Nutella, Danonki i woda z mózgu. - Strona 8 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-08-01, 12:13   #211
SamSzef
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 187
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.

Cytat:
Napisane przez WhiteCherry Pokaż wiadomość
tia, zwłaszcza pomyślmy ile w takiej niedopranej podpasce mogłoby być bakterii to ja jednak wolę szkodzić środowisku niż sobie
poza tym - będąc poza domem i mając potrzebę zmieniania - mam ją schować do woreczka i prać w domu?
prawda.

ciekawe z czego jest wykonana taka podpaska wielokrotnego użytku...
SamSzef jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-01, 12:23   #212
żurawinka
Zakorzenienie
 
Avatar żurawinka
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 9 036
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.

A jak kobiety sobie radziły kiedy nie było podpasek? Wracamy do korzeni?
żurawinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-01, 12:31   #213
Westalka
Zakorzenienie
 
Avatar Westalka
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 4 349
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.

Cytat:
Napisane przez SamSzef Pokaż wiadomość
mój tż bardzo zwraca uwagę na to czy dany sok to sok czy napój

wiem, że seria Fresh (chyba fotuny albo hortexu) jest baaaaardzo przesłodzona.

A Ty jaki sok (ale sok nie napój) polecasz?
Ostatnio nie kupuję zbyt często, bo mam generalnego focha na sztuczne soki.
Ale jeśli już mam coś wziąć, to najchętniej kupuję sok Multiwitamina z Fortuny (lub inny z Fortuny, ale najbardziej lubię wieloowocowe), Hortex Premium pomarańcza z cząsteczkami, ewentualnie Hortex Złote Jabłka (ale rzadko, bo nie lubię jabłek).


A pozostając w temacie...
Tak samo oszukują nas przy żółtych serach. Większość z tych produktów nie zasługuje na miano sera żółtego i powinno być - zgodnie z prawdą - nazywane wyrobem seropodobnym. Prawie wszystkie obecne sery są bardzo miękkie, niektóre konsystencją przypominają wręcz serki topione.

Owszem, są prawdziwe sery, takie, jak to drzewiej bywało, w parafinie, które długo dojrzewały i godnie reprezentują zaszczytną serową półkę, ale można je dostać tylko w większych sklepach, a w dodatku całkiem sporo kosztują.

Na szczęście mają skończyć z tym procederem i zacząć nazywać produkty nazwami odpowiadającymi ich składom.



No i oczywiście masła... pod postacią miksów tłuszczowych i innych takich, fuuuj.
__________________
żartowałam!








Edytowane przez Westalka
Czas edycji: 2010-08-01 o 12:33
Westalka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-01, 12:53   #214
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.

Cytat:
Napisane przez Westalka Pokaż wiadomość


A pozostając w temacie...
Tak samo oszukują nas przy żółtych serach. Większość z tych produktów nie zasługuje na miano sera żółtego i powinno być - zgodnie z prawdą - nazywane wyrobem seropodobnym. Prawie wszystkie obecne sery są bardzo miękkie, niektóre konsystencją przypominają wręcz serki topione.

Owszem, są prawdziwe sery, takie, jak to drzewiej bywało, w parafinie, które długo dojrzewały i godnie reprezentują zaszczytną serową półkę, ale można je dostać tylko w większych sklepach, a w dodatku całkiem sporo kosztują.

Na szczęście mają skończyć z tym procederem i zacząć nazywać produkty nazwami odpowiadającymi ich składom.



No i oczywiście masła... pod postacią miksów tłuszczowych i innych takich, fuuuj.
O Boże, jakbym swojego męża słyszała
Ma centralnego jobla na punkcie masła i sera Współczuję ekspedientkom jak on podchodzi, żeby ZDOBYĆ PORZĄDNY SER - mnie oczywiście do "operacji" nie dopuszcza, bo twierdzi, że pozwolę sobie wcisnąć jakiś szajs. Wybrzydza, ogląda, porówuje zawartość tłuszczu w poszczególnych gatunkach, karze sobie czytać etykiety....trwa to godzinami, zawsze za nami ustawia się gigantyczna kolejka. To znaczy było tak przez jakiś czas, bo teraz w naszych stałych sklepach (nigdzie indziej już oczywiście nie pójdzie) ekspedientki go już rozpoznają i od razu proponują mu porządny ser, bez ściemniania
Tak samo z masłem...ma być min. 80 parę procent tłuszczu, żeby wyrób zasłużył na kupno

