Wakacyjne maluszki opusciły nasze brzuszki - MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2010 cz.II

[aniaa22]

wpadlam najpierw przekazac wiesci bo nie wiem czy uda mi sie was nadrobic.

sms od anoxy

"Hej nie bedzie mnie przez kilka dni bo jednak misieli mi rozciac tego palca. zalozyli szwy i musialam zostac z malym u mamy bo nie wolno mi chodzic a nawet z psem bym nie poszla.
pozdrawiam anoxa"

matko misiek mi kupe tu uwalil i mi smierdzi pod nocem

bylismy dzis u neurologa. misio ma asymetrie i obnizone napiecie miesniowe. do tego skosnoglowie no i ogolnie jest len maly. powiedziala ze juz dawno powinien glowe podnosic a on jest za wiotki. mamy skierowanie na rehabilitacje, ma spac na lewym boku i lezec duuuzo na brzuchu z waleczkiem pod raczkami. do tego mamy mu dawac wit B1 i B6 bo mu drga broda czasem. no i wyczula ze ma powiekszone wezly chlonne wiec jutro probujemy dostac sie do pediatry.
bylismy na zakupach. kupilismy malemu buciki i lozeczko turystyczne i zabawke przyczepiana do szyby w samochodzie, a ja kupilam sobie sukienke i zakiet na chrzciny. to chyba tyle jak dam rade to nadrobie co naskrobalyscie

[karolcia228]

Napisane przez aniaa22

wpadlam najpierw przekazac wiesci bo nie wiem czy uda mi sie was nadrobic.

sms od anoxy

"Hej nie bedzie mnie przez kilka dni bo jednak misieli mi rozciac tego palca. zalozyli szwy i musialam zostac z malym u mamy bo nie wolno mi chodzic a nawet z psem bym nie poszla.
pozdrawiam anoxa"

matko misiek mi kupe tu uwalil i mi smierdzi pod nocem

bylismy dzis u neurologa. misio ma asymetrie i obnizone napiecie miesniowe. do tego skosnoglowie no i ogolnie jest len maly. powiedziala ze juz dawno powinien glowe podnosic a on jest za wiotki. mamy skierowanie na rehabilitacje, ma spac na lewym boku i lezec duuuzo na brzuchu z waleczkiem pod raczkami. do tego mamy mu dawac wit B1 i B6 bo mu drga broda czasem. no i wyczula ze ma powiekszone wezly chlonne wiec jutro probujemy dostac sie do pediatry.
bylismy na zakupach. kupilismy malemu buciki i lozeczko turystyczne i zabawke przyczepiana do szyby w samochodzie, a ja kupilam sobie sukienke i zakiet na chrzciny. to chyba tyle jak dam rade to nadrobie co naskrobalyscie

A no widzisz, musi troszke pocwiczyc leniuszek, mojej drga broda jak zimno po kapieli, ale juz dawno tego nie widzialam, a ostatnio tez jej sie nie chcialo ponosic glowke, a wiem ze potrafi
biedna anoxa

[niezawsze]

Napisane przez Basia84

dziewczyny a u was w co sie szczepi dzieci? tez w nozke tak jak u mnie? bo Oscar wzial wszystkie mozliwe szczepienia i nic zadnego sladu nigdy nie mial, tylko kropeczke zaraz po i tyle wiec sie pytam z ciekawosci.

ta blizna na raczce to po gruzlicy po normalnych szczepionkach, ktore sa w nozke tez sladu nie ma. szczepionka jest na tezec, polio, wzwb a wzwa jest platna dodatkowo, krztusiec, dur brzuszny a pneumokoki i rotawirusy platne

Napisane przez dzidziadziumdzia

Kurde 2. raz sama kąpałam małą i jak trzymałam ją na brzuszku, to zanurzyła buźkę. Wyrodna ze mnie matka. Darła się niemiłosiernie. Biedna moja

ja kapie MAje sama codziennie i nieraz juz mi sie "opila wody" niech sie przyzwyczaja na basenie tez ja to czeka pewnie, nie umrze z tego powodu

---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:35 ----------

O masz to musialo bolec Anoxe

Ania dobrze, ze zdiagnozowal lekarzi bedziecie mogli cwiczyc z Miskiem.
Ja malej oprocz cwiczen na brzuszku robie masaze z oliwka na pobudzenie miesni tak profilaktycznie.

[entertete]

Każde mleko z dopiskiem ha jest dla dziaciaków z ryzykiem alergii (ale już nie ze skazą np.). Nan 1 jest mlekiem zwyklym do karmienia czy mieszanego czy tylko modyfikowanego (tych dwóch używaliśmy, teraz mamy nutramigen - czyli rozbite białko). Mleka z r są chyba dla dzieci ulewających. Po nan ha mieliśmy brzydkie kupy (ktosia już tu pisała że tak było).

