Walentynki - wiersze, prezenty itp. ZBIORCZY

[paliziomka]

Napisane przez 1141655

wiec co moze byc magiczne ??
nie wiem mam ochote na dluuuuga kąpiel w wielkiej wannie ze swieczkami i pachnacymi olejkami.,.do tego lampka szampana ..Ja +TŻ
moze cos takiego mu podsune do głowy

Uhym.... Obudziłaś we mnie wspomnienia.... Ten sposób jest świetny nie tylko na walentynki/rocznice ale i na każdy dzień. Nawet zwykła wspólna kąpiel bez dodatków może dać wiele radości

Ja nie jestem jakoś szczególnie za ale i przeciw też nie. Pamiętam taką ową sytuację z moją koleżanką. Miała się rozstać ze swoim chłopakiem, ale powiedziała, że w walentynki nie chce mu robić przykrości i jeszcze ten dzień spędzą razem. 15.02 przychodzi i mówi, że wczoraj uświadomiła sobie jak wiele dla niego znaczy i zawdzięcza mu bardzo wiele. Są do dziś razem .

Myślę, że ogólnie dobrze, że jest takie święto. Dla niektórych może się przydać do okazania uczucia (nieśmiałych) a Ci którzy go nie lubią, moga po prostu ominąć, ot i tyle

Ja osobiście jeszcze nic nie planuję na 14 bo uwielbiam spontany

[bierdonka]

nie lubie ich tez dlatego ze zawsze sie łudze ze coś od kogoś dostane... niestety nigdy sie nie spełniło...

[Madziulka_17]

Dla mnie Walentynki są podwójnym świętem, bo to właśnie od Walentynek jestem z moim TŻ W te Walentynki będą Nasze 2 latka

Jeszcze nie mamy planów na ten dzień, ale napewno coś wymyślimy ...
Może jakiś wspólny wypad na basen do Mikołajek do Hotelu Gołębiewskiego i szaleństwo na zjeżdzalniach albo poprostu jakaś romantyczna kolacja we dwoje

Chociaż szczerze mówiąc ja się czuję jakbym Walentynki obchodziła codziennie

[kleo14]

nie przepadam za walentynkami.. zawsze jest mi smutno ze nie mam ich z kim spedzic ... ale coz.. takie zycie..

w kazdym razie uwazam ze to glupie, ze 14 lutego jest jakby dniem okazywania miłości? tak powinno być chyba codziennie..

[barbi20]

...

[ViViean]

nie mam nic przeciwko temu dniu, choć uczucia powinniśmy okazywać sobie codziennie, nie tylko 14lutego. Dla osób samotnych jedynie ten dzień jest chyba straszna męczarnią, wszędzie pełno serduszek, wszyscy gdzieś się wybierają itd. Denerwują mnie jedynie wystawy walentynkowe. Na każdej wystawie sklepowej mnóstwo czerwonych serduszek i chyba dlatego właśnie to swieto kojarzy sie ze zbijaniem kasy przez sklepy, które zachecają do kupna serduszek i innych walentynkowych pierdółek. Jakoś nie lubie dostawać kolejnego miśka jak co roku, dlatego w tym roku podejrzewam już, że prezentem, który otrzymam będzie książka, zastanawiam sie tylko co ja kupię swojemu lubemu, żeby nie było tandetnie. Hmmm... moze jakiś ładny krawat? Albo slipki? Bokserek nie lubi, a ja zestanawiam sie czy ten drugi model dostanę w jakieś fajne, śmieszne nadruki???

[ViViean]

no i zapomniałam. Miałam jeszcze napisać o spędzanym razem wieczorku. Rok temu był to romantyczny wieczór we dwoje pod kołderka, przy świecach i szampanie, a w tym roku? Pewnie byłaby pizzeria, ale mąż idzie do pracy a ja będę sobie przeglądać wizaz. jak załozycie jakis watek dla samotnych wizazanek tego wieczoru, to chętnie się pdłaczę, bo wieczorem też będę samotna

[1141655]

Napisane przez barbi20

Jak ja bym chciała mieć w dmku wanne Taka długa kąpiel w wannie ze świeczkami i olejkami-marzenie W swoim domu, który sobie kiedyś kupię będzie wanna obowiązkowo

ja niestety nie mam wanny też
TŻ ma
hehehe
ciekawe czy marzenie się spelni

ja wogole jestem zwolenniczka spedzania roznych swiat, rocznic, w sposob inny niż masowy nie wiem czy dobrze to brzmi hehe
ale np. wspolna wyprawa do Aquaparku jest ciekawsza dla mnie niz kino, wyprawa na gorącą czekolade, papranie sie w sniegu lub spacery po plazy sa dla mnie o 10000% ciekawsze niz kino czy knajpa

[Pink_Sexy]

My z moim Tż wybieramy się na dyskotekę, albo do pubu.
Kilka znajomych zabierze się z nami. U nas przeważnie zawsze jest miło.
Mój Tż zawsze jest taki miły, kupuje mi ciuszki w kolorze czerwonym, czerwone różyczki, ciągle mnie całuje. Bardzo lubię to święto. Obdarowujemy się małymi prezencikami. A wieczorkiem ze znajomymi chodzimy na miasto. W tym roku z pewnością też tak będzie. Relacje napiszę po Walentynkach.

