BREVOXYL-komu pomógł?PISZCIE FANI TEGO SRODKA!

[paulinka3110]

Ja nie stosuje Brevoxylu regularnie, bo zapominam poprostu ale jak mi coś wyskoczy (szczególnie przed okresem) to stosuje go punktowo i wszystko ładnie się wysusza. Na dekolcie za to częściej się smaruje i ładnie "wyciąga" mi te wszystkie krostki.

Na początku, jak zaczęłam się nim smarować to dosłownie spaliłam sobie skórę. Miałam tak wysuszone placki na twarzy, że wyglądałam fatalnie, ale potem poczytałam Wasze rady i wiem że nie można go tak samodzielnie zostawić na buźce.

[Fisiasia]

Napisane przez Tweet

Ja od jakiegoś czasu walczę s trądzikiem na dekolcie, ramionach i plecach. Przeczytałam wieje opinii o brevoxylu i postanowiłam nim potraktować krostki. Całe szczęście że doznałam olśnienia w ostatniej chwili (ufff) i posmarowałam tylko troszke dekoltu wczoraj wieczorem, żeby zobaczyć jak moja skóra zareaguje, bo u niektórych osób powoduje podraznienia I oto efekt w załączonym zdjęciu...cholernie swędzi i piczecze na przemian, ledwo się powstrzymuję przed drapaniem teraz już jest lepiej ale rano był to czerwony, pulsujący plac. Szybko zmyłam i jakoś daję radę. I teraz mam pytanie, czy poprostu skóra na dekolcie jest zbyt delikatna i dlatego tak zareagowała na tak mocny specyfik (posmarowałam tez kawałek ramienia i wszystko jest ok), czy może brevoxyl nie jest dla mnie, uczulenie na któryś ze składników???

miałam podobnie, widocznie jesteś uczulona na któryś ze składników, chociaz to mało istotne, bo w moim przypadku było tak, ze za często używałam brevoxylu lub też za dużo go naraz nakładałam, więc miałam taki sam efekt swędzenia i pieczenia skóry jak Ty, również na szyi...
Skóra musi się stopniowo przyzwyczaić, więc cierpliwości, a jeśli w przypadku dalszego stosowania brevoxylu i w.wym. przypadku polecam elocom (na recepte ok 12zł) smarowac cieniutka warstwa i nie stosowac nie dluzej niz 2 tyg!!! bo to tez niedobrze, wręcz by było jeszcze gorzej.
gdy wyleczyłam to coś powrociłam i dalej stosowałam brevoxyl, ale już ostrożniej, efekt, super, nie powracją te placki i skóra wraz z kremem walczy z tymi syfami ;/

[nynka87]

jestem właśnie po pierwszej aplikacji brevoxylu na strefę T i nie czuję żadnej różnicy jak po posmarowaniu jakimkolwiek innym kremem... może jestem gruboskórna zobaczymy co będzie dalej

[ruda3d]

ja miałam dziwnie z brevoxylem, przeszłam jedną kurację nim (już nie pamiętam ile to trwało, ale na pewno kilka tygodni) i było OK - to znaczy owszem wysuszenie ale i rezultaty super, kondycja skóry mi się poprawiła
a kiedy znowu chciałam do niego wrócić po jakimś czasie, to jak posmarowałam wieczorem to było w porządku, zero szczypania, a rano swędzące i palące placki na pół twarzy... a ostatnio posmarowałam tylko brodę, a rano miałam prawie całą buźkę czerwoną i do tego spuchnięte powieki... (najgorszy problem, że jak idę do pracy to muszę jakoś wygladać, a tego makijaz nie zakrył...)
z tego co przeczytałam w wątku to może być uczulenie??? a szkoda, bo na pryszcze działał dobrze....