A mnie się jeszcze nasunęły "ściemniacze" praktyki w przesmyśle kosmetycznym. Oni tam też piękne bajki opowiadają.
Moja bratowa kupiła sobie kiedyś serum na "problematyczne" miejsca Diora, kosztowało to cholerstwo prawie 300 zł, wcierała do to uda i pupę zapamiętale, ale bardzo przeszkadzało jej to, że strasznie alkoholem czuć jak się tym smaruje, normalnie aż ją "zatyka", oddychać nie może. Patrzy na skład, a tam...alkohol na pierwszym miejscu w składzie
Czujecie ? Kupić sobie 200 ml alkoholu za prawie trzy stówki ? Gatunkowy trunek
Tak samo jak te wszystkie płyny do higieny intymnej - zawiera wyciąg z kory dębu, kwas mlekowy i inne cuda, piszą na opakowaniu....czytasz skład, a tam wyciąg z rośliny jest i kwas mlekowy też, owszem. Z tym, że w śladowych ilościach - na ostatnich pozycjach w składzie.
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-01, 13:08   #215
Fela Von Helvete
Zakorzenienie
 
Avatar Fela Von Helvete
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 4 955
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
I to jest święta racja, nie tylko jesli chodzi o mleczarnie



Jasne, że tak.
Mnie kiedyś pewien lekarz starszy powiedział tak, że powinno się jeść np. owoce i warzywa wyhodowane jak najbliżej domu i takie które rosna w "mojej" strefie klimatycznej (dlatego też np. polskim dzieciom powinno sie podawać jako pierwsze owoce jabłka). Powinno się jeść chleb z piekarni połozonej blisko domu, to samo z mleczarnią i z mięsem, trzeba pilnować przede wszytskim tego, żeby to wszytsko co jemy było jak najbardziej świeże, a co za tym idzie nie przetworzone i nie "uodpornione" na podróże. Najlepiej miec sprawdzone sklepy i tam robić zakupy.
Masz rację, chocby nie wiem co, nie uchronimy się przed wszystkim co na nas czyha , tak jak pisałam wczesneij, mozemy sobie tylko wybrać truciznę.
Ja tam i pomarańcze i banany czasem kupię, chociaz wiem, że to moze mi bardziej zaszkodzić niz pomóc. To samo z jogurtami.
No trudno.
Podobno jest jakiś facet co sie nauczył żywić powietrzem ale póki co, ja nie mam takich zdolności
Ja ostatnio gdzieś doczytałam, że sok z pomarańczy plus wyjście na słońce u osób z jasną cerą i znamionami może się skończyć czerniakiem, bo jakaś tam substancja z tego soku pod wpływem słońca staje się rakotwórcza Czas przejść na prostą papkę białkową jak w Matriksie

Cytat:
Napisane przez SamSzef Pokaż wiadomość
arbuz w upalny dzień musi być, nie ma to tamto :P
Mi ostatnio kompletnie arbuzy nie smakują, co kupie to miąższ jest taki "ziarnisty" i rozpadający się, ble

Cytat:
Napisane przez Westalka Pokaż wiadomość
Ostatnio nie kupuję zbyt często, bo mam generalnego focha na sztuczne soki.
Ale jeśli już mam coś wziąć, to najchętniej kupuję sok Multiwitamina z Fortuny (lub inny z Fortuny, ale najbardziej lubię wieloowocowe), Hortex Premium pomarańcza z cząsteczkami, ewentualnie Hortex Złote Jabłka (ale rzadko, bo nie lubię jabłek).


A pozostając w temacie...
Tak samo oszukują nas przy żółtych serach. Większość z tych produktów nie zasługuje na miano sera żółtego i powinno być - zgodnie z prawdą - nazywane wyrobem seropodobnym. Prawie wszystkie obecne sery są bardzo miękkie, niektóre konsystencją przypominają wręcz serki topione.

Owszem, są prawdziwe sery, takie, jak to drzewiej bywało, w parafinie, które długo dojrzewały i godnie reprezentują zaszczytną serową półkę, ale można je dostać tylko w większych sklepach, a w dodatku całkiem sporo kosztują.

