Szczęście zawsze zaczyna się od marzeń;) Zazdrośnice cz. XXII

[madziamacius8786]

Napisane przez medeline

Nie dość, że mam dziś 2 dzień okresu i czuję się jak kran, to jeszcze tż mnie dobił określeniem moich cycusiów... Nazwał je "melonami w zawiązkach"
Normalnie foch z przytupem!

ojoj

Napisane przez Claris

Byłam dziś na przymiarce sukni. Moja kiecka nabiera moich kształtów ma już fajny gorset, mam swoją własną haleczkę, a dziś miała dopasowywany dół - szerokość i długość do butów moich. Miałam na sobie już dziś szkielet, na który będzie naszywany właściwy materiał, czyli gęsia skórka. Najbardziej podoba mi się moje wcięcie w talii w tej sukni, niesamowite no i ofc dekolt. Zamówiłam też dziś welon, będzie krótki (ok. 60 cm) z kryształkami Swarovskiego, ale dokładna długość zależeć będzie od fryzury, bo będzie sie kończył tak, żeby widać było mi to wcięcie w talii

Ale Ci zazdroszcze bedziesz pieknie wyglądać

Napisane przez arrakis

mozecie nie zazdroscic, bo sie na poniedzialek przelozylysmy

łeeee




Myślicie,że Tż sie ode mnie odzwyczai po 4 dniach nie odzywania sie? już 2 tyg go nie widziałam a o przytulaniu nie wspomne ;(

[Ayrine]

Napisane przez Basiek19

Ayrine, juz jesteś

dzięki
no i przy okazji witam w nowej części ^^

wchodzę dziś na maila, a tam 61 nowych wiadomości, z czego... 50 z Wizażu o subskrybowanych wątkach xD

[Ilsa Lund]

Napisane przez madziamacius8786

Myślicie,że Tż sie ode mnie odzwyczai po 4 dniach nie odzywania sie? już 2 tyg go nie widziałam a o przytulaniu nie wspomne ;(

nie, teraz jest jego czas na odpoczynek i przemyślenie że jednak chce z Tobą być

zdecydowałam się wziąć tego:
http://allegro.pl/item1194334053_msi...ialy_etui.html

[Hajja Hawwa]

Napisane przez Korniszonek2010

Hajja, nie każdy kto jest w związku nie kocha swojego partnera (a tak było u Ciebie z poprzednim chłopakiem). To normalne,że Justynie jest źle, bo spędziła z G. kilka lat i nie dziwne,że nie jest jej obojętny. To,że zerwali nie oznacza,że nic do siebie nie czują.
A co do dermatologa to w moim przypadku odpada, bo moim zdaniem są to jedyni lekarze, którzy nie znają się na tym co robią. Przynajmniej ja na takich trafiałam, którzy przypisywali mi drogie leki, które mi nie pomagały.
A maść cynkowa raczej odpada, bo nie mam ropnych wyprysków.

Ja nic takiego nie napisałam, że nie kocha ona swojego partnera.

U mnie nic takiego nie było, że kochałam byłego jak byłam z obecnym.
Ja z moim byłym też byłam kilka lat i jest mi on zupełnie obojętny i uważam, że taka relacja jest zdrowa.

Ja też się zraziłam i to bardzo do dermatologów w moim mieście, więc teraz jeżdżę prywatnie do świetnej dermatolog w Krakowie. Płacę, ale widzę efekty

---------- Dopisano o 13:36 ---------- Poprzedni post napisano o 13:32 ----------

Napisane przez medeline

Baby, moja mama ma 46 lat i nadal boryka się z trązikiem



Ech jak ja mam się ubrać na wieczorne spotkanie w Krakowie dziś? Masakra, nie mam pojęcia - sweter, kurtka czy co? Myślałam, że sobie założę turecką bluzkę z ażurowymi plecami, ale chyba za zimno

Niestety niektórzy męczą się z cerą przez całe życie, bo to ich taki słaby punkt. Myślę, że ja też tak będę, ale bardzo dbam o nią i nie wyglądam źle

To w Krakowie tak zimno? U mnie w Rzeszowie śliczna pogoda ze słońcem

---------- Dopisano o 13:43 ---------- Poprzedni post napisano o 13:36 ----------

