Włosomaniaczki:) Część V - Nareszcie:D

[Finlora]

Napisane przez 'Estelle'

Fajne, ale stasznie długaśne

Mój TŻ ostatnio "odkrył" zespół Avantasia czy jakoś tak , przypadkowo na yt właśnie.
A ja zasłuchuję się "Tajemnicą" Manchesteru.
Pamiętam jak ten zespół startował w jakimś programie MTV i chociaż nie zwyciężyli, to poradzili sobie w 'showbiznesie'
A jak byłam na urlopie to koncertowali w okolicy
Nie chciało mi się iść na koncert, drugą stronę jeziorka, ale po wodzie dobrze niesie więc nie musiałam nawet wychodzić z domu, wystarczyło stać na tarasie

Takie zespoły zazwyczaj mają takie długasne utwory
Manchesteru nie znam Ale domyślam się, że polski?
A Avantasie kocham Jeśli jeszcze nie słuchał to polecam album Metal Opera Part 1 i 2

A posłuchaj tego
http://www.youtube.com/watch?v=HkY_WATUCVM

['Estelle']

Klasyka dla wielbiciel mocniejszych brzmień
Jak ktoś nie lubi tych wszystkich smyczków, to może zaczerpnać trochę kultury

Napisane przez Finlora

Manchesteru nie znam Ale domyślam się, że polski?

Tak, polski
Kiedy ich usłyszałam, zapaliło się we mnie światełko nadziei dla polskiej sceny muzycznej Powiew świeżości jakiś wreszcie, nie tylko Doda i jakieś Feel'e albo inne badziewie , a po koncercie moje oczekiwania jeszcze wzrosły, bo grali naprawdę bardzo fajnie
http://www.wrzuta.pl/szukaj/audio/manchester/1
Przesłuchaj Sobie "Tajemnicę"

[Finlora]

Napisane przez 'Estelle'

Klasyka dla wielbiciel mocniejszych brzmień
Jak ktoś nie lubi tych wszystkich smyczków, to może zaczerpnać trochę kultury

Ja uwielbiam coś takiego - klasyka w mocnym brzmieniu i w drugą stronę też, tudzież Apocalyptica

Napisane przez 'Estelle'

Tak, polski
Kiedy ich usłyszałam, zapaliło się we mnie światełko nadziei dla polskiej sceny muzycznej Powiew świeżości jakiś wreszcie, nie tylko Doda i jakieś Feel'e albo inne badziewie , a po koncercie moje oczekiwania jeszcze wzrosły, bo grali naprawdę bardzo fajnie
http://www.wrzuta.pl/szukaj/audio/manchester/1
Przesłuchaj Sobie "Tajemnicę"

No, no, całkiem, całkiem

Poparzyłam sobie język

[Mirelkaaa]

Napisane przez Finlora

Nie doczytałaś - właśnie ten nowy będzie taki beznadziejny. Jakby został ten co jest to nie byłoby jeszcze tak tragicznie...

no to faktycznie nie doczytałam przepraszam

[tigresska]

Dzisiaj wizaz zdecydowanie ze mną nie współpracuje... najpierw w ogóle nie mogłam sie tu dostać a teraz to chodzi tak jakby chciał a nie mógł...

['Estelle']

Napisane przez Finlora

Poparzyłam sobie język

Oj? A jakeś Ty to zrobiła ???
Ja się przejadłam śliwkami

I podczytuję blogi na pingerze.
http://manfrommarzipan.pinger.pl/
Autor jest geniuszem

[Finlora]

Ze mną też najwyraźniej nie chce współpracować - chciałam zacytować dwie wypowiedzi a tu puste okienko bez cytatów

Asia, kukurydzę jadłam
Tzn ugotowałam i spróbowałam się w nią wgryźć zanim przestygła
Też najadłam się dziś śliwek

['Estelle']

U mnie też dziś muli i wywala databejserrory
Trudno.

