Dziewczyny z Plus Size z przyjemnością gubią kochane ciałko :)

[madzinka]

Napisane przez Tajka89

Byłam na zakupach Kupiłam spódniczkę Rozmiar 44 a za zwyczaj było 48

gratulacje!

dziewczynki, a o co chodzi z tymi białkowymi posiłkami? dlaczego na kolacje powinien być posiłek białkowy, a i w ciągu dnia białko też powinno być?

a mój jadłospis dziś był tak:
9.00 kromka chlebka pełnoziarnistego z chrzanowym almette
9.30 plasterek torcika urodzinowego w pracy (plasterek dosłownie) + herbata z cytrynką
13.00 pół serka wiejskiego + 2 rzodkiewki + herbatka
15.30 drugie pół serka wiejskiego + łyżka dżemu z owoców leśnych
18.00 garstka pestek dyni
20.00 urodzinowa mała lazania, ale urodziny są przecież raz w roku

[magdzie]

Napisane przez karrrmelek

Dziewczyny, a jak wam idzie na tych steperkach?

WITAM WAS MOJE KOCHANE
Ja mam od niedzieli i całkiem całkiem daje wypocić. Wczoraj zdecydowałam sobie pobiegać ale moja noga jednak jeszcze nie wróciła do kondycji ale i tak pobiegałam 20 min wiem że mało ale ja nie mam jeszcze kondycji.
Dziewczyny a ile ma kalori czerwone winogrono bo wczoraj powiecmy że to było na kolacje zjadłam chyba dobre puł kilo.

[angel109238]

dzień dobry wszystkim.

[Tajka89]

Napisane przez madzinka

gratulacje!

dziewczynki, a o co chodzi z tymi białkowymi posiłkami? dlaczego na kolacje powinien być posiłek białkowy, a i w ciągu dnia białko też powinno być?

a mój jadłospis dziś był tak:
9.00 kromka chlebka pełnoziarnistego z chrzanowym almette
9.30 plasterek torcika urodzinowego w pracy (plasterek dosłownie) + herbata z cytrynką
13.00 pół serka wiejskiego + 2 rzodkiewki + herbatka
15.30 drugie pół serka wiejskiego + łyżka dżemu z owoców leśnych
18.00 garstka pestek dyni
20.00 urodzinowa mała lazania, ale urodziny są przecież raz w roku

Twój torcik??jeśli tak to spóźnione STO LAT

---------- Dopisano o 10:02 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ----------

Napisane przez angel109238

dzień dobry wszystkim.

Sietopry

[Phoce]

Łeee ja też dziś zgrzeszyłam - kostka czekolady koleżanka miała urodziny i tak jakoś się nie powstrzymałam.

[amru]

A ja zrezygnowałam z plażowania- 2 tyg bez owoców, mleka, herbaty ? ... zupełnie nie dla mnie. Wolę się jednak odzywiac zdrowo, lekko a i będzie wtedy o wieele łatwiej dietkę znieść. Tak więc wczoraj jabłko, kiwi, pomarańczki dwie, miseczka odtłuszczonego kapuśniaku, sałata + pomidor + 1/4 cukinii + pierś z kurczaka, twarożek ze szczypiorkiem plus flacha mineralnej i z trzy zielone herbaty.
A dziś pół melona, garść borówek, twarożek, jabłko, herbatka i właśnie idę coś zjeść

A jak wlazłam na wagę rano to było o pół kg mniej niż w poniedziałek rano. Może rusza coś...

[bekii]

wzrost: 170
waga dzisiaj: 83,7
cel: 70
-dieta redukcyjna,wizażowa wysokobiałkowa,małowęglow odanowa,
5 posiłków dziennie co 3 godziny
-rowerek stacjonarny: codziennie 20 minut
-szybki marsz z psem :codziennie minum 60 minut
-aerobik przy muzyce,brzuszki :30 minut 2-3 razy w tygodniu

Odchudzam się już od 10.02.2009r. ,czyli 3 miesiące,startowałam z wagi 95 kg,ale jeszcze duzo przede mną.Czy mogę dołączyć?