Na szczęście mają skończyć z tym procederem i zacząć nazywać produkty nazwami odpowiadającymi ich składom.



No i oczywiście masła... pod postacią miksów tłuszczowych i innych takich, fuuuj.
Ja szczerze mówiąc nie wiem, jak można jeść te "sery" w plasterkach z Hohlanda czy innych - obrzydliwe to jest Ja kupuje ser w kawałkach w Społem, owinięty tylko taką zwykłą folią i mi odpowiada
__________________
Fela Von Helvete jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-01, 13:39   #216
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.

Cytat:
Napisane przez Fela Von Helvete Pokaż wiadomość
Ja ostatnio gdzieś doczytałam, że sok z pomarańczy plus wyjście na słońce u osób z jasną cerą i znamionami może się skończyć czerniakiem, bo jakaś tam substancja z tego soku pod wpływem słońca staje się rakotwórcza Czas przejść na prostą papkę białkową jak w Matriksie
Tego nie wiem, ale za to wiem, że sok pomarańczowy jest bardzo tuczący

Co do serów, to oczywiście wiecie, że na pizzach nie ma prawdziwego sera ani prawdziwej szynki, tylko produkty sero i szynkopodobne.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!

Edytowane przez Luba
Czas edycji: 2010-08-01 o 13:43
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-01, 13:43   #217
WhiteCherry
Zakorzenienie
 
Avatar WhiteCherry
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.

a cukier wanilinowy to nie cukier waniliowy ale to już każdy wie
__________________
sun goes down
WhiteCherry jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-08-01, 15:27   #218
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
O Boże, jakbym swojego męża słyszała
Ma centralnego jobla na punkcie masła i sera Współczuję ekspedientkom jak on podchodzi, żeby ZDOBYĆ PORZĄDNY SER - mnie oczywiście do "operacji" nie dopuszcza, bo twierdzi, że pozwolę sobie wcisnąć jakiś szajs. Wybrzydza, ogląda, porówuje zawartość tłuszczu w poszczególnych gatunkach, karze sobie czytać etykiety....trwa to godzinami, zawsze za nami ustawia się gigantyczna kolejka. To znaczy było tak przez jakiś czas, bo teraz w naszych stałych sklepach (nigdzie indziej już oczywiście nie pójdzie) ekspedientki go już rozpoznają i od razu proponują mu porządny ser, bez ściemniania
Tak samo z masłem...ma być min. 80 parę procent tłuszczu, żeby wyrób zasłużył na kupno
Moim zdaniem najlepsze smakowo (bo nie wiem, jak to ze składem) sery kupuje się w małych miasteczkach w sklepach Społem. Jak jestem u rodziców i robię zakupy, to właśnie taki ser kupuję. Śmierdzi serowo, jest miękki, w czerwonej folii.
Drogich serów w mieście bałabym się kupować, wiadomo, jak takie towary zazwyczaj schodzą...
Co do masła, to pasja mojej mamy, ja specjalnie smaku nie rozróżniam, byle się MASŁO nazywało, ale TŻ wpatrzony w mojej mamy wybory jak w święty obrazek, kupuje potem takie samo masło, bo "Twoja mama takie kupuje i mówi, ze dobre".

Co do jajek, mam szczeście posiadania dziadka i rodziny na wsi, mają różne kury, nawet jakieś zielononóżki, łażące po łące, podwórku i kupie gnoju, więc czasem sobie po jajka podjadę. No i jeszcze mają własne pomidory, czerwone, soczyste, pachnące na całą kuchnię...tak pomyślałam, że faktycznie w następny weekend zajechać muszę odwiedzić dziadka


Jak ten sok pomarańczowy taki tuczący (kurcze, nie wiedzialam nawet), to może lepiej jak już kartonowy, się na jabłkowy przestawic całkowicie?
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-01, 16:23   #219
Elfia4
DOMator
 
