jak ja sobie poradze?? czy dziecko to koniec swiata dla mlodej osoby?? - Strona 8 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-07-08, 22:33   #211
LadyMK
Zakorzenienie
 
Avatar LadyMK
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Ziemia
Wiadomości: 3 535
Dot.: jak ja sobie poradze?? czy dziecko to koniec swiata dla mlodej osoby??

Cytat:
Napisane przez weraa11 Pokaż wiadomość
Juz wrocilam... No wiec ciaza jest na 100%... 8 tydzien... Ma 1cm... Widzialam serduszko...wzruszylam sie ale tylko tym ze to naprawde zyje a ja je tak odpycham...a jak ono czuje ze ja go nie chce to mi jest jeszcze bardziej przykro... Cos sie we mnie powoli zmienia...bo chce zeby sie zmienilo...nie mam lepszego wyjscia...

A TŻ...eh...szkoda gadac... zdziwiony...jakbym mu pierwszy raz powiedziala ze jestem w ciazy gdzie wiemy to od 3 tygodni... Zaczal mnie doslownie tyrac psychicznie... Sugerowac (bo wprost nie mowi...) zebym usunela ta ciaze... Mowi ze teraz to juz wszystko bez sensu...ze juz nigdy nie bedziemy szczesliwi, ze ja na pewno chce tego dziecka, on nawet nie chcial spojrzec na zdjecie tego malenstwa... Potem jak juz zobaczyl to powiedzial ze wolal te zdjecia na ktorych nic nie bylo widac
Nie wiem juz co mam z nim zrobic... Gdybym mogla cofnac czas...
kochana... co ty gadasz, właśnie prawdziwy charakter teraz mozesz zobaczyc swojego "UKOCHANEGO". Jeśli nie chce dziecka, to z nim nie bądź, bo wtedy i Ty będziesz miała zrypane życie i dzieciątko.

GRATULUJE małego serduszka jakie nosisz w sobie! Dbaj o siebie!
Przy rozmowie z mamą, powiedz szczerze jaki jest stosunek Twojego chłopaka do tej sytuacji - ona wtedy Cię podniesie na duchu, zobaczysz!
W końcu to jest Twoja mama, która urodziła CIEBIE i wie jak to jest, jaki strach towarzyszy, jakie są niepewności.

ŻYJ DLA DZIECKA, UŚMIECHAJ SIĘ DLA DZIECKA - ONO MA JUŻ BIJĄCE SERDUSZKO. ONO ŻYJE! I CZUJE! Pozwól mu rozwijać się w brzuszku szczęśliwej Mamy. Jesteście jednością... ) ono zawsze będzie Cię kochało.

mocne ! Jak coś to wal na PW... to pogadamy jakbyś miała jakieś problemy
__________________
"Potrafię płakać a po chwili w siebie wierzyć, mimo doświadczeń mam cel, aby zwyciężyć"

Szczęściara
LadyMK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-08, 22:39   #212
sad_angel
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 4
Dot.: jak ja sobie poradze?? czy dziecko to koniec swiata dla mlodej osoby??

mi bylo ciezko powiedziec rodzicom ze zostana dziadkami. nie chcialo mi przejsc przez gardlo ze jestem w ciazy.
ale w koncu sie oswoili z ta wiadomoscia.
tez mam 20 lat i moja coreczka ma juz 6 msc i juz nie wyobrazam sobie zycia bez niej
sad_angel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-09, 01:18   #213
kaolinait
Zadomowienie
 
Avatar kaolinait
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: nyc
Wiadomości: 1 881
Dot.: jak ja sobie poradze?? czy dziecko to koniec swiata dla mlodej osoby??

Cytat:
Napisane przez LadyMK Pokaż wiadomość
kochana... co ty gadasz, właśnie prawdziwy charakter teraz mozesz zobaczyc swojego "UKOCHANEGO". Jeśli nie chce dziecka, to z nim nie bądź, bo wtedy i Ty będziesz miała zrypane życie i dzieciątko.

GRATULUJE małego serduszka jakie nosisz w sobie! Dbaj o siebie!
Przy rozmowie z mamą, powiedz szczerze jaki jest stosunek Twojego chłopaka do tej sytuacji - ona wtedy Cię podniesie na duchu, zobaczysz!
W końcu to jest Twoja mama, która urodziła CIEBIE i wie jak to jest, jaki strach towarzyszy, jakie są niepewności.

ŻYJ DLA DZIECKA, UŚMIECHAJ SIĘ DLA DZIECKA - ONO MA JUŻ BIJĄCE SERDUSZKO. ONO ŻYJE! I CZUJE! Pozwól mu rozwijać się w brzuszku szczęśliwej Mamy. Jesteście jednością... ) ono zawsze będzie Cię kochało.

mocne ! Jak coś to wal na PW... to pogadamy jakbyś miała jakieś problemy
W Twoich wypowiedziach widac, ze bardzo chcialabys miec maluszka, sa takie przepelnione cieplem i uczuciem! Trzymam kciuki by sie udalo



Wera, pogadaj z mama jak tylko wroci, ja sie balam reakcji rodzicow ale powiedzialam mamie odrazu i to ona podniosla mnie na duchu i to ona powiedziala ze damy rade, ze bedzie dobrze. I jest.
__________________
  
[/CENTER]
kaolinait jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-09, 09:48   #214
weraa11
Zadomowienie
 
Avatar weraa11
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 333
Dot.: jak ja sobie poradze?? czy dziecko to koniec swiata dla mlodej osoby??

