Wrześniówki

[Scio]

Napisane przez kasienkakg

Scio-napisałaś o zaświadczeniu z liceum o naukach przedmałżenskich. Ja też je mam,ale powiedziano mi, że i tak muszę zrobić nauki przedmałżeńskie. Zła jestem, bo w LO siostra nam powiedziała, ze mamy w ostatniej klasie chodzić na lekcje z religii,to nie bedziemy musieli robić nauk przedmałżeńskich. Ślub będę brać w kościele,z którego była siostra. i okazało się, że to nie jest tak. A dobrze pamiętam kilka razy pytałam siostry i tak zapewniała. Widocznie zależało na obecnościach. Nie chodzi o to czy to jest ważne czy nie, bo i tak chodziłabym na te lekcje, ale o to, że poczułam się oszukana

Nas ksiądz mimo ze mamy ten kurs wysłał na trzy spotkania z panią z poradni, o NPR. Z czego ja osobiście się cieszę, bo po ślubie mamy zaraz zacząć staranka o dzidzie i jak by co to będę wiedzieć, kiedy molestować męza

[Marta150]

My się teraz też rozglądamy za obrączkami, ale mój TŻ uznaje tylko z białego złota no to szukamy i patrzymy oczywiście na... najtańsze
Poza tym... to remont mieszkania trwa i taki jakiś spokój - przed burzą :P

PS. Mój TŻ powiedział mi wczoraj, że po raz pierwszy sobie uświadomił... tak naprawdę... że będę jego żoną, że założy swoją rodzinę I podobno to było bardzo fajne uczucie Miło mi się zrobiło, takie coś słyszeć.

[Ironiaaa]

Napisane przez Marta150

My się teraz też rozglądamy za obrączkami, ale mój TŻ uznaje tylko z białego złota no to szukamy i patrzymy oczywiście na... najtańsze
Poza tym... to remont mieszkania trwa i taki jakiś spokój - przed burzą :P

PS. Mój TŻ powiedział mi wczoraj, że po raz pierwszy sobie uświadomił... tak naprawdę... że będę jego żoną, że założy swoją rodzinę I podobno to było bardzo fajne uczucie Miło mi się zrobiło, takie coś słyszeć.

My już na szczęście po wybraniu obrączek, ale też mieliśmy problem ze znalezieniem kompromisu. TŻ-owi podobały się zupełnie inne wzory niz mi, ale jakos wybraliśmy ten ostateczny, też z białego złota. Niestety ceny mnie zaskoczyły liczyłam na kwoty w okolicach 600-800 zł za pare a tu coś co jest faktycznie ze złota i nie zniszczy się po 2-3 latach okazało się kosztowac ok. 1200-1500zł... No ale cóż obrączka to koniecznośc...
No i u nas może nie remont ale nowe meble które zamawiamy na raty więc średnio 2 razy w tygodniu dochodzi nowy element... sofa, komoda, stol do jadalni itd...

A co do bycia mężem i żona to ja mojego TŻta pytam regularnie "Napewno chcesz taką żonę?! Żeby potem nie było że coś Ci nie pasi" a on zawsze odpowiada "Tak kochanie, właśnie taką- nie inną"

[iwonka861]

Witajcie wrześniowe Panny Młode!
Gdy powstał ten wątek, zameldowałam się na nim, jednak z braku czasu nie udzielałam się, teraz mam zamiar to naprawić. Mam nadzieję,że przyjmiecie mnie do swego gronaJak Wasze przygotowania co macie już zamówienie, lub też zakupione?
Pozwolę sobie przedstawić naszą listę:
-godzina 15.00w kościele zaklepana, o której godzinie ślubujecie?
-zespół Basta zamówiony, trzeba się skontaktować w sprawie zabaw, błogosławieństwa, i pierwszego tańca
-przyjęcie- Dom weselny Ola zamówiony,musimy tydzień lub dwa tygodnie przed weselem skontaktować się w sprawie wyboru menu.
-alkohol zakupiony
-ciasto i tort wczoraj zamówione, na początku września, lub pod koniec sierpnia mamy się zgłosić aby wybrać rodzaje
-suknia zamówiona, 2welony, rękawiczki, i podwiązka w cenie, tydzień przed ślubem ma być gotowa
-kamerzysta i fotograf zamówiony
-obrączki, u jubilera,bo zdecydowaliśmy się moją powiększyć o 1mm, aby była taka sama jak Tż.
-zaproszenia,się drukują, we czwartek mamy je odebrać z drukarni, od następnej niedzieli mamy zamiar zacząć zapraszać gości, tzn. na początek chrzestnych.
-fryzjer zamówiony
-makijażystka też
-paznokcie u siostry Tż.
Chyba to wszystko co mamy, dzisiaj jedziemy przesłuchać zespół, który zajmuje się oprawą muzyczną ślubów.Zostało nam jeszcze bardzo dużo spraw do załatwienia