[magdzie]

Napisane przez bekii

wzrost: 170
waga dzisiaj: 83,7
cel: 70
-dieta redukcyjna,wizażowa wysokobiałkowa,małowęglow odanowa,
5 posiłków dziennie co 3 godziny
-rowerek stacjonarny: codziennie 20 minut
-szybki marsz z psem :codziennie minum 60 minut
-aerobik przy muzyce,brzuszki :30 minut 2-3 razy w tygodniu

Odchudzam się już od 10.02.2009r. ,czyli 3 miesiące,startowałam z wagi 95 kg,ale jeszcze duzo przede mną.Czy mogę dołączyć?

Witamy serdecznie

[bekii]

Napisane przez madzinka

gratulacje!

dziewczynki, a o co chodzi z tymi białkowymi posiłkami? dlaczego na kolacje powinien być posiłek białkowy, a i w ciągu dnia białko też powinno być?

a mój jadłospis dziś był tak:
9.00 kromka chlebka pełnoziarnistego z chrzanowym almette
9.30 plasterek torcika urodzinowego w pracy (plasterek dosłownie) + herbata z cytrynką
13.00 pół serka wiejskiego + 2 rzodkiewki + herbatka
15.30 drugie pół serka wiejskiego + łyżka dżemu z owoców leśnych
18.00 garstka pestek dyni
20.00 urodzinowa mała lazania, ale urodziny są przecież raz w roku

Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin,w takim razie masz ten jadłospis wybaczony,przed południem na II śniadanie dobrze zjeść jakiś owoc i np. jogurt naturalny albo serek homogenizowany naturalny,pół srka wiejskiego na posiłek to za mało,chyba że jadłabyś go z chlebem pełnoziarnistym albo z makaronem,jedz cały serek i do tego warzywa lub owoc (jabłko,grapefruit),niews kazane są tylko banany i winogrona,wieczorem najlepiej białko,np.chudy twaróg lub jajka lub tuńczyk w sosie własnym.Generalnie należy jeść dużo białka,a mniej węglowodanów -tzn.chleba,makaranów,kasz ,ryżu.Jeśli chleb, to tylko pełnoziarnisty,ryż-tylko brązowy,dziki lub basmati,makaron ze 100 % pszenicy durum i tylko gotowany aldente.

---------- Dopisano o 17:38 ---------- Poprzedni post napisano o 17:29 ----------

Podaję mój dzisiejszy jadłospis:
Na czczo godz.9.30 1 szklanka letniej niegazowanej wody
I śniadanie godz. 10.00 serek wiejski lekki z Piątnicy,do tego wrzucone 3 łyżki płatków owsianych(zalanych wieczorem wodą ,żeby napęczniały),1 łyżka otrębów pszenych,pokrojone drobno 2 rzodkiewki,kawałek czerwonej surowej papryki,zielony koperek,natka zielonej pietruszki
II śniadanie godz.13.00 1 jabłko,serek naturalny homogenizowany 180 g
Obiad 16.00:filet mrożony z morszczuka ok.10 dag posolony,popieprzony pieprzem cytrynowym,skropiony sokiem z cytrynki,zielonym koperkiem i panierowany w mące żytniej i usmażony na patelni na oliwie z oliwek posypany natką zieloną z pietruszki+surówka z kapustki kiszonej doprawiona oliwą z oliwek i zielonym koperkiem
Podwieczorek będzie o 19.00 :sałatka z kalafiora,pomidorka,ogórk a kiszonego,rzodkiewki,suro wej papryki,szczypiorku polana jogurtem naturalnym i posypana bazylią i oregano
Kolacja będzie o 22.00 twaróg chudy 0 % ok.80 dag
Muszę jeść późną kolację,bo zażywam o 22-giej tabletki na chorobę przewlekłą.

[madzinka]

dziękuję dziewczynki za życzenia

bekii gratulacje, dużo udało Ci się zrzucić i trzymam kciuki za dalsze zrzucanie!

