Ostatnio testowałam cz.II - Strona 8 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Perfumy

Notka

Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji.
Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-11-28, 21:04   #211
KomEwa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z gałęzi
Wiadomości: 858
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cristobal Balenciaga - zmysłowy, słodki, kwiatowy i trwalszy niż pamiętałam z próbeczki. Prześliczny, to właściwe słowo.

Dzięki uprzejmości Czarnejzuzi () testowałam Etro Etra - przypomina Annayake Pour Elle. Jest jednak bardziej przyprawowa, a mniej cytrusowa. Cieplejsza, mniej przestrzenna.
Etra Magot - mydlane, bez wyrazu i rozczarowujące. Na szczęście piekielnie nietrwałe na mojej skórze.
Shaal Nur - pierwsza nuta paskudna, a po minucie roztacza się zaczarowana woń, która długo trwa. Fantastyczne, naprawdę. Fala słodyczy, bez przesłodzenia (płynie górą), podbita jakąś ostrzejszą, charakterną, ale subtelnie dozowaną nutą. Piękność pełna wyrazu.
Raving - brat Kenzo Elephanta, ale łagodniejszy, bez świdrujących w nosie przypraw. Została tylko charakterystyczna dla Słonia nuta zapachowa - ta słodsza. Ja wolę Elephanta, ale dziewczyny, które razi jego ostrość, będą zachwycone łagodnością Raving.
KomEwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-28, 21:30   #212
chooomik
Rozeznanie
 
Avatar chooomik
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: BB :)
Wiadomości: 776
GG do chooomik
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez KomEwa Pokaż wiadomość
Raving - brat Kenzo Elephanta, ale łagodniejszy, bez świdrujących w nosie przypraw. Została tylko charakterystyczna dla Słonia nuta zapachowa - ta słodsza. Ja wolę Elephanta, ale dziewczyny, które razi jego ostrość, będą zachwycone łagodnością Raving.
ups brzmi fascynująco! zapusciłam żurawia na KWC i nuty ma boskie - da sie go gdzies powąchac a potem ewentualnie kupić w granicach PL?
__________________

The water's dark and deep inside this ancient heart
You'll always be a part of me...
chooomik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-29, 19:48   #213
kriss_de_valnor
Zakorzenienie
 
Avatar kriss_de_valnor
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: gród Kraka
Wiadomości: 6 434
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Chanel Sycomore na początku cyprys i gejpfrut lekko orzeźwiają ale szybko zapach przechodzi do sedna czyli wetiweru kropka w kropkę tego z encre lalique, mało w nim drewna i dymu, ogólnie - rozczarował mnie, spodziewałam się większego pazura a tu uładzony lalik
__________________
próbki na wymianę



kriss_de_valnor jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-29, 22:18   #214
emitka86
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 5
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

kenzoamour le parfum
super. nie czuję budyniu ale to dobrze bo kojarzy mi się z przedszkolem
czuję kadzidło i to w najlepszej postaci
emitka86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-29, 22:19   #215
BeYourself
Zadomowienie
 
Avatar BeYourself
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 541
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Dziś - będąc przelotem w SP - psiknęłam na nadgarstek Princess Very Wang. I wielkie zaskoczenie: nie spodziewałam się, że ten zapach mi się spodoba. Słodki, dziewczęcy, jadalno-czekoladowy. Bardzo ładny. To jedyny zapach z tych słodko-jadalnych, który naprawdę dobrze na mnie leży i podoba mi się od początku do końca. Uszczęśliwiłaby mnie jakaś mała trzydziestka tego zapachu.
__________________
Czasem jestem jak kolorowy ptak
Jak ptak patrzę w dół na góry
Patrzę w dół na góry



