Doskonały wygląd w najdrobniejszych szczegółach cz.IV

[201604250941]

Napisane przez buahhot

ta wizazanka nawet nie wrzucila tego w cytat piszac to do mnie, zacytowałam ją więc widać, że dopiero później dopisała " "

ja własnie piję galaretkę na rozgrzanie

Pijesz galarete?

A nawet jakby wrzucila w cytat, to co z tego, jak ja tu wrzuce w cytat cos z rodzaju 'hej suczki gonna wanna na podloge my heart szmato sylikonowa everybody yeeeah spalona na solarium backstreet's back robiona w Chinach allright!' z piosenki hip hopowej to jest ok? Cytaty sie wrzuca swiadomie i w jakims celu ;p

Tez mi sie wydawalo ze wczesniej nie bylo cytatu swoja droga

[buahhot]

Napisane przez candycotton

Pijesz galarete?

A nawet jakby wrzucila w cytat, to co z tego, jak ja tu wrzuce w cytat cos z rodzaju 'hej suczki gonna wanna na podloge my heart szmato sylikonowa everybody yeeeah spalona na solarium backstreet's back robiona w Chinach allright!' z piosenki hip hopowej to jest ok? Cytaty sie wrzuca swiadomie i w jakims celu ;p

Tez mi sie wydawalo ze wczesniej nie bylo cytatu swoja droga

hahahah doobre no dokładnie, cytaty wrzuca się świadomie
taak galaretkę truskawkową takiej na zimno normalnie nie zjem

[201604250941]

Powiedzcie gdzie kupujecie pokrzywe?

[caate]

Napisane przez Shadii

I dobrze. Caate, powinnaś mu powiedzieć, żeby został. Byłam taka jak Ty jakiś czas temu i nauczyłam się mieć gdzieś, czy przesadzam, czy nie. Tak chcę w tej chwili i koniec, mogę wyjść nawet na jakąś wariatkę, ale mnie to nie interesuje. Do tego co wyżej napisałaś - jak Cię zdradzi, to nie jest Ciebie wart.

Napisalam mu sms, poniewaz na rozmowy nie moglam sobie pozwolic, bo mi tel sie rozladowywal, a potrzebny mi byl do kontaktu z babcia i wujkiem. TZ dostal ode mnie wyraznego sms 'potrzebuje Cie, swiruje, nie daje rady sama'. Pojechal, bo sie umowil. Boli mnie to,ze byl przeziebiony i on nie chcial tam jechac, tylko ja, a kiedy ja nie moglam jechac to on tam jakiegos speeda dostal! Jestem cholernie zazdrosna,zla i rozwscieczona.
Mama widziala jak on dzwoni, bo ja prowadzilam wtedy, widziala ze rozlaczam go. Zdenerwowala sie na mnie, sama chciala do niego zadzwonic, ale wkoncu zabralam jej ttelefon i zadzwonilam, powiedzialam ze 'zyje, z wujkiem jest zle, jestem w szpitalu' on na to 'co ty taka...?' ja "smutno mi", on 'widzimy sie?', ja 'nie chce', rozlaczylam sie. Napisalam mu pozniej sms "dobrze wiesz ile znaczy dla mnie moj wujek. wiedziales, ze Cie potrzebuje, ale Ty wybrales imprezowanie, wiec nie dziw mi sie ze teraz nie mam dla Ciebie czasu", no i dostalam o to taka piekna odpowiedz "Potrzebowalas? nic Ci sie nie stalo, mialas jechac ze mna o 18, dzwonilem kilka razy zeby Cie zabrac z domu, nie odbieralas, miej pretensje do siebie, bez przesady nie bede sie ograniczal przez Twojego wujka", odpisalam "okej masz swoje zycie. ja mam swoje." i od godzinny 14 nie mamy kontaktu i szybko miec nie bedziemy. Bo oczywiscie jak ja sie nie odezwe, to on tez nie, honorowy panicz.
Zawiodlam sie.
Coraz wiecej rzeczy wychodzi, ze jednak z nami jest cos nie tak. Chyba, ze ja wymagam juz bog wie jakich rzeczy i tylko ksiaze z bajki moze mi je spelnic.

