|
|||||||
| Notka |
|
| Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#211 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 586
|
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
eeeee daj mi spokój z tymi gwiazdami :P
ja się dopiero teraz obudziłam i byłam świecie przekona, że jest 4 rano i zaraz do roboty wstaje, no to wstałam i dopiero po chwili sobie uświadomiłam, że jest 21 a ja mam za sobą ostatni już dzień pracy kurde ale gladiator leci, pooglądałabym, ludzie się ze mnie śmieją, że takiego klasyka nie widziałam
__________________
Prawda! Sprawiedliwość! Wolność! I Jajko Na Twardo! Pratchett |
|
|
|
#212 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
Ja nie oglądam, poziom dla mnie jest żenujący, pomijając to że żadne gwiazdy z nich nie są.
|
|
|
|
#213 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 244
|
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
Mi się gladiator nie podobał za to 13 wojownika mogę oglądać pasjami
![]() Nie wiem co takiego ma w sobie ten film, ale za każdym razem mnie urzeka. Chce się trochę pożalić. Otóż co zrobiłam ostatnio już wiecie z mojego postu. Po tej sytuacji wczoraj spotkałam się na herbatce z przyjacielem i przeprosiłam. Dodam, bo o tym nie mówiłam, że on jest świadom mojego problemu, ale do rzeczy. Rozmowa przebiegła spokojnie i szczerze przynajmniej z mojej strony. Powiedziałam mu, że już jestem zdecydowana na wizytę u specjalisty i jak tylko znajdę odpowiedniego to idę. Dla siebie..dla niego i dla swojej przyszłości. Rozstaliśmy się wieczorkiem w nastroju idealnego spokoju ![]() Dziś rano dostałam smsa jak się czuję i jak moje nieszczęsne uczulenie. Odpisałam i też zapytałam jak się czuje no i cisza...mija godzina..dwie. Dzwonie..nikt nie odbiera. Wieczorkiem znów dzwonię dwa razy, bo się zastanawiam co się dzieję (byłam dumna z siebie, bo nie popadłam mimo braku odzewu w paranoję ) Znów nie odebrał. Dopiero po 21 dostałam smsa, że nie mógł dziś do mnie zadzwonić, ani tym bardziej się spotkać i życzy mi dobrych snów jeszcze na spokojnie napisałam czy mógłby mi podać powód, bo martwiłam się i chyba powinnam wiedzieć skoro się jakoś umawialiśmy...dostałam odpowiedz, że dziś nie może i zadzwoni jutro Ja wiem, że jestem narwana...że byle pierdoła mnie wyprowadza z równowagi, ale chyba coś jest nie tak?? Skoro już łaskawie napisał mi, że nie mógł się skontaktować to mógł napisać czemu, a nie takie kurde macanki. I to jest chyba to co właśnie najbardziej mnie doprowadza do szewskiej pasji...takie maltretowanie, bo dla mnie to zakrawa na maltretowanie psychiczne..a niech głupia dupa się pomartwi i podzwoni, a ja jej pokaże, że jestem ponad to. Więc coraz bardziej mój "przyjaciel" utwierdza mnie w przekonaniu, że na to miano nie zasługuję Bo prawdziwy przyjaciel, wiedząc, że mam takie problemy jakie mam, nawet wkurzony na mnie po całej sytuacji do granic możliwości powinien napisać "spadaj! jestem wściekły i nie chce rozmawiać" a nie prowokować mnie i dawać powodu do stresu. Jeśli się mylę naprowadźcie mnie jakoś, bo już nie wiem co myśleć
|
|
|
|
#214 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 6 798
|
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
ghost, znow przesadzasz i sie nakrecasz.
nie masz powodow do nerwow. nie wiesz, co facet robil caly dzien i nie masz prawa wymagac od niego, zeby ci sie spowiadal. jak rowniez nie powinnas liczyc na to, ze wiedzac o twoich problemach nagle bedzie obchodzil sie z toba delikatnie, jak z jajkiem. nie odbieral - widocznie nie mogl lub nie mial ochoty. a moze musial przetrawic twoja decyzje o pojsciu do specjalisty? faceci sa dziwni, a ludzie, ktorzy sa wokol nas tak naprawde nie rozumieja co sie z nami dzieje. zapytaj dziewczyn. wsparcie, jesli sie je otrzymuje, jest swietna sprawa, ale to sie bardzo rzadko zdarza. takze: trzy glebokie wdechy, policz do 10 i uspokoj sie, bo nie warto tracic zycia na pieklenie sie.