Edytowane przez BeYourself
Czas edycji: 2008-11-29 o 22:25
BeYourself jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-29, 22:44   #216
201607111632
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 9 280
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez BeYourself Pokaż wiadomość
Dziś - będąc przelotem w SP - psiknęłam na nadgarstek Princess Very Wang. I wielkie zaskoczenie: nie spodziewałam się, że ten zapach mi się spodoba. Słodki, dziewczęcy, jadalno-czekoladowy. Bardzo ładny. To jedyny zapach z tych słodko-jadalnych, który naprawdę dobrze na mnie leży i podoba mi się od początku do końca. Uszczęśliwiłaby mnie jakaś mała trzydziestka tego zapachu.
Ja dziś będąc całkowicie przypadkowo w Douglasie chwyciłam w ręce to fioletowe serucho i prysnęłam na nadgarstek. Słodki z pazurem mrraau mnie też by się 30stka przydała.
201607111632 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-29, 23:39   #217
BeYourself
Zadomowienie
 
Avatar BeYourself
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 541
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez amelsss Pokaż wiadomość
Ja dziś będąc całkowicie przypadkowo w Douglasie chwyciłam w ręce to fioletowe serucho i prysnęłam na nadgarstek. Słodki z pazurem mrraau mnie też by się 30stka przydała.
W wątku wspólnozakupowym zbieram chętnych na rozparcelowanie flaszki Princess. Gdybyś więc nadal była chętna...
__________________
Czasem jestem jak kolorowy ptak
Jak ptak patrzę w dół na góry
Patrzę w dół na góry


BeYourself jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-11-30, 08:53   #218
Małgosia791
spin doctor
 
Avatar Małgosia791
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 515
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Zrobiłam wczoraj nalot na nowootwartego(nareszcie:j upi koszalińskiego Dauglasa i przetestowałam:
Victoria Beckham Signature-jestem w szoku bardzo wiernie oddana mieszanka Coco Mademioselle i Hypnotic Poison, normalnie jakbym popsikała nadgarstek tymi dwoma zapachami, przeplatały się one ze sobą ujawniając śliczną słodycz Mademoiselle i ohydną waniliową ostrość Hypnotica. Coś okropnego, jak dla mnie za wiele dobrego

Princess Vera Wang-śliczne, czekoladowo-kwiatowo-świeże, delikatne, ale bardzo kobiece i zmysłowe. Bardzo spodobały się TŻ

Hypnose Lancome-guma Donaldświetny zapach, waniliowo - budyniowy, zachwycił mnie ponownie do tego stopnia, że kliknęłam na allegro wersję eau Legere(w ciemno)

Gucci by Gucci-początek ciężki wręcz męskawy, potem robi się coraz bardziej miękko i kremowo, ale z jakąś drażniącą nutką. Chyba jednak nie.

Edytowane przez Małgosia791
Czas edycji: 2008-11-30 o 09:00
Małgosia791 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-30, 13:08   #219
Hawa
Zakorzenienie
 
Avatar Hawa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 4 859
GG do Hawa
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Malgosiu wersja Hypnose Eau Legere troche rozni sie od oryginalnej. Ja kupilam ja przez pomylke, myslalam ze biore wersje klasyczna no i troche sie z nia meczylam momentami... Marzylam o tej normalnej i troche zalowalam zakupu.
Legere jest taka jakby rozwodniona, bardziej delikatna, stonowana...
Mam nadzieje ze sie nie rozczarujesz.
Hawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-30, 14:28   #220
rawita
Zakorzenienie
 
Avatar rawita
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 8 064
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Louve Pierwsze wrażenie: ostre uderzenie czegoś migdałowego, bardzo, bardzo słodkiego. Przypomina mi takie białe migdałowe landrynki, popularne w czasach mojego dzieciństwa. Dziwna ta wilczyca. Przypomina raczej słodkie, przytulne kociątko. Po jakimś czasie: wychodzi nuta róży. Również słodka, konfiturowa. Po dwóch godzinach – typowa lutensowska baza. Migdał ciągle wyczuwalny, teraz już dość subtelny.
Santal Blanc Sandałowiec bez dwóch zdań. Tylko dlaczego tak obrzydliwie słodki? Czuję dosłownie kapkę pieprzu, cynamonu ni widu ni słychu. Po jakimś czasie pojawiają się nuty kwiatowe. Cień kłącza irysa. Niestety ciągle jest obezwładniająco słodko, gęsto i ulepnie. Większość zapachów Lutensa nasuwa mi na myśl odpustowe słodycze, Santal Blanc jest tutaj koronnym przykładem. Potwornie męczący. Z dwojga złego już wolę Wilczycę, ale tak naprawdę żadnego z nich nie mogłabym nosić. Udusiłabym się.
rawita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-30, 15:22   #221
kriss_de_valnor
Zakorzenienie
 
