Zaczynam od dziś!!! 5 kilo w dół :)

[Loriette]

Dziewczyny! W którym miejscu mierzy się talię? Tam gdzie jest pępek, czy w największym wcięciu?

[luizka1232]

Witam Kobietki Dzis po wyjsciu na plaze stwierdziłam ze pora wziasc sie w garsc i zaczac odchudzanie Mysle takze nad tymi 8 minutowymi cwiczonkami i joggingiemZrobiłam juz tabelke motywacyjna w ktorej wpisywac bede czy udało mi sie wytrzymac bez podjadania, oraz czy biegałam i zrobiłam cwiczonka Mam nadzieje ze do 3 sierpnia(wyjazd nad morze) uda mi sie zrzucic troche kg z mego brzuszyska Jestem pod wrazeniem Waszej motywacji i tego ze chudniecie.Buziaczki:cm ok:

[CzarnaMamba22]

Hej Luiza Witamy na naszym forum Nie wiem jak u innych dziewczyn ale z moja motywacja wcale nie jest najlepiej Ja odpisując Ci pożeram lody hehehehe ot, takie moje małe grzeszki Żeby nie było popiję wszystko czerwoną herbatą Pozdrawiam Cię serdecznie Dawaj znać jak Ci idzie. Trzymam kciuki Ps. Ja mniej więcej w tym samym czasie, co Ty jadę do chłopaka więc też chciałabym mu zrobić niespodziankę kilkoma kilogramami w dół. Czy się uda???? Czas pokaże
Buziaki dla Ciebie

[CzarnaMamba22]

Jeszcze jedno, jakie 8-mio minutowe ćwiczonka masz na myśli????? Podziel się sekretem, może też skorzystam

[CzarnaMamba22]

Napisane przez Loriette

Dziewczyny! W którym miejscu mierzy się talię? Tam gdzie jest pępek, czy w największym wcięciu?

Talię mierzy się w największym wcięciu Buziaki

[CzarnaMamba22]

Właśnie przepisałam sobie z neta plan tej słynnej 6 Weidera i od dziś zaczynam swe tortury z tymi ćwiczeniami Ciekawe jakie będą rezultaty jak wytrwam do końca Pozdrawiam Wszystkich. Trzymajcie za mnie kciuki

[luizka1232]

http://uk.youtube.com/watch?v=sWjTnBmCHTY chodzi mi o te cwiczonka) A co do tej 6 Weidera to podziwiam bo ja chyba bym nie dałą rady Dziekuje za wsparcie,mysle ze Razem damy rade Najgorsze jest u mnie to ze pracuje sezonowo na kuchni a tam pozeram wieeeelki obiad i nie wiem czy bede miałą siłe z niego zrezygnowacPóki co zaopatrzyłam sie w jogurt naturalny na rano)Oj mysle ze i ja lodow nie unikne,ktore moge wprost pochłaniac A moze zamiast nich zrobimy takie mrozone owocki w ich własnym soku i zamrozimyTakie zdrowe lody,co Ty na to?:P Buziaczki

[Loriette]

Napisane przez luizka1232

http://uk.youtube.com/watch?v=sWjTnBmCHTY chodzi mi o te cwiczonka) A co do tej 6 Weidera to podziwiam bo ja chyba bym nie dałą rady Dziekuje za wsparcie,mysle ze Razem damy rade Najgorsze jest u mnie to ze pracuje sezonowo na kuchni a tam pozeram wieeeelki obiad i nie wiem czy bede miałą siłe z niego zrezygnowacPóki co zaopatrzyłam sie w jogurt naturalny na rano)Oj mysle ze i ja lodow nie unikne,ktore moge wprost pochłaniac A moze zamiast nich zrobimy takie mrozone owocki w ich własnym soku i zamrozimyTakie zdrowe lody,co Ty na to?:P Buziaczki

Na śniadanie jogurt naturalny !? przecież to puste kcal. Na śniadanie musisz zjeść najbradziej kaloryczny posiłek, który dostarczy Ci energii na cały dzień. Na śnaidanie musisz zjeść najlepiej węglowodany.

[CzarnaMamba22]

Napisane przez luizka1232

http://uk.youtube.com/watch?v=sWjTnBmCHTY chodzi mi o te cwiczonka) A co do tej 6 Weidera to podziwiam bo ja chyba bym nie dałą rady Dziekuje za wsparcie,mysle ze Razem damy rade Najgorsze jest u mnie to ze pracuje sezonowo na kuchni a tam pozeram wieeeelki obiad i nie wiem czy bede miałą siłe z niego zrezygnowacPóki co zaopatrzyłam sie w jogurt naturalny na rano)Oj mysle ze i ja lodow nie unikne,ktore moge wprost pochłaniac A moze zamiast nich zrobimy takie mrozone owocki w ich własnym soku i zamrozimyTakie zdrowe lody,co Ty na to?:P Buziaczki

