Samotne Mamusie-zapraszam

[maladT]

Ogólnie powiem tak faceci to kretyni

[novalijka]

nie ma jak to komus tylek obrobic

ci "nasi" zasluzyli sobie na to w 100%

[anulciak85]

I z tym sie zgodze

[novalijka]

a dziewczynki kochane,mozecie mi powiedziec ile czekalyscie na wyznaczenie terminu rozprawy o alimenty? bo ja 2 miesiace temu wyslalam pozew i CISZA... martwi mnie to...

[toolos]

novalijka hmmm wysłałaś pozew do sądu? Może się z nimi skontaktuj bo ja osobiscie zanosiłam i wiem, że potrzebny był oryginał aktu urodzenia dziecka do złożenia pozwu. Może nie dołączyłaś go? A może się skontaktuj z Sądem i dowiedz co się dzije. Ja osobiscie czekalam z miesiac na otrzymanie terminu rozprawy i nastepny miesiac na odbycie sie rozprawy. Ale chyba nie powinnaś porównywać. Mieszkasz w Poznani a wiadomo, ze to wieksze miasto to wiedziej rozpraw, moze to poprostu dłużej się odbywać.

[maladT]

o fajnie że poruszyłyście temat alimentów.Powiedzcie mi ile chciałyście alimentów zasądzić tym swoim skubańcom i jeszcze jedno jak to umotywowałyście.Ja np. zbieram paragony z rzeczy jakie kupuje,ale nie wiem czy to mi coś da. powiedzcie mi czy wy starałyście sie by facet oddał wam cześć kasy za wyprawki i za cześć okresu ciąży i po porodzie,.Bo jest jakaś ustawa mówiąca właśnie o tym.

[anulciak85]

Ja tez zbieralam paragony ale sedzina powiedziala ze to nie dowod bo moglam je z lady pozbierac w sklepie wiec musisz zbierac faktury wat wystawione na Twoje nazwisko!!
Ja pisalam na poziwe 500 zl ale dostalam 250 zl bo wtedy byly byl bezrobotny!!
A motywowalam to tym ze nie przejawial zaintereswoania dzieckiem i nie stawil sie w USC

A za okres ciazy i porod mozesz sie starac ale tez musisz miec faktury za zakupiona wyprawke!Ja pisalam o 2000zl nie dostalam nic

[toolos]

maladT 'tatus' chyba raczej nie pojedzie z Tobą do urzedu stanu cywilnego uznac dziecko, wiec dziekco otrzyma nazwisko Twoje ( wydadza Ci odpis skrocony aktu urodzenia dziecka i pamietaj popros o 'Zupelny odpis aktu urodzenia- przyda Ci sie do świadczen Rodzinnych, bo doppoki Sąd nie uznaj ojcostwa to ebdziesz mogla mieć Zasiłek rodzinny na dziecko w wysokosci 48zł + samotne wychowywanie 170zł). Proponuje, abyś juz wyciagnela sobie Zaswiadczenie z Urzedu Skarbowego za 2006 r i 2007r. jak juz urodzisz w lipcu (terminowo) to udaj sie do Mopr-u, MOPS-u, ( Opieki Społecznej, nie wiem co tam u Ciebie jest) do Działu Świadczeń Rodzinnych, pobierz sobie wczesniej wnioski na becikowe i zasilek rodzinny ( Zaswiadczenie z urzedu skarbowego za 2006 r przyda Ci sie do rozliczenia rpzez świadczenia Rodzinne za lipiec i sierpien, i odrazu ebdziesz mogla zlozyc wnioski na zasilek rodzinny na nowy okres zasilkowy od wrzesnia 2008 do sierpnia 2009( do tego okresu ebdzie własnie ptorzebne zaswiadczenie US za 2008) .
Jak już złożysz pozew o ustalenie ojcostwa, to potem złożysz pozew o przyznanie alimentów na dziecko, i o zwrot kosztów wyprawki na dziecko, powinni Ci to uznac (choc wiele zalezy od sedziny) za okres ciazy raczej nic nie otrzymasz-watpie. Zbieraj wszystkie paragony (mi uznali, ale tylko to przejzala musialam sama sie okreslic ile wynosi miesieczne utrzymanie dziecka, w moim przypadku powiedzialam 500zł, na co skladaja sie te koszty, wspomnij takze ze jestes studentka- uczennica i nie osiagasz zandych dochodow, jestes na utrzymaniu rodzicow, a wiadomo, ze tez maja trudna styuacje finansowa, a przy dziecku wiadomo ze koszty czynszowe, światlo gaz woda wszystko wzrasta! bedziesz musiala wiedziec jakie koszty na mieszkanie ponosza Twoi rodzice ( mozesz sobie wypisac na kartce, masz prawo miec swoje notatki na sprawie sadowej i sobie w nie zagladac) , i mów cała prawde, o tym frajerze, a i nie zapomnij wspomniec, jak on zacznie gadać np ze za duzo chcesz alimentów, powiedz wtedy ŻE TO TY 24 GODZINY JESTES ODPOWIEDZIALNA ZA DZIECKO, TO TY WSTAJESZ PO NOCACH BY JE PRZYTULIĆ I NAKARMIĆ, TO TY MU DAJESZ MILOSC CIEPLO I BEZPIECZENSTWO I TO NIE PRZEŁOŻY SIE NA ZADNE PIENIADZE!
( i NAPISZ WIEKSZA KWOTE ALIMENTOW NIŻ OCZEKUJESZ) np jak chcesz 400zł to napisz 700zl, sedziny zawsze wchodza w dol, a im wiecej wiadomo ze lepiej. Ja napisalam 450zł ale dostałam 400 ( moglam napsiac wiecej to moze i bym otrzymala wiecje) ale to nastepnym razem . Jeśli dziecko bedzie chorowac np miec alergie to wez zaswiadczenie od lekarza, wiadom ze to się wiąze z kosztami na lekarstwa i dobry dobor pokarmow, powiedz ze musisz dziecku zrobic szepienia platne. POZniej Cie nauczymy co mowic