Aguś współczuję, nie cierpię mieć poparzonego języczka
A na deser po śliwkach zjadłam jeszcze nektarynę chociaż naprawdę nie mam już miejsca, ale to takie dobre

[Finlora]

Ja zjadłam brzoskwinię

['Estelle']

Napisane przez Finlora

Ja zjadłam brzoskwinię

Weź nic nie mów, bo zaraz polecę do lodówki

[Heroldin]

Przyszłam pożalić się, żem jest stara, a nadal durnowata ! Dziewczyny w temacie :
Ziołowe ... sposoby na wzmocnienie ... włosów pogadały na temat - jakby to delikatnie ująć : mijania się z prawdą w opisach składów kosmetyków. Właśnie mam taką sytuację. Buszując w internecie - natknęłam się na firmę oferującą kosmetyki naturalne m.in. ze świeżych ziół {to może wyobraźnię pobudzić do pracy}.Znalazłam tam też szampony i odżywki - m.in z żeń-szeniem, algami, rokitnikiem, itp. Ceny horrendalne, nawet jak dla mnie : zakupoholika . Mimo to - "ślinka pociekła". Napisałam jednak do tego sklepu z pytaniem : czy szampony posiadają w składzie SLS lub pochodne i czy posiadają silikony. Odpowiedź natychmiastowa : <cytuję> "W naszych szamponach i odżywkach nie ma wymienionych przez Panią substancji. Firma xxx dba o jakość i naturalność kosmetyków, dzięki wysokiej czystości surowców ORGANIKA".
Kliknęłam ! Dzisiaj odebrałam przesyłkę - oczyszczając dokumentnie mój pugilares.
Rozerwałam z niecierpliwością opakowanie, marząc o spotkaniu pod prysznicem :
ja i szampon na naturalnych składnikach. Czytam składy ... W obu szamponach {a co, durna dwa zamówiłam} na drugim miejscu : SLS i w jednym - do kompletu - potężny silikon. W odżywkach {a co - trzy mam} też silikony. I żeby tego było mało : skład żelu do higieny intymnej - hipoallergenic - też pozostawia wiele do życzenia. Szach - mat ! Zaczęłam już nawet pisać do tej firmy, z pytaniem dlaczego wprowadzają klientów w błąd. Ale po co ?! Nic to - sąsiadka będzie zadowolona !

[Eyna]

Dzień dobry

Heroldin - Ja bym napisała od razu. Świadomie wprowadzają klienta w błąd. Co prawda większość producentów opisuje swoje produkty jako pełne niesamowicie naturalnych składników, gdzie w rzeczywistosci w składzie produktu znajdzie się jeden ekstrakt w ilości śladowej. Ale w Twoim przypadku - po prostu kłamią.

Finlora - z ciekawości weszłam w linki które podałaś i słucham Lubię taki klimat.

['Estelle']

Napisane przez Heroldin

Przyszłam pożalić się, żem jest stara, a nadal durnowata ! Dziewczyny w temacie :
Ziołowe ... sposoby na wzmocnienie ... włosów pogadały na temat - jakby to delikatnie ująć : mijania się z prawdą w opisach składów kosmetyków. Właśnie mam taką sytuację. Buszując w internecie - natknęłam się na firmę oferującą kosmetyki naturalne m.in. ze świeżych ziół {to może wyobraźnię pobudzić do pracy}.Znalazłam tam też szampony i odżywki - m.in z żeń-szeniem, algami, rokitnikiem, itp. Ceny horrendalne, nawet jak dla mnie : zakupoholika . Mimo to - "ślinka pociekła". Napisałam jednak do tego sklepu z pytaniem : czy szampony posiadają w składzie SLS lub pochodne i czy posiadają silikony. Odpowiedź natychmiastowa : <cytuję> "W naszych szamponach i odżywkach nie ma wymienionych przez Panią substancji. Firma xxx dba o jakość i naturalność kosmetyków, dzięki wysokiej czystości surowców ORGANIKA".
Kliknęłam ! Dzisiaj odebrałam przesyłkę - oczyszczając dokumentnie mój pugilares.
Rozerwałam z niecierpliwością opakowanie, marząc o spotkaniu pod prysznicem :
ja i szampon na naturalnych składnikach. Czytam składy ... W obu szamponach {a co, durna dwa zamówiłam} na drugim miejscu : SLS i w jednym - do kompletu - potężny silikon. W odżywkach {a co - trzy mam} też silikony. I żeby tego było mało : skład żelu do higieny intymnej - hipoallergenic - też pozostawia wiele do życzenia. Szach - mat ! Zaczęłam już nawet pisać do tej firmy, z pytaniem dlaczego wprowadzają klientów w błąd. Ale po co ?! Nic to - sąsiadka będzie zadowolona !

