|
|
#211 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Meridianki łączmy się!
Cytat:
![]() Tak to już jest...ja wczoraj mając urodzinki,poszalałam...pi wo pizza...ehhh...lody...szk oda gadać...dzisiaj pół kilo więcej ale nie żałuje...urodzinki ma się raz w roku ![]() A znowu nie można sobie wszystkiego odmawiać...jak ktoś to kiedyś powiedział...każda dieta jest najlepsza aby zgrubnąć ![]() Możesz mieć dietę ale od czasu do czasu musisz zjeść coś normalnego bo przecież wkońcu kiedyś będziesz musiała coś takiego zjeść. A wtedy dopiero się utyje... Wiem to z autopsji...nie można sobie odmawiać wszystkiego...bo później jak zjesz cokolwiek to od razu utyjesz ![]() Powodzenia Kochana
|
|
|
|
|
|
#212 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Meridianki łączmy się!
Cytat:
Tak jak ci dziewczyny powiedziały już wyżej Serek wiejski...jajka...jakieś jogurty tlyko zwracaj uwagę na skład.. Najlepiej jeśli będzie to jogurt naturalny...te owocowe bardzo często są słodzone Pamiętaj że prawidlowa dieta...to... 1.Porządne śniadanie...ponieważ do godizny 13...organizm spala aż 70% tego co zjemy.Wskazane jest białko i jakieś warzywa... 2.Obiad...też jakieś warzywka....kurczak...:ro lleyes: 3.Kolacja to nalepiej białko...ja zazwyczaj jem jajka ![]() Kolecje należy spożyć najpóźniej 2 godziny przed snem |
|
|
|
|
|
#213 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Ruda Śląska
Wiadomości: 2 315
|
Dot.: Meridianki łączmy się!
Cytat:
może jak będę im to cały czas powtarzała to w końcu się nauczą Cytat:
ostatnio pojechałam do koleżanki, zjadłam u niej obiad, kolację i śniadanie no i był alkohol i przytyłam 2 kg! i to nie było tak że np nabrałam wody czy coś normalnie przytyłam 2 kg!!!!!!! potem przez kolejne 2 tygodnie musiałam to zbijać straszne dołujące to jest.... ale dzisiaj rodzina pojechała na weekend... obym się pozbierała i znowu wróciła do diety... miłego weekendu
__________________
|
||
|
|
|
|
#214 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Meridianki łączmy się!
Cytat:
Miałam to samo...po prostu nie jesz w ogóle czegoś takiego a nagle zjesz i kapa... Dlatego tyjesz,nie mówię się obżerać ale powinnaś po troszeńku od czasu do czasu coś zjeść normalnego w czym jest cukier...inaczej twój organizm wie że ty mu nie dajesz i tego nie ma...a później jak dasz tyjesz...trzeba tak stopniowo ![]() Ja tak zrobiłam i teraz nie tyje,wczoraj akurat to przekombinowałam,ale tak ogólnie to i pączka zjem i nie tyje
|
|
|
|
|
|
#215 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Meridianki łączmy się!
Witam Koleżanki
![]() Widzę,że niektóre trochę nagrzeszyły Ale spoko ja obżerałam się przez prawie 3 dni, bo miałam stres przed egzaminem.Nie dość,że jadłam z nerwów to jeszcze miałam mega wypasiony apetyt. a dzisiaj znowu dieta i 2 h na fitnessie, byłam na stepie i piłce. Wiecie co, zawsze bałam się klubów fitness...że niby same chude i ładne dziewczyny tam chodzą,a to nie prawda grube, stare i brzydkie tez chodzą i nie mają żadnych kompleksów![]() A wracając do tematu brania M przez dziewczyny z lekką nadwaga, to jakieś nieporozumienie. Kaki jeśli masz 160 i ważysz 68kg to zgrabna z ciebie dziewczyna. Wiem,że każda z nas ma inny obraz siebie i inny cel odchudzania, ale zdrowie jest najważniejsze. Najważniejsza jest motywacja, bez niej nawet M nie pomoże. Jak dojde do wagi 69,9 i zobacze tą 6 z przodu to ogłaszam to WIELKIM DNIEM NA WIZAZU
__________________
81-> 75->72.5 ->71.7 (26.05)->70,3(3.08)-> 64 cel |
|
|
|
|
#216 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Ruda Śląska
Wiadomości: 2 315
|
Dot.: Meridianki łączmy się!
