![]() |
#211 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 19
|
Dot.: dretwienie rak
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Najważniejsze ze rezonans 'czysty', bardzo sie ciesze i życze żeby jak najszybciej Ci to wszystko minęło, trzymam kciuki i pozdrawiam ![]() P.S. Ja tez mam lordoze ale podobno nie ma wpływu na to jak sie czuję, a szkoda, bo byłabym juz bliżej jakiejś diagnozy a tu dalej nic ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#212 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 1 726
|
Dot.: dretwienie rak
Nata, ciesze sie razem z Toba!
A ja dzis nie czuje prawego ucha. Dziwne... Ale widze w tym dobra strone, zrobie sobie takie bajerne dziorki na 15 kolczykow ![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#213 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 499
|
Dot.: dretwienie rak
No widzisz Nata, i na co były te wszystkie nerwy. Duże lanie po pupsku za to widzenie wszystkiego w czarnych barwach.
![]() ![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
Trudności są stanem normalnym, ale przemijającym. Czasem łatwiej zgasić w sobie światło niż rozjaśnić ciemność. Mój wirtualny psiurek - Mundek ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#214 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 167
|
Dot.: dretwienie rak
dzieki za cieple slowa!!!Ja tez sie niezmiernie ciesze, choc oczywiscie w glowie ciagle mi sie czai podejrzenie, ze to moze byc nie tylko kregoslup, ze wszystko okazalo sie takie proste...i oczywiscie korci mnie, by zbadac dalsza czesc kregoslupa, no, ale z tym musze zaczekac...Diagnoza dokladnie brzmi tak: `Zniesienie fizjologicznej lordozy szyjnej.Zaostrzenie tylnych krawedzi trzonow C5-C6-C7...oczywiscie przydalby sie dobry rezonansik, zeby to sprawdzic dokladnie, ale juz nie zaplace koloejnych 500 zlotych, o nie!!!Masakryczna cena za 15 minut stukania nad glowa...
![]() PS Klaro, widze ze humor Ci dopisuje!!Nie dziwie sie, taka pogoda...ja tez od razu zywsza i radosniejsza...Piszcie prosze, co z Wami. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#215 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 9
|
Dot.: dretwienie rak
Zaskakuje mnie ten optymizm!Nie rozumiem takiego podjeścia do sprawy.Jeśli miałaś rezonans głowy przy drętwieniu rąk to jakaś skończona głupota.W swojej praktyce spotykam różne dziwadła.Żałuję że ludzie bez zdolności diagnozowania narażają pacjentów na niepotrzebne badania.Od razu powinnaś otrzymać skierowanie na rezonans magnetyczny odcinka szyjnego kręgosłupa.Prześwietlenie rtg nic nie pokaże.Jeśli istnieje ucisk na korzeń nerwowy w wyniku przepukliny jądra miażdżystego i zwyrodnienia to na rtg nie będzie to widoczne.Zdjęcie rtg pokazuje tylko części kostne, tzw. potocznie dyski są zbudowane z masy galaretowatej która nie jest widoczna przy zastosowaniu promieni rentgena.Każdy lekarz o tym wie.Nie wiem czy można się cieszyć z faktu że ma się problemy z kręgosłupem.To cześć mózgu (w skrócie) - gdyby ktoś na forum nie wiedział.Nie każdy jest lekarzem ale podstawy anatomii były w podstawówce.Na początek dbania o kręgosłup zalecam wyrzucenie z łóżka wszelkich poduch i poduszeczek.Zakupienie poduszki rehabilitacyjnej odpowiednio wyprofilowanej.Na początku trzeba trochę się przyzwyczaić do takiego snu.Oczywiście zmiana dotyczy również materaca na jakim się śpi.Podstawą jest również prawidłowe obuwie.Odpowiednio wyprofilowane.Absolutnie żadne szpilki to one w 80% u kobiet są przyczyną problemów z kręgosłupem lędźwiowym i szyjnym.Proponuję sprawdzić jakie masz płaskostopie: podłużne czy poprzeczne,mogą występować razem.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#216 |
SPAMER
Nieopłacona reklama Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 4
|
Dot.: dretwienie rak
Być może masz problemy z kręgosłupem szyjnym, tj. dyskopatię która powoduje ucisk na nerwy i w konsekwencji ich drętwienie. Nie lekceważ tego, udaj się do dobrego chirurga albo neurologa. On Ci powiedzą, co masz robić. Powodzenia - Jagoda_55
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#217 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 19
|
Dot.: dretwienie rak
Marcelo, myślę że jeśli czytałas nasze wypowiedzi to powinnaś zrozumieć nasze zadowolenie z wyniku rezonansu. Kiedy człowiek ma najczarniejsze mysli to takie badanie, które w ponad 90% moze wykluczyć nasze obawy jest bardzo ale to bardzo zadowalające. Wizja nieuleczalnej choroby jest dla każdego niewyobrazalna wiec taki wynik jest małym światełkiem i wprowadza 'trochę' optymizmu obok codziennych zmartwień zwiazązanych z dolegliwosciami. Nikt tutaj nie skacze z radości, że: "hurra, może to akurat kręgosłup" - chyba xle nas zrozumialaś. Cieszymy sie z wyniku rezonansu i tyle.
