Ostrowieckie pogaduszki ślubne - cześć V

[gusiak23]

Mlodaj, fajnie

Justyś, jak tam pisanie pracy?? U mnie

[justys1358]

Gusiak tak samo

[ninuska]

I u mnie dziewczyny cienko z pracą. Nie mam za wiele książek. I tu sie boję bo nie wiem skad reszte dobrać

A co do dzieci to własnie zdania sa podzielone. Ale wydaje mi się że większośc ludzi nie bierze takich małych szkrabów na wesele. No chyba,że musi bo np przyjezdżaja z daleka. ( u nas właśnie tak będzie) Chociaz znam i takich co by sie obrazili gdyby dostali zaproszenie bez dzieci.No i u nas tez cena jest ustalona od wieku dziecka. I nie płacimy 100% tak jak za dorosłych. W kazdym badź razie prosimy z dziecmi a czy rodzice je zabiorą to juz decyzja nalezy do nich.

mlodaj gratulacie.To nie lada wyczyn dostać się na staz pod koniec roku

Ostrowczanka bardzo ładne buciki.

[gusiak23]

jakoś strasznie rozkojarzona jestem. Napisałam parę zdań i w ogóle nie mam pomysłów co dalej

[justys1358]

Ja np.materiały mam, ale nie moge tego jakos w całosc ułozyc. A najgorsze czytac ustawe i pisac z niej. Tutaj juz siadam, bo nie moge sie skupic odpowiednio i czytam po pare razy ten sam art.i niewiem co czytam. Wiec dałam sobie spokoj, napisałam do TZta zeby juz przyszedł i przyniósł ciacha, bo mam głoda

[madziaciu]

Rozmawiałam z żoną TZ i u niech ( tzn. okolice Piotrkowa) normalne jest ze prosi sie bez dzieci (chyba ze wesele jest w remizie), a przy proszeniu mowi sie ze tylko na poprawiny. Mowiła ze u nich na pewno nikt sie nie obrazi, a jesli u mnie (okolice ostrowca) ktos bedzie miał ale, to ich problem. Pomysle o tym, ale utwierdzam sie w przekonianiu ze mam zrobic tak jak ja chce!
A dzieci do niesienia obrączek były juz zdecydowane odkad poznałam TZ. Jeszcze dobrze sie nie znalismy a dziewczynki mowiły ze beda niesc, tylko troche od tamtego czasu urosly

[azakowana]

Napisane przez mehja

Azakowana jak to jest z soczewkami. Mogę iść do optyka i na podstawie obecnych okularów oszacuje ile będą mnie kosztowały soczewki? Chcę się zorientować w ogóle jaki to koszt. Bo potem to rozumiem, że na podstawie recepty od okulisty się kupuje

Najpier dobrze by było jakbyś się wybrała do okulisty i powiedziała, ze chcesz badanie pod soczewki. Soczewki zawsze stosuje się odrobinę słabsze niż okulary bo są na oku a okulary w pewnej odległości od niego.
A o koszt o możesz się dowiedzieć i bez recepty Soczewki nie wiem jak w Ostrowcu ale przeważnie kupuje się je u Optyka. Okuliści nie mają chyba uprawnień do sprzedaży - ale tego pewna nie jestem.
A jaką masz wadę Mehja? Chodzi mi o to czy masz astygmatyzm. Bo jeżeli masz to wtedy najlepiej iść do okulisty, który zajmuje się dobieraniem soczewek i on powinien nauczyć Cię zakładania soczewek - bo takie astygmatyczne zakłada się inaczej - to znaczy inaczej układa się je pa opuszku.

[ninuska]

Uuu a co tu tam pusto???

Brzuch mnie cos boli, ziewa mi sie, chyba mam depresje..... to kiedy idziemy na sajgonki??

[gusiak23]

Napisane przez ninuska

Uuu a co tu tam pusto???

