Ciąża po tabletkach anty.-po jakim czasie?

[Orzeszek.1]

gizelcia daj czas facetowi na opamiętanie Mój wczoraj dopiero zdał sobie sprawę że poród tuż tuż i się chopak zesztresował Jeszcze się okaże, że podczas porodu to ja będę musiała być przy nim i go podtrzymywać na duchu a nie On mnie!
Myszka o bieganiu mogę zapomnieć, w moim przypadku grawitacja jest bardzo uciążliwa a mały alien daje cały czas znać o sobie wytrwale atakując moje żebra

[Myszka_]

gizelciu, głowa do góry, będzie lepiej- daj mu czas, faceci już tak poprostu mają, że gadają i wogóle wszystko cacy a jak przychodzi co do czego to wpadają w panikę (Orzeszku Twój mąż chyba też tak ma hihi)
tak, że moje drogie więcej optymizmu i uśmiech na twarzy

Orzeszku jeśli chodzi o grawitację, to już taki przywilej kobiety w ciązy że przychodzi taki moement, że wydaje się że działa na nas jakoś tak bardziej
a Twój chłopocek napewno się opanuje i jak przyjdzie co do czego to napewno będzie przy Tobie w odpowiedniej roli , a co do maluszka, to się ciesz, bo znaczy że zdrowe, tylko pewnie tosku boli nie, hehe, ale już niedługo

buziaki moje kobitki papap

[asia26]

mozesz odstawic w kazdym mmencie tym bardziej ze juz nie chcesz brac ich dalej

asia27

[Orzeszek.1]

Myszka coś w tym jest, mój chopina niby taki stateczny itp ale jak przychodzi co do czego to zaczyna panikować )

gizelcia żyjesz???

[Myszka_]

Orzeszek no taki jest urok tych naszych mężczyzn, ale choc tyle dobrze, że mimo tej paniki i tak zawsze możemy na nich liczyc - choc czasem potrzeba ingerencji z naszej strony aby się uspokoili (np. opieprzyc hehehe )
ale są kochani i bez nich było by ciężko

gizelciu dołanczam do pytania Orzeszka co to jest z Toba , zakładasz wąteczek,a potem nas tak zaniedbujesz ... czekamy na jakieś wieści- oby jak najlepsze

miłego dnia życzę

[Orzeszek.1]

HALO HALO, kobitki żyjecie???

[Myszka_]

no też się właśnie zastanawiam co to się z Wami dzieje... zaglądam a tu cały czas cicho...

miłego dnia, zagladne później, bo pędze na zakupki

[Orzeszek.1]

Myszka zakupki?? I to może jeszcze ubraniowe?? uuuu, zazdroszczę, ja wybiorę się na zakupki dopiero po porodzie jak tylko dojdę do swojego poprzedniego stanu acha, byłam dziś u ginka, mam skurcze które zazwyczaj pojawiają się na 4 tyg przed porodem, rany boskie!!! To już wkrótce!!!

[Myszka_]

Napisane przez Orzeszek.1

Myszka zakupki?? I to może jeszcze ubraniowe?? uuuu, zazdroszczę, ja wybiorę się na zakupki dopiero po porodzie jak tylko dojdę do swojego poprzedniego stanu acha, byłam dziś u ginka, mam skurcze które zazwyczaj pojawiają się na 4 tyg przed porodem, rany boskie!!! To już wkrótce!!!

no już niedługo, za chwilę będziesz mówic: pamiętam jak zaszłam w ciąże a tu już mam dzidzie ..
no byłam za jakims kostiumem na obronę bo totalnie nie miałam nic w szafie co mogłabym ubrac, nawet spodni w kant, no ale mam już cosik, no hehe

jutro obrona, jestem tym faktem tak strasznie przerażona, że nie umiem opisac jak baaardzo , ale chwila męczarni i z głowy...
oby do jutra po południu, bo umrę ze strach
pozdrawiam buziaki trzymajcie kciuki...

[gizelcia]

Dziewczyny sorki ale ostatnio nie mam na nic czasu..obiecuje ze sie poprawie Orzeszek ciesze sie ze juz niedlugo bedziesz cieszyc sie z bliskosci swojego malego Skarbka..Myszka jutro wazny dzien dla Ciebie..nie stresuj sie bedzie zjedz sobie czekolade mmmmm.. Z moim partnerem jest coraz lepiej..jakos nie widze po niem ze nie chce sie dalej starac o Dzidziusia Jestem szczesliwa

[Orzeszek.1]

Myszka jak obrona???? Zazdroszczę że już byc może w tym momencie jesteś już po, ja wprawdzie skończyłam studia w tym roku, ale jeszcze się nie obroniłam, tak jakoś ciaża mnie totalnie rozkojarzyła, że ciężko mi jest się nad czymkolwiek skupić...ech....
gizelcia bardzo się cieszę że Twój chopina "dochodzi do siebie" )

[Myszka_]

no więc oficjlanie chwalę się, że się obroniłam i wcalenie było tak źle, a ja tam strasznie panikowałam, Panie wyrzuciły mnie z sali bo za duzo gadałam
hehehe... no to teraz tylko świętowac : jupi:
Orzeszek jak juz dzidzia się pojawi to dostaniesz takiego pawera, że raz dwa się obronisz i będzie z głowy

no gizekciu trzymam Cię za słowo i cieszę się, że Twój chłopina w końcu zmadrzał hehe, no to owocnych staranek

buziaki i milusiego wieczorki życzę (a gizelci upojnego-hmmm może i ja coś z mężem pobroję )....