......................... ..
mój jadłospis:
9.00 kanapka pełnoziarnista z serkiem białym
13.00 3/4 bielucha z ogórkiem i rzodkiewką
18.00 talerz średni pomidorowej z ryżem
21.30 danio z łyżeczką dżemu i łyżeczką błonnika pokarmowego

[magdzie]

DZIEŃ DOBRY KOCHANE
Śniadanie-grachamka z serkiem wiejskim,pomidor,sałata
Obiad-ryż w potrawce,kawałek sprzydełka
Podwieczorek-pomarańczko
Kolacja-jeszcze nie wiem

[madzinka]

hej kobitki!
a ja dziś weszłam na wagę, a tu zamiast 80 kg, które były w poniedziałek rano zobaczyłam na wadze 78 a ważyłam się po przyjściu z pracy

a mój dzisiejszy jadłospis:
2 kromki wasa z twarożkiem i dżemem + kawa
1 kromka pełnoziarnistego chlebka + serek wiejski z ogórkiem, rzodkiewką i szczypiorkiem + herbata
plasterek kiwi i plasterek banana + herbata
mała miseczka pomidorowej bez ryżu i makaronu
2 kotleciki z pieczarek + pół talerza sałatki włoskiej
zielona herbata

dziś było sporo, ale nie jem już od 5 dni żadnych słodyczy - nie licząc słodzenia kawy i herbaty czarnej, bo ciężko mi się przestawić.

[magdzie]

Napisane przez madzinka

hej kobitki!
a ja dziś weszłam na wagę, a tu zamiast 80 kg, które były w poniedziałek rano zobaczyłam na wadze 78 a ważyłam się po przyjściu z pracy

a mój dzisiejszy jadłospis:
2 kromki wasa z twarożkiem i dżemem + kawa
1 kromka pełnoziarnistego chlebka + serek wiejski z ogórkiem, rzodkiewką i szczypiorkiem + herbata
plasterek kiwi i plasterek banana + herbata
mała miseczka pomidorowej bez ryżu i makaronu
2 kotleciki z pieczarek + pół talerza sałatki włoskiej
zielona herbata

dziś było sporo, ale nie jem już od 5 dni żadnych słodyczy - nie licząc słodzenia kawy i herbaty czarnej, bo ciężko mi się przestawić.

GRATULACJE tak dalej

gdzie się dzisiaj podziewacie że tu tak cicho?

[madzinka]

no właśnie, jakoś super cicho tutaj
Magdzie, a Ty też widzę naprawdę sporo zrzuciłaś - gratuluję bardzo i mam nadzieję, że też będę mieć tak silną wolę, żeby zgubić moje 10 kg
nawet ginekolog mi powiedział, że powinnam zrzucić

[amru]

Gratulacje! ))

A podziewamy się gdzie... ja dziś byłam u fryzjera, zamiast jechać autobusem zrobiłam sobie spacerek, 2 km to zawsze coś Zmieniłam fryzurkę i jestem bardzo zadowolona- w końcu chcę zmienić swój wygląd, a to mogłam zrobić prawie automatycznie i takiego powera dostałam, że spowrotem już marszobieg był Bynajmniej jak do lustra podchodzę to się uśmiecham. I do lodówki nie ciągnie - wiem, że robię dobrze.
I wzięło mnie w drodze na lody. Ale nie dałam się i... ugotowałam ryż na odtłuszczonym mleku posłodzonym słodzikiem, pokroiłam pół banana, całe kiwi i pare truskawek, potem wstawiłam do lodówki i na kolacje niewielką porcję tego cudeńka zjadłam. Odcukrowało mnie zupełnie

Ile bym dała żeby jeszcze rano obudzić się i na wagę stanąć a tu zamiast 7, 6 z przodu...

