wyolbrzymiam? - Strona 8 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-02-11, 17:51   #211
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 057
Dot.: wyolbrzymiam?

just_a_woman - co Cie przy nim trzyma? kolejny raz sie nad tym zastanawiam...
skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-11, 18:33   #212
Mahdab
Zakorzenienie
 
Avatar Mahdab
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 007
Dot.: wyolbrzymiam?

Wyjdź za niego. Ocalisz jakąś dziewczynę. Założycie wspólne konto i problem z głowy, bo dowiesz się dopiero długo po fakcie co nowego sobie zafundował.
Mahdab jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-11, 18:49   #213
just_a_woman
Raczkowanie
 
Avatar just_a_woman
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 265
Dot.: wyolbrzymiam?

Cytat:
Napisane przez Mahdab Pokaż wiadomość
Wyjdź za niego. Ocalisz jakąś dziewczynę. Założycie wspólne konto i problem z głowy, bo dowiesz się dopiero długo po fakcie co nowego sobie zafundował.
To nie było miłe.
__________________

Ironia. Gdy płacząc przez Niego, tylko do Niego chciałabyś się przytulić...


just_a_woman jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-11, 18:56   #214
Kinia3154
Raczkowanie
 
Avatar Kinia3154
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 59
Dot.: wyolbrzymiam?

Cytat:
Napisane przez just_a_woman Pokaż wiadomość
To nie było miłe.
Bo tu nikt nie ma być miły, tylko szczery!
A ty weź go kopnij i powiedz DOWIDZENIA!
Sama pisałaś, że dajesz mu ostatnią szanse, a on własnie powraca do swojego zwykłego zachowania!
Tylko marnujesz sobie z nim życie...
Kinia3154 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-11, 19:06   #215
limonka1983
Zakorzenienie
 
Avatar limonka1983
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 254
GG do limonka1983
Dot.: wyolbrzymiam?

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
just_a_woman - co Cie przy nim trzyma? kolejny raz sie nad tym zastanawiam...
Miłość No i facet jest przecież cudowny Pomiędzy swoimi akcjami, ma się rozumieć
limonka1983 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-11, 19:08   #216
just_a_woman
Raczkowanie
 
Avatar just_a_woman
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 265
Dot.: wyolbrzymiam?

A może to ja robie coś źle? Może ze mną jest coś nie tak skoro nie potrafię mu wytłumaczyć tego co źle robi i do czego ma nieprawidłowe podejście. Może ktoś źle na niego wpływa? Ktoś źle mu radzi?

Już drugi dzień siedzimy w domu (on u siebie, ja u siebie) i się nie spotkaliśmy. Bo on potrzebuje czasu! Tak napisał. Tylko na co? On mi cały czas powtarza że nie pasuje mu moje zachowanie, to jak podchodzę do związku. Że się nie staram. Zaproponował mi przed chwilą żebym została u niego na noc. Przecież to nie normalne. Dwa dni olewania i nagle wspólna noc? Bo niby coś zaplanował....
__________________

Ironia. Gdy płacząc przez Niego, tylko do Niego chciałabyś się przytulić...


just_a_woman jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-11, 19:14   #217
limonka1983
Zakorzenienie
 
Avatar limonka1983
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 254
GG do limonka1983
Dot.: wyolbrzymiam?

Cytat:
Napisane przez just_a_woman Pokaż wiadomość
postanowilismy ze jestesmy razem.
wiele zwiazkow przechodzi kryzysy. moze teraz jest on u nas.
Oczywiscie jego zachowanie jest lepsze, moze nie idealne ale lepsze, wiec chyba wszystko idzie w dobrym kierunku
To jest Twój post z września, jeśli się nie mylę. Kryzys kryzysem i wiadomo, że każdej parze może się zdarzyć, ale jeśli owo zjawisko występuje ciągiem, to sorry, ale wtedy nie jest to już kryzys, tylko patologia i znak do tego, by się rozstać, jeśli rozmowy nie pomagają.

---------- Dopisano o 19:14 ---------- Poprzedni post napisano o 19:10 ----------

Cytat:
Napisane przez just_a_woman Pokaż wiadomość
A może to ja robie coś źle? Może ze mną jest coś nie tak skoro nie potrafię mu wytłumaczyć tego co źle robi i do czego ma nieprawidłowe podejście. Może ktoś źle na niego wpływa? Ktoś źle mu radzi?

