Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II - Strona 8 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Jeszcze przed ślubem

Notka

Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-01-28, 13:37   #211
Grapefrutka
Zakorzenienie
 
Avatar Grapefrutka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 12 396
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

u mas to jest tak, że wszystkie rachunki podstawowe, czyli mieszkanie, prąd, internet idą równiutko na pół a co do zakupów spożywczych to raz płace ja raz on, czasem wspólnie, zależy, kto ma drobne w portfelu. Wydaje mi się, że jest to sprawiedliwy podział, a ustaliliśmy to na początku, choć TŻ nie bardzo chciał się na to zgodzić, ale nie miał wyjścia.
__________________
Hello!
I'm the Fitness Fairy.
I've just sprinkled
motivation dust on you.
Now go and move your ass!
This sh.it is expensive!
Grapefrutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-28, 13:46   #212
carmelova
Zakorzenienie
 
Avatar carmelova
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 18 325
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez Grapefrutka Pokaż wiadomość
u mas to jest tak, że wszystkie rachunki podstawowe, czyli mieszkanie, prąd, internet idą równiutko na pół a co do zakupów spożywczych to raz płace ja raz on, czasem wspólnie, zależy, kto ma drobne w portfelu. Wydaje mi się, że jest to sprawiedliwy podział, a ustaliliśmy to na początku, choć TŻ nie bardzo chciał się na to zgodzić, ale nie miał wyjścia.

U nas jest podobnie, z tym, że czasami kupuje po prostu ta osoba, która jest tego dnia w sklepie

I wszystkim dziękuję za życzenia Grape, nigdy takich długaśnych nie dostałam SUUUPER !
carmelova jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-28, 13:49   #213
luffka
Zakorzenienie
 
Avatar luffka
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 814
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez carmelova Pokaż wiadomość
ehhh, zasypiam

Idę zaraz z kolegami z pracy na kawę i ciacho, bo urodziny mam dzisiaj
Sto lat, sto lat niech żyje, żyje nam!!!!!!!
Spełnienia marzeń życzę wszystkiego, co najlepsze
__________________
fata viam invenient
luffka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-28, 13:51   #214
Grapefrutka
Zakorzenienie
 
Avatar Grapefrutka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 12 396
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

My z reguły robimy zakupy razem, więc razem płacimy, ale jeśli jedno z nas danego dnia robi zakupy to wiadomo, że płaci ten, kto kupuje. Nie dochodzimy się tez, kto ile i na co wydał na jedzenie.

carmelova nie ma za co, miło że Ci się podobały
__________________
Hello!
I'm the Fitness Fairy.
I've just sprinkled
motivation dust on you.
Now go and move your ass!
This sh.it is expensive!
Grapefrutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-28, 13:53   #215
malinka18222
Zadomowienie
 
Avatar malinka18222
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Z daleka :)
Wiadomości: 1 083
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

carmelova wszystkiego naj naj
__________________
,,Stosunek do zwierząt jest najlepszą
miarą naszego człowieczeństwa''
malinka18222 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-28, 13:53   #216
carmelova
Zakorzenienie
 
Avatar carmelova
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 18 325
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

zeby nie było off topu (hahaha!) to życzcie mi, żeby mi się w wakacje oświadczył
carmelova jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-28, 13:55   #217
Grapefrutka
Zakorzenienie
 
Avatar Grapefrutka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 12 396
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez carmelova Pokaż wiadomość
zeby nie było off topu (hahaha!) to życzcie mi, żeby mi się w wakacje oświadczył
w takim razie żeby się oświadczył w wakacje na jakimś fragmencie bezludnej, romantycznej plaży przy zachodzie słońca..... może być?
__________________
Hello!
I'm the Fitness Fairy.
I've just sprinkled
motivation dust on you.
Now go and move your ass!
This sh.it is expensive!
Grapefrutka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-01-28, 14:13   #218
carmelova
Zakorzenienie
 
