Panny Młode 2010 cz. II

[can't be perfect]

Napisane przez kaska87

u nas są 4 spotkania w kościele i 1 w poradni rodzinnej
to co z tym zdjęciem ?

no własnie wstawiłam ale niw eim czy już mnie widzicie

[kaska87]

Napisane przez can't be perfect

no własnie wstawiłam ale niw eim czy już mnie widzicie

a! jest jest

[can't be perfect]

Napisane przez kaska87

a! jest jest

to ja i mój kochany Tzcik tylko włoski mam teraz czarne, ale z buzi się chyba nie zmiełniam

[kaska87]

Napisane przez can't be perfect

to ja i mój kochany Tzcik tylko włoski mam teraz czarne, ale z buzi się chyba nie zmiełniam

ładnie to teraz oddaj kotka do avaraka

[Marzsin]

Napisane przez kaska87

mój TZ też ma, ale ja nie mam i chcąc nie chcąc musi chodzić ze mną bo przecież sama nie pójdę

Hehe..tio tak jak u nas..mają się z nami Ci nasi męzowie przyszli ;P

[kaska87]

Napisane przez Marzsin

Hehe..tio tak jak u nas..mają się z nami Ci nasi męzowie przyszli ;P

muszą się przyzwczić, że z nami nie ma lekko
jak mi się nie chce iść dzisiaj na to seminarium licencjackie ale muszę bo mam pracę zaprezentować

[Marzsin]

Napisane przez kaska87

muszą się przyzwczić, że z nami nie ma lekko
jak mi się nie chce iść dzisiaj na to seminarium licencjackie ale muszę bo mam pracę zaprezentować

Dasz rade Kasiu, będziemy mocno trzymały kciuki za Ciebie

[can't be perfect]

Napisane przez kaska87

muszą się przyzwczić, że z nami nie ma lekko
jak mi się nie chce iść dzisiaj na to seminarium licencjackie ale muszę bo mam pracę zaprezentować

nic mi nie mów, bo dzisiaj 3 zdania napisałam, potem poszłam spać, i nie mogę się dzisiaj za nic zabrac.. jakiś senny ten dzień

[mysiulek]

Napisane przez can't be perfect

My mamy już zaświadczenie o kursie przedmałzeńskim ktory odbylismy w klasie maturalnej na religii i ono jest ważne.. tylko wystarczą 3 spotkania z panią z poradni rodzinnej i 2 spotkania z księdzem bodajże..

moj tz tez ma jakies zaswiadcznie o kursie przedmalzenskim z klasy maturalnej, ale kumpel powiedzial mu ze ono nie jest wazne bo on tez je mial i musial i tak chodzic na nauki przedmalzenskie, wiec nie wiem juz jak to jest...

Napisane przez kaska87

a! jest jest

a ja znowu nie widzialam tylko na chwilke wyszlam z pokoju i mnie ominelo zobaczenie zdjecia....

[Elitka4]

O Matko! Dziewczyny. Nie było mnie raptem przez dwa dni, a Wy nie dosyć, że wykończyłyście poprzedni wątek, to jeszcze zapisałyście 8 stron w drugiej części. Masakra.

A Ja chciałam tylko napisać, że będę miała na obrączce tzn. od wewnątrz wygrawerowane: "Darek 26.06.2010", a TŻ będzie miał "Ela 26.06.2010"

[Samoa]

Napisane przez lain

oo moj kolega trenuje Krav Mage i jest porzadnie zakrecony na tym punkcie inny z kolei brazylijskie jujitsu.... a moj TZcik woli sporty wytrzymalosciowe - bieganie, plywanie, rowerek, od niedawna go bierze na snowboardowy freeride... w sumie mam dzieki temu mniej zmartwien, bo to jednak mniej kontuzyjne sporty niz te sztuki walki

U mnie cała rodzina sporty walki - tata nawet był v-ce mistrzem polski w boksie brat trenuje karate, tż trenował karate, no i teraz tą krav mage zaczyna od jutra. Własnie tez bratu powiedziałam i idzie jutro na zajęcia z tżtem.