[nynka87]

Napisane przez ruda3d

ja miałam dziwnie z brevoxylem, przeszłam jedną kurację nim (już nie pamiętam ile to trwało, ale na pewno kilka tygodni) i było OK - to znaczy owszem wysuszenie ale i rezultaty super, kondycja skóry mi się poprawiła
a kiedy znowu chciałam do niego wrócić po jakimś czasie, to jak posmarowałam wieczorem to było w porządku, zero szczypania, a rano swędzące i palące placki na pół twarzy... a ostatnio posmarowałam tylko brodę, a rano miałam prawie całą buźkę czerwoną i do tego spuchnięte powieki... (najgorszy problem, że jak idę do pracy to muszę jakoś wygladać, a tego makijaz nie zakrył...)
z tego co przeczytałam w wątku to może być uczulenie??? a szkoda, bo na pryszcze działał dobrze....

nie strasz

[ruda3d]

nie straszę, tak po prostu miałam, i to na dokładkę dopiero za drugim podejściem
pocieszę Cię tylko - jak mam całą gębę czerwoną to nie widać które to są pryszcze

[WinlyEm]

Napisane przez ruda3d

nie straszę, tak po prostu miałam, i to na dokładkę dopiero za drugim podejściem
pocieszę Cię tylko - jak mam całą gębę czerwoną to nie widać które to są pryszcze

no to żeś pocieszyła

[kascysko]

Używam Brevoxylu od jakiś 2 miesięcy,to moja druga kuracja. Przy pierwszej nie nawilżałam twarzy, była trochę przesuszona, efekty marne. Ale teraz smaruję nim buźkę na noc, przy pierwszym razie w tym "turnusie"posmarowała m się na to serum rozświetlającym z Oriflame bo nic innego pod ręką nie miałam I tak już zostało że tylko tym nawilżam Twarz mam o niebo ładniejszą, na nosku jeszcze trochę wągrów zostało, ale i tak w porównaniu z tym, co było... za 2 tygodnie przerywam kuracje, i myślę, że na studniówkę będę mieć "czystą"buzięA nawiasem, przy takim stosowaniu nawet w trakcie okresu nie wyskakują mi żadne zaskórniki, co przedtem było normą

[nynka87]

Napisane przez kascysko

Używam Brevoxylu od jakiś 2 miesięcy,to moja druga kuracja. Przy pierwszej nie nawilżałam twarzy, była trochę przesuszona, efekty marne. Ale teraz smaruję nim buźkę na noc, przy pierwszym razie w tym "turnusie"posmarowała m się na to serum rozświetlającym z Oriflame bo nic innego pod ręką nie miałam I tak już zostało że tylko tym nawilżam Twarz mam o niebo ładniejszą, na nosku jeszcze trochę wągrów zostało, ale i tak w porównaniu z tym, co było... za 2 tygodnie przerywam kuracje, i myślę, że na studniówkę będę mieć "czystą"buzięA nawiasem, przy takim stosowaniu nawet w trakcie okresu nie wyskakują mi żadne zaskórniki, co przedtem było normą

mozesz podać dokładną nazwę tego serum??

[kascysko]

Oriflame Optimals Radiance Energy Fluid To serum jest z serii kosmetyków w pomarańczowych opakowaniach

[nynka87]

Napisane przez kascysko

Oriflame Optimals Radiance Energy Fluid To serum jest z serii kosmetyków w pomarańczowych opakowaniach

jestem konsultantką Ori więc wiem o co chodzi dlatego chciałam znać dokładną nazwę tego fluidu akurat nie używam bo nie wiem jakby wyglądało to rozświetlenie na mojej tłustej cerze używam za to hydra energy fluid (takie samo opakowanie tylko niebieskie)

[kascysko]

Ogólnie to serum jest dla tłustej i mieszanej cery, więc efekt nie powinien być zły Mi to połączenie z Brevoxylem wyszło na zdrowie, ale nie wiem jakby się na kimś innym sprawdziło.

[Fisiasia]

no ciekawie, opowiedźcie więcej o tym czyms z oriflame

[nynka87]

Napisane przez Fisiasia

no ciekawie, opowiedźcie więcej o tym czyms z oriflame

ja nie używam akurat tego ale możesz sobie tu poczytać
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=17820

[Fisiasia]

zaraz zaraz, to fluid czy serum, dzis przegladalam katalog oriflame i to "serum" w kapsułkach kosztuje 79 czy tam 89 zl juz nie pamietam, a ten fluid to nawet nie zwrocilam uwagi ile, ale w koncu o czym gadacie, o serum czy fluidzie

[nynka87]

Napisane przez Fisiasia

zaraz zaraz, to fluid czy serum, dzis przegladalam katalog oriflame i to "serum" w kapsułkach kosztuje 79 czy tam 89 zl juz nie pamietam, a ten fluid to nawet nie zwrocilam uwagi ile, ale w koncu o czym gadacie, o serum czy fluidzie

kascysko pisała w nazwie fluid więc to nie jest te serum w kapsułkach, to jet to do czego podałam linka

[kascysko]

Przepraszam, to mój błąd że najpierw napisałam serum, a myślałam o fluidzie. Wybaczcie!