[magdzie]

DZIEŃ DOBRY KOCHANE
dziś rano moja waga85kgjuż 7 kg mniej jednak idzie schudnąć tylko trzeba troche wysiłku i wyrzeczeń:benet ton:

[Phoce]

A moja dzisiejsza waga to 71, 7
Zawsze to nie 72

[KahlanAmnel]

Pewnie na mnie nakrzyczycie, ale co tam... warto spróbować. Wątek wasz śledzę od samego początku i wiem, że jest ograniczenie 70kg chociaż wg mnie powinno być w postaci BMI, lepiej obrazuje
Doskonale wiem co to znaczy być plus size, bo nosiłam ciuchy XL i XXL od lutego jestem na diecie i udało mi sie już zrzucić ok. 11 kg, z których jestem bardzo dumna Moją wagą początkową było 74,6 kg czyli jakby nie patrzeć miałam nadwagę. Teraz na szczęście moja waga jest już w normie. Powiem, że dzięki utracie kg czuję się znacznie lepiej i nie boli mnie tak kręgosłup co było moim utrapieniem
Chciałabym się przyłączyć do Waszego wątku, bo jeszcze mam do zrzucenia trochę kg a męczą mnie wątki gdzie laski marudzą, że waża 50kg albo jedzą ok 500kcal lub diety oparte na tabletkach. Ja chcę zrzucić swój balast kg zdrowo i za pomocą ćwiczeń a nie farmakologicznie lub głodówką
Bardzo bym chciała, żebyście mnie przygarnęły do swojego grona. Nawet jak się nie zgodzicie to będę zaglądać na wątek i trzymać za Was kciuki tylko w milczeniu

[madzinka]

Napisane przez KahlanAmnel

Pewnie na mnie nakrzyczycie, ale co tam... warto spróbować. Wątek wasz śledzę od samego początku i wiem, że jest ograniczenie 70kg chociaż wg mnie powinno być w postaci BMI, lepiej obrazuje
Doskonale wiem co to znaczy być plus size, bo nosiłam ciuchy XL i XXL od lutego jestem na diecie i udało mi sie już zrzucić ok. 11 kg, z których jestem bardzo dumna Moją wagą początkową było 74,6 kg czyli jakby nie patrzeć miałam nadwagę. Teraz na szczęście moja waga jest już w normie. Powiem, że dzięki utracie kg czuję się znacznie lepiej i nie boli mnie tak kręgosłup co było moim utrapieniem
Chciałabym się przyłączyć do Waszego wątku, bo jeszcze mam do zrzucenia trochę kg a męczą mnie wątki gdzie laski marudzą, że waża 50kg albo jedzą ok 500kcal lub diety oparte na tabletkach. Ja chcę zrzucić swój balast kg zdrowo i za pomocą ćwiczeń a nie farmakologicznie lub głodówką
Bardzo bym chciała, żebyście mnie przygarnęły do swojego grona. Nawet jak się nie zgodzicie to będę zaglądać na wątek i trzymać za Was kciuki tylko w milczeniu

KahlanAmnel zapraszamy serdecznie, czuj się przygarnięta!

Ale super, że już weekend!

[Sailin]

Witam wszystkie piekne panie ,pragnące pozbyć się cetymetrów , kilogramów , itp.Postanowiłam dołączyć do Was.W sumie moja reakcja jest zupełnie spontaniczna.Weszłam wczoraj na wagę.Przestraszyłam się.Jest źle.94 kg przy 168 cm.Nie radzę sobie.Może z Wami będzie mi łatwiej.Moja droga odchudzania była wyboista.Każda skończona dieta dawała efekty , ale w krótkim czasie kilogramy wracały.Ostatnio brałam meridię.Po odstawieniu tego świństwa dołożyłam sobie 7 kg.Musiałam odstawić tabletki.Działały na mnie depresjogennie.Ledwie dawałam sobie radę(nie wiem jak zniósł to mój mąż.Muszę stracić na wadze.Moje marzenie to 70 kg.Odkurzyłam rowerek,twister,piłkę i zapisałam się na tenisa.Chcę wytrwać.Chcę być piękna.Chcę się czuć dobrze w swoim ciele.Obiecuję solennie sobie i Wam że będę ciężko pracować.Nie łykać nic oprócz cla,i oczywiście zdawać raporty o efektach.I jeszcze jedno....będę zaglądać tu codziennie....Przyzwycz ajajcie się do mnie.Buziaki.