Już drugi dzień siedzimy w domu (on u siebie, ja u siebie) i się nie spotkaliśmy. Bo on potrzebuje czasu! Tak napisał. Tylko na co? On mi cały czas powtarza że nie pasuje mu moje zachowanie, to jak podchodzę do związku. Że się nie staram. Zaproponował mi przed chwilą żebym została u niego na noc. Przecież to nie normalne. Dwa dni olewania i nagle wspólna noc? Bo niby coś zaplanował....
Na pewno
Coś w tym jest. Jedno, co robisz źle, to fakt, że nadal z nim jesteś. Do faceta nie trafiają gadki, tylko czyny. Pogadać sobie możemy, co nas boli, co byłoby fajnie zmienić, ale są to niuanse. Przy tak poważnym problemie, jaki Ty masz, pomogą tylko czyny. Może jestem jakaś ograniczona, ale ja tu widzę tylko 1 wyjście: ROZEJŚCIE SIĘ.
limonka1983 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-11, 19:17   #218
Kinia3154
Raczkowanie
 
Avatar Kinia3154
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 59
Dot.: wyolbrzymiam?

Cytat:
Napisane przez just_a_woman Pokaż wiadomość
A może to ja robie coś źle? Może ze mną jest coś nie tak skoro nie potrafię mu wytłumaczyć tego co źle robi i do czego ma nieprawidłowe podejście. Może ktoś źle na niego wpływa? Ktoś źle mu radzi?

Już drugi dzień siedzimy w domu (on u siebie, ja u siebie) i się nie spotkaliśmy. Bo on potrzebuje czasu! Tak napisał. Tylko na co? On mi cały czas powtarza że nie pasuje mu moje zachowanie, to jak podchodzę do związku. Że się nie staram. Zaproponował mi przed chwilą żebym została u niego na noc. Przecież to nie normalne. Dwa dni olewania i nagle wspólna noc? Bo niby coś zaplanował....

Przestań zwalać winę na siebie, tylko dlatego bo on to robi!
Przecież on cię wykorzystuje e na wszystkie sposoby, swoją drogą dobrze że jeszcze nie wszystkiego dla niego nie robisz z tej całej miłości, bo byś popadła w takie długi, że hoho.
Kinia3154 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-11, 19:18   #219
limonka1983
Zakorzenienie
 
Avatar limonka1983
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 254
GG do limonka1983
Dot.: wyolbrzymiam?

Cytat:
Napisane przez just_a_woman Pokaż wiadomość
To nie było miłe.
Może nie miało być wcale miłe. TŻowi pozwalasz na chore akcje, a tu się oburzasz, gdy ktoś Cię krytykuje lub napisze coś dosadnie? Błagam...
limonka1983 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-11, 19:21   #220
just_a_woman
Raczkowanie
 
Avatar just_a_woman
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 265
Dot.: wyolbrzymiam?

Cytat:
Napisane przez limonka1983 Pokaż wiadomość
Może nie miało być wcale miłe. TŻowi pozwalasz na chore akcje, a tu się oburzasz, gdy ktoś Cię krytykuje lub napisze coś dosadnie? Błagam...
Ja się nie obrażam. Napisałam co poczułam. Doceniam szczerość
__________________

Ironia. Gdy płacząc przez Niego, tylko do Niego chciałabyś się przytulić...


just_a_woman jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-11, 19:30   #221
Kinia3154
Raczkowanie
 
Avatar Kinia3154
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 59
Dot.: wyolbrzymiam?

Cytat:
Napisane przez just_a_woman Pokaż wiadomość
Ja się nie obrażam. Napisałam co poczułam. Doceniam szczerość
Niby doceniasz, ale nic sobie z niej nie robisz.
Kinia3154 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-11, 19:39   #222
201605041146
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 345
Dot.: wyolbrzymiam?

to juz ósma strona twojego problemu autorko i na nic te dotychczasowe ponad 200 postow rad bo nic sobie do serca nie wzielaś. otrzymałaś tyle cennych rad i nic. takiej ślepoty to ja jeszcze nie widziałam. nie wiem co on będzie musiał zrobić żebyś sie z nim pożegnała raz na zawsze. nie dość że cham i prostak to szuka barana na splacenie jego spraw.
201605041146 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-11, 19:47   #223
just_a_woman
Raczkowanie
 
Avatar just_a_woman
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 265
Dot.: wyolbrzymiam?

