Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006 II

[lucky blue rose]

na początek ja i Kasia Nosowska

[lucky blue rose]

no i Maksymilian

[monka23]

Cze lucky WKONCUUUUUU hehe fajnie ze apisalas co u was i czadowo ze Maxiu tak sie rozchodzil rozbrykal Sliczny jest hehe i troszke podrosl Szkoda ze tak wychodzi z pracka ale dacie rade tylko wyspac by sie sie przydalo tERAZ WIDZE FOTKI hehe czadowy malec udal wam sie hehe a Kasi nie lubie no ie slucham ale cos sie postarzala albo ta fryzura ja tak postarzala hehe ty super wygladasz swierzo i mlodo hehe Fajnie ze ci sie udalo wejsc za kupisy i zdobyc fote i autograf zawsze to jakas pamiatka

[edytcia]

lucky - ja czytalam. tez bardzo lubie hey'a i Nosowska tez, maja swoj klimacik. Ty szczesciaro jedna! "Udalo mi sie wejsc za kulisy" - super. Pokazuje zdjecie mojemu tz-towi, a on "cos podobna ta jedna do Nosowskiej"
A Maksiu slodziutki. Ciacho rosnie

[monka23]

Edycia no nie ma co spostrzegawczy te twoj tz-t HAHA

[edytcia]

Napisane przez monka23

Edycia no nie ma co spostrzegawczy te twoj tz-t HAHA

tz tak mysle

ide spac, do jutra!

[kasia1361]

Lucky no wreszcie sie pokazałaś.
Zazdroszczę fotki z Nosowska a Maksiu śliczny chłopczyk.
A u nas chyba znów mały szpitalik bedzie.Kacper ma okropny katar i kaszel.
Igor tez od wczoraj pokasłuje a tz-a grypa bierze.
Tylko ja się jeszcze jakoś trzymam.
Chyba poszukam lekarza homeopaty,Kapik strasznie choruje i prawie za kazdym razem
dostaje antybiotyk.

[Doridee]

Lucky uwielbiam Nosowską, z polskich wokalistek to Ona wiedzie prym, za nią jest Kayah Ładnie wyglądacie Oczywiście dziękuję za życzenia i pisz częściej

A ja miałam wczoraj koszmarny dzień i jeszcze gorsza noc. Jakoś to zniosłam ze Ala cały dzień nie spała i marudziła na maksa do tego stopnia ze ryczałam razem z nia... O 21.00 zasnęła, pospała 3 godziny i koniec. nie spała do 4.00 Ja oczywiście też do tej 4.00 nie zmrużyłam oka Rano obudziła sie o 8.00 i to by było na tyle. Cała noc szukała czegos w buzi, myślałam ze może coś jej wlazło między ząbki ale nie, niby cos tam wychodzi ale nie chce mi sie wierzyć ze na tyle jej to przeszkadza zeby nie spać

Alabamo dawałam jej ryż z marchewka ale jako takiej marchwianki nie gotowałam, dzieki za przepis, dziś na pewno zrobię

Kasiu kurcze powystrzelać te zarazki Nie wiem co Ci poradzić

[monka23]

Kasia moze jakas szczepionke na grype byscie wzieli zawsze to jakas obrona albo lagodniejszy przebieg choroby Choc ci powiem ze mojej kuzynki maly ma 5 lat juz a miesiac miesiac chory a to zapalenie pluc albo oskrzel albo grypa Tragedia pprostu do przedszkola go nie sle bo po pierwszym dniu wraca chory Moze z tego wyjdzie oby a zeby juz ma tak zniszczone od lekow .

Doridee oo a ja myslam ze z tz-tem bajerujecie a tu taka okcja Tez mi sie wydaje ze cos dziwnego ze ja tak boli A ma goraczke? a moze ja to od ucha rwie albo zab? Nie wiem co powiedziec ale mam nadzieje ze dzis juz sobie pospicie


Moj dzidek spi hehe ziemi sie najadl szalony.