Cytat:
.... tylko że w moim przypadku jest tak że powinnam już do końca życia stosować taką dietę opartą na produktach niskowęglowdanowych i w ogóle nie powinnam jeść tych "normalnych" produktów, posiłków nawet od święta bo od razu skacze mi cukier i takie tam.... ![]() ale z drugiej strony jestem tylko człowiekiem i wiadomo że czasem się łamię.... i nie byłoby w tym nic złego gdybym sobie pozwoliła czasem na frytki ale niestety moja silna wola jest znikoma jak już coś się złamię to potem już lecciiii... nie ma chyba co marudzić tylko muszę do tego przywyknąć i zaciskać zęby... Szpurko masz rację, ale Kaki chyba myśli że na wątku Meridiowym Tereska na nią napadła bo z zasady rzucamy się tam na osoby ważące mniej niż 70kg skoro Kaki chce ryzykować swoje zdrowie, proszę bardzo... po za tym najpierw trzeba jeszcze znaleźć lekarza który przepisze M.... kochana ale Ci zazdroszczę wagi... 72... oh... jak bym bardzo chciała już tyle ważyć... wypowiadaj się częściej na forum bo jak widzę Twój podpis to mam większą motywację, bo startowałyśmy z podobnej wagi ![]() miłego wieczorku
__________________
Edytowane przez Faficzkowa Czas edycji: 2009-01-30 o 18:41 |
|
|
|
|
|
#217 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Meridianki łączmy się!
![]() Cytat:
Tak poza tym to Fafi ty naprawdę dobrze wyglądasz,mam znajomą która waży dużo mniej a wygląda o niego tężej od Ciebie
|
|
|
|
|
|
#218 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Meridianki łączmy się!
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#219 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Ruda Śląska
Wiadomości: 2 315
|
Dot.: Meridianki łączmy się!
Cytat:
aż mi się lepiej zrobiło z tego co mi znajomi mówili to nie wyglądam na tyle ile ważę ale nie wiem czy im wierzyć bo to w końcu znajomi ale fakt że mam ubite ciało... jednak mimo to że w miarę ok wyglądam (w porównaniu z innymi osobami o tej samej wadze) to chciałabym ważyć też mniej to co widzę na wadze jest dla mnie lepszym wyznacznikiem tego co widzę bo to też zależy od dnia dzisiaj się źle czuję to wydaje mi się że wyglądam tragicznie grubo, a jutro będzie lepszy dzień i pomyślę "nooo już trochę widać efekty dietki" ![]() co do dietki to niestety u mnie w grę wchodzi tylko niskowęglowodanowa ze względu na PCO czyli problemy hormonalne przy tym zespole niestety najlepszą dietą jest właśnie taka w której obniża się indeks glikemiczny... jednym słowem przekichane mam no w sumie to tylko 3 kg zleci szybciej niż myślimy.... Szpurko ty też musisz pokazać w kwietniu zdjęcia przed i po
__________________
|
|
|
|
|
|
#220 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 56
|
Dot.: Meridianki łączmy się!
1,5 roku temu jeszcze nie miałam problemu z wagą - do czasu kiedy przeniosłam się do Warszawy. Przed przeprowadzką ważyłam 58 kg, pół roku później już 65.Kolejne trzy kg pojawiły się później.
W między czasie oczywiście stosowałam różne diety w tym też byłam w dietetyczki i dostałam indywidualną dietę. Ale to nie pomagało zbytnio - ubytek wagi był znikomy. Receptę dostałam od lekarza po konsultacji i szczegółowych badanich. Schudłam 6 kg po miesiącu stosowania meridii. Później nie zwracałam zbytnio uwagi na to co i kiedy jem i tak kilogramy powróciły. 2 miesiące temu wyprowadziłam się ze stolicy - wtedy ważyłam 64 kg - reasumując 4 kg przytyłam w dwa miesiące i tak teraz jest 68 kg. Jestem niewielka, mam szczupłego i też niedużego jak ja męża (tak, tak mam już męża ;-) ) i przy nim wyglądam jak kluska. Tym razem nie chce popełniać tych samych błędów, ale chce na trwałe zmienić nawyki żywieniowe. Meridia ma mi w tym pomóc.Na samej diecie nie dam rady - wiem bo już nie raz próbowałam. Poza tym ćwiczę co najmniej 45 minut dziennie. Dzięki za słowa wsparcia i krytyki. Jedno i drugie jest potrzebne żeby nie stracić głowy. ;-) |
|
|
|
|
#221 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Meridianki łączmy się!
