|
|
#211 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 342
|
Dot.: Kobiety grubo po 30-starające się o dzidziusia.
Witam
też Was kobietki podczuję i trzymam kciuki za te "zaciążone", oczekujące na odmienny stan, i te które by chciały, ale.... Ja raczej jestem w tej ostatniej grupie w kwietniu stuknie 33 lata, mam 2 córki 7 lat i 4 lata i chciałabym synka no i cóż, chyba zdam się na naturę albo będzie albo nie .... choć jak sobie pomyśle, ze znów noszenie, pieluchy, karmienie itd. a tu starsza odrabianie lekcji, bieganie na dodatkowe zajęcia no i inne sprawy dom, DG, to ogarnia mnie wielka wątpliwość. No ale może jeszcze, zostawię tak sobie wewnętrzną furtkę... Pozdrawiam
__________________
"Kobieta nigdy nie wie czego chce, ale nie spocznie dopóki celu nie osiągnie." |
|
|
|
|
#212 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 621
|
Dot.: Kobiety grubo po 30-starające się o dzidziusia.
[QUOTE=yolka40;17450348]KOCHANA wszystkiego co najlepsze zdrówka dla Ciebie i maluszka
[/QUOTE Dziękuję Kochane za wszystkie miłe słowa i przesyłam moc ciążowych fluidków
|
|
|
|
|
#213 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Magiczna wyspa :)
Wiadomości: 422
|
Dot.: Kobiety grubo po 30-starające się o dzidziusia.
Jak miło
![]() Nie martw się - mdłości nie są na szczęście objawem ciąży u wszystkich kobiet. To nic nie znaczy, ze ich nie masz ![]() A co do usg - to ja już widziałam w 6 tygodniu zarodek i widziałam pulsujący punkt więc moze też coś będzie u Ciebie widać. A jeśli nie - nie przejmuj się, to dopiero początek ciąży
|
|
|
|
|
#214 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Kobiety grubo po 30-starające się o dzidziusia.
Tak mi się skopiowało, przepraszam
![]() Już poprawiłam
__________________
Wszyscy urodziliśmy się po to, aby kochać Miłość jest sensem i jedynym celem naszego życia... |
|
|
|
|
#215 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Madryt / Lublin
Wiadomości: 1 035
|
Dot.: Kobiety grubo po 30-starające się o dzidziusia.
[QUOTE=Gustawek;17493175]
Cytat:
Co chodzi o mdloscie to ja ich od poczatku ciazy do dnia dzisiejszego nie mialam...jedyne bijawy to. sennosc na poczatku, potem bóle glowy i teraz od czasu do czasu zgaga i nic poza tym.
__________________
2-5-09 .... od 27-5-10 juz troje, a od czerwca 2012-czworo ..
|
|
|
|
|
|
#216 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: z domu :)
Wiadomości: 4 644
|
Dot.: Kobiety grubo po 30-starające się o dzidziusia.
Ufff..... jestem po urodzinach u chrześniaka
pół nocy i prawie do wyjścia dzis kończyłam obrazek, ależ mnie oczy bolą.A jutro mam wizytację, teściowa przyjeżdża
|
|
|
|
|
#217 | ||
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 26
|
Dot.: Kobiety grubo po 30-starające się o dzidziusia.
Cytat:
---------- Dopisano o 22:01 ---------- Poprzedni post napisano o 21:57 ---------- Cytat:
Gratuluję i trzymam kciuki za Ciebie i malutką Amelię
|
||
|
|
|
|
#218 | ||
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 14
|
Dot.: Kobiety grubo po 30-starające się o dzidziusia.
Cytat:
---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:53 ---------- Cytat:
Edytowane przez myszka426 Czas edycji: 2010-02-28 o 11:38 |
||
|
|
|
|
#219 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Magiczna wyspa :)
Wiadomości: 422
|
Dot.: Kobiety grubo po 30-starające się o dzidziusia.
Powoli zbliża się 10 tydzień, cieszę się, bo jak na razie nie dzieje się nic niepokojącego. Za 11 dni idę do lekarza na kolejne usg z pakietem wynikó badań w rękach.
Kiepsko śpię - czy Wy też macie problemy ze spaniem? Albo się budzę kilka/kilkanaście razy albo śnią mi się koszmary i też się budzę. Okropieństwo... Do tej pory tak mi się nie zdarzało. Zaczynam najgorszy tydzień najgorszego miesiąca w pracy, a jak już skończę to pomacham im na pożegnanie i będę odpoczywać.... Miłego dnia dziewczyny
|
|
|
|
|
#220 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 714
|
Dot.: Kobiety grubo po 30-starające się o dzidziusia.