pozdrawiam, ale sie napisalam

[maladT]

KObietki jesteście kochane.Ja na razie mam same paragony ale pogadam z mama by wzięła fakturę na łóżeczko i na wózek zawsze to te ok.2000zł Jakby wam się wszystko przypomniało to piszcie.Ja jestem mega zielona w tej sprawie chociaż niby kodeks już mam przeczytany.A kiedy składałyście pozwy do sądu???

Aha mam jeszcze pytanie czy wiecie jak to jest z USC trzeba dziecko zameldować w USC gdzie się urodziło czy w USC gdzie jest zameldowana jego mama??

[toolos]

Dziecko meldujesz Ty w Urzedzie Miasta, tam gdzie Ty jestes zameldowana, i w ciagu miesiaca wydaja Ci pesel dziecka
Mi się wydaje, że Ty możesz składac pozew o ustalenie ojcostwa jak tylko otrzymasz akt urodzenia dziecka, czyli jak najszybciej!

[novalijka]

kurcze to chyba cos nie tak z tym moim pozwem... wyslalam go listownie,orginal aktu urodzenia tez byl... moze sie zawieruszyl ten list gdzies na poczcie,bo z ta poczta to teraz roznie bywa... no i sobie moge czekac w nieskonczonosc... a na termin rozprawy nie powinnam tez zbyt dlugo czekac bo mieszkam w malym miasteczku pod poznaniem,ktore jest do innego (malego) powiatu zaliczone,wiec odzez od sadu powinien przyjsc max po dwoch miesiacach...

[toolos]

novalijka zadzwon w poniedzialek do Sądu i się dowiedz czy wplynal Twoj pozew czy nie? Zrób coś bo czasu ucieka.! a napisalas w pozwie, ze chces zo przyznanie alimentow od miesiaca zlozenia pozwu?
piszcie tak laski, bo pozniej świadczenia rodzinne wyrownaja jak macie zawieszenie postepowania.

[mukaa]

ech z tymi alimentami wydaje się oczywiste - że powinni tatuśkowie bulić i to niemało - szczególnie że z małym dzieckiem do pracy się nie pójdzie...
No i my "swoje" odbębniamy dzień w dzień, godzina po godzinie - właśnie przy opiece nad dzieckiem, bez wsparcia - choćby słownego!
Szkoda tylko że wg polskiego prawa "sprawiedliwie" to znaczy po połowie koszty utrzymania i to minimalne!!!! mi sędzina wypomniała nawet ilość zużytych chusteczek do pupy i że dziecko rozpieszczam najdroższymi kosmetykami (a używam j&j a nie żadnych aptecznych emolientów... ) Zresztą nawet jak bym mu chciała kupować ciuchy z kolekcji wójcika :P to dlaczego nie? bo jego tatuś musi mieć na piwo i na dz... ?