Cytat:
![]() Ale to faktu nie zmienia że mimo tego i tak wyglądasz ślicznie ![]() Życzę Ci z całego serduszka szybkiego spadku wagi i osiągnięcia wymarzonej![]() Nie martw się tlyko trzeba być dobrej myśli ![]() Cytat:
Życzę Ci udanego gubienia kilogramków Mów jak się czujesz Też od tylu zaczynałam ![]() Ale ja miałam wtedy wzrost 158... Teraz mam wzrost 159 wow cały jeden centymetr![]() Ja ćwiczę od 15 do 20 minutek dziennie... A gdzie masz największe problemy? w udach czy brzuchu? |
||
|
|
|
|
#222 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Ruda Śląska
Wiadomości: 2 315
|
Dot.: Meridianki łączmy się!
Cytat:
o to chodzi moja droga!![]() skoro już brałaś M to inna sprawa i inaczej to wygląda gdy wiemy że dostałaś ją po konsultacji z lekarzem, który zrobił Ci szczegółowe badania.... nie dziw się naszej reakcji bo wpadają tutaj (i na wątek meridiowy) dziewczyny ważące np 60kg albo i mniej i chcą brać merdie... czasami nerwy puszczają... tym bardziej że walczymy z dużo większą nadwagą i M traktujemy jako ostatni ratunek... jak sama napisałaś nie zwracałaś uwagi na to co i kiedy jesz... skoro teraz chcesz brać M twoja sprawa (nadal uważam że przy Twojej nadwadze M już nie jest potrzebna bo sama dałabyś radę) jednak nie powtórz błędu, który wcześniej popełniłaś... jak sama napisałaś M ma pomóc w zmianie nawyków żywieniowych czyli w momencie brania M zaczynasz dietę i ćwiczenia... nie że najpierw M ładnie chudnę tyle ile się da, a potem dieta.... założę się że waga wtedy znowu wróci.... powodzenia i pisz jak tam Twoje rezultaty, pozdrawiam
__________________
|
|
|
|
|
|
#223 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Meridianki łączmy się!
Stosowałam tabletki o tym samym składzie co meridia ale o innej nazwie ponieważ na codzień przebywam za granicą. Efekty??? Owszem były straciłam na wadze kg w 54 dni, niestety przestałam zarzywać je ponieważ:
1. podobno nie wolno stosować ich jednorazowo dłużej jak 3 miesiące 2. nie działały już tak dobrze jak na wcześniej (czy to normalne?)Po jakimś czasie znów kupiłam 1 opakowanie, ale również nie działały. Czy to znaczy, że się uodporniłam na nie? Mówiąc o działaniu mam na myśli to, że po nich nie odczuwałam głodu, a na słodycze które kocham nie mogłam patrzeć, no i przestało to działać. Teraz nawet zażywając tabletki znów jem normalnie (dużo) :/ MAM BARDZO SŁABĄ WOLĘ ;( |
|
|
|
|
#224 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 56
|
Dot.: Meridianki łączmy się!
Dzisiaj wzięłam dopiero pierwszą tabletkę i czuję się dobrz - zauważyłam że więcej piję (oczywiście herbaty ziołowe i wodę ;-) ) ale dziwnie mi się prowadzi samochód, coś jakbym nie mogła się skupić.
Moim głównym problemem są oczywiście uda, pupa i brzuch który wygląda jakbym była w 5 miesiącu ciąży, a nie jestem ;-) hehe Ćwiczę głównie brzuszki i aerobik z dvd ;-) Blondi pewnie rozumiesz moją sytuację bo sama byłaś w podobnej ;-) Jesteśmy w tym samym wieku, bardzo zbliżony wzrost ;-) i waga z której startuję. A z moim mężem jestem już od ponad 4 lat (a mężatką jestem od sierpnia) ;-) Mała i gruba - wcześniej mi to nie przeszkadzało ale jak nie wezmę się za to to kilogramy będą szły cały czas w górę. A jest ciężko bo mieszkamy z teściami i teściowa naprawdę dobrze gotuje - to przeszkadza w diecie ;-) A ty Blondyna20 stosujesz jakąś dietę?Może mi też by pomogła? |
|
|
|
|
#225 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Meridianki łączmy się!
A tak poza tym to mam 22 lata 160 cm wzrostu i waga ... coś strasznego ;( na dzień dzisiejszy aż wstyd ;( 73 kg
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#226 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 56
|
Dot.: Meridianki łączmy się!