Astorianka ja też kiepsko śpię. Budzę się co chwilę. Nie wiem czemu.
|
|
|
|
|
#221 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Madryt / Lublin
Wiadomości: 1 035
|
Dot.: Kobiety grubo po 30-starające się o dzidziusia.
Cytat:
Ja tez cos zrobilam dla mojego malenstwa...kocyk do wózka z wlóczki i sweterek ..
__________________
2-5-09 .... od 27-5-10 juz troje, a od czerwca 2012-czworo ..
|
|
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#222 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Madryt / Lublin
Wiadomości: 1 035
|
Dot.: Kobiety grubo po 30-starające się o dzidziusia.
Cytat:
Dziekuje!...Dzisiaj zaczelismy 29 t.c.
__________________
2-5-09 .... od 27-5-10 juz troje, a od czerwca 2012-czworo ..
|
|
|
|
|
|
#223 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: z domu :)
Wiadomości: 4 644
|
Dot.: Kobiety grubo po 30-starające się o dzidziusia.
Cytat:
Przeżyłam wizytację ![]() A i tak mam nerwa, nie cierpię tej kobiety
|
|
|
|
|
|
#224 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 42
|
Dot.: Kobiety grubo po 30-starające się o dzidziusia.
Hej Dziewczynki
Wróciłam wczoraj wieczorem do domku. Po wlaniu w siebie takiej ilości żelaza zacznę być chyba "żelazną lady" Przed wyjściem mój lekarz zbadał mnie jeszcze i mówi,że na razie dziecko nieźle się trzyma w brzuszku, tylko żeby nie przesadzać z wysiłkiem, choć oczwywiście gdyby Dudu już się urodził to nic złego się nie powinno stać. Kończymy 37 tydzień. Wizytę mam na przyszły poniedziałek, wyniki z morfologii mam zrobić dopiero w czwartek bo to da jakiś obraz dopiero na ile kroplówki poprawiły mój stan.W szpitalu, jak w szpitalu. Sporo kobietek, noszą te swoje brzuszki z dumą i spokojem. Myślalam, że mam wielkiego brzucholka i cała zrobiłam się wielka ale patrząc na inne dziewczyny dochodzę do wniosku , że nie jest tak źle. Nie zrobiły mi się rozstępy nawet. Dziś leżę od rana, wstałam tylko na śniadanie i ogarnąć pranie trochę bo muszę ponownie zapakować torbę, tym razem także z rzeczmi dla Dudu. Ciśnienie mam dobre, nawet niskie ale tętno od rana w granicach 140 Nie wiem dlaczego, bo wcześniej miałam wysokie tętno ale lekarze twierdzili,że to skutek anemii i braku żelaza. W szpitalu w sobotę i wczoraj miałam około 100, a dziś takie szybkie Ponoć przyspieszone bicie serca to objaw zbliżającego się porodu. Ale ja jeszcze nie chcę, mam nadzieję że Dudu poczeka do końca tygodnia. Zresztą mój TŻ też z nim negocjuje , żeby poczekał parę dni bo ma gorący okres w pracy a przecież ma być przy porodzie. No, zobaczymy, na razie przekupuję go smakołykami i tłumaczę, że jak wyjdzie to poje dobre rzeczy dopiero za wiele miesięcy, więc nie ma co się spieszyć
|
|
|
|
|
#225 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: z domu :)
Wiadomości: 4 644
|
Dot.: Kobiety grubo po 30-starające się o dzidziusia.
Super, że dobrze się czujesz
![]() Wiesz dopóki łyżki same za Tobą nie chodzą to ok ![]() Pewnie niech trochę poczeka, ciepło niedługo będzie ![]() Ja od dziś zaczynam brać kwas foliowy, poprzednio nie brałam, ale lepiej dmuchać na zimne, byłam młodsza
Edytowane przez aja1 Czas edycji: 2010-03-01 o 12:20 |
|
|
|
|
#226 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 42
|
Dot.: Kobiety grubo po 30-starające się o dzidziusia.
Cytat:
) Łyżki nie, ale od tej wilgoci rdzewieć zacznę . Chciałabym wrócić z Kajetankiem ze szpitala i żeby było ciepło. Tak sobie wymyśliłam, że wracamy a w donicach przed drzwiami wielkie śnieżyczki rosną , całe garście. Zwykle o tej porze już były a wczoraj jak wróciłam , patrzyłam a tu łebki ledwo z ziemi wychodzą. Zima długa. Aja, ja od początku ciąży kwasu nie brałam. Lekarz twierdził, że nie ma potrzeby. Jak zaczęła mi się psuć morfologia, to on tylko żelazo mi przepisywał. Wyniki były coraz gorsze. Przeczytałam wtedy na jakimś forum, żeby brać żelazo skojarzone właśnie z kwasem foliowym, bo on nie tylko dla dziecka jest ale i właśnie lepiej się żelazo przyswaja. Kupiłam wtedy Biofer Folik i po 4 tygodniach brania wzrosła mi hemoglobina z 8,3 na 9,4. Bardzo dużo. Mój aktualny gin twierdzi, że dawka lecznicza foliowego może być nawet 5 razy większa niż ilość napisana na ulotce leków. Czyli ma znaczenie to lekarswo, więc bierz, pewnie, zawsze to lepiej mieć więcej niż mniej
Edytowane przez MamaKajetana Czas edycji: 2010-03-01 o 14:01 |
|
|
|
|
|
#227 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: z domu :)
Wiadomości: 4 644
|
Dot.: Kobiety grubo po 30-starające się o dzidziusia.