Sama sobie się dziwię powoli. Próbuję mu coś wytłumaczyć (przez smsy) a on dalej swoje. Ja mam coś takiego że MUSZĘ mu to wytłumaczyć a że ciężko mi to idzie to jestem zła sama na siebie. I muszę się wygadać...

Jego sms przed chwilą. Cytuję: "(...) Zbierz się, przyjadę po Ciebie, opijemy mój egzamin. Zostaniesz u mnie na noc, jutro dołożysz mi sie do opłat i bedzie wszystko fajnie"

Zamarłam...
__________________

Ironia. Gdy płacząc przez Niego, tylko do Niego chciałabyś się przytulić...



Edytowane przez just_a_woman
Czas edycji: 2011-02-11 o 19:52
just_a_woman jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-11, 19:55   #224
Ilsa Lund
Zakorzenienie
 
Avatar Ilsa Lund
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 046
Dot.: wyolbrzymiam?

Cytat:
Napisane przez just_a_woman Pokaż wiadomość
Sama sobie się dziwię powoli. Próbuję mu coś wytłumaczyć (przez smsy) a on dalej swoje. Ja mam coś takiego że MUSZĘ mu to wytłumaczyć a że ciężko mi to idzie to jestem zła sama na siebie. I muszę się wygadać...

Jego sms przed chwilą. Cytuję: "(...) Zbierz się, przyjadę po Ciebie, opijemy mój egzamin. Zostaniesz u mnie na noc, jutro dołożysz mi sie do opłat i bedzie wszystko fajnie"

Zamarłam...
czyli generalnie to Ty jesteś ta zła i sfochowana a on znalazł idealne rozwiązanie ? Jasne jedź, zamieć pod dywan i wszystko będzie fajnie bo u niego przenocujesz a on znów rzuci Ci się na piersi - może jeszcze w pubie
__________________
13.03.2008
13.03.2013
13.09.2014

Ilsa Lund jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-11, 19:56   #225
limonka1983
Zakorzenienie
 
Avatar limonka1983
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 254
GG do limonka1983
Dot.: wyolbrzymiam?

Cytat:
Napisane przez just_a_woman Pokaż wiadomość
Sama sobie się dziwię powoli. Próbuję mu coś wytłumaczyć (przez smsy) a on dalej swoje. Ja mam coś takiego że MUSZĘ mu to wytłumaczyć a że ciężko mi to idzie to jestem zła sama na siebie. I muszę się wygadać...

Jego sms przed chwilą. Cytuję: "(...) Zbierz się, przyjadę po Ciebie, opijemy mój egzamin. Zostaniesz u mnie na noc, jutro dołożysz mi sie do opłat i bedzie wszystko fajnie"

Zamarłam...

"... a jak się nie dołożysz, nie będzie fajnie."

Jeszcze tu siedzisz? Idź się zbierać, bo Misio jest już pewnie w drodze.

Odnoszę takie dziwne wrażenie, że:
  1. Albo nas wkręcasz i masz niezły ubaw
  2. Jest coś z Tobą nie halo
  3. Lubisz robić z siebie sierotę i potem opisywać na necie, jaka to jesteś biedna. Sprawia Ci to jakąś chorą przyjemność.

Powiedz mi jeszcze, dlaczego zamarłaś? nie spodziewałaś się czegoś takiego po swoim Misiaczku?

Edytowane przez limonka1983
Czas edycji: 2011-02-11 o 19:58
limonka1983 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-11, 19:58   #226
Kinia3154
Raczkowanie
 
Avatar Kinia3154
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 59
Dot.: wyolbrzymiam?

Cytat:
Napisane przez just_a_woman Pokaż wiadomość
Sama sobie się dziwię powoli. Próbuję mu coś wytłumaczyć (przez smsy) a on dalej swoje. Ja mam coś takiego że MUSZĘ mu to wytłumaczyć a że ciężko mi to idzie to jestem zła sama na siebie. I muszę się wygadać...