[magdzie]

Napisane przez KahlanAmnel

Pewnie na mnie nakrzyczycie, ale co tam... warto spróbować. Wątek wasz śledzę od samego początku i wiem, że jest ograniczenie 70kg chociaż wg mnie powinno być w postaci BMI, lepiej obrazuje
Doskonale wiem co to znaczy być plus size, bo nosiłam ciuchy XL i XXL od lutego jestem na diecie i udało mi sie już zrzucić ok. 11 kg, z których jestem bardzo dumna Moją wagą początkową było 74,6 kg czyli jakby nie patrzeć miałam nadwagę. Teraz na szczęście moja waga jest już w normie. Powiem, że dzięki utracie kg czuję się znacznie lepiej i nie boli mnie tak kręgosłup co było moim utrapieniem
Chciałabym się przyłączyć do Waszego wątku, bo jeszcze mam do zrzucenia trochę kg a męczą mnie wątki gdzie laski marudzą, że waża 50kg albo jedzą ok 500kcal lub diety oparte na tabletkach. Ja chcę zrzucić swój balast kg zdrowo i za pomocą ćwiczeń a nie farmakologicznie lub głodówką
Bardzo bym chciała, żebyście mnie przygarnęły do swojego grona. Nawet jak się nie zgodzicie to będę zaglądać na wątek i trzymać za Was kciuki tylko w milczeniu

Zmojej strony witam cię serdecznie i mam nadzieje że będziesz się tu udzielać.Napisz jak zgubiłaś 11kg?

---------- Dopisano o 19:21 ---------- Poprzedni post napisano o 19:16 ----------

Napisane przez Sailin

Witam wszystkie piekne panie ,pragnące pozbyć się cetymetrów , kilogramów , itp.Postanowiłam dołączyć do Was.W sumie moja reakcja jest zupełnie spontaniczna.Weszłam wczoraj na wagę.Przestraszyłam się.Jest źle.94 kg przy 168 cm.Nie radzę sobie.Może z Wami będzie mi łatwiej.Moja droga odchudzania była wyboista.Każda skończona dieta dawała efekty , ale w krótkim czasie kilogramy wracały.Ostatnio brałam meridię.Po odstawieniu tego świństwa dołożyłam sobie 7 kg.Musiałam odstawić tabletki.Działały na mnie depresjogennie.Ledwie dawałam sobie radę(nie wiem jak zniósł to mój mąż.Muszę stracić na wadze.Moje marzenie to 70 kg.Odkurzyłam rowerek,twister,piłkę i zapisałam się na tenisa.Chcę wytrwać.Chcę być piękna.Chcę się czuć dobrze w swoim ciele.Obiecuję solennie sobie i Wam że będę ciężko pracować.Nie łykać nic oprócz cla,i oczywiście zdawać raporty o efektach.I jeszcze jedno....będę zaglądać tu codziennie....Przyzwycz ajajcie się do mnie.Buziaki.

Ciebie też witam serdecznie widzę że jest nas coraz więcej.Masz podobny problem jak ja bo miałam 92kg ale ja mam 167wzr.i przez dobre 3 tyg.jest 85kg wam życzę tego samego Pozdrawiam

karrrmelek gdzie jesteś stęskniłam się za Tobą.Pozdrawiam

[amru]