Odparzenia robią się przede wszystkim naskutek nadmiernej wilgoci, no i jeśli kupka zmiesza się z siuśkami, bo wtedy jakieś niedobre połączenie się robi z tego. Ja na co dzień smaruję bepanthenem tylko po kupce (robi 1 dziennie), a jak 2 razy miał odparzenie (pieluchy zmieniane często, ale takie wodniste bączki i ta wilgoć) to najpierw mąka ziemniaczana, żeby wysuszyć trochę pupę, potem nawilżanie bepantehem. Ot napisałam co wiedziałam

Dziś byliśmy m.in na zakupach (w chuście) no i ekspedient w sklepie z ciuchami mówi do laski przede mną (na oko licealistka) "może pani poczeka ja obsłużę panią z dzieckiem", a ona " ale ja mam autobus", on "ale pani ma dziecko" ona "ale mi ucieknie" - na co ja do gościa "dobra ja poczekam", echhhh - no ale koleś był miły.

Aniaa a co to dokładnie ta asymetria (że preferuje 1 stroną czy co) i skośnogłowie? a z głowką to się dziwię, mój dopiero wczoraj zaczął tak podnosić w pelnym tego słowa znaczeniu i bez ryku (dziś to nawet sie przewrocił na plecy, jakoś mu samo wyszło, i chyba był zdziwiony

Anuszka jak noc minęła? kiedyś przez miesiąc "pilnowałam" domu mojej mamy, sama na wsi... brrrrrr, a ona zazwyczaj sama tak siedzi bo mój brat często wybywa z domu, ale chyba przyzwyczajona już.

[Lilka___]

cofam moją wcześniejszą wypowiedź odnośnie nan 1, właśnie mu dałam butlę i większość mu się ulało teraz domaga się cyca. kurde pewnie znowu o 24 spać pójdzie, to dziecko mnie wykończy.

[Misiulka1]

alguien Milenka jaka już duża kawał z nie ślicznej laleczki

Napisane przez aniaa22

bylismy dzis u neurologa. misio ma asymetrie i obnizone napiecie miesniowe. do tego skosnoglowie no i ogolnie jest len maly. powiedziala ze juz dawno powinien glowe podnosic a on jest za wiotki. mamy skierowanie na rehabilitacje, ma spac na lewym boku i lezec duuuzo na brzuchu z waleczkiem pod raczkami. do tego mamy mu dawac wit B1 i B6 bo mu drga broda czasem. no i wyczula ze ma powiekszone wezly chlonne wiec jutro probujemy dostac sie do pediatry.
bylismy na zakupach. kupilismy malemu buciki i lozeczko turystyczne i zabawke przyczepiana do szyby w samochodzie, a ja kupilam sobie sukienke i zakiet na chrzciny. to chyba tyle jak dam rade to nadrobie co naskrobalyscie

Syn kuzyna też ma obniżone napięcie i chodzą na rehabilitację, mam nadzieję, że Misio nie bedzie sie na nich denerwował.

Mamusie karmiące cycem i butlą pomóżcie moja Lili nie chce złapać smoczka od buteli wczesniej jeszcze jako tako ale ostatno jakieś nie może złapać smoka z butli a mam avent, lovi, TT, mr brown i wszystko o du..pę rozbić nie pije z butli. Chcę żeby jej podawałam moja siostra mleko, które odciągam jak gdzieś chcę wyjść, tak wcześniej robiłam jak była mama odciągałam jej mleko a ona jej dawała z butli jeszcze tydzień temu jadła jak byłam w fryca a dziś pojechalam do kosmtyczki i musiałam szybko wracać bo była głodna a cyca z butli nie chciała ciągle go wypliuwała a była głodna bo jak dorwala mojego to się tak przyssała, ze nie chciała go wypuścić.

[Siala_Bala]

Mój właśnie od wczoraj wywija się leżąc na pleckach w prawą stronę :/ i głowę do tyłu nieco odchyla i na bank to będzie wzmożone napięcie mięśniowe może jutro nam się uda dostać do neurologa bo teraz oprócz drgających nóżek jeszcze mamy to

[farminka]

Napisane przez Basia84

farminka my uzywamy od 2 mies tych smoczkow do butelek co sa wlasnie do gestych kaszek i Oscar sie nie krztusi. tez na normalnym smoczku zajmowalo mu zjedzenie butelki z kaszka 40 min wiec kupilam te najwieksze i nic sie nie dzieje. po miesiacu doszedl do takiej wprawy ze je 180ml 3-4 minuty i dzieki temu nie lyka tyle powietrza co wczesniej i nie pierdzi prawie wogole