Avatar Elfia4
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: z nad morza
Wiadomości: 7 151
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
O Boże, jakbym swojego męża słyszała
Ma centralnego jobla na punkcie masła i sera Współczuję ekspedientkom jak on podchodzi, żeby ZDOBYĆ PORZĄDNY SER - mnie oczywiście do "operacji" nie dopuszcza, bo twierdzi, że pozwolę sobie wcisnąć jakiś szajs. Wybrzydza, ogląda, porówuje zawartość tłuszczu w poszczególnych gatunkach, karze sobie czytać etykiety....trwa to godzinami, zawsze za nami ustawia się gigantyczna kolejka. To znaczy było tak przez jakiś czas, bo teraz w naszych stałych sklepach (nigdzie indziej już oczywiście nie pójdzie) ekspedientki go już rozpoznają i od razu proponują mu porządny ser, bez ściemniania
Tak samo z masłem...ma być min. 80 parę procent tłuszczu, żeby wyrób zasłużył na kupno

A mnie się jeszcze nasunęły "ściemniacze" praktyki w przesmyśle kosmetycznym. Oni tam też piękne bajki opowiadają.
Moja bratowa kupiła sobie kiedyś serum na "problematyczne" miejsca Diora, kosztowało to cholerstwo prawie 300 zł, wcierała do to uda i pupę zapamiętale, ale bardzo przeszkadzało jej to, że strasznie alkoholem czuć jak się tym smaruje, normalnie aż ją "zatyka", oddychać nie może. Patrzy na skład, a tam...alkohol na pierwszym miejscu w składzie
Czujecie ? Kupić sobie 200 ml alkoholu za prawie trzy stówki ? Gatunkowy trunek
Tak samo jak te wszystkie płyny do higieny intymnej - zawiera wyciąg z kory dębu, kwas mlekowy i inne cuda, piszą na opakowaniu....czytasz skład, a tam wyciąg z rośliny jest i kwas mlekowy też, owszem. Z tym, że w śladowych ilościach - na ostatnich pozycjach w składzie.
Ja również mam hopla na punkcie serów i też dopytuję o składy powodując czasem focha u pań sprzedawczyń, które muszą mi pokazywac te wielkie 3 kg opakowania z etykietą, bo widok samych plasterków nic mi nie daje. Do tego obwąchuję ser w kawałkach wyłożony na ladzie - w ten sposób odrzucam sery seropodobne i takie, które pachną i pewnie smakują jak coś co nie jest serem.
Masła prawie nie jem, ale mixów pod nazwą "świeże wiejskie" i inne takie nie toleruję. Moja mama często kupuje mleko od gospodarza i ze śmietany robi masło. Takie masło nie ma zapachu margaryny jak niektóre dobre podróbki. Mam nawyk czytania składów wszystkiego co zamierzam zjeść.

Jeśli chodzi o kosmetyki, to nie kupię nic czego składu nie przeczytałam wnikliwie. Nie wierzę w opisy, które tworzą specjaliści od marketingu i reklamy i nawet ich nie czytam. Szukam tego, co na opakowaniu napisane drobnym maczkiem w jakimś kącie, czyli INCI Porównuję składy i dopiero decyduję co kupić. Często też najpierw testuję próbki, dopiero kupuję pełnowymiarowy produkt. Dotyczy to głównie kosmetyków do twarzy.
Elfia4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-01, 16:48   #220
Moniaszka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 318
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.

A ja tez tak czytam i no racja, przerażające to jest. Aż mi niedobrze, hmm pomyślimy co tu zmienić w jadłospisie
Moniaszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-01, 16:54   #221
hereicome
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 93
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.

Mama przywiozła zakupy.
Przejrzałam pare etykiet i sie za głowę złapałam fuuuu
__________________
płaczę do pustych ścian... co za wstyd.
hereicome jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-08-01, 16:56   #222
Gregorynka
Zakorzenienie
 
Avatar Gregorynka
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: z majne kompjuta:)
Wiadomości: 3 066
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.

Wtrącę się do tematu.
Jeśli soki- ja piję tylko jednodniowe, mam pewność, że są bez E, a i pyszne że hoho Jeśli nie, to wolę wypić wodę źródlaną.
Po drugie, masło. Zawsze wybieram w sklepie macając. I kupuję to najtwardsze, wtedy mam pewność, że jest prawdziwe.
A po trzecie to wszystkie jogurty. Jeśli jogurt ma napis " o smaku truskawkowym", to jest o smaku truskawkowym, zabarwiony buraczkami w proszku czy innym szajsem,nie truskawkowy. Wybieramy więc jogurty "truskawkowe, brzoskwiniowe itd", nie "o smaku..".
__________________
Nie ma lepszego psychiatry od szczeniaka liżącego cię po twarzy.






Gregorynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-01, 16:59   #223
19agusia91
Zakorzenienie
 
Avatar 19agusia91
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Darłowo
Wiadomości: 17 385
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.

Gregorynka, a ja słyszalam,zę nie powinno się pić źródlanej..
__________________
Cytat:
Czuję to każdym porem skóry, każdą komórką, opuszkami palców, całą sobą, że nie mogłam lepiej wybrać. Nikt inny nie dałby mi tyle szczęścia, miłości, pewności we wszystkie jutra świata.
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...7#post35348317 Wymianka
Hula Hop
440/5000 minut
19agusia91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-01, 17:17   #224
Westalka
Zakorzenienie
 
Avatar Westalka
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 4 349
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
O Boże, jakbym swojego męża słyszała
Ma centralnego jobla na punkcie masła i sera Współczuję ekspedientkom jak on podchodzi, żeby ZDOBYĆ PORZĄDNY SER - mnie oczywiście do "operacji" nie dopuszcza, bo twierdzi, że pozwolę sobie wcisnąć jakiś szajs. Wybrzydza, ogląda, porówuje zawartość tłuszczu w poszczególnych gatunkach, karze sobie czytać etykiety....trwa to godzinami, zawsze za nami ustawia się gigantyczna kolejka. To znaczy było tak przez jakiś czas, bo teraz w naszych stałych sklepach (nigdzie indziej już oczywiście nie pójdzie) ekspedientki go już rozpoznają i od razu proponują mu porządny ser, bez ściemniania
Tak samo z masłem...ma być min. 80 parę procent tłuszczu, żeby wyrób zasłużył na kupno
Oooo, mogłabym przybić piąteczkę Twojemu mężowi.

Też doprowadzam ekspedientki do białej gorączki, ewentualnie przyklejam się do szyby od lady chłodniczej, żeby wypatrzeć, co ciekawego wypisali na etykiecie.

Z masłem mam podobnie - biorę pod uwagę tylko te, które mają powyżej 82% tłuszczu i te, które nie są barwione karotenem.

Cytat:
Napisane przez Fela Von Helvete Pokaż wiadomość
Ja szczerze mówiąc nie wiem, jak można jeść te "sery" w plasterkach z Hohlanda czy innych - obrzydliwe to jest Ja kupuje ser w kawałkach w Społem, owinięty tylko taką zwykłą folią i mi odpowiada
Oj, na te sery nawet nie patrzę.
I przyznam, że mając w pamięci smak tego czegoś, każda oglądana w tivi reklama przyprawia mnie o mdłości. Szczególnie w - za przeproszeniem - glutowersji, czyli półpłynnym serem z reklamy "do smarowania, a nie do jedzenia palcami, królowo!".
Fuj, fuj, fuj.

Też kupuję takie sery owinięte w zwykłą folię, ale tylko w sklepach samoobsługowych, gdzie mogę sobie pomacać i powąchać - ach, ta zużyta męska skarpetka.
__________________
żartowałam!







Westalka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-01, 17:21   #225
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.

Cytat:
Napisane przez Westalka Pokaż wiadomość
Też kupuję takie sery owinięte w zwykłą folię, ale tylko w sklepach samoobsługowych, gdzie mogę sobie pomacać i powąchać - ach, ta zużyta męska skarpetka.
A ja dlatego NIE kupuję w sklepach samoobsługowych. Jak pomysle, że każdy tak chodzi, maca i wącha produkty, to

Tutaj cos o sokach:
http://www.wprost.pl/ar/75292/Fast-food-w-plynie/

A w ramach ciekawostki jeszcze, to szklanka soku pomarańczowego ma więcej kalorii niż szklanka coli.
Vixen, ja kupuję jabłkowy, wydaje mi się najbezpieczniejszy, ale kto to wie. A pomarańcze wyciskam sama, podobno to mniej tuczące i zdrowsze... podobno
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!