[kasia1361]

Monka ja juz nie chce zadnej szczepionki odpornosciowej.
Kacper brał przez 3 miesiące Robomunyl i non stop choruje.
A teoretycznie powinien być zdrowy.
wszystkie te szczepionki to pic na wode fotomontaż.
Najskuteczniejsze sa chyba domowe sposoby

[kasia1361]

Dziewczyny przeczytałam coś na watku dzieciaczków pażdziernikowych
i pozwoliłam sobie to skopiowac.
Normalnie mnie powaliło ha ha

Facet chodzi cały czas nerwowo po domu. Od ściany do ściany. Żona nie wytrzymuje i w końcu zadaje konkretne, krótkie pytanie:
- Co jest?!!!
Mąż na to z ogniem w oczach:
- Mam ochotę na sex!!!
Żona chcąc pomóc mężowi:
- No to chodź!!!
- No to chodzę

[monka23]

Kasia

Moze i racja z tymi szczepionkami ja sie nie znam ale mi sie wydaje ze to zalezy od czlowieka jedemu pomoze a drugiemu chyba nie.Szkoda ze tak choruje bo to niedobrze tak co chwile lekami sie truc miejmy nadzieje ze z tego wyrosnie I organizm wkocu w jakis sposob sie uodporni i da rade walczyc z tymi zarazkami.Moze niech je wiecej owocow i warzyw z witamina c, pewnie w jakis zaczacy sposob to tez wplynie na odpornosc Jakies kiwi czy cytrusy kapuste kwaszona, porzeczek to raczej teraz nie dostaniesz Ale w lecie mozna zrobic jakies soki czy dzemy z nich a w zimie jesc Tak samo z truskawkami.Mozesz jakies dania z brukselki zrobic Albo jakas zupka kalafiorowa .Jablka zato sa caly rok wiec niech je ich jak najwiecej .

[Doridee]

Kasiu ja też uważam że nie ma sensu szczepić, co roku wirus sie mutuje i szczepionka dajaca odporność na wirusa z 2007 roku będzie podawana w 2008 roku, bezsens Nigdy nie miałam szcczepionki przeciw grypie i nigdy na nią nie chorowałam.
Jak najbardziej dieta dieta dieta w budowaniu odporności, żeby tylko te nasze dzieci chciały jeść to co trzeba

Ja natomiast wymiękam.. nie wiem co jest mojej Ali ale coś ja ewidentnie boli Znowu nie spała cały dzień, położyłam ja pół godziny temu, prawie zasnęła przy kaszce.. co z tego jak po 15minutach obudziła sie z rykiem. Dopiero ja uspokoiliśmy, śpi w naszym łóżku. Boje sie ze będzie powtórka z rozrywki... Dobrze, ze ja nie pracuję bo po kilku takich nocach pewnie bym padła choc i tak niewiele mi do tego brakuje.

[monka23]

Doridee moze zadzwon do jakiegos prywatnego lekarza zeby przyjechal ja obejrzec bo totalnie nie wiesz co jej dolega a jak mowisz cos musi byc i cierpi .Dajesz cos przeciwbolowego? moze ta jakis zab nie no zgadywac nie bede bo moze byc to wszystko albo ta biegunka ja meczy brzuszek boli Ale mowisz ze pcha rece do buzi Ja bym radzila ta wizyte u lekarza moze cos poradzi i biedaczka tak sie meczyc nie bedzie.


Moj dzidek przesial mi dzis antybiotyk Obudzilismy sie rano dalam mu buteleczke z lekiem i wzil w druga picie Zeszlismy na dol i botelka przepadla wiec dzis antybiotyku nie dostal A mial brac do niedzieli A butelki jak nie ma tak nie ma.Probowalam w smieciach wyszukac ale za gleboko sie nie przedostalam hehe za mokro tam bylo nauczyl sie wyrzucac rzeczy do smietnika i zadowolony lata Jadlam dzis rafaello a maly chyba wie ze sie odchudzamhaha to zabral mi podelki i do kuchni do smietnika , stoi z usmiechem w gorze trzyma pudelko z moim rafaello i patrzy namnie jakby chcial powiedziec TE MATKA NA DIECIE CHYBA JESTESMY A TY PUDELKO POCHLANIASZ haha boski agent hehe