Napisane przez bita smietana

Caate, trzymaj się! Dobrze, że piszesz o tym co się dzieje i co czujesz.

Przede wszystkim nie możesz się zadręczać tym co się stało- to nie była Twoja wina, Wujek na pewno też tak nie myśli. Wypadki zdarzają się wszędzie i nigdy nie można ich przewidzieć. Ważne, że jest szansa na wyjście z tego

A jeśli już za 2 miesiące będzie mógł chodzić- to i tak świetnie! Będzie potrzebował duuużo Twojej miłości i uwagi

TŻta olej. Oni nie mają takiego sposobu myślenia jak my, zobaczył, że nie może w niczym więcej pomóc i zajął się dalej sobą. Jak to się wszystko uspokoi, nie będziesz już taka zajęta wujkiem pogadaj z nim- może to wytłumaczy, jak nie to Ty powiedz czego w takim momencie oczekuje. Oni nie zdają sobie sprawy z odmienności kobiecych potrzeb!

I co do pieniędzy, to co napisała Tallu jest świetnym pomysłem, poczekajcie też w sumie na ostateczne ustalenie z czyjej winy doszło do wypadku. Zapytajcie może lekarza który się nim zajmuje-oni przecież stykają się często z takimi sytuacjami, może coś poradzi

I olej wszystko inne, po prostu zajmij się wujkiem. Wyrzuty sumienia mu nie pomogą

Napisalam TZtowi chyba dosc jasno, ze go potrzebuje=wybij sobie impreze z glowy. Wlasnie lekarza dzis nie dorwalam, ale jutro ma miec znowu wujek jakies badania i ustalony termin operacji, wiec juz poznamy jakies konkrety. Dziekuje za wszelkie rady
Po operacji wujek ma 6-7tygodni gipsu, jest praktycznie caly zagipsowany, od klatki piersiowej po dwie rece do lokcia. Ciezko mu jesc, trzeba mu pomagac w myciu sie, o ubieraniu sie w cos innego jak sklipki, spodnie i szlafrok to nie ma mowy. Prace on ma zawsze dorywcza w okresie wiosna-jesien, w zime nie pracuje, a teraz jesien przesiedzi w domu, zime tez, dopiero za min.pol roku wsiadze za kolko do auta. Mieszka z babcia, remontuje teraz dom, bedzie musial wynajac robotnikow na skonczenie elewacji bo on sam tego nie zrobi w tym stanie, a nie mozna tak tego zostawic na zime.

Napisane przez judus

Cate nie pomogę Ci wiele w kwestii ubezpieczenia bo sama nie yłam w takiej sytuacji i nie orientowałam się jak to jest...przede wszystkim przestań się zamartwiać, tym że to Ty mohłaś jechać Twój wujek sam postanowił że pojedzie tak miało już być poprostu, pamiętak że każde wydarzenie niesie jakieś przesłanie...warto się nad tym zastanowić , i absolutnie nie wolno Ci się tym zamartwiać a wujek stanie na nogi tylko musisz w to głęboko wierzyć...swoją drogą wspaniałego masz wujka
Co do TŻ...nie potrafię nie wypowiedzieć się na jego temat...no zachował się karygodnie, i nie powinnaś ty go prosić żeby z Tobą został broń Boże On sam powinien wiedzieć co zrobić należy w takiej sytuacji, i w żaden sposób go nie tłumacz, ja bym go anrazie olewała długo czas, choć z drugiej strony pewnie bardzo potzrebowałabyś teraz jego wsparcia, ale tego On sam powinien się domyślić skoro mu na Tobie zależy, jeśli zależy mu bardziej na jego kumplach to już o jednym świadczy...

O TZcie wypowiedzialam sie juz wyzej. Juz staram sie myslec optymiestycznie, chodzi tylko o to ze gdyby mial poduszke w aucie to by nie ucierpial tak na zdrowiu, dlatego tak zaluje ze nie wzial mojego auta i tylko tego nie moge sobie wybaczyc ale dziekuje za wsparcie

Napisane przez buahhot

caate, nie stresuj się, wszystko będzie w porządku

wiem, musi...

