![]() |
#211 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 213
|
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!
cóz, sama nie wiem...
powiedziałam mu że albo sie opanuje albo sie pożegnamy. po godzinie zaprosił mnie do siebie na kolacje ze swoją rodziną...
__________________
Początek: 74kg Misja: -14kg Czas: 01.01-01.06.2010 będzie ciężko... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#212 |
lise-kotta
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 219
|
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!
eeee... i gdzie w tym twój status singielki? nic nie kumam.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#213 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 213
|
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!
przez godzinę myślaam że mam statut singielki...
a tu takie zaproszenie... było dobrze...
__________________
Początek: 74kg Misja: -14kg Czas: 01.01-01.06.2010 będzie ciężko... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#214 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: porto
Wiadomości: 3 445
|
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!
Niektórzy faceci tak mają. Nie nazywałabym tego czymś nienormalnym. Facet może kochać i Ciebie, ale ma sprawy na głowie i najnormalniej w świecie zapomina. Sądzę, że nie chce Ci zrobić przykrości.
Mój TŻ często jak mu rano mówię, żeby do mnie zadzwonił jak będę gdzieś tam na mieście żeby coś tam coś tam, to zwykle ja musze puszczać strzałkę do niego pierwsza, on potem dzwoni i mówi, że się golił, albo grał w coś, albo pisał na forum, albo skręcał biurko i zapomniał. Nie przejmuj się :- )
__________________
not all who wander are lost.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#215 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 8 975
|
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ---------- Cytat:
![]()
__________________
![]() ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#216 |
lise-kotta
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 219
|
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!
czytam te "zołzy" i przerażenie mnie ogarnia.
i mam mętlik w głowie. bo co by było gdybym wtedy zachowała sie tak czy śmiak, może bym to uratowała. a nie moge sobie pozwolić na takie myślenie, bo koleś był nieprzewidywalny w sposób niemal patologiczny i olewanie go też niewiele zmieniało. niech to się już wszystko skończy! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#217 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 8 975
|
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!
Cytat:
![]() przestań się zadręczać i myśleć o byłym - zajmij sie sobą TU i TERAZ i ciesz się wtym jakiego wspaniałego masz faceta ![]()
__________________
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#218 |
lise-kotta
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 219
|
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!
viki lejesz miód na moje serce
![]() dzięki, bo ja juz zaczynałam sie zastanawiać, czy to może mi się nie udało tylko, bo jestem beznadziejna ![]() ![]() muszę skoncentrować na sobie i tego, czego JA chcę i nie oglądać się na nikogo. ale jestem sama, nie mam żadnego wspaniałego faceta. gdybym takiego miała, to były guzik by mnie obchodził. albo i mniej nawet ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#219 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 8 975
|
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!
Cytat:
![]() w każdym razie liczysz się TY a że były był beznadziejny, niedojrzały i nie odceniał tego co ma (Ciebie ![]() ![]() ![]()
__________________
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#220 |
lise-kotta
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 219
|
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!
no ten cudowny mężczyzna się we mnie buja i chciałby związku od razu
![]() ale ja nie umiem jeszcze, strasznie bym chciała żeby na mnie poczekał. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#221 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 213
|
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!
"dlaczego mężczyźni kochają zołzy" to moja różowa biblia.