Oooo, Kasieńka, bardzo współczuję
Ale może nie poddawaj się i zrób jakiś teścik? Może akurat podpasują ? Szkoda oddawać bez walki
A jak nie, to wymień na wizażu [i zrób firmie czarny PR ]
Tak z ciekawości - cóż to za marka?

A z doświadczenia - chyba nie ma to jak nasze polskie wynalazki
Taka Ziaja, Gloria, Bingo...

BTW - czy w związku z tym, że zakup został wykonany internetowo nie przysługuje Ci prawo zwrotu towaru [jeśli niueużywane] w ciągu 10 dni bez podawania przyczyny? Coś mi świta w głowie, że takowo jest to prawnie regulowane ustawą

Napisane przez Eyna

Dzień dobry

Dzień dobry
Jak to sie mówi - gdzie byłaś, jak Cie nie było?

[Finlora]

Zaraz będzie House

[tigresska]

Napisane przez Heroldin

Przyszłam pożalić się, żem jest stara, a nadal durnowata ! Dziewczyny w temacie :
Ziołowe ... sposoby na wzmocnienie ... włosów pogadały na temat - jakby to delikatnie ująć : mijania się z prawdą w opisach składów kosmetyków. Właśnie mam taką sytuację. Buszując w internecie - natknęłam się na firmę oferującą kosmetyki naturalne m.in. ze świeżych ziół {to może wyobraźnię pobudzić do pracy}.Znalazłam tam też szampony i odżywki - m.in z żeń-szeniem, algami, rokitnikiem, itp. Ceny horrendalne, nawet jak dla mnie : zakupoholika . Mimo to - "ślinka pociekła". Napisałam jednak do tego sklepu z pytaniem : czy szampony posiadają w składzie SLS lub pochodne i czy posiadają silikony. Odpowiedź natychmiastowa : <cytuję> "W naszych szamponach i odżywkach nie ma wymienionych przez Panią substancji. Firma xxx dba o jakość i naturalność kosmetyków, dzięki wysokiej czystości surowców ORGANIKA".
Kliknęłam ! Dzisiaj odebrałam przesyłkę - oczyszczając dokumentnie mój pugilares.
Rozerwałam z niecierpliwością opakowanie, marząc o spotkaniu pod prysznicem :
ja i szampon na naturalnych składnikach. Czytam składy ... W obu szamponach {a co, durna dwa zamówiłam} na drugim miejscu : SLS i w jednym - do kompletu - potężny silikon. W odżywkach {a co - trzy mam} też silikony. I żeby tego było mało : skład żelu do higieny intymnej - hipoallergenic - też pozostawia wiele do życzenia. Szach - mat ! Zaczęłam już nawet pisać do tej firmy, z pytaniem dlaczego wprowadzają klientów w błąd. Ale po co ?! Nic to - sąsiadka będzie zadowolona !

a nie masz mozliwości zwrotu - tym bardzej mając argument ze sklad nie jest taki jaki był podany?

Napisane przez Eyna

Dzień dobry

Heroldin - Ja bym napisała od razu. Świadomie wprowadzają klienta w błąd. Co prawda większość producentów opisuje swoje produkty jako pełne niesamowicie naturalnych składników, gdzie w rzeczywistosci w składzie produktu znajdzie się jeden ekstrakt w ilości śladowej. Ale w Twoim przypadku - po prostu kłamią.

Finlora - z ciekawości weszłam w linki które podałaś i słucham Lubię taki klimat.

ooo witaj!

[Finlora]

Cześć Wam

Napisane przez Eyna

Finlora - z ciekawości weszłam w linki które podałaś i słucham Lubię taki klimat.