__________________
Windows is now a 64 bit tweak of a 32 bit extension to a 16 bit user interface for an 8 bit operating system based on a 4 bit architecture from a 2 bit company that can't stand 1 bit of competition. |
|
|
|
#215 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: WielkaPolska :)
Wiadomości: 6 710
|
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
ghost, polecam uspokojenie się, niczym witch.
poczekaj do jutra, aż dostaniesz odpowiedz dlaczego nie mogł odebrać, co robił, bo masz prawo na to tłumaczenie czekać skoro obiecał to zrobić. a tym czasem mykam spać, czeka mnie pobudka o 6. .i taki malutki dopisek: dzisiejsze wieczorne spotkanie z TŻem przebiegło bez fochów. |
|
|
|
#216 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 6 798
|
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
kurcze, w sumie pol dnia chcialam cos napisac, w koncu nie napisalam. potem sytuacja sie zmienila i w sumie nie wiem czy pisac, czy nie...
znowu chodzi o mloda, o dzisiejszy jej placz. a potem cos jakby ja odmienilo. od paru godzin przybiega sie tulic, mowi jak bardzo kocha mame i tate i braciszka i nawet laurke nam zrobila. ja juz nic nie rozumiem. najpierw kilkugodzinne poplakiwanie, a potem taka zmiana?
__________________
Windows is now a 64 bit tweak of a 32 bit extension to a 16 bit user interface for an 8 bit operating system based on a 4 bit architecture from a 2 bit company that can't stand 1 bit of competition. |
|
|
|
#217 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 581
|
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
Moze w tej swojej malutkiej dzieciecej glowce cos sobie przemyslala....? Ze moze rzeczywiscie jej ostatnie zachowanie bylo nie najlepsze, a przeciez Wy ja kochacie... Moze podswiadomie pokazuje, ze chce , zeby jej okazywano milosc wlasnie w taki sposob jak ona teraz- tulic, glaskac, mowic ze sie kocha. A moze mysli, ze musi zasluzyc na Wasza milosc..... Nie wiem sama.... Nie wiem, czy jak dam sobie rade ze swoim dzieckiem.... To tez dla mnie trudne.
Chcialam tylko napisac, ze dopiero dzis sie zorientowalam, ze wczoraj zezarlam lody, pierniki w czekoladzie, ryz na mleku z cynamonem, i kawalek czekolady..... Chyba mi sie smak zmienia, ale jak tak dalej pojdzie to zaraz przestane sie miescic w cokolwiek.... Muszy przystopowac...
__________________
MY LIFE = MY LOVE |
|
|
|
#218 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 6 798
|
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
karlus tak to juz jest, rodzicielstwo to sprawa na cale zycie, a dzieci od ok. 2 roku zycia zaczynaja sie buntowac i.... chyba nigdy im nie przechodzi
![]() mam nadzieje, ze dojdziemy do porozumienia ![]() uuuu na slodkie cie bierze czyzby dziewczynka?
__________________
Windows is now a 64 bit tweak of a 32 bit extension to a 16 bit user interface for an 8 bit operating system based on a 4 bit architecture from a 2 bit company that can't stand 1 bit of competition. |
|
|
|
#219 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 581
|
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
Slawetny bunt 2-latka...?