[kasia1361]

Napisane przez Doridee

Kasiu ja też uważam że nie ma sensu szczepić, co roku wirus sie mutuje i szczepionka dajaca odporność na wirusa z 2007 roku będzie podawana w 2008 roku, bezsens Nigdy nie miałam szcczepionki przeciw grypie i nigdy na nią nie chorowałam.
Jak najbardziej dieta dieta dieta w budowaniu odporności, żeby tylko te nasze dzieci chciały jeść to co trzeba

Ja natomiast wymiękam.. nie wiem co jest mojej Ali ale coś ja ewidentnie boli Znowu nie spała cały dzień, położyłam ja pół godziny temu, prawie zasnęła przy kaszce.. co z tego jak po 15minutach obudziła sie z rykiem. Dopiero ja uspokoiliśmy, śpi w naszym łóżku. Boje sie ze będzie powtórka z rozrywki... Dobrze, ze ja nie pracuję bo po kilku takich nocach pewnie bym padła choc i tak niewiele mi do tego brakuje.

Dokładnie zgadzam się z Doridee
gyby tylko chciały jesc to co ma cenne witaminy.
Mój Kacper z owoców to zje tylko banana ,w słoikach mam jagody .
Więc pije sok z jagód
A mi wydaje sie,ze odporność na choroby dziedziczy sie po rodzicach.
Mój tz jako dziecko chorował własnie tak jak KAcper teraz.
Buuu oby szybko sie uodpornił,szkoda dziecka faszerowac lekami.
A u nas dziś lekarka była na wizycie domowej.
Zleciła inhalacje pulmicortem.Igorkowi Kiedyś pomogło to i Kapikowi myśle pomoze

[kasia1361]

Doridde a moze boli ją brzuszek.Podotykaj ją i obserwuj bedziesz widziała reakcję.
Jeśli np zabiera twoją ręke z miejsca gdzie boli.
No sama nie wiem jak Wam pomóc a moze uszka .Obys szybko odkryła co to
Zyczę spokojnej nocki

[monka23]

Kasia no szkoda ze maly niechce jesc innych owocow Moze da sie go powoli zachecic do tego zeby zaczol je jesc.Ja zauwazylam ze moj dzidek tez z dystasem podchodzi do niektorych owocow Ale ja sie wzielam na sposob jak jem daje mu sprobowac albo zje albo nie Nie wciskam na chama i nie przestaje dalszych prob Poprostu jem i klade na lawie owoce pokrojone itd a on czasem sie przelamie i tak grejfuta zje albo mandarynke Czasem nie zje ucieka hehe Dzis mu dalam papaje sprobowac to jezorka wywalil zaczol go rekami czyscic hehe ale sie usmialam. Ananasa tez chce mu dac ale jeszcze nie wezmie cos mu nie pasuje a w ananasie tez jest duzo wit c. Co do odpornosci to o ile ja wiem i tak mysle to nie dziedziczy sie jej To ona rozwija sie w orgaizmie bo w czasie porodu nie mamy jeszcze calkowicie rozwiietego ukladu odporosciowego To w czasie karmienia piersia matka poprzez swoje mleko przekazuje cos dziecku ale caly uklad dopiero z czasem sie "tworzy".Jak sie myle to nie bijcie haha biologie mialam wieeeeeeki temuCo do tych szczepionek na grype jak Doridee powiedziala ze co roku wirus sie mutuje i dlatego co roku zalecane sa szczepienia Nie ma szczepionki na cale zycie A z tymi szczepionkami moze i pic na wode a moze nie Ja tam nie wiem bo sie nie szczepilam nigdy i mi to nie oceniac.Wiem ze takie szczepionki sa i tyle


Co wy spicie czy sie grzdzicie

[Alabama24]

HEJ, no to tak a propos grypy...właśnie od wczoraj z Teżetem leżymy chorzy. Tak nagle nie wiadomo skąd się przypałętała i zaatakowała, obudziliśmy się wczoraj z potwornym bólem mięśni i głowy i osłabieniem, jakby nas w nocy tir przejechał. A ja jutro pierwszy dzień pracy...


