Scent Bar VIII

[Sabbath]

Napisane przez Polly_

no szybkie i tanie to uwierzę....ale że mniam
ale jedną śląską (chyba) potrawę to bym zjadła, to były chyba yyy
pyry z gzikiem...czy jakoś tak

A to pyry z gzikiem są śląskie?

Bo u nas raczej jada się kartofle, nie pyry.


edit:
Widzę, że przy moich geodezyjnych tłumaczeniach odpadłaś. Sama odpadam.

[gryx82]

Napisane przez Sabbath

A to pyry z gzikiem są śląskie?

To danie rodem z Wielkopolski

Napisane przez Polly_

gryx! biedna melk-jak ona teraz będzie żyć ze świadomościa że myslałeś o niej dzierżąc swojego.....w dłoni

Myślisz, że to traumę jakąś wywołać może?

[Sabbath]

Napisane przez gryx82

Myślisz, że to traumę jakąś wywołać może?

Na wszelki wypadek szybko powiedz, że to nie Ty trzymałeś.

[madziczka]

Napisane przez Sabbath

Na wszelki wypadek szybko powiedz, że to nie Ty trzymałeś.

[gryx82]

Napisane przez Sabbath

Na wszelki wypadek szybko powiedz, że to nie Ty trzymałeś.

Nie... pewnie, że nie - kolega trzymał

[bluegirl]

Napisane przez Yola

Miałam to samo przez ostatnie kilka dni..
wyśpij się dziś

Syrop na spanie pomógł, można powiedzieć że się wyspałam.

Napisane przez vesenka

Sądząc z opisu jesteś moim tż-tem

Napisane przez Polly_

Oprócz ziemniaków jestem fanką cukini
a dopiero dzisiaj dowiedziałam sie że można ją jeść na surowo

Oj i tak z rana od razu głodna jestem. Uwielbiam cukinię. Na surowo nie próbowałam.

Napisane przez vesenka

najbardziej lubię cukinię z solą i pieprzem, panierowaną w jajeczku i tartej bułce

To ja tak samo, tylko bez pieprzu. Uwielbiam, jestem w stanie zjeść na raz połowę dużej cukinii.

Napisane przez madziczka

Idę sobie stąd.
Nie no na serio stąd idę - przy cukini już wyję z żałości Uwielbiam cukinię, kocham cukinię:sli na: Jestem Cukiniowym Monsterkiem

Mniam, zjadłabym taką smażoną właśnie w plasterkach, ale robię też pasztet z cukini, z przepisu z Wizażu. Pycha, i nikt nie chce wierzyć że to z cukini, nawet przeciwnikom cukini da się wmówić że to co jedzą to mięso mielone, pieczarki, kaczka itp
Nie chcą wierzyć że cukinię zjedli i im smakowało.

Napisane przez Yola

Cukinię uwielbiam, szczególnie smażoną z dodatkiem czosnku
Surowa.... hmm, a jak niby ją jeśc? W sałatkach

Z czosnkiem? A w jakiej formie, w jakiej postaci? Może bym spróbowała kiedyś.

Napisane przez madziczka

Ja obsmażam cuknię, pokrojoną w plastry, na odrobinie oleju, potem solę i doprawiam ziołami prowansalskimi. Mój patent na szybki obiad, zwłaszcza jak się wracało zrytym z pracy.

I jeszcze - cukinia przkrojona w pół. Wydrążony środek ( takie "łódeczki") do środka ugotowany ryż z mielonym mięsem i sosem pomidorowym, całość potem poddusić, żeby cuknia zmiękła....

Jaka jestem głoooodna...

Tak nie jadłam.
Taką surową, tylko obraną i w plastrach obsmażasz, a dopiero potem doprawiasz?
Bez jajeczka i bułki tartej?

[Figarro]

Mama ma zabieg przełożony wstępnie na 25 marca



Uwielbiam cukinię na surowo,smażoną i marynowaną,ale rewelacyjne są powidła.
Wiele lat temu Mama zrobiła,a ja do dnia dzisiejszego pamiętam ten smak Nietypowa " Krówka ciągutka" Pychota



Miłego dnia

[Yola]

Napisane przez Polly_

Yolu! gratuluje!