Już sama nie wiem.Próbowałam jej niedawno dać kaszkę łyżeczką,ale kupiłam bananową żeby jej bardziej smakowała.Ze smakowaniem się udało-aż siadała tak się wyrywała do łyżeczki.Niestety po chwili się wkurzyła,bo smakowało,a tak powoli, nie leciało jak z butli i było oburzenie Przelałam więc do butelki ze smoczkiem 2 i rozcieńczyłam trochę mlekiem,ale wtedy znowu zaczęła się krztusić... W końcu ogólnie się wkurzyła,że tyle czasu i nie może się najeść i musiałam dać jej cyca

[aniaa22]

Napisane przez Siala_Bala

Kurcze.. ja nie wiem ile powinien się zsuwać napletek.. ciężko mi sie nim "bawić" bo mały wierzga nogami i zawsze mi ten mały siurek z palców ucieka i nie mogę zobaczyć ile zejdzie i gdzie już jest opór :/
jak zsuwam przy myciu czy zmianie pieluchy (bo w końcu chciałabym to sprawdzić) to kawałek się odsuwa, dziurkę do sikania widać ale nie ma tak, że "grzybek" jest całkiem na wierzchu i nie wiem czy tak powinno to wyglądać małe chłopaczki mają już takie "grzybki" jak te dorosłe?

ze mnie tez zadna specjalistka ale my od jakiegos miesiaca przy kapieli troszke zsuwamy i dopiero niedawno zaczelo byc widac cos w srodku bo tak to jakby to bylo zaklejone. na pewno jeszcze nie powinien zejsc caly

Napisane przez entertete

Aniaa a co to dokładnie ta asymetria (że preferuje 1 stroną czy co) i skośnogłowie? a z głowką to się dziwię, mój dopiero wczoraj zaczął tak podnosić w pelnym tego słowa znaczeniu i bez ryku (dziś to nawet sie przewrocił na plecy, jakoś mu samo wyszło, i chyba był zdziwiony

asymetrie misio ma od urodzenia. byl ulozony w brzuszku na prawa strone i tak tez uklada sie od urodzenia. caly czas tez glowke przekrzywia na prawo i wygina sie w luk. skosnoglowie jest powiazane z asymetria. plaska glowka od lezenia na tej samej stronie (choc ona stwierdzila ze juz w brzuszku musiala sie splaszczyc) powiedziala ze przez to, ze ma splaszczona glowke z prawej strony, uklada sie tak krzywo.
powiedziala ze z ta splaszczona glowka trzeba sobie poradzic do pol roku bo potem to juz bedzie ciezko.

[Alguien]

anoxa zdrowiej!

aniaa a na czym ta rehabilitacja ma polegac?

Misiulka a masz moze smoczki z roznymi przeplywami? Moze za slabo/za szybko jej leci z butelki?

Basia wlasnie powstal na nowo ruch przywrocenia i poszerzenia VBAC tutaj u nas. Ja nie mowie o Polsce. Ryzyko wcale nie jest takie duze, to w duzo wiekszej mierze wygoda lekarzy i wlasnie obawa, ze w razie czego beda sie musieli sadzic...
http://www.americanpregnancy.org/labornbirth/vbac.html

pilotka przemysl sobie sama na spokojnie o tych szczepionkach Kwestia kasy czy opinii nt tych dodatkowych szczepien?

dzidzia Twoja Alisa ma pewnie bardziej wrazliwa skore. Jedne dzieci nie potrzebuja zadnych kremow do pupci, a innym odparzaja sie od byle czego...Po prostu pilnuj, zeby zmieniac jak najczesciej pieluszki, jedynie tyle mozesz zrobic.

[farminka]

aniaa22 Też się obawiam,że Lenka ma asymetrię,ale na razie ćwiczymy same i jest troszeczke lepiej.Jak juz będziesz wiedziała jak wygląda rehabilitacja w takim przypadku to napisz,ok?

[olakola]

Napisane przez Misiulka1

ja biorę tablety azalia i dostałam okres który trwał 8 dni potem 5 dni spokoju i teraz jakieś plamienia.

ja też je biorę (już 3cie opakowanie) i nie miałam okresu ani nic, nawet kropelki; ile robisz przerwy między opakowaniami? mi kazał lekarz wcinać je i nie robić przerw

Napisane przez Linka24

Mój Miś

wygląda jak roczny chłopczyk, absolutnie, takie Dziecko a nie niemowlak

Napisane przez niezawsze

Ja malej oprocz cwiczen na brzuszku robie masaze z oliwka na pobudzenie miesni tak profilaktycznie.

a jak robisz ten masaż ?

