humanista nie musi umieć liczyć!!!

[Vivienne]

Napisane przez wąż

: " w regulaminie forum istnieje punkt, ktory mowi o tym, ze nie wytykamy bledow Nie kazdy jst przeciez po polinistyce, badz co najmniej po klasie humanistycznej... Nie kazdy tez dlugo siedzi przed kompem i ma czas na przeanalizowanie tego co napisal... Troche wyrozumialosci nie zaszkodzi "

Nie, żebym negowała zdanie modów ale nie zgadzam się z tym. Przecież poprawne pisanie dotyczy wszystkich, nie tylko "humanistów". Rozumiem, że można nie mieć czasu, ale to jak piszemy w pewien sposób o nas świadczy. Jak ktoś wie, że robi masę błędów, to może przecież (tak jak wspomnianego wyżej) używać Firefoxa lub pisać posty w Wordzie, a potem skopiować. Co to jest nacisnąć ctrl+a/ctrl+c i wkleić...
A poza tym jest różnica między błędem od czasu do czasu a nagminnymi "bykami". A niezrozumiałe wiadomości, poprzestawiane litery zniechęcają do czytania.

[aaricia8]

Napisane przez Maniwa

Ja spotkałam się z taką pisownią. Do szału doprowadza mnie, jak ktoś ogranicza znaki interpunkcyjne do zera i/lub nie używa dużych liter rozpoczynając zdanie. Szczególnie jeśli jego wywód jest długi, a ja mam ochotę go przeczytać - męczę się okrutnie! Pomijam ortografię, bo choć bolą mnie oczy od tych "byków" , to tego zmienić się nie da...
Nagminny i wszechobecny błąd, który doprowadza mnie do szewskiej pasji, to forma w celowniku jakiegoś rzeczownika:
Celownik - komu? czemu? (się przyglądam) - przykład: kobietom
Błąd jaki spotykam : kobietą
Nie mam nic wspólnego z polonistyką

Racja, racja. Kiedy czytam wypowiedź, która w normalnych warunkach powinna składać się z 5 zdań a jest napisana jednym, to mi się odechciewa.
I faktycznie - często spotykam tę błędną odmianę celownika i też mnie skręca.
Tak jak mojom.
Albo rozumie w sensie rozumiem. Brrrrrrrr.

Napisane przez silesianna

w firefoxie2 jest świetna opcja - przy pisaniu na forach itp błędy są podkreślane na czerwono, jak w wordzie.

Korzystam, do literówek genialne

[evelinaa]

Ja nikomu błędów nie wypominam bo samej mi się to czasami zdarza, a raczej głupio bym się poczuła gdyby ktoś zaczął mnie poprawiać. Jedyne czego nie ścierpię to literówki. Może i tekst dalej jest zrozumiały, może i każdy wie o co autorowi chodziło, ale takie notoryczne "miezsnaie ltirek" strasznie mnie wkurza.


A, i zgadzam się, że Firefox 2 to cudo. Może powinno się wprowadzić obowiązkowe korzystanie z niego Ale byśmy wtedy reklamę Mozilli zrobili

[wenedka]

Napisane przez wąż

I jeszcze jedno: śmieszy mnie tłumaczenie, że jak ktoś nie ma humanistycznego wykształcenia, to zasady polskiej pisowni go nie obowiązują. To tak jakby powiedzieć, że humanista nie musi umieć liczyć!!!

Jak się będzie tolerować w nieskończoność robienie błędów, to będzie ich coraz więcej. Moim zdaniem nikt nie powinien się obrażać, że zwróci mu się uwagę na błędy ortograficzne. (Kiedyś ma multicultural zone jedna z wizażanek zwróciła innej uwagę, że łamie zasady języka angielskiego i bury od moderatora nie dostała )

A zasady pisowni języka ojczystego znać wypada. Nie trzeba być humanistą, aby je pojąć. Jestem za tym, by dbać o tę naszą biedną polszczyznę


Co do tych "literówek" to zgadzam się, bywają uporczywe. Tłumaczenie, że nie wszyscy mają czas na długotrwałe korzystanie z komputera w ogóle do mnie nie przemawia.
Jak się coś robi, to mile widziane jest, by zostało to zrobione porządnie

[atka83]

Napisane przez rambo

Nie wszystkie A raczej tylko jeden z nich.

"Na pewno"
ale "naprawdę".

"Poza tym" i "po prostu"

EDIT : Szpieg mnie ubiegł

Poza tym temat już kilkakrotnie na forum poruszany

Tak czy siak dziękuje
Tak pisząc szczerze,to nigdy nie miałam problemów z ortografią,a teraz prosze nawet takie słówka sprawiają,że zastanawiam się jak je napisać.
Mi nagminnie zdarza się popełniać literówki,ale gdy gadam na gg,a jak je poprawiam to ktoś zazwyczaj odpowiada nie poprawiaj ja wiem o co chodzi. Może komuś to nie przeszkadza,ale mi tak i mnie to denerwuje kiedy mi się literki poprzestawiają. Uroki za szybkiego pisania,o czym pisalam już pare postów wyżej.

[Westalka]

Zawsze, ale to naprawdę zawsze, czytam swoją wypowiedź przed dodaniem, a drugi raz po zapisaniu. Tak dla spokoju ducha.
Jestem uczulona na błędy, co wcale nie oznacza, że ich nie popełniam. Niestety, czasami mi się zdarza, ale staram się je minimalizować.
Osobiście uważam, że pisanie z błędami, bez polskich znaków, bez przecinków, pomijanie wielkich liter (szczególnie rażą mnie zwroty typu: Ci, Ciebie, Tobie..), spacji (!) oraz zastępowanie ż/rz i sz przez sh jest, co najmniej, niekulturalne w stosunku do odbiorcy wiadomości.

I szlag mnie trafia, kiedy ktoś pisze: z kąd/zkad .
Ach, no i ulubiona odmiana wyrazu PERFUMY!

[Bridget]

Napisane przez Westalka

Zawsze, ale to naprawdę zawsze, czytam swoją wypowiedź przed dodaniem, a drugi raz po zapisaniu. Tak dla spokoju ducha.
Jestem uczulona na błędy, co wcale nie oznacza, że ich nie popełniam. Niestety, czasami mi się zdarza, ale staram się je minimalizować.
Osobiście uważam, że pisanie z błędami, bez polskich znaków, bez przecinków, pomijanie wielkich liter (szczególnie rażą mnie zwroty typu: Ci, Ciebie, Tobie..), spacji (!) oraz zastępowanie ż/rz i sz przez sh jest, co najmniej, niekulturalne w stosunku do odbiorcy wiadomości.

I szlag mnie trafia, kiedy ktoś pisze: z kąd/zkad .
Ach, no i ulubiona odmiana wyrazu PERFUMY!

oj tak

mnie irytuje, kiedy coś się komuś zdaża