Avatar carmelova
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 18 325
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez Grapefrutka Pokaż wiadomość
w takim razie żeby się oświadczył w wakacje na jakimś fragmencie bezludnej, romantycznej plaży przy zachodzie słońca..... może być?
idealnie Żeby tylko wino tam było ;-)
carmelova jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-28, 14:22   #219
Grapefrutka
Zakorzenienie
 
Avatar Grapefrutka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 12 396
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

no ba..... ja myślałam że wino i smaczna kolacja to elementy oczywiste dlatego o tym nie napisałam
__________________
Hello!
I'm the Fitness Fairy.
I've just sprinkled
motivation dust on you.
Now go and move your ass!
This sh.it is expensive!
Grapefrutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-28, 14:22   #220
Biska
Zakorzenienie
 
Avatar Biska
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 6 524
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez carmelova Pokaż wiadomość
zeby nie było off topu (hahaha!) to życzcie mi, żeby mi się w wakacje oświadczył
Zycze Ci tego bardzo bardzo bardzo !!! No i wszelkiej pomyslnosci


Ale mnie dopadla chandra, mam ochote tylko siedziec i ryczec
Takie zwatpienie mnie dzis dopadlo we wszystko...

Dziewczyny, ale Wam zazdroszcze tego wspolnego mieszkania! Na chwile obecna jakbym tylko miala to zalozyla bym sie nawet o mln dolcow, ze mnie to jeszcze przez kilka lat taki zaszczycik nie strzeli

dobijcie mnie co bym sie meczyc juz nie musiala
__________________



Biska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-28, 14:26   #221
Grapefrutka
Zakorzenienie
 
Avatar Grapefrutka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 12 396
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez Biska Pokaż wiadomość
Zycze Ci tego bardzo bardzo bardzo !!! No i wszelkiej pomyslnosci


Ale mnie dopadla chandra, mam ochote tylko siedziec i ryczec
Takie zwatpienie mnie dzis dopadlo we wszystko...

Dziewczyny, ale Wam zazdroszcze tego wspolnego mieszkania! Na chwile obecna jakbym tylko miala to zalozyla bym sie nawet o mln dolcow, ze mnie to jeszcze przez kilka lat taki zaszczycik nie strzeli

dobijcie mnie co bym sie meczyc juz nie musiala
Na dzień dzisiejszy i najbliższe bardzo chętnie bym się z Toba zamieniła, byle tylko TŻ nie musiał na mnie patrzeć jak wraca z pracy, bo wiem, że przeze mnie ostatnio nie raz popsuł mu sie humor a na etapie, jakim teraz jest nasz związek to nie wiem czy ten wyjazd i zamieszkanie razem to nie był błąd. Więc nie masz, czego zazdrościć, przynajmniej mnie.....
__________________
Hello!
I'm the Fitness Fairy.
I've just sprinkled
motivation dust on you.
Now go and move your ass!
This sh.it is expensive!
Grapefrutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-28, 14:28   #222
luffka
Zakorzenienie
 
Avatar luffka
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 814
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Biska ja też dziś humoru nie mam za wesołego... Mój TZ kilka dni był jak aniołek a od wczoraj znowu mu odwala... Już się upewniłam, że on jest milutki, żeby odwrócić moją uwagę od przyszłości, a jak mu się wydaje, że już "zagrożenie" minęło, to znowu jest taki jak wcześniej...

Wiecie co? Ja chyba nie będę z tym człowiekiem... Nie jestem w stanie sobie wyobrazić wspólnej przyszłości po tym wszystkim, co przeszliśmy... I nie jest to typ mężczyzny odpowiedniego na męża i ojca.. Bo skończyłoby się to tak jak rzekł mi kiedyś w trakcie kłótni " to ja jestem mężczyzną w tym związku"...
__________________
fata viam invenient
luffka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-28, 14:35   #223
.Mada.
Raczkowanie
 