Tym bardzie, że ja w ciąży z żelazem tez miałam problemy. Już nie pamiętam co brałam, ale jakieś wzmocnione, krew mi leciała, z nosa, z dziąseł. zębów nie mogłam normalnie umyć. :/
|
|
|
|
|
#228 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 714
|
Dot.: Kobiety grubo po 30-starające się o dzidziusia.
aja1 ja też biorę kwas foliowy, ale większą dawkę. Normalnie jest 0,4 mg minimalna dawka.
Ja biorę 2,5 mg. Też miałam problem z żelazem w ciąży. Mam nadzieję, że teraz będzie dobrze. |
|
|
|
|
#229 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: z domu :)
Wiadomości: 4 644
|
Dot.: Kobiety grubo po 30-starające się o dzidziusia.
Kobity a mnie gin zapisał 1 tabletka po 5mg. Czy może dlatego że miałam tą operację na mięśniaki?? Bo się już wystraszyłam.
|
|
|
|
|
#230 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 42
|
Dot.: Kobiety grubo po 30-starające się o dzidziusia.
Myślę, że trzeba brać jak przepisze lekarz. Mój poprzedni gin zlekceważył to, a pytałam kilka razy. Swoją drogą mogłam kupić sama i brać. Brałam co prawda jakieś inne preparaty dla kobiet w ciąży , też miały kwas foliowy ale bardzo mało, poza tym zwracałam wtedy wszystko i niewiele mi się wchłaniało. Może gdybym brała, udało by mi się uniknąć anemii. Mdli mnie znowu jakoś dziś. Powiem Wam, że to dziwne, w szpitalu, mimo nieładnych zapachów i widoków i całej szpitalnej aury nie zwracałam ani razu. W domu, mimo że wszystko pachnie czystością, mój TŻ walczy ze wszystkimi brzydkimi zapachami , wietrzy i pilnuje , żeby nic nie pachniało za mocno, mnie mdli zdecydowanie częściej. Jakiś paradoks. Może to jednak kwestia psychiki, te notoryczne wymioty.
Weronisia, a Twój mąż nadal nic nie wie, bo pamiętam że zanim poszłam do szpitala, pisałaś, że mu nie mówiłaś? |
|
|
|
|
#231 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: z domu :)
Wiadomości: 4 644
|
Dot.: Kobiety grubo po 30-starające się o dzidziusia.
No więc to jest lek na receptę, i doczytałam:
w niedokrwistości spowodowanej niedoborem żelaza ![]() No to już wiem dlaczego |
|
|
|
|
#232 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 42
|
Dot.: Kobiety grubo po 30-starające się o dzidziusia.
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#233 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: z domu :)
Wiadomości: 4 644
|
Dot.: Kobiety grubo po 30-starające się o dzidziusia.
Dzwon, dzwoń bo chyba trzeba, ja tam brałam non stop, nawet po kroplówkach.
|
|
|
|
|
#234 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 714
|
Dot.: Kobiety grubo po 30-starające się o dzidziusia.
Cytat:
Jakoś nie wierzę, że donoszę tą ciążę, więc nie chcę z nim niepotrzebnie dyskutować. Chociaż kusi mnie, żeby mu powiedzieć po następnej wizycie, którą mam za tydzień we wtorek. Jeśli będzie widać zarodek, to chyba mu powiem. |
|
|
|
|
|
#235 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 42
|
Dot.: Kobiety grubo po 30-starające się o dzidziusia.