Napisane przez agulaaabar

No właśnie jakoś tak, że nie byłam.... wiem, że ma swój rozum...... a nawet jak tam sobie na gołe cycki popatrzył..... poza tym stwierdził,że mu się to nie podobało i że ja to robie dla niego lepiej

Ja mu ufam w 100%.... i szczerze wątpie czy kiedyś bym się przejechała na tym.... może jestem zbyt pewna siebie....ale dałabym sobie rękę uciąć, że mnie ani nigdy nie zdradzi, ani mu to nie przyjdzie do głowy.... taki mój chodzący wyjątek.... (mam nadzieję, że tej ręki nigdy nie strace:P )

Ja też jestem pewna, że mój mnie nigdy nie zdradzi, ale sam fakt, że patrzenia na żywo na dziwkę podczas striptizu mnie odstręcza. Wiem, że mój TŻ nie chciałby na takie coś iść. Bo po co? Skoro moje ciało i mój taniec jest najlepsze i idealne

Ze swojej strony ja nigdy nie poszłabym na męski striptiz, bo mnie coś takiego po pierwsze i najważniejsze nie rusza i nie podoba, po drugie to nie w porządku w stosunku do partnera, a po trzecie mojemu byłoby z tym bardzo źle. I jakby się zdarzyła taka impreza z takim panem (co się na pewno nie zdarzy to po prostu bym z niej wyszła

Napisane przez aleksandrettaa

W Kruku powiedzieli mi 2-4 tygodnie. Czekam już prawie 3. Kurde ja chcę już mój pierścionek.

To już niedługo i będziesz go miała

Napisane przez agulaaabar

Jeju ja mam to samo.... ciągle mi coś wyłazi...ale zrobiłam krok w przód! Przestałam używać podkładu i pudru w kremie.... tylko w kamieniu żeby lekko wygładzić cere, przychodze z pracy, wszystko zmywam i smaruje kremem. Kupiłam kiedyś kiedyś taki gruszkowy "Perfecta no problem" czy jakoś tak, fajnie wygładza koloryt cery i redukuje blizny bo to taki typowy antytrądzikowy
ale do wyleczenia mojej cery jeszcze daleka droga...... tym bardziej że wstyd się przyznać ale ja w tym wszystkim dłubie...

Macie jakieś rady i sposoby??

Ja już od dawna nie używam ani podkładu, ani pudru (używałam ich tylko dlatego, bo miałam naprawdę kiepską cerę). Teraz nie jest źle i jest jeszcze lepiej właśnie przez nieużywanie podkładu i pudru

Powtarzam, się, ale jedyna rada to dobry dermatolog.

---------- Dopisano o 14:14 ---------- Poprzedni post napisano o 14:07 ----------

Napisane przez raingirl

Mi się zużywa w takim tempie jak mleczko mam cerę ze skłonnością do zapychania czymkolwiek i dopiero niedawno mnie oświeciło, że mleczka jednak są tłustawe. Zmieniłam demakijaż na płyn miceralny z AA i po tygodniu już była poprawa.

Właśnie ten z AA mi nie przypasował.

Ja stosuję takie mleczko, które nie zapycha, jest łagodne i przeznaczone do skóry wrażliwej. To Dermika Hypoalergica, innowacja przeciw nadwrazliwości skóry, hydro-tolerance complex. Jestem bardzo z niego zadowolona.