Jego sms przed chwilą. Cytuję: "(...) Zbierz się, przyjadę po Ciebie, opijemy mój egzamin. Zostaniesz u mnie na noc, jutro dołożysz mi sie do opłat i bedzie wszystko fajnie"

Zamarłam...


Dość długo czekał z pokazaniem jaki na prawdę jest.
Masz odpowiedź samą w sobie. Nie potrzebujesz żadnej z nas.
Koniec sprawy.
Kinia3154 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-11, 20:03   #227
Martynkkaaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 232
Dot.: wyolbrzymiam?

Nie udzielam się na forum ale zaraz nie wytrzymam. Zachowujesz się jak nierozgarnięte dziecko czasami. Tak TY się tak zachowujesz. Twój facet tym nierozgarniętym dzieckiem jest, a Ty chyba przejęłaś to przez jakąś dyfuzję czy coś. Bierzesz winę na siebie, dajesz sobie wkręcać że to Ty masz nieodpowiednie, dziwne podejście do związku, że się nie starasz. A on się stara? W jaki sposób? Bo Cię przeleci albo pomaca? Bo zażąda od Ciebie pomocy, której Ty wcale nie masz obowiązku mu udzielać? W jaki sposób on się stara?

Śledzę wątek od początku i widziałam różne okazy ale takiego wypierdka mamuta jeszcze nigdy :/ Ale Ty i tak nie odejdziesz bo brakuje ci jaj żeby zrobić coś ze swoim życiem, bo nie wierzysz tak naprawdę, że zasługujesz na kogoś kto Cię będzie szanować. Taka zwykła baba jak ja znająca Cię z internetu tylko z kilku postów i tak szanuję Cię bardziej niż facet z którym sypiasz i który podobno Cię kocha. No bez jaj :/A jak któraś z dziewczyn w dobrej wierze napisała coś nie po Twojej myśli to jej wypominasz, że jest niemiła. Jeśli chcesz głaskania po głowie i mówienia że dalej masz się pakować w to bagno to nie tutaj. My Ci dobrze życzymy i dlatego nasze posty czasami są mocne w wyrazie bo do Ciebie nic nie trafia. Niestety :/
Martynkkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-11, 20:05   #228
just_a_woman
Raczkowanie
 
Avatar just_a_woman
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 265
Dot.: wyolbrzymiam?

Cytat:
Napisane przez limonka1983 Pokaż wiadomość

Odnoszę takie dziwne wrażenie, że:
  1. Albo nas wkręcasz i masz niezły ubaw
  2. Jest coś z Tobą nie halo
  3. Lubisz robić z siebie sierotę i potem opisywać na necie, jaka to jesteś biedna. Sprawia Ci to jakąś chorą przyjemność.

Powiedz mi jeszcze, dlaczego zamarłaś? nie spodziewałaś się czegoś takiego po swoim Misiaczku?
1. Nie wkręcam Was
2. Możliwe że cos ze mną nie tak (bo przecież mój Misio, jak to go nazwałyście, tez tak stwierdził tylko że w zupełnie inna strone <--- ironia)
3. Nie robię z siebie sieroty. nie sprawia mi to przyjemności. po prostu chcę się wygadać


Nie spodziewałam się...
__________________

Ironia. Gdy płacząc przez Niego, tylko do Niego chciałabyś się przytulić...


just_a_woman jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-11, 20:07   #229
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 057
Dot.: wyolbrzymiam?

Cytat:
Napisane przez just_a_woman Pokaż wiadomość
Sama sobie się dziwię powoli. Próbuję mu coś wytłumaczyć (przez smsy) a on dalej swoje. Ja mam coś takiego że MUSZĘ mu to wytłumaczyć a że ciężko mi to idzie to jestem zła sama na siebie. I muszę się wygadać...

Jego sms przed chwilą. Cytuję: "(...) Zbierz się, przyjadę po Ciebie, opijemy mój egzamin. Zostaniesz u mnie na noc, jutro dołożysz mi sie do opłat i bedzie wszystko fajnie"

Zamarłam...
tja, faktycznie cos zaplanowal - wziecie kasy od ciebie.
dla mnie to farsa a nie zwiazek. i nawet od niego nie odejdziesz, bo jestes taaaaaaaaka szczesliwa, prawda? ja bym tego faceta juz dawno kopnela w dupe. a po tym ostatnim smsie to juz na pewno by wyladowal na innej planecie.
skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-11, 20:31   #230
gramwzielone
Wtajemniczenie
 
Avatar gramwzielone
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 274
Dot.: wyolbrzymiam?