Cytat:
Napisane przez LadyMK Pokaż wiadomość
kochana... co ty gadasz, właśnie prawdziwy charakter teraz mozesz zobaczyc swojego "UKOCHANEGO". Jeśli nie chce dziecka, to z nim nie bądź, bo wtedy i Ty będziesz miała zrypane życie i dzieciątko.

GRATULUJE małego serduszka jakie nosisz w sobie! Dbaj o siebie!
Przy rozmowie z mamą, powiedz szczerze jaki jest stosunek Twojego chłopaka do tej sytuacji - ona wtedy Cię podniesie na duchu, zobaczysz!
W końcu to jest Twoja mama, która urodziła CIEBIE i wie jak to jest, jaki strach towarzyszy, jakie są niepewności.

ŻYJ DLA DZIECKA, UŚMIECHAJ SIĘ DLA DZIECKA - ONO MA JUŻ BIJĄCE SERDUSZKO. ONO ŻYJE! I CZUJE! Pozwól mu rozwijać się w brzuszku szczęśliwej Mamy. Jesteście jednością... ) ono zawsze będzie Cię kochało.

mocne ! Jak coś to wal na PW... to pogadamy jakbyś miała jakieś problemy
Dzieki...tez probuje jakos zmienic swoje nastawienie zeby bylo dobre dla tego dziecka... Zreszta moj facet i tak mi juz powiedzial ze ono bedzie na pewno chore-kiedys to on uwazal ze jak sie wykryje u dziecka jakas wade nawet w brzuchu to wg niego juz trzeba bylo usuwac..;/ potem niby zmienil nastawienie ale teraz wychodzi jaki jest naprawde, masz racje.
Chce dbac o to dziecko ale nawet niebardzo wiem jak Bede musiala chyba poszukac tu pare watkow na ten temat...

Wiem ze mama mi pomoze...ale przeciez nie powiem jej tego przez telefon... Chociaz juz czuje ze jej potrzebuje...

Dzis przychodzi do mnie TŻ, zobaczymy jaki bedzie... Mialam dzis w ogole taki straszny sen, ze mnie ktos zamknal w domu i mi zaczal podcinac zyly musze uwazac

Kochana dziekuje za pomoc i ja rowniez trzymam mocno kciuki zeby Tobie sie udalo... Ty na pewno ze swoim facetem stworzycie dla tego dziecka wspanialy swiat tu na ziemi

---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:41 ----------

Cytat:
Napisane przez sad_angel Pokaż wiadomość
mi bylo ciezko powiedziec rodzicom ze zostana dziadkami. nie chcialo mi przejsc przez gardlo ze jestem w ciazy.
ale w koncu sie oswoili z ta wiadomoscia.
tez mam 20 lat i moja coreczka ma juz 6 msc i juz nie wyobrazam sobie zycia bez niej
No to Ty jeszcze wczesniej zostalas mama niz ja... W sumie to ja az taka bardzo mloda nie bede...bede miec prawie 22lata wiec juz prawie czas no ale mowie, gdyby to bylo chociaz rok pozniej...

Ciesze sie, ze sie u Ciebie ulozylo dobrze, ze jestes szczesliwa, a jestes z ojcem dziecka?
Bo ja naprawde moglabym zrezygnowac ze wszystkiego, moglabym nawet przymierac glodem, ale wiem ze wszystko bym prztrwala gdyby przy mnie byl ojciec dziecka...

---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:45 ----------

Cytat:
Napisane przez kaolinait Pokaż wiadomość
W Twoich wypowiedziach widac, ze bardzo chcialabys miec maluszka, sa takie przepelnione cieplem i uczuciem! Trzymam kciuki by sie udalo



Wera, pogadaj z mama jak tylko wroci, ja sie balam reakcji rodzicow ale powiedzialam mamie odrazu i to ona podniosla mnie na duchu i to ona powiedziala ze damy rade, ze bedzie dobrze. I jest.
Wiem, ze mama pomoze...ale tez sie troche boje tej pierwszej reakcji bo nie mam pojecia jaka bedzie... No ale licze na to ze jak juz sie urodzi to kazdy, nawet moj TŻ beda inaczej patrzec na to dziecko...
__________________

weraa11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-09, 10:19   #215
olbka
Zadomowienie
 
Avatar olbka
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: z pięknego miasta :)
Wiadomości: 1 342
Dot.: jak ja sobie poradze?? czy dziecko to koniec swiata dla mlodej osoby??

Wera, czy możesz napisać chociaż jedno zdanie bez słowa "TZ"? Coś się tak na tego faceta uparła? Przecież to nieodpowiedzialny dzieciak... To TY i DZIECKO jesteście teraz NAJWAŻNIEJSI, a nie jakiś niedojrzały facet, kiedy to do Ciebie dotrze? A TŻ jak będzie to będzie, jak nie - znjadzie się o wiele lepszy. Ale nie czepiaj się tak tego faceta, bo kiedyś ciężko tego pożałujesz... Przecież po tych wszystkich tekstach, które piszesz widać, że on się czuje zmuszany do oglądania zdjęć usg, gadania o ciąży... Tym zmuszaniem jeszcze bardziej go zniechęcasz. Nie rozmawiaj z nim o tej ciąży na razie, najpierw porozmawiaj z rodzicami, a on - jesli zmądrzeje - będzie mógł w przyszłości brać udział w WASZYM życiu. Im bardziej go będziesz osaczać i truć mu o dziecku - tym bardziej on będzie uciekać. Zrozum to wreszcie!
Powodzenia
__________________
Nadzieja umiera ostatnia...

http://www.suwaczki.com/tickers/km5supjyv0nppsj9.png

Kasia
olbka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-09, 10:50   #216
weraa11
Zadomowienie
 
Avatar weraa11
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 333
Dot.: jak ja sobie poradze?? czy dziecko to koniec swiata dla mlodej osoby??