Napisane przez ekomonika

Nie martw się jeszcze wszystko będzie dobrze ! A co do kasy to nie wiem... Może kredyt ? Nie znam się za bardzo na tym, nie wiem jak wygląda sytuacja w szpitalach... Trzymaj się, wszystko jeszcze będzie dobrze !

pomyslimy nad jakims kredytem, ale to na moja mama, bo moj wujek nie jest nigdzie zatrudniony wiec nie uzyska kredytu.

Napisane przez hanamici

caate jestem z Tobą. nic więcej powiedzieć nie mogę, bo nigdy nie byłam w takiej sytuacji, ale dasz radę, bo jesteś silna... bo jesteś, prawda?
Tż się nie przejmuj, bo to pacan skończony, skoro bawi się, jak Ty cierpisz. nie znoszę takich ludzi...

ehh, ja tez nieznosze dlatego to mnie gnebi czemu tak zrobil...

Napisane przez Soph

caate a Twoja mama nie ma odłożonych pieniędzy
którymi można by zapłacić za operację...?
albo ten wujek..?

kochana nie zwalaj winy na siebie!
powiedz TŻ co myślisz...
nie powinien Cię zostawiać w takim momencie.

akurat w ten dzien,rano kupilismy do jego auta nowe opony i do mojego. Mam odlozone na nowy akumulator i rozrzad i costam jeszcze. Auto musze miec sprawne zeby go wozic, lub zeby on je mial. Pieniadze jakies mamy,ale nie stac nas teraz na utrzymanie wujka i babci z jej renty, wynajecie tych ludzi do remontu domu, kupno nowego auta, oplacenia szpitala. Jest mega ciezko, oszczednosc ktore mamy do starcza na ta operacje, remont ale co dalej to juz trzeba myslec. Moja mama sama nei da rady splacic tego kredytu, bo moj tato tez juz od listopada nie ebdzie pracowac, wiec wymyslilam, ze pojde na sesje i bede tak zarabiac co miesiac jak sie mi uda...

Napisane przez candycotton

Caate- tak, mozesz wymagac od TZ zeby zostal, zeby chodzil nawet na koniec swiata jesli to potrzebne w takiej sytuacji, co on sobie wyobraza w ogole?

Zawsze sa kredyty i provident, dadza Ci na dowod nawet 20 tysiecy od reki. No bo jesli nie masz skad wziac to po prostu pozyczysz i powoli oddacie, wujek wroci do pracy i bedzie splacal. Chyba sa kredyty, ktore mozna splacac po okreslonym terminie, np. pierwsza rata po 2 miesiacach. Wiem, ze takie uwiazanie ratami i odsetkami nie jest fajne, ale to jest wyjscie. Ludzie biora wieksze kredyty i splacaja je.


Co do beznacne- dwa razy posmarowalam i zrobilo mi bibule z twarzy, tak pomarszczylo i wysuszylo skore na wior ze mialam miliony smarszczek, normalnie karbowana skore i tak poszlam do szkoly, do gimnazjum wtedy, ludzie osiwieli jak mnie zobaczyli. Schodzilo kilka dni.

o tych kredytach co mowisz, to pozniej takie odsetki ze glowa boli. Jutro bede po bakach i nfz dzwonic, jak juz bedzie pewna ceny operacji.

xxYashaxx,loluska,samaraN W, dziekuje wszystkim za uwage i wsparcie, cenne rady i pocieszszenie, ktorego nie moge otrzymac od TZ,a ktore Wy mi tak obficie dajecie. Bardzo dziekuje, niue wiecie jakie jestescie mi pomocne

Robiac zakupy dla wujka, kupilam te sciereczki z mikrofibry wiec zaraz je wyprobuje. Pojde do wanny, zrelaksuje sie, szampon z babydream, maska z loreal repair+joico nawilzajaca, oliwka dla dzieci na cialo, jakies peelingi i nie wiem co tam mi jeszcze w rece wpadnie

[buahhot]

Napisane przez candycotton

Powiedzcie gdzie kupujecie pokrzywe?