Nie chce sobie wyobrazac okresu dojrzewania.... Ja sama jeszcze dobrze pamietam , jaka bylam wyszczekana. Nie raz powinnam po gebie oberwac, rodzicow to mam chyba o swietej cierpliwosci.... Wlasnie tego najbardziej sie boje, ze poki male i slodkie to ok. Ale jak mi wyrosnie taki blokers, co to po nocach bede go musiala szukac, co mi przyprowadzi do domu kolegow spod ciemnej gwiazdy, i ogolem jajko bedzie madrzejsze od kury.... Bo poki co z takich bardziej przyziemnych rzeczy ( nie wspominajac o chorobach itp ) to z trwoga mysle o wstawaniu w nocy......... Brrrrr Za 2 tyg. pokaze Wam potomka na fotce z usg, tak czy siak nie bedzie jeszcze wiadomo kto zas Szkoda.... Ale i tak jest mi obojetne, grunt to zdrowe
__________________
MY LIFE = MY LOVE |
|
|
|
#220 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
Karluś super
a wolisz którą płeć?
|
|
|
|
#221 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 581
|
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
Zabrzmialo podchwytliwie
![]() Naprawde obojetne. Moja siostra ma syna, wiec moze byc i chlopak , beda sie kumplowac. Ale nic nie mam przeciwko dziewuszce ![]() Jeszcze troche i zrobimy plebiscyt na imie
__________________
MY LIFE = MY LOVE |
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#222 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
aha, rozumiem
ja bym chyba wolała dziewczynkę,ale to pewnie typowe babskie myślenie, a w praktyce okazuje się inaczej i zależy od dziecka mój siostrzeniec do najgrzeczniejszych nie należy, więc jakoś podświadomie boję się że moje dziecko też będzie urwisem ![]() no ale to kieeedyś ![]() PS. wiecie co, żałuję że nie poszłam na medycynę |
|
|
|
#223 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 586
|
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
co cię tak na medycynę wzieło? ja swego czasu chciałam na położnictwo
![]() też bym wolała dziewczynkę, ale to też kiedyś , za długo , długo
__________________
Prawda! Sprawiedliwość! Wolność! I Jajko Na Twardo! Pratchett |
|
|
|
#224 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
czytam blogi medyczne
|
|
|
|
#225 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Mielec :D
Wiadomości: 20 712
|
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
a ja to bym chłopca chciała,hehe
![]() kawuś.. zawsze możesz na medycynę jeszcze iść.. ![]() ja chciałam iść na architekturę albo do szkoły aktorskiej.. jak byłam młodsza zawsze marzyłam by grać taką wredną "bicz" ogólnie fascynują mnie czarne charaktery
__________________
|
|
|
|
#226 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
ta, mogę, chyba w marzeniach
![]() a wrednej bicz to chyba nie musiałabym grać ale szkoła aktorska to ahh fajna sprawa
|
|
|
|
#227 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: WielkaPolska :)
Wiadomości: 6 710
|
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
melduję się już z rana gotowa do walki z moim charakterkiem
.witch co do Twojej córeczki to pamiętaj, kobieta zmienną jest .ojj. mnie od zawsze fascynują mali chłopcy . Cytat:
.jak byłam młodsza to zawsze wyróżniało mnie spośród moich rówieśników to, iż wolałam takie groźne postacie .lecę na autobus do szkoły
|
|
|
|
|
#228 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 4 477
|
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
Aloha
![]() Też chciałam iść na architekturę.. nawet na niej byłam ale ona mi chyba pisana nie była :P Zaś na aktorstwo za spokojna jestem A chwaliłam się? Postanowiłam coś jednak robić i pójdę do 2letniej szkoły na socjologię i podstawy psychologi
__________________
I'm an urban animal
One step from a cannibal |
|
|
|
#229 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
o super KAsia
![]() ja też bym chciała na psycho, tylko ten kierunek do mnie pasuje a nie to co studiuję |
|
|
|
#230 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 581
|
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
Ja niestety tez jestem niespelnionym lekarzem..... Tez zaluje, ze wybralam takie studia, a nie inne.....