[ViViean]

Pink_Sexy, wszystkie opiszemy swoje relacje z Walentynek, w końcu miło poczytać jak inni okazują swoje uczucia, prawda?

[benito_mruffkolini]

Napisane przez Paulyna

A ja znów spędze ten dzień samotnie Buuuuuu

ja mam to szczęście, że jak faceci się koło mnie kręcą, to nigdy nie wtedy, kiedy by się przydali - mam na myśli sylwestra i walentynki właśnie... tak że - nie jesteś sama

zresztą... w tym święcie jest dla mnie coś hardkorowego, zawsze jak chodzę 14.02 po ulicach to mam wrażenia niczym z teatru absurdu a może to dlatego, że z półki straszy mnie przez cały rok kolekcja misiów-monsterków otrzymanych właśnie z tej okazji (najbrzydszy ma pieprzyka, wygląda jak alfons i wygrywa melodyjkę z "Love Story" - nie muszę chyba wspominać że fałszuje masakrycznie aha i w ogóle to jest breloczkiem...)

[stokrotka:)]

ja tam lubie walentynki tylko mam problem z wyborem prezentu dla mojego TŻ...moze cos doradzicie?

[aanukaa]

A ja mojemu TŻ w związku z tym, że kocha sporty motorowe - rajdy samochodowe, dostanie odemnie model jego ulubionego samochodziku, który własnoręcznie sklejam..(model ściągenłam sobie z internetu), będzie zachwycony !!

[youstie]

święto wymyślone chyba przez kogoś kto chciał zrobić na złość singlom.. pary mają dzień zakochanych codziennie, a mnie osobiście walentynki przypomną tylko że jestem sama i sprawią że zamknę się w domu na ten jeden dzień żeby nie oglądać tych wszechobecnych serc, czerwieni, mizdrzących się parek i panienek biegających po mieście z czerwonymi różami ależ ja romantyczna jestem..

[Belcia]

Napisane przez youstie

święto wymyślone chyba przez kogoś kto chciał zrobić na złość singlom.. pary mają dzień zakochanych codziennie, a mnie osobiście walentynki przypomną tylko że jestem sama i sprawią że zamknę się w domu na ten jeden dzień żeby nie oglądać tych wszechobecnych serc, czerwieni, mizdrzących się parek i panienek biegających po mieście z czerwonymi różami ależ ja romantyczna jestem..

dokladnie ale juz chyba na tyle tolerancyjna jestem ze jak ktos chce to swieto obchodzic to prosze bardzo

ps. ciagle te roze i roze...jak juz daja to czas ruszyc mozgownica i pomyslec o innych kwiatkach .Tyle ich jest!!!Dla mnie roze sa juz z gory skreslone...takie banalne, oklepane.

[bierdonka]

Napisane przez youstie

święto wymyślone chyba przez kogoś kto chciał zrobić na złość singlom.. pary mają dzień zakochanych codziennie, a mnie osobiście walentynki przypomną tylko że jestem sama i sprawią że zamknę się w domu na ten jeden dzień żeby nie oglądać tych wszechobecnych serc, czerwieni, mizdrzących się parek i panienek biegających po mieście z czerwonymi różami ależ ja romantyczna jestem..

mam takie samo zdanie

[tygrysiatko18]

Jest takie swieto no i co z tego? niech sobie bedzie. Takie sa moje odczucia co do tego dnia.

Najbardziej mnie wkurza w tym dniu cala ta atmosfera slodkosci itp. Jak sobie przypomne co sie dzialo w szkolach to mnie trzesie, poczta walentynkowa, kazdy kazdemu liczy ile kartek dostal, w pewnym momencie to juz zawody sie z tego robily. I wlasnie to mnie wkurza w tym dniu.


Moim zdaniem moglo to by byc mniej huczne, mniej o tym trabic, zeby osoby ktore sa samotne nie byly zalewane obrazkami zakochanych z kazdej strony bo to jest troche przytlaczajace i dolujace.