Cytat:
Napisane przez olbka Pokaż wiadomość
Wera, czy możesz napisać chociaż jedno zdanie bez słowa "TZ"? Coś się tak na tego faceta uparła? Przecież to nieodpowiedzialny dzieciak... To TY i DZIECKO jesteście teraz NAJWAŻNIEJSI, a nie jakiś niedojrzały facet, kiedy to do Ciebie dotrze? A TŻ jak będzie to będzie, jak nie - znjadzie się o wiele lepszy. Ale nie czepiaj się tak tego faceta, bo kiedyś ciężko tego pożałujesz... Przecież po tych wszystkich tekstach, które piszesz widać, że on się czuje zmuszany do oglądania zdjęć usg, gadania o ciąży... Tym zmuszaniem jeszcze bardziej go zniechęcasz. Nie rozmawiaj z nim o tej ciąży na razie, najpierw porozmawiaj z rodzicami, a on - jesli zmądrzeje - będzie mógł w przyszłości brać udział w WASZYM życiu. Im bardziej go będziesz osaczać i truć mu o dziecku - tym bardziej on będzie uciekać. Zrozum to wreszcie!
Powodzenia
Pewnie dopoki nie zobacze lub nie poczuje bardziej tego dziecka to nie bedzie ono dla mnie wazniejsze od mojego faceta. A wspominam o nim tak czesto bo nie jestemy ze soba kilku miesiecy...jestesmy razem prawie od 4 lat, duzo razem przeszlismy i duzo musielismy zrobic zeby bylo miedzy nami dobrze po kryzysie ktory w kazdym zwiazku przychodzi... Moze latwiej by mi bylo go olac tak jak mi radzisz, gdybym go nie znala i nie czula, ze on jednak tylko sie broni w ten sposob przed tym dzieckiem, a tak naprawde czuje cos do mnie... I nie wyobrazam sobie miec z nim dziecko a zyc z innym facetem ktory bedzie jako drugi tata dla tego dziecka....;/

---------- Dopisano o 10:46 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------

A tak w ogole to zauwazylam wlasnie ze jestesmy w podobnym tygodniu ciazy...ja bym powinna byc w 9 tc a jestem w 8, bo mi sie przesunela owulacja... No i powiem Ci ze moze cos sie we mnie zmienia bo juz sie zaczynam martwic o to dziecka, czy dobrze sie rozwija, itd. Na tym USG bylo takie malutkie, bezbronne...

---------- Dopisano o 10:50 ---------- Poprzedni post napisano o 10:46 ----------

No i kolejna sprawa...skoro piszesz, ze nie mam go meczyc tym tematem, to co ja mam z nim robic jak sie spotykamy? Bo dzisiaj mialam zamiar z nim wlasnie dalej porozmawiac o tym dziecku...zeby znac pare odpowiedzi na pytania mojej mamy, typu co dalej planujemy itp.
__________________

weraa11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-09, 10:56   #217
olbka
Zadomowienie
 
Avatar olbka
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: z pięknego miasta :)
Wiadomości: 1 342
Dot.: jak ja sobie poradze?? czy dziecko to koniec swiata dla mlodej osoby??

Wydaje mi się, że męczysz go tym tematem. W końcu nie będzie chciał się z Tobą widzieć, bo tylko będzie słyszał o ciąży. Odpuść, skoro widzisz, że i tak nie ma żadnych efektów, szkoda nerwów. Nie jest wart, przynajmniej na razie. Jak mama spyta, po prostu powiedz, jak to wygląda. Że na razie wiesz, że urodzisz dziecko, a jak to będzie wyglądało dalej to zobaczycie. Jeśli rodzice będą nalegać na ślub - sprzeciw się, slub możecie wziąć później. Zmuszanie faceta do ślubu w chwili, gdy nawet nie chce dziecka, byłoby ostatnim debilizmemi szybciej byłabyś rozwódką niż byś się obejrzała.
zobaczysz, za rok lub półtora przeczytasz ten wątek i będziesz się z tego śmiała. Wtedy wszystko już będzie jakoś ułożone.
Poza tym TŻ też ma rodizców i oni też powinni wiedzieć, że zostaną dziadkami...
__________________
Nadzieja umiera ostatnia...

http://www.suwaczki.com/tickers/km5supjyv0nppsj9.png

Kasia
olbka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-07-09, 11:48   #218
weraa11
Zadomowienie
 
Avatar weraa11
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 333
Dot.: jak ja sobie poradze?? czy dziecko to koniec swiata dla mlodej osoby??