w aptece- byłam w carrefour- nie ma, w stokrotce nie ma, w biedronce nie ma, więc pozostaje tylko apteka

[201604250941]

Fajny chlopak, nie bedzie sie ograniczal, macie osobne zycia, no wow, on chyba z Toba jest dla picu, nie wiem, zeby sie przed kolegami pochwalic, zeby nie byc samemu. Ja bym sobie dala spokoj na zawsze, wypadek wujka to bedzie ostatnia tego typu sytuacja w Twoim zyciu, wypadki chodza po ludziach jak to sie mowi. Skoro widzisz, ze sama czegos takiego nie ogarniasz to szukaj faceta, który przy Tobie będzie. Bo kiedyś Ci powie, ze to ze macie male dziecko i ktos z nim musi siedziec to nie znaczy ze ona ma sie ograniczac i nie chodzic na imprezy, albo ze w ogole musi wracac na noc do domu.

[snowhitee]

Napisane przez candycotton

Powiedzcie gdzie kupujecie pokrzywe?

ja w auchan

caate no niestety chlopak sie nie popisal zastanow sie czy chcesz z kims takim marnowac swoj czas i trzymaj sie tam!

[caate]

Napisane przez candycotton

Fajny chlopak, nie bedzie sie ograniczal, macie osobne zycia, no wow, on chyba z Toba jest dla picu, nie wiem, zeby sie przed kolegami pochwalic, zeby nie byc samemu. Ja bym sobie dala spokoj na zawsze, wypadek wujka to bedzie ostatnia tego typu sytuacja w Twoim zyciu, wypadki chodza po ludziach jak to sie mowi. Skoro widzisz, ze sama czegos takiego nie ogarniasz to szukaj faceta, który przy Tobie będzie. Bo kiedyś Ci powie, ze to ze macie male dziecko i ktos z nim musi siedziec to nie znaczy ze ona ma sie ograniczac i nie chodzic na imprezy, albo ze w ogole musi wracac na noc do domu.

Napisane przez snowhitee

ja w auchan

caate no niestety chlopak sie nie popisal zastanow sie czy chcesz z kims takim marnowac swoj czas i trzymaj sie tam!

wlasnie sie zastanawiam, co nas laczy takiego, ze az nie mogl wtedy zostac ze mna. Owszem pojechal na miejsce wypadku, bo auto mialo wszystkie dokumenty w srodku,kluczyki, kase,drugi telefon, czesci rozne do maszyn, a i tak zanim TZ przyjechal radio gwizdneli. Ogolnie zapobiegl wiekszym stratom, ze tam byl,zanim ja dojechalam.
przez ten tydzien sie z nim raczej nie spotkam, nie chce mi sie do niego jechac, a week mam szkole.

aaa i TZ zalatwil mi lawete po duuuuuuzej znizcze, mam metlik po prostu nie wiem jak to ogarnac. Albo zostawie jak jest i albo nasz zwiazek sie rozpadnie albo bedzie jak jest a kiedys wybuchne i zwieje od neigo gdzie pieprz rosnie...

[201604250941]

Bo mial 5 minut drogi. Do Ciebie mial wiecej i juz nie przyjechal.

[Jelizawieta]

cześć dziewczyny, kurcze ale drukujecie ja dopiero wróciłam z uczelni masakra!!!!! dzisiaj myślę, nad manikirem, machnę sobie jakiś delikatny kolorek- z racji pracy intensywnego nie mogem nareszcie kupiłam sobie mleczko do demakijażu "garnier podstawa pielęgnacji" z róża- uwielbiam go za delikatnosc i zapach a jutro po pracy od razu na fitness nareszcie okres sie skonczyl i moge zaczac walczyc z kiloskami
a co do czapki wlochatej, to w zeszlym roku kupilam sobie taka mega czapuche za ok 50zł na allegro jest genialna, a teraz szukam tez takich wlochatych sniegowcow do kompletu

[Coldplay]