Avatar kriss_de_valnor
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: gród Kraka
Wiadomości: 6 434
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Aedes de Venustas L'artisan to połączenie Avignionu i Messe: te same cytrusy na początku a później kościelne kadzidło, wyczuwam też nieśmiertelniki, ale w tle - bardzo schowane, natomiast innych nut np.paczuli, róży, irysu i wanilii niet. Dla zwolenniczek kadzideł kościelnych kolejny muszmieć dla mnie wtórny...
__________________
próbki na wymianę



kriss_de_valnor jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-30, 15:29   #222
rawita
Zakorzenienie
 
Avatar rawita
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 8 064
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez kriss_de_valnor Pokaż wiadomość
Aedes de Venustas L'artisan to połączenie Avignionu i Messe: te same cytrusy na początku a później kościelne kadzidło, wyczuwam też nieśmiertelniki, ale w tle - bardzo schowane, natomiast innych nut np.paczuli, róży, irysu i wanilii niet. Dla zwolenniczek kadzideł kościelnych kolejny muszmieć dla mnie wtórny...
a ja o tym wcześniej nie słyszałam! Kriss, a trwałe to cudo, czy "l'artisanowe"? I od razu, zwracam się z gorącą prośbą o przyniesienie próbki na najbliższy zlot
rawita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-30, 15:43   #223
kriss_de_valnor
Zakorzenienie
 
Avatar kriss_de_valnor
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: gród Kraka
Wiadomości: 6 434
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez rawita Pokaż wiadomość
a ja o tym wcześniej nie słyszałam! Kriss, a trwałe to cudo, czy "l'artisanowe"? I od razu, zwracam się z gorącą prośbą o przyniesienie próbki na najbliższy zlot
jak na artisana baaardzo trwały! a próbki niestety nie przyniosę, bo dostałam bardzo maleńko i starczyło tylko na dwa porządne testy ale jest tu: http://theperfumedcourt.com/Products...EVENUSTAS.aspx
czekam od nich na parę rzeczy - napiszę jak dojdą
__________________
próbki na wymianę



kriss_de_valnor jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-30, 16:29   #224
Małgosia791
spin doctor
 
Avatar Małgosia791
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 515
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez Hawa Pokaż wiadomość
Malgosiu wersja Hypnose Eau Legere troche rozni sie od oryginalnej. Ja kupilam ja przez pomylke, myslalam ze biore wersje klasyczna no i troche sie z nia meczylam momentami... Marzylam o tej normalnej i troche zalowalam zakupu.
Legere jest taka jakby rozwodniona, bardziej delikatna, stonowana...
Mam nadzieje ze sie nie rozczarujesz.
Ech zobaczymy. Wszystko przez TŻ, bo powąchał nadgarstek z Hypnose i powiedział, że gdyby ten zapach był delikatniejszy, byłby wspaniały, a tak trochę mu za słodko, więc poczytałam opisy, że Legere jest podobne do klasyka, ale delikatniejsze i pomyślałam, że to będzie taki kompromis
Małgosia791 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-30, 21:53   #225
miss natasha
Zadomowienie
 
Avatar miss natasha
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 1 712
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Matin Calin: waniliowe ciepełko bardzo prosty i przytulny zapach, nie wyczuwam w nim nic syntetycznego jest jak chmurka spienionego mleka gotowanego z laską wanilii i odrobiną toffee.
ale znika szybko. za szybko