Lucky fajnie, że się jednak odezwałaś Pięknie Maksiu rośnie. Super, że byłaś na kocercie, ja też miałam 2 bliskie spotkania trzeciego stopnia z Kasią Nosowską, teraz mamy zamiar kupić sobie płytkę z MTV Unplugged, cudny był ten koncert Hey'a. Za tydzień chyba go będą powtarzać, polecam.

Doridee a może to przez ząbki z Alą tak się dzieje, u nas to zawsze była wina ząbków, jak Tymcio marudził, albo płakał bez innych widocznych przyczyn i po Viburcolu mu przechodziło najczęściej.

[monka23]

Alabama duzo zdrowia i sil dla was i oby wam przeszlo Powodzenia jutro

Moj dzidek cos swiruje juz chyba z 3 dzien wstaje po 5 albo po 6 o co chodzi.Mam nadzieje ze to chwilowe .

[monka23]

Alabama jak lepiej sie czujecie? dasz rade jutro?

Doridee a jak Aluska

Moj dzidek juz spi ale kolacyjki za duzo nie zjadl najedlismy sie rafaello moze to dlatego .

Co kobitki macie w menu swiatecznym? Do nas znajomi wpadna i trzeba cos upichcic Uszka bym zjadla ale jak narazie mysle ze nie bede robic bo jeszcze nie robilam i za dlugo sie je robi.

[Doridee]

Alabamo duuuużo zdrówka dla was i żeby Tymcio sie nie zaraził Powodzenia jutro w pracy, będziemy trzymać kciuki, daj znać jak będziesz miała chwilkę To Twoja pierwsza praca?? Pewnie nie

Monka ale później chyba ok. 10.00 kładziecie sie spać?? Rafaello dobra rzecz, tez mam pudełko w szafce ale dzielnie nie ruszam, podjadam za to czekoladowe cukierki i ptasie mleczko Ostatnio kompletnie nie ćwiczę ale nie mam sił.
Wrócę jeszcze do tych szczepionek przeciw grypie, to jest tak ze zaszczepić trzeba sie wcześniej a nie wiadomo jaki wirus sie przyplącze więc nie są one tak do końca skuteczne choć pewnie w jakimś stopniu pomagaja, przechodzi sie podobno łagodniej

Ala dzis juz o wiele lepiej, w nocy spała juz póżniej ładnie ale oczywiście z nami Cholera mała jak szybko sie przyzwyczaiła do dobrego Dziś położyłam ja do łóżeczka to ryk niesamowity bo chciała do łóżka, ale sie nie dałam i w końcu zasnęła

Byliśmy dziś na obiedzie ze znajomymi (z Alunia została moja mama), jadłam pyszna kaczke z pieczonymi gruszkami w sosie piernikowym - REWELACJA Ach, żebym ja tak umiała gotować
Później pojechałam z mamą na zakupy świateczne i mam juz prawie dla wszystkich prezenty, siostrzenice dostaną wszelkie odmiany Barbie, Aluni kupiłam świetny wózeczek a babcia kupiła jej fajną (według nas ) zabawkę FP, ciekawe czy Alunia podzieli nasze zdanie

[monka23]

Doridee dobrze ze Alusce lepiej a co do spania to pewnie pare ,nocka jedna druga i zowu sie przyzwyczaji do spania samodzielnego .Prezenty super nie zdziwie sie jak mala bedzie siadac do tego wozeczka haha i wolac zeby ja wozic Tez mam podelka rafaella w szafce i walcze hehe moj tz jak dzis znowu zobaczyl ze kupilam to zaczal sie smiac haha Normalnie jak zjem jedno to lawina idzie. A jutro bede robic ciacho rafaello ciekawe czy mi wyjdzie .Tez mialam tak ze podjadalam cukierki czekoladowe te mini z marsa snikesa milki weya itd szok ale juz mi przeszlo .Len ci za niedlugo przejdzie i zacziesz cwiczyc.A kaczki to ja takiej nie jadlam nigdy ale sprobowalabym .Moze cos na necie bedzie zaraz sprawdze i moze sproboje zrobic.
Zawsze spimy po porannym przebudzeniu takze gitesik maly odsypia potem idzie spac po 13 wiec jest dobrze.