Ja uwielbiam
Zostawiłam nawet laptopa na noc, sasasa, nie powiem głosno w jakim celu, sasasa

Kasiu, zgadzam się z dziewczynami - zapytałaś, podałaś konkretne składniki a oni Ci odpowiedzieli, że ich tam nie ma - na dowód masz maila. Reklamacja jak najbardziej uzasadniona

Ale się obżarłam Byliśmy z TŻ w markecie i owocem tej wyprawy był makaron chiński ryżwoy, pierś kurczaka i sos meksykański

['Estelle']

Ja też się obżarłam
Połowa pizzy [obiad] a potem jeszcze popiłam to mlekiem i zjadłam jakieś owoce ... po czym poczułam, że mi zaraz brzuch rozsadzi więc walnęłam w kimę

Byłam dziś w Naturze, chciałam kupić biały rozświetlacz Pierre Renee, na który zachorowałam przy poprzedniej tam wizycie, ale... jakoś mi się odpodobał zbyt brokatowy był. Stwierdziłam, że lepsze już bazarowe kulki - no i za tą cenę będę miała 6 kolorów a nie jeden
Szkoda tylko, że nie produkują już białych - mam jedne bardzo jasne, ale nie białe.

Na pocieszenie kupiłam se odżywkę do rzęs

***
Idę umyć kudeł, ale zaraz wracam

[Finlora]

TŻ "zmusił" mnie do obejrzenia jednego odcinka True Blood - broniłam się rękami i nogami ale nie udało mi się tego uniknąć
Dziwny ten serial, ale nie powiem, miał swoje momenty, że można było parsknąć śmiechem

Kończy mi się już trzeci szampon i kompletnie nie mam pomysłu na następny

[Finlora]

Hej
Dziś mój ostatni wieczór u brata

['Estelle']

Napisane przez Finlora

Hej
Dziś mój ostatni wieczór u brata

Buuuu

[Finlora]

Wracają jutro, mieli jechać w nocy, tak żeby być na sobotę rano, ale postanowili jechać w dzień. Wyruszą jutro ok 9-10, więc może i tak być, że ja wrócę z pracy a oni albo już będą albo zaraz przyjadą

['Estelle']

Kuuurde, szkoda
Ja mam jutro calutki wolny wieczór [TŻ idzie na imprezę w pracy], co ja zrobię bez Ciebie

[Finlora]

Ooooo, faktycznie szkoda
A my zastanawiamy się z TŻ nad wyprawą w ten weekend do Łęczycy - jest turniej Ale obudziliśmy się dopiero dzisiaj, byliśmy pewni, że to w przyszły - i byłoby lepiej bo akurat piątek mam wolny - odbiór za tamtą niedzielę, kiedy robiłam za Filipa

['Estelle']

Napisane przez Finlora

Ooooo, faktycznie szkoda
A my zastanawiamy się z TŻ nad wyprawą w ten weekend do Łęczycy - jest turniej Ale obudziliśmy się dopiero dzisiaj, byliśmy pewni, że to w przyszły - i byłoby lepiej bo akurat piątek mam wolny - odbiór za tamtą niedzielę, kiedy robiłam za Filipa

Ooo, ale masz fajnie.
Mieliśmy z TŻ'tem plany wyjazdu do Krakowa, ale chyba nic z tego, bo nie wyrabiamy czasowo, tym bardziej, że muszę jeszcze pewną robotę wyjazdową wykonać. A TŻ musi się pouczyć a raczej przerobić tonę materiału i wyłuskać meritum, które mu potrzebne do napisania pracy. Więc końcówka wakacji mocno pracowita

[Finlora]

Napisane przez 'Estelle'

Ooo, ale masz fajnie.
Mieliśmy z TŻ'tem plany wyjazdu do Krakowa, ale chyba nic z tego, bo nie wyrabiamy czasowo, tym bardziej, że muszę jeszcze pewną robotę wyjazdową wykonać. A TŻ musi się pouczyć a raczej przerobić tonę materiału i wyłuskać meritum, które mu potrzebne do napisania pracy. Więc końcówka wakacji mocno pracowita

Biedny TZ, pamiętam jak pisałam swoją pracę - w wakacje nawet palcem nie kiwnęłam

Kurna, szukam szamponu idealnego - kończy mi się już trzeci z kolei w ciągu ostatnich 2 tygodni - i nie wiem co mam kupić. Myślałam o Bielendzie błotnej, ale w butli kosztuje 20zł, a poza tym nie wiem czy mi kłaków nie wysuszy
Odżywki też mi się kończą Tzn mam jeszcze Kallosa 800ml i Mypę z masłem shea ale kusi mnie coś nowego Na pewno kupię jeszcze Joannę z miodem i cytryną

Asia, Ty kupiłaś w końcu ten olejek Himalaya?