Faficzkowa
Dzięki bardzo za słowa otuchy ;-) Widać, że jesteś rozsądną dziewczyną ;-) |
|
|
|
|
#227 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Meridianki łączmy się!
oki Fafi postaram się odzywać częściej
ja dopiero teraz nauczyłam się co jeść, wcześniej jadłam mało i wolno chudłam, a teraz jem więcej i jakoś chudnę. staram się ograniczać białe pieczywo i smażone potrawy, ale czasami spożywam, za to jem dużo gotowanego mięsa, makarony z wymyślonymi przez siebie sosami, jogurty, warzywa, owoce. w sumie to tylko ograniczyłam pieczywo, ziemniaki i tłuszcze. stosuje jeszcze zasadę o połowę mniej, moja babcia jak byłam mała wmuszała we mnie jedzenie i to takie mega porcje...a jak roztyłam się to krytykowała pierwsza, żadnego wsparcia w rodzinie eh...ale teraz to się zawzięłam i nawet jeśli dążenie do wagi 64 ma trwać długo to dam rade![]() Blondyna tak do 24 marca chciałabym mieć z przodu 6 pod koniec lutego zważę się i napisze jak rezultaty, nawet jak dojdę do 71 to będzie gites
__________________
81-> 75->72.5 ->71.7 (26.05)->70,3(3.08)-> 64 cel |
|
|
|
|
#228 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 56
|
Dot.: Meridianki łączmy się!
Cytat:
Rozumiem twoją słabość do słodyczy bo ja mam to samo. Słodycze, pizza, kebab to moje ulubione jedzenie. Mój mąż sie zawsze ze mnie śmieje że jedzenie do mnie mówi. I chyba tak jest. Dlatego postanowiłam to zmienić i powiem że nie jest łatwo ... Dlatego pomaga mi meridia. Dzięki niej nie mam takich zachcianek na niezdrowe jedzenie. |
|
|
|
|
|
#229 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Meridianki łączmy się!
Cytat:
Tak możesz się uodpornić na ten lek...i może po czasie na Ciebie już nie działać. Niektórym pomaga zmiana np ta sama substanjca a inne wchłanianie...np zamiana meridi na zelixe...czy zależy co ty tam brałaś. Kuracja nie powinna trwać dłuzej niż 3 miesiące...później przerwa roczna jest zalecana. Cytat:
![]() O małżeństwie na razie nie myślę ![]() Mój chłopak też jest chudziutki i niski... ![]() Ja teraz ważę 56 kilogramów...przy wzroście 159. Chcę spaść tak do 50.Ale odchudzam się na własną rękę bez żadnych tabletek. Tak mam opracowany system ćwiczeń bo kiedyś chodziłam na aerobik...w sumie większość to same ćwiczenia na uda bo one są największe,brzuch mam w miare. Ćwiczę tak z 15-20 minut dziennie i prowadzę dietę. |
||
|
|
|
|
#230 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Meridianki łączmy się!
Cytat:
![]() Wierzę w Ciebie jak cała reszta zresztą ![]() Czekamy
|
|
|
|
|
|
#231 | ||||||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Meridianki łączmy się!
Cytat:
napaść ciotek dobra rada byłaby mniejsza Cytat:
a na słodycze: magnez i chrom ![]() Cytat:
![]() Cytat:
))Cytat:
wierzymy w Ciebie ja teraz biorę merkę co drugi dzień, do końca marca chciałabym ważyć 60kg lekarz zalecił mi odtłuścić się do 57kg, ale stwierdził, że przy mojej budowie ciała dobrze byłoby ważyć do 55 mało realne ;(Cytat:
pozdrawiam dziewczynki
__________________
|
||||||
|
|
|
|
#232 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Meridianki łączmy się!
Cytat:
Jednak ze względu na dużo skutków ubocznych nie powinno się go stosować dłużej niż 3 miesiące. Edit: Dłużej niż 3 miesiące jeśli chodzi o kurację ciągłą. Edytowane przez Blondyna20 Czas edycji: 2009-01-30 o 22:07 |
|
|
|
|
|
#233 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Meridianki łączmy się!
Cytat:
__________________
81-> 75->72.5 ->71.7 (26.05)->70,3(3.08)-> 64 cel |
|
|
|
|
|
#234 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Meridianki łączmy się!
Cytat:
dlatego myślę o odstawieniu...
__________________
81-> 75->72.5 ->71.7 (26.05)->70,3(3.08)-> 64 cel |
|
|
|
|
|
#235 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Meridianki łączmy się!
Nie każdy potrzebuje 3 miesięcznej kuracji,ja np schudłam 10 kilo w miesiąc i nic na to nie poradzę...no a w sumie pierwsze 4 kilogramy zgubiłam w 2 dni.
Więc po 3 miesiącach nic by ze mnie nie zostało. Poza tym to wszystko zależy indywidualnie od człowieka ile kto chudnie i ile kuracji lekarz zaleci Tak czy siak meridię należy odstawiać stopniowo,noi ja bym nie ryzykowała brać jej np 4 miechy pod rząd.
|
|
|
|
|
#236 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Meridianki łączmy się!
|
|
|
|
|
#237 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 27
|
Dot.: Meridianki łączmy się!