Avatar .Mada.
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 326
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez Grapefrutka Pokaż wiadomość
u mas to jest tak, że wszystkie rachunki podstawowe, czyli mieszkanie, prąd, internet idą równiutko na pół a co do zakupów spożywczych to raz płace ja raz on, czasem wspólnie, zależy, kto ma drobne w portfelu. Wydaje mi się, że jest to sprawiedliwy podział, a ustaliliśmy to na początku, choć TŻ nie bardzo chciał się na to zgodzić, ale nie miał wyjścia.

u mnie podobnie jest, tylko ze mieszkamy w akademiku, to za akademik płacimy osobno.. a w sklepach to tak jest ze albo on płaci albo ja i potem to dzielimy na pół i jedna osoba oddaje, ale najczesciej jest tak że próbujemy robić "zrzutke" miesiaczną i to wtedy jest najlepiej, bo mamy jeszcze kotka, to do tych wspólnych pieniazków jego potrzeby tez sie zaliczaja..
Ale wydaje mi sie ze taka wspólna kasa jest chyba najlepsza, bo wtedy nie trzeba sie rozliczac żeby było sprawiedliwie czy cos...
__________________
truelove
mój blog: zdrowy-tryb-życia
mój fashion blog: Life By Mada

Jestem dystrybutorką firmy FM Group - zapraszam na priv
.Mada. jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-28, 14:36   #224
Grapefrutka
Zakorzenienie
 
Avatar Grapefrutka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 12 396
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez luffka Pokaż wiadomość
Biska ja też dziś humoru nie mam za wesołego... Mój TZ kilka dni był jak aniołek a od wczoraj znowu mu odwala... Już się upewniłam, że on jest milutki, żeby odwrócić moją uwagę od przyszłości, a jak mu się wydaje, że już "zagrożenie" minęło, to znowu jest taki jak wcześniej...

Wiecie co? Ja chyba nie będę z tym człowiekiem... Nie jestem w stanie sobie wyobrazić wspólnej przyszłości po tym wszystkim, co przeszliśmy... I nie jest to typ mężczyzny odpowiedniego na męża i ojca.. Bo skończyłoby się to tak jak rzekł mi kiedyś w trakcie kłótni " to ja jestem mężczyzną w tym związku"...

Bardzo dobrze Cię rozumiem Twój przynajmniej udaje a mojemu nawet udawać się nie chce. Dzisiaj znowu usłyszałam „no, ale co, zostawisz mnie tak tutaj samego?” a jak się spytałam poco jestem mu tutaj potrzebna to usłyszałam ze przecież opiekuje się nim, domem, obiadki gotuje, czyli jemu jest potrzebna mamusia i gosposia a nie dziewczyna. Ja chciałabym żeby ktoś się tak o mnie zatroszczył psychicznie, cały czas mi powtarza ze znajdę pracę a jak się pytam gdzie, bo już nie mam pomysłu gdzie jeszcze iść to mi odpowiada beztroskim głosem, że on nie wie, ale na pewno znajdę. Nie dociera do niego, że ja już nie mam siły szukać.
Też zastanawiam się czy nie będzie lepiej jak się rozejdziemy......

edit:
nie wiem jakieś przesilenie idzie czy co że większość w wisielczych humorch dzisiaj?
__________________
Hello!
I'm the Fitness Fairy.
I've just sprinkled
motivation dust on you.
Now go and move your ass!
This sh.it is expensive!

Edytowane przez Grapefrutka
Czas edycji: 2009-01-28 o 14:37
Grapefrutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-28, 14:42   #225
.Mada.
Raczkowanie
 
Avatar .Mada.
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 326
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez luffka Pokaż wiadomość
Biska ja też dziś humoru nie mam za wesołego... Mój TZ kilka dni był jak aniołek a od wczoraj znowu mu odwala... Już się upewniłam, że on jest milutki, żeby odwrócić moją uwagę od przyszłości, a jak mu się wydaje, że już "zagrożenie" minęło, to znowu jest taki jak wcześniej...