[edytcia]

Cos tu pusto ostatnio. nie ma co czytac

A my drugi dzien nie dalismy Zosia smoczka i jest w miare ok. Tzn. Zosia nie placze, ze chce smoka tylko nie umie zasnac Wczoraj wieczorem ladnie zasnela, ale jak przebudzila sie wnocy to nie mogla zasnac, plakala, moze cos sie jej snilo, a moze przezywala dzien - bylismy z nia ponad pol dnia na zakupach w krakowie.
No i pozniej obudziala sie o 6tej i pospane.

Alabama trzymam kciuki za pierwszy dzien w pracy, mam nadzieje, ze ze zdrowkiem troche lepiej

monka dzis wazenie, tylko nie kasuj znowu daty

BABY WSTAWAC!!!

[djamelka]

Czesc wam!!!Jak wam zlecial wikend?Bo mi bardzo szybciutko-bylam na slubie kolezanki w luna parku z dziecmi i zlecialo. Lucky to fajna bedziesz mniec pamiatke z koncertu-potem jak Maksiu wyrosnie to pokazesz mu jaka ma mamusie czaderska-z kim sobie zdiecia robi.Ja za bardzo to niemam czasu na koncerty-moge zrobic sobie zdiecie ale z sasiadka z naprzeciwka. Co do szczepionek jak np.przeciw grypie to nie jestem- bo ponoc jak sie juz raz zaszczepi to trzeba powtazac co roku bo jak nie to ponoc jest jeszcze gorzej co przed.Jak ludzie zaczna i potem sie nie szczepia to nieprzestaja chorowac; Doride biedna Alunia tak sie meczyla-mi sie zdaje ze to tez na zabki,moj Kevin tez caly czas ma palce w buzi ,w nocy budzi sie po dwa trzy razy i wogule jest strasznie marudny.Ciezko jest jak sie niewie co dziecku dolega bo ani ci niepowie i niewiadomo jak pomoc Ladny ten wuzeczek co kupilas Ali- a to drugie to co to takiego?Ja jeszcze nic nie kupilam i tak zastanawiam sie bo sama niewiem co?Zabawek to tyle jest tu u mnie w domu ze idzie sie zabic o nie.Jedne chowam do garazu drugie wyciagam i tak mu zmieniam co miesiac;Sama niewiem co wezme!

[monka23]

Jejku my zowu pobudka po 6 oszaleje hehe cos sie z dzidka poranny ptaszek zrobil.

Edycia no dzien wazenia haha troche zlecialo jeszcze dluuuuga droga Z dnia na dzien bedie lepiej ze smokiem my ogolnie spimy bez le czasem mu daje zwlaszca rano jak mi sie przebudzi nie mam sily wstac to szybko smok i dospi teraz ta godzine.

Robie rafaello i pierwsze ciacho to zakalec buuu ale drugi biszkopt zrobilam innym sposobem i sie udal Mialam mase robic i co budyniu nie mam Oszaleje Dzwonie do jedej kupeli to mi mowi ze nie ma ale ma kisiel wariatka Ja tez mam i co Dzwonie do drugiej to mi mowi ze ma budyn czekoladowy laaaa Ide jak sie maly obudzi do tesco wezme ten ich angielski moze mi wyjdzie .

Doridee robie dzisiaj kaczke nie znalalzma kokretnego przepisu tego co jadlas , bylo z gruszkami ale zdecydowlam sie na kaczke z jablkami i sliwkami A ten sos piernikowy to tez cieko znalesc na necie .Kaczka bedzie wieczorem to dam znam czy dobra czy nie Znaczy sie czy mi wyszla.

A sie wydarlam dzis na malego pieke ciasto a te mi wylancza i wlancza piecyk az mnie zgotowal zlosik maly jeden hehe Poziej wziol zmiotke i zaczol namnie krzyczek i je wymachowac w moja strone

[Alabama24]

HEJ Czuję się dziś znacznie lepiej. Tymcio się chyba nie zaraził. Pierwszy dzionek w pracy udany. Nauczyłam się jednego programu do wrzucania deklaracji i stukałam w klawiaturkę 7 godzin. Dzięki za trzymanie kciuków.Atmosferka miła, jestem na razie zadowolona. Mąż w domku z syneczkiem tez ponoć się dobrze bawili i nawet 3 godz spędzili spacerując.