hmmmmm powiem Ci szczerze, że zaczęłam je robić wczoraj i zwątpiłam. Widzę, że pod tą moją oponką nie zachowały się żadne mięśnie normalnie już po kilku powtórzeniach wszystko mi drgało tak , że nie byłam w stanie się podnieść. Myślałam, że skoro swego czasu robiłam dużo brzuszków to będzie mi łatwiej a tymczasem zonk. Jest po prostu strasznie. Więc chyba dam sobie spokój z tymi ćwiczeniami, choć żeby nie było dziś zrobię jeszcze jedno podejście.a co do jedzenia to hmmmmm ja tam się nie ograniczam. Dziś na śniadanie wtryniłam dużą jajecznice z różnymi niezdrowymi dodatkami hehehehe Za to od godziny 14.30 czyli obiadu który jem NORMALNY staram się już do wieczora nie jeść bardzo kalorycznych rzeczy, tylko piję czerwoną herbatę ( narazie ta z torebek ale już w najbliższych dniach będę pić tą w kostkach więc po niej spodziewam się większych efektów). i coś tam jeszcze zjem na kolacje ale koniecznie przed 18ta ( bo ja na wakacjach wcześnie chodzę spać i niestety wcześnie muszę wstawać) Dobra koniec moich nudnych monologów bo pewnie i tak nikomu nie będzie się chciało tego czytać. Pozdrowionka dla Ciebie Masz całkowita rację z tym, że damy radę Bo kto ma dać radę jak nie my?????

[fajna021]

Witam was dawno tu nie zagladałam nie miałam kiedy... A teraz juz bede miec wiecej wolnego czasu.. Staram sie jesc mniej a tu waga nic wiec od tyg znowu zaczełam duzo jesc i zle sie z tym czuje .. Zaczne jescze raz ale to juz ostatni raz ... Chce schudnac 5 kg głownie chodzi mi o brzuch zeby mi spadl... Podsuncie mi jakas diete ... Czy jakis zestaw zwiczen ... Chodz robie zestaw 8abs i kardio... Teraz zaczne od jutra jesc mniej... Mam nadzieje ze sie mi uda nam sie uda ,,, razem razniej

[Loriette]

Napisane przez CzarnaMamba22

hmmmmm powiem Ci szczerze, że zaczęłam je robić wczoraj i zwątpiłam. Widzę, że pod tą moją oponką nie zachowały się żadne mięśnie normalnie już po kilku powtórzeniach wszystko mi drgało tak , że nie byłam w stanie się podnieść. Myślałam, że skoro swego czasu robiłam dużo brzuszków to będzie mi łatwiej a tymczasem zonk. Jest po prostu strasznie. Więc chyba dam sobie spokój z tymi ćwiczeniami, choć żeby nie było dziś zrobię jeszcze jedno podejście.a co do jedzenia to hmmmmm ja tam się nie ograniczam. Dziś na śniadanie wtryniłam dużą jajecznice z różnymi niezdrowymi dodatkami hehehehe Za to od godziny 14.30 czyli obiadu który jem NORMALNY staram się już do wieczora nie jeść bardzo kalorycznych rzeczy, tylko piję czerwoną herbatę ( narazie ta z torebek ale już w najbliższych dniach będę pić tą w kostkach więc po niej spodziewam się większych efektów). i coś tam jeszcze zjem na kolacje ale koniecznie przed 18ta ( bo ja na wakacjach wcześnie chodzę spać i niestety wcześnie muszę wstawać) Dobra koniec moich nudnych monologów bo pewnie i tak nikomu nie będzie się chciało tego czytać. Pozdrowionka dla Ciebie Masz całkowita rację z tym, że damy radę Bo kto ma dać radę jak nie my?????

Czarna czy Ty oczekujesz rezultatów bez bólu?! Jak boli brzuch to znaczy, że mięśnie pracują. Nie możesz rezygnować, bo boli - BARDZO DOBRZE, ZE BOLI. Przynajmniej wiesz, że coś z tego będzie. A co do Twojego jadłospisu. jesz ogromne śniadanie, obiad, później dłuuugo nic i jakaś kolacja przed 18. Takim jedzeniem możesz sobie spowolnić metabolizm. Należy jeść dziennie !!5!! posiłków małych. Co prawda śniadanie ma być największe, ale reszta skromniejsza. I to niejedzenie przed 18. Ostatnio sama do tego doszłam, że to czysta bujda. Możesz jeść po 18. Na kolację powinnaś jeść białka, które w niczym nie przeszkodzą, jeżeli zjesz je o 19-20. Trzymam kciuki.

[CzarnaMamba22]

Napisane przez Loriette

Czarna czy Ty oczekujesz rezultatów bez bólu?! Jak boli brzuch to znaczy, że mięśnie pracują. Nie możesz rezygnować, bo boli - BARDZO DOBRZE, ZE BOLI. Przynajmniej wiesz, że coś z tego będzie. A co do Twojego jadłospisu. jesz ogromne śniadanie, obiad, później dłuuugo nic i jakaś kolacja przed 18. Takim jedzeniem możesz sobie spowolnić metabolizm. Należy jeść dziennie !!5!! posiłków małych. Co prawda śniadanie ma być największe, ale reszta skromniejsza. I to niejedzenie przed 18. Ostatnio sama do tego doszłam, że to czysta bujda. Możesz jeść po 18. Na kolację powinnaś jeść białka, które w niczym nie przeszkodzą, jeżeli zjesz je o 19-20. Trzymam kciuki.