Escada Collection
: spojrzałam na skład w KWC i bardzo się zdziwiłam - mandarynka...? tuberoza...? zapach jest przyjemny ale dość nudny. odnoszę wrażenie, że gdyby nie był wycofanym rarytasem, możnaby go wyczuć na sporej części pań w autobusach, kawiarniach, H&Mach itp.
dodatkowo gdzieś spod tej słodkiej, bliżej niezidentyfikowanej mieszanki przebija się raz po raz nutka jakby...lakieru do włosów

podsumowując: ulżyło mi
__________________


Perfume is the weather of our inner world bringing life to a personal landscape. (Christopher Brosius)

miss natasha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-01, 03:08   #226
Kasiulka22
Zakorzenienie
 
Avatar Kasiulka22
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez Małgosia791 Pokaż wiadomość
Ech zobaczymy. Wszystko przez TŻ, bo powąchał nadgarstek z Hypnose i powiedział, że gdyby ten zapach był delikatniejszy, byłby wspaniały, a tak trochę mu za słodko, więc poczytałam opisy, że Legere jest podobne do klasyka, ale delikatniejsze i pomyślałam, że to będzie taki kompromis
A moim zdaniem Małgosiu nie rozczarujesz się Miałam tą wersję, gdyż mnie ona bardziej przypadła do gustu niż klasyk. Jest piękna, delikatna. Wyczuwałam w niej gruszkowe akcenty
Kasiulka22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-01, 05:03   #227
Małgosia791
spin doctor
 
Avatar Małgosia791
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 515
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez Kasiulka22 Pokaż wiadomość
A moim zdaniem Małgosiu nie rozczarujesz się Miałam tą wersję, gdyż mnie ona bardziej przypadła do gustu niż klasyk. Jest piękna, delikatna. Wyczuwałam w niej gruszkowe akcenty
Kasiulko, klikając Legere miałam w głowie Twoje zachwyty nad tą wersją Jak dojdzie opiszę wrażenia
Małgosia791 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-01, 17:28   #228
rawita
Zakorzenienie
 
Avatar rawita
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 8 064
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

U mnie ciąg dalszy testowania Lutensów. Dzisiaj jest dużo lepiej, niż wczoraj, ale też zapachy wybrałam z premedytacją, unikając ulepów Ale do rzeczy.
Clair de MuscPiżmo czyste, sterylne, trochę mydlane. Jak świeże pranie suszące się na wietrze. Rzuciłam właśnie okiem na skład i jestem zdziwiona bogactwem nut. Ja szczerze mówiąc nie czuję ani cienia kwiatu pomarańczy, jaśminu, czy róży. Co do sandałowca i irysa, wierzę, że są, ale idealnie wtopione we wszechowładniające piżmo. Piżmo, piżmo i tylko piżmo. Przez pierwszą godzinę całkiem mi się podoba, ale potem robi się coraz bardziej mydlanie i monotonnie. Jednak spośród zapachów tego typu, zdecydowanie preferuję Helmuta Langa.
ArabieOstatnio testowałam te perfumy jakieś trzy lata temu. Wwąchiwałam się w nie bardzo intensywnie, siedząc nad brzegiem stawu w jednym z berlińskich parków. Był ciepły wrzesień. Pamiętam, że z klimatem berlińskim się dość intrygująco gryzły. Marzyłam wtedy o Stambule i tak wyobrażałam sobie zapach tego miasta. W tegoroczne wakacje wreszcie udało mi się tam pojechać . I cóż, faktycznie Arabie jest zapachem Stambułu, a dokładniej Targu Egipskiego. Gdy wącham teraz te perfumy stragany z piętrzącymi się stosami przypraw, stają mi przed oczami jak żywe. Odurzający zapach mieszanki kminku, gałki muszkatołowej, kurkumy, pieprzu i czego jeszcze dusza zapragnie. Suchy, wiercący w nosie, początkowo zupełnie wytrawny. Po pewnym czasie zaczynają wychodzić słodkie nuty suszonych owoców. Czy mogłabym go nosić? Może do sari albo czadoru Z pewnością jednak, od czasu do czasu z przyjemnością powącham.
Kurczaka nie czuję
rawita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-01, 21:32   #229
kriss_de_valnor
Zakorzenienie
 