Doridee no tak to nie moja pierwsza praca, to już 3 zajęcie, ale dwa poprzednie to wiedziałam że są tymczasowe, natomiast tu to chyba na dłużej.

Monka mój Tymek też na mnie czasem krzyczy

[Doridee]

Alabamo super, ze pierwszy dzień w pracy był udany Zazdroszczę ci trochę, może nie tyle charakteru pracy bo nie lubię ale godzin, też będę musiała znaleźć sobie pracę w takich godzinach i niestety zdecyduję sie na cokolwiek...

Monka daj znać jak rafaello i kaczka (robisz cała czy pierś?? ja jadłam akurat pierś). No sos to wymiatał, pierwszy raz jadłam sos piernikowy

Z wózka Ala będzie na 1000% zadowolona bo bardzo lubi wozić lalki a ma takiego gruchota z odzysku który juz sie cały porwał Co do tej zabawki to zobaczymy ale wygląda fajnie, przede wszystkim jest sporo muzyki a to u Ali podstawa
No i najważniejsze - uporaliśmy sie w końcu z biegunką, wczoraj i dzis tylko dwie kupki... Chyba faktycznie winne są zęby

Ala ostatnio zaczęła pytać "Co to"??? Chodzi ciągle i "co to, co to" ??? Oj zaczyna sie tłumaczenie na okrągło, ten etap u dziecka jest przezabawny ale i męczący

[monka23]

Alabama dobrze ze czujesz sie lepiej i super ze pierwszy dzien prelecialm i nie bylo zadych problemow.Ja bym i tam mogla siedziec tyle przed kompem ale zeby mi nikt nie lukal co robie haha i oczywiscie zeby byl dostep do netu No chyba ze nontopa praca bedzie i taki nawal to musialabym to przebolec hehe

Doridee no rafaello to co zrobilam wogule ni w gorszke ni w pietruszke nie przypomina rafaella Bo zrobilam z agielskim custerd i to napewno smietankowe nie jest haha a kolor zolty No nic jest w lodowce juz dodalam ananasy na gore beza z wiorkami Gowno z tego bedzie Ale zaraz kolezanka przychodzi i jak mi skladniki przyniesie to zrobie kuleczki rafaello Kaczjke robie cala za pol godziny wstawiam do piekarnika i jak tz worci to bedzie Ale czy bedzie dobra.

Musze malemu zmienic kolacje bo widze ze zje kilka lyzek i juz niechce Ale co mu dac? Ja dalej jade na mleku mod. jakies kaszki czy platki A wy co dajecie na kolacje o i sniadanie ?

Sniezynka dola zalapalas? czy jeszcze z imprezki nie wrocilas

[Sniezynka21]

Jestem, jestem, ale nic nie czytalam Moze jutro nadrobie straty. Moja mala sie calkiem poprzestawiala, wcale nie chce spac o 12 jak zawsze tylko ok 16 i tak do 18 a pozniej ok 22-23 Musze ja spowrotem przyzwyczaic do poprzedniego spania

Juz sie nie odchudzam wage mam zepsuta,wiec nie wiem czy sa jakies rezultaty a TZ mowi, ze mam sie nie odchudzac ale zaczne od stycznia MONKA zaczniesz pewnie ze mna zjedz wszystkie rafaelli i od stycznia jedziemy od nowa :P

Doridee moja mala robila identycznie,jak Ala jestem prawie pewna ze to wina zabkow.

[kasia1361]

Witam
U nas jest troche lepiej ,,robimy inhalacje pulmicortem i jest poprawa.
A ja padam na pysk.Daja mi popalic łobuzy.
AAA dziewczyny u mnie w mieście jest dziecko z sepsą
http://wiadomosci.onet.pl/1655885,11,1,1,,item.html
I to takie malutkie
zmykam spac