Napisane przez justyna_dt

Bry.
Hajja, nie, nie mam chłopaka, a co to ma do rzeczy? Nie wydaje mi się, żebym przesadzała, G. jeszcze 2 tygodnie temu tak strasznie chciał być moim przyjacielem, wypisywał do mnie i było założenie, że poczeka, aż sobie ze sobą poradzę. I co? Pewnego pięknego dnia po prostu przestał odpisywać na moje smsy. Bez powodu mi znanego żadnego, bez żadnych wyjaśnień. Więc wydaje mi się, że mam prawo to przeżywać.
Ech, staram się być wyrozumiała w stosunku do J., ale nie mogę. Tzn. rozumiem go, ale teraz to już się czuję nie jakby odcinał się od tematu, a ode mnie. Moja psiapsióła N. jest w fatalnej sytuacji, bo dopiero co też zerwała ze swoim facetem i też różne rzeczy wychodzą, więc nie chcę jej dowalać moich problemów, a jak ona mi o swoich opowiada, to ja bardziej moje przeżywam, bo są podobne. Psiapsióła nr 2 w ogóle od nas dwóch się odcięła, bo... aaa, za długa historia, po prostu zachowała się jak szczeniak i to kolejna sytuacja, w której ja zupełnie nie byłam zamieszana, a i tak się to na mnie zemściło. Z jeszcze jednym przyjacielem nie mam takiego kontaktu, tzn. mam, ale my z założenia nie rozmawiamy o takich pierdołach, więc też nie będę mu się żalić. I tym sposobem, mając naprawdę wielu przyjaciół jak na mnie (zważywszy na fakt, że przez wiele lat nie miałam przyjaciół wcale, ew. jednego/jedną dobrego znajomego), zostałam kompletnie sama. Tak chciałam wszystkim dobrze, to teraz mnie nie ma kto przytulić, jak jest źle.
Z tego wszystkiego pewnie nie pojadę dzisiaj na 2. część festiwalu bluesa. O 17:30 miałam jechać na wywiad z Wojtkiem Klichem, o 18:00 stolik mam dla nas zarezerwowany, N. bardzo na mnie liczy, ale ja chyba już nie mam siły. Wolę zostać w domu...
Przepraszam, że tak zasmęciłam, ale już nie mogłam

To nic nie ma do rzeczy, że nie masz chłopaka. Po prostu się spytałam, czy masz i tyle, bo myślałam, że już masz.

Rzeczywiście masz prawo to przeżywania, ale i tak uważam, że przesadzasz, bo wpadłaś przez to w nerwicę. Musisz spróbować stać się obojętną na takie sprawy, choć trochę, bo Twoje zdrowie powinno być teraz najważniejsze. Co do Twojego byłego to nie dziwię mu się, bo nie wierzę w przyjaźń damsko-męską, a tym bardziej między byłymi partnerami, a oprócz tego skoro on już znalazł sobie inną dziewczynę to w stosunku do niej nielojalne byłoby to, gdyby utrzymywał z Tobą kontakt, a jeszcze bardziej nie w porządku, gdyby będąc z nią się z Tobą przyjaźnił. No chyba, że ona ma jakieś luźne podejście do takich spraw.

Jutro koncert Pectusa

[raingirl]

Napisane przez Hajja Hawwa

Ja stosuję takie mleczko, które nie zapycha, jest łagodne i przeznaczone do skóry wrażliwej. To Dermika Hypoalergica, innowacja przeciw nadwrazliwości skóry, hydro-tolerance complex. Jestem bardzo z niego zadowolona.

A pamiętasz może cenę? Bo szukam w miarę taniego mleczka do demakijażu oczu - miceral sobie nie radzi z moim makijażem wieczorowym a to, którego używałam zaczęło mi ostatnio trochę oczy podrażniać :/

[Hajja Hawwa]

Napisane przez magda2109

Cześć

Widzę, że nie tylko ja mam ostatnio straszny problem z twarzą. Nie mogę sobie z nią poradzić... Podejrzewam już sprawcę mojego stanu cery, więc chyba muszę odstawić podkład z Revlona, mimo że wszędzie jest zachwalany, mi nie podpasował. Tzn. jest OK, ale zapchał mnie strasznie...

Nie używanie żadnych podkładów działa cuda

Napisane przez Ilsa Lund

ja też mam mieć okres i TŻ to zauważył bo nie miałam czasu nic rano na sobie namalować

Ja powinnam dostać dzisiaj, ale pewnie mi się spóźni (dopiero dzisiaj zaczęły mnie piersi boleć).

Napisane przez aleksandrettaa

mój mi rano powiedział "no faktycznie musisz już iść do fryzjera, bo włosy Ci się zaczęły układać jak starej babie". Nie ma to jak komplement na dobry początek dnia.

Niedobry Mam nadzieję, że to było w żartach.

Byłam dzisiaj zareklamować mój złoty pierścionek, z którego już po raz trzeci wypadła cyrkonia i znów muszę na niego czekać 2 tygodnie A to mój ulubiony.

---------- Dopisano o 23:04 ---------- Poprzedni post napisano o 23:01 ----------

Napisane przez raingirl

A pamiętasz może cenę? Bo szukam w miarę taniego mleczka do demakijażu oczu - miceral sobie nie radzi z moim makijażem wieczorowym a to, którego używałam zaczęło mi ostatnio trochę oczy podrażniać :/

Niedrogie było. Kilkanaście złotych, 12, 13zł jakoś tak za 200ml.