Wiecie co? Ja chyba nie będę z tym człowiekiem... Nie jestem w stanie sobie wyobrazić wspólnej przyszłości po tym wszystkim, co przeszliśmy... I nie jest to typ mężczyzny odpowiedniego na męża i ojca.. Bo skończyłoby się to tak jak rzekł mi kiedyś w trakcie kłótni " to ja jestem mężczyzną w tym związku"...
Cytat:
Napisane przez Grapefrutka Pokaż wiadomość

Bardzo dobrze Cię rozumiem Twój przynajmniej udaje a mojemu nawet udawać się nie chce. Dzisiaj znowu usłyszałam „no, ale co, zostawisz mnie tak tutaj samego?” a jak się spytałam poco jestem mu tutaj potrzebna to usłyszałam ze przecież opiekuje się nim, domem, obiadki gotuje, czyli jemu jest potrzebna mamusia i gosposia a nie dziewczyna. Ja chciałabym żeby ktoś się tak o mnie zatroszczył psychicznie, cały czas mi powtarza ze znajdę pracę a jak się pytam gdzie, bo już nie mam pomysłu gdzie jeszcze iść to mi odpowiada beztroskim głosem, że on nie wie, ale na pewno znajdę. Nie dociera do niego, że ja już nie mam siły szukać.
Też zastanawiam się czy nie będzie lepiej jak się rozejdziemy......
oj dziewczyny, nie przejmujcie się tak może jednak się wszystko ułoży i będzie dobrze, ja ostatnio jestem jakiejsc dobrej mysli takiej pozytywnej.
A może ta pogoda już was dobija i dlatego takie myśli...

edit:
o właśnie to to pewnie to przesilenie...
__________________
truelove
mój blog: zdrowy-tryb-życia
mój fashion blog: Life By Mada

Jestem dystrybutorką firmy FM Group - zapraszam na priv

Edytowane przez .Mada.
Czas edycji: 2009-01-28 o 14:44
.Mada. jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-28, 14:42   #226
luffka
Zakorzenienie
 
Avatar luffka
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 814
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez Grapefrutka Pokaż wiadomość

Bardzo dobrze Cię rozumiem Twój przynajmniej udaje a mojemu nawet udawać się nie chce. Dzisiaj znowu usłyszałam „no, ale co, zostawisz mnie tak tutaj samego?” a jak się spytałam poco jestem mu tutaj potrzebna to usłyszałam ze przecież opiekuje się nim, domem, obiadki gotuje, czyli jemu jest potrzebna mamusia i gosposia a nie dziewczyna. Ja chciałabym żeby ktoś się tak o mnie zatroszczył psychicznie, cały czas mi powtarza ze znajdę pracę a jak się pytam gdzie, bo już nie mam pomysłu gdzie jeszcze iść to mi odpowiada beztroskim głosem, że on nie wie, ale na pewno znajdę. Nie dociera do niego, że ja już nie mam siły szukać.
Też zastanawiam się czy nie będzie lepiej jak się rozejdziemy......

edit:
nie wiem jakieś przesilenie idzie czy co że większość w wisielczych humorch dzisiaj?
Mój udaje przez kilka dni A ja głupia zaczynam wierzyć, źe coś do niego dotarło... I właśnie nie wiem co zrobić... Może wreszcie odejść? I wtedy albo zobaczy że nie ma ze mną żartów albo każde z nas zacznie układać sobie życie po swojemu...
Ja mam wisielczy humor od dawna tylko udaję, że jest ok... Nie wiem co robić, gubię się w życiu...
__________________
fata viam invenient
luffka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-28, 14:51   #227
Grapefrutka
Zakorzenienie
 
Avatar Grapefrutka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 12 396
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Tak bardzo bym chciała żeby mój TŻ dojrzał bo coraz częściej mam wrażenie że jestem z przedszkolakiem a nie z dorosłym facetem.....
a czasem mam wrażenie, że nie radzę sobie z własnym życiem i że jestem zupełnie sama....
__________________
Hello!
I'm the Fitness Fairy.
I've just sprinkled
motivation dust on you.
Now go and move your ass!
This sh.it is expensive!