[Bajka9]

Napisane przez farminka

aniaa22 Też się obawiam,że Lenka ma asymetrię,ale na razie ćwiczymy same i jest troszeczke lepiej.Jak juz będziesz wiedziała jak wygląda rehabilitacja w takim przypadku to napisz,ok?

hejka

moja Wiktoria ma również stwierdzoną asymetrię, już byłam na pierwszej wizycie u rehabilitantki.Pokazała nam ćwiczenia,które do następnej wizyty mamy wykonywać -nie sa trudne - naciska się miejsce pod sutkiem dziecka i odczekuje określony czas aż dziecko rozluźni paluszki u nóżek i rączki, poźniej przekłada się na brzuszek malucha i daje rączki wzdłuż ciała - jej zadaniem jest wystawienie obydwóch rączek do przodu..rehabilitacja ma trwać ok 2-3 mscy jeśli wszytsko będzie przebiegało zgodnie z oczekiwaniami, także zobaczymy jak będzie..

[anuszka1401]

siala jak zobaczyłam twojego psiurka to się zakochałam... ale nie chcę już piesków Tzn. chcę, ale jak mają ginąć... mieszkam przy samych torach i w dodatku na wsi, gdzie ciągle "dom otwarty", sąsiedzi wchodzą jak do siebie i nie ma szans, żeby upilnować psa...Moje psy nigdy nie chodziły na smyczy i taki tego efekt... Dziwnie w domu bez pieska.
entretete nocka tak sobie, bałam się jak nie wiem. Długo nie mogłam zasnąć i bałam się wyłączyć telewizor Ale jakoś przeżyłam
ania powiem Ci, że moja Iga też cały czas przekrzywia główkę na prawą stronę, muszę ją przewracać w nocy na drugą stronę. Mam nadzieję, że Misia uda się wyleczyć

[Misiulka1]

Alguien Mam smoczki 1 i 2 narazie dostaje tego z 1 bo ona bardzo sie krztusi jak pije mleko nawet z cyca jak jej za szybko leci to sie krztusi

olakola - ja dopiero biorę jedno opakowanie, kóre się kończy od soboty zaczynam następne i też gin nie kazał mi robić żadnych przerw mam je brać na okrągło.

[karolcia228]

Anastazja tez miala zawsze glowke na lewa strone, i przekrecalam jej na prawo obecnie juz tak kreci glowa ze sama sobie uklada na prawo, a staram sie tak ja ukladac lub ustawiac w lezaczku by chciala sie przekrecic na prawa strone
Nastka unosi juz nogi i pupe lezac na plecach, ale przekrecac sie nie umie jeszcze...a na brzuszku tez podnosi nogi reguje juz na wyrazy twarzy, usmiecha sie swiadomie, gada jak najeta, reguje na dzwieki no i wodzi wzrokiem za grzechotka, uwielbia lapac mamy lancuszek, grzechotke trzyma jak jej dam, ale sama jeszcze nie, za to smoczkiem lubi rzucac, albo tetra jutro bedziemy cwiczyc glowke na brzuszku bo jej sie ostatnio nie chcialo wysoko podnosic

Dobranoc laseczki

[Siala_Bala]

Napisane przez anuszka1401

siala jak zobaczyłam twojego psiurka to się zakochałam... ale nie chcę już piesków Tzn. chcę, ale jak mają ginąć... mieszkam przy samych torach i w dodatku na wsi, gdzie ciągle "dom otwarty", sąsiedzi wchodzą jak do siebie i nie ma szans, żeby upilnować psa...Moje psy nigdy nie chodziły na smyczy i taki tego efekt... Dziwnie w domu bez pieska.
entretete nocka tak sobie, bałam się jak nie wiem. Długo nie mogłam zasnąć i bałam się wyłączyć telewizor Ale jakoś przeżyłam
ania powiem Ci, że moja Iga też cały czas przekrzywia główkę na prawą stronę, muszę ją przewracać w nocy na drugą stronę. Mam nadzieję, że Misia uda się wyleczyć

Rozumiem Cię i nie będę na siłę Cię do niego namawiać ale miałby u Ciebie istny raj On kocha biegać, jest niezmordowany i ciągle mu mało, rzucanie patyka czy piłki to dla niego rewelacja.
Na smyczy też nie chodzi u nas bo nie lubi no i kto by go utrzymał ale jak trzeba to się mu zakłada i jakoś to znosi
Ehh.. może znajdzie mu się jakiś inny domek, choć nie ukrywam, że byłabym szczęśliwa gdyby znalazł dom u Ciebie bo wiem jak kochasz zwierzaki

[anuszka1401]

siala toczę wewnętrzną walkę...
karolcia z tych czynności które wypisałaś o Nastce to moja Iga potrafi tylko wodzić wzrokiem za przedmiotem i za moją twarzą, a także reaguje na dźwięki.