Edit:
Mój błąd. Kosztował mnie jakieś 23zł, pomyliłam się o 10 Jednak kupowałam w drogiej drogerii, gdzie indziej na pewno byłoby taniej.

To ten:
http://www.bellis.pl/Dermika_HYPOALE...CZU_p1313.html

I ja też właśnie zauważyłam, że płyn micelarny kiepsko zmywa makijaż oczu.

[raingirl]

Napisane przez Hajja Hawwa

To ten:
http://www.bellis.pl/Dermika_HYPOALE...CZU_p1313.html

Dzięki, jak mi wpadnie w łapki to wypróbuję

[Basiek19]

Napisane przez Hajja Hawwa

Nie używanie żadnych podkładów działa cuda


I ja też właśnie zauważyłam, że płyn micelarny kiepsko zmywa makijaż oczu.

Jak ktoś nie musi używać


Ja używałam kiedyś płynu micelarnego z biodermy, jako toniku i do demakijażu i jest na prawdę świetny, cera mi się o niebo poprawiła, ale niestety na razie to za droga impreza jak na mnie. Kosztuje +/- 50zł i przy codziennym stosowaniu wystarczał tylko na 3 tygodnie...

[raingirl]

Spadam spać - jutro sobota i spędzimy trochę czasu razem z tym moim chłopem
Dobranoc

[Hajja Hawwa]

Napisane przez raingirl

Dzięki, jak mi wpadnie w łapki to wypróbuję

Nie ma za co

[carmelova]

Hej, melduję się w nowej części. Ale macie tempo!

[Basiek19]

Napisane przez carmelova

Hej, melduję się w nowej części. Ale macie tempo!

Hej i jak z salą?

[carmelova]

Basiu spotkanie w sprawie sali przełożyliśmy na jutro, bo dzisiaj rodzice musieli jechać do Krakowa po samochód. Ale podobno jest sporo terminów na lato 2012. Myślicie, że 21.07.2012 to ładna data?

[Basiek19]

Napisane przez carmelova

Basiu spotkanie w sprawie sali przełożyliśmy na jutro, bo dzisiaj rodzice musieli jechać do Krakowa po samochód. Ale podobno jest sporo terminów na lato 2012. Myślicie, że 21.07.2012 to ładna data?

Ładna i dwa lata po zaręczynach ale 04.08.2012 też ładna
W wątku pm2012 któraś dziewczyna pisała do Ciebie o fotografie, że na stronie ma tylko te fajne zdj, a w rzeczywistości już różnie...

[Hajja Hawwa]

Napisane przez aleksandrettaa

Witam się. Buuu smutno mi trochę, że już nie widnieję na liście zazdrośnic.

Nie wygłupiaj się Jak chcesz to możesz się ze mną zamienić

Napisane przez *Insane

heloł.

Ale moja obecność na liście to taka troche nieaktualna

No ale niedługo może się stać znów aktualna, czy z tym czy z kimś innym (szczerze to uważam, że dla dobra Twojego lepiej by było, żeby z kimś innym).

Napisane przez Biska

za rok o tej porze będę się szykować do ślubu!

Super!

Mój TŻ jakiś ponad miesiąc temu powiedział, że jak będzie między nami dobrze to ślub będzie w przyszłym roku. Hmmm....

Napisane przez madziamacius8786

Cześć Kochane


Witam w nowym wątku choć ja nie wiem jeszcze czy na coś czekam choć strasznie bym chciała..