[Fisiasia]

luzik

[nynka87]

Napisane przez kascysko

Przepraszam, to mój błąd że najpierw napisałam serum, a myślałam o fluidzie. Wybaczcie!

nie wnikaj

[WinlyEm]

nynka87 mam pytanie do Ciebie, od jakiegoś czasu widzę Cię w wątkach na które zaglądam i z tego co pamiętam walczysz z zaskórnikami otwartymi, tak? Stosowałaś effaklar, teraz brevoxyl, tak? Podziel się proszę wrażeniami z używania brevoxylu- jak się sprawuje?

Moim problemem są głównie zaskórniki otwarte i głównie na nosie. Używam effaklaru, czasem acne dermu i jest ok, ale chciałabym się pozbyć ich na dobre i zastanawiam się nad brevoxylem...

[see]

Zaryzykowałam i kupiłam Brevoxyl. Stosuję go już ok. miesiąca, chyba nawet trochę dłużej, bo zaczęłam jakoś na początku grudnia. Widać różnicę i w sumie jestem zadowolona.
Zaskórniki sprawiają wrażenie mniejszych i bledszych, bardziej płytkich. Niektóre znikły, ale to te które były naprawdę "małe" . Co do wysuszania - moja skóra jest chyba megatłusta, bo nie przesuszyła mi się w ogóle (ale zaznaczam, że używałam krem). Niestety ostatnio mnie wysypało. Pełno okropnych pryszczy, jestem zrozpaczona, bo nie wiem dlaczego. Nie wiążę tego raczej z używaniem B., bo to pewnie problemy hormonalne. Poszłabym do dermatologa, ale u mnie w mieście jest okropny dermatolog, w ogóle nie potrafi nic doradzić. Gdy u niego byłam, stwierdził, że może powinnam iść do kosmetyczki, bo po co mi drogie leki, które i tak nie pomogą. W końcu poszłam do ginekologa i miałam spokój, a teraz od nowa. Nie chcę znowu brac tabletek, bo nie chcę znów przytyć...Maskara....
Mimo wszystko na zaskórniki Brevoxyl polecam (choć na pryszcze nic nie działa u mnie).

[nynka87]

Napisane przez WinlyEm

nynka87 mam pytanie do Ciebie, od jakiegoś czasu widzę Cię w wątkach na które zaglądam i z tego co pamiętam walczysz z zaskórnikami otwartymi, tak? Stosowałaś effaklar, teraz brevoxyl, tak? Podziel się proszę wrażeniami z używania brevoxylu- jak się sprawuje?

Moim problemem są głównie zaskórniki otwarte i głównie na nosie. Używam effaklaru, czasem acne dermu i jest ok, ale chciałabym się pozbyć ich na dobre i zastanawiam się nad brevoxylem...

No właśnie ja też Cię często widuję walkę z zaskórnikami otwartymi na nosie i brodzie oraz rozszerzonymi porami, z którymi w zasadzie już się pogodziłam zaczęłam od effaclaru gdyż wcześniej nie miałam do czynienia z kwasami. Używałam przez ok. 2-3 mce (mniej więcej ) i zaskórniki zrobiły się bledsze i mniej widoczne, mam nawet wrażenie, że jest ich mniej ale jako że effaclar jest drogi a miałam akurat kryzys więc naczytałam się dużo o brevoxylu i postanowiłam spróbować, nie jest drogi więc pomyslałam, że dużo nie stracę używam go dopiero od niedawna, jest na pewno mocniejszy niż eff bo po którejś tam aplikacji zaczął wysuszać mi skórę ale dobry krem nawilżający i u mnie akurat jest ok po nocy z brevoxylem buzia jest gładka i taka delikatna zaskórniki mniej widoczne wydaje mi się że na większe efekty trzeba poczekać dłużej ale wydaje mi się, że jak za tą cenę to warto spróbować ostatnio nawet zasuszył mi gule na skroniach o które podejrzewam jakąś odżywkę do włosów tak więc decyzja należy do Ciebie ale spróbować zawsze można a jak Twoje doświadczenia z effaclarem??