Brzuch mnie cos boli, ziewa mi sie, chyba mam depresje..... to kiedy idziemy na sajgonki??

niedziela, więc pewnie wszystkie leniuchują
a kiedy Ninuśka proponujeszja jestem otwarta na propozycje

[ninuska]

gusiak mi jest obojetne-moge nawet teraz I tak siedzę w domu całymi dniami i dostaję świra

[gusiak23]

teraz to ja już wykąpana i do łóżka sie szykuje, tzn do czytania notatek w łóżku ale jakiś meeting by sie faktycznie przydał

[justys1358]

Hejka Wygoniłam Tzta bo mi ziewał za niech sie wyspi porzadnie, bo rano do pracy.

[ninuska]

gusiak23 dobra dobra...notatki..... no niech ci bedzie

justys1358 a moj ma nocke i już dawno jest w pracy

[gusiak23]

lecę czytać, żegnam się żeby mnie kusiło do Was zaglądać. Kolorowych snów

[justys1358]

Ja niedługo bede kładła sie spac

[mehja]

Napisane przez ninuska

I u mnie dziewczyny cienko z pracą. Nie mam za wiele książek. I tu sie boję bo nie wiem skad reszte dobrać

mam ten sam problem

Napisane przez ninuska

mlodaj gratulacie.To nie lada wyczyn dostać się na staz pod koniec roku

własnie Młodaj a to jest staż z urzędu pracy?

Napisane przez azakowana

A jaką masz wadę Mehja? Chodzi mi o to czy masz astygmatyzm. Bo jeżeli masz to wtedy najlepiej iść do okulisty, który zajmuje się dobieraniem soczewek i on powinien nauczyć Cię zakładania soczewek - bo takie astygmatyczne zakłada się inaczej - to znaczy inaczej układa się je pa opuszku.

mam astygmatyzm nie pamiętam dokładnie ile, ok. -1, 1,5 na kazdym oku. Ostatnio mi się wzrok pogorszył i zastanawiam się nad soczewkami bo przynajmniej bym nosiła a o okularach ciągle zapominam

[azakowana]

A ja się dopiero rozkręcam - Goście właśnie poszli to ja się biorę za choinki
Ja na sajgonki dopiero w Święta się łapię

Mehja wszystko zależy jaki masz ten astygmatyzm bo jeżeli nieduży (tak do 0,75) to wylicza się jaką soczewkę można założyć sferyczną aby widzenie było zbliżone do okularowego (oczywiście widzi się trochę gorzej ale niewiele) ale jeżeli astygmatyzm jest powyżej 0,75 to wtedy już powinno się nosić soczewki astygmatyczne.

[Ostrowczanka]

A u mnie małż śpi a ja nie mogę...

[azakowana]

A co tu tak nikogo nie ma?
Ja spałam dzisiaj 4 godziny ale co tam. Po pracy się prześpię - jak znajdę chwilkę czasu

[Ywanka]

witam i ja.


Dziewczyny może orientujecie się gdzie najlepiej zapisać sie na aerobik. I drugie pytanie: nie wiecie czy można wybierać sobie kiedy sie chce iść, a żeby tego z góry nie ustalili, ze np. we wtorki środy.

[mehja]

Ywanka na wątku ostrowieckim dopiero co maglowałyśmy z dziewczynami ten temat

Azakowana dzięki za pomoc

[azakowana]

Tam na Ostrowieckim dość dużo dziewczyny pisały na temat aerobicu w różnych miejscach

[mlodaj]

Napisane przez mehja

własnie Młodaj a to jest staż z urzędu pracy?

tak to jest staż z urzędu pracy, w piątek się ukazał na stronie internetowej i od razu pogalopowałam tak dowiedzieć się więcej, potem poszłam na rozmowę na krusu i mnie wzięli. Co do zostania tam po skończeniu stażu to ciężka sprawa i raczej nie będzie takiej możliwości ale zobaczymy.

[Ywanka]

Napisane przez mehja

Ywanka na wątku ostrowieckim dopiero co maglowałyśmy z dziewczynami ten temat

Dzięki, ide tam zajrzeć!

[michel82]

Dzień dobry.
Nie można Was ani na chwilę zostawić. Nie było mnie tylko 3 dni i już 5 stron do nadrobienia. Jak tak dalej pójdzie, to może jeszcze w tym roku zaczniemy kolejną część naszego wątku

Ale się rozpadało w Kielcach. Dobija mnie ta pogoda.