Napisane przez Sailin

Witam wszystkie piekne panie ,pragnące pozbyć się cetymetrów , kilogramów , itp.Postanowiłam dołączyć do Was.W sumie moja reakcja jest zupełnie spontaniczna.Weszłam wczoraj na wagę.Przestraszyłam się.Jest źle.94 kg przy 168 cm.Nie radzę sobie.Może z Wami będzie mi łatwiej.Moja droga odchudzania była wyboista.Każda skończona dieta dawała efekty , ale w krótkim czasie kilogramy wracały.Ostatnio brałam meridię.Po odstawieniu tego świństwa dołożyłam sobie 7 kg.Musiałam odstawić tabletki.Działały na mnie depresjogennie.Ledwie dawałam sobie radę(nie wiem jak zniósł to mój mąż.Muszę stracić na wadze.Moje marzenie to 70 kg.Odkurzyłam rowerek,twister,piłkę i zapisałam się na tenisa.Chcę wytrwać.Chcę być piękna.Chcę się czuć dobrze w swoim ciele.Obiecuję solennie sobie i Wam że będę ciężko pracować.Nie łykać nic oprócz cla,i oczywiście zdawać raporty o efektach.I jeszcze jedno....będę zaglądać tu codziennie....Przyzwycz ajajcie się do mnie.Buziaki.

Powodzenia Trzymam kciuki, jak i za całą resztę!

A ja dziś wzięłam psa i wybrałam się na 45minutowy jogging. Od razu lepiej się czuję. I od poniedziałku trwam i trzymam się dzielnie. Jutro wejdę na wagę i zobaczę co tam słychać. Chciałabym żeby poleciało sporo do wakacji. Eh

[ines85]

magdzie przez 3 tygodnie schudałś 7 kg ??!!! wow jak to kobietko zrobiłaś ???

[KahlanAmnel]

Magdzie ograniczyłam jedzonko, zaczęłam jeść 5 razy dziennie, ale mniejsze porcje, więcej warzyw, ograniczyłam prawie do zera fast foody, słodycze, słodzone soki i napoje i piłam dużo wody niegazowanej. A co najważniejsze staram się dużo ćwiczyć i w 2 miesiące zeszło 10 kg później od świąt wielkanocnych do 8 maja waga oscylowała mi między 65-64 i mam nadzieję, że znowu coś się ruszyło jutro ważenie to się okaże Może będzie już 62... nie mogę się doczekać już 5 na początku, to będzie dzień chwały
Ja właśnie wróciłam z mojego ulubionego klubu fitness i jestem zmęczona, mój mięsień czworogłowy się bidak tak zmęczył, że sam się kurczy i rozkurcza, wygląda to jakby mi ktoś żabę do nogawki włożył
Ja teraz chyba napiję się trochę wody i mykam spać, bo jutro na 10 znowu na ćwiczenia
Dobranoc dziewczyny!

[magdzie]

Napisane przez ines85

magdzie przez 3 tygodnie schudałś 7 kg ??!!! wow jak to kobietko zrobiłaś ???

nie wieże sama sobie ale tak zjechałam i jestemale 7lat temu też się odchudzałam i schudłam 15kg w 3 miesiące.i nie miałam jojo po tylko prawie 5 lat temu byłam w ciąży i wtedy przybrałam 22kg i już tego nie zgubiłam bo nic z tym nie robiłam.Pozdrawiam i życzę miłego łikendu no i ważenia.

[ines85]

Napisane przez KahlanAmnel

Magdzie ograniczyłam jedzonko, zaczęłam jeść 5 razy dziennie, ale mniejsze porcje, więcej warzyw, ograniczyłam prawie do zera fast foody, słodycze, słodzone soki i napoje i piłam dużo wody niegazowanej. A co najważniejsze staram się dużo ćwiczyć i w 2 miesiące zeszło 10 kg później od świąt wielkanocnych do 8 maja waga oscylowała mi między 65-64 i mam nadzieję, że znowu coś się ruszyło jutro ważenie to się okaże Może będzie już 62... nie mogę się doczekać już 5 na początku, to będzie dzień chwały
Ja właśnie wróciłam z mojego ulubionego klubu fitness i jestem zmęczona, mój mięsień czworogłowy się bidak tak zmęczył, że sam się kurczy i rozkurcza, wygląda to jakby mi ktoś żabę do nogawki włożył
Ja teraz chyba napiję się trochę wody i mykam spać, bo jutro na 10 znowu na ćwiczenia
Dobranoc dziewczyny!