Cytat:
Napisane przez olbka Pokaż wiadomość
Wydaje mi się, że męczysz go tym tematem. W końcu nie będzie chciał się z Tobą widzieć, bo tylko będzie słyszał o ciąży. Odpuść, skoro widzisz, że i tak nie ma żadnych efektów, szkoda nerwów. Nie jest wart, przynajmniej na razie. Jak mama spyta, po prostu powiedz, jak to wygląda. Że na razie wiesz, że urodzisz dziecko, a jak to będzie wyglądało dalej to zobaczycie. Jeśli rodzice będą nalegać na ślub - sprzeciw się, slub możecie wziąć później. Zmuszanie faceta do ślubu w chwili, gdy nawet nie chce dziecka, byłoby ostatnim debilizmemi szybciej byłabyś rozwódką niż byś się obejrzała.
zobaczysz, za rok lub półtora przeczytasz ten wątek i będziesz się z tego śmiała. Wtedy wszystko już będzie jakoś ułożone.
Poza tym TŻ też ma rodizców i oni też powinni wiedzieć, że zostaną dziadkami...
Mam nadzieje ze tu sie sprawdza Twoje slowa...
Co do slubu to na pewno nie bede go zmuszac, bo sama nie chce na sile, moi rodzice tez nie uwazaja, ze trzeba brac slub jak jest dziecko jesli sie nie jest siebie pewnym...
Tylko on mi tez wczoraj powiedzial ze NAWET JESLI bedziemy razem i to tak nie bedzie np.oswiadczyn tylko od razu slub
Czasem mam wrazenie ze to dziecko szyciej dojrzeje od niego...
Nawet swoim rodzicom on sie boi powiedziec o tym bo beda sie go czepiac ze mi zycie zniszczyl...bo ja szkoly jeszcze nie mam skonczonej... No nie mam ale 3 miesiace po porodzie bede juz miala skonczona...wiec nie wiem gdzie tu jest problem...nawet dziekanki nie zamierzam brac...
__________________

weraa11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-09, 12:51   #219
sad_angel
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 4
Dot.: jak ja sobie poradze?? czy dziecko to koniec swiata dla mlodej osoby??

Cytat:
Napisane przez weraa11 Pokaż wiadomość
No to Ty jeszcze wczesniej zostalas mama niz ja... W sumie to ja az taka bardzo mloda nie bede...bede miec prawie 22lata wiec juz prawie czas no ale mowie, gdyby to bylo chociaz rok pozniej...

Ciesze sie, ze sie u Ciebie ulozylo dobrze, ze jestes szczesliwa, a jestes z ojcem dziecka?
Bo ja naprawde moglabym zrezygnowac ze wszystkiego, moglabym nawet przymierac glodem, ale wiem ze wszystko bym prztrwala gdyby przy mnie byl ojciec dziecka...
o tyle dobrze ze jest ze mna od samego poczatku, wspieral mnie, chodzil ze mna do lekarza, na usg, zajmuje sie mala.
.Mysle, ze Twoj tez sie z czasem oswoi, zobaczy ja ci brzuszek rosnie, dzidzius zacznie sie w nim ruszac, a jak sie urodzi to sie zakocha
Facet potrzebuje chyba wiecej czasu zeby sie oswoic z nowa sytuacja.
Dobrze, ze chociaz mozesz liczyc na mame, bo jej pomoc naprawde Ci sie przyda, bo fakt napoczatku ciezko jest sie przyzwyczaic do nowej sytuacji
Ja niestety nie moge liczyc na moja. Bardziej pomogli nam rodzice TZ niz moja wlasna rodzina. Ale jak to sie mowi- zyje sie dalej.....
sad_angel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-09, 13:12   #220
czarnaelizabeth
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 296
Dot.: jak ja sobie poradze?? czy dziecko to koniec swiata dla mlodej osoby??

Po pierwsze GRATULUJĘ Ci tego małego Nowego Życia, które nosisz w sobie!! NIC nie dzieje sie bez przyczyny. A dziecko, to nie koniec świata. Twój facet jest niedojrzały, moze się mzieni,ale na to bym nie liczyła. To ty musisz w sobie znaleźć siły, zeby cieszyć się tym wspaniałym stanem i tym dzieciatkiem, które bardzo chce być Ja zaszłamw ciaże wcześniej, niż Ty, już po slubie miałam 18 lat, urodziłam po maturze, zdałam egzaminy na studia, skończyłam studia,jakoś nie uważam,zebym zmarnowąła życie,bądź czegoś żałowała. Mam fajowskich trzech synów, jednego już 10 latka czekam na córeczkę. Znajdź w sobei siłę, nastawienie TZ nie wróży nic dobrego na przyszłosc, szczerze,t o ja bym nie chciała być z takim facetem. Pogadaj z rodzicami, oby jak najwiecej Ci pomogli, wsparli My z mężem nie mieliśmy wsparcia nikogo, nie dawano nam szans,a tu patrz, w styczniu 11 lat nam stuknęło od ślubu z tym,z e my dziecka chcieliśmy swiadomie i nie wpadłam, tylko zasżłam swiadomie w ciążę, jak w każdą kolejną.W Wieku 22 lat miałąm już dwójkę dzieci Teraz zajmij sie tylko sobą i tym Maluszkiem, dbaj o siebie, unikaj stresu,dobrze sie odżywiaj. Sprawy sie ułożą,zobaczysz. A TZ daj czas ochonąć,zobacz, czy sie wykaże, żal,z ebyś marnowąła sobie życie przy kimś, kto nie da Ci wsparcia, kto nie chce Waszego dzieciatka...
__________________
3 synków + córeczka http://www.pregnology.com/preggotick...10/17/2010.png

Edytowane przez czarnaelizabeth
Czas edycji: 2010-07-09 o 13:14
czarnaelizabeth jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-09, 15:40   #221
misiulkaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 37
Dot.: jak ja sobie poradze?? czy dziecko to koniec swiata dla mlodej osoby??

hehe studentka
a tak tempo pisze hihihihiihih
__________________
misiulkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-07-09, 17:17   #222
weraa11
Zadomowienie
 
Avatar weraa11
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 333
Dot.: jak ja sobie poradze?? czy dziecko to koniec swiata dla mlodej osoby??