[Siala_Bala]

Napisane przez anuszka1401

siala toczę wewnętrzną walkę...
karolcia z tych czynności które wypisałaś o Nastce to moja Iga potrafi tylko wodzić wzrokiem za przedmiotem i za moją twarzą, a także reaguje na dźwięki.

No i plus taki, że chyba na jaką kawkę zaprosisz to se pogadamy tylko jak ja się tam dotarabanię
Nie no żartuję.. to poważna decyzja, więc nie naciskam i nie nalegam żeby nie było, że coś usiłuję wymusić.
Jutro postaram się nagrać jakiś filmik z Afganem cobyś sama naocznie widziała jak on się zachowuje bo możesz myśleć że jakiś kit tu wciskam

Idę śpiochać bo mały dał dziś czadu i padam na ryjek.. szczególnie, że dziś mało o spałam w nocy. Branoc babeczki

[farminka]

Napisane przez Bajka9

hejka

Zdziwiło mnie to miejsce pod sutkiem Możesz napisać dokładniej gdzie i po co się to naciska?

Napisane przez karolcia228

Nastka unosi juz nogi i pupe lezac na plecach, ale przekrecac sie nie umie jeszcze..

To mi przypomniało,że chyba Wam się nie chwaliłam jak Lenka się fajnie przewija i to już od dłuższego czasu.Jak zmieniam jej pampersa to już kojarzy co po kolei robię i podnosi pupę jak mam wyjąć mokrego pampersa i potem jak podkładam czystego Muszę przyznać,że bardzo mi ułatwia zadanie A dzisiaj kilka razy przekręciła się na boczek po tym jak wyjęłam jej rączkę z buzi-poszła za piąstką Ale tą umiejętność jeszcze ćwiczymy

[pilotka f16]

Napisane przez Alguien

pilotka przemysl sobie sama na spokojnie o tych szczepionkach Kwestia kasy czy opinii nt tych dodatkowych szczepien?

dzidzia Twoja Alisa ma pewnie bardziej wrazliwa skore. Jedne dzieci nie potrzebuja zadnych kremow do pupci, a innym odparzaja sie od byle czego...Po prostu pilnuj, zeby zmieniac jak najczesciej pieluszki, jedynie tyle mozesz zrobic.

co do szczepien to mysle od urodzenia Malej i im wiecej mysle tym mniej wiem hehe
nie ufam tym skojarzonym i najchętniej wzielabym te panstwowe ale jak sobie pomysle ze mam ją trzymac a ona bedzie plakac to z miejsca chce jedno ukłucie...
chyba wezme INFANRIX - IPV + Hib któraś z Was go moze brala? czytam i ma lepsze opinie od Hexa
ostatecznie zdecydujemy jutro po rozmowie z lekarką..

co do Aliski to Alguien dobrze napisala

Napisane przez Bajka9

hejka

moja Wiktoria ma również stwierdzoną asymetrię, już byłam na pierwszej wizycie u rehabilitantki.Pokazała nam ćwiczenia,które do następnej wizyty mamy wykonywać -nie sa trudne - naciska się miejsce pod sutkiem dziecka i odczekuje określony czas aż dziecko rozluźni paluszki u nóżek i rączki, poźniej przekłada się na brzuszek malucha i daje rączki wzdłuż ciała - jej zadaniem jest wystawienie obydwóch rączek do przodu..rehabilitacja ma trwać ok 2-3 mscy jeśli wszytsko będzie przebiegało zgodnie z oczekiwaniami, także zobaczymy jak będzie..

trzymam kciuki, zeby rehabilitacja zaczela dzialac jak najszybciej!!

Napisane przez anuszka1401

siala toczę wewnętrzną walkę...
karolcia z tych czynności które wypisałaś o Nastce to moja Iga potrafi tylko wodzić wzrokiem za przedmiotem i za moją twarzą, a także reaguje na dźwięki.