A pozatym bardzo mnie złości taka sytuacja, kiedy pacjent musi sam na własną rekę poszukiwac informacji na temat chorób, dopasowywać objawy itd, bo lekarze nie potrafią stanąć na wysokości zadania. Niestety tak to wygląda. Moj neurolog juz blisko pol roku testuje jeden i ten sam lek twierdząc ze dalej nic nie wie, i dalej nic nie rozpoznał i sam się przyznaje ze leczymy 'pod górę'. To przepraszam gdzie tu powaga? Robimy więc niektóre badania na własna rękę np. rezonans, bo cięzko doprosic się co niektorych lekarzy o skierowania a potem terminy. Więc podsumowując: cieszymy sie ze rezonans wyszedł OK , bo to bardzo wazne badane przy naszych obawach, a o pełnym optymiźmie narazie nikt tutaj nie myśli. Pozdrawiam. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#218 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 1 726
|
Dot.: dretwienie rak
Marcelo, co tak ostro?
Zgadzam sie z tym co napisala Kaja.
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#219 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 499
|
Dot.: dretwienie rak
Cytat:
![]() A poza tym nie sądzę, żeby sprawiedliwym było nazywanie od razu lekarzy "ludźmi bez zdolności diagnozowania narażającymi pacjentów na niepotrzebne badania". I nie uważam, żeby "rezonans głowy przy drętwieniu rąk był jakąś skończoną głupotą". Aha, żadna z nas nie lekceważy problemów wynikających z chorób kręgosłupa. Raczej traktujemy to jako "mniejsze zło".
__________________
Trudności są stanem normalnym, ale przemijającym. Czasem łatwiej zgasić w sobie światło niż rozjaśnić ciemność. Mój wirtualny psiurek - Mundek ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#220 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 1 726
|
Dot.: dretwienie rak
A teraz zgadzam sie z Edwina. Alez ze mnie zgodna dziewczynka
![]() No nie zupelnie zgodna, Marcelo mnie wkurza ![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#221 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 499
|
Dot.: dretwienie rak
Cytat:
![]()
__________________
Trudności są stanem normalnym, ale przemijającym. Czasem łatwiej zgasić w sobie światło niż rozjaśnić ciemność. Mój wirtualny psiurek - Mundek ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#222 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 21
|
Dot.: dretwienie rak
Marcelo, dzieki za info. Niestety nie mieszkam w Polsce, wiec nie moge tak latwo dostac sie na badania. Na EMG czekalam kilka miesiecy, ale niestety nie dokonczylam badania, gdyz nie moglam wytrzymac bolu, jak mnie traktowali pradem. Postaram sie dostac skierowanie na rezonans, ale pewno tez bede czekac kilka miesiecy (na wizyte u zwyklego lekarza, by dal skierowanie czekam juz kilka tygodni) - mieszkam w Kanadzie. Czy rezonans tez boli ? I czy mozesz mi powiedziec jak jest po angielsku lub francusku "przepuklina jądra miażdżystego" - staralam sie znalezc na internecie, ale bezskutecznie.
O zrezygnowaniu karate juz myslalam, dzis mam egzamin na nowy pas, i chyba na tym zakoncze ta moja krotka "kariere". Czy jestes lekarzem, jesli tak, to jakiej specjalnosci i w jakim miescie ? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#223 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 167
|
Dot.: dretwienie rak
Witam!!!
