Najbardziej denerwujący bohater/bohaterka książek to...?

[kropka75]

Napisane przez verda

No i na trzecim Werter - szkoda że samobójstwo na początku mu nie wyszło...

Nie byłoby książki.

[Margot45]

Jaki cudny wątek!

Dla mnie rekordzistką jest Barbara Niechcic - o, jak ja nie cierpię tej kobiety!

[kropka75]

Napisane przez Margot45

Dla mnie rekordzistką jest Barbara Niechcic - o, jak ja nie cierpię tej kobiety!

Witaj siostro

[201607231707]

Młodzieżówki to złooo... Mam kogoś, kto śmiało może konkurować z Clary, a czasem nawet ja przebija (a wydawało mi się, że to niemożliwe...) - Nora Grey z "Szeptem" -.- No comments, pantofelek lepiej by sobie poradził w roli głównej bohaterki...

[Starlight1804]

denerwuje mnie:
-Werter (chyba nie trzeba tłumaczyć)
-Kordian
-CEZARY BARYKA!!! (aż babka od polskiego się ze mnie śmiała, bo nie byłam w stanie omawiać tej lektury przez niego)
-Bella ze Zmierzchu
-Ron, Ginny, Artur i Molly Weasley
-Harry Potter czasami (modliłam się, żeby zginął! ale dzięki fanfiction nawet go polubiłam)
-często też Remus Lupin z HP
-ogólnie prawie wszyscy bohaterowie lektur szkolnych
-Ligia i Marek Winicjusz z Quo vadis
-Kopciuszek
-Konrad z Dziadów

[kotek77]

Napisane przez Margot45

Jaki cudny wątek!

Dla mnie rekordzistką jest Barbara Niechcic - o, jak ja nie cierpię tej kobiety!

popieram w 100%

[carolinja]

Dziwię się, że nikt nie wspomniał o Ryjku - tchórzliwy, szczurowaty materialista. Gdyby chodziło o serial animowany, dorzuciłabym Małą Mi, ale w książce jest znośna.

[pati0090]

- Bridget Jones
- Maryla z ani z zielonego wzgórza
- Petunii i Vernona Dursleyów- z HP
- Lucjusz Malfoy- HP

[kotek77]

Aurelia Ziemek z" Felixa Neta i Niki"

[yes]

Ana z "50 twarzy Grey'a"

no dawno tak tępej dziewczyny nie spotkałam w lietaraturze taka typowa pusta cnotka niewydymka

[Starlight1804]

Susan Wheeler ze 'Śpiączki' Robina Cooka typowa Mary Sue - piękna, inteligentna, rozwiązała super tajną zagadkę, wiedziała mnóstwo rzeczy z zakresu medycyny (a była dopiero na II albo III roku) i w ogóle cud miód

[oh audrey]

Elizabeth Bennett z "Dumy i uprzedzenia".

[Candy_lips]

Napisane przez Starlight1804

Susan Wheeler ze 'Śpiączki' Robina Cooka typowa Mary Sue - piękna, inteligentna, rozwiązała super tajną zagadkę, wiedziała mnóstwo rzeczy z zakresu medycyny (a była dopiero na II albo III roku) i w ogóle cud miód

O tak, pamiętam Też mnie to denerwowało, taka nieskazitelna wręcz i nierealna postać, przez co ciężko ją polubić.

Mnie ciężko podać bohaterów, których nie lubię, bo w filmach/książkach często mam, że każdego bohatera lubię po trochu, a jak jest złą postacią, to przecież w filmie też może fascynować, więc rzadko mam tak, żeby jakaś postać tak mnie odrzucała, że nie mogę na nią patrzeć, chyba, że jest wyidealizowana jak Susan Wheeler, którą podałaś. No, ale może powiem tak, denerwują mnie bohaterki wielu książek, często thrillerów, które zazwyczaj są naiwne i dają się terroryzować przez męża. Albo boscy faceci, którzy każdej się podobają jak Mikel z sagi Millenium. Za nim serio nie przepadam, choć mi się książka podobała. Nie przemawia do mnie ta postać.

[linaya]

Napisane przez yes

Ana z "50 twarzy Grey'a"

no dawno tak tępej dziewczyny nie spotkałam w lietaraturze taka typowa pusta cnotka niewydymka

I Christian Grey. Nie rozumiem jego fenomenu

[lapida]

Napisane przez linaya

I Christian Grey. Nie rozumiem jego fenomenu

on mnie chwilami denerwował, jak autorka przywoływała jest alter-ego - Edwarda ze "Zmierzchu".
Taki rozciumćkany chłopaczek, który nie wie, czego chce.

Kiedy mi się najbardziej podobał? jak np SPOJLER dowiedział się o ciąży, jego reakcja, wrzask - wtedy był do zniesienia


a później znowu: "Ojejjku, jejku, jaki jestem nieszczęśliwy"

[aagata91]

Ooo, świetny temat
Jak dla mnie najbardziej irytującymi bohaterami są Anastasia i Christian z "50 Twarzy Grey'a", płaskie postacie, denerwujące dialogi i obezwładniająca mnie głupota w 100%, ale przez książkę tylko "przebiegłam", bo styl, wykonanie i recenzje mnie skutecznie zniechęciły

[oh audrey]

Napisane przez aagata91

Ooo, świetny temat
Jak dla mnie najbardziej irytującymi bohaterami są Anastasia i Christian z "50 Twarzy Grey'a", płaskie postacie, denerwujące dialogi i obezwładniająca mnie głupota w 100%, ale przez książkę tylko "przebiegłam", bo styl, wykonanie i recenzje mnie skutecznie zniechęciły

Miałam to samo, jednak byłam ciekawa dalszej historii mimo wszystko

[201607231707]

A to ja nie, przeczytałam tom pierwszy, stwierdziłam, że dno i na 100% przewiduję zakończenie i no cóż, miałam rację No niestety, harlequiny (no bo co innego?) są dość przewidywalne.