[obamas]

ja tez używałem brevoxylu. Po odtswieniu było jeszcze gorzej…nie mogę tego używac non stop bo faktycznie działa tylko na pocz,ątku i po przerwach…ale i tak jak nie używałem prze lato to wyglądałem jakbym był trędowaty bo tyle wyskoczyło

[Ilena]

ja mam białe plamy na paru bluzkach i to samo na pościeli ... wybielona z niebieskiego stała sie biała w okolicach twarzy .. nie działał aż tak bardzo w porównaniu do innych nie polecam

[Fisiasia]

heh ja uzywam brevoxylu ze 4 miesiace, chyba czas go odlozyc... troche pomogl sie boje ze mi wyskoczy jak w.w
wczoraj przesadzilam z nim... poparzyl mnie tak jak solarium ale na pulikach i poszlo mi kolo oczu, lekko spuchlam

[nynka87]

Napisane przez Fisiasia

heh ja uzywam brevoxylu ze 4 miesiace, chyba czas go odlozyc... troche pomogl sie boje ze mi wyskoczy jak w.w
wczoraj przesadzilam z nim... poparzyl mnie tak jak solarium ale na pulikach i poszlo mi kolo oczu, lekko spuchlam

ojej straszne u mnie nic takiego się nie dzieje, tylko okropne wysuszanie

[Pati79]

hej dziewczyny proszę was bardzo o pomoc stosowałam brevoxyl przez jakieś 4 dni wszystko było oki i dostałam uczulenia mam czerwoną skórę na dekoldzie i opuchnięta twarz i skóra wygląda jak po parzona byłam dzisiaj u lekarza dostałam proszki i maść ale chciałam was zapytać po jakim czasie opuchlizna zginie?

[Fisiasia]

Napisane przez Pati79

hej dziewczyny proszę was bardzo o pomoc stosowałam brevoxyl przez jakieś 4 dni wszystko było oki i dostałam uczulenia mam czerwoną skórę na dekoldzie i opuchnięta twarz i skóra wygląda jak po parzona byłam dzisiaj u lekarza dostałam proszki i maść ale chciałam was zapytać po jakim czasie opuchlizna zginie?

tez tak mialam, elocom jest dobry na max do 2 tyg stosowania mi po nim zeszlo w 3 czy 4 dni

[Elsi81]

A ja po przeczytaniu pochlebnych opinii o Brevoxylu postanowiłam go zakupić.Jestem mile zaskoczona działaniem tego kremu a zastosowałam go na moje zaskórniki od których mi roi się na nosie i na brodzie i rzeczywiście może nie do końca ich usunął ale widocznie oczyścił tak, że kiedy mój TŻ-et spojrzał na mój nosek to się spytał czy mam fluid a ja: - nie to Brevoxyl tak mi pomógł

[cat_on_de_road]

Napisane przez Elsi81

zastosowałam go na moje zaskórniki od których mi roi się na nosie i na brodzie i rzeczywiście może nie do końca ich usunął ale widocznie oczyścił tak, że kiedy mój TŻ-et spojrzał na mój nosek to się spytał czy mam fluid a ja: - nie to Brevoxyl tak mi pomógł

hmmm to naprawde zachęcające do jego stosowania

ja przygode z B. zaczelam jeszcze w grudniu: użylam raz i przepalil mi skore na policzkach: placki tu i tam, swędzace, czerwone, spuchniete. 3 dni wylam. odstawilam krem az do wczoraj.
nalozylam go nawet wiecej niz trza - po prostu nalozylam go grubo

nie mialam rano nic przypalonego, piekacego, swędząceo czy spuchniętego tylko bardzo podrażnioną skóre ale w taki sam sposob jakbym zarwala 3 noce z duza iloscia kawy :/ troche pryszczy wyskoczylo, no al etrudno. choc moge to polaczyc w sumie z tym ze tego samego wieczoru cos mnie podlapalo chyba i mialam niezle zawroty glowy. a wiec moze jakis wirus wplynal na to podraznienie


ogolnie to bardzo dobry wątek w czwartek wybieram sie do dermatologa zmienic moja pielegnacje, ciekawe czy to bedzie kompetentny lekarz, hm...
dzieki waszym postom gdzie piszecie czego uzywacie kiedy i jak mam jakies blizsze wyobrazenie tego calego procesu ktory mnie czeka dzięki