Avatar kriss_de_valnor
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: gród Kraka
Wiadomości: 6 434
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez kriss_de_valnor Pokaż wiadomość
jak na artisana baaardzo trwały! a próbki niestety nie przyniosę, bo dostałam bardzo maleńko i starczyło tylko na dwa porządne testy ale jest tu: http://theperfumedcourt.com/Products...EVENUSTAS.aspx
czekam od nich na parę rzeczy - napiszę jak dojdą
no więc dzisiaj doszły po tygodniu zamówiłam 6 szt. próbek i odlewek i przyszły w dwóch, osobnych kopertach bąblowych jako przesyłki nierejestrowane z opisem "gift" na parę $ (UC puścił niezaglądając), ładnie opisane i zapakowane, bez gratisów (bo cukierka nie uznaję jako gratis). jak to papug napisała "można tam majątek przepuścić" ja tam przepuściłam 270zł i teraz wiem, że się nie opłaca() ale przynajmniej mam moją odleweczkę "uduchowionego tygryska" Małgosiu robię paczuchę
__________________
próbki na wymianę



kriss_de_valnor jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-12-01, 21:47   #230
Kota
Zakorzenienie
 
Avatar Kota
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Testuję sobie wieczorami Bellodgię Carona. Wzięło mnie Caronowo.
No cóż. jednak nie.
Ma ona charakter. Jeśli o jakimś kwiatowym zapachu można powiedzieć, że jest cieżki, to o Bellodgii.
To nie zarzut, po prostu stwierdzenie faktu. Dla mnie nie jest koniecznie pożadaną cechą zeby zapach był "lekki". zresztą mnie znacie.

Przyćmiony, przybrudzony- bardzo- goździk. Przybrudzony i przypruszony chłodną ziemią (brudny prawie jak Habanita) Zapach dojrzały, ma moc, promieniuje spokojem.
Nostalgiczny, niezwykły, czuć w nim starą szkołę ( to co koty lubią). Pokryty półmatową przykrywką, trochę aksamitną.
Niesłodki. Bez cukru i miodu.
Ale- jakoś mi z goździkiem nie po drodze.
Kota jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-02, 11:52   #231
KomEwa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z gałęzi
Wiadomości: 858
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Gucci PH - grałam na fortepianie, tak na poważnie. W tamtych latach nawąchałam się zapachów instrumentów drewnianych, lakieru je pokrywającego, filcu na fortepianowych młoteczkach i wyścielającego futerały, czy przykrywającego stół, za którym zasiadała szanowna komisja egzaminacyjna. To zapach szlachetny. Zapach, który pokochałam i dlatego kocham Gucci PH od pierwszego z nim zetknięcia.
KomEwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-02, 15:41   #232
miss natasha
Zadomowienie
 
Avatar miss natasha
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 1 712
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Comme des Garcons: Sticky Cake i Burnt Sugar - [szukam!]
postaram się później uzupełnić recenzję
__________________


Perfume is the weather of our inner world bringing life to a personal landscape. (Christopher Brosius)

miss natasha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-02, 19:06   #233
2fc115705b804dd24ceafb6c62ae2b078a3b7407_5febc32a8749f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 788
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Czy widzisz w lustrze młodą jeszcze kobietę, która wszakże nie jest już taka znowu bardzo młoda;-)) a jednak czujesz w sobie nastolatkę, dziecko prawie?. Ono gdzieś mieszka w środku. Ale temu dziecku milcząco towarzyszy przykucnięta w rogu dojrzałość, która nie spuszcza z niego wzroku ani na chwilę.
Niemały bagaż doświadczeń życiowych nie zmieniły go jednak w cynika, ani bezmyślnego sybarytę. Nasz maluch nie utonął w mętnych wodach pracoholizmu, ani w oceanie dóbr materialnych. Jego umysł nie został także zniewolony przez jakąś mniej lub bardziej radykalną ideologię lub drugiego człowieka ( najczęściej) płci przeciwnej. Słowem udało mu się ominąć rafy, o które niektórzy się rozbijają, aby tylko uniknąć stanięcia oko w oko z rzeczywistością.
To dziecko jest wolne wewnętrznie i w pełni świadome tego, co dzieję się wokół niego i w nim. Udało mu się jednak zachować dystans i radość życia, dlatego jego zabawa i śmiech są tak bardzo szczere, rozbrajające i zaraźliwe. Ten śmiech brzmi-co może wydawać się niemożliwe- dojrzale i dziecinnie zarazem. Właśnie dla takiej kobiety-dziecka stworzono Safran Troublant.