Anuszka cos mi sie wydaje, ze juz niedlugo będziesz nas zasypywac fotkami Afgana i Igi
ale bedzie miala fajnego 'konika' do ujezdzania

a co do Igusi to ona przeciez od Nastki Karolci duuzo mlodsza - musisz jeszcze poczekac troche

moje dziecko toczy wlasnie walkę ze snem oczy sie zamykają a ona otwiera i marudzi echh
musialam użyć mojej tajnej broni i... włączyć okap w kuchni
to nic, ze godzina 23 minęła u mnie okap szumi na ful, zeby w sypialni bylo slychac hehe
nie wiem czemu te szumy tak na nią super działają.. 10 sekund szumu i odpłynęła a jak tylko wyłączam okap oczy jak 5 zł

[wiolek1]

ufff wkońcu nadrobiłam. zaczynacie znowu dużo pisać

aniaa fotki miśka jak zawsze niesamowite

bajka jak po szczepnieniu ? ślicznie się Blanka plumka

Morgana le Fay śliczne zdj

dzidzia no ja już nic z tego nie wiem ale chyba jednak to jest skaza. bo oprócz tego co na twarzy ( a to nie są krostki tylko jakby takie suche plamy dosłownie się zlewaja w 1 całość i skorupe tworzą ) na ciele ma małe krosteczki też wstawiałam zdjęcia do tego ciemieniuche taką suchą strzasznie, skorupę na i za uszkami i suchą skórę w zgięciach łokci i na dłoniach. więc chyba to jednak to bo co innego ?
buzka dzisiaj już ładna ale na biele znowu dużo nowych wyskoczyło. no nic posmarowałam kremem( mam robiony apteczny z eucyryną i używam codziennie jak balsamu całe ciało i buźka do tego mam 2 robiony też z eucyryną ale ma jakies małe ilości sterydów to właśnie mam używac jak już bardzo źle będzie na tą ciemieniuche i wczoraj posmarowałam i dzisiaj już nie było śladu ) i jeśli jutro będzie miec ładną skórkę to ożrem się jokurtów z mleka koziego i twarogu z mleka koziego i jeśli go zsypie to będę pewna, że i na to uczulony :/ i marchewkę też odstawiam

na wydanie szczurków kilka czynników się złożyło ale do tej pory śmierdzi mi siuskami wszędzie muszę wziąść kogoś do czyszczenia duwanu

a dupke aleks tez ma cięgle odparzoną. co mu się zagoi to od nowa. chyba poprostu takie wrażliwce te nasze dzieciaczki. aaa i jeszcze ma wysypke koło dupki czasami. już chole.ra wie co to czy uczulenie na pieluszki czy co, nic specjalnie z tym nie robię

ropę po szczepieniu też miał. bardziej martwi mnie, że po kolejnych szczepieniu już w przuchodni siniak dalej jest ( jutro mija 2 tygodnie ) a nie przykładałam po szczepieniu sodą bo on wyskoczył dopiero z 3 dni później

Napisane przez dzidziadziumdzia

Wiolek jeszcze jedno do Ciebie. Upatrz sobie jedną krostkę i sprawdź po 1-2 dniach, czy nadal jest. U nas znikają i pojawiają się nowe

o to jak go "wysypie" na buźce znowu to tak zrobię ale ciężko będzie bo zlewa się w 1 wielką strupkową ranę

Napisane przez Linka24

Mój Miś

ło matko to prawie dorosły chłopak

Alguien ale fajnie się bawi

anoxa biedna mam nadzieję że szybko się zagoi

aniaa na pewno po rechabilitacji będzie dobrze mnie to chyba też czeka bo mój też odgina się w 1 stronę jak stwierdzila neurolog ale narazie nic nie zaleciła bo wtedy z tymi oczkami wyszło i na tym sięskupiłyśmy. ale wizytę mam 1 października więc się dowiem

oby u pediatry było ok dobrze, że chociaż zakupy udane

Napisane przez Siala_Bala

Mój właśnie od wczoraj wywija się leżąc na pleckach w prawą stronę :/ i głowę do tyłu nieco odchyla i na bank to będzie wzmożone napięcie mięśniowe może jutro nam się uda dostać do neurologa bo teraz oprócz drgających nóżek jeszcze mamy to

myślę, że jeżeli dopiero od wczoraj to jest wszuysko ok. a nóżki jak mu drgają ? mnie neurlog pytała czy jak dotknę to czy przestają to jej mówię, że nawet nie zdąże dotknąć bo to trwa z 3 sekundy cos jakby prąd przeszedł i tyle. i zazwyczaj jest to przy przewijaniu. i sięokazało, że to jest ok więc pewnie nie masz się co martwić ale wiadomo lepiej skontrolować jeśli tylko masz możliwość

---------- Dopisano o 23:51 ---------- Poprzedni post napisano o 23:13 ----------

aaa sory, że tak z błedami pisałam ale było karmienie

[Siala_Bala]