Nie ma czego... sama sie przecież zgłosiłam.... znaczy zapytałam tylko.
ach i nie wiedziałam, że mam takiego konika, ale niech będzie, nieźle brzmi

Napisane przez Polly_

wiecie co ta wasza wodziomka...z chlebem i maggi to mi sie jakoś z Black Cashmere skojarzyła......

niepodobna, potwierdzam
> Teraz to mi się skojarzyło z tym przystojniakiem od Vesenki i Baby Doll hihih

Napisane przez Sabbath

No w kazdym razie ten dzisiejszy był ładnieszy znacznie.
Nie znam się na pomiarach gruntów.

Ja też nie ale na ładnych panach już prędzej

Napisane przez bluegirl

Z czosnkiem? A w jakiej formie, w jakiej postaci? Może bym spróbowała kiedyś.

Smażę czosnek razem z cukinią Pycha

Miłego dnia .. ja jadę z teściami na pogrzeb zaraz.... daleko

[Polly_]

Napisane przez Sabbath

A to pyry z gzikiem są śląskie?

Bo u nas raczej jada się kartofle, nie pyry.


edit:
Widzę, że przy moich geodezyjnych tłumaczeniach odpadłaś. Sama odpadam.

a to może i kartofle, bardziej mi chodziło o tego gzika w życiu bym nie wpadła na to co to jest.
A przy tłumaczeniach nie odpadłam, tylko pojęłam o co loto, że udało Ci się to "przerobić" przy okazji zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego , a ten pan to był pewnie urzędowy urbanista

Napisane przez gryx82

To danie rodem z Wielkopolski



Myślisz, że to traumę jakąś wywołać może?

a widzisz to jednak myliłam sie- myślałam że gzik ze śląska jest

Napisane przez gryx82

Nie... pewnie, że nie - kolega trzymał

Napisane przez bluegirl

Syrop na spanie pomógł, można powiedzieć że się wyspałam.





Oj i tak z rana od razu głodna jestem. Uwielbiam cukinię. Na surowo nie próbowałam.


To ja tak samo, tylko bez pieprzu. Uwielbiam, jestem w stanie zjeść na raz połowę dużej cukinii.


Mniam, zjadłabym taką smażoną właśnie w plasterkach, ale robię też pasztet z cukini, z przepisu z Wizażu. Pycha, i nikt nie chce wierzyć że to z cukini, nawet przeciwnikom cukini da się wmówić że to co jedzą to mięso mielone, pieczarki, kaczka itp
Nie chcą wierzyć że cukinię zjedli i im smakowało.


Z czosnkiem? A w jakiej formie, w jakiej postaci? Może bym spróbowała kiedyś.


Tak nie jadłam.
Taką surową, tylko obraną i w plastrach obsmażasz, a dopiero potem doprawiasz?
Bez jajeczka i bułki tartej?

na surowo-tak jak mizeria podobno- pieprz ,sól i śmietana

do smażenia najlepsza nieobrana młoda cukinia, uprzednio posolona i odsączona papierowym ręcznikiem, wrzucona na olej, na krótko na raczej duży ogien- smakuje zupełnie inaczej niż z panierką. Do tego makaron rurki i obiad gotowy

poproszę o namiar na przepis na pasztet z cukini

Napisane przez Figarro

Mama ma zabieg przełożony wstępnie na 25 marca



Uwielbiam cukinię na surowo,smażoną i marynowaną,ale rewelacyjne są powidła.
Wiele lat temu Mama zrobiła,a ja do dnia dzisiejszego pamiętam ten smak Nietypowa " Krówka ciągutka" Pychota



Miłego dnia

powidła chętnie bym spróbowała

[bluegirl]

Napisane przez Polly_

na surowo-tak jak mizeria podobno- pieprz ,sól i śmietana

do smażenia najlepsza nieobrana młoda cukinia, uprzednio posolona i odsączona papierowym ręcznikiem, wrzucona na olej, na krótko na raczej duży ogien- smakuje zupełnie inaczej niż z panierką. Do tego makaron rurki i obiad gotowy

poproszę o namiar na przepis na pasztet z cukini

Surowo chyba się nie skuszę. Dla mnie mizeria to muszą być ogóry i do tego ocet dużo octu, sama śmietana i przyprawy nie wystarczą mi.
Z makaronem może wyprubuję.
Wiem że moja sąsiadka robi coś jakby bigos z cukinią.
Pasztet z cukini rewelacja i na ciepło i na zimno.