Edytowane przez Luba
Czas edycji: 2010-08-01 o 17:27
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-08-01, 17:37   #226
Westalka
Zakorzenienie
 
Avatar Westalka
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 4 349
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.

Ale jeśli chodzi o mnie, to nie ściskam, jak cytrynę i też nie rozwijam folii, tylko wącham przez nią, bo zazwyczaj czuć. (pytanie, co z serem robią inni? )

A myślisz, że w sklepach, które nie są samoobsługowe jest lepiej? Przecież pani ekspedientka a to włosy poprawi, a to jabłka/marchewki/itp (wszystko brudne!) przełoży, mleka lub jogurtów w brudnym opakowaniu dotknie, mięso kroi, dotyka pieniędzy... a później zabiera się za ser.

Więc trzeba by kupować wprost od producenta?
__________________
żartowałam!








Edytowane przez Westalka
Czas edycji: 2010-08-01 o 17:40
Westalka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-01, 18:02   #227
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.

Cytat:
Napisane przez Westalka Pokaż wiadomość
Ale jeśli chodzi o mnie, to nie ściskam, jak cytrynę i też nie rozwijam folii, tylko wącham przez nią, bo zazwyczaj czuć. (pytanie, co z serem robią inni? )

A myślisz, że w sklepach, które nie są samoobsługowe jest lepiej? Przecież pani ekspedientka a to włosy poprawi, a to jabłka/marchewki/itp (wszystko brudne!) przełoży, mleka lub jogurtów w brudnym opakowaniu dotknie, mięso kroi, dotyka pieniędzy... a później zabiera się za ser.

Więc trzeba by kupować wprost od producenta?
Najlepiej.
Ale i tak pani ekspedientka jest w sklepie jedna i tyle nie namaca co cały tłum w samoobsługowym, moim zdaniem, oczywista. I nie wącha, a widywałam już obrazki pt Lekkie odgięcie opakowania masełka i pchania tam kinola a potem odłozenie towaru na pólke, bo masełko jednakowoż nie pachniało tak jak należy.

To tak jak z tymi moimi nieszczęsnymi bananami. Wyobrażacie sobie ile one przeszły zanim trafiły do sklepu w Warszowicach np?
Jednak zwykłe polskie jabłka, moim zdaniem, sa mniej sponiewierane.
Podobna różnica w sponiewieraniu towaru jest w sklepach samoobsługowych i nie. Czy ja muszę dodawać, ze "moim zdaniem"...
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!

Edytowane przez Luba
Czas edycji: 2010-08-01 o 18:04
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-01, 19:05   #228
Gregorynka
Zakorzenienie
 
Avatar Gregorynka
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: z majne kompjuta:)
Wiadomości: 3 066
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.

Cytat:
Napisane przez 19agusia91 Pokaż wiadomość
Gregorynka, a ja słyszalam,zę nie powinno się pić źródlanej..
A dlaczego? Bo jej nadmiar wypłukuje minerały z organizmu? Czy z jakiegoś innego powodu? Bo mi wiadomo tylko o tym.
Niestety smak źródlanej wody bardzo lubię, dla mnie jest jakby słodsza niż mineralna.
__________________
Nie ma lepszego psychiatry od szczeniaka liżącego cię po twarzy.






Gregorynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-01, 19:26   #229
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.

Dotykanie towarów przez inne osoby to kwestia głównie estetyki, wątpliwym jest, żeby człowiek o zdrowym układzie odpornościowym zatruł się, bo ktoś tam w supermarkecie ser pomacał.

Luba, widzę że te banany na serio Cię bolą
Ale w sumie racja, JAKOŚ trzeba je zakonserwować, żeby podczas długiego transportu pleśń czy inne cudo, tych bananów nie ruszyło.

Gdzieś czytałam, że cytryna w naturze wcale nie nabiera żółtego koloru, ale ile w tym prawdy, teraz nie wiem.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-08-01, 19:28   #230
19agusia91
Zakorzenienie
 
Avatar 19agusia91
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Darłowo
Wiadomości: 17 385
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.