[Martita29]

Iwonka 861
to już niewiele Ci zostało!! chyba tylko o pogodę modły słać

[Marta150]

Na ten dzień - (jeszcze,tylko,aż) - 10 tyg, 5 dni jej szok hehe

[monarika]

Witajcie kochane

Ale sobie perfidnie zapomniałam o tym wątku wybaczcie

Troszkę załatwiliśmy przez ten czas, a więc:
- zrobiliśmy nauki przedmałżeńskie (weekendowe ale tak samo ważne jak normalne)
- spisaliśmy protokół (zostało nam donieść tylko te papierki z USC ale to może już w tym tygodniu bo te papierki są ważne 3 miesiące i musimy poczekać żeby w dniu ślubu jeszcze ważne wyły )
- kupiliśmy tżcikowi garnitur i koszulę (co było nie lada wyzwaniem bo tżcik urósł niemiłosiernie do 196 cm i gotowego garniturku na niego w sklepach brak )

No i to chyba tyle nie mam jeszcze sukni a zaproszenia będę kończyła w tym tygodniu no i powoli trzeba brać się za rozwożenie...co do sukni to się nie martwię za bardzo bo byłam w salonie i babka powiedziała, że jak chcę wypożyczać to w połowie lipca spokojnie wystarczy przyjść

Pozdrawiam Was cieplutko

[bananarepublic]

Napisane przez monarika

Witajcie kochane

Ale sobie perfidnie zapomniałam o tym wątku wybaczcie

Troszkę załatwiliśmy przez ten czas, a więc:
- zrobiliśmy nauki przedmałżeńskie (weekendowe ale tak samo ważne jak normalne)
- spisaliśmy protokół (zostało nam donieść tylko te papierki z USC ale to może już w tym tygodniu bo te papierki są ważne 3 miesiące i musimy poczekać żeby w dniu ślubu jeszcze ważne wyły )
- kupiliśmy tżcikowi garnitur i koszulę (co było nie lada wyzwaniem bo tżcik urósł niemiłosiernie do 196 cm i gotowego garniturku na niego w sklepach brak )

No i to chyba tyle nie mam jeszcze sukni a zaproszenia będę kończyła w tym tygodniu no i powoli trzeba brać się za rozwożenie...co do sukni to się nie martwię za bardzo bo byłam w salonie i babka powiedziała, że jak chcę wypożyczać to w połowie lipca spokojnie wystarczy przyjść

Pozdrawiam Was cieplutko

a nam w kosciele powiedzieli że te papierki co są ważne 3 miesiące to najlepiej wziąć dopiero 2 m-ce przed ślubem, bo potem kościół musi mieć czas na ich przesłanie do USC i musza być jeszcze wazne jak tam dotrą. więc nie warto brać ich równo 3 m-ce przed ślubem. lepiej zostawić sobie jakis zapas (tak ze 2 tyg. chociaż)

a jak to jest z tą poradnią małżeńską? czy kościół uznaje te kursy na które chodziło się w liceum? czy to różnie z tym bywa?