Pewnie mnie okrzyczycie..ale miałam czekać do dzisiaj z odzywaniem sie do Tża..już we wtorek koło 15 nie wytrzymałam i zadzwoniłam do niego..pytał sie czemu sie odzywam,że już myślał,że to do mnie dotarło i tak dzwoniłam do niego cały jeszcze wtorek,środe aż do wieczora..rozmawialiśmy i powiedziałam mu,że nie bede dzwonić do niego jak bedzie w pracy bo nie chce żeby go wyrzucili przeze mnie albo żeby nie robić mu problemów a on przyznał mi racje bo w pracy już sie dziwnie patrzyli że ciagle mu tel dzwoni .. i tak..dzisiaj jedzie do rodziny do Katowic i wraca w niedziele i mu też powiedziałam,że nie bede do niego dzwonić przez weekend bo wiem,że tam nie bedzie mógł rozmawiać i poprosiłam żeby mi obiecał,że przez ten czas jak sie nie bede odzywać żeby przemyślał wszystko to co mu mówiłam przez ten czas..i zapytałam czy moge zadzwonić w czwartek(wczoraj) jak bedzie w domu a on odpowiedział: "Magda..po moim przyjeździe"..ja sie spytałam dlaczego on powiedział żebym sie nie odzywała od wczoraj aż do niedzieli a on w poniedziałek napisze mi smsa żebym zadzwoniła(bo mam do niego darmowe i porozmawiamy) powiedział,żebym sobie nadziei nie robiła. Zapytałam co da takie moje nie odzywanie sie to powiedział,że musi ode mnie odpocząć ,że tak jak sie odzywam nie ma czasu nawet o tym pomyśleć. No i czekam do tego poniedziałku i naprawde strasznie sie boje..wczoraj ledwo wytrzymałam dziś też ledwo daje rade ale wiem,że musze wytrzymać...i jeszcze mu powiedziałam żeby uważal na siebie to powiedział żebym też uważała...acha i jeszcze poprosiłam go że jakby zmienil zdanie,że jednak da mi tą ostatnią szanse to żeby nie robił mi na złość i specjalnie sie nie zgadzał tylko żeby mi pokazać,że nie bedzie tak jak ja chce...powiedziałam też żeby pamietał ,że Go Kocham i bede o nim myśleć i żeby nie myślał,że skoro sie nie bede odzywać to tak nie jest a on na to,że przecież ustaliliśmy,że odezwie sie w pon wiec nie bedzie tak myślał..acha i mówiłam też,że ja nie wytrzymam tyle dni bez odzywania sie do niego (4 dni) bo to pierwszy raz tak jest a on na to,że raz moge wytrzymać...

Boje sie jego odpowiedzi chce być z Nim..tak bardzo bardzo prosze trzymajcie za Nas kciuki mocno

Teraz to co możesz zrobić dla Was dobrego to nie odzywać się do tego poniedziałku. Jak się odezwiesz to tylko Wam zaszkodzisz. Trzymam kciuki za wytrwałość i pozytywny wynik

Napisane przez Basiek19

I zastanawiam się co z Madzią? Usunąć ją z listy, czy poczekać na jej decyzję?

U Madzi jeszcze sprawa jest nierozstrzygnięta, a jakby nawet była rozstrzygnięta to przecież nie tylko te co posiadają TŻtów mogą oczekiwać i zazdrościć

[Basiek19]

Napisane przez Hajja Hawwa

U Madzi jeszcze sprawa jest nierozstrzygnięta, a jakby nawet była rozstrzygnięta to przecież nie tylko te co posiadają TŻtów mogą oczekiwać i zazdrościć

Wiem ze wszystkie mogą oczekiwać i zazdrościć i żeby nie było że chciałam Madzie usunąć, bo tak nie jest. Ale przy jej nicku jest link do wątku w którym pisała o sobie i Tż'cie. Wiec gdyby sprawa była rozstrzygnięta na niekorzyść, to trochę bez sensu żeby link dalej był...

Z resztą sama zainteresowana się już wypowiedziała, więc ten temat uważam za zamknięty.

I zegnam się z Wami do niedzieli. Miłego weekendu

[Hajja Hawwa]

Napisane przez Gleniusia

Zmykam na urodzinki mojej małej chrześnicy kończy 2 latka, mam nadzieję, że mnie pozna bo ostatnio rzadko u nich bywam oczywiście miałam problem z prezentem, więc za radą jej mamy kupiłam duży zestaw ciastoliny z różnymi "przyrządami" typu foremki, wałki i inne pierdółki ach sama bym się pobawiła, mam nadzieję, że będzie okazja (chociaż pewnie wszyscy będą przy stole siedzieć, a ja nie lubię, przecież to dziecka święto więc z dzieckiem się powinno bawić w ten dzień)

Fajne są takie zabaweczki
Ja na Twoim miejscu wymknęłabym się do zabawy z dzieckiem i większość czasu bym się z nim bawiła, bo uwielbiam dzieci

Napisane przez OlkaR

Choji bo ja mam obsesję na punkcie jaszczurek i smoków

To tak jak mój siostrzeniec + jeszcze dinozaury

Napisane przez madziamacius8786

a ja znowu chce zadzwonić do Tżaa

i boje sie,że to moje nieodzywanie sie nic nie zmieni i on nie zmieni zdania;(

Nie dzwoń! Ten telefon, by ostatecznie Cię pogrążył.