Tak. Woda źródlana jest tańsza najczęściej. Dlatego częściej jest u mnie w domu, niż mineralna.Ja pije bardzo dużo wody nawet z 4 litry dziennie jak są takie upały w sumie, dłuugo piłam żrodlaną i nic się nei działo,ale jak to jest na jeszcze dłuższą metę..
__________________
Cytat:
Czuję to każdym porem skóry, każdą komórką, opuszkami palców, całą sobą, że nie mogłam lepiej wybrać. Nikt inny nie dałby mi tyle szczęścia, miłości, pewności we wszystkie jutra świata.
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...7#post35348317 Wymianka
Hula Hop
440/5000 minut
19agusia91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-01, 19:39   #231
tiramisu_
Wtajemniczenie
 
Avatar tiramisu_
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 702
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.

Cytat:
Napisane przez 19agusia91 Pokaż wiadomość
Tak. Woda źródlana jest tańsza najczęściej. Dlatego częściej jest u mnie w domu, niż mineralna.Ja pije bardzo dużo wody nawet z 4 litry dziennie jak są takie upały w sumie, dłuugo piłam żrodlaną i nic się nei działo,ale jak to jest na jeszcze dłuższą metę..
To jaką wodę wolno pić? Zródlana wypłukuje mineraly, kranówka - wiadomo może byle co zawierać, mineralna w duzych ilościach tez niezdrowa, bo za dużo różnych związków i pierwiastków może zatrzymywać się w organizmie.. Sok be, cola be, herbata be... Nie pijmy nic

Ja obecnie w Szwecji pijam kranówę, jest bardzo czysta, a jaka oszczędność

Edytowane przez tiramisu_
Czas edycji: 2010-08-01 o 19:41
tiramisu_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-01, 20:00   #232
WhiteCherry
Zakorzenienie
 
Avatar WhiteCherry
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.

jakie to szczęście, że nie lubię serów i nie muszę nic w sklepach macać i wąchać


lubię jedynie oscypki białe, ale takie z bacówki, a nie z dworca w Krakowie
__________________
sun goes down
WhiteCherry jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-01, 20:09   #233
enii
Wtajemniczenie
 
Avatar enii
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Seoul,Kr
Wiadomości: 2 051
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość

Co do serów, to oczywiście wiecie, że na pizzach nie ma prawdziwego sera ani prawdziwej szynki, tylko produkty sero i szynkopodobne.
Dlatego ja robie sama pizze w domu / spod tez /
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=v7WON...eature=related


22.08.2012 Seoul, Kr (one way ticket)
enii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-01, 20:38   #234
19agusia91
Zakorzenienie
 
Avatar 19agusia91
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Darłowo
Wiadomości: 17 385
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.

ja pizze też sama robię, jest już słynna wśród znajomych Pyszna.


Nie wiem jaką. Ja się wodą najlepiej napiję, trudno
__________________
Cytat:
Czuję to każdym porem skóry, każdą komórką, opuszkami palców, całą sobą, że nie mogłam lepiej wybrać. Nikt inny nie dałby mi tyle szczęścia, miłości, pewności we wszystkie jutra świata.
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...7#post35348317 Wymianka
Hula Hop
440/5000 minut
19agusia91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-01, 20:57   #235
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.

Ja nie wiem jak można pić czysty sok, te wszystkie pomarańczowe np hortexu - to jest jedna wielka kostka cukru, mdła do tego. ZAWSZE rozrabiam wodą :P
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-01, 20:58   #236
hereicome
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 93
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.

a jak ma się filtr na wodę?
można wtedy pić bez obaw taką wodę z kranu ?
__________________
płaczę do pustych ścian... co za wstyd.
hereicome jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-01, 21:43   #237
SamSzef
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 187
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.

Cytat:
Napisane przez tiramisu_ Pokaż wiadomość
To jaką wodę wolno pić? Zródlana wypłukuje mineraly, kranówka - wiadomo może byle co zawierać, mineralna w duzych ilościach tez niezdrowa, bo za dużo różnych związków i pierwiastków może zatrzymywać się w organizmie.. Sok be, cola be, herbata be... Nie pijmy nic

Ja obecnie w Szwecji pijam kranówę, jest bardzo czysta, a jaka oszczędność
mineralną właśnie bo dostarcza tych wszystkich pierwiastków itp. albo wszystkiego po trochu, zwłaszcza w takie upały.

w tym artykule, do którego link podała Luba jest taki fragment:

Dla zdrowia lepsza od soków jest czysta woda! - Zawsze zalecam 8-10 szklanek wody dziennie. Można ją pić na przykład z sokiem z cytryny. Ten napój jest najbezpieczniejszy - mówi dr Lucyna Ostrowska z Podlaskiego Ośrodka Leczenia Otyłości w Białymstoku.

zazdroszczę czystej kranówki :P

---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:42 ----------

Cytat:
Napisane przez hereicome Pokaż wiadomość
a jak ma się filtr na wodę?
można wtedy pić bez obaw taką wodę z kranu ?
sądzę, że tak. bez obaw.