[iwonka861]

Napisane przez Martita29

Iwonka 861
to już niewiele Ci zostało!! chyba tylko o pogodę modły słać

Widzę,że ślubujemy tego samego dnia, bardzo mi miłoPatrząc na czerwcową pogodę, wydaje mi się ,że oprócz modłów , nic innego nam nie pozostaje. Wrześniowe PM łączmy się w modlitwie o pogodę
Mimo wszystko, jeszcze dużo pozostało, wybór kwiatów, dodatków do sukni, buty, bielizna, strój na drugi dzień wesela, sprawy papierkowe, nauki mamy już zrobione, zamówienie auta do ślubu, i pewnie masa innych rzeczy, o których zapomniałam
Martita, a jak Twoje przygotowania?

[monarika]

Napisane przez bananarepublic

a nam w kosciele powiedzieli że te papierki co są ważne 3 miesiące to najlepiej wziąć dopiero 2 m-ce przed ślubem, bo potem kościół musi mieć czas na ich przesłanie do USC i musza być jeszcze wazne jak tam dotrą. więc nie warto brać ich równo 3 m-ce przed ślubem. lepiej zostawić sobie jakis zapas (tak ze 2 tyg. chociaż)

a jak to jest z tą poradnią małżeńską? czy kościół uznaje te kursy na które chodziło się w liceum? czy to różnie z tym bywa?

Wiem właśnie, że ksiądz musi mieć czas na dostarczenie tych dokumentów do USC, ale ja słyszałam, że ten czas jet ograniczony do 1 tygodnia i w tym czasie ksiądz musi to załatwić nie wiem jeszcze kiedy pójdziemy do tego USC tak w sumie to nam się nie spieszy

A co do poradni i w ogóle nauk to nasz ksiądz na wstępie nam zapowiedział, że on nie uznaje żadnych zwolnień z tego (czyli jak chodziliśmy w liceum na to wychowanie czy coś to i tak musimy zrobić nauki od początku do końca) ale słyszałam, że niektórzy księża to uznają, więc musicie po prostu zapytać

[Martita29]

Napisane przez iwonka861

Widzę,że ślubujemy tego samego dnia, bardzo mi miłoPatrząc na czerwcową pogodę, wydaje mi się ,że oprócz modłów , nic innego nam nie pozostaje. Wrześniowe PM łączmy się w modlitwie o pogodę
Mimo wszystko, jeszcze dużo pozostało, wybór kwiatów, dodatków do sukni, buty, bielizna, strój na drugi dzień wesela, sprawy papierkowe, nauki mamy już zrobione, zamówienie auta do ślubu, i pewnie masa innych rzeczy, o których zapomniałam
Martita, a jak Twoje przygotowania?

u mnie podobnie wybór kwiatków (pomiędzy kaliami, frezjami i storczykami) dodatki, buty i odzienie TŻta w całości sukienke na poprawiny kupilam przez allegro :

http://allegro.pl/item662706816_mait..._44_tu_38.html

jeszcze oczywiście papiery z USC we wrześniu(jak przylecimy) i akt urodzenia muszę wziąć z innego miasta, tort zamówić i hmmm... nie wiem co jeszcze...oby niewiele! zresztą znając życie jeszcze masa rzeczy wyjdzie w praniu
Iwonka a o której godzinie ślubujecie??? my o 16. może będziemy sie razem stresować

[monarika]

Napisane przez Martita29

u mnie podobnie wybór kwiatków (pomiędzy kaliami, frezjami i storczykami) dodatki, buty i odzienie TŻta w całości sukienke na poprawiny kupilam przez allegro :

http://allegro.pl/item662706816_mait..._44_tu_38.html

Śliczna sukienka cudo

A zapomniałam Wam też napisać, że zmieniła mi się koncepcja bukietu wcześniej chciałam wiszący ze storczyków a teraz spodobały mi się takie jak na zdjęciach

Z tego pierwszego chciałabym górę, a z tego drugiego dół

Tylko mam problem jaki kolor wybrać...bo będę miała białą suknię, tż białą koszulę, kamizelkę i musznik no i jak bukiet do tego będzie jeszcze biały to boję się, że to wszystko tak bezbarwnie i mdło będzie wyglądało

[Martita29]

i zmówiona wódka - 200 butelek...

monarika a może taki brudny róż tych kwiatuszków? albo białe i kilka różowych choć calusie białe też wyglądają pięknie... nie umiem doradzić bo sama nie wiem co mi sie podoba najlepiej zrobiłabym sobie ze 3 bukiety!