Napisane przez candycotton

O kuuuuuurcze
http://www.youtube.com/watch?v=aUjQe...eature=related

normalnie bede sie przy tym spamowac od teraz

oł yeaah, to coś w sam raz dla nas, o dzięki Ci zbawicielko za motywację , chyba jutro umówię się na lifting bo coś się ostatnimi czasy zaniedbałam

Napisane przez buahhot

hahahah doobre no dokładnie, cytaty wrzuca się świadomie
taak galaretkę truskawkową takiej na zimno normalnie nie zjem

też lubię galaretkę wyłącznie w stanie ciekłym

Napisane przez candycotton

Fajny chlopak, nie bedzie sie ograniczal, macie osobne zycia, no wow, on chyba z Toba jest dla picu, nie wiem, zeby sie przed kolegami pochwalic, zeby nie byc samemu. Ja bym sobie dala spokoj na zawsze, wypadek wujka to bedzie ostatnia tego typu sytuacja w Twoim zyciu, wypadki chodza po ludziach jak to sie mowi. Skoro widzisz, ze sama czegos takiego nie ogarniasz to szukaj faceta, który przy Tobie będzie. Bo kiedyś Ci powie, ze to ze macie male dziecko i ktos z nim musi siedziec to nie znaczy ze ona ma sie ograniczac i nie chodzic na imprezy, albo ze w ogole musi wracac na noc do domu.

święte słowa

[ramoncia217]

Napisane przez buahhot

hmm myślę, że olejowanie mogłoby pomóc oraz jakieś maski/odżywki na włosy np zachwalany kallos, który jest bez silikonów
Pamiętam jak olejowałam amlą (z tym że tą do ciemnych włosów) włosy miałam pogrubione i błyszczące może któraś z Was wie czy amla jaśmin jest równie dobra jak amla zwykła?
Od tygodnia mam całe blond włosy a Ty Ramoncia czym farbujesz włosy?

Ja sama farbuję włosy w domu, bo sparzyłam się na fryzjerach.. Zawsze miałam włosy w plamy żółto białe , nawet gdy poszłam do dobrego salonu..
Ostatnio farbowałam włosy farbą palet A10 Ultra popielaty blond , włoski po niej super ale wciąz szukam tej idealnej farby. A ty czym buahhot farbujesz włoski?? Bo widziałam zdjęcia te nowe i masz super kolorek..

[caate]

Napisane przez candycotton

Bo mial 5 minut drogi. Do Ciebie mial wiecej i juz nie przyjechal.

Mial przyjechac do mnie, gdybym jechala z nim, a ze nie jechalam to nie przyjechal.
Wiem, ze masz racje, ale nie chce wierzyc w to.
Dziekuje za szczerosc


TZ napisal "co robisz?'

Dziewczyny, jutro mam spotkanie w sprawie pracy. Praca polega na przedstawianiu ofert banku przez telefon. Nie mam jakos glowy w co sie ubrac, jest to rozmowa rekrutacyjna, a dni sa zimne. Moge ubrac jasne dzinsy, czarne botki, czarna bluzke koszulowa?
Czy mam zachowac ta elegancje biel-czern? Jak byscie sie ubraly?

[Soph]

idę SPA-mować

miłego wieczoru

[201604250941]

Napisane przez caate

Mial przyjechac do mnie, gdybym jechala z nim, a ze nie jechalam to nie przyjechal.
Wiem, ze masz racje, ale nie chce wierzyc w to.
Dziekuje za szczerosc


TZ napisal "co robisz?'

Dziewczyny, jutro mam spotkanie w sprawie pracy. Praca polega na przedstawianiu ofert banku przez telefon. Nie mam jakos glowy w co sie ubrac, jest to rozmowa rekrutacyjna, a dni sa zimne. Moge ubrac jasne dzinsy, czarne botki, czarna bluzke koszulowa?
Czy mam zachowac ta elegancje biel-czern? Jak byscie sie ubraly?

Wazniejsze tam bedzie nie jak wygladasz tylko jak sie wypowiadasz. Wygladaj ladnie, tylko mow wyraznie i glosno, zadnych potocznych kurde, no, teges. Klienci nie beda Cie widziec, tylko slyszec.