I inna rzecz - że matka ma sobie wszystko od ust odejmować - bo to naturalne. Niech nie daj Boże kupiłaby sobie jakiś ciuch. Grzech. Matki potrzeb nie mają. Za to tatusiowie musza mieć "na życie" :/ Paranoja :/

Jedyne co to trzeba mieć nadzieję, że całe to zło do nich wcześniej czy później wróci... Zło wyrządzone WŁASNYM DZIECIOM! i podobno (!!) ukochoanym kobietom :/

[lilithin]

Ja nie jestem samotna matka, ale moja mama tak.
Wychowuje mnie i moja siostre od naszych najmlodszych lat zupelnie sama. Podziwiam ja za to i kocham tak, ze nie umiem tego wyrazic slowami. Zawsze starala sie, abysmy mialy wszystko, czego potrzebowalysmy. Sama nie kupowala sobie nowych ciuchow, ale starala sie, abysmy ladnie wygladaly. Co roku jezdzilysmy na kolonie, podczas gdy ona przez kolejne miesiace splacala nasze wakacje w ratach. Do tego stworzyla nam wspanialy, cieply dom.
Wiem, ze nie bylo jej latwo. Nigdy sie jednak nie skarzy na swoj los. Choc nie jest idealna , dla mnie jest najwspanialsza i najdzielniejsza matka na swiecie. Mimo, ze wychowywalam sie w niepelnej rodzinie, sadze, ze mialam cieplejszy dom niz niejedna moja kolezanka majaca oboje rodzicow.

Wszystkie samotne mamy, trzymam za was kciuki, badzcie dzielne. Ktoregos dnia wasze dzieci to docenia.

[novalijka]

Jedyne co to trzeba mieć nadzieję, że całe to zło do nich wcześniej czy później wróci... Zło wyrządzone WŁASNYM DZIECIOM! i podobno (!!) ukochoanym kobietom :/[/QUOTE]

Ukochanym... Jasne... Boze jaka ja bylam naiwna...
I chyba w sumie nadal jestem łudząc sie tym ze ON sie zmieni i zainteresuje sie dzieckiem...

Szkoda slow...

[mukaa]

lilithin dzięki za tak ciepłego posta!! nawt nie wiesz jak ważny on dla mnie bo strasznie się boję że antek będzie nieszczęśliwy bo ma tylko mnie :/ i że mnie kiedyś znienawidzi tfu tfu za to :/

novalijka ja też cholernie długo wierzyłam że się zmieni
aż za długo :/ boże, ja byłam święcie przekonana że to tylko tymczasowy kryzys! głupia!

teraz zastanawiam się czy zadzwoni na roczek... albo chociaż kartkę wyśle jeśli nie ma ochoty ze mną rozmawiać (no cóż tylko dziecko ze mną ma - taki szczegół mały)
rozum mi mówi że nie - i jego siostra zresztą też w to nie wierzy, ale wiecie - ta durna nadzieja gdzieś tam w środku jest

a może już dawno zapomniał że ma dziecko :/ pewnie czasu nie ma żeby o nim pomyśleć - bo wiecie musi się o nową kobietę troszczyć

[anulciak85]

Lepiej sie ni nastawiaj ze zadzwoni bo ja na to liczylam i sie przeliczylam!
Moj zapomnial ze ma dziecko i powoli sie do tego przyzwyczajam chociaz Kuba ma prawie 3 lata nadal jest mi ciezko a teraz jeszcze sie wszytsko sypie od wrzesnia bede bez pracy...itp.
Wszytsko mnie denerwuje,Kuba rozrabia a ja nie daje sobie rady sama z soba!Chyba mnie depresja lapie...

[novalijka]

Oj ja teraz tez nie wiem co z roczkiem bedzie...
Rodzicow K. zaprosze bo co oni winni za to ze maja takiego zrytego syna,kochaja Jasia jak normalni dziadkowie,sama mam w nich wsparcie wiec chamstwem by bylo ich olac...
Ale nie wiem co z Szanownym Tatusiem zrobic,skoro juz dawno mi powiedzial ze jego noga w moim domu nie postanie bo nienawidzi moich rodzicow(ktorzy tak nawiasem mowiac nic zlego mu nie zrobili)...

Paranoja

[maladT]

a powiedzcie,czy ci wasi super ojcowie(wrrr) zostawili was w ciąży czy kiedy.Ja powoli przyzwyczajam sie do myśli że niedługo mała bedzie na świecie i że bede musiała walczyć dla niej przed sądami.Nie bardzo mi się to podoba...