[monarika]

Napisane przez Martita29

i zmówiona wódka - 200 butelek...

monarika a może taki brudny róż tych kwiatuszków? albo białe i kilka różowych choć calusie białe też wyglądają pięknie... nie umiem doradzić bo sama nie wiem co mi sie podoba najlepiej zrobiłabym sobie ze 3 bukiety!

A na ile osób robicie wesele?? My na ok 120-130 osób mamy 230 butelek (ale pierwotnie miało być niecałe 200 butelek ale resztę dostaliśmy gratis)
A co do kwiatków to też właśnie myślałam na różem

[wilczyca]

Napisane przez monarika

Tylko mam problem jaki kolor wybrać...bo będę miała białą suknię, tż białą koszulę, kamizelkę i musznik no i jak bukiet do tego będzie jeszcze biały to boję się, że to wszystko tak bezbarwnie i mdło będzie wyglądało

mi się strasznie podobają czerwone róże do białej sukni tak się pięknie odcinają widziałam jedno takie zdjęcie na wystawie u fotografa i zapadło mi w pamięć

tak w ogóle to cześć ja też wrześniówka, ale 2010

[dormat]

ja też się dołączam Nasza data to 04.09.2010

[obca7]

Napisane przez dormat

ja też się dołączam Nasza data to 04.09.2010

Witam i zapraszam do wątku Pm2010

[Scio]

dziewczyny, a kupujecie wino? Jakie, ile i za ile jeśli mogę spytać

[Martita29]

Wesele będzie na około 100 osób, jeszcze może dokupimy parę butelczynek na ewentualne bramy zresztą wolę żeby zostało niż brakło(nie psuje sie - może postać
no i mamy poprawiny, a Ty Monarika? bo może mamy za mało kurcze... literek na łeb hahaha
Scio kupujemy winko ok 15-20 butelek ale jeszcze nie wiem jakie, w każdym razie 3/4 czerwonego reszta białe, cenowo nie też nie wiem.
a na poprawinach będzie jeszcze dystrybutor z zimnym piwusiem....

Monarika a takie z różowym?






tzn może coś z tych

---------- Dopisano o 15:22 ---------- Poprzedni post napisano o 15:13 ----------

a ja bym chciała takie

[monarika]

Napisane przez Scio

dziewczyny, a kupujecie wino? Jakie, ile i za ile jeśli mogę spytać

My dostaliśmy winko gratis do wódki (nie pamiętam nazwy, ale dobre, białe, półsłodkie) ale tylko 12 butelek i tak myślimy żeby jeszcze z 20 - 25 dokupić trochę czerwonego i więcej białego (bo ja jakoś za białym jestem bardziej )...jak zostanie to się nie zmarnuje bo ja bardzo winkowa jestem i lubię sobie czasami wypić więc jak za dużo będzie to jeszcze lepiej

Napisane przez Martita29

Wesele będzie na około 100 osób, jeszcze może dokupimy parę butelczynek na ewentualne bramy zresztą wolę żeby zostało niż brakło(nie psuje sie - może postać
no i mamy poprawiny, a Ty Monarika? bo może mamy za mało kurcze... literek na łeb hahaha
Scio kupujemy winko ok 15-20 butelek ale jeszcze nie wiem jakie, w każdym razie 3/4 czerwonego reszta białe, cenowo nie też nie wiem.
a na poprawinach będzie jeszcze dystrybutor z zimnym piwusiem....

Monarika a takie z różowym?






tzn może coś z tych

---------- Dopisano o 15:22 ---------- Poprzedni post napisano o 15:13 ----------

a ja bym chciała takie

My też mamy poprawiny u nas się liczy pół litra na głowę, ale wszyscy...dzieci, dorośli, staruszkowie każdy mam nadzieję, że wystarczy a na bramy też jeszcze dokupimy
A no i oczywiście piwko też będzie na drugi dzień tylko butelkowe labo puszkowe, bo nam się jakoś dystrybutor źle kojarzy, bo co wesele to nie wiem ale chyba są takie "zbełtane" te dystrybutory, że prawie sama piana tylko leci...fuj...