Cytat:
Napisane przez limonka1983 Pokaż wiadomość

Odnoszę takie dziwne wrażenie, że:
  1. Albo nas wkręcasz i masz niezły ubaw
  2. Jest coś z Tobą nie halo
  3. Lubisz robić z siebie sierotę i potem opisywać na necie, jaka to jesteś biedna. Sprawia Ci to jakąś chorą przyjemność.
To samo myślę, ze wskazaniem na podkreślone.
Cytat:
Napisane przez just_a_woman Pokaż wiadomość
A może to ja robie coś źle? Może ze mną jest coś nie tak skoro nie potrafię mu wytłumaczyć tego co źle robi i do czego ma nieprawidłowe podejście. Może ktoś źle na niego wpływa? Ktoś źle mu radzi?

Miałam się nie wypowiadać, ale strasznie mnie rozbawiłaś. Zachowujesz się po prostu jak koń z klapkami na oczach. Nic do Ciebie nie dociera, a im żałośniejszy jest Twój związek tym bardziej kurczowo sie go trzymasz. Desperacja.
O tak, jasne, on nie jest nieuleczalnym rozwydrzonym egoistą tylko jakiś brzydki, zły, zły człowiek nim kieruje

Cytat:
Napisane przez just_a_woman Pokaż wiadomość
Sama sobie się dziwię powoli. Próbuję mu coś wytłumaczyć (przez smsy) a on dalej swoje. Ja mam coś takiego że MUSZĘ mu to wytłumaczyć a że ciężko mi to idzie to jestem zła sama na siebie. I muszę się wygadać...
Kiedy to do Ciebie dotrze? - możesz napisać kilometry wiadomości, mleć ozorem do zwichnięcia szczęki, on to i tak ma gdzieś. Nie zmienił się, nie zmienia się i nawet nie ma zamiaru się zmienić. Żałosnym jest łudzenie się że jeżeli będziesz zrzędziła, jęczała, błagała to on nagle się zmieni i będzie dobrze. Będzie nadal tym samym niedojrzałym bezczelnym gnojkiem.

Cytat:
Napisane przez just_a_woman Pokaż wiadomość
Jego sms przed chwilą. Cytuję: "(...) Zbierz się, przyjadę po Ciebie, opijemy mój egzamin. Zostaniesz u mnie na noc, jutro dołożysz mi sie do opłat i bedzie wszystko fajnie"

Zamarłam...
Czemu zamarłaś? A czego innego się spodziewałaś?

Poza tym czyżbyś myślała że TAKI facet jak on jest z kimś takim jak Ty charytatywnie? To skarb, a za luksusy trzeba słono płacić... Nawet za to że zrobi Ci ten zaszczyt i Cię przeleci musisz się szczodrze odwdzięczyć finansowo.

Śmiać mi się chce bo to wygląda jak relacja młody żigolo / męska prostytutka / utrzymanek i dużo starsza kobieta, która utrzymuje przy sobie faceta pieniędzmi i prezentami bo niczym innym już nie może
A Ty nawet nie masz 30tki, co więc z Tobą jest nie tak, że musisz płacić, bezpośrednio lub pośrednio, za seks i bycie z kimś? Ten związek to tragifarsa.
gramwzielone jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-11, 20:54   #231
ston3d
Zadomowienie
 
Avatar ston3d
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 538
Dot.: wyolbrzymiam?

Cytat:
Napisane przez just_a_woman Pokaż wiadomość
To nie było miłe.
Twój facet też nie jest miły, a nic z tym nie robisz specjalnie...

Cytat:
Napisane przez just_a_woman Pokaż wiadomość
A może to ja robie coś źle? Może ze mną jest coś nie tak skoro nie potrafię mu wytłumaczyć tego co źle robi i do czego ma nieprawidłowe podejście. Może ktoś źle na niego wpływa? Ktoś źle mu radzi?
Ale Ty nie jesteś od ciągłego tłumaczenia facetowi co jest złe, a co dobre, nie jesteś jego matką, a to nie jest dziecko które trzeba wychowywać. Zrozum to wreszcie.