Cytat:
Maluszek przyjdzie jak będzie pora. Pogadaj z nim ![]() ---------- Dopisano o 17:36 ---------- Poprzedni post napisano o 17:07 ---------- Cytat:
Trochę się obawiałam reakcji TŻ, ale niepotrzebnie. W sumie on pierwszy poczuł , że jestem w ciąży a jak w sierpniu wyszłąm od lekarza (nie opuścił jeszcze ani jednej wizyty ze mną u gina) podarował mi łańcuszek z wisiorkiem - bocian w dziobie trzyma zawiniątko z dzieciątkiem Tak więc, czasem ojcowie zachowują się zupełnie inaczej niż mówią i mimo,że nie chcą to jednak akceptują albo wręcz się cieszą z potomka. Trzymam kciuki za Wasze relacje w tej dziedzinie i pamiętaj, żeby powiedzieć mężowi, ze może włąśnie to dziecko będzie jego największą pociechą i miłością
|
||
|
|
|
|
#236 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 42
|
Dot.: Kobiety grubo po 30-starające się o dzidziusia.
Dzień dobry,
cisza na forum My z Kajtkiem leżymy od rana i objadamy się winogronami Śnieg zniknął z mojego trawnika i mam straszną ochotę wyjść na ogród i coś porobić, pograbić i posprzątać. Po tych kroplówkach czuję się pełna mocy Ale tylko w głowie Ciężki ten mój brzuchol już i strasznie mnie ruchowo ogranicza.Tak więc, ogród poczeka a my leżymy dalej.Miłego dnia Kobietki. Edytowane przez MamaKajetana Czas edycji: 2010-03-02 o 12:12 |
|
|
|
|
#237 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2
|
Dot.: Kobiety grubo po 30-starające się o dzidziusia.
Witam wszystkie przyszłe mamusie
![]() Mam 39 lat. Jestem mamą 2 chłopców -10 i 13 lat, i marzy mi się jeszcze córeczka... Boję się że już jestem za stara, ale widzę że nie jestem jedyna. |
|
|
|
|
#238 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 714
|
Dot.: Kobiety grubo po 30-starające się o dzidziusia.
Lisa07 witaj. Tu nikt nie jest za stary
![]() MamaKajetana, ja mojemu powiem jak wrócę od lekarza i będzie wszystko OK. Jeśli zobaczę fasolkę, to mu powiem. Wiem, że nie będzie łatwo. Boję się nie jego reakcji, bo to mam już głęboko w d..., ale boję sie, że za bardzo się tym przejmę, zestresuję, będę płakać... i może to zaszkodzi fasolce. Wizyta u gina we wtorek 9.03 |
|
|
|
|
#239 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 42
|
Dot.: Kobiety grubo po 30-starające się o dzidziusia.
Cytat:
![]() Ja też mam dwóch synów i marzyła mi się córeczka, mała , słodka księżniczka - lalki, sukienusie, loczki i kokardy. A w brzuszku zamieszkał chłopczyk Długo ukrywał płeć ale teraz już lekarz mówi,że nie ma wątpliwości. Tak więc- trzeci muszkieter ) Nie myśl, że jesteś za stara. To jest dobry wiek na urodzenie dziecka, zwłaszcza jeśli jest kolejne. Życzę Ci powodzenia w staraniach i dziewczynki, jeśli tak bardzo jej pragniesz ![]() ---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 16:56 ---------- Cytat:
A trochę płaczu Fasolce nie zaszkodzi,one wbrew pozorom są silne. Ja przez pierwsze 4 miesiące ciągle się złościłam i płakałam i Kajtek jakoś dzielnie się trzyma.Powodzenia |
||
|
|
|
|
#240 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2
|
Dot.: Kobiety grubo po 30-starające się o dzidziusia.
MamoKajetana, widzę że myślimy tak samo. Bardzo bym chciała dziewczynkę ale myślę że jak by był chłopczyk to też by był kochany. Jak dowiedziałam się że drugi syn to chłopiec (na tydzień przed porodem) byłam załamana, nawet imienia nie miałam. A jak kilka dni pźniej spojrzałam w czarne oczka nie zamieniłabym go na nawet najładniejszą dziewczynkę i tak jest do dzisiaj. Ale pewnie za to wszystko dał mi nieźle popalić. I myślę że jak teraz by był chłopiec to też bym się cieszyła. Najważnejsze żeby był zdrowy. A jakby była zdrowa to byłoby jeszcze fajniej... Na razie są pewne problemy, jak to w tym wieku, ale mam nadzieję że się uda, podobno chcieć to móc i tego Wam wszystkim życzę...
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:43.



w kwietniu stuknie 33 lata, mam 2 córki 7 lat i 4 lata i chciałabym synka
no i cóż, chyba zdam się na naturę albo będzie albo nie .... choć jak sobie pomyśle, ze znów noszenie, pieluchy, karmienie itd. a tu starsza odrabianie lekcji, bieganie na dodatkowe zajęcia no i inne sprawy dom, DG, to ogarnia mnie wielka wątpliwość. 




Gratuluję i trzymam kciuki za Ciebie i malutką Amelię




Kajtek ma się dobrze, nawet chyba bardzo dobrze bo ciągle się wierci

