wróżka w Poznaniu

[syca]

od H ok 3,5 miesiąca, nie pamiętam dokładnie, a od M 1-1,5 miesiąca.
Na razie nie biorę tego jako spełniającą się wróżbę... ale kurczę jakoś idzie w tę stronę, ale tak jak mówię prawdopodobnie ja sama na to wpływam (kierując się tym co mi obie powiedziały)
Inne zdarzenie muszą się spełnić... tzn będą tak czy owak bo taka jest kolejność rzeczy.. ale co mnie zdziwiło, że idąc np do M nic kompletnie o sobie nie mówiłam, żeby posłuchać co M ma do powiedzenia.. i muszę powiedzieć że w wiele rzeczy trafiła. Dopiero później zaczęłam potakiwać głową ... można powiedzieć że te drobiazgi się właśnie spełniają ale to ja sama o nich wiedziałam jeszcze przed pójściem do niej
Sama nie wiem na dzień dzisiejszy jak to jest.. jeszcze czekam
Wiem jedno dzięki nim na pewno nie zrobię jednej głupoty... tzn że nie będę prosić o miłość tam gdzie nie powinnam
Więcej będę wiedzieć w lipcu dopiero
Trudno powiedzieć czy H czy M ja jeszcze może spróbuje u K... jak będą pieniążki

[Adziii88]

Hmmm nom to czekamy na dalsze opinie ja sama też jestem ciekawa co usłyszę tylko nie chcem żeby było to dzięki podpytywaniu się a raczej przez to co same widzą w kartach....nom zobaczymy ja być może w styczniu dam rade się udać do jednej z nich ;P

[anika00009]

Witajcie dziewczyny otóż jestem tu nowa ale z uwagą przeczytałam wasze doświadczenia i spostrzeżenia na temat wróżek. Ja kiedyś też byłam u wróżki cyganki. Powiem wam że byłam w totalnym szoku to co ona mówiła na temat mój i mojej rodziny to było niesamowite, jakby miała mój pamiętnik i czytała stronę po stronie znała moje wszystkie sekrety. Byłam w totalnym szoku. Od tamtego czasu a minęło już ponad 7 lat dużo się sprawdziło ale zostały chyba takie 2 małe kwestie które nie. Ale ta przepowiednia sprawdzała mi się przez chyba żeby was nie skłamać przez 5 lat. Może jeszcze wróżba się dopełni.
Od niedawna mieszkam w poznaniu i bardzo bym chciała wybrać się tu do wróżki, ponieważ do miejscowości gdzie mieszkałam ta wróżka nie przyjeżdża już to niestety nie mam na nią namiaru i kontaktu a szkoda bo była to stara cyganka, fakt dużo mówiła i szybko dlatego trzeba było dobrze sie w wsłuchiwać w to co ona mówi. W pierwszej chwili ja miałam duży natłok informacji potem już nie wiedziałam nic.
Po miesiącach i latach kiedy wróżba sie sprawdzała to zapomniałam o niej ale jak kiedyś któregoś dnia usiadłam i przeanalizowałam wszystko o faktycznie wóżka mi to mówiła że tak będzie i było.
Myślałam żeby wybrać sie do wróżki Halszki. Tylko moje pytanie brzmi czy ona przyjmuje w np soboty alo późnym popołudniem w poznaniu??

[Adziii88]

Napisane przez anika00009

Witajcie dziewczyny otóż jestem tu nowa ale z uwagą przeczytałam wasze doświadczenia i spostrzeżenia na temat wróżek. Ja kiedyś też byłam u wróżki cyganki. Powiem wam że byłam w totalnym szoku to co ona mówiła na temat mój i mojej rodziny to było niesamowite, jakby miała mój pamiętnik i czytała stronę po stronie znała moje wszystkie sekrety. Byłam w totalnym szoku. Od tamtego czasu a minęło już ponad 7 lat dużo się sprawdziło ale zostały chyba takie 2 małe kwestie które nie. Ale ta przepowiednia sprawdzała mi się przez chyba żeby was nie skłamać przez 5 lat. Może jeszcze wróżba się dopełni.
Od niedawna mieszkam w poznaniu i bardzo bym chciała wybrać się tu do wróżki, ponieważ do miejscowości gdzie mieszkałam ta wróżka nie przyjeżdża już to niestety nie mam na nią namiaru i kontaktu a szkoda bo była to stara cyganka, fakt dużo mówiła i szybko dlatego trzeba było dobrze sie w wsłuchiwać w to co ona mówi. W pierwszej chwili ja miałam duży natłok informacji potem już nie wiedziałam nic.
Po miesiącach i latach kiedy wróżba sie sprawdzała to zapomniałam o niej ale jak kiedyś któregoś dnia usiadłam i przeanalizowałam wszystko o faktycznie wóżka mi to mówiła że tak będzie i było.
Myślałam żeby wybrać sie do wróżki Halszki. Tylko moje pytanie brzmi czy ona przyjmuje w np soboty alo późnym popołudniem w poznaniu??