Edytowane przez Grapefrutka
Czas edycji: 2009-01-28 o 14:53
Grapefrutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-28, 14:53   #228
luffka
Zakorzenienie
 
Avatar luffka
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 814
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez Grapefrutka Pokaż wiadomość
Tak bardzo bym chciała żeby mój TŻ dojrzał bo coraz częściej mam wrażenie że jestem z przedszkolakiem a nie z dorosłym facetem.....
Czyżbyśmy miały wspólnego TZ? Mój chyba nie dojrzeje póki nie dostanie solidnego kopniaka od życia...
__________________
fata viam invenient
luffka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-28, 14:58   #229
Grapefrutka
Zakorzenienie
 
Avatar Grapefrutka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 12 396
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez luffka Pokaż wiadomość
Czyżbyśmy miały wspólnego TZ? Mój chyba nie dojrzeje póki nie dostanie solidnego kopniaka od życia...
też mi się tak wydaje i jestem tego samego zdania, tylko nie bardzo wiem jak dać mu tego kopniaka, boje się, że jak odejdę to nie będzie chciał wrócić, ale z drugiej strony chyba tego chce.....

zarąbisty kawałek z zarabistego filmu i chyba idealnie opisuje to co czuję
http://renesmee.wrzuta.pl/audio/cWW2..._caught_myself
__________________
Hello!
I'm the Fitness Fairy.
I've just sprinkled
motivation dust on you.
Now go and move your ass!
This sh.it is expensive!

Edytowane przez Grapefrutka
Czas edycji: 2009-01-28 o 15:00
Grapefrutka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-01-28, 15:03   #230
luffka
Zakorzenienie
 
Avatar luffka
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 814
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Jeśli nie zrobi później wszystkiego, żebyś wróciła do niego to znaczy, że to nie był ten właściwy i tyle.
Widzisz, jak się naprawdę kocha to w końcu po takim wstrząsie powinno się zrozumieć swoje błędy i chcieć je naprawić...
__________________
fata viam invenient

Edytowane przez luffka
Czas edycji: 2009-01-28 o 15:05
luffka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-28, 15:21   #231
Grapefrutka
Zakorzenienie
 
Avatar Grapefrutka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 12 396
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Wiem, że tak byłoby najlepiej, ale wkurza mnie to, że on nie widzi, że nie jest najlepiej i że pasowałoby coś z tym zrobić.....
__________________
Hello!
I'm the Fitness Fairy.
I've just sprinkled
motivation dust on you.
Now go and move your ass!
This sh.it is expensive!
Grapefrutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-28, 15:22   #232
toskaKrk
Wtajemniczenie
 
Avatar toskaKrk
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 851
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Witam się w nowym wątku
Ze dwa tygodnie temu postanowiłam, że nie będę już tu pisać, ale do Was zaglądam. No i dziś złamałam postanowienie

Cytat:
Napisane przez najfajniejsza Pokaż wiadomość
luffka, gdzieś - chyba na wizażu - przeczytałam coś mądrego
a mianowicie, że po zamieszkaniu z facetem, trzeba go od razu temperować - nie robić wszystkiego za niego, a pokazać mu, że muszla się sama nie myje. to od razu nauczy go, że pod nos wszystkiego nie dostanie. będzie dobrze, ale możesz mu teraz - między wierszami - napomknąć, że Ty wszystkiego za niego robić nie będziesz
Ja Tż-ta co prawda jakoś specjalnie nie trenowałam, ale własnie umył naczynia i obiad robi
Jak mam kolokwium czy egzamin to wstaje rano i mi śniadanko szykuje
Ogólnie to dzielimy się domowymi obowiązkami, z jednym wyjątkiem-ja robię pranie, bo Tż mógłby pomieszać kolory