A bukiety super...te różyczki z drugiego mają śliczny kolor tylko ciekawe czy takie u siebie dostanę

[Ladyblack83]

HELP!!! ZAPROSZENIE - JAK WYPISAĆ??

Drogie dziewczyny mam ogromny dylemat, w jaki sposób wypisać zaproszenie. Chodzi o przyszłą teściową, która jest wdową, ale od dłuższego czasu ma nowego faceta, którego oboje z narzeczonym poznaliśmy (zaznaczam, ze nie widujemy się często, bo teściowa mieszka za granicą). Generalnie nie jestem za wypisywanie zaproszeń dla rodziców, ale podobno "na pamiątkę" można...
Jak mam wypisać zaproszenie??
Ratujcie kochane!!!

[Bakteryika]

Napisane przez Ladyblack83

HELP!!! ZAPROSZENIE - JAK WYPISAĆ??

Drogie dziewczyny mam ogromny dylemat, w jaki sposób wypisać zaproszenie. Chodzi o przyszłą teściową, która jest wdową, ale od dłuższego czasu ma nowego faceta, którego oboje z narzeczonym poznaliśmy (zaznaczam, ze nie widujemy się często, bo teściowa mieszka za granicą). Generalnie nie jestem za wypisywanie zaproszeń dla rodziców, ale podobno "na pamiątkę" można...
Jak mam wypisać zaproszenie??
Ratujcie kochane!!!

Ja bym wypisala jak dla kazdego innego:
SzP
Anne Kowalska i Jana Piaseckiego

Ja moim rodzicom wlasnym pisalam tak jak dla gosci - po imieniu i nazwisku, bez zadnych bajerow.
xx

[Clovera]

Witam wszystkie Wrześniówki
Ja wychodzę za mąż 05.09.09 i mam już większość rzeczy ustalonych i zamówionych. Suknia się szyje, muszę właściwie dobrać do niej dodatki, biżuterię i obrączki. Ślub tylko cywilny, więc odpada dużo spraw typu nauki przedmałżeńskie, sprawy papierkowe itp.

[moniqac]

Czesc dziewczyny - jeśli chodzi o zaproszenia dla rodziców to ja mogę przesłać to co my wypisaliśmy. Mam nadzieję, że sie wzruszą. Oto tekst (chyba nawet na wątku PM2009 ktoś dawno dawno o tym pisał):
Jest jedna miłość, która nie liczy na wzajemność, nie szczędzi ofiar, płacze i przebacza, odepchnięta wraca - to miłość rodzicielska
Będziemy bardzo szczęśliwi,
Wiedząc że będziecie obok nas w tym szczególnym dniu,
Kiedy sami przed sobą, wobec Boga i osób nam bliskich
Przyznawać się będziemy do gotowości pójścia wspólną drogą życia
I bycia dla siebie na zawsze!
Tym samym
xxx i yyy
Mają zaszczyt zaprosić Drogich Rodziców na ślub odbywający się ... o godzinie ...w Parafii ..., a potem na wesele w restauracji ....

Chociaż teraz chyba nie pisałambym "zapraszają", albo jakoś bym to zmodyfikowała.

[Martita29]

Napisane przez Ladyblack83

HELP!!! ZAPROSZENIE - JAK WYPISAĆ??

Drogie dziewczyny mam ogromny dylemat, w jaki sposób wypisać zaproszenie. Chodzi o przyszłą teściową, która jest wdową, ale od dłuższego czasu ma nowego faceta, którego oboje z narzeczonym poznaliśmy (zaznaczam, ze nie widujemy się często, bo teściowa mieszka za granicą). Generalnie nie jestem za wypisywanie zaproszeń dla rodziców, ale podobno "na pamiątkę" można...
Jak mam wypisać zaproszenie??
Ratujcie kochane!!!

również napisałabym imiennie, bo zwrot "z Osoba Towarzyszącą" byłby nie na miejscu, zwłaszcza że sie poznaliście
i my też daliśmy rodzicom zaproszenia, napiszę Wam jakie. tzn. wszystkim takie daliśmy

Teatr Umyślnie Straconej Wolności
zaprasza na przedstawienie pod tytułem
"A potem żyli długo i szczęśliwie"
Adaptacja sztuki przez życie napisanej w 3 Aktach.