Ale wiesz ja nie potrafię jeść inaczej tzn. 5 posiłków dziennie bo prowadzę bardzo nieregularny tryb życia. Zasad żywienia uczyć mnie nie musisz bo studiuje chemie i oprócz niej mam jeszcze sporo przedmiotów z zakresu medycy biochemii itp. Tylko że widzisz co innego teoria a co innego praktyka. Ja jem tak jak w tamtym roku na wakacjach. Dzięki czemu udało mi się zrzucić trochę ciałka. Teraz chce zrobić to samo. Wtedy mi się udało i teraz mam nadzieję, że też uda mi się zbić nadprogramowe kilogramy przywiezione ze studiów. Co do ćwiczeń to wiem że4 jest dobrze jak boli. Ale hmmmm zostanę chyba przy intensywnych spacerach. Jak po miesiącu nie zobaczę efektów to wrócę do 6tki. Pozdrawiam Cię serdecznie. Życzę wiecej samozaparcia i dyscypliny bo mnie jej zdecydowanie brakuje

[Loriette]

Napisane przez CzarnaMamba22

Ale wiesz ja nie potrafię jeść inaczej tzn. 5 posiłków dziennie bo prowadzę bardzo nieregularny tryb życia. Zasad żywienia uczyć mnie nie musisz bo studiuje chemie i oprócz niej mam jeszcze sporo przedmiotów z zakresu medycy biochemii itp. Tylko że widzisz co innego teoria a co innego praktyka. Ja jem tak jak w tamtym roku na wakacjach. Dzięki czemu udało mi się zrzucić trochę ciałka. Teraz chce zrobić to samo. Wtedy mi się udało i teraz mam nadzieję, że też uda mi się zbić nadprogramowe kilogramy przywiezione ze studiów. Co do ćwiczeń to wiem że4 jest dobrze jak boli. Ale hmmmm zostanę chyba przy intensywnych spacerach. Jak po miesiącu nie zobaczę efektów to wrócę do 6tki. Pozdrawiam Cię serdecznie. Życzę wiecej samozaparcia i dyscypliny bo mnie jej zdecydowanie brakuje

też miałam z tym problem. te 5 posiłków zawsze mnie przerażało, ale zdaję sobie sprawę z tego, że robię to dla siebie. W tym nieregularnym trybie życia też da się wszystko unormować, a spacery - szybki marsz polecam. Moze rowerek? ;>

[ogór]

Autorko! Mamy identyczne wymiary, taka samą wagę. Odchudzam się od tygodnia właśnie w taki sam sposób, a właściwie w końcu zdrowo jem Dołączam, jeśli jeszcze można ;p

[bialaczekoladka]

CzarnaMamba22 Złoooociutkaaa maaa ** Sorkiewicz ogromny za moja nieobecnosc;* ale wypadl mi niespodziewanie wyjazd do Szwajcarii do brata W sumie to nie wypadl mi ale nadazyla sie okazja, wiec z niej skorzystalam zeby sie wyrwac troche z tej szarej codziennosci ,odpoczac i zrelaksowac sie Wygladalo to tak ze w nocy dostalam telefon a rano juz pojechalam hehe wiec nie mialam nawet sekundy zeby Cie uprzedzic ze mnie nie bedzie za co jeszcze raz przepraszam A wiec przez te 6 dni ani troche nie trzymalam sie diety, a do tego wszytskiego alkohol i imprezy praktycznie 24 na dobe Wiec sama wiesz jak to jest, jednym slowem dalam sobie centralnie na luz niezbyt jestem z tego zadowolona<lol2> Najwzaniejsze ze odzylam sobie a bardzo tego potrzebowalam Mam nadzieje ze moj grzeszek zostanie wybaczony hehe

[bialaczekoladka]

Małgosia Dzieki kochana, juz jakos sie pogodzilam z ta mysla ze nie mam pracy po tym zwolnieniu ciezko bylo mi sie pozbierac i wyjechalam sobie na pare dni i wlasnie z tym zwiazana jest moja chwilowa nieobecnosci ale jest juz OK i ja juz jestem Bardzo imponujesz mi swoja wytrwaloscia w dazeniu do celu, bedziesz moim nauczycielem hehe moze wkoncu zaczne brac z Ciebie przyklad Gratuluje bardzo ogromnego prezciez juz sukcesu Wielka sztuka jest tyle schudnac, licze na to ze wkoncu wspolnie bedziemy sie cieszyc z naszych malych "durzych" skukcesow bo poki co ja narazie ciesze sie z Twojego. Jestes taka silna podziwiam Cie naprawde i jeszcze raz Owacja na stojaco za dotychczasowe osiagniecia oby tak dalej

[bialaczekoladka]

haloooo dzieuwszki !!! zyjecie?