Napisane przez Yola

Smażę czosnek razem z cukinią Pycha

Ząbek czosnku wrzucasz normalnie na patelnię? Przepraszam za tak wnikliwe(głupie) pytania, ale czosnek używam jedynie do udek pieczonych.

[madziczka]

Bluegirl - obsmażam cuknię w plasterkach, bez panierki Co chwilę przewracam, żeby się nie przypaliła, ma tylko lekko się zrumienić i zmięknąć A potem solę i zioła prowansalskie

A na końcu wykładam je na serwetki/papierowe ręczniki kuchenne, żeby się odsączyły z oleju, bo niestety mocno nim nasiąkają.

[Polly_]

Napisane przez madziczka

Bluegirl - obsmażam cuknię w plasterkach, bez panierki Co chwilę przewracam, żeby się nie przypaliła, ma tylko lekko się zrumienić i zmięknąć A potem solę i zioła prowansalskie

A na końcu wykładam je na serwetki/papierowe ręczniki kuchenne, żeby się odsączyły z oleju, bo niestety mocno nim nasiąkają.

żeby nie nasiąkała olejem to najpierw sie soli i odsącza i smazy sie raczej szybko i raczej krótko- najpierw 1 strona ,potem druga bez zbytniego gmyrania.

[madziczka]

Napisane przez Polly_

żeby nie nasiąkała olejem to najpierw sie soli i odsącza i smazy sie raczej szybko i raczej krótko- najpierw 1 strona ,potem druga bez zbytniego gmyrania.

Można i tak. Ja tam się babram z soleniem na koniec. Ale fakt - smażyć szybko i krótko nie zostawiać bez opieki

---------- Dopisano o 12:41 ---------- Poprzedni post napisano o 11:59 ----------

Właśnie się wq......... Normalnie aż ze złości chce mi się płakać. Mój bank ma nowe stawki opłat - za przelew do innych banków liczy sobie 5 zł, za prowadzenie konta 6,90 zł

NORMALNIE ICH POGIĘŁO!

[Zuziunia]

A wy tu o jedzeniu, a ja umieram z głodu...

byłam na spacerze, zmarzłam na kość...wszędzie śnieg i wieje dość mocno..

to się nazywa wiosna

[danaida]

Właśnie się wq......... Normalnie aż ze złości chce mi się płakać. Mój bank ma nowe stawki opłat - za przelew do innych banków liczy sobie 5 zł, za prowadzenie konta 6,90 zł

NORMALNIE ICH POGIĘŁO![/quote]

To skandal, w czasach, kiedy można robić przelewy internetowe za kilka groszy... Może czas pomyśleć o zmianie banku... ja tak zrobiłam i jestem bardzo zadowolona, tym bardziej, że mogę wybierać pieniądze bez żadnej prowizji z dowolnego bankomatu w Polsce.
Pozdrawiam

[bluegirl]

Napisane przez Zuziunia

to się nazywa wiosna

A to ja przestaję marudzić za pogodę za moim oknem. U mnie nie jest tak źle.


Ja mam konto w mBanku i jestem zadowolona.

[madziczka]

Napisane przez danaida

Właśnie się wq......... Normalnie aż ze złości chce mi się płakać. Mój bank ma nowe stawki opłat - za przelew do innych banków liczy sobie 5 zł, za prowadzenie konta 6,90 zł

NORMALNIE ICH POGIĘŁO!

To skandal, w czasach, kiedy można robić przelewy internetowe za kilka groszy... Może czas pomyśleć o zmianie banku... ja tak zrobiłam i jestem bardzo zadowolona, tym bardziej, że mogę wybierać pieniądze bez żadnej prowizji z dowolnego bankomatu w Polsce.
Pozdrawiam[/quote]

Z każdego bankomatu? Co to za bank?

Zaczęłam się zastanawiać nad drugim kontem. Polly chyba pisała tu kiedyś o Mbanku.

Nie chciałabym rezygnować może z PKO BP, ale potrzebuję konta, gdzie przelewy są tanie, gdzie mogłabym od czasu do czasu przelewać pieniądze właśnie na wspólne zakupy, czy tam gdzie się płaci Paypalem.
Robić przelew np na 3 zł gdzie za sam przelew będę płacić 5 zł - no przecież to wariactwo!