[Kitka:)]

Napisane przez candycotton

Powiedzcie gdzie kupujecie pokrzywe?

ja w swoim osiedlowym sklepiku

Napisane przez caate

Napisalam mu sms, poniewaz na rozmowy nie moglam sobie pozwolic, bo mi tel sie rozladowywal, a potrzebny mi byl do kontaktu z babcia i wujkiem. TZ dostal ode mnie wyraznego sms 'potrzebuje Cie, swiruje, nie daje rady sama'. Pojechal, bo sie umowil. Boli mnie to,ze byl przeziebiony i on nie chcial tam jechac, tylko ja, a kiedy ja nie moglam jechac to on tam jakiegos speeda dostal! Jestem cholernie zazdrosna,zla i rozwscieczona.
Mama widziala jak on dzwoni, bo ja prowadzilam wtedy, widziala ze rozlaczam go. Zdenerwowala sie na mnie, sama chciala do niego zadzwonic, ale wkoncu zabralam jej ttelefon i zadzwonilam, powiedzialam ze 'zyje, z wujkiem jest zle, jestem w szpitalu' on na to 'co ty taka...?' ja "smutno mi", on 'widzimy sie?', ja 'nie chce', rozlaczylam sie. Napisalam mu pozniej sms "dobrze wiesz ile znaczy dla mnie moj wujek. wiedziales, ze Cie potrzebuje, ale Ty wybrales imprezowanie, wiec nie dziw mi sie ze teraz nie mam dla Ciebie czasu", no i dostalam o to taka piekna odpowiedz "Potrzebowalas? nic Ci sie nie stalo, mialas jechac ze mna o 18, dzwonilem kilka razy zeby Cie zabrac z domu, nie odbieralas, miej pretensje do siebie, bez przesady nie bede sie ograniczal przez Twojego wujka", odpisalam "okej masz swoje zycie. ja mam swoje." i od godzinny 14 nie mamy kontaktu i szybko miec nie bedziemy. Bo oczywiscie jak ja sie nie odezwe, to on tez nie, honorowy panicz.
Zawiodlam sie.
Coraz wiecej rzeczy wychodzi, ze jednak z nami jest cos nie tak. Chyba, ze ja wymagam juz bog wie jakich rzeczy i tylko ksiaze z bajki moze mi je spelnic.

Napisalam TZtowi chyba dosc jasno, ze go potrzebuje=wybij sobie impreze z glowy. Wlasnie lekarza dzis nie dorwalam, ale jutro ma miec znowu wujek jakies badania i ustalony termin operacji, wiec juz poznamy jakies konkrety. Dziekuje za wszelkie rady
Po operacji wujek ma 6-7tygodni gipsu, jest praktycznie caly zagipsowany, od klatki piersiowej po dwie rece do lokcia. Ciezko mu jesc, trzeba mu pomagac w myciu sie, o ubieraniu sie w cos innego jak sklipki, spodnie i szlafrok to nie ma mowy. Prace on ma zawsze dorywcza w okresie wiosna-jesien, w zime nie pracuje, a teraz jesien przesiedzi w domu, zime tez, dopiero za min.pol roku wsiadze za kolko do auta. Mieszka z babcia, remontuje teraz dom, bedzie musial wynajac robotnikow na skonczenie elewacji bo on sam tego nie zrobi w tym stanie, a nie mozna tak tego zostawic na zime.

O TZcie wypowiedzialam sie juz wyzej. Juz staram sie myslec optymiestycznie, chodzi tylko o to ze gdyby mial poduszke w aucie to by nie ucierpial tak na zdrowiu, dlatego tak zaluje ze nie wzial mojego auta i tylko tego nie moge sobie wybaczyc ale dziekuje za wsparcie

wiem, musi...

pomyslimy nad jakims kredytem, ale to na moja mama, bo moj wujek nie jest nigdzie zatrudniony wiec nie uzyska kredytu.


ehh, ja tez nieznosze dlatego to mnie gnebi czemu tak zrobil...