gratuluje na prawde podziwiam

Napisane przez magdzie

nie wieże sama sobie ale tak zjechałam i jestemale 7lat temu też się odchudzałam i schudłam 15kg w 3 miesiące.i nie miałam jojo po tylko prawie 5 lat temu byłam w ciąży i wtedy przybrałam 22kg i już tego nie zgubiłam bo nic z tym nie robiłam.Pozdrawiam i życzę miłego łikendu no i ważenia.

ehh tez bym chciala zrzucic 15 kg byłabym wtedy z siebie dumna

witam z rana wszystkich
ja juz zaliczyłam poranne bieganie ,....ale jakoś ciezko mi to dziś szło chyba weny nie miałam
i zjadałam śniadenko
kawa z mlekiem
pol serka wiejskiego z ogorkiem i pomidorem
2 garsci płatków

[bekii]

Witam dziewczyny
Podaję mój dzisiejszy planowany jadłospis:
Na czczo godz.9.00 1 szklanka letniej niegazowanej wody
I śniadanie godz. 9.30 serek wiejski lekki z Piątnicy,do tego wrzucone 3 łyżki płatków owsianych(zalanych wieczorem wodą ,żeby napęczniały),1 łyżka otrębów pszenych,pokrojona drobno 1 bardzo duża rzodkiewka,zielony koperek,natka zielonej pietruszki
Obiad godz.13.00 udko z kurczaka bez skóry natarte czosnkiem,majerankiem i przyprawa do kurczaka +surówka z kapustki kiszonej doprawiona oliwą z oliwek z pierwszego tłoczenia i świeżym koperkiem
Podwieczorek 16.00:sałatka owocowa z połowy jabłka,pomarańczy i grapefruita z jogurtem naturalnym,
Kolacja 19.00 :sałatka z serem feta,sałatą ,pomidorkiem,ogórkiem konserwowym,oliwkami,szcz ypiorkiem,koperkiem doprawiona oliwą z oliwek z pierwszego tłoczenia i sokiem z cytryny
Późna kolacja 22.00 twaróg chudy 0 % tłuszczu ok.70 g
Napoje: pokrzywa,herbata czerwona,herbata zielona,woda mineralna niegazowana

[KahlanAmnel]

Muszę się Wam pochwalić Moje dzisiejsze ważenie pokazało równo 62 kg Normalnie szok Jak tak dalej pójdzie to może do czerwca zobaczę 5 na początku Ale byłby to szczęśliwy dzień pewnie z lodami w nagrodę

[Sailin]

Witam
Początek planu : dodać tłuste ryby morskie do jadłospisu....conajmniej 1 w tygodniu.Niewielką ilość.Rybki te zawierają NNKT.Więc pomagają w walce z tłuszczykiem...Dziś rano było bieganie.Zaczynam bez szaleństw,ale zdecydowanie.I oczywiście redukcja kalorii.I mój największy wróg-waga.Postanowiłam się nie zniechęcać.Raz w tygodniu będę zię ważyć.Tak doradziła mi lekarka.Raz w tygodniu o jednej porze.Wtedy podobno efekt ważenia jest najbardziej wiarygodny.

[karrrmelek]

Witam was dziewczyny po dłuższej przerwie już widzę dopominacie się o mnie => magdzie

Nie pisałam długo nic, bo przyjechałam do domu swego rodzinnego a tu zawsze coś do roboty no i nauki pełno bo na tej sesji ciężkie egzaminy....A do tego internet taki szybki, że aż się pisać nie chce (ale już w poniedziałek rano wracam na stancje) Jak już narzekać to narzekać.... Więc z zazdrością patrzę na wasze posty o spadku wagi bo u mnie dalej nic... Zawiedziona jestem, ale trzeba dalej próbować a może wymyślić coś nowego...
Dziewczyny kochane jak wy to robicie?

---------- Dopisano o 22:55 ---------- Poprzedni post napisano o 22:54 ----------

I zapomniałabym - witam serdecznie wszystkie nasze nowe towarzyszki w walce o zdrowsze życie