['Estelle']

A szampon Mypowy Aloesowy próbowałaś może?
Ja od wieków jestem już uzależniona od Rzepki, ale ona może być dla Ciebie za mocna
No i Doliwa wydaje się mieć sensowny skład ale jest dość kosztowna.

Olejek kupiłam - mi tam odpowiadał, ale uprzedzam, że jest na bazie ciekłej parafiny. Mi ten składnik absolutnie nie przeszkadza, ale niektórzy go nie lubią. Gdzieś na wątku o olejach jest moja wypowiedź i skład

Przy okazji ostatniego mycia wyużyłam trzy odżywki - ananasową z Joanny, resztkę Fitomedu i spray Gliss Kurowy. Swędzą mnie rączki, żeby zanabyć coś nowego, ale muszę jeszcze conajmniej ze dwie kolejne wykorzystać [wtedy to już tylko 3 opakowania mi zostaną].

[evangeline]

Hej dziewuszki

Napisane przez 'Estelle'

A szampon Mypowy Aloesowy próbowałaś może?
Ja od wieków jestem już uzależniona od Rzepki, ale ona może być dla Ciebie za mocna
No i Doliwa wydaje się mieć sensowny skład ale jest dość kosztowna.

ja właśnie się zastanawiam, czy sobie jakiegoś szamponu Dolivy nie kupić... chciałabym mieć jeszcze jakiś dodatkowo w łazience, oprócz tego mojego ulubieńca do farbowanych - jakiś taki dobry nawilżająco - odżywczy, coś w tym stylu, żeby sobie czasem takim umyć włosy... nie wiem właśnie, na co się zdecydować

[Finlora]

Mypę aloesową mam, tzn została może 1/3 butelki - oczywiście łeb swędzi mnie jak po wszystkim - to przez ten cholerny łojotok, czymkolwiek bym nie myła i jak długo bym nie masowała itd to zawsze mam wrażenie niedomytej skóry, która swędzi mnie już od razu po myciu

Mam jeszcze Polytar Liqiud na łojotok, ale strasznie wysusza mi kłaki i całe czoło - nie mówiąc już o tym jak to ustrojstwo śmierdzi

Myślałam jeszcze nad jakąś Farmoną, może rumiankową.

Ostatnio miałam też czarną rzepę z Ziai, nie było źle, tak mi się wydaje, tylko musiałam myć włosy 2 razy, bo za pierwszym razem jakby w ogóle nie myła

A nad olejkiem się zastanawiam

['Estelle']

Napisane przez evangeline

Hej dziewuszki

ja właśnie się zastanawiam, czy sobie jakiegoś szamponu Dolivy nie kupić... chciałabym mieć jeszcze jakiś dodatkowo w łazience, oprócz tego mojego ulubieńca do farbowanych - jakiś taki dobry nawilżająco - odżywczy, coś w tym stylu, żeby sobie czasem takim umyć włosy... nie wiem właśnie, na co się zdecydować

Hello
Doliva albo Yes to carrots [z Sephory] - te dwa wyglądają kusząco. Z profesjonalnych może Joico... A z niedostępnych u nas - L'anza albo Jason. O Bumblach nie wspominam, bo drogie
Ale pewnie nieprędko wypróbuję którykolwiek, bo skalp zazwyczaj Rzepą właśnie myję i piany starcza na długość, więc inne szampony [do długości] zużywałabym strasznie wolno...

[evangeline]

Napisane przez 'Estelle'

Hello
Doliva albo Yes to carrots [z Sephory] - te dwa wyglądają kusząco. Z profesjonalnych może Joico... A z niedostępnych u nas - L'anza albo Jason. O Bumblach nie wspominam, bo drogie
Ale pewnie nieprędko wypróbuję którykolwiek, bo skalp zazwyczaj Rzepą właśnie myję i piany starcza na długość, więc inne szampony [do długości] zużywałabym strasznie wolno...

dziękuję kochana, zwrócę jeszcze uwagę na ten z YTC. Orientujesz się może w jakich są cenach?

co u Was słychać dziewczyny? Jakie plany na jutro?