akurat w ten dzien,rano kupilismy do jego auta nowe opony i do mojego. Mam odlozone na nowy akumulator i rozrzad i costam jeszcze. Auto musze miec sprawne zeby go wozic, lub zeby on je mial. Pieniadze jakies mamy,ale nie stac nas teraz na utrzymanie wujka i babci z jej renty, wynajecie tych ludzi do remontu domu, kupno nowego auta, oplacenia szpitala. Jest mega ciezko, oszczednosc ktore mamy do starcza na ta operacje, remont ale co dalej to juz trzeba myslec. Moja mama sama nei da rady splacic tego kredytu, bo moj tato tez juz od listopada nie ebdzie pracowac, wiec wymyslilam, ze pojde na sesje i bede tak zarabiac co miesiac jak sie mi uda...

o tych kredytach co mowisz, to pozniej takie odsetki ze glowa boli. Jutro bede po bakach i nfz dzwonic, jak juz bedzie pewna ceny operacji.

xxYashaxx,loluska,samaraN W, dziekuje wszystkim za uwage i wsparcie, cenne rady i pocieszszenie, ktorego nie moge otrzymac od TZ,a ktore Wy mi tak obficie dajecie. Bardzo dziekuje, niue wiecie jakie jestescie mi pomocne

Robiac zakupy dla wujka, kupilam te sciereczki z mikrofibry wiec zaraz je wyprobuje. Pojde do wanny, zrelaksuje sie, szampon z babydream, maska z loreal repair+joico nawilzajaca, oliwka dla dzieci na cialo, jakies peelingi i nie wiem co tam mi jeszcze w rece wpadnie

szkoda słow... powinien być z Tobą... i powinien się tego sam domyślić, że go potrzebujesz, że jest Ci źle i że powinien Cię wspierać...
nie dość że denerwujesz się tą sprawą z wujiem to jeszcze się nim musisz denerwować.....trzymaj się... zrób sobie spamowanie, postaraj chociaż na chwilę zrelaksować....

[ekomonika]

loluska - dziękuję Hehe nie wiem co nas napadło w tym M1 że takiego małpiego rozumu dostałyśmy :PP

[Czekoladowa1]

Dziewczyny mam dla Was special mission

Mam ochotę potraktować moje włosy szamponem koloryzującym z garniera na blond (w załączniku ) ale nie wiem co mi wyjdzie na moich dekoloryzowanych i farbowanych włosach (zapraszam do albumu) Jakie są Wasze "wizje"?

[malinowydzemx3]

Napisane przez caate

wlasnie sie zastanawiam, co nas laczy takiego, ze az nie mogl wtedy zostac ze mna. Owszem pojechal na miejsce wypadku, bo auto mialo wszystkie dokumenty w srodku,kluczyki, kase,drugi telefon, czesci rozne do maszyn, a i tak zanim TZ przyjechal radio gwizdneli. Ogolnie zapobiegl wiekszym stratom, ze tam byl,zanim ja dojechalam.
przez ten tydzien sie z nim raczej nie spotkam, nie chce mi sie do niego jechac, a week mam szkole.

aaa i TZ zalatwil mi lawete po duuuuuuzej znizcze, mam metlik po prostu nie wiem jak to ogarnac. Albo zostawie jak jest i albo nasz zwiazek sie rozpadnie albo bedzie jak jest a kiedys wybuchne i zwieje od neigo gdzie pieprz rosnie...

wedlug mnie powinnas z nim porozmawiac i powiedziec wprost co czujesz. wiem, ze mam dopiero 17 lat i niby moge nie miec pojecia o tym jak postepowac w zwiazkach i takich sytuacjach, ale wiele w zyciu przezylam, wiec wiem ze rozmowa jest dobra na wszystko. powiedz ze potrzebowalas go wtedy i ze cierpialas jeszcze bardziej, ze go nie bylo bo wolal impreze od Ciebie. i zapytaj czy mu na Tobie zalezy, bo jezeli by Cie na prawde kochal to zostal by przy Tobie. I nie lam sie slonce

[snowhitee]

Napisane przez Czekoladowa1

Dziewczyny ma dla Was special mission

Mam ochotę potraktować moje włosy szamponem koloryzującym z garniera na blond (w załączniku ) ale nie wiem co mi wyjdzie na moich dekoloryzowanych i farbowanych włosach (zapraszam do albumu) Jakie są Wasze "wizje"?