Witamy ,witamy
myślę że najlepiej będzie jak zadzwonisz do Halszki i się spytasz...na forum był już podawany telefon do Niej

[Dearlie]

Moja znajoma umawiała się z Halszką kiedyś na wizytę na sobotę popołudniu. Z tego co pamiętam, to jeżeli nie ma żadnych planów, to przyjmuje również w weekendy.

[anika00009]

i tak też zrobię poczekam aż moja siostra wróci z wakacji i może razem się wybierzemy

[Raido]

Napisane przez Black Mermaid

I jak sprawdzalność?
Wydarzyło się u Was coś nowego?

A u Ciebie coś sie sprawdza?

[Adziii88]

Drogie Panie a ja mam takie pytanko... Co myślicie o tym iż : oglądałam swego czasu program o tym jak to osoby które wróżą chodzą na kursy żeby "wiedzieć" co mówić klientom i jak, jak ich przyciągnąć....??? Czy myślicie ,że w przypadku poruszanych tutaj wróżek takie coś wchodzi w grę ???

[anitek1983]

Witajcie dziewczyny, właśnie przy przeszukiwaniu internetu znalazłam to forum, bo także szukam kontaktu do dobrej wróżki. Koleżanka polecała mi właśnie wspomnianą Halszkę i pod Poznaniem Bertę. To jej strona:
http://www.wix.com/marcinrogus/berta_tarot
Czy ktoś z Was może ją zna? Czy warto tam jechać i wydać pieniądze?

[Dearlie]

Napisane przez Black Mermaid

Dziewczyny, a mnie właśnie olśniło
Pisałam, że Halszka przepowiedziała mi blondynkę w depresji.
Byłam u niej 6 grudnia po raz pierwszy.
Myślałam, że chodzi o moją koleżankę która rozstała się z facetem.
Tydzień temu ponownie byłam u niej wróżyć żeby się upewnić co do pewnych spraw. I znów usłyszałam o blondynce w depresji. I myślę sobie: kurczę coś nie tak, blondynka przecież już była.
No ale niedawno zaczęłam rozmawiać z moją koleżanką jeszcze z czasów liceum i wyszło, że po Nowym Roku zostawił ją facet i że jest jej bardzo ciężko, bo już ślub był planowany, dzieci, że jest totalnie rozbita, płacze, nie radzi sobie.
Także pocieszamy się wzajemnie bo przechodzę to samo niestety.
Nie myślałam wtedy jednak, że o nią mogło chodzić Halszce, szczerze mówiąc w ogóle nie myślałam o tej wróżbie.
I teraz tak rozmawiałam z moją przyjaciółką, opowiadałam jej co mi znowu Halszka powiedziała no i mówię że znów blondynka w depresji, a ona wtedy wspomniała czy ta porzucona koleżanka nie jest czasem blondynką.
No i wyszło, że to chyba o nią chodzi i śmiało jej stan można nazwać depresją.
Także chyba się sprawdza, aczkolwiek od mojej pierwszej wizyty u Halszki minął miesiąc.

Z kolei kolejna wizyta o której wspomniałam miała miejsce tydzień temu i potwierdziła to co usłyszałam ostatnio (powrót faceta, pogrzeb - tym razem sprecyzowała, że będzie to mężczyzna, ktoś w szpitalu, wyjazd za granicę, właśnie blondynka w depresji), ale też widziała nowe rzeczy m.in rozwód rodziny zagranicą, który faktycznie się szykuje także byłam w szoku gdy mi powiedziała no i co dla mnie chyba najistotniejsze zaraz po odnowie związku - zobaczyła dziecko i powiedziała, że nawet szybko.

Czas jednak pokaże co się sprawdzi, czekam jeszcze 2 miesiące.

Co do pogrubionego, to ja w sierpniu usłyszałam dokładnie to samo. Zaczynam nabierać dużego dystansu, co do tych wróżb, bo jak tak czytam Was, to Halszka często powtarza te same wróżby różnym osobom.