Ale jestem zła Już nie wiedzą gdzie kasę ciągnąć. Mam ochotę im odpisać, że czemu 6,90 zł? Mogli odrazu 20 zł strzelić

Czy w Mbanku muszą być regularne comiesięczne wpływy? Gdyby nie byłoby idealnie Najbliższzy Mbank mam 30 km stąd, ale w tym przypadku net załatwiłby sprawę.

Pytanie - czy założą mi konto - mnie bezrobotnej?

[Zuziunia]

Napisane przez bluegirl

A to ja przestaję marudzić za pogodę za moim oknem. U mnie nie jest tak źle.


Ja mam konto w mBanku i jestem zadowolona.

U mnie za oknem massakra!

Ja tez mam w mbanku i jestem zadowolona Madzik nie muszą byc regularne wpływy...
a ja bezrobotna i jakoś konto prowadzę... to nie ma nic do rzeczy...

[madziczka]

Chodzi mi o to, czy w momencie zakładania konta mój brak pracy, może być przeszkodą.

[danaida]

Napisane przez madziczka

Chodzi mi o to, czy w momencie zakładania konta mój brak pracy, może być przeszkodą.

Tego nie wiem. Musiałabyś się dowiedzieć. Chociaż generalnie bankom zależy na pozyskiwaniu nowych klientów i chyba istotne jest to, czy na konto trafiają jakieś wpływy a nie to, czy ma się umowę o pracę. Tak mi się wydaje. Wczesniej byłam w Pekao SA (logo żubra), który zamieniłam na Nordea (o rany, nie wiem, czy podawanie nazwy jest dopuszczalne) i bardzo mi ten bank pasuje, że jak potrzebuję wybrać kasę to nie muszę szukać konkretnego bankomatu. No i przejrzysta strona do robienia przelewów w necie. Dla mnie to istotne, bo nie lubię jakiś skomplikowanych i zawiłych procedur. Alior jest pod tym względem troche lepszy, bo można wybierac (jak dobrze pamiętam, bo to konto TŻ) także za granicą bez żadnych opłat.

[madziczka]

Poprzeglądam oferty dziś, najwyżej zadzwonię i zapytam, czy w moim obecnym "stanie" mogłabym założyć konto.

Jak nie jestem upupiona

[Morgana75]

Napisane przez danaida

Właśnie się wq......... Normalnie aż ze złości chce mi się płakać. Mój bank ma nowe stawki opłat - za przelew do innych banków liczy sobie 5 zł, za prowadzenie konta 6,90 zł

NORMALNIE ICH POGIĘŁO!

To skandal, w czasach, kiedy można robić przelewy internetowe za kilka groszy... Może czas pomyśleć o zmianie banku... ja tak zrobiłam i jestem bardzo zadowolona, tym bardziej, że mogę wybierać pieniądze bez żadnej prowizji z dowolnego bankomatu w Polsce.
Pozdrawiam[/quote]
Tak banki zdecydowanie pogieło ostatnio!!!
W poniedziałek musiałam zrobić na szybko przelew, z pewnych względów nie mogłam go zrobić przez net, nie miałam ze sobą dowodu więc u siebie w banku też nie mogłam i co?
Z 4 banków mnie wyproszona na zasadzie- nie ma konta nie można płacić( kurcze kryzys jest a oni kasy nie chcą)
w jednym banku zaśpiewali mi prowizję 10 złotych a w drugim...30
No i w końcu przelew poszedł dzień później odemnie z banku za 3 złote
GENERALNIE KOSZMAR

[danaida]

No to życzę powodzenia
Stwierdziłam, że nie będę kierowała się sentymentami a wygodą i kasą Decyzja była tym łatwiejsza, że w tym banku mamy kredyt mieszkaniowy, ale też była druga strona medalu, ponieważ w żubrze pracowała moja mama i wszystkie jej koleżanki mnie znały... ech, pod tym względem nie było łatwo Niemniej jednak byłam twarda i pożegnałam się likwidując konto I nie żałuję. Jeżeli są u Ciebie opan-finance to mogłabyś się wybrać i porozmawiać z doradcą finansowym (nie trzeba być VIPem, by to się opłacało), który spośród szerokiego wachlarza ofert bankowych pomoże Ci wybrać ten najbardziej dla Ciebie optymalny

[Polly_]

Z każdego bankomatu? Co to za bank?