PREMIERA
26 wrzesień 2009 r.

OBSADA
w rolach głównych

Panna Młoda: .............
Pan Młody: ............

w pozostałych rolach udział biorą:
Sz.P..................... ......................... ...................
oraz Ksiądz, Świadkowie, Rodzice, Goście i Gapie


AKT I "Dla Duszy"

26wrzesnia 2009 o godzinie 16.00
w kościele p.w.................

AKT II "Dla Ciała"

Przyjęcie weselne w ........................
przy ulicy Leśnej 1 w ....................

AKT III "Noc Poślubna"

Bez udziału widowni

prosimy o potwierdzenie.... blalalala

[Marta150]

Witaj Clovera ślubujemy w tym samym dniu

My nie mamy jeszcze samochodu, ale myślimy, żeby od kogoś pożyczyć po prostu od znajomych. Moja sukna też się szyje, nie ma jeszcze garniaku dla TŻ, a tak ogólnie to raczej jest ok z przygotowaniami.

I jeden ważny krok - wczoraj zaczęłam przyjmować tabletki, zobaczę jak będą na mnie działać. Troche się boję, bo naczytałam się w necie o różnych skutkach ubocznych...

Pozdrawiam i mam nadzieję, że pogoda się poprawi na wrzesień

[Clovera]

Napisane przez Marta150

Witaj Clovera ślubujemy w tym samym dniu

My nie mamy jeszcze samochodu, ale myślimy, żeby od kogoś pożyczyć po prostu od znajomych. Moja sukna też się szyje, nie ma jeszcze garniaku dla TŻ, a tak ogólnie to raczej jest ok z przygotowaniami.

I jeden ważny krok - wczoraj zaczęłam przyjmować tabletki, zobaczę jak będą na mnie działać. Troche się boję, bo naczytałam się w necie o różnych skutkach ubocznych...

Pozdrawiam i mam nadzieję, że pogoda się poprawi na wrzesień

Rok temu 5 września jak rezerwowałam salę to była piękna pogoda. mam nadzieję, że w tym roku się to powtórzy
Co do samochodu to postanowiliśmy nie szaleć, bo nie ma to dla nas dużego znaczenia. Pojedziemy zwykłym samochodem Starszych - to jest jedna z kilku oszczędności jakie postanowiliśmy.

Jeśli zaś chodzi o tabletki to jeśli będziesz się czuła źle, idź do swojego gina, żeby Ci przypisał inne. Ja trafiłam na odpowiednie tabletki dopiero za 3 razem.

[Scio]

Też liczę na ładną pogodę 5.09 Możemy się zmuwić na jakiś szamański taniec wstrzymywaczy deszczu

My też jedziemy samochodem znajomych, szkoda nam kasy bo w sumie przez cały dzień to nawet 30 minut nie będziemy w aucie.

[n.ik.a]

wczoraj bylam na przymiarce i musze przyznać, że jestem bardzo zadowolona przeraża mnie tylko jeden fakt i nie wiem jak sobie poradzić.Suknia jest bez ramiączek i po założeniu tu pod pachami (nad biustem) nie wiem jak to opisać wiszą mi takie boczki. Kurcze strasznie mi się to nie podoba, ale nie wiem czy da się to jakoś ukryć....poradźcie

[Ironiaaa]

Napisane przez n.ik.a

wczoraj bylam na przymiarce i musze przyznać, że jestem bardzo zadowolona przeraża mnie tylko jeden fakt i nie wiem jak sobie poradzić.Suknia jest bez ramiączek i po założeniu tu pod pachami (nad biustem) nie wiem jak to opisać wiszą mi takie boczki. Kurcze strasznie mi się to nie podoba, ale nie wiem czy da się to jakoś ukryć....poradźcie

Też tak mam niestety... Mi poradzili jedynie bolerko, albo zupelnie inny krój sukienki :/