Widze, ze podczas mojego pobytu w kraju, gdy nie mialam dostepu do kompa, odbywaly sie tu ciekawe dyskusje!! ![]() ![]() Dziekuje drogie Panie, ze tak dzielnie stanelyscie w mojej obronie.Ja tez uwazam, ze Marcelo troche za ostro sprawe potraktowal, ale z drugiej strony rozumiem jego(jej?bede uzywac formy meskiej, od `czlowieka`) spojrzenie na sprawe. Musicie przyznac, ze osoba, ktora nie ma takich objawow, a przy tym zna sie na rzeczy musi uznac nasze obawy za`martwienie sie na wyrost`.Z drugiej strony, my, osoby dotkniete tym `dretwieniem i mrowieniem` popadamy w lekka paranoje, bo choc doskonale zdajemy sobie sprawe, ze zwykle przyczyna tych dolegliwosci sa zmiany w kregoslupie, to jednakze obawa, wcale nie irracjonalna, ze jest to cos znacznie gorszego, jest silniejsza od zdrowego rozsadku naszego wlasnego umyslu i ludzi nas otaczajacych, probujacych bezskutecznie(przynajmnie j moi bliscy) przekonac nas, ze to na pewno nic groznego. Ja caly czas nie jestem do konca pewna, watpliwosci zostana pewnie dlugo.Pamietam slowa Olale, ze jej rezonans tez nic nie wykazal i nadal nie wykazuje, a ma sm. Moj rezonans jest ok, co jest duza ulga, neurolozka mnie badala(choc szczerze mowiac, macie racje, nie potraktowala mnie powaznie, patrzyla i mowila z ironia, traktujac jak hipochondryczne dziecko, a skierowanie na rtg szyi dala dopiero wtedy, gdy jej to zasugerowalam)tak ja k Edwine, solidnie mloteczkiem(aha, swoja droga wiem juz, co to jest odruch Babinskiego, moja mama to ma, a jest po udarze) . Zrobilam tez badanie potencjalow-wyszlo calkiem poprawnie, wiec naprawde Marcelu, Edwina ma racje- ja sie ciesze, ze to kregoslup, bo to `mniejsze zlo`.dziekuje za rade, juz z miesiac temu zaczelam spac bez poduszki, ortopedyczna sobie kupilam, ale po tym, jak obudzilam sie w nocy calkiem zdretwiala i nie czujac nogi lewej(jak poruszalam, wrocilo krazenie) podarowalam mamie a sama spie tylko ze zwinieta bluzka pod szyja.Nie moge powiedziec, by dolegliwosci zniknely.Na razie nie mam mozliwosci ani kasy(wydalam fortune), ale we wrzesniu na pewno zrobie sobie rezonans szyi. Mrowienie rozlozylo sie teraz nierownomiernie na cale cialo, w prawych konczynach mrowi mniej...Bede chodzic duzoi na basen i zapisuje sie na joge, jak obiecalam, bede duzo odpoczywac i spac plasko.Zobaczymy, czy pomoze... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#224 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 167
|
Dot.: dretwienie rak
Aha, no i nie bardzo wiem jak sprawdzic plaskostopie...jak w przedszkolu?Pomalowac stopy plakatowkami i odcisnac na papierze?
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#225 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 19
|
Dot.: dretwienie rak
Witam
![]() ![]() ![]() Nata mysle ze mozemy byc spokojne.... tak mi sie wydaje ![]() P.S. Tez bardzo wiele do myslenia dał mi przypadek Olale. Nata mozesz mi napisac gdzie robilas to badanie oczu? Czy mozna je zrobic normalnie u zwyklego okulisty czy specjalnie tak jak eeg w jakimś gabinecie przeznaczonym do tego celu?? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#226 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: MONKownia
Wiadomości: 7 197
|
Dot.: dretwienie rak
witam wszystkich.