[CzarnaMamba22]

Napisane przez bialaczekoladka

CzarnaMamba22 Złoooociutkaaa maaa ** Sorkiewicz ogromny za moja nieobecnosc;* ale wypadl mi niespodziewanie wyjazd do Szwajcarii do brata W sumie to nie wypadl mi ale nadazyla sie okazja, wiec z niej skorzystalam zeby sie wyrwac troche z tej szarej codziennosci ,odpoczac i zrelaksowac sie Wygladalo to tak ze w nocy dostalam telefon a rano juz pojechalam hehe wiec nie mialam nawet sekundy zeby Cie uprzedzic ze mnie nie bedzie za co jeszcze raz przepraszam A wiec przez te 6 dni ani troche nie trzymalam sie diety, a do tego wszytskiego alkohol i imprezy praktycznie 24 na dobe Wiec sama wiesz jak to jest, jednym slowem dalam sobie centralnie na luz niezbyt jestem z tego zadowolona<lol2> Najwzaniejsze ze odzylam sobie a bardzo tego potrzebowalam Mam nadzieje ze moj grzeszek zostanie wybaczony hehe

No wreszcie Nasza zbłąkana duszyczka się odnalazła Dobrze się odezwałaś bo nam trochę wątek podupadał Ja też praktycznie w ogóle diety nie trzymam. Pilnuje się z jedzeniem po 18tej i pije czerwoną herbatę ale na tym moje wysiłki się kończą hehehehe. Poza tym mam okres więc się po wszystkich wyżywam i jestem nie do wytrzymania więc zmiany nastroju rekompensuje sobie jedzeniem. Wczoraj się dowiedziałam , że mój były (ech co to było za ciacho a ja głupia go zostawiłam) ma jakąś lasencje i jest w niej tak zakochany że po 4 miesiącach znajomości kupili razem działkę i zamierzają stawiać dom. Normalnie wydrapałabym oczy tej flądrze. Wie, że jestem beznadziejna bo sama go zostawiłam i od prawie roku jestem w szczęśliwym związku ale hmmmm.... Tamten chłopak miał to niegrzeczne, zawadiackie coś ten szelmowski uśmiech i błysk w oku obok którego żadna kobieta nie może przejść obojętnie.... Kurcze jakoś dziwnie się czuję po tym wszystkim ale cóż zrobić. Było minęło... Teraz muszę myśleć o tym nieszczęsnym schudnięciu żebym się jako tako na plaży mogła pokazać i żeby mój Grzesiu się nie wstydził swej kobity. Koniec moich smętnych wywodów

[bialaczekoladka]

Napisane przez CzarnaMamba22

No wreszcie Nasza zbłąkana duszyczka się odnalazła Dobrze się odezwałaś bo nam trochę wątek podupadał Ja też praktycznie w ogóle diety nie trzymam. Pilnuje się z jedzeniem po 18tej i pije czerwoną herbatę ale na tym moje wysiłki się kończą hehehehe. Poza tym mam okres więc się po wszystkich wyżywam i jestem nie do wytrzymania więc zmiany nastroju rekompensuje sobie jedzeniem. Wczoraj się dowiedziałam , że mój były (ech co to było za ciacho a ja głupia go zostawiłam) ma jakąś lasencje i jest w niej tak zakochany że po 4 miesiącach znajomości kupili razem działkę i zamierzają stawiać dom. Normalnie wydrapałabym oczy tej flądrze. Wie, że jestem beznadziejna bo sama go zostawiłam i od prawie roku jestem w szczęśliwym związku ale hmmmm.... Tamten chłopak miał to niegrzeczne, zawadiackie coś ten szelmowski uśmiech i błysk w oku obok którego żadna kobieta nie może przejść obojętnie.... Kurcze jakoś dziwnie się czuję po tym wszystkim ale cóż zrobić. Było minęło... Teraz muszę myśleć o tym nieszczęsnym schudnięciu żebym się jako tako na plaży mogła pokazać i żeby mój Grzesiu się nie wstydził swej kobity. Koniec moich smętnych wywodów

Pewnie ze sie odnalazlam, a co Cala,zdrowa i promienujaca bo juz mam kilka powodow do zadowolenia hehehe kochana bylam tez w takiej sytuacji ze rzuciłam fajnego faceta a pozniej gorzko tego zalowalam... poszlam sobie do innego a zmienilam tylko na gorsze;P taki debil ze mnie, na dodatek ten chlopak ktorego niepotrzebnie zostawialm zwiazal sie z dziewczyna z mojej bylej pracy ktorej wrecz nie znosilam, ma taki chamski meski glos, ogolnie zachowuje sie jak facet i jak dla mnie jest oblesna chociaz nie gruba ^^ Zawsze byla bedzie dla mnie uosobieniem tego co najgrosze i dziwie mu sie ze zakochal sie w takim "grzybie" tak to nazwe bo moze i jestem puszysta ale na swoja buzie nie narzekam ani na brak powodzeniaa tamta nie zalicza sie nawet do przecietnych heheh no coz robi mi to gula strasznego tymbardziej ze wyglada na to ze ich zwiazek kwitnie, ale ja juz sie z tym pogodzilam i obecnie jestem bez faceta prawie rok;P Nie wiem czego sie tak dzieje, wszyscy moi znajomi mowia ze problem tkwi we mnie, ze za duze wymagania itp ja w to juz nie wnikam tak poprostu mam A co do odchudzania to moja kochana idzie calkiem niezle, co prawda nie spadl mi jeszcze ani jeden kilogram ale za to od dwoch dni liczac wczorajszy bardzo udany i dzisiejszy jeszcze nie zakonczony dzien to oprocz tego ze udalo mi sie trzymac diety to wczoraj zrobilam 50 brzuszkow na dobry poczatek a dzisiaj zamierzam zrobic wieczorkiem 60 bede sobie zwiekszac o 10 az dojde do setki za pare dni i wtedy zostane juz przy setce brzuszkow dziennie W moim przypadku najtrudniej mi bylo zaczac, nastawic sie psychicznie ale wkoncu przeszlam do czynu i juz jestem jakas radosniejsza. Na efekty odchudzania mysle ze bede musiala poczekac conajmniej z tydzien zanim zrzuce pierwszy kiloogram wiec bede czekac cierpliwe W ogole mam dzisiaj dobry dzien bylam na zakupach, upolowalam kilka fajnych bluzeczek bo z zakupem spodni jeszcze poczekam az beda jakies efekty diety heheh , wiec jest pozytwynie buskaaa slodka czarna mamboo ***

