|
|
#211 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 13
|
Dot.: gdzie pracujecie?
up, dziewczyny! Jak wam sie uklada zagranica? : )
Odkurzamy watek i czekamy na nowe historie ; )
__________________
? |
|
|
|
|
#212 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
|
Dot.: gdzie pracujecie?
Cytat:
![]() Obecnie u mnie: Od 5 lat pracuje jako Youth Counselor( kocham ta prace) A od prawie 3 jako Mental Health Worker w psychiatryku i robie licencje na terapeute uzaleznien. No i ze studiami wyszlo tak jak pisalam wczesniej- studiuje dokladnie ten kierunek- koncze 2 rok
|
|
|
|
|
|
#213 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Liverpool
Wiadomości: 115
|
Dot.: gdzie pracujecie?
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
|
#214 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: United Kingdom
Wiadomości: 5
|
Dot.: gdzie pracujecie?
Cześć!
Od 9. miesięcy pracuję w Anglii. Od 2. dnia pobytu na Wyspach - Registered Nurse - w jednym z prywatnych szpitali. Angielski bardzo dobry w mowie i piśmie. I N N Y Ś W I A T: - mili Lekarze, Porter'zy, Ward Clerk'owie; - mili Pacjenci (bywa z Nimi różnie ale rozmowy z nimi, również pertraktacje to wg mnie najlepszy sposób na doskonalenie języka). Pacjenci mówią mi wyłącznie dobre rzeczy nt. Polaków (Aż gęsiej skórki dostaję, bo nie spodziewałam się tego). Jako pracownicy mamy świetną opinię. : "Hard working". Najtwardsze stanowisko jakie usłyszałam od mojego pacjenta: "Nie mam Wam za złe, gdy przyjeżdżacie tu do pracy, ale nie podoba mi się, gdy żerujecie na naszym socjalu."-powiedziane spokojnie, grzecznie, bez zacietrzewienia;- Dyrektor szpitala do mnie: "Hello A.! Have a nice afternoon!" w Polsce nie zauważano i nie odpowiadano na moje pozdrowienie;- generalnie ludzie są mili. Jeżeli czegoś nie wiem albo nie rozumiem - jest mi to tłumaczone, pokazywane, jest to ze mną omawiane. Koleżanki dzielą się ze mną swoją wiedzą i doświadczeniem. (Zadania były stopniowane od łatwych do trudnych); - znacznie lepsze warunki pracy - mam wszystko czego potrzebuję. Nie kombinuję, nie pożyczam biegając po innych oddziałach/piętrach; - podoba mi się polityka kadrowa; - podoba mi się to, że nikt nie wymaga ode mnie przekraczania moich kompetencji; - w końcu nie słyszę: "A co Ty możesz wiedzieć?! Jesteś tylko pielęgniarką." za to: "OK. To Ty wiesz co jest dla mnie dobre. Zrobię co mi proponujesz." - mam wrażenie, że ludzie bardziej siebie słuchają z intencją zrozumienia i wypracowania konsensusu, niż ciętej, zjadliwej riposty. Gratuluję Nam wszystkim i życzę POWODZENIA!
Edytowane przez Xantypa007 Czas edycji: 2014-05-28 o 00:30 |
|
|
|
|
#215 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Belgia
Wiadomości: 59
|
Dot.: gdzie pracujecie?
Hej, ja też planuje mały wyskok do pracy do Anglii, z belgii, gdzie mieszkam. Możesz podpowiedzieć, czy przez firmę czy sama? Numer właśnie mi się wyrabia
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
|
|
|
#216 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Inny Świat
Wiadomości: 289
|
Dot.: gdzie pracujecie?