zaciekawil mnie ten watek przeczytalam posty ![]() ja nie wiem czy się moge dołaczyć do was,ale na pewno podpiąć po ''drętwienie rąk''. u mnie zaczęlo się to jakieś 8 lat temu. to znaczy najperw zdetwiały mi usta i język.czułam takie silne mrowienie i wykeciło mi usta. po jakims czasie zaczęly drętwieć inne częsci ciala... ręce nogi,szyja... najgorzej było z rękoma,gdyż w zależnosci jak mi zdrętwialy to roznie mnie wykręcało.. ![]() to tak jakby mnie łapal jakiś paraliż. czulam wtedy silne mrowienie i tak jakby mięsnie się bardzo napinały dleatego tak mnie wykrecalo. pierwszy powazny atak złapal mnie 6 alt temu i trzymal 20 minut.wyladaowalam na izbie i tam mi powiedziel ize to nerwica. skierowali do psychiatry i tak się zaczęlo. diagnoza-bardzo silna nerwica lękowa i depresja. leczylam się roznymi lekami,a drętwienia co byly to byly. mialam mnostwo badan,badania krwi,magnezu,potasu,kilka razy rng kręgow,rng czaszki,prześwietlenie nerek,brzucha,nie wiem czy o czyms jescze nie zapomnialam ![]() ostanie badanie jakie mialam to w ub. wakacje tomograf glowy. i co??? i nic!!! i wszystk ok. kazano mi łykac magnez,no i brać te antydepresanty. a drętwienie jak jest tak jest!!! i nie moge pogodzić sie z myślą ze to przez newrice. bo zgodze się ,nerwicę mam. ale to drętwienie i wykręcanie konćzyn i języka to mi się wydaje ,że to nie jest od nerwicy. raczej bym stawiała na kregoslup,albo na zle krązenie/u mnie/ ale lekarze sa mądrzejsi i sądzą ze to przez nerwy. to dretwienie to straszny dyskomfort dla mnie. wyobrażacie sobie jak jest niemilo gdy nagle łapie cię takie cos a ludzie się patrza jak na dziwoląga... gdy mi to mija ,strasznie bola mnie wszystkie mięsnie ,no ale jak 30 min sa napięte to się wcale nie dziwie. pozdr ,cieplo ![]()
__________________
.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#227 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 167
|
Dot.: dretwienie rak
Kaju, chyba nie mozna tego zrobic u zwyklego okulisty. Takie urzadzenie jest tylko w kilku miejscach w kraju, ja to zrobilam w Olsztynie, wiem, ze jest tez w Bydgoszczy.Natomiast musisz pojsc do okulistki, ktora da Ci skierowanie na to badanie...Nie wiem, czy zrobia Ci to bez skierowania, choc nie jest niebezpieczne.Nic nie boli, trwa ok pol godziny(zalezy) a kosztowalo mnie 40 zl(okulistka postraszyla mnie, ze ok 300
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#228 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: MONKownia
Wiadomości: 7 197
|
Dot.: dretwienie rak
mowisz nata?
kurcze wiesz jak mi się trudno z tym pogodzic??? nie znosze tego!!! ![]()
__________________
.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#229 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 19
|
Dot.: dretwienie rak
Witaj Ruda
![]() Pamietam jak podczas pierwszej wizyty u neurologa usłyszalam cale 'kazanie' na temat nerwicy wegetatywnej. Bylam zszokowana ze moze dawac tyle 'nieprzewidywalnych' objawów. Sama neurolog stwierdzila ze pacjentom moze sie czasem wydawac ze lekarze zbyt często zrzucają winę na nerwice i wysylają do psychiatry ale niestety. Ja sama zaczynam wierzyć ze ją mam, zapisalam sie juz do psychiatry i czekam na wizyte, na pewno nie zaszkodzi, moze jedynie pomóc. Z takimi objawami jak opisujesz spotkalam sie na jakimś forum, ale wtedy były to skutki uboczne zażywania leku (nazwy nie pamietam), które nawet nie były przewidziane w ulotce. Ale z tego co piszesz to troszke inna historia, bo Ty o reakcji na leki nic nie wspominalaś ![]() Dziękuje Nata za info. Podpytam okuliste gdzie mozna wykonac takie badanie. Trzymajcie sie dziewczyny ! ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#230 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: MONKownia
Wiadomości: 7 197
|
Dot.: dretwienie rak
hej kaja
![]() nie nie ja nie mam żadnej reakcji na leki... wlasciwie to dobrrze zrobilas ze sie zapisalas ,pewnie że nie zaszkodzi a bedziesz wiedziala co jest przyczyna. nie cierpie swojej choroby,ale kiedys musze sie z nia porozumiec i pogodzic ![]() buziaczki. trzymajcie sie cieplo ![]()
__________________
.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#231 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 499
|
Dot.: dretwienie rak
Witaj, Ruda w naszym radosnym klubiku.
Potwierdzam słowa Kai odnośnie objawów nerwicy. Mnie również neurolog tłumaczył nerwy potrafią zrobić z człowiekiem naprawdę wszystko. Odebrać wzrok, słuch, sparaliżować... Pytałam, czy również powodować drętwienia i inne objawy, które odczuwam, to też potwierdził. Skoro badania wychodzą dobrze, to przyczyn można poszukiwać w podłożu psychologicznym.