[CzarnaMamba22]

Napisane przez bialaczekoladka

Pewnie ze sie odnalazlam, a co Cala,zdrowa i promienujaca bo juz mam kilka powodow do zadowolenia hehehe kochana bylam tez w takiej sytuacji ze rzuciłam fajnego faceta a pozniej gorzko tego zalowalam... poszlam sobie do innego a zmienilam tylko na gorsze;P taki debil ze mnie, na dodatek ten chlopak ktorego niepotrzebnie zostawialm zwiazal sie z dziewczyna z mojej bylej pracy ktorej wrecz nie znosilam, ma taki chamski meski glos, ogolnie zachowuje sie jak facet i jak dla mnie jest oblesna chociaz nie gruba ^^ Zawsze byla bedzie dla mnie uosobieniem tego co najgrosze i dziwie mu sie ze zakochal sie w takim "grzybie" tak to nazwe bo moze i jestem puszysta ale na swoja buzie nie narzekam ani na brak powodzeniaa tamta nie zalicza sie nawet do przecietnych heheh no coz robi mi to gula strasznego tymbardziej ze wyglada na to ze ich zwiazek kwitnie, ale ja juz sie z tym pogodzilam i obecnie jestem bez faceta prawie rok;P Nie wiem czego sie tak dzieje, wszyscy moi znajomi mowia ze problem tkwi we mnie, ze za duze wymagania itp ja w to juz nie wnikam tak poprostu mam A co do odchudzania to moja kochana idzie calkiem niezle, co prawda nie spadl mi jeszcze ani jeden kilogram ale za to od dwoch dni liczac wczorajszy bardzo udany i dzisiejszy jeszcze nie zakonczony dzien to oprocz tego ze udalo mi sie trzymac diety to wczoraj zrobilam 50 brzuszkow na dobry poczatek a dzisiaj zamierzam zrobic wieczorkiem 60 bede sobie zwiekszac o 10 az dojde do setki za pare dni i wtedy zostane juz przy setce brzuszkow dziennie W moim przypadku najtrudniej mi bylo zaczac, nastawic sie psychicznie ale wkoncu przeszlam do czynu i juz jestem jakas radosniejsza. Na efekty odchudzania mysle ze bede musiala poczekac conajmniej z tydzien zanim zrzuce pierwszy kiloogram wiec bede czekac cierpliwe W ogole mam dzisiaj dobry dzien bylam na zakupach, upolowalam kilka fajnych bluzeczek bo z zakupem spodni jeszcze poczekam az beda jakies efekty diety heheh , wiec jest pozytwynie buskaaa slodka czarna mamboo ***

oj lasensja lasencja Widze, że rzeczywiście jesteśmy dosyć podobne do siebie Ja też mam kilka nadprogramowych kilo a powszechnie jestem uważana za ładną dziewczynę I też przez dlugi czas bylam sama bo wszyscy mowili ze przyczyny tkwią we mnie ale wystarczyło się przełamać i proszę Opuściłam już jakiś czas zaszczytne grono singli choć kiedyś uparcie w nim trwałam. Do tej pory moi znajomi nie mogą się nadziwić, że mam faceta bo powszechnie byłam uważana za feministke hehehehe. Nawet mój obecny chłopak się śmieje ze mnie że jestem naczelna wszystkich feministek w tym kraju Przekonałaś mnie do tych brzuszków. Zaraz odmaszeruję i posłusznie zrobię 50 brzuszków tak jak Ty Pozdrawiam Cie serdecznie I proszę mi już tak nie znikać bez uprzedzenia bo nie mam co czytać na tym forum jak Cię nie ma Pozdrawiam Cie kochana Buziaki dla Ciebie

[bialaczekoladka]

Napisane przez CzarnaMamba22

oj lasensja lasencja Widze, że rzeczywiście jesteśmy dosyć podobne do siebie Ja też mam kilka nadprogramowych kilo a powszechnie jestem uważana za ładną dziewczynę I też przez dlugi czas bylam sama bo wszyscy mowili ze przyczyny tkwią we mnie ale wystarczyło się przełamać i proszę Opuściłam już jakiś czas zaszczytne grono singli choć kiedyś uparcie w nim trwałam. Do tej pory moi znajomi nie mogą się nadziwić, że mam faceta bo powszechnie byłam uważana za feministke hehehehe. Nawet mój obecny chłopak się śmieje ze mnie że jestem naczelna wszystkich feministek w tym kraju Przekonałaś mnie do tych brzuszków. Zaraz odmaszeruję i posłusznie zrobię 50 brzuszków tak jak Ty Pozdrawiam Cie serdecznie I proszę mi już tak nie znikać bez uprzedzenia bo nie mam co czytać na tym forum jak Cię nie ma Pozdrawiam Cie kochana Buziaki dla Ciebie