Napisane przez lain

Samoa a gdzie chodzisz na basen? bo my swego czasu chodzilismy na Kolna (kolo toru kajakowego), ale cos sie tam tlumy wieczorami zrobily
nie znasz jakiegos mniej zaludnionego basenu?

Znam basen w Niepołomicach, jak Ci nie przeszkadza odległość to polecam.
http://www.niepolomice.com/pl/readar...article_id=135

No i jeszcze basen AGH
http://www.basen.agh.edu.pl/

a zaludnieniem to wiesz jak to jest, zależy od dnia.

Prace dyplomowe nie spinajcie się dziewczyny, ja mój licencjat napisałam własciwie w półtora miesiąca a ostatnie poprawki dzień przed rejestracja pracy i tydzień przed obroną, więc się daAle mimo to nie polecam takiej metodyMacie czas, więc luzik. Ale jak to pisałam to cały czas mówiłam, że wolałabym sie uczyć na egzam niż pisać, bo to pożeracz czasu. Ale jak sie trafi na dobrego promotora to się chyba dobrze pisze. NIekótrzy to nawet piszą studentom plan pracy a studenci musza tylko uzupełniać punkty


Mój tż tez ma zaświadczenie, ale i tak będzie ze mną chodził.

Nie widziałam zdjęcia w avatarku;(

Nie pamiętac co tam jeszcze pisałyście

[can't be perfect]

u nas w parafii to zaswiadczenie jest uważane za ważne, ale nawet jesli je mamy to obowiązuje nas spotkanie w poradni rodzinnej i z księdzem.. a ten kurs to u nas chyba raz w tygodniu jest przez miesiąc jak ktoś nie ma zaświadczenia, a potem 3 miesiące przed sluben 3 spotkania w poradni i 2 z księdziem..

moja siorka ma zaświadczenie ,ale jest niewazne bo na dole ma dopisek że nie zwalnia z kursu przedmałżeńskiego.. a ja konczyłam zupelnie inną szkołę i mam wazne.. najlepiej iśc do parafii i się dowiedzieć, bo pewnie co parafia to inny zwyczaj

[centipede]

Dzień dobry

Powodzenia w pisaniu prac pewnie najgorzej jest zacząć a później już jakoś idzie A o czym piszecie?

Tancerka ale Ci się trafiła szwagierka(?) a domek może być i malutki byle własny a zawsze można w przyszłości go powiększyć

Kasiu Ty już masz poniżej 600 dni czas leci jak szalony!

Samoa czyli sporty walki masz we krwi lepiej z Tobą nie zadzierać

[Samoa]

Napisane przez centipede

Samoa czyli sporty walki masz we krwi lepiej z Tobą nie zadzierać

nie wiem, dotąd biłam się tylko z bratem jak byłam mała

Chciałabym wrzucić zdjęcie do avatarka, ale nie mam takiego, żeby to sensownie wyglądało...ostatnio tż zrobił mi zdjęcia i ładnie wyszłam, tylko, że mi trochę tą koronkową część od pończoch widać, więc nie są do użytku publicznegoAle niespecjalnie, po prostu siedziałam

Elitka fajny pomysł z tym grawerem, ale ja chyba do daty slubu nie będę przywiązywać wagi, bo w dniu ślubu będziemy prawie 9,5 roku razem, więc nie wiem czy jest sensAle pewnie wygraweruję(chyba nawet to jest usługa za free?), żeby tż sie w przyszłości nie zdarzyło zapomnieć, przynajmniej z wałkiem nie będę go gonić

EDIT: albo jednak będę przywiązywać wagę, w końcu to ślub

[angluka]