Cytat:
Napisane przez misiulkaa Pokaż wiadomość
hehe studentka
a tak tempo pisze hihihihiihih
A ty kim niby jestes? Jak brak ci chociaz odrobiny kultury to sie nie wypowiadaj bo sobie nie zycze jakiegos obrazania mnie, a akurat twoich TEMPYCH rad nie potrzebuje.
__________________

weraa11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-09, 17:33   #223
anoxa
Zakorzenienie
 
Avatar anoxa
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 662
Dot.: jak ja sobie poradze?? czy dziecko to koniec swiata dla mlodej osoby??

Cytat:
Napisane przez weraa11 Pokaż wiadomość
Jestem z chlopakiem 4 lata...bylo miedzy nami ostatnio zle (uczuciowo) i w ramach pogodzenia sie ponosilo nas ze kochalismy sie bez zabezpieczenia...w koncu zaszlam w ciaze... Moj facet jest zalamany, wciaz mowi ze mam usunac, ze mnie zostawia, potem jak zaczynam plakac to mowi ze mnie tak naprawde nie chce zostawic...ale nie moze obiecac ze na pewno bedzie mnie kochac i ze juz zawsze bedziemy razem itd. ;(
ja mam 20 lat
, on 25. Konczy dopiero licencjat, ale ma stala prace. Ja wlasnie koncze drugi rok-studia dzienne... Od wrzesnia mam praktyki caloroczne w szkole do czerwca plus
normalne zajecia... Nie wiem jak sobie mam poradzic..bo termin jest na luty w ktorym sa najwazniejsze praktyki...myslicie ze w takiej sytuacji jaka jest ciaza moge liczyc na to ze szkola wyciagnie do mnie jakos reke aby mi pomoc? Nie chce brac dziekanki bo to oznacza ze pojde rok pozniej do pracy a na zaoczne nie moge sie przeniesc bo nie ma w moim miescie tego na zaocznych. A teraz kazdy pieniadz bedzie sie dla
mnie liczyc dlatego musze isc jak najszybciej do pracy... Teraz mam wrazenie jakby cale moje zycie leglo w gruzach...ze juz nie bede miec z zycia nic...ze musze sie wyprowadzic od rodzicow, czego nie chce ;( juz sie zaczyna dorosle zycie... Moj facet to dziecko...gada mi strasznie przykre rzeczy...do tego moi rodzice sa bardzo wierzacy...ale powiedzmy ze dziecko zaakceptuja ale beda naciskac na slub i nie beda zadowoleni jak zamieszkam z chlopakiem bez slubu-na pewno wtedy nie beda mi pomagac w kwestii finansowej, na co nie moge sobie pozwolic... Z kolei on nie chce teraz ani zareczyn ani slubu...czuje sie taka slaba...ciagle placze, mam same negatywne mysli...czy to normalne w ciazy??
Mam mysli ze juz nigdy nie pojde na impreze, ze juz nigdy nigdzie nie wyjade sama z chlopakiem, ze juz nigdy nie pojedziemy gdzies na wakacje
ze znajomymi, ze juz nigdy sie nie dorobie zeby zyc na jakis wyzszym poziomie...czy dziecko naprawde tak ogranicza czlowieka?? czy to tylko ten strach mnie paralizuje?? czy moze to te wszystkie hormony tak na mnie negatywnie dzialaja??
dodam
ze czuje sie tez normalnie...jakbym w ciazy nie byla...az juz mam nadzieje ze moze faktycznie juz w niej nie jestem..
nie chce cie oceniac naskakiwac na ciebie ani krytykowac ale docen to! ja stracilam jedna dzidzie o druga tez musze walczyc leze juz 5tyg w szpitalu swiat sie nie konczy gdy pojawia sie dzidzia! dasz sobie rade nie ty pierwsza i nie ostatnia a ja na twoim miejscu nawet bym nie myslala nad wyprowadzeniem sie do takiego faceta!
anoxa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-09, 17:53   #224
ARTystka25
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 44
Dot.: jak ja sobie poradze?? czy dziecko to koniec swiata dla mlodej osoby??

weraa11 poradzisz sobie na bank! jesteś kobietą a MY kobiety jesteśmy stworzone do radzenia sobie nawet z najgorszymi rzeczami .... Twoja wcale najgorsza nie jest .... będziesz miała cudne dziecko, będziesz mamą i juz nigdy nie będziesz sama! Nie przejmuj się tym padalcem i nie słuchaj go ( jeśli ma gadać głupoty o aborcji) ... ja urodziłam dziecko kiedy miałam 20 lat, też miałam nieodpowiedzialnego faceta .... TRUDNO! nie każda może byc księżniczką noszoną na rękach ... ale poradziłam sobie, też studiowałam dziennie( poszłam na studia kiedy mała miała 3 tygodnie) nie miałam żadnych problemów, studia to nie szkoła podstawowa, gdzie musisz być na wszystkich zajęciach, z wykładowcami można się dogadać! Masz rację z dziekanką ( po co Ci to? ) dasz radę i bez tego .... a zobaczysz jak maluszek pojawi się na swiecie to bedziesz zachwycona, tylko doda Ci sił i energii a jesli facet nie wykaże jakiejkolwiek zmiany w swym zachowaniu to daj sobie z nim spokój, znajdziesz tego jedynego, dla którego będziesz tą księżniczką a Twoje dzieciątko stanie się jego dzieciątkiem teraz potrzebujesz wsparcia i dobrego słowa, potrzebny Ci spokój a nie stres ! ZOBACZYSZ BĘDZIE DOBRZE! trzymam za Ciebie kciuki i za malucha tez
ARTystka25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-09, 22:16   #225
misiulkaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 37
Dot.: jak ja sobie poradze?? czy dziecko to koniec swiata dla mlodej osoby??