Cytat:
Już drugi dzień siedzimy w domu (on u siebie, ja u siebie) i się nie spotkaliśmy. Bo on potrzebuje czasu! Tak napisał. Tylko na co? On mi cały czas powtarza że nie pasuje mu moje zachowanie, to jak podchodzę do związku. Że się nie staram. Zaproponował mi przed chwilą żebym została u niego na noc. Przecież to nie normalne. Dwa dni olewania i nagle wspólna noc? Bo niby coś zaplanował....
Zaplanował fajny seks, zaplanował wywód o tym, że masz mu dać pieniądze i tak dalej. No bo niby co innego?

Cytat:
Napisane przez just_a_woman Pokaż wiadomość
Sama sobie się dziwię powoli. Próbuję mu coś wytłumaczyć (przez smsy) a on dalej swoje. Ja mam coś takiego że MUSZĘ mu to wytłumaczyć a że ciężko mi to idzie to jestem zła sama na siebie. I muszę się wygadać...
Kiedy Ty zrozumiesz, że nie jesteś jego niańką...?

Cytat:
Jego sms przed chwilą. Cytuję: "(...) Zbierz się, przyjadę po Ciebie, opijemy mój egzamin. Zostaniesz u mnie na noc, jutro dołożysz mi sie do opłat i bedzie wszystko fajnie"

Zamarłam...
A niby czego się spodziewałaś? Był kabriolet na lato, teraz są obowiązkowe opłaty, więc czego się spodziewałaś? Cudownej przemiany, żaba zmieni się w księcia? Kobieto, Ty swoje, on swoje, Ty niańka, on egoista, a Ty widzisz tu jedyną prawdziwą miłość?


Autorka pewnie pojechała do misia
__________________
Włosomaniaczka
Obecnie: ~60 cm
Cel I: do ziemi
Cel II: żeby ukochany mógł wejść po nich na 3 piętro



Fakty nie przestają istnieć z powodu ich ignorowania.


Edytowane przez ston3d
Czas edycji: 2011-02-11 o 21:12
ston3d jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-11, 22:00   #232
Kinia3154
Raczkowanie
 
Avatar Kinia3154
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 59
Dot.: wyolbrzymiam?

Autorka pewnie pojechała do misia [/QUOTE]


No właśnie też się nad tym zastanawiam.
Mam nadzieję że pozostało jej jeszcze trochę rozumu.
Kinia3154 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-11, 23:09   #233
Zapach deszczu
Zadomowienie
 
Avatar Zapach deszczu
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: La Défense,Paris
Wiadomości: 1 630
Dot.: wyolbrzymiam?

Cytat:
Napisane przez Kinia3154 Pokaż wiadomość
Autorka pewnie pojechała do misia

No właśnie też się nad tym zastanawiam.
Mam nadzieję że pozostało jej jeszcze trochę rozumu.[/QUOTE]


szkoda tracić czas i pisać co myślę, bo inne dziewczyny to już napisały, a autora wątku i tak kocha swojego misia-pysia.

Więc powodzenia, wyjdź za niego, będziesz miała fajnie
Zapach deszczu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-11, 23:41   #234
just_a_woman
Raczkowanie
 
Avatar just_a_woman
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 265
Dot.: wyolbrzymiam?

spotkałam się z nim ale NIE po to żeby dać mu kasę. porozmawiać, a raczej sie pokłócić. Bo to pisanie z nim sms'ów już mnie męczyło

Czy On mówiąc do mnie że nie wymaga odemnie tych pieniędzy a jedynie że "ma nadzieje na pomoc z mojej strony" skoro tak bardzo jej potrzebuje bo ma 3 dni na zapłacenie czegoś tam to czy to coś zmienia? Bo skoro jesteśmy sobie bliscy to powinniśmy sobie pomagać