---------- Dopisano o 01:02 ---------- Poprzedni post napisano o 00:48 ----------

Napisane przez OlkaR

Madziu... jaki.... a no taki, że nadal mu jestem winna striptiz więc jak będę w Lublinie to zadzwonię, zaproszę. Jeśli skorzysta z zaproszenia... zrobię swoje, zadbam o to, żeby się rozgrzał do czerwoności, po czym go grzecznie wyproszę z mieszkania.
Niech wie, że tak się kobiet nie traktuje jak on robi
No chyba, że nie skorzysta z zaproszenia to trudno.
Ale plan jest

Ty o nim myślisz poważnie i chcesz go uwieźć, czy jest to coś innego?

Napisane przez medeline

Nie dość, że mam dziś 2 dzień okresu i czuję się jak kran, to jeszcze tż mnie dobił określeniem moich cycusiów... Nazwał je "melonami w zawiązkach"
Normalnie foch z przytupem!

To skrytykuj jego przyrodzenie. Niech zobaczy jak to miło!

---------- Dopisano o 01:05 ---------- Poprzedni post napisano o 01:02 ----------

Napisane przez madziamacius8786

Myślicie,że Tż sie ode mnie odzwyczai po 4 dniach nie odzywania sie? już 2 tyg go nie widziałam a o przytulaniu nie wspomne ;(

Jak kocha to będzie dobrze.

Napisane przez Ilsa Lund

zdecydowałam się wziąć tego:
http://allegro.pl/item1194334053_msi...ialy_etui.html

Ja takie drogie sprzęty wolę kupować na żywo. Transport bywa wątpliwy.

---------- Dopisano o 01:10 ---------- Poprzedni post napisano o 01:05 ----------

Napisane przez carmelova

Basiu spotkanie w sprawie sali przełożyliśmy na jutro, bo dzisiaj rodzice musieli jechać do Krakowa po samochód. Ale podobno jest sporo terminów na lato 2012. Myślicie, że 21.07.2012 to ładna data?

Ładna Sama, gdy będę miała mieć ślub to wybrałabym właśnie lipiec.

[polka764]

Melduje sie na pokładzie 22 części


dlaczego nic

[madziamacius8786]

Cześć

Napisane przez Ayrine

dzięki
no i przy okazji witam w nowej części ^^

wchodzę dziś na maila, a tam 61 nowych wiadomości, z czego... 50 z Wizażu o subskrybowanych wątkach xD

Witaj

Napisane przez Ilsa Lund

nie, teraz jest jego czas na odpoczynek i przemyślenie że jednak chce z Tobą być

mam nadzieje ,że ten odpoczynek mu pomoże i zobaczy,że potrafie liczyć sie z jego zdaniem

Napisane przez carmelova

Basiu spotkanie w sprawie sali przełożyliśmy na jutro, bo dzisiaj rodzice musieli jechać do Krakowa po samochód. Ale podobno jest sporo terminów na lato 2012. Myślicie, że 21.07.2012 to ładna data?

bardzo ładna data

Napisane przez Hajja Hawwa

Teraz to co możesz zrobić dla Was dobrego to nie odzywać się do tego poniedziałku. Jak się odezwiesz to tylko Wam zaszkodzisz. Trzymam kciuki za wytrwałość i pozytywny wynik

Dziekuje za kciuki wiem,że moje odzywanie sie może zaszkodzić ale ja tak tesknie,nigdy sie tak długo nie odzywaliśmy do siebie...





Śnią mi sie różne rzeczy niekoniecznie dobre..i codziennie Tż...nie wiem jak zacząć rozmowe z nim przez tel w poniedziałek


Dla mnie te 2 całe dni nieodzywania sie to jak wieczność i strasznie mi smutno,że tak sie dzieje jak teraz (

[magda2109]

Dzień dobry.

Jadę zaraz do rodziców, bo TŻ idzie na wesele

Carmi, piękna data!

A ja po 1) dla pocieszenia stwierdziłam, że jestem za młoda na ślub! O!

A po 2) u mnie jest klątwa w rodzinie... Moje wszystkie kuzynki (po 30-tce) są starymi pannami, a kuzyni kawalerami... Więc nie mam co czekać...