__________________

Edytowane przez misiulkaa
Czas edycji: 2010-07-10 o 08:52
misiulkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-07-09, 22:21   #226
SzmaragdowyKotek
Wtajemniczenie
 
Avatar SzmaragdowyKotek
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 332
Dot.: jak ja sobie poradze?? czy dziecko to koniec swiata dla mlodej osoby??

Weraa. wiesz co, ja Ci jeszcze napiszę, że tak powiem z innej beczki Rozumiem, że nie każdy tak bardzo czeka na dziecko jak ja czekałam, nie każdy tak się cieszy każdym dniem ciąży, jak ja się cieszyłam i nie będę Ci truła, że "wszystko się zmieni", bo wiadomo, że zanim nie urodzisz, to takie gadanie to jest bez sensu i po prostu wkurza. Przypuszczam, że niedługo sama będziesz się cieszyć, ale zanim to nastąpi, to tak logicznie spójrz na tą sytuację, w której się znalazłaś - jesteś w ciąży, czasu nie cofniesz, wolno Ci mieć chwile zwątpienia, skoro maluszka nie planowałaś. To, że się boisz za Was dwoje, świadczy tylko o tym, że jakoś próbujesz się odnaleźć w sytuacji i nie jest to niczym złym. Nie będę Ci pisać, że wyrodna matka z Ciebie), bo wiem, że nie każda kobieta od razu kocha swoje dziecko, wielu zajmuje to więcej czasu i kochają dziecko dopiero po jakimś czasie, ale... dzieci mają to do siebie, że błyskawicznie rosną ja niedawno byłam w ciąży, a teraz mój synek ma już 2,5 roku i myślimy o drugim maluchu tu był taki fajny tytuł na jednym z for - "Drepczą już na małych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka" Zanim się obejrzysz, Twój maluch pójdzie dzielnie do przedszkola, a potem do szkoły, a za parę lat, które miną, jak z bicza strzelił, będziesz miała odchowanego dzieciaczka czyż to nie brzmi cudownie? koleżanki będą miały kaszki, zupki, kupki i kolki, a Ty już będziesz po wszystkim) i kto wie... może zatęsknisz za tym i... dołączysz znów do klubu "ciężarówek" z drugim brzdącem? tak więc uszy do góry, pozdrawiam Cię gorąco!
SzmaragdowyKotek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-10, 11:56   #227
Mysia1234
Raczkowanie
 
Avatar Mysia1234
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 476
GG do Mysia1234
Dot.: jak ja sobie poradze?? czy dziecko to koniec swiata dla mlodej osoby??

Cytat:
Napisane przez weraa11 Pokaż wiadomość

No i kolejna sprawa...skoro piszesz, ze nie mam go meczyc tym tematem, to co ja mam z nim robic jak sie spotykamy? Bo dzisiaj mialam zamiar z nim wlasnie dalej porozmawiac o tym dziecku...zeby znac pare odpowiedzi na pytania mojej mamy, typu co dalej planujemy itp.
wera skoro JUZ nie macie o czym rozmawiac to jaki sens jest wogóle byc z tym facetem No chyba ze zle zrozumiałam twoją wypowiedz choc wątpie
__________________
Wiktoria 21.03.2010 4190g, 57cm

Razem od 18.03.2005
Zaręczyny 29.07.2009
Ślubowaliśmy 12.02.2011
Mysia1234 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-10, 15:26   #228
LadyMK
Zakorzenienie
 
Avatar LadyMK
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Ziemia
Wiadomości: 3 535
Dot.: jak ja sobie poradze?? czy dziecko to koniec swiata dla mlodej osoby??

Cytat:
Napisane przez Mysia1234 Pokaż wiadomość
wera skoro JUZ nie macie o czym rozmawiac to jaki sens jest wogóle byc z tym facetem No chyba ze zle zrozumiałam twoją wypowiedz choc wątpie
podejrzewam, że jej chodziło o to, że... w głowie ma tylko dzidzie którą nosi w brzuszku, w końcu to jest ogromne przeżycie i to normalne, że pragnęłaby radości ze strony ojca dziecka. Dlatego ciężko rozmawiać o.. normalnych rzeczach... mając w głowie coś innego i tak naprawdę - najważniejszego.
__________________
"Potrafię płakać a po chwili w siebie wierzyć, mimo doświadczeń mam cel, aby zwyciężyć"

Szczęściara
LadyMK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-10, 16:23   #229
naked21
Wtajemniczenie
 
Avatar naked21
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Heaven
Wiadomości: 2 029
GG do naked21
Dot.: jak ja sobie poradze?? czy dziecko to koniec swiata dla mlodej osoby??

wera Twój facet zmienia zdanie co chwilę, nie możesz jak widzisz na nim polegać. A co powiedzieć mamie?? prawdę! od początku jak zareagował, jak sugerował aborcję i jak traktuje Cię teraz. Wg mnie Twój facet powinien być przy rozmowie z Twoimi rodzicami i odpowiadać na wszelkie pytania za siebie. Pewnie, że rodzice będą pytać co dalej, może nawet wpadnie im do głowy pomysł ślubu, ale musisz im szczerze opowiedzieć o ostatnich przeżyciach, o tym jak się czułaś. Na pewno uzyskasz wsparcie i dobrą radę. Z doświadczenia wiem, że rodzice najbardziej znają się na "naszych" facetach i wyczuwają intencje.