__________________
MY LIFE = MY LOVE |
|
|
|
#231 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 244
|
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
Na naukę nigdy nie jest za późno. Człowiek uczy się przez całe życie. Zawsze możesz wybrać drugi kierunek studiów jeśli tego zapragniesz
Oczywiście telefonu brak..jakie to przewidywalne, ale nawet nie sądziłam, że to co napisze mi Witch tak mnie uspokoi. Dziękuje ![]() Nie ma co się KIMŚ denerwować...jeśli już to powinnam się denerwować SOBĄ Jakie to proste kiedy jest się spokojnym...aż do nowego wybuchu
|
|
|
|
#232 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 586
|
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
ja oprócz sztuki to zawsze chciałam być weterynarzem, nawet planuję sie na styudium - technik weteryjaryjny wybrać, jeszcze położną chciałam być, ginekologiem, seksuologiem, kierowcą karetki, księżniczką .... no mam tego trochę
__________________
Prawda! Sprawiedliwość! Wolność! I Jajko Na Twardo! Pratchett |
|
|
|
#233 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 581
|
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
Ja tp przez dlugi czas jak pamietam chcialam byc strazakiem
![]()
__________________
MY LIFE = MY LOVE |
|
|
|
#234 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
księżniczką
![]() ja też chciałam być weterynarzem, ale potem mi przeszło bo nie mogłabym zadawać bólu zwierzakom nawet w celu wyleczenia ich, jakoś nie odnosi się to do ludzi też ![]() no i anglistyka-też moje niespełnione marzenie, nic tylko się zastanowić co ja najlepszego zrobiłam
|
|
|
|
#235 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Mielec :D
Wiadomości: 20 712
|
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
księżniczka? to jest taki zawód?
![]() jeszcze turystyka międzynarodowa,stosunki,j ęzykoznawstwo,kulturoznaw stwo marnuje się
__________________
|
|
|
|
#236 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
dajcie spokój, szkoda że się takim mądrym nie było te parę lat temu
|
|
|
|
#237 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Mielec :D
Wiadomości: 20 712
|
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
aaaaaaaa!!!!! idę oddać się rozpaczy.. buuu
__________________
|
|
|
|
#238 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 161
|
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
ja tez chcialam isc na weterynarie ale siadłam z biologią w szkole średniej a o chemii juz nie wspomne;/ byłam wolontariuszką w schronisku..masakra była, pierwszy raz jak poszlam to wyłam pozniej przez tydzien ale pozniej jakoś to szło...szkoda tych zwierzaków ;( ludzie naprawde są znieczuleni na cierpienie zwierzaków. Kiedyś moj tata chodząc nocą po lesie znalazł psa przywiązanego do drzewa! no szok!!! ktos go zostawił na pastwe losu! normalnie sama bym przywiązała takiego! ojciec wziął go i oddał takiej rodzinie na wiosce to przynajmniej miał normalne życie....
dziewczyny mam dosc swojej pracy...normalnie juz wymiękam powoli ;/;;/ chyba zaczne szukać szybko czegoś innego... |
|
|
|
#239 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 586
|
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
lenka co sie stało??
pewnie , że jest tylko to wolontariat nie płatny i to taki tajemniczny zawód najlepiej nie mówić o nim głośno bo do wariatkowa wtedy zamykają
__________________
Prawda! Sprawiedliwość! Wolność! I Jajko Na Twardo! Pratchett |
|
|
|
#240 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 581
|
Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
Kawa- ja Cie chyba poniekad dobrze rozumiem.... Tzn. moj Michal tez jest po prawie. I tez do dzis pluje sobie w twarz , ze wybral takie studia.... Ja za to moglabym chyba byc prawnikiem.... Ale wlasnie czlowiek, ktory ma 19, 20 lat nie ma jeszcze dobrego pojecia, co wlasciwie chce robic w zyciu... I wydaje mi sie, ze nie ma wielu ludzi, ktorzy dzisiaj nie zaluja wybranego kierunku.
Kanija- a co sie w pracy dzieje???
__________________
MY LIFE = MY LOVE |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:45.



kurde ale gladiator leci, pooglądałabym, ludzie się ze mnie śmieją, że takiego klasyka nie widziałam


) Znów nie odebrał. Dopiero po 21 dostałam smsa, że nie mógł dziś do mnie zadzwonić, ani tym bardziej się spotkać i życzy mi dobrych snów
jeszcze na spokojnie napisałam czy mógłby mi podać powód, bo martwiłam się i chyba powinnam wiedzieć skoro się jakoś umawialiśmy...dostałam odpowiedz, że dziś nie może i zadzwoni jutro
Chyba mi sie smak zmienia, ale jak tak dalej pojdzie to zaraz przestane sie miescic w cokolwiek.... Muszy przystopowac...








ale szkoła aktorska to ahh fajna sprawa
.
.
.