ja niestety nie widze Twojego albumu a i str z garnierem nie chce sie otworzyc

edit juz widze garniera ale to farba, kolor trwaly kiedys robilam nim na bardzo jasny blond naturalny i wyszle troche zielonkawe

[Czekoladowa1]

Napisane przez snowhitee

ja niestety nie widze Twojego albumu a i str z garnierem nie chce sie otworzyc

edit juz widze garniera ale to farba, kolor trwaly kiedys robilam nim na bardzo jasny blond naturalny i wyszle troche zielonkawe

haha a ja ciągle myślałam że to szamponetka nie wiem co mi sie ubzdurało
wysyłam zapro do znajomych

[kaaasiuleczka]

Napisane przez Czekoladowa1

Dziewczyny mam dla Was special mission

Mam ochotę potraktować moje włosy szamponem koloryzującym z garniera na blond (w załączniku ) ale nie wiem co mi wyjdzie na moich dekoloryzowanych i farbowanych włosach (zapraszam do albumu) Jakie są Wasze "wizje"?

pamiętam że ten sam kolor na moich rozjaśnianych włosach wyszedł ciemno brązowy

[Czekoladowa1]

To może polecicie jakieś inne farby lub szampony koloryzujące jakiegoś blondu, który by mi wyszedł na moich nieszczęsnych włosach

snowhitee jaki ty masz śliczny kolor włosów

[snowhitee]

Napisane przez Czekoladowa1

To może polecicie jakieś inne farby lub szampony koloryzujące jakiegoś blondu, który by mi wyszedł na moich nieszczęsnych włosach

snowhitee jaki ty masz śliczny kolor włosów

dziekuje za zaproszenie jaka Ty sliczna jestes a i dziekuje za komplement o wlosach A powiedz co chcesz zrobic z wlosami? Rozjasnic czy nadac odcien? Widze, ze masz juz chyba blond tak?

[magne]

Caate- ja na twoim miejscu powaznie zastanowiłabym się nad waszym związkiem. Ja wiem,ze nawet gdybym skręciła rękę(w sumie błachostka) tż siedziałby i siedział i siedział przy mnie cały czas ,bo by się bardzo mocno martwił i spełniał moje zachcianki hehe. Po prostu to wiem. A ty miałaś poważniejszą sytuację i najukochańsza osoba(pomijając rodzinę) nie była z tobą, tylko się bawiła na imprezie. Zrozumiałabym,ze nie był z Tobą,bo się źle czuł itp. ale on imprezował =nie przejął się twoim uczuciami,tym co czułaś. A raczej na pewno było widać twoje zmartwienie.
Mam nadzieję, że wszystko się ułoży . I tak szczerze to ja nawet z największym wrogiem bym została i porozmawiała,pocieszała go ,bo by mi było zwyczajnie przykro,że ta osoba cierpi.

[Czekoladowa1]

Napisane przez snowhitee

dziekuje za zaproszenie jaka Ty sliczna jestes a i dziekuje za komplement o wlosach A powiedz co chcesz zrobic z wlosami? Rozjasnic czy nadac odcien? Widze, ze masz juz chyba blond tak?

Nie wiem co bym chciała zrobić z włosami konkretnie naturalny mam ciemny blond, który farbowałam na czarno i później dekoloryzowałam u fryzjera i wyszło to co właśnie mam na głowie. Na zdjęciu wyszły do polowy blond a od połowy jakiś jasny brąz, a w realu jakoś nie widać tej różnicy, wyglądają na jednolity kolor= jakiś pomiędzy jasnym brązem a ciemnym ciepłym blondem. A teraz marzą mi się włosy takie jak Twoje

buahhot, a robiłaś w końcu keratynę?

[palermo82]

dolaczam

[ramoncia217]

hej napisz coś o sobie, i jakie masz plany , postanowienia w związku z dbaniem o siebie..

[Coldplay]

Napisane przez palermo82

dolaczam

witam Panią

proszę nam coś o sobie powiedzieć

[ekomonika]

Hej