Trzymam kciuki nie stresuj się tą rozwową, zobaczysz, że kamień spadnie Ci z serca.
__________________
"Lubię ten stan, rozkoszne sam na sam. Cisza i ja. Cisza, ja i czas(...)"
naked21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-07-10, 20:38   #230
magdus25
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 113
Dot.: jak ja sobie poradze?? czy dziecko to koniec swiata dla mlodej osoby??

wera -duzo zdrowka dla Ciebie i dzidziusiatrzymam zeby bylo ok.
__________________
Powiedzialam TAK..23.09.2006
Julia-caly moj swiat..23.05.2010
magdus25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-10, 22:08   #231
zebra666
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 062
Dot.: jak ja sobie poradze?? czy dziecko to koniec swiata dla mlodej osoby??

Anoxa witaj i tutaj

Może ja jestem mało wyrozumiała ale nie zrozumiem takich powątpiewań u tak dorosłej osoby... No i tego ciągłego Tż jakby był pępkiem świata... Daje Ci tyle pwoodów, żeby go poznać i to negatywnie, że ja bym poczekała i to długoooo czy się zmieni.
__________________



zebra666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-10, 22:38   #232
anoxa
Zakorzenienie
 
Avatar anoxa
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 662
Dot.: jak ja sobie poradze?? czy dziecko to koniec swiata dla mlodej osoby??

zebra witaj witaj
anoxa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-11, 21:40   #233
weraa11
Zadomowienie
 
Avatar weraa11
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 333
Dot.: jak ja sobie poradze?? czy dziecko to koniec swiata dla mlodej osoby??

Wiecie ja tez nie jestem az taka glupia i naiwna...jestem dla niego taka wyrozumiala bo wiem ze ma powody zeby byc na mnie zlym czy nawet nie kochac...jedynie co mnie wkurza to to jak zareagowal na ciaze....no ale skoro chcial mnie zostawic (tzn.uwzglednial to gdyby sie nic u nas nie zmienilo) a tu nagle dziecko to powiedzmy ze niezbyt komfortowa sytuacja...i stad ta reakcja... Ale tez znam go i wiem jak na mnie patrzy itd. i czuje ze jest coraz lepiej...sam mi dzis to powiedzial i zasugerowal ze to uczucie powoli zaczyna byc takie jak kiedys...wiec jest nadzieja dla nas...

I w tym momencie tez od razu zaczynam myslec o naszym dziecku... Czuje ze tez bedzie u nas zmiana w nastawieniu jak juz cos bedzie u mnie widac...faceci to wzrokowcy wiec moze musi to widziec...a ja tez bede mogla wtedy dotknac brzuch i poczuc ze jest tam zywe malenstwo...

Prosze o przeczytanie i odpowiedz przede wszystkim te wizazanki ktore juz byly lub sa w ciazy albo te ktore wiedza cos na ten temat
Na razie jestem przerazona bo dostalam skierowanie na badania...i jest tam m.in. HBs (tego sie nie boje) i VDRL (czyli to na kiłę) i juz sobie wkrecam ze na pewno sie zarazilam...kiedys zlapalam opryszczke narzadow plciowych(prawdopodobnie, bo lekarz mi tego wprost nie powiedzial tylko dal mi na to lekarstwa i wg objawow to typowa opryszczka)...i wystraszylam sie ze to przez to stwierdzil ze musze zrobic badanie na kile...ale tez wyczytalam w necie ze HBs i WR to obowiazkowe badania bo to w razie czego jak porod bedzie z izby przyjec...zeby wiedzieli na jakim oddziale mnie polozyc... Poza tym..gdybym miala kile...to pewnie moj chlopak kiedy zostalby zarazony to tez by mial jakies objawy prawda? A on nawet ode mnie tej opryszczki nie zlapal (jak mi wyskoczylo to oczywiscie nic nie robilismy). Prosze uspokojcie mnie jakos bo ja sie takimi rzeczami stresuje i zawracam sobie glowe zamaist szukac informacji o ciazy ;/
__________________

weraa11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-07-11, 22:35   #234
anoxa
Zakorzenienie
 
Avatar anoxa
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 662
Dot.: jak ja sobie poradze?? czy dziecko to koniec swiata dla mlodej osoby??

wera spokojnie kila i zoltaczka to sa standardowe badania kazdego na nie wysylaja przygotuj sie tez na hiv to nie swiadczy o czyms zlym poprostu lekarze maja teraz obowiazek wysylac na te badania odnosnie hiv'u to maja obowiazek poinformowac pacjentke o mozliwosci wykonania tego badania a to ty decydujesz czy wykonasz czy nie a mysle ze jakies objawy by byly gdy by ktores z was mialo kile
anoxa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-11, 22:44   #235
weraa11
Zadomowienie
 
Avatar weraa11
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 333
Dot.: jak ja sobie poradze?? czy dziecko to koniec swiata dla mlodej osoby??

no ale ja mialam ta opryszczke...no i lekarz nie powiedzial mi konkretnie ze to opryszczka ale jak czytalam w necie to mialam takie objawy (poza swedzeniem) no i leki tez typowo na opryszczke...
ale moj chlopak nic...
a na hiv na szczescie mnie nie skierowal bo bym chyba jeszcz bardziej sie zestresowala i zmienila lekarza
ale pewnie z czasem bedzie to tez obowiazkowe badanie, jak w innych krajach...
__________________

weraa11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-11, 23:01   #236
anoxa
Zakorzenienie
 
Avatar anoxa
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 662
Dot.: jak ja sobie poradze?? czy dziecko to koniec swiata dla mlodej osoby??

weraa mi dopiero po 30tc dala skierowanie na hiv a co do twojego faceta moze zaproponuj mu zebyscie razem poszli na usg? widok bijacego serduszka na facetach robi wrazenie!
anoxa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-11, 23:07   #237
weraa11
Zadomowienie
 
Avatar weraa11
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 333
Dot.: jak ja sobie poradze?? czy dziecko to koniec swiata dla mlodej osoby??