zastosowałam pare sztuczek z niej i wow... powiedzłąm mu że jeden z robotników (mam remont w mieszkaniu) chyba sie przystawia i oferuje pomoc we wszystkim (tzn.robi to z miejsca) i delikatnie mu powiedziałam, że jak kiedys prosiłam go o naostrzenie kosy to do tej pory tego nie zrobił no i ogólnie delikatnie dałam mu do zrozumenia że wygląda jakby miał dwie lewe ręce. Jakież było moje zdziwienie jak przyjechał i wymienił mi kontakt (bo raz mnie juz kopnęło i spaliło mi pare rzeczy). po prostu przyjechał i powiedział, że pamięta jak mówiłam o tym. przestałam mu tez wypisywac smsy gdzie jest, co robi itp. wczoraj sam zaczął się spowiadac z tego co robił chociaż nie wykazywałam zainteresowania. a dzis już przeszedł samego sibie - sam z siebie mi napisał, że jedzie służbowo do katowic i że ma nadzieje że w poniedziałek się zobaczymy... byłam u niego wczoraj, mialiśmy obejrzeć film przyiosłam ten który chciałam obejrzeć (miasto aniołów) a on uznał że to za ckliwe i żebyśmy obejrzeli inny (terminator). ja ten film juz oglądałam więc powiedziałam że jak mamy oglądać to tylko mój bo ja nie będe patrzeć na jeden film po milion razy. na początku filmu jak sie przytuliłam to nawet mnie nie objął. uznałam że pieprze taki układ i siadłam wyprostowana łokciem opierając się o stół. po 20min jak zauważył że nie mam zamiaru się przysunąć albo cokolwiek sam sie przysuną i mnie obją i pocałował w policzek. byłm zdumiona. może tez podziałał na niego tekst na moim blogu gdzie uznałam że zczął sie robić nudny i przewidywalny i ogień który kiedys płonął teraz powoli gaśnie... wiem że zagląda na mojego bloga (chociaż nigdy nie podawałam mu adresu) bo raz znalazłam w zakładkach adres. mnie się nie przyznał że go czasem czyta. a co do kolacji - miło było ![]() jej, ale się rozpisałam ![]()
__________________
Początek: 74kg Misja: -14kg Czas: 01.01-01.06.2010 będzie ciężko... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#222 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!
no i jak dzisiejsze spotkanie?
![]()
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#223 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: domek dla lalek
Wiadomości: 5 393
|
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!
Cytat:
![]() ![]() zadziwiasz mnie z jakich rzeczy sie cieszysz z nim. Po co grac w jakies gierki? Po co sie gimnastykowac,zeby zrobil to,czego pragniesz? On nie robi absolutnie nic, co jest wyjatkowe ![]() PS czytam watek na biezaco |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#224 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Legionowo
Wiadomości: 636
|
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!
grejpftutowa panna Napisała:
"jestem już z R. jakiś czas, można powiedzieć że będzie 6-7miesięcy. No jak na mnie to jest świetny czas. Tak czy inaczej, jego zachowanie mnie boli. A raczej żywcem rozrywa na kawałeczki. Chodzi o to, że on nigdy sam z siebie nie zaproponuje spotkania, a jeżeli mamy się już spotkać to jest to raz albo dwa razy w tygodniu. wogóle się sam z siebie do mnie nie odzywa, ba! nawet na moje wiadomości nie odpowiada, jakby był ślepy, głuchy i jeszcze mu ręce pourywało. Co jest dziwne, że jak uda mi się już wydusić u niego spotkanie to wtedy wszystko jest pięknie, ładnie i wogóle cacy. Nie wiem co o tym myśleć, może to jest normalne? Może zawsze się tak dzieje?" Nie jest to normalne. I ja nie rozumiem takiego zachowania. Faceci jakich znam traktują kobietę jak największy skarb (Oprócz alkoholików których znam wielu ale to inny problem) Zgadują ich marzenia i je spełniają. Przyczyn „złego zachowania” R. może być kilka. Ale ty już wystawiłaś diagnozę w tytule wątku. Edytowane przez Pako_ Czas edycji: 2009-12-15 o 20:55 Powód: Uznano za atak. Przepraszam zmieniłem |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#225 |
lise-kotta
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 219
|
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!
![]() dokładnie o to chodzi! ja zostawiłam swojego po tym, jak sobie uświadomiłam że on mi robi budyń z mózgu i ja zaczynam piać z zachwytu, bo smsa mi wyśle pierwszy albo się przytuli etc. jakby to było niewiadomoco. puknąć się w czoło trzeba i powiedzieć sobie "basta". oczywiście jest to trudne, ale chyba warto, patrząc z dystansu. |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#226 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 213
|
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!
chciałabym tylko powiedziec że jest wszystko dobrze między nami jest dobrze. teraz spotykamy sie częściej, i nawet powoli o.śmielamy się myśleć o "naszej" przyszłości.
jednak teraz nie jestem a każde jego zawołanie. nie odpisuje na każdego smsa. nieodpisuje na każdą wiadomość na gg. z dystansem, wtedy on zaczyna się bardziej starac ![]()
__________________
Początek: 74kg Misja: -14kg Czas: 01.01-01.06.2010 będzie ciężko... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:35.