Cytat:
Napisane przez carmelova Pokaż wiadomość
Idę zaraz z kolegami z pracy na kawę i ciacho, bo urodziny mam dzisiaj
Carmelova spełnienia marzeń życzę

Cytat:
Napisane przez .Mada. Pokaż wiadomość
u mnie podobnie jest, tylko ze mieszkamy w akademiku, to za akademik płacimy osobno.. a w sklepach to tak jest ze albo on płaci albo ja i potem to dzielimy na pół i jedna osoba oddaje, ale najczesciej jest tak że próbujemy robić "zrzutke" miesiaczną i to wtedy jest najlepiej, bo mamy jeszcze kotka, to do tych wspólnych pieniazków jego potrzeby tez sie zaliczaja..
Ale wydaje mi sie ze taka wspólna kasa jest chyba najlepsza, bo wtedy nie trzeba sie rozliczac żeby było sprawiedliwie czy cos...
My wynajmujemy mieszkanie, więc czynsz po połowie płacimy. Co do zakupów to na początku też rozliczaliśmy się po połowie, w miarę na bieżąco. Ale ostatnio po prostu raz jedno kupuje, raz drugie. Traktujemy to jako wspólną kasę. Ewentualnie większe wydatki rozliczamy.

Też mamy kotkę, a nawet dwieplus jedną tymczasową, która czeka na własny domek. Za kocie wydatki płacimy po połowie, razem też jeździmy do weterynarza A jak widzę jak Tż bawi się z kotami, opiekuje nimi, pamięta o lekach i jedzonku, to się rozpływam
toskaKrk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-28, 16:20   #233
najfajniejsza
Zakorzenienie
 
Avatar najfajniejsza
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z komputra!
Wiadomości: 20 226
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez carmelova Pokaż wiadomość
Dziewczyny, jak nie musicie jeszcze pracować, to nie ma się do czego spieszyć. Ja studiuję dziennie na 5 roku adminitrację i na 3 roku prawo (też dziennie na UJ). Od listopada poszłam do pracy, bo mi się tak ubzdurało. I teraz mam sesję na 2 kierunkach i pracę od poniedzialku do piątku 9-17.30. Przynajmniej mam fajnego szefa, z którym mogę się jakoś dogadać. Puszcza mnie na egzaminy, ale jak będę chciała załatwić jakiś wpis itp, to juz będę musiała brać urlop. A przysługuje mi tylko 20 dni na rok.

Ale co do ofert pracy to zależy. Jak szukasz pracy biurowej, to znajdziesz szybciutko. Ja szukalam 3 dni A;le jeśli chcesz pracować stricte w zawodzie, to trzeba się będzie nagimnastykować.
stoo lattttt i super zaręczyn jeszcze szybciej niż w wakacje

jejku, chyba bym umarła ciągnąc dwa trudne kierunki (zwłaszcza to prawo...)
a pracy szukam na weekendy albo na 1/2 etatu. i u mnie w mieście nie ma za bardzo ofert. a jak są, to tak jak dziś - poszłam do sklepu z porcelaną, pani wzięła ode mnie cv, a potem otworzyła teczkę, w której miała kilkadziesiąt tego typu cefałek. czyli... nic.

Cytat:
Napisane przez luffka Pokaż wiadomość
Podyplomowe... tak, ale chciałabym iść do pracy wreszcie, zacząć życie na własny rachunek... Nie chcę ładować się od razu w podyplomówkę, bo co jeśli pracy nie znajdę? Studia podyplomowe już kosztują... Chciałabym rok popracować i ewentualnie po roku iść dalej się uczyć, żeby już mieć za co płacić...
myślałam, że podyplomowe są zaoczne, wtedy pracowałabym dziennie (prawdopodobnie nie w zawodzie) i opłaciła sobie studia. ale ten pomysł z roczną przerwą też jest dobry, bo po pierwsze odpoczniesz, a po drugie możesz znaleźć dobrą pracę

Cytat:
Napisane przez Biska Pokaż wiadomość
Zycze Ci tego bardzo bardzo bardzo !!! No i wszelkiej pomyslnosci


Ale mnie dopadla chandra, mam ochote tylko siedziec i ryczec
Takie zwatpienie mnie dzis dopadlo we wszystko...