Poruszałyście temat dzieci na weselu. Powiem Wam jak to było u nas. Z mojej strony prosiliśmy wszystkich z dziećmi, ale na weselu była tylko moja chrześnica i brat cioteczny. Natomiast ze strony mojego męża tylko jego chrzestna była proszona z dziećmi, natomiast reszta była proszona bez dzieci. Ale o tym zadecydowali teściowie. Łącznie u nas na weselu było tylko 5 dzieci (moja chrześnica (12lat), mój brat cioteczny (16lat), najmłodszy brat mojego męża (12lat), i dzieci chrzestnej mojego męża (14 i 15lat). Za nich również płaciliśmy całą kwotę, czyli 130zł/osoby, nie było żadnych połówek.

Natomiast jeśli chodzi o niesienie obrączek, to u nas wyglądało to tak, że mniej więcej miesiąc, półtora miesiąca przed ślubem, najmłodszy brat mojego męża zadzwonił do mnie i powiedział, że chce nieść obrączki, a córka chrzestnej mojego męża wianek. To były słowa najmłodszego brata męża. Później sprawa ucichła, ale na niecały tydzień przed ślubem znowu najmłodszy sobie przypomniał i ponownie do mnie zadzwonił (ja byłam już w Ostrowcu) i chcąc nie chcąc zgodziłam się. I tak się stało, że 12-letni brat rodzony męża niósł obrączki, a 14-letnia córka chrzestnej męża niosła wiązankę. I powiem Wam szczerze, że z jednej strony żałuję, że tak było (bo dzieciaki nas zasłaniały i niektórzy mieli pretensje, że nas nie było widać jak wchodziliśmy do kościoła), a z drugiej cieszę się, bo dzieciaki (trochę wyrośnięte) miały frajdę.

[justys1358]

Czesc Pogoda jest dobijająca, nic mi sie nie chce.

[beatrice1234]

Ja o swojej wadzie którą rzekomo mam od urodzenia dowiedziałam się na 2 roku studiów. Soczewki nosiłam bardzo krótko, nie mogłam się do nich przyzwyczaić, cały czas gdzieś mi się przękręcały na oczach, okulary ciężka sprawa, w domu chodzę ale na ulicę nie wyjdę, przez co nie poznaje znajomych. Dla mnie idealne chyba byłyby soczewki jednodniowe ale takich na moja wadę nie ma. No chyba że coś się zmieniło na rynku. Na prawym mam -0,75 i cyl -1.5, a na drugim -0.75 i cyl -1.75. Na swoim ślubie chciałabym soczewki ale muszę zrobić jeszcze jedno podejsćie do nich, bo niewiem czy w nich nie bedzie gorzej.

U mnie nie ma kto nieść obrączek, ale jakoś specjalnie tego nie załuję

Dziewczyny kiedy zamierzacie kupić wódkę na wesele? Bo ja niewiem czy jeszcze w tym roku czy wstrzymac sie i kupic przed wesele. może wiecie jak z cenami? Aha piła któras z Was wódkę Stock?

[justys1358]

Napisane przez beatrice1234

Dziewczyny kiedy zamierzacie kupić wódkę na wesele? Bo ja niewiem czy jeszcze w tym roku czy wstrzymac sie i kupic przed wesele. może wiecie jak z cenami? Aha piła któras z Was wódkę Stock?

O wodke stock ja sie pytałam bo u nas w rodzinie tez nikt jej nie pił. U nas narazie staneło na 3: pałacowej, wyborowej badz gorzkiej zoladkowej de luxe. A kiedy zamierzamy kupic? Moze przez swietami, moze beda jakies promocje. A ceny podawałam jakis m-c temu w poprzednim watku. Moze uda mi sie znalezc ten post.

[Ywanka]

Wiecie ja jestem zupełnie przeciwna dzieciom na weselu - oczywiście nie mówię o takich 12 lat w wzwyż!

[beatrice1234]

No własnie a podobno jest dobra. My mamy dwie na razie, wyborową albo maximus. O te ceny pytałam bardziej ogolnie, chodziło mi czy wódka ma podrożeć po nowym roku i o ile srednio.