Witam wszystkie Meridianki
![]() Miałam napisac jak tam wyniki. Bardzo dobre jak to stwierdził lekarz Cieszę się bardzo Miałam napisać od razu jak wróciłam do domu ale musiałam iść do szkoły. Wogóle to waga drgnęła o -1 kg dobre i to jeśli chce sie chudnąc zdrowo bez późniejszego efektu jojo- przeszlam go na własnej skórze kiedy twierdziłam ze głodzenie się jest dobre;] ale człowiek uczy się na błędach... Widze ze pisałyscie o tym co jecie. Ja np nie mam jakiegos specjalnego przepisu na diete. Po prostu ograniczam, nie jem smażonych rzeczy, smietany, chleba, itp nie jem wędliny bo mi po prostu nie smakuje, na sniadanie zazwyczaj jem 2 parówki drobiowe (już od 2mcy - domownicy zastanawiaja sie czy kiedykolwiek mi sie to znudzi ) a poza tym czasem jogurt, jabłko (jesli włączy mi się ssanie żołądka ). Jak na razie efekt jest -11kg w 2mce. Mój lekarz powiedział że najzdrowsze bedzie dla mnie -4kg na miesiąc, dlatego nie widze potrzeby stosowania jakichs konkretnych diet. Zmieniam nawyki żywieniowe i chudnę z głowa, powoli (jejuuu tyle lat musiałam czekac żeby wreszcie to zrozumieć ) Może wydaje wam się dziewczynki że te -11kg to duzo- z Waszymi nadwyżkami kg to pewnie wygladałybyscie jak nitki hehe ...Dobra napisze wreszcie ile waże- zaczynałam od 121kg, teraz waże 110... Mam 172 cm wzrostu. Nie wstydze sie juz swojej wagi, dla mnie ważne jest to że juz troche po mnie widac, a najbardziej ze czuję sie duuuzo lżej i nie mam zadyszki jak wchodze po schodach na 4 piętro Nikt nie wie ile tak naprawde waże... jesteście pierwszymi osobami którym się zwierzam... aaa zapomniałam dodać ze lekarz przepisał mi następne 2 opakowania Lindaxy15... i powiedział mi w sekrecie gdzie jest najtańsza apteka w naszej okolicy hehe Uwielbiam go Trzymajcie się cieplutko! PS.Jak mi się przypomni to jeszcze coś napisze, ale dopiero jutro bo teraz to ide spać
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#238 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Meridianki łączmy się!
Cytat:
![]() A ćwiczysz do tego czy tylko ograniczasz jedzenie? Zalecane jest spożywać białko przy diecie ![]() Gratuluję spadku wagi ![]() I racja nie masz się czego wstydzić,po to tutaj jesteśmy żeby się wspierać wzajemnie a nie negować ![]() Tymbardziej że nasza waga nie zawsze zależy od nas ![]() Pozdrawiam ciepło
Edytowane przez Blondyna20 Czas edycji: 2009-01-30 o 22:57 |
|
|
|
|
|
#239 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Meridianki łączmy się!
chudnę,tylko trochę długo już biorę, 3 miesiące-przerwa miesiąc- od stycznia dalej biorę. ale tak jak mówisz zapytam się lekarza jak pójdę na kontrole.
__________________
81-> 75->72.5 ->71.7 (26.05)->70,3(3.08)-> 64 cel |
|
|
|
|
#240 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Meridianki łączmy się!
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:12.





niestety tam jest strasznie dużo cukrów...
moja dietetyczka do której kiedyś chodziła poleciła mi że skoro nie mogę obyć się bez owoców żebym jadła je tylko do południa w formie przegryzki (oczywiście z umiarem) a po południu tylko warzywa... np kroić w słupki ogórka czy marchewkę 
najlepiej jeść chudy twaróg o którym pisze MamaNiny
grzeszę i mam wyrzuty sumienia... a to wszystko przez rodziców i siostrę... jeszcze niedawno cały czas uważali też na to co jedzą i na to co jest w lodówce żeby mnie nie kusiło czyli miałam w nich wsparcie a teraz? ojciec kupił drożdżówki i jeszcze się mnie pyta "Kaśka chcesz? " albo "w chlebaku masz bułki mleczne zjedź sobie, świeże są, rano ciepłe z piekarni przywiozłem" nooo zabić to mało 



81->
75->72.5



z tego co mi znajomi mówili to nie wyglądam na tyle ile ważę ale nie wiem czy im wierzyć bo to w końcu znajomi 



mało realne ;(