Napisane przez wiolek1

myślę, że jeżeli dopiero od wczoraj to jest wszuysko ok. a nóżki jak mu drgają ? mnie neurlog pytała czy jak dotknę to czy przestają to jej mówię, że nawet nie zdąże dotknąć bo to trwa z 3 sekundy cos jakby prąd przeszedł i tyle. i zazwyczaj jest to przy przewijaniu. i sięokazało, że to jest ok więc pewnie nie masz się co martwić ale wiadomo lepiej skontrolować jeśli tylko masz możliwość

jemu też drgała kilka sekund ze ledwo zauważyłam a już przestała.. ale teraz coraz dłużej.. łapię za nóżkę i nieraz przechodzi a nieraz drży dalej
U was przy przewijaniu a u nas przy jedzeniu.. i wieczorem nawet jak siedział w foteliku samochodowym(był po spacerze) to też mu zaczęła drżeć (i drżą obie, nie naraz ale nieraz prawa, nieraz lewa). Bródka też mu się trzęsie..z zimna czasem ale to normalne ale i podczas płaczu mu zaczyna wibrować przez co wydaje z siebie takie "kozie" dźwięki i dziś w huśtawce, siedział, rozglądał się i bródka drżała a zimno nie było bo zamknięte okno a kaloryfer grzeje.

[bajka1807]

Napisane przez wiolek1

bajka jak po szczepnieniu ? ślicznie się Blanka plumka

po szczepieniu przyznam ze calkiem znosnie, bralam ta 5w1 plus engerix. mala plakala strasznie ale w sumie po wyjsciu z gabinetu zaraz sie uspokoila i zasnela. w domku ladnie zjadla i miala lekki problem z zasnieciem ale polozylam sie z nia do lozka i tak razem pospalysmy 4 godziny. wykapalam, zjadla i spi do teraz, za 2 godziny obudzi sie na jedzonko. lekarz kazal kupic mi eferalgan na goraczke, ale mala nie ma temperatury, w sumie ma nawet za malo, bo 35,7 :/ zaczelam sie zastanawiac czy ona przypadkiem nie ma anemii ...
no i musze z nia isc do okulisty ehh. pediatra stwierdzila ze ma jedno oczko mniejsze i mam to sprawdzic

[żabka19]

Zamiast isc spac to ja nadrabiam ,uff ale udalo sie Zaraz mnie czeka pobudka,a jeszcze nawet sie nie polozylam, o 6 mamy samolot do Oslo. Jedziemy wyrabiac malutkiemu paszport bo w listopadzie wybieramy sie na miesiac do Polski pokazac sie rodzinie. Nie bedzie nas 18 godzin ,a maly zostanie z mama. Mam nadzieje,ze wszystko bedzie dobrze. Moze w koncu sie wyspie ,w samolocie

Napisane przez farminka

To mi przypomniało,że chyba Wam się nie chwaliłam jak Lenka się fajnie przewija...

Szymonek tak samo pomaga sie przewijac mojemu M. ,czyli podnosi pupke jak ten mu podklada pampka ,a jaki M. jest z niego wtedy dumny bo mi sie tak nie podnosi ,ale ja mu nie podnosze pupki tylko tak skrecam na boczki. A co do przekrecania sie na boczki to maly sie juz przekreca ,zawsze kiedy mu wypadnie smok probuje go wciagnac spowrotem nacelowujac na niego ,niesamowicie go motywuje do cwiczen

Apropo asymetrii ..niedawno zaczelam sie baczniej przygladac Szymkowi i widze ,ze ma asymetrie mimo ,ze staram sie ukladac go na ten i na ten boczek ,jednak preferuje prawa strone. Widze to szczegolnie jak pokazuje mu jakis przedmiot przed buzka i chce zeby patrzyl na niego i obracal glowe, na prawa odkreca sie bez problemow ,a na lewa juz mniej chetnie.Troche to nasza wina bo ukladalismy go b. czesto tak ,ze zabawki mial po prawej stronie ,a po lewej sciane. Dobrze ,ze asymetria mija jak dzieciaczki zaczynaja raczkowac. Podobno basen tez bardzo pomaga. Wybierzemy sie z malym jak skonczy 4 miesiace.


Siala trudna sytuacja z tym pieskiem. Oby tylko znalesc dla niego kochajacy dom ,bo psiak przeslodki i jeszcze jaki ma swietny charakter. Gdybym miala juz dom w Polsce z duza dzialka to nawet bym sie nie zastanawiala. Uwielbiam psy.