faktycznie sporo nas zlociutka laczy ale to cholernie milo miec kogos takiego bo ja juz zaczynam sie przywiazywac i to bardzo heheh niestety jutro chyba wybiore sie na dzialke bo robi sie taka sliczna pogoda,zapowiadaja upaly a ja z chcecia bylm sie opalila bo znowu jestem blada wiec korci mnie strasznie, boje sie tylko ze nie utrzymam diety bo ze mna to roznie bywa, znajomi te sprawy jestem strasznym roztrzepancem i imprezowiczem ale bede robila wszytsko zeby sie nie poddac i nie zmarnowac tego co udalo mi sie wkoncu zaczac. Wiec wszytsko wyglada na to ze bedziemy sie musilay znowu rozstac na kilka dni :/ Ciezko bedzie sobie poradzic bez neta, wizarzu i Ciebie ale moze jakos damy rade? a co do bycia singlem to juz powoli zaczyna mi sie to nudzic..^^ hehe pewnie ze lajtowo byloby kogos miec na stale ale ja watpie czy to w moim przypadku wykonalne, skoro mi zdarza sie wykluczyc chlopaka z powodu brzydkich czy brudnych butow:P jestem troche nie normlana ja wiem i drobiazgowa w tych sprawach Ja to wlasnie skonczylam sie zmagac ze stosem ubran do prasowania, wykonalam ta denna czynnosc i usiadlam sobie wlasnie na papieroska zobaczyc co u Ciebie zaraz tez własnie musze zrobic te brzuszki bo jeszcze ciaza na mnie a jak tam dieta? dajesz rade?;D

[CzarnaMamba22]

Napisane przez bialaczekoladka

faktycznie sporo nas zlociutka laczy ale to cholernie milo miec kogos takiego bo ja juz zaczynam sie przywiazywac i to bardzo heheh niestety jutro chyba wybiore sie na dzialke bo robi sie taka sliczna pogoda,zapowiadaja upaly a ja z chcecia bylm sie opalila bo znowu jestem blada wiec korci mnie strasznie, boje sie tylko ze nie utrzymam diety bo ze mna to roznie bywa, znajomi te sprawy jestem strasznym roztrzepancem i imprezowiczem ale bede robila wszytsko zeby sie nie poddac i nie zmarnowac tego co udalo mi sie wkoncu zaczac. Wiec wszytsko wyglada na to ze bedziemy sie musilay znowu rozstac na kilka dni :/ Ciezko bedzie sobie poradzic bez neta, wizarzu i Ciebie ale moze jakos damy rade? a co do bycia singlem to juz powoli zaczyna mi sie to nudzic..^^ hehe pewnie ze lajtowo byloby kogos miec na stale ale ja watpie czy to w moim przypadku wykonalne, skoro mi zdarza sie wykluczyc chlopaka z powodu brzydkich czy brudnych butow:P jestem troche nie normlana ja wiem i drobiazgowa w tych sprawach Ja to wlasnie skonczylam sie zmagac ze stosem ubran do prasowania, wykonalam ta denna czynnosc i usiadlam sobie wlasnie na papieroska zobaczyc co u Ciebie zaraz tez własnie musze zrobic te brzuszki bo jeszcze ciaza na mnie a jak tam dieta? dajesz rade?;D

Możesz się śmiać ale ja też przywiązuje wagę do takich drobiazgów jak czyste buty wyprasowana koszula czy coś w tym stylu Wiem, że jestem tragiczna ale co tam
Nie zamierzam się wstydzić a skoro ja chodze odpicowana i się staran to mój facet powinien robić to samo Ja chyba poważnie wezmę się za tą dietę bo dziś już zarezerwowałam miejsca we Władysławowie. Jedziemy tam 6tego sierpnia więc do tego czasu przydałoby się coś zrzucić bo naprawdę będzie tragedia. Do tego opalanie. Hmmm mieszkam w bloku więc nie bardzo mam jak. Chyba trzeba będzie zainwestować w solarium bo nie chce mieć białych placków od stanika i stringów bo to wygląda koszmarnie> Najgorsze jest to, że jak chodzę na praktyki to mam zawsze odsłonięte ramiona i dekolt przez co jestem tam masakrycznie zjarana a reszta ciała jest hmmmm biała, żeby nie powiedzieć prześwitująca. Przez to że mam te praktyki to nie bardzo jest gdzie wyjechać i się opalić. Oj kurcze muszę coś zrobić ze sobą, żeby ludzi na plaży nie straszyć swoim widokiem . Dobra koniec ględzenia. Ja też będę za Tobą tęsknić bo tak jak Ty szybko się do ludzi przywiązuje. I jeszcze jedno też jestem roztrzepana i lubię imprezy hehehehe
pozdrawiam Cię serdecznie. Buziaki Daj znać jak wrócisz. Ja tymczasem idę po swoją czerwoną herbatę i może zrobię kilka brzuszków. Buziaki

[bialaczekoladka]