Cytat:
Napisane przez anoxa Pokaż wiadomość
weraa mi dopiero po 30tc dala skierowanie na hiv a co do twojego faceta moze zaproponuj mu zebyscie razem poszli na usg? widok bijacego serduszka na facetach robi wrazenie!
Ja wole nie myslec o tym...i nie piszcie mi tak bo bede sie jeszcze bardziej stresowac
A ja glupia dalej czytam te informacje o kile i opryszczce i znowu cos wyczytalam co mnie zmartwilo...

KIŁA: Objawami zakażenia są: krostki pojawiające się w okolicach narządów płciowych, a także na wargach i języku. Po jakimś czasie zamieniają się w odkryte owrzodzenia.

OPRYSZCZKA: Objawy to początkowo uporczywe swędzenia narządów płciowych (u kobiet warg sromowych, a mężczyzn trzonu prącia). Po upływie doby pojawiają się czerwone krostki, które następnie zamieniają się w pęcherzyki napełnione płynem. Te po samoistnym pęknięciu zamieniają się we wrzody, a następni strupy, które po 1-2 tygodniach znikają same

Wiec jak mnie nie swedzialo to moze to kiła ale na wargach i na jezyku nic nie mialam...glupi strach przed choroba...bo to troche wstydliwa choroba

A co do tego zeby moj Tż poszedl ze mna na usg...wspominalam o tym ale powiedzial ze on nie chce na nic takiego patrzec...poczekam i moze zmieni zdanie...bo do lekarza ze mna pewnie pojedzie tylko nie wejdzie ale mysle ze w koncu go przekonam...
__________________

weraa11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-11, 23:08   #238
naked21
Wtajemniczenie
 
Avatar naked21
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Heaven
Wiadomości: 2 029
GG do naked21
Dot.: jak ja sobie poradze?? czy dziecko to koniec swiata dla mlodej osoby??

Cytat:
Napisane przez weraa11 Pokaż wiadomość
no ale ja mialam ta opryszczke...no i lekarz nie powiedzial mi konkretnie ze to opryszczka ale jak czytalam w necie to mialam takie objawy (poza swedzeniem) no i leki tez typowo na opryszczke...
ale moj chlopak nic...
a na hiv na szczescie mnie nie skierowal bo bym chyba jeszcz bardziej sie zestresowala i zmienila lekarza
ale pewnie z czasem bedzie to tez obowiazkowe badanie, jak w innych krajach...
dziewczyno na obecność wirusa hiv póki co zaleca się zrobienie badania, ale ja nie wyobrażam sobie go nie wykonać jak Ci lekarz nie zaleci, to sama poproś w laboratorium. Ja na kiłę nie robiłam, ale HBS obowiązkowo do tego grupa krwi, tokso, morfologia i mocz. To taki standard na dzień dobry

A co do Twojego faceta, to bez względu na to, co narozrabiałaś jakiś czas temu, jego zachowania NIC nie usprawiedliwia. Bardzo Ci się dziwię, że tak się go uczepiłaś, wręcz osaczyłaś, daj mu spokój zajmij się sobą, zacznij o siebie dbać- a zobaczysz samo wszystko się poukłada.
__________________
"Lubię ten stan, rozkoszne sam na sam. Cisza i ja. Cisza, ja i czas(...)"
naked21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-12, 00:45   #239
weraa11
Zadomowienie
 
Avatar weraa11
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 333
Dot.: jak ja sobie poradze?? czy dziecko to koniec swiata dla mlodej osoby??

Cytat:
Napisane przez naked21 Pokaż wiadomość
dziewczyno na obecność wirusa hiv póki co zaleca się zrobienie badania, ale ja nie wyobrażam sobie go nie wykonać jak Ci lekarz nie zaleci, to sama poproś w laboratorium. Ja na kiłę nie robiłam, ale HBS obowiązkowo do tego grupa krwi, tokso, morfologia i mocz. To taki standard na dzień dobry

A co do Twojego faceta, to bez względu na to, co narozrabiałaś jakiś czas temu, jego zachowania NIC nie usprawiedliwia. Bardzo Ci się dziwię, że tak się go uczepiłaś, wręcz osaczyłaś, daj mu spokój zajmij się sobą, zacznij o siebie dbać- a zobaczysz samo wszystko się poukłada.
Na hiv nie bede robic bo naprawd przynajmniej na razie nie jest to na moja psychike...
Czyli jednak to na kile nie jest az takim standardowym i obowiazkowym badaniem skoro niekazdy je musial robic...

---------- Dopisano o 00:45 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:18 ----------

nie no ja to potrafie sobie nawkrecac...teraz to juz mam w glowie to ze na 100% mam kile...;/ ale rozmawialam niedawno z chlopakiem...i powiedzial ze on nie mial zadnych owrzodzen, zadnej wysypki, zadnych objawow grypowych...nic...i to jest moja jedyna nadzieja...bo gdyby cos mial kiedys to juz w ogole bym byla przekonana ze mam kile...i tak sie boje...i nie wiem jak ja odczytam te wyniki....
__________________

weraa11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-12, 00:52   #240
LadyMK
Zakorzenienie
 
Avatar LadyMK
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Ziemia
Wiadomości: 3 535
Dot.: jak ja sobie poradze?? czy dziecko to koniec swiata dla mlodej osoby??

wera, nie panikuj, poczekaj na badania
__________________
"Potrafię płakać a po chwili w siebie wierzyć, mimo doświadczeń mam cel, aby zwyciężyć"

Szczęściara
LadyMK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:52.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.