Misiulka to kiepsko twoj york zareagowal na coreczke. Mojego Tofika reakcja tez mi sie srednio podoba bo szkoda mi go,jest taki smutny ciagle.Calkiem wycofal z zycia rodzinnego, nie narzuca sie ,nie naciska tak na zabawe i spacery,na Szymka nawet nie zwraca uwagi ,omija go szerokim lukiem ,moze z 2 razy powachal. M. go wola ,przynosi do malego zeby sie zapoznali ,ja znowu nie naciskam wole jednak zeby zachowal dystans bo nie wiem co zrobi jak np.maly zaplacze ,jego reakacja moze byc rozna,wole nie ryzykowac.


Jeszcze chcialam tyle poodpisywac ,ale juz jestem padnieta. Ide spac. Dobranocka!

[niezawsze]

Napisane przez olakola

a jak robisz ten masaż ?

po prostu smaruje go oliwka masujac palcami tak jak potrafie miesnie lydek i udek, pleckow i raczek ona to uwielbia widac, ze sprawia jej to przyjemnosc, bo sie tak uspokaja i przestaje wierzgac

[anuszka1401]

Boże jakie mam kochane dziecko Juz drugi raz z rzędu przespała całą noc!! Zasypia o 19 i spi do 6

[bassienkaw]

My się właśnie karmimy i korzystam z tej chwili. Mała dziś dość późno usnęła,bo po 23,ale spala do 4. Zjadła i od razu spać poszła i o 6.30 pobudka na kolejne jedzenie. Zobaczymy jak będzie teraz,czy uśnie od razu. Wczoraj za to budziła się jak w zegarku. O północy, o 3, o 6.

Wczoraj byłyśmy na bioderkach,wszystko ok. Śmiałam się tylko,bo moja Julia body na krótki rękaw, cienkie śpiochy, skarpetki i cienki kaftanik a niektóre dzieci masakra. Rekord robił jeden chłopczyk,a raczej jego mama. Dziecko prawie 1,5miesiąca,w głębokim wózku,czyli odsłonięty od wiatru,choć wiatru wczoraj nie było. Na dworze 20stopni,południe,pełne słońce. A dziecko gruba polarowa czapa, nie wiem dokładnie ile warstw ubrania miał,ja widziałam frotowe śpiochy,i grubą bluzę na nie,a na to gruby polarowy ocieplany z rękawiczkami kombinezon,całkowicie zamknięty. Ale to nic bo dziecko było przykryte bardzo bardzo grubym kocem,na pół złożonym. Jak wyciągla matka tego chłopczyka z wózka był aż czerwony i mokry. Masakra

Ja wczoraj miałam dzień roboczy. Rano ogarnęłam mieszkanie,zebrałam stare pranie,i kierunek poczta, fryzjer, ciuchland. Wysłałan paczki, obciełam włosy choć miałam podciąć końcówki,kupiłam spódnice. Potem do domu, mała nakarmić. I na to usg,po nim do sklepu po buty dla mnie i Łucji. Zakupy udane. Następnie po spożywkę. I do domu obiad robić. W tym czasie wzięłam się za porządek w szafie na przedpokoju. Babci nie ma,to mogłam wkońcu to zrobić i wyrzucić połowę niepotrzebnych rzeczy. I wyniosłam na śmietnik jakieś 15kg. Masakra. Potem mycie łazienki i oporządzenie odkurzacza,bo się o to prosił. W międzyczasie 3prania,wieczorem prasowanie góry zaległych rzeczy. I przed snem jeszcze posprzątalan papudze.

Dziś też dość intensywnie się zapowiada. A w niedzielę chrzcimy

[anuszka1401]

basienka ja grubiej Igę w domu ubieram niż Ty Julkę na dwór, ona by zamarzła jakbym tak z nią na dwór wyszła. Wczoraj na spacerze miała body na krótki rękaw, kaftanik na długi rękaw, spiochy, a na to kombinezon i cieplejsza czapeczka. Jeszcze przykryta kocem. Nigdy mi się nie spociła...

A to mój zmarźlaczek dzisiaj rano

[anuszka1401]

Napisane przez Siala_Bala

No i plus taki, że chyba na jaką kawkę zaprosisz to se pogadamy tylko jak ja się tam dotarabanię
Nie no żartuję.. to poważna decyzja, więc nie naciskam i nie nalegam żeby nie było, że coś usiłuję wymusić.
Jutro postaram się nagrać jakiś filmik z Afganem cobyś sama naocznie widziała jak on się zachowuje bo możesz myśleć że jakiś kit tu wciskam

Na kawę to możesz wpaść i bez psiurka
Tylko pewnie jechałabyś z 10 godzin Ale spoko, łóżek Ci u mnie pod dostatkiem, miejsca w pokoju też sporo więc nawet materac mogę rozłożyć

---------- Dopisano o 08:08 ---------- Poprzedni post napisano o 08:03 ----------

A co do wzięcia pieska, to raczej nie...