Niom my tez mamy zaświadcznie i są wazne takze tylko nas poradnia czeka jakoś spócujemy to przebolec, jednym uchem wyuszczac drugim wypuszcać i mam tylko nadzijeje ze nie będe musiała zadnej temeratury spisywac bo w innym watku dziewczyna musiała prowadzic notatki (kalendarzyk) ja bym chyba tego kogos wysmiała, nie lubie czegos takiego takze mam nadziejej ze jakos przeboleje ta gadanine w poradni

[lain]

no, ja wlasnei wrocilam z uczelni i juz na dzis mam wolne

Napisane przez szana

przed chwilą wysłałam maila z pytaniami do pani fotograf i do restauracji,w której razem z TŻ planujemy zrobić wesele. Teraz muszę tylko poczekać na odpowiedzi
Wy już macie zarezerwowane?

mam i sale i fotografa
kamerzysty mi brakuje, ale licze na targi slubne 15 listopada

o to czy fotograf z kamerzysta sie dogadaja jakos sie nie martwie - w koncu zatrudniam profesjonalistow - musza sie dogadac

ja rowniez jestem na etapie pracy magisterskiej. tyle, ze ja na razie mam wymyslic temat i do konca semestru zrobic konspekt, a bronic sie bede w czerwcu przed slubem praca bedzie jakos tak w obszarze badan marketingowych, analizy rynku, analizy konsumenta itp. jeszcze sie nie zdecydowalam
a prace licenjcacka napisalam w niecaly tydzien ale z magisterka mam zamiar robic rozsadniej - tzn. systematycznie i po trochu

a co do liczenia dni to dzis rowno 640 dni do slubu

nauk zadnych ani ja ani TZ jeszcze nie przechodzilismy, wiec bedziemy musieli pochodzic te 4 razy

[angluka]

a na moim suwaczku jeszcze 661 dni

[Jagodka21]

To ja też się melduję w kolejnej części naszego wątku

[szana]

dziewczyny a czy Wy już wiecie coś więcej o tych naukach? tzn trzeba iść do parafii i powiedzieć ,że się chce takie nauki odbyć tak? i wtedy dają jakieś terminy? czy jak to wygląda?

[Samoa]

Napisane przez szana

tzn trzeba iść do parafii i powiedzieć ,że się chce takie nauki odbyć tak? i wtedy dają jakieś terminy? czy jak to wygląda?

no ja myslę, że właśnie tak to wygladaIdziemy, że chcemy oni podają terminy, no to my wybieram termin i chodzimy.
Odnośne mierzenia temperatury...ja bym po pierwsze powiedziała, że to nie ma sensu, bo biorę tabsyBardzo prawdopodobne, że zostałabym uraczona umoralniającym wykładem na temat szkodliwości i nieetyczności tego środka. No to odpowiedziałabym, ależ ja to biore leczniczo
A tak w ogóle to chyba nie normalnym termometrem tylko jakims specjalnym raczej?
Jak specjalnym to bym powiedziała, że mnie nie stac na takie zakupy
Jejku, jak pomyslę, że mi sie ktoś będzie wtrącał w majtki moje i tżta to już wiem, że łatwo nie będzie...bo ja po prostu nie będę w tym przypadku cicho siedzieć.
Mogę przemilczeć sprawy kościelne, ale nie to.

[lain]

Napisane przez szana

dziewczyny a czy Wy już wiecie coś więcej o tych naukach? tzn trzeba iść do parafii i powiedzieć ,że się chce takie nauki odbyć tak? i wtedy dają jakieś terminy? czy jak to wygląda?

nie wiem jak jest w innych miastach, ale na stronie archidiecezji krakowskiej sa podane dni i godziny w jakich w konkretnych kosciolach organizuja nauki (o tak to wyglada http://wdr.diecezja.pl/index.php?page=w_Krakowie). przychodzisz na w wybrany dzien do wybranego kosciola na nauki, na pierwszych dostajesz kartke zeby zbierac pieczatki i tak sobie chodzisz. z tego co wiem na nauki weekendowe trzeba sie wczesniej zapisywac na liste, bo liczba miejsc jest ograniczona.