Już powoli nienawidzę sama siebie... On cały czas obwinia mnie, że tak źle się dzieje w naszym związku. Że nic od siebie nie daje, że powinnam się zmienić. I chodzi tu o całokształt. Usłyszałam też coś co bardzo mnie zabolało, coś co powiedziała jego rodzina "wozić (tu moje imię) to jak najbardziej ale już dorzucić się do auta to nie"
Muszę się też przyznać do czegoś. Na poczatku powiedziałam ze dorzucę się do tego auta (chodziło wtedy o mniejszą kwotę, co okazało się że źle zrozumiałam) ale potem gdy słyszałam opinię, że to głupota (jeszcze przed Waszymi opiniami) wycofałam się. Teraz możecie po mnie pojechać jeszcze bardziej, już mi wszystko jedno.
__________________

Ironia. Gdy płacząc przez Niego, tylko do Niego chciałabyś się przytulić...


just_a_woman jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-12, 00:14   #235
Alessaaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 248
Dot.: wyolbrzymiam?

mam taka kolezanke jak ty. Ona ze swoim TŻem caly czas sie kloca, bija juz nawet, wyzywaja od najgorszych, co impreza to oni sie kloca, ona palcze on sie upija i ona mimo wszystko jest z nim nadal bo "on sie zmieni po slubie". Masakra. Obydwoje jestescie jacys spaczeni. Dziewczyny daja ci rady i probuja otworzyc oczy a ty coaglemobstajesz przy swoim i nadal z nim ejstes. On jest niezlym manipulatorem bo ciagnie kase, rucha i wzbudza poczucie winy w tobie tak ze czujesz ze nic z siebie nie dajesz. Mistrz manipualcji normalnie. I nie uzalaj sie nad soba, przestan gadac ze jestes do niczego i ze jestes beznadziejna bo jak tak o sobie myslisz to jakim cudem chcesz zeby on cie docenial skoro sama traktujesz siebie jak gowno.
Ja dam ci rade: rzuc go. Chociaz sadze ze nie zostawisz go bo z twich postow mozna wyczuc ze tobie tak naprawde taka sytuacja odpowiada, gdyby bylo inaczej juz bys z nim nie byla. facet cie komletnie nie szanuje tylko czekac na rekoczyny.
__________________
"Tak rzadko zdarza się
słyszeć, żeby kobiety mówiły: „Nie mogę się doczekać, żeby rozkręcić swój własny interes" albo „Już bym chciała chodzić na te zajęcia z handlu nieruchomościami". Cel większości kobiet
brzmi „Za rok chcę być już mężatką"."
Alessaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-12, 00:17   #236
Mahdab
Zakorzenienie
 
Avatar Mahdab
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 007
Dot.: wyolbrzymiam?

Cytat:
Napisane przez just_a_woman Pokaż wiadomość
spotkałam się z nim ale NIE po to żeby dać mu kasę. porozmawiać, a raczej sie pokłócić. Bo to pisanie z nim sms'ów już mnie męczyło

Czy On mówiąc do mnie że nie wymaga odemnie tych pieniędzy a jedynie że "ma nadzieje na pomoc z mojej strony" skoro tak bardzo jej potrzebuje bo ma 3 dni na zapłacenie czegoś tam to czy to coś zmienia? Bo skoro jesteśmy sobie bliscy to powinniśmy sobie pomagać

Już powoli nienawidzę sama siebie... On cały czas obwinia mnie, że tak źle się dzieje w naszym związku. Że nic od siebie nie daje, że powinnam się zmienić. I chodzi tu o całokształt. Usłyszałam też coś co bardzo mnie zabolało, coś co powiedziała jego rodzina "wozić (tu moje imię) to jak najbardziej ale już dorzucić się do auta to nie"
Muszę się też przyznać do czegoś. Na poczatku powiedziałam ze dorzucę się do tego auta (chodziło wtedy o mniejszą kwotę, co okazało się że źle zrozumiałam) ale potem gdy słyszałam opinię, że to głupota (jeszcze przed Waszymi opiniami) wycofałam się. Teraz możecie po mnie pojechać jeszcze bardziej, już mi wszystko jedno.

Myślisz, że tu po tobie wszyscy jada dla własnej satysfakcji?

Czego Ty oczekujesz po tym wątku? Bo jak dziewczyny dobrze radzą to nie słuchasz, tylko dalej jęczysz i pytasz po kolei o każdą głupotę którą on wymyśli. Mamy stanąć w jego obronie, żebyś się poczuła lepiej, że jednak nie jesteś ostatnią frajerką?