Dziewczyny, ale Wam zazdroszcze tego wspolnego mieszkania! Na chwile obecna jakbym tylko miala to zalozyla bym sie nawet o mln dolcow, ze mnie to jeszcze przez kilka lat taki zaszczycik nie strzeli

dobijcie mnie co bym sie meczyc juz nie musiala
ja też bym chciała mieszkać już z moim...

Cytat:
Napisane przez luffka Pokaż wiadomość
Biska ja też dziś humoru nie mam za wesołego... Mój TZ kilka dni był jak aniołek a od wczoraj znowu mu odwala... Już się upewniłam, że on jest milutki, żeby odwrócić moją uwagę od przyszłości, a jak mu się wydaje, że już "zagrożenie" minęło, to znowu jest taki jak wcześniej...

Wiecie co? Ja chyba nie będę z tym człowiekiem... Nie jestem w stanie sobie wyobrazić wspólnej przyszłości po tym wszystkim, co przeszliśmy... I nie jest to typ mężczyzny odpowiedniego na męża i ojca.. Bo skończyłoby się to tak jak rzekł mi kiedyś w trakcie kłótni " to ja jestem mężczyzną w tym związku"...
Rozmawiałaś z nim o tym? Że nie umiesz sobie Was razem wyobrazić i że przeraża Cię myśl o tym, jakim może być dla Ciebie mężem?

Cytat:
Napisane przez Grapefrutka Pokaż wiadomość

Bardzo dobrze Cię rozumiem Twój przynajmniej udaje a mojemu nawet udawać się nie chce. Dzisiaj znowu usłyszałam „no, ale co, zostawisz mnie tak tutaj samego?” a jak się spytałam poco jestem mu tutaj potrzebna to usłyszałam ze przecież opiekuje się nim, domem, obiadki gotuje, czyli jemu jest potrzebna mamusia i gosposia a nie dziewczyna. Ja chciałabym żeby ktoś się tak o mnie zatroszczył psychicznie, cały czas mi powtarza ze znajdę pracę a jak się pytam gdzie, bo już nie mam pomysłu gdzie jeszcze iść to mi odpowiada beztroskim głosem, że on nie wie, ale na pewno znajdę. Nie dociera do niego, że ja już nie mam siły szukać.
Też zastanawiam się czy nie będzie lepiej jak się rozejdziemy......

edit:
nie wiem jakieś przesilenie idzie czy co że większość w wisielczych humorch dzisiaj?
ale w sumie co ma Ci mówić? myślę, że wspiera Cię tak jak potrafi najlepiej. może jego też męczy ta sytuacja? Ty jesteś w wisielczym nastroju, a on nie wie, jak Cię pocieszyć. nie tłumaczę go, ale staram się zrozumieć Was oboje.
zanim podejmiesz decyzję o rozstaniu, zastanów się, czy jeśli miałabyś pracę, to Twoje kontakty z facetem byłyby inne (lepsze) i jeśli tak, to dlaczego?

Myślę, że on się stara. Owszem, ten tekst, że za 15 lat założy rodzinę (o ile dobrze pamiętam, to było do Ciebie? jeśli nie, to przepraszam za pomyłkę) był niedojrzały i głupi, ale z tego co teraz piszesz wynika, że on się stara Ci pomóc, tylko zwyczajnie nie wie jak.
najfajniejsza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-28, 16:44   #234
luffka
Zakorzenienie
 
Avatar luffka
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 814
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez najfajniejsza Pokaż wiadomość




myślałam, że podyplomowe są zaoczne, wtedy pracowałabym dziennie (prawdopodobnie nie w zawodzie) i opłaciła sobie studia. ale ten pomysł z roczną przerwą też jest dobry, bo po pierwsze odpoczniesz, a po drugie możesz znaleźć dobrą pracę





Rozmawiałaś z nim o tym? Że nie umiesz sobie Was razem wyobrazić i że przeraża Cię myśl o tym, jakim może być dla Ciebie mężem?