[anulciak85]

Ja rozstalam sie z moim na poczatku ciazy.
Co do roczku to u mnie sie nikt nie interesuje wiec nie zapraszam(dziadkowie nie widzieli jeszcze wnuku)Ale jesli u cibie Novalijka sie interesujato zapros-nie sa niczemu winni

[novalijka]

Wlasnie taki mam zamiar. Co oni moga za to ze ich syn ma skrzywiona psychike
maladT zobaczysz-jak urodzi sie Malenstwo odkryjesz w sobie tyle sily ze zaden sad nie bedzie Ci straszny

[maladT]

[anulciak85]

J skladalam pozew o ustalenie ojcostwa i alimenty bo mooj byly nie stawil sie USC.Pozew zlozylam w pazdzierniku a w styczniu byla rpozpraw.Sedzina nas przesluchala i sama zdecydowala o pozbawieniu wladzy rodzicielskiej calkowicei i pozostawienie syna przy moim nazwisku!
Pytania byly bardzo osobistenp.Jak czesto panstwo ze soba sypiali, kiedy zaszla pani w ciaze, kiedy pani poinformowala ojca jak zareagowal, jaki byl panstwa zwiazek itp.
Wszystko odbylo sie na jednej rozprawie i wszytsko oprocz zwrotu za wyprawke(brak faktur) zakonczylo sie sukcesem.Ojciec zostal calkowicie pozbawiony wladzy rodzicielskie(sedzina mu powiedzial ze jesli przez rok bedzie sie interesowal dzickiem i placil alimenty to moze sie starac o przywrocenie wladzy ale niestety albo stety sie nie postaral i jest tak jak bylo).Syna ma moje nazwisko.Alimenty sciaga komornik.
Byle nie odwiedza syna(ostatnio byl w grudniu 2006).Jego rodzina tez ma to w nosie.Ma teraz zone i nastepne dziecko.
Jesli masz jakies pytania to wal smialo moze byc pw.

[mukaa]

no tak faktury konieczne żeby udowodnić że kupiłaś wyprawkę
bo jak się dziecko rodzi to to nie jest oczywiste że musi mieć wózek, łóżeczko, ciuszki, butelki itd brawo dla pani sędziny za niezwykłą inteligencję!

[maladT]

kurcze ja bede miec faktury tylko na wózek i lóżeczko fakt ze to jest jakies prawie 2000zł ale zawsze cos.Reszta to paragony.Moze mi się uda

[novalijka]

trzymajcie za mnie kciuki Piekne...
mocno i nie wazcie sie puscic

Aaaaaa! Maturaaaaa

[toolos]

novalijka 3mamy mocno kciuki i nie puszczamy! dasz rade, z reszta musisz dać!!
Sędzina przeważnie jak jest sprawa o ustalenie ojcostwa to pozbawia władzy rodzicielskiej i zostaje przy nazwisku matki dziecko, a te frajer za badania DNA będzie musiał zapłacić około 2000zł dobrze mu tak

Jak byłam w ciąży, wtedy oczywiście studiowałam, ale mój tatuś już uważał, że nie będzie i nie musi mi płacić alimentów- co oczywiście było nie prawda. sędzina wtedy mi powiedziała ( a byłam tydzień przed porodem na rozprawie) powiedziała mi, że mam iść do roboty, w ogole gadała do mnie głupie testy, po co mi tytuł magistra itd....okazała się wtedy wielka su.., a rok później jak już miałam rozprawę na swoje dziecko, sędzina była ta sama kobieta co na rozprawie z moim własnym ojcem i była bardzo miła stała po mojej stronie, wiec ja nie wiem jak Sąd na to wszystko patrzy!
Może też maja humorki

[anulciak85]

Moze nie bedzie musial placic za badanie DNA jesli sam przyzna ze to jego dziecko-moj sie przyznal...

[maladT]

mój kretyn w nadziei że to nie jego raczej się nie przyzna więc a niech mu będzie i niech płaci.Wiecie co od wczoraj mam ochotę pojechać do niego i z nim porozmawiać.Napisałam smsa ale oczywiście zapomniał jak się odpisuje na moje smsy. Kurcze powiedzcie jechać i pogadać czy olać i od razu w sądzie się spotykać??

[anulciak85]

Nie jedz!Ja jezdzialm, pozniej prosilam zaprszalam dzwonilam i pisalam i wyszlo ze sie narzucam!Pozniej jego nowa kobieta obobilam mi tylek i zwyzywala!Moze Twoja sytuacja jest inna ale muszisz zyc i walczyc o godne zycie Twojego dziecka pisze Twojego bo ja juz od dawna mowie ze Kuba jest Moim dzieckiem a nie naszym.Bo zeby miec dziecko trzeba dorosnac a nie tylko mowic ze sie kocha a czynem tego nie okazywac tym bardziej ze juz pisalas do niego i nie ma reakcji!!A na co ci sres w ciazy musisz dbac o siebie i Maluszka !!Ja sama bardzo bylam w ciazy nerwowa i teraz na Dziecku sie to odbija...