[anulkaogr]

przepowiadają to samo, bo mają ograniczoną liczbę kart. wychodzi na to, że wyciągamy te same karty ... u mnie też widziała i blondynke, i pogrzeb, i powrót męża, i badania i wiele wiele innych, o których już tu czytałam
po prostu karty się powtarzają i wychodzi to samo

ja już dawno nabrałam do tego dystansu
nie ma się co podniecać, wiele rzeczy tak naprawdę zależy od nas i często jest tak, że same się doszukujemy rzeczy, o których mówiła wróżka

co do tego programu na temat kursów dla wróżek, jestem przekonana, że wróżki to przede wszystkim bardzo dobrzy psychologowie. oni wiedzą jak nas podejść, żeby powiedzieć to co chcemy usłyszeć

jak widzą młodą dziewczynę, to pierwsze co im przychodzi na myśl, to to, że napewno ma problemy miłosne, więc trzeba mówić o facecie

w moim przypadku tak właśnie było ... zobaczyła mnie i zaczęła gadać o powrocie faceta itd itp
a prawda jest taka, że poszłam do niej w zupełnie innej sprawie, o której nawet nie wspomniała ani słowem. po prostu nie naprowadziłam jej na kierunek zupełnie innego problemu ...

byłam jeden raz, myślałam, żeby iść jeszcze do Maryli, ale po głębszym zastanowieniu się, przestałam w to wierzyć ... to po prostu dobra psychologia

[Raido]

Jak się to czyta to faktycznie wszystkie mamy podobną wróżbę...blondynki w depresji, szpitale, pogrzeby...ale niektóre sprawy faktycznie sie sprawdzają.Ale może i racja,że z jednej strony jest to dobra psychologia,a z drugiej chyba kwestia podejścia do tego i kwestia wiary.

[Adziii88]

Swego czasu parę razy byłam u wróżki która mieszka kilka miejscowości dalej, nie poweim, że lała wode bo po głębszym przemyśleniu tego co usłyszałam 90% był prawdą a jednocześnie wielkim szokiem dla mnie, że obca osoba mówi mi o sprawach o których wiem tylko ja.
Z następnymi wizytami było już coraz gorzej tak jakby "odwalała fuszere" tzn. byłam u niej jakieś 5 razy w odstępach rocznych. Niestety ostatnie dwie wizyty były klapą (przypuszczam że przez to iż znała sprawę od początku). Nadal wiele osób przyjeżdża do niej, nawet z zagranicy więc...całkiem wody lać nie może
Ostatnio jak byłam u niej wróżyła mi typowo tj. koło życia, przeszłość, teraźniejszość i przyszłość + numerologia przy czym wspomniała ,że wybiera się do szoły dla wróżbitów (głownie w celach lepszego poznania numerologii) i to właśnie mnie też naprowadziło na myślenie "jak to jest, czy jest to prawdą odnośnie inwidualnej wróżby, czy powtarzającą się formułką

[eternalsunshine]

mi np Halszka nic nie mówiła o takim czymś jak rozwód za granicą, owszem mówiła o blondynce w depresji, o mandatach (ale to się sprawdziło akurat), mi wróżyła zupełnie co innego. W najbliższym czasie widziała u mnie aż 3 facetów kręcących się koło mnie i czy miała rację to zobaczymy, też niby mój poprzedni facet ma do mnie wrócić za parę miesięcy i to samo też mówiła mi kiara. Moim zdaniem w tych głównych kwestiach one się nie mylą, ale mają swoje takie jak ja to nazywam "utarte schematy", np właśnie o tych blondynkach w depresji, sprawach urzędowych, mandatach itd, bo przecież o czymś trzeba całą godzinę mówić nie każdy przecież ma aż tak bogatą przyszłość żeby można było tylko o tych głównych kwestiach mówić cały czas. Więc dodają sobie takie stałe teksty, żeby było bardziej różnorodnie? chociaż nie wiem czemu. Np u kiary z tego co wiem to wszystkich niemalże przestrzega żeby ojcowie uważali za kierownicą, bo mogą mieć wypadek - dla mnie takie gadanie jest bez sensu i po co straszyć ludzi, ale no cóż... Najważniejsze to żeby te główne kwestie się sprawdzały, a to jednak chyba się udaje. Czy u mnie się sprawdzi, to dam znać za te parę miesięcy

[anulkaogr]

u mnie przez całą godzinę nawijała o sprawie, która była dla mnie najmniej ważna. z kolei nie wiedziała nic o dwóch innych, bardzo ważnych dla mnie sprawach. mam bardzo urozmaicone życie i troszkę pogmatwane, więc wydaje mi się, że raczej miałaby o czym mówić. ona ograniczyła się tylko do najmniej ważnej kwestii ... :/ drobne sprawy, owszem, coś tam się sprawdziło. jednakże myślę, że przez to co mi nagadała, po prostu dopasowuję sobie te sprawy do siebie i tyle ...