Edytowane przez SamSzef
Czas edycji: 2010-08-01 o 21:46
SamSzef jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-01, 21:58   #238
Fela Von Helvete
Zakorzenienie
 
Avatar Fela Von Helvete
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 4 955
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Dotykanie towarów przez inne osoby to kwestia głównie estetyki, wątpliwym jest, żeby człowiek o zdrowym układzie odpornościowym zatruł się, bo ktoś tam w supermarkecie ser pomacał.

Luba, widzę że te banany na serio Cię bolą
Ale w sumie racja, JAKOŚ trzeba je zakonserwować, żeby podczas długiego transportu pleśń czy inne cudo, tych bananów nie ruszyło.

Gdzieś czytałam, że cytryna w naturze wcale nie nabiera żółtego koloru, ale ile w tym prawdy, teraz nie wiem.
Mnie rodzina ostatnio z Włoch przywiozła taką wielką, zerwaną dopiero co cytrynę, smak miała zupełnie inny niż te "nasze" i była żółta jak najbardziej

A to wy mówicie o tych takich mrożonych "pizzach"? Dajcie spokój, ja nawet z pizzerii już nie zamawiam, wolę skoczyć do kuchni na chwilę, bo składniki mam w domu zawsze, na ciasto wystarczy poczekać pół godzinki, potem chwilka w piekarniku i już

---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:56 ----------

Cytat:
Napisane przez SamSzef Pokaż wiadomość
mineralną właśnie bo dostarcza tych wszystkich pierwiastków itp. albo wszystkiego po trochu, zwłaszcza w takie upały.

w tym artykule, do którego link podała Luba jest taki fragment:

Dla zdrowia lepsza od soków jest czysta woda! - Zawsze zalecam 8-10 szklanek wody dziennie. Można ją pić na przykład z sokiem z cytryny. Ten napój jest najbezpieczniejszy - mówi dr Lucyna Ostrowska z Podlaskiego Ośrodka Leczenia Otyłości w Białymstoku.

zazdroszczę czystej kranówki :P

---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:42 ----------



sądzę, że tak. bez obaw.
Na pusty żołądek to z tego co wiem można się wrzodów nabawić Więc chyba lepiej czysta woda
__________________
Fela Von Helvete jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-01, 22:02   #239
SamSzef
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 187
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.

Cytat:
Napisane przez Fela Von Helvete Pokaż wiadomość
Na pusty żołądek to z tego co wiem można się wrzodów nabawić Więc chyba lepiej czysta woda
No ja znowu słyszałam, że na czczo z rana nawet zimne mleko szkodzi (zaznaczam zimne z lodówki, a nie takie o pokojowej temperaturze). Ktoś coś wie na ten temat, czy to przekłamanie czy nie?
SamSzef jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-01, 22:16   #240
WhiteCherry
Zakorzenienie
 
Avatar WhiteCherry
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.

Cytat:
Napisane przez hereicome Pokaż wiadomość
a jak ma się filtr na wodę?
można wtedy pić bez obaw taką wodę z kranu ?
ja mam filtry w domu i piję bez obaw bez porównania z kranówką.
Cytat:
Napisane przez Fela Von Helvete Pokaż wiadomość



Na pusty żołądek to z tego co wiem można się wrzodów nabawić Więc chyba lepiej czysta woda
ale taka woda z cytryną? czy mineralka?
bo jeśli chodzi o wodę & cytrynę, to na czczo słyszałam że można - jeśli ktoś chce się 'przeczyszczać' w sensie do kibelka będzie łatwiej trafić
__________________
sun goes down
WhiteCherry jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-03-01 14:31:14


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:19.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.