Przypadek sprawił, że niedawno spotkałam właśnie kolejnego brata z serii przyprawowej L'Artisan. Jest ich jak wiadomo trzech: Poivre Piquant, Piment Brulant i Safran Troublant. Tamtych poznałam jakiś czas temu dzięki Mariolasl, ale moje serce zdobył tylko paprykowo-kakaowo-makowy Piment Brulant, natomiast pieprzno-miodowy Poivre Piquant nie przypadł mi do gustu. Pieprz nie jest, bowiem moja ulubioną przyprawą w perfumach.
Gdy czytałam nuty „Szafranka” pomyślałam sobie, że to kolejna jadalna kompozycja zapachowa. Wanilia, róża plus szafran. Zapytałam sama siebie, co z takiej kombinacji mogło wyjść. I zaraz odpowiedziałam sobie: na pewno nic wartego uwagi. Nie miałam ochoty na randkę z kolejnym słodziakiem i odpuściłam sobie poznanie go. Ale gdy pani w perfumerii zmusiła mnie do testów ST nieśmiało i niechętnie uniosłam nadgarstek do nosa i ku wielkiemu zaskoczeniu doznałam olśnienia. Poczułam rozpływające się w ustach lody waniliowe, polane konfiturą różaną, które dodatkowo bardzo bardzo obficie posypano szafranem. Pomyślałam: cóż to za dziwny deser?. Ale gdy wszystkie składniki wymieszały się ze sobą zrozumiałam, że kucharz, a właściwie mistrz kucharski, który go przygotował znał się na rzeczy, powiem więcej był artystą. Stworzył, bowiem dzieło, które jest jednocześnie proste i wyrafinowane, dziecinne i dojrzałe, sensualne, ale nieerotyczne.
Safran Troublant to nie jest zwykły zapach gourmand, on w ogóle wymyka się prostym klasyfikacjom. Dorosła nuta szafranu, trzyma cały czas w cuglach wesołe nuty wanilii i konfitury różanej, dzięki temu, choć jest zabawnie i miło, to ani przez moment nie jest bezmyślnie i infantylnie. A do tego szyku zadaje kremowa woń drzewa sandałowego i Kijanka przepadła z kretesem.
Safran Troublant to taki czarodziej, który jednak nie zwodzi nas wymyślnymi sztuczkami. To smakosz prostego życia, który odkrywa przed nami to, czego czasami nie potrafimy, zauaważyć, choć jest na wyciągniecie dłoni. Szafranek to słodziak dla intelektualistki, koniecznie po 30-tce ;-)))

Edytowane przez 2fc115705b804dd24ceafb6c62ae2b078a3b7407_5febc32a8749f
Czas edycji: 2008-12-02 o 19:31
2fc115705b804dd24ceafb6c62ae2b078a3b7407_5febc32a8749f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-02, 19:17   #234
Nola_
Zakorzenienie
 
Avatar Nola_
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 6 515
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez KomEwa Pokaż wiadomość
Gucci PH - grałam na fortepianie, tak na poważnie. W tamtych latach nawąchałam się zapachów instrumentów drewnianych, lakieru je pokrywającego, filcu na fortepianowych młoteczkach i wyścielającego futerały, czy przykrywającego stół, za którym zasiadała szanowna komisja egzaminacyjna. To zapach szlachetny. Zapach, który pokochałam i dlatego kocham Gucci PH od pierwszego z nim zetknięcia.
Kojarzy mi się identycznie Najbardziej z wnętrzem drewnianych instrumentów. Też kiedyś grałam