__________________
Trudności są stanem normalnym, ale przemijającym. Czasem łatwiej zgasić w sobie światło niż rozjaśnić ciemność. Mój wirtualny psiurek - Mundek ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#232 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: MONKownia
Wiadomości: 7 197
|
Dot.: dretwienie rak
uch to jest to....
dlatego od kilku mcy psychoterapia... po tylu latach walki sie zdecydowalam.
__________________
.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#233 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 499
|
Dot.: dretwienie rak
Cytat:
![]() Ja bym tak sprawdziła, w końcu plakatówki, to nie farba olejna, można się domyć.
__________________
Trudności są stanem normalnym, ale przemijającym. Czasem łatwiej zgasić w sobie światło niż rozjaśnić ciemność. Mój wirtualny psiurek - Mundek ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#234 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 499
|
Dot.: dretwienie rak
Cytat:
__________________
Trudności są stanem normalnym, ale przemijającym. Czasem łatwiej zgasić w sobie światło niż rozjaśnić ciemność. Mój wirtualny psiurek - Mundek ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#235 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: MONKownia
Wiadomości: 7 197
|
Dot.: dretwienie rak
edwina,pomaga pomaga.
chodze od grudnia 2005 raz w tygodniu i moje nastawienie sie zmienia. wiem że dluga droga przede mną ale juz widze plusy. na razie dretwienia nie mialam w czasie gdy chodze na terapie. a co dalej zobaczymy. musze pokonac najwiekszy lęk -strach przed wyjazdem z miasta. taka fobia,co zrobic. bo wtedy łapało mnie najczesciej. i chyba to utkwilo mi w glowie że gdy jestem w Inie to jestem bezpieczna. pozdr, ![]() polecam psychoterapię.
__________________
.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#236 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 1 726
|
Dot.: dretwienie rak
Ruda, czuje, ze bedzie ok
![]() ![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#237 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: MONKownia
Wiadomości: 7 197
|
Dot.: dretwienie rak
klara ,bardzo dziękuje
![]() wszystkim wam tego życzę!!! ![]() pozdr, ![]()
__________________
.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#238 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 1 726
|
Dot.: dretwienie rak
Ruda
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#239 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 167
|
Dot.: dretwienie rak
Witajcie!!!
Jestem po kolejnym, bolesnym zastrzyku w pupe.Podobno ma pomoc.No i coz...chyba troche pomaga, bo dretwienie jakby mniejsze, a moze to efekt placebo...Mam pytanie, czy moze ktos z Was spotkal sie z tym, ze przy takim skrzywieniu(a wlasciwie :wyprostowaniu) kregoslupa moze bolec oko?Bo badanie nerwu mialam 3 dni temu, ale oko mnie pobolewa od jakiegos czasu juz...ale nie tak, jak opisywala Edwina.Raczej tak ostro, klujaco , w okolicy spojowki.Zapewniam, ze nie mam zapalenia spojowek... A teraz historia dla Kaji(a moze Kai, rany, jak sie to odmienia ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#240 |
BAN stały
|
Dot.: dretwienie rak
Na potworne drętwienie rąk cierpiałam przez prawie 4 miesiące....
Notorycznie budziłam się bez czucia w rękach lub siedząc przy kompie nagle zaczynałam odczuwac okropne mrowienie...Dodatkowo male palce stały się zdecydowanie mniej sprawne, zas wskazujace potwornie bolaly.. Było to na tyle uciązliwe ,że w koncu zdecydowalam sie pojsc do lekarza - pani doktor orzekla chyba zapalenie okolicy nadgarstkow ( diagnoza mojej Mamci ---> oczywiscie od siedzenia przed kompem! ![]() Lekarka zalecila koniecznie terapie ultra czyms i obowiazkowo rehabilitacje... ![]() Ale,że jestem osobą bardzo zapracowaną nie byloby szans wygospodarowac jeszcze troche czasu na wizyty w osrodku 2-3 razy w tygodniu..więc odpusciłam ![]() A dretwienie przeszło po jakichs 2 tygodniach - "jak ręką odjął" ![]() Mam z nim absolutny spokoj od mniej wiecej 3 miesiecy ( ODPUKAC) ![]() Głowki do góry ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:14.