Podyplomowe są zaoczne, ale chciałabym mieć pewność, że będę w stanie sama je opłacić.. bo koszta są wysokie dość i dlatego myślę o rocznej przerwie

Rozmawiałam z nim wielokrotnie... Ale jak widać oddźwięku brak
__________________
fata viam invenient
luffka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-28, 16:52   #235
elizka773
Wtajemniczenie
 
Avatar elizka773
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 675
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

witam.chyba i ja do Was dolacze tak bardzo nie zazdoszcze (no moze troche:p ) juz narzeczonym ale jakby moj TZ przede mna kleknal wcale bym sie nie obrazila co prawda mial mi sie oswiadczyc w Sylwestra ale troche sie akurat wtedy pogmatwalo wiec czekam dalej podczytuje Wasz pierwszy watek i przerazily mnie ceny niektorych pierscionkow ze po 1500zl. ja swojemu powiedzialam zeby z pierscionnkiem powyzej 300-500 zl nie przychodzil hehe.wole przeznaczyc te pieniazki na ladniejsze obraczki albo cos innego

Edytowane przez elizka773
Czas edycji: 2009-01-28 o 16:56
elizka773 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-28, 17:00   #236
luffka
Zakorzenienie
 
Avatar luffka
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 814
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez elizka773 Pokaż wiadomość
witam.chyba i ja do Was dolacze tak bardzo nie zazdoszcze (no moze troche:p ) juz narzeczonym ale jakby moj TZ przede mna kleknal wcale bym sie nie obrazila co prawda mial mi sie oswiadczyc w Sylwestra ale troche sie akurat wtedy pogmatwalo wiec czekam dalej podczytuje Wasz pierwszy watek i przerazily mnie ceny niektorych pierscionkow ze po 1500zl. ja swojemu powiedzialam zeby z pierscionnkiem powyzej 300-500 zl nie przychodzil hehe.wole przeznaczyc te pieniazki na ladniejsze obraczki albo cos innego
Witam, im nas więcej tym lepiej Wtedy już nikt nie nadąży za szybkością naszego pisania postów
Jak dla mnie cena pierścionka jest zupełnie nieważna... Może być i taki za kilka groszy, ważniejsze jest to, co ten pierścionek oznacza
__________________
fata viam invenient
luffka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-28, 17:04   #237
elizka773
Wtajemniczenie
 
Avatar elizka773
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 675
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

e tam nie nadąży gdyby zabraklo pewnie tego watku to byscie dopiero obgryzaly paznokcie:P
elizka773 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-28, 17:08   #238
luffka
Zakorzenienie
 
Avatar luffka
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 814
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez elizka773 Pokaż wiadomość
e tam nie nadąży gdyby zabraklo pewnie tego watku to byscie dopiero obgryzaly paznokcie:P
ja tam paznokci nie obgryzam bo zastanawiam się czy to aby na pewno ten właściwy
__________________
fata viam invenient
luffka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-28, 17:12   #239
elizka773
Wtajemniczenie
 
Avatar elizka773
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 675
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

Cytat:
Napisane przez luffka Pokaż wiadomość
ja tam paznokci nie obgryzam bo zastanawiam się czy to aby na pewno ten właściwy

ajjj.ale co do tych zastanowien sie to mysle ze chyba kazda miala takie chwile watpienia?rowniez mialam taki okres...wiec to minie pewnie?
elizka773 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-28, 17:20   #240
sanrioo
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: śląsk :)
Wiadomości: 4 116
GG do sanrioo
Dot.: Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom - część II

tak nie na temat :P ale muszę

najfajniejsza te achy i ochy w podpisie sa extra
sanrioo jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:37.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.