[pohontas]

co mu kupic na walentynki??? jakies pomysly, najlepiej niebanalne i sprawdzone... dzieki

[rachela]

Ech, te witryny całe w różowiutkich i czerwoniutkich serduszkach, wszystko takie słodkie i naiwnie śliczne, aż do obrzydzenia
Nie lubię tych świąt, nigdy nie lubiłam, i wtedy, kiedy byłam sama, i teraz, kiedy sama nie jestem. Te walentynki są WSZĘDZIE, na cholerne dwa tygodnie przed samym świętem wszystkie media zaczynają o tym trąbić... Brrr.
Mimo wszystko w tym roku postanowiłam "zaszaleć" z moim TŻ - idziemy do kina na "Tylko mnie kochaj"
Dowiedziałam się o tym jakiś czas temu, miała być niespodzianka dla mnie, ale zołza ze mnie straszna, wydusiłam to z biedaczka

[agabil1]

lubię to święto nawet te wszystkie 'tandetne' serduszka i nie uważam by było sztuczne, chociażby dlatego że nie tylko tego dnia manifestuję swoje uczucia do męża i wcale nie czuję się zmuszona do ostentacyjnego okazywania ich w Walentynki.
Miło jest gdzieś wyjść, zjeść romantyczną kolację , obdarować się jakimś drobiazgiem, na chwilę odetchnąć od codziennych obowiązków

[Agucia]

A ja lubię Walentynki, bo własnie wtedy mam urodziny. Jedyne co mnie martwi w tym dniu, to liczba lecących mi latek...........

[kasjopeja]

ja kupie mojemu miskowi takie gatki jak szefowi dałyśmy na urodziny (słynny post z prezentem dla szefa..mój facet to komputerowiec pełną gębą, więc to chyba idealny dla niego prezent.. gatki są takie: http://ceneo.pl/156396#productLevel

myslę też o takim grypsie..kuzynka cos takiego kupiła swojemu chłopakowi rok temu..koszulka z nadrukiem (robionym w specjalnym zakładzie foto) "kocham moja dziewczynę!!" ze zdjęciem mnie jak miałam np. 5 lat i byłam niezłą pyzą....))) co myslicie?

[olka222]

Napisane przez kasjopeja

myslę też o takim grypsie..kuzynka cos takiego kupiła swojemu chłopakowi rok temu..koszulka z nadrukiem (robionym w specjalnym zakładzie foto) "kocham moja dziewczynę!!" ze zdjęciem mnie jak miałam np. 5 lat i byłam niezłą pyzą....))) co myslicie?

Tak sobie pomyślałam, żeby tylko jakiś kłopotów nie miał, dorosły facet ze zdjeciem dziewczynki na koszulce i jeszcze z podpisem, że to jego dziewczyna. Może tylko ja mam dziwne skojarzenia, a może to wynik oglądania wiadomości. W każdym razie pomysł sympatyczny.

[kretka1984]

super pomysl z tą koszulką gatek niestety mi nieotwiera

[elly2]

Napisane przez xtalciax

Moim zdaniem to jest święto kiczu i tandety nie przepadam za nim bo jest strasznie sztuczne

A dlaczego tak uwazasz? Dlaczego to swieto wg Ciebie jets sztuczne? Mi sie wydaje, ze swieta czy tradycje tworza ludzie i to juz chyba zalezy ode mnie i od mojego partnera jak to swieto bedzie wygladac....wiec zupelnie nie rozumiem takiego sformulowania. Czy w takim razie Dzien Kobiet, Dzien Matki itp. to tez swieto kiczu i tandety?

[Sandrunia Niepoń]

Wiesz nie mam w sumie sprawdzonych sposobow na prezent Walentynkowy,ale Ja kupie mojemu perfumki ,bo ostatnio pokazywal mi ktore mu sie podobaja to byla taka mala podpowiedz dla mnie.Moze Go delikatnie podpytaj,albo sama pomysl co kochanego i wyjatkowego przydaloby mu sie od Ciebie.Powodzonka i daj znac

[antygona]

Nie robimy sobie prezentów

[benito_mruffkolini]

Napisane przez rachela

Ech, te witryny całe w różowiutkich i czerwoniutkich serduszkach, wszystko takie słodkie i naiwnie śliczne, aż do obrzydzenia
Nie lubię tych świąt, nigdy nie lubiłam, i wtedy, kiedy byłam sama, i teraz, kiedy sama nie jestem. Te walentynki są WSZĘDZIE, na cholerne dwa tygodnie przed samym świętem wszystkie media zaczynają o tym trąbić... Brrr.

dwa tygodnie??

obrazek z centrum Poznania: ja, kumpela (obydwie aktualnie porzucone), 3 stycznia, idziemy na ploty do pizzerii... a tam choinka, światełka, a na ścianach WIELGACHNE serducha wszelkiej maści, aż nam się jeść odechciało


trochę przesadzają ci ludzie ze świętowaniem...

[Jeannie_jk]

Mój dostał juz odemnie tyle prezentow ze braknie mi pomyslow...oto one:
- smieszne bokserki
-ramki na zdjecia
- album na zdjecia
- kalendarz z naszymi zdjeciami
- skarbonke
- duzego misia
- wyszylam mu obrazek
- perfumy
- rekawice bokserskie
- srebrna branzoletke
- slonika na szczescie
- pokrowiec na plyty w ksztalcie pilki do nogi.....i co ja mam mu kupic tym razem ??

[butterfly_20]

Moze wystarczysz sama Ty w seksownej bieliznie, podwiazki, ponczochy te sprawy, obwiazana wielka kokardka?