Napisane przez CzarnaMamba22

Możesz się śmiać ale ja też przywiązuje wagę do takich drobiazgów jak czyste buty wyprasowana koszula czy coś w tym stylu Wiem, że jestem tragiczna ale co tam
Nie zamierzam się wstydzić a skoro ja chodze odpicowana i się staran to mój facet powinien robić to samo Ja chyba poważnie wezmę się za tą dietę bo dziś już zarezerwowałam miejsca we Władysławowie. Jedziemy tam 6tego sierpnia więc do tego czasu przydałoby się coś zrzucić bo naprawdę będzie tragedia. Do tego opalanie. Hmmm mieszkam w bloku więc nie bardzo mam jak. Chyba trzeba będzie zainwestować w solarium bo nie chce mieć białych placków od stanika i stringów bo to wygląda koszmarnie> Najgorsze jest to, że jak chodzę na praktyki to mam zawsze odsłonięte ramiona i dekolt przez co jestem tam masakrycznie zjarana a reszta ciała jest hmmmm biała, żeby nie powiedzieć prześwitująca. Przez to że mam te praktyki to nie bardzo jest gdzie wyjechać i się opalić. Oj kurcze muszę coś zrobić ze sobą, żeby ludzi na plaży nie straszyć swoim widokiem . Dobra koniec ględzenia. Ja też będę za Tobą tęsknić bo tak jak Ty szybko się do ludzi przywiązuje. I jeszcze jedno też jestem roztrzepana i lubię imprezy hehehehe
pozdrawiam Cię serdecznie. Buziaki Daj znać jak wrócisz. Ja tymczasem idę po swoją czerwoną herbatę i może zrobię kilka brzuszków. Buziaki

Alo alooo powrocilam kochana bylam dwa dni nad bialym ale wypad sie udał... hehhe do tego nie zjadlam przez te dwa dni nic kalorycznego oprocz kilku chipsow a tak to wszytsko pod kontrola. Jedynie moze przesadzilam z iloscia alkoholu hehehe ale na coz z tego najtrudniej bedzie mi zrezygnowac;P Własnie dowiedzialam sie ze we wrzesniu mam wesele wiec powstajnie kolejny powod by utrzymac diete i zrzucic pare kilo Ja uciekam spac bo jestem wykonczona tym weekendem hehehe bede wieczorkiem

[Loriette]

Dziewczyny. Czy mogę na jakiś czas zamienić ciemny chleb na wafle ryżowe? Bo w zupełności nie wiem czy to zaburzy mój metabolizm czy nie.

[CzarnaMamba22]

Napisane przez bialaczekoladka

Alo alooo powrocilam kochana bylam dwa dni nad bialym ale wypad sie udał... hehhe do tego nie zjadlam przez te dwa dni nic kalorycznego oprocz kilku chipsow a tak to wszytsko pod kontrola. Jedynie moze przesadzilam z iloscia alkoholu hehehe ale na coz z tego najtrudniej bedzie mi zrezygnowac;P Własnie dowiedzialam sie ze we wrzesniu mam wesele wiec powstajnie kolejny powod by utrzymac diete i zrzucic pare kilo Ja uciekam spac bo jestem wykonczona tym weekendem hehehe bede wieczorkiem

No ja mam dwa wesela ale jakos motywacji nie mam. Jedyna pozyteczna rzecz ktrą zrobilam to dlugie czerwone tipsy z brylancikami. Mama mowi ze wygladaja tandetnie ale co tam raz się zyje poza tym na studiach nie wolno mi nosic takich pazniokci wiec musze to sobie na wakacjach odbic. Ciekawe tylko co jutro powie na nie moj koles od praktyk Ale co tam. co do diety to hmmmm mozna powiedziec ze chyba w ogole jej nie trzymam.tzn dalej nie jem po 18tej,chodze na piechote na praktyki i pije czerwona herbate ale to wszystko co robie. troche to malo bo wyjazd z chlopakiem juz niedlugo a ja jestem totalnie bez grosza zeby ic na solarium, kupic jakiegos antycellulita, troche owocow i dzialac. Wiec zla na caly swiat pojade na ten wyjazd gruba i nieopalona z cellulitem na tylku. ech ciezkie to moje zycie, ale co tam ja teraz leciem na zakuby. Buziaki kochana Odezwij sie pozniej. Moze ty mnie jakos zmotywujesz do diety bo ja sama nie potrafie tego zrobi :/ Buzki

[Loriette]

Napisane przez CzarnaMamba22

No ja mam dwa wesela ale jakos motywacji nie mam. Jedyna pozyteczna rzecz ktrą zrobilam to dlugie czerwone tipsy z brylancikami. Mama mowi ze wygladaja tandetnie ale co tam raz się zyje poza tym na studiach nie wolno mi nosic takich pazniokci wiec musze to sobie na wakacjach odbic. Ciekawe tylko co jutro powie na nie moj koles od praktyk Ale co tam. co do diety to hmmmm mozna powiedziec ze chyba w ogole jej nie trzymam.tzn dalej nie jem po 18tej,chodze na piechote na praktyki i pije czerwona herbate ale to wszystko co robie. troche to malo bo wyjazd z chlopakiem juz niedlugo a ja jestem totalnie bez grosza zeby ic na solarium, kupic jakiegos antycellulita, troche owocow i dzialac. Wiec zla na caly swiat pojade na ten wyjazd gruba i nieopalona z cellulitem na tylku. ech ciezkie to moje zycie, ale co tam ja teraz leciem na zakuby. Buziaki kochana Odezwij sie pozniej. Moze ty mnie jakos zmotywujesz do diety bo ja sama nie potrafie tego zrobi :/ Buzki

Nie masz motywacji na wesele !? Czarna! Przecież całą noc wytańczysz to spalisz tyle, że sama siebie nie poznasz, iż na tyle Cię stać.! Baluj moja droga! Za te wszystkie wyrzeczenia coś zrób dla siebie. Paznokcie to bardzo dobry pomysł!