o poradnie sie nie martwie, bo jak juz wspominalam kiedys, nie wybieram sie wole warsztaty komunikacji (http://wdr.diecezja.pl/index.php?page=akt_1)

[szana]

dziękuje dziewczyny mam nadzieję,że te nauki przejdą jakoś miło i będzie ok
to ja się też chyba z moim lubym wybiorę w styczniu,lepiej szybciej mieć to z głowy i potem załatwiać inne rzeczy a nie wszystko na raz

[BlackAngel]

Zostawic Was na moment to Wy produkujecie posty

dziś przejeżdzałam koło 4 salonów z sukniami kusiło mnie..
ale nie weszłam..

[lain]

ja codziennie wysiadam na przystanku gdzie jest salon slubny. ale chyba nic ciekawego tam nie ma sadzac po ich stronie www. teraz na wystawie jest suknia z jakims bielizniany, przeroczystym gorsetem
za to w zeszlym roku codziennie na zajecia szlam przez ulice gdzie jest cale mnostwo salonow slubnych... zawsze wlepialam oczka w wystawy

[kubusewa]

Napisane przez BlackAngel

Zostawic Was na moment to Wy produkujecie posty

dziś przejeżdzałam koło 4 salonów z sukniami kusiło mnie..
ale nie weszłam..

Ja widzę że dla nas te salony z sukniami to jak cukiernia.. Taaaaką mam ochotęale nie wejdę
do 2009 roku
Ja się już śmieję że pierwsze co zrobię 2 stycznia to wizyta w salonie

[BlackAngel]

Napisane przez kubusewa

Ja widzę że dla nas te salony z sukniami to jak cukiernia.. Taaaaką mam ochotęale nie wejdę
do 2009 roku
Ja się już śmieję że pierwsze co zrobię 2 stycznia to wizyta w salonie

masz całkowitą racje.. wtedy to nie będziemy w stanie przejść spokojnie obok salonu ;D

[Samoa]

Chyba jeszcze o tym nie rozmawiałysmy...o dziwoChyba, z przegapiłam
Otóż:
macie zamiar jakoś przystroić bramę wjazdową do domu?Czy tam wejście do klatki?

[Karlain]

kurcze już 2-ga część

słuchajcie dziewczyny co do sukni slubnej, podoba mi się ta:
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...0&d=1222674757
ale tak patrze na nią i patrzę, z tyłu jest ona bardzo długa, jak sobie poradzić z długą suknią, poprostu ten model tak ma, ale jak tu tańczyć w niej i wogóle

widziałam gdzieś na necie film ze slubu i dziewczynę w tej sukni, widać, że wzrostowo modelką nie była.... i ta długość mnie zastanawia, jak w niej sie poruszać na weselu? czy da się ją jakoś podpiąć ? żeby swobodnie tańczyć

a pozatym te suknie lasposa 2009 są baaaardzo drogie, czemu ja tylko takie wypatruje :/

[szana]

Napisane przez kubusewa

Ja widzę że dla nas te salony z sukniami to jak cukiernia.. Taaaaką mam ochotęale nie wejdę
do 2009 roku
Ja się już śmieję że pierwsze co zrobię 2 stycznia to wizyta w salonie

to ja chyba zrobie tak samo ale troche się jakoś wstydzę,niewiem czemu,może ze mną coś nie tak jest?

[BlackAngel]

Napisane przez Samoa

Chyba jeszcze o tym nie rozmawiałysmy...o dziwoChyba, z przegapiłam
Otóż:
macie zamiar jakoś przystroić bramę wjazdową do domu?Czy tam wejście do klatki?

heh u mnie jest zwyczaj przywiązywania baloników
może się skuszę, bo wtedy wiadomo z jakiej klatki kto ślub bierze