[1=2fc115705b804dd24ceafb6 c62ae2b078a3b7407_5febc32 a8749f;9943949]Safran Troublant to nie jest zwykły zapach gourmand, on w ogóle wymyka się prostym klasyfikacjom. Dorosła nuta szafranu, trzyma cały czas w cuglach wesołe nuty wanilii i konfitury różanej, dzięki temu, choć jest zabawnie i miło, to ani przez moment nie jest bezmyślnie i infantylnie.[/quote]

Te dwa zdania chyba najlepiej podsumowują ten zapach Poza tym - podzielam zachwyt.
Btw - na stronie widzę, że Toruń to już nie 'Quality's Choice', tylko perfumeria Quality?
Może wreszcie udałoby mi się przemóc i tam dotrzeć...
__________________
Wymienię
Nola_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-02, 19:28   #235
2fc115705b804dd24ceafb6c62ae2b078a3b7407_5febc32a8749f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 788
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez Nola_ Pokaż wiadomość
Btw - na stronie widzę, że Toruń to już nie 'Quality's Choice', tylko perfumeria Quality?

Nola, to prawda. Tylko teraz mój portfel jest w prawdziwym niebezpieczeństwie
2fc115705b804dd24ceafb6c62ae2b078a3b7407_5febc32a8749f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-02, 19:34   #236
Nola_
Zakorzenienie
 
Avatar Nola_
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 6 515
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

[1=2fc115705b804dd24ceafb6 c62ae2b078a3b7407_5febc32 a8749f;9944291]Nola, to prawda. Tylko teraz mój portfel jest w prawdziwym niebezpieczeństwie[/quote]

Ach! <zaciera łapki>
Dzięki! Zrobię nalot
__________________
Wymienię
Nola_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-03, 11:16   #237
Santorio
Zadomowienie
 
Avatar Santorio
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 271
GG do Santorio
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez Nola_ Pokaż wiadomość
Btw - na stronie widzę, że Toruń to już nie 'Quality's Choice', tylko perfumeria Quality?
O losie . Lecę dzisiaj po pracy do PDT-u .
__________________

Santorio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-03, 11:23   #238
2fc115705b804dd24ceafb6c62ae2b078a3b7407_5febc32a8749f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 788
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez Santorio Pokaż wiadomość
O losie . Lecę dzisiaj po pracy do PDT-u .
Santorio, prosimy o relacje z ewentualnych testów lub zakupów
2fc115705b804dd24ceafb6c62ae2b078a3b7407_5febc32a8749f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-03, 11:26   #239
Santorio
Zadomowienie
 
Avatar Santorio
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 271
GG do Santorio
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

[1=2fc115705b804dd24ceafb6 c62ae2b078a3b7407_5febc32 a8749f;9950122]Santorio, prosimy o relacje z ewentualnych testów lub zakupów[/quote]

Poluję na Aoud Micaleffa - może ustrzelę skromną 30-tkę w ramach prezentu mikołajkowego .
__________________

Santorio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-03, 13:34   #240
Hawa
Zakorzenienie
 
Avatar Hawa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 4 859
GG do Hawa
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Vera Wang- Princess
Naogladalam sie reklam tych perfum w gazetach, troche poczytalam o nich na wizazu. Postanowilam wiec sprobowac co to jest....
Flakon bardzo dziewczecy,kiczowaty, w stylu Barbie (dobrze ze fioletowy a nie rozowy). Sam zapach bardzo przecietny, sztuczny, niewyrozniajacy sie niczym, zrobiony tak , aby podobac sie jak najwiekszej liczbie osob. Nie ma w sobie zadnego pazura, czegos ciekawego, uwodzacego,zapadajacego w pamiec. Ot, zwykly zapach jakich pelno i czesto za grosze.
Przy pierwszym psiknieciu wrecz poraza swoja sztucznoscia. Potem sie uspokaja i powoli znika. Bardzo nietrwaly, psiknelam sie nim 2godz temu i ledwo go czuje, musze mocno przytknac nos do nadgarstka by cos poczuc....
Ogolnie mowie im NIE. Kiczowaty flakon, sztuczna zawartosc.
Hawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Perfumy


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:13.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.