Miałam słabiutką nadzieję, że może ostre słowa na Ciebie podziałają, ale jak widać jesteś już tak przyzwyczajona do wiecznych upokorzeń, że jest jak piszesz - wszystko Ci jedno
Mahdab jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-12, 09:33   #237
gramwzielone
Wtajemniczenie
 
Avatar gramwzielone
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 274
Dot.: wyolbrzymiam?

Cytat:
Napisane przez just_a_woman Pokaż wiadomość
Teraz możecie po mnie pojechać jeszcze bardziej, już mi wszystko jedno.
Zrozum - tak naprawdę to nam wszystko jedno. Bo to my otwieramy ten wątek, czytamy, może kręcimy głową nad ludzką głupotą, w zależności od chęci odpisujemy. Ale tak naprawdę to nasza DOBRA WOLA i Ty nie robisz nikomu łaski lub zaszczytu że pozwolisz wypowiedzieć się w tym wątku, raczysz przeczytać czy przejąc się tym.

Bo to nie my tylko TY jesteś z tym chłopaczkiem (ba, nawet zaręczyłaś się), to Ty jesteś az tak zdesperowana że znosisz wszystkie jego akcje, Ty będziesz się użerała z jego rodzicami (którzy będą raczej złymi teściami z dowcipów - ktoś w końcu musiał go urodzić i wychować).

I tym że z nim zostaniesz nie zrobisz na złość nikomu innemu poza sobą. Każda z nas ma swoje własne życie, swoje problemy i radości, często swoją miłość.
gramwzielone jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-12, 10:14   #238
ston3d
Zadomowienie
 
Avatar ston3d
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 538
Dot.: wyolbrzymiam?

Jak wyżej.

Jesteś z tym facetem tylko dlatego, bo boisz się samotności. Nie rozumiem, czemu żalisz się, skoro sama sobie wybrałaś faceta, a on jest taki nie od wczoraj.

Cytat:
On jest niezlym manipulatorem bo ciagnie kase, rucha i wzbudza poczucie winy w tobie tak ze czujesz ze nic z siebie nie dajesz. Mistrz manipualcji normalnie. I nie uzalaj sie nad soba, przestan gadac ze jestes do niczego i ze jestes beznadziejna bo jak tak o sobie myslisz to jakim cudem chcesz zeby on cie docenial skoro sama traktujesz siebie jak gowno.
Ja dam ci rade: rzuc go. Chociaz sadze ze nie zostawisz go bo z twich postow mozna wyczuc ze tobie tak naprawde taka sytuacja odpowiada, gdyby bylo inaczej juz bys z nim nie byla. facet cie komletnie nie szanuje tylko czekac na rekoczyny.
Wszystko już zostało napisane, więc szkoda pisać więcej.

Powodzenia.
__________________
Włosomaniaczka
Obecnie: ~60 cm
Cel I: do ziemi
Cel II: żeby ukochany mógł wejść po nich na 3 piętro



Fakty nie przestają istnieć z powodu ich ignorowania.

ston3d jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-12, 10:20   #239
Lea_ny
Zakorzenienie
 
Avatar Lea_ny
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 346
Dot.: wyolbrzymiam?

Cytat:
Napisane przez Alessaaa Pokaż wiadomość
On jest niezlym manipulatorem bo ciagnie kase, rucha i wzbudza poczucie winy w tobie tak ze czujesz ze nic z siebie nie dajesz.
Dokładnie.

Dziewczyno, przejrzyj na oczy! Jak Ty sobie wyobrażasz przyszłość z takim człowiekiem?
__________________
Lea_ny jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-12, 16:25   #240
voice_of_silence
Zakorzenienie
 
Avatar voice_of_silence
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 374
Dot.: wyolbrzymiam?

Cytat:
Napisane przez Lea_ny Pokaż wiadomość
Dokładnie.

Dziewczyno, przejrzyj na oczy! Jak Ty sobie wyobrażasz przyszłość z takim człowiekiem?
Żeby się tylko nie rozmnażali.
__________________
Kocham luksus. A luksus polega nie na bogactwie i ornamentach, ale na braku wulgarności.

Coco Chanel

Wyzwanie czytelnicze 2019
voice_of_silence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-31 21:07:08


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:40.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.