[madziamacius8786]

Magda cześć a czemu nie idziesz z Tżem na wesele?

[raingirl]

Bry!

[Lady Marmalade]

dzien dobry

[Ayrine]

Napisane przez magda2109

A po 2) u mnie jest klątwa w rodzinie... Moje wszystkie kuzynki (po 30-tce) są starymi pannami, a kuzyni kawalerami... Więc nie mam co czekać...

no to musisz się wyłamać ^^ bądź wyjątkiem i przełam klątwę trzymam kciuki

[Choji]

Cześć,
Wczoraj wieczorem Tż stwierdził że dziś musi ze mną porozmawiać. Jako że nie wytrzymałam, to wydusiłam z niego o czym. [nie lubię takiej niepewności]. Jak się okazało, jego siostra 'wzięła' go na rozmowę i powiedziała mu żeby się określił w którą stronę idzie, bo tak 5 lat chodzi i nie wiadomo co dalej :P

[Claris]

Napisane przez raingirl

A pamiętasz może cenę? Bo szukam w miarę taniego mleczka do demakijażu oczu - miceral sobie nie radzi z moim makijażem wieczorowym a to, którego używałam zaczęło mi ostatnio trochę oczy podrażniać :/

Ja polecam płyn micelarny z Vichy - purete thermale. tani nie jest, ale ja zamawiałam przez allegro, więc dużo taniej, zmywa wszystko i cera po nim mi się poprawiła o biodermie też słyszałam, że dobry.

Napisane przez polka764

Melduje sie na pokładzie 22 części

poleczko co tam u Ciebie? Twój ostatni wpis w klubie był bardzo zagadkowy....

Napisane przez madziamacius8786

Dla mnie te 2 całe dni nieodzywania sie to jak wieczność i strasznie mi smutno,że tak sie dzieje jak teraz (

Dasz radę zajmij się czymś, a nie będziesz tak tyle myślała...

Napisane przez Choji

Cześć,
Wczoraj wieczorem Tż stwierdził że dziś musi ze mną porozmawiać. Jako że nie wytrzymałam, to wydusiłam z niego o czym. [nie lubię takiej niepewności]. Jak się okazało, jego siostra 'wzięła' go na rozmowę i powiedziała mu żeby się określił w którą stronę idzie, bo tak 5 lat chodzi i nie wiadomo co dalej :P

Fajowa szwagierka

[Ayrine]

Napisane przez Choji

Cześć,
Wczoraj wieczorem Tż stwierdził że dziś musi ze mną porozmawiać. Jako że nie wytrzymałam, to wydusiłam z niego o czym. [nie lubię takiej niepewności]. Jak się okazało, jego siostra 'wzięła' go na rozmowę i powiedziała mu żeby się określił w którą stronę idzie, bo tak 5 lat chodzi i nie wiadomo co dalej :P

jakbym widziała moich rodziców z tym że w ich przypadku to było po 2,5 roku bycia ze sobą, no i w sumie to moja mama kazała się mojemu tacie oświadczyć, albo iść w długą i nie wracać

[arrakis]

Napisane przez madziamacius8786

łeeee

nie ma co sie martwic spotkamy sie w poniedzialek, aleks mi juz napisala, ze jej pasuje poniedzialek, a moze Dzi juz bedzie po przeprowadzce i tez sie dolaczy takze w sumie lepiej

[justyna_dt]

Dobry...

Hajja, to nie była jego dziewczyna, to on chciał przyjaźni i mnie wystawił, a nerwicę mam od lat było minęło.

Jezusie, ale mam kaca nie wierzę w te wszystkie rzeczy, które robiłam i mówiłam wczoraj, ale niczego nie żałuję! Rany Boskie, to, co się działo... eniłej umówiłam się na trzy spotkania biznesowe, poznałam przeuroczego starszego pana, no i połowa miasta już wie, że podoba mi się nasz perkusista upiłam się niemiłosiernie, wykorzystałam ten stan na różne sposoby i odespałam chwilę u koleżanki, z którą balowałam. Jestem obolała, śmierdząca, ale ponoć urocza a tymczasem spadam pod prysznic i módlcie się, żebym nie zwróciła tych kilku frytek, które wszamałam na szybko

[arrakis]

ojjj justi to widze, ze wieczor udany