Zaczęłam się zastanawiać nad drugim kontem. Polly chyba pisała tu kiedyś o Mbanku.

Nie chciałabym rezygnować może z PKO BP, ale potrzebuję konta, gdzie przelewy są tanie, gdzie mogłabym od czasu do czasu przelewać pieniądze właśnie na wspólne zakupy, czy tam gdzie się płaci Paypalem.
Robić przelew np na 3 zł gdzie za sam przelew będę płacić 5 zł - no przecież to wariactwo!

Ale jestem zła Już nie wiedzą gdzie kasę ciągnąć. Mam ochotę im odpisać, że czemu 6,90 zł? Mogli odrazu 20 zł strzelić

Czy w Mbanku muszą być regularne comiesięczne wpływy? Gdyby nie byłoby idealnie Najbliższzy Mbank mam 30 km stąd, ale w tym przypadku net załatwiłby sprawę.

Pytanie - czy założą mi konto - mnie bezrobotnej?

jakiś miesiąc temu zakładałam w mbanku i nikt mnie o prace nie pytał- tylko o dowód.
Jak wróciłam do domu-konto już działało
za nic sie nie płaci, nie trzeba mieć zadnych wpłat. Moje konto mbankowe jest wyłącznie perfumowo- allegrowe

kilka kont w zyciu zakładałam i tylko jak sie chce studenckie trzeba to udowodnic- serio nikt o nic nie pyta,czasem trzeba mieć stałe wpłaty, ale w mbanku na pewno nie. Można to załatwić stacjonarnie i wtedy konto dziala natychmiast, albo przez net. Wtedy przyjedzie konsultant i wszystko załatwi

[danaida]

Tak banki zdecydowanie pogieło ostatnio!!!
W poniedziałek musiałam zrobić na szybko przelew, z pewnych względów nie mogłam go zrobić przez net, nie miałam ze sobą dowodu więc u siebie w banku też nie mogłam i co?
Z 4 banków mnie wyproszona na zasadzie- nie ma konta nie można płacić( kurcze kryzys jest a oni kasy nie chcą)
w jednym banku zaśpiewali mi prowizję 10 złotych a w drugim...30
No i w końcu przelew poszedł dzień później odemnie z banku za 3 złote
GENERALNIE KOSZMAR[/quote]

O zgrozo!!!! skąd oni biorą te sumy????

[madziczka]

Polly - dzięki

[danaida]

tak, z każdego bankomatu (Nordea i Alior). Nie chcę się za bardzo rozpisywać, bo wyjdzie jeszcze na to, że im robię darmową reklamę i padnie na mnie podejrzenie, że tam pracuję

[Polly_]

Napisane przez madziczka

Polly - dzięki

normalnie co dzień sie ciesze z tego konta, w koncu nie musze na poczte dymac, tylko klik, klik i kasa płynie
A powiem Wam ze to konto mam tylko i wyłacznie dzięki wam i wspólnym zakupom

[madziczka]

Napisane przez Polly_

normalnie co dzień sie ciesze z tego konta, w koncu nie musze na poczte dymac, tylko klik, klik i kasa płynie
A powiem Wam ze to konto mam tylko i wyłacznie dzięki wam i wspólnym zakupom

To konto właśnie na to mi potrzebne

[Aggie125]

Ja tez jestem w Mbanku i jestem zadowolona. Poprzednio byłam w WBK i byłam bardzo niezadowolona. Niekompetentna osbługa, mylne informacje. Przy likwidowaniu konta okazało się, że musze jeszcze opłacic prowizję za 6 tygodni od zamknięcia i wyczyszczenia konta. Pytam dlaczego, a Pani na to, że w razie gdybym dokonala jakichs zakupów, to te 6 tygodni jest dla banku gwarancją, że nie zrobię płatności. A ja pytam - jak zwykłą karta płatniczą, nie kredytowa przeciez, mozna po wyczyszczeniu i zamknięciu konta (plus chyba zdezaktualizowaniu karty) zrobic jakiekolwiek zakupy...?

Logiczne, że jest to próba wyciągnięcia z klienta jeszcze dodatkowych pieniędzy jako "karniaka" za to, że odchodzi.