Cytat:
sama nienawidzę osób krytykujących polaków na obczyźnie "bo oni od zmywaka są". a nawet jak to co? sama w Anglii jestem 7 lat. od samego początku pracuje w tej samej firmie z tym że kiedyś przez agencje, teraz na kontrakt. a co robię? jestem operatorem wózka widłowego i bardzo sobie tą pracę chwalę cała moja rodzina to "intelektualiści" z wyższym wykształceniem i pracą na stanowisku. Od lat widziałam jak wygląda ich życie i stwierdziłam ja za nic nie chcę tak skończyć! Moja mama jest dyrektorem w wielkiej firmie, ojczym pracuje w radzie miasta, babcia była nauczycielką a dziadek księgowym, i żadno z nich nie miało wolnego, prawdziwych wakacji, wiecznie praca po godzinach za którą nikt nie zapłaci extra, wiecznie coś. Nawet jak do pl jadę na urlop i teoretycznie mama ma wolne to i tak jest codziennie na minimum 2-3 h w pracy bo inaczej sobie nie radzą bo pani dyrektor jest poza firmą, telefonów ok 10-15 dziennie, zero odpoczynku, wiecznie coś. Do tego ciągłe dokształcanie, ciągle się uczy i szlag ją już strzela, ze kobita 50 lat a co 3 miesiące do egzaminów wewnętrznych podchodzi. Dlatego sama sobie obiecałam że nigdy nie będę osobą na stanowisku, nie interesuje mnie granatowa spódniczka i biała bluzeczka. Ja idę do pracy na 8h, odwalam co moje, a w momencie gdy trzaskam drzwiami po shifcie zapominam co robiłam i mogę skoncentrować się na tym co kocham, mam na to czas, energię i co najważniejsze kasę. Mogę poświęcić się rodzinie, znajomym, iść na partyjkę tenisa, wywalić się wielorybem w parku i czytać książkę, iść na siłownię nawet codziennie jak mam taką fantazję, pojeździć konno co kocham uwielbiam i czczę ![]() więc nie oceniajmy ludzi przez pryzmat ich pracy, bo każdy ma inne powody żeby pracować tam gdzie pracuję. a co do języka, to niestety perfekcyjny nie jest i chyba nigdy nie będzie ale jest mocno zaawansowany i dogadam się wszędzie i z każdym, odpowiem żartem na żart i ogólnie nie mam z nim problemu.pozdrawiam wszystkie emigrantki a szczególnie te od zmywaka! |
|
|
|
|
|
#217 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Belgia
Wiadomości: 59
|
Dot.: gdzie pracujecie?
Co u was teraz słychać dziewczyny?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#218 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 22
|
Dot.: gdzie pracujecie?
Raz w roku na 3-4 m-c wyjeżdżałam do Anglii, mieszkałam u koleżanki (nie płaciłam prawie nic), pracowałam po 12 h - 7 dni w tygodniu na magazynie i wracałam do Polski i przez resztę roku nic nie robiłam
tzn.pilates, pływanie, biegałam jakieś kursy. Dodam że byłam sama i nic mnie w pl nie trzymało tak było przez 2 cudowne lata
Edytowane przez aussi Czas edycji: 2016-08-24 o 10:32 |
|
|
|
|
#219 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Belgia
Wiadomości: 59
|
Dot.: gdzie pracujecie?
Fajna sprawa!
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#220 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 22
|
Dot.: gdzie pracujecie?
Nooo! to były piękne czasy czułam się taka wolna i bezstresowo płyną czas....
|
|
|
|
|
#221 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: na zachód od HollyŁódź
Wiadomości: 4 399
|
Dot.: gdzie pracujecie?
Cytat:
Verri super, ze lubisz i dobrze czujesz sie z tym co robisz, bo to najwazniejsza kwestia. Duzo z tego co opisalas jest moim prywatnym stereotypem pracy w Polsce, gdzie ludzie czesto z przymusu, a nie pracoholizmu, trzaskaja (niejednokrotnie bezplatne) nadgodziny, wiecznie sie doszkalaja i czuja presje otoczenia. Natomiast pracownicy fizyczni sa niejednokrotnie niedoceniani i marnie wynagradzani. Jednak nie wszedzie tak to wyglada. Mieszkam na polnocy Niemiec, moj maz jest inzynierem. Praca przy biurku, osiem godzin jak w zegarku, odbiera wszelkie nadgodziny, nie ma szczegolnych stresow, za niczym nie goni, z nikim sie nie sciga. Mysle, ze w kraju nie mial by takiego luzu, o zarobkach nie wspominajac.
__________________
Edytowane przez amber2046 Czas edycji: 2016-09-02 o 12:20 |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Emigrantki
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:33.









ale rozmowy z nimi, również pertraktacje