[gizelcia]

Myszka no gratuluje To Ty wygadana dziewczyna jestes
Co do mojego chloptasia hmm..zobaczymy jak to bedzie w tym tygodniu ale mam nadzieje ze nie odbije mu zadna palemka..czasem zastanawiam sie kto tu jest mezczyzna ja czy on Wasi mezczyzni tez maja takie zmienne nastroje..oszalec mozna Moj to co chwile zmienia zdanie..eh..ale jak Go tu nie kochac

[Myszka_]

dzięki, dzięki
a co do naszych chłopoków , no to bywa tak, że i mój ma zmiany- a mówią że tylko baby je mają, ale w końcu trzeba się jakoś tłumaczyc i na kogoś zwalic ... ale co my byśmy bez nich zrobiły...

bo:
z facetem źle, a bez jeszcze gorzej ....

oby było zawsze jak najlepiej- choc ja nie narzekam (w każdym bądź razie jak narazie-ależ rym ...)

buziaki moje dziewczyneczki

[Orzeszek.1]

Zmienność nastrojów u mojego chopa to normalka, więc zdąrzyłam sie przyzwyczaić
Myszka gratulacje!!!!!!!
gizelciu widzę że już wszystko u Ciebie jest w porządku, oby tak dalej!!!!
Trzymajcie się ciepło dziewczyny, bo na dworku chłoodno!

[Myszka_]

Orzeszku dziękuję
a co dopogody to ziamno straśnie, a to dopiero listopad, co będzie w zimie ja straszny zmarzluch jestem brrrrr....
Orzeszek a na kiedy masz termin?

przesyłam cieplusie przytulaski na zimny wieczorek papapa

[Orzeszek.1]

Myszka na 23 listopada ale z usg wynika że na 2 grudnia, a tu już się brzuchol obniża i bobasek szykuje się na wcześniejsze wyjście

[gizelcia]

Orzeszek.1 to zostalo Ci tylko czekac na ta chwile Jestem z Toba i mocno trzymam kciuki Wczoraj mialam 13dc i jestem po przytulaniu z moim chloptasiem..stwierdzilam ze nie bede sie tym przejmowac..co ma byc to bedzie ale jestem dobrej mysli..wierze.. Pozdrawiam Was cieplutko dziewczyny w tak mrozne dni

[Orzeszek.1]

gizelcia no no widzę że się dalej staracie, siuuuuupeeerrr!!!! POWODZENIA!!! Jesteśmy z Myszką z Tobą, no może nie w momentach "zbliżenia" bo byłoby to krępujące ale wierzymy że Ci się uda!!!

[gizelcia]

he he..w momentach zblizenia moze i dla niektorych krepujace ale dla innych podniecajace he he..ja naszczescie nie zaliczam sie do tej drugirj grupy Ciekawe czy teraz sie uda..biologicznie rzecz ujmujac to tak ale czy praktycznie..tego nie wie nikt Pozdrawiam Was dziewczyny

[Myszka_]

gizelciu w pełni zgadzam się z Orzeszkiem (jak zwykle ) jesteśmy z Tobą i baaardzo mocno trzymamy kciukacki za powodzenie!!
Ciesze się bardzo, że się pogodziliście i wszystko znów jest siupel

pozdrawiam i ślę cieplusie przytulaski w te coraz mroźniejsze dzioneczki brrr



ps. a wogóle to zapraszam na gg (2926998) jeśli macie taką ochotkę , bo troche odeszłyśmy od tematu wątku i jakoś zauważyłam, że tylko my ty użedujemy

[majka versace]

Napisane przez gizelcia

Dziewczyny a czy ktorejs z Was udalo sie zajsc w ciaze w pierwszym miesiacu po odstawieniu tabletek?

Mojej kolezance sie udalo.....

[gizelcia]

hmm..no to jak podajemy numery gg to zapraszam na Slask 667387

[Sovilo]

Napisane przez asia26

mozesz odstawic w kazdym mmencie tym bardziej ze juz nie chcesz brac ich dalej

asia27

Asiu26- o co chodzi w tym poście?

[Myszka_]

Asiu26- o co chodzi w tym poście?
droga Sovilo a no o to, że pytanie dotyczyło czy "można przestac brac tabletki nie dochodząc do końca opakowania"...
pozdrawiam

[Sovilo]

Aaaa... tego pytanie nie ma na tej stronie, a taka odpowiedź bez zacytowania...

[nimfamika]

Witam wszystkie kobietki na forum
Ja mam inne pytanie nie biore tabletek od miesiąca teraz normalnie dostałam okres po 28 dniach. Brałam tabletki ok 4 lata. Ale nie bolało mnie nic jak miał być okres bardzo chcę mieć maluszka, ale kiedyś miałam przerwe 3 miesiące i też sie nie udało od czego może to zalezec?? czy czy skoro mam bezbolesny okres mogę być w ciąży, bo wiem ze okres można mieć nawet do 4 tego miesiaca??????????

[Myszka_]

Napisane przez Sovilo

Aaaa... tego pytanie nie ma na tej stronie, a taka odpowiedź bez zacytowania...

hehe no widocznie się koleżance zapomneło zacytowac
pozdrawiam

[haniap]

po pierwsze organizm potrzebuje 24 h żeby oczyścic się z tabletek to fakt. co lekarz to inna teoria...
jedni mówią trzy drudzy 6 miesięcy to dziwne, bo mnie każdy lekarz mowi to samo 24 h! ja też poszłam w stronę teori poczekania i teraz już kolejny miesiąc mija i nie moge zajśc w ciąże, trzeba było słuchać się intuicji
a tak miesiąc goni miesiąc i nic, czekam i czekam a fasolki nie widać buuuuuuuuuu

[gizelcia]

Hej dziewczynki I jak tam zyjecie?Ze mna Tomus to juz wytrzymac nie potrafi Ciagle na niego krzycze bez powodu..i te moje humorki Biedny chlopczyk ..oznak okresu nie ma