[bialaczekoladka]

Napisane przez CzarnaMamba22

No ja mam dwa wesela ale jakos motywacji nie mam. Jedyna pozyteczna rzecz ktrą zrobilam to dlugie czerwone tipsy z brylancikami. Mama mowi ze wygladaja tandetnie ale co tam raz się zyje poza tym na studiach nie wolno mi nosic takich pazniokci wiec musze to sobie na wakacjach odbic. Ciekawe tylko co jutro powie na nie moj koles od praktyk Ale co tam. co do diety to hmmmm mozna powiedziec ze chyba w ogole jej nie trzymam.tzn dalej nie jem po 18tej,chodze na piechote na praktyki i pije czerwona herbate ale to wszystko co robie. troche to malo bo wyjazd z chlopakiem juz niedlugo a ja jestem totalnie bez grosza zeby ic na solarium, kupic jakiegos antycellulita, troche owocow i dzialac. Wiec zla na caly swiat pojade na ten wyjazd gruba i nieopalona z cellulitem na tylku. ech ciezkie to moje zycie, ale co tam ja teraz leciem na zakuby. Buziaki kochana Odezwij sie pozniej. Moze ty mnie jakos zmotywujesz do diety bo ja sama nie potrafie tego zrobi :/ Buzki

ajjc kochana ja wlasnie dalam ciala delikatnie mowiac zjadlam dwa nalesniki <glupek> a to wszytsko przez to ze nie moge dojsc do siebie po weekendzie hehehe okazal sie straszny w skutkach, tez zrobilam sobie akryle ostatnio tylko ze seledynowo-niebiesko-biale z brylancikami i wrocilam bez 6 paznokci hahaha tak sie bawilam oprocz tego mam siniaka na piszczelu i ochrypniety od przepicia glos szczyt wszytskiego a na koniec dnia doprawilam sie nalesnikami, tez terzeba miec rozum eh kochana ale to nic nieprzejmujmy sie porazkami, przeciez wszytsko jest w naszych rekach!! Ja to akurat co do utrzymania diety na ktorej jestem 4 dzien to mam na sumieniu tylko kilka czipsow i te dwa nalesniki a jezeli chodzi o cwiczenia to zupelnie je zaniedbalam bo nie cwiczylam ani razu od dwoch dni, ale to wszytsko ulegnie zmianie od jutra bo narazie jestem w trakcie "dochodzenia do siebie" bo wypad nad jeziorko byl totalnie poza kontrola Jeszcze teraz ta pogoda sie podpsula troche, ma do konca tygodnia byc pochmurno i ma padac a to niestety ciagnie za soba siedzenie w domu i monotonnie, nienawidze takich dni bo odrazu zoladek daje o sobie znac:P Ale musze to przetrwac niczym zolnierz na wojnie ta pogode, wlasne zahccianki,lenistwo i niestety choc czesto glupote:d dlatego moja droga niczym sie nie przejmuj, jestesmy super kbitki a jak schudniemy to juz bedziemy mega za***iste wiec wiesz naprawde wartooo Pozdrawiam i caluje do jutra złoociutka

[Princessa15]

Hej dziewczyny. Dołączam się
Mój cel: 40kg. Teraz waże 45.
Wszystkim życze powodzenia

[Loriette]

Napisane przez Princessa15

Hej dziewczyny. Dołączam się
Mój cel: 40kg. Teraz waże 45.
Wszystkim życze powodzenia

Przy jakim wzroście?

[CzarnaMamba22]

Napisane przez Loriette

Nie masz motywacji na wesele !? Czarna! Przecież całą noc wytańczysz to spalisz tyle, że sama siebie nie poznasz, iż na tyle Cię stać.! Baluj moja droga! Za te wszystkie wyrzeczenia coś zrób dla siebie. Paznokcie to bardzo dobry pomysł!

no wiem wiem kochana, ale hmmm na tym weselu tez wypadałoby jakoś wyglądać.... w końcu wszystkie ciotki klotki będą za mną wodzić oczami i wypytywać sie kiedy ja sie ochajtam. Oj czarno to widzę. Dojdzie do tego wszystkiego dodatkowy stres bo pierwszy raz mojego Grześka przywożę do domu i rodzice będą nieszczęśnika męczyć robiąc wszystkie możliwe testy czy nadaje sie na potencjalnego męża ich ukochanej córeczki znaczy sie mej skromnej osoby . już mu współczuję hehehe no nic jakoś trzeba będzie to przetrwać. A na weselu masz to jak w banku że będę balować do białego rana a potem drugi raz na poprawinach pozdrawiam Cię bardzo serdecznie Buziaki