a nie było u was tak, że na wiele rzeczy ją naprowadzałyście? nie zadawała pytań typu: ma Pani rodzinę za granicą? czy straciła Pani ostatnimi czasy kogoś bliskiego? czy ma Pani prawo jazdy?

odpowiadając na takie pytania, dajemy jej dużo podpowiedzi

u mnie zaczęła mówić o mandacie, a jak powiedziałam, że nie mam prawa jazdy, to ją zatkało i stwierdziła, że: "jednak nie, mandatu nie będzie, to napewno nie o to chodziło" :/ no jak dla mnie masakra :/

[mysia kitka]

Witajcie dziewczyny
Jestem tutaj nowa, aczkolwiek temat wróżek nie jest mi obcy. Czytam uważnie wasze wrażenia po wizytach ja jakieś 4 mies. temu byłam u Maryli w Koziegłowach- i szczerze powiedziawszy odniosłam mieszane uczucia...może dlatego, że nie miała za bardzo czasu. Mówiła o wszystkim i o niczym , nic konkretnego. Kilka niby konkretów: że poznam faceta i to będzie wielka miłość (faktycznie w tym czasie poznałam faceta, ale to pomyłka totalna) że zostanę wyrzucona z pracy po ostrym spięciu z szefem- mężczyzną (nadal pracuję i mam kobietę szefową) a poza tym nic nie wspomniała o moich -poważnych-problemach zdrowotnych!(a niedługo mam termin do szpitala).

[mysia kitka]

Tylko ciekawe, od czego to zależy- ta"sprawdzalność" wróżby? Nie wiem, czy w ogóle jest sens pójścia jeszcze raz do takiej wróżki? Czy powiedziałaby to samo co przedtem-czy coś innego...

[201801280952]

[Adziii88]

Black Mermaid właśnie, że nie byłam u niej...nie ma innej rady jak sprawdzić na sobie mam nadzieje, że już w tym miesiącu...A powiedz mi taką rzecz czy jak przyszłaś do niej to podawałaś temat w jakim chciałabyś się czegoś dowiedzieć czy sama rozkładała karty i zaczynała "nawijke"

[201801280952]

[mysia kitka]

Może powinnam wybrać się do Halszki? Mogłabym prosić o namiary? gdzie ona przyjmuje? i ile kosztuje wizyta?

[201801280952]

[Maiko1]

wszystkie chętne panie zapraszam do siebie...wróże z 3 talii kart, "podpieram" się jasno słyszeniem i jasnowidzeniem , wykonuje portrety numerologiczne...
ezoteryką zajmuje sie od dziecka...jak na razie niezadowolonych brak...
można zadzwonić, umówić się na gg, bądź mailownie

[201801280952]

[mysia kitka]

Napisane przez Maiko1

wszystkie chętne panie zapraszam do siebie...wróże z 3 talii kart, "podpieram" się jasno słyszeniem i jasnowidzeniem , wykonuje portrety numerologiczne...
ezoteryką zajmuje sie od dziecka...jak na razie niezadowolonych brak...
można zadzwonić, umówić się na gg, bądź mailownie

można prosić jakieś namiary?

---------- Dopisano o 19:58 ---------- Poprzedni post napisano o 19:49 ----------

Napisane przez Black Mermaid

A może inaczej
Czy komuś Halszka przepowiedziała odnowę związku, ale to się nie sprawdziło?
Bo jak na razie widzę, że wiele z nas ma odnowy związku w przyszłości.

Hmm...a może chciałabyś pójść jeszcze raz do jakieś innej wróżki, żeby zobaczyć, czy potwierdzi poprzednie?

[201801280952]

[mysia kitka]

Ja kiedyś byłam u takiej jednej wróżki i to co powiedziała sprawdziło się potem byłam jeszcze raz i póki co ma dużą sprawdzalność

[201801280952]

[Maiko1]

Napisane przez mysia kitka

można prosić jakieś namiary?

---------- Dopisano o 19:58 ---------- Poprzedni post napisano o 19:49 ----------



Hmm...a może chciałabyś pójść jeszcze raz do jakieś innej wróżki, żeby zobaczyć, czy potwierdzi poprzednie?

pewnie...moje gg 25356002 albo meil Saja1@op.pl albo prosze napisać na pw tak będzie najwygodniej

---------- Dopisano o 21:08 ---------- Poprzedni post napisano o 21:06 ----------




Hmm...a może chciałabyś pójść jeszcze raz do jakieś innej wróżki, żeby zobaczyć, czy potwierdzi poprzednie?[/QUOTE]

osobiście odradzam...tak nie powinno się robić...

[201801280952]