Kilogramów nam przybyło, dzieci rosną że aż miło! Mamusie maj-czerwiec 2011

[caffelate05]

matallewar zapytaj gina, ale myślę że gdyby było coś nie tak na pewno by Ci powiedział

eweska to Ty w ogóle masz super, mój gin tylko na samolocie bada, usg już nie zleca, no ale u mnie najważniejsze, że szew trzyma a to można "wymacać"

[eweska]

Napisane przez spice1985

A jakby ta szyjka była oznaczona w karcie??? Mam jakiś dziwny zapis na każdym usg, dopisany długopisem,ale nie wiem czy to to???

---------- Dopisano o 19:09 ---------- Poprzedni post napisano o 19:08 ----------


A to jest lekarz pierwszego kontaktu czy gin? Bo tam jakoś dziwnie jest że lekarz internista prowadzi ciąże chyba, tak? Jeżeli się mylę to przepraszam.

Ja w karcie ciązy mam taka rubrykę ocena szyki macicy i tam mi wpisuje.

Caffelate pewnie dlatego tak obserwuje tą szyjkę bo bliźniaki i obciążenie dla macicy zbyt duże.
Ogólnie nie narzekam na lekarza jest świetny a do tego dowcipny hehehe ale to zabrzmiało

[gusiagatko]

Napisane przez matallewar

Dzięki za wyjaśnienie

To muszę koniecznie się lekarza spytać na najbliższej wizycie, ale to dopiero 18 lutego...
A kiedy pierwszy raz się powinno oceniać długość szyjki? Może on sprawdził, że jest ok i dlatego nic nie powiedział?

Bo w karcie ciąży nic nie mam takiego wpisanego.

Też sprawdzałam w swojej książeczce ciąży, ale nie ma tam żadnej wzmianki o dł. szyjki. Na każdej wizycie jednak mówi mi moja ginekolog, że ładna i zamknięta.

[caffelate05]

Napisane przez the_sania

jale powiedz mi jak to możliwe że idąc do szpitala miałam 43mm (skrócona mówili),
a wychodząc (mówili, że szyjka w normie) miałam 42mm, czyli była krótsza, tak?

a badali w usg czy na na samolocie?
bo jak na samolocie to nie jest tak dokładnie co do milimetra, bo to zależy od osoby która bada
jak mnie badano w szpitalu to jedni lekarze mówili 1cm inni 1,5cm
Twoja szyjka moim zdaniem mam super długość

[MoniaK]

Melduję się w kolejnej części

[spice1985]

Napisane przez Dziewczonka

Dzięki dziewczyny mnie przekonałyscie odnośnie fotelika , jeszcze mi zostaje przekonanie Tż - bo właśnie powiedział "po co tak szybko?"

A i mam wyniki:
hemoglobinka poleciała - 11,9 norma 12,2-16,00
hematokryt - 36,1 norma 37,7-47,00
ciekawe co na to gin jutro powie?
mocz rewelacja picie żurawinki daje rezultaty

no i glukoza:
na czczo 72, po godz. 102
tylko mam dodatkowo wpisana norme dla kobiet w ciąży 24-28 tydz. 74-100mg/dl na czczo a ja mam 72, to chyba nie aż tak duża różnica?

Hemoglobinę masz minimalnie niżej niż 12, więc pewnie jeszcze Ci nic gin nie powie, czasem to nawet odchylenie w laboratorium jakbyś zrobiła następnego dnia, albo w innym lab to mogłoby się okazać że masz 12 z hakiem. Hematokryt tak samo. Z takim małym odchyleniem,to spokojnie

Cukier też ok, fajnie. Ja miałam w molach wyniki.

Fotelik bardzo fajny, kupiłabym na Twoim miejscu.

[the_sania]

Napisane przez caffelate05

a badali w usg czy na na samolocie?
bo jak na samolocie to nie jest tak dokładnie co do milimetra, bo to zależy od osoby która bada
jak mnie badano w szpitalu to jedni lekarze mówili 1cm inni 1,5cm
Twoja szyjka moim zdaniem mam super długość

to akurat było badanie usg dopochwowe. ale dziwi mnie to, że po pobycie w szpitalu ona się skróciła, [bo 42mm to mniej niż 43mm], a oni twierdzili, że się polepszyła ?

[martynka89]

Napisane przez spice1985

A jakby ta szyjka była oznaczona w karcie??? Mam jakiś dziwny zapis na każdym usg, dopisany długopisem,ale nie wiem czy to to???

---------- Dopisano o 19:09 ---------- Poprzedni post napisano o 19:08 ----------


A to jest lekarz pierwszego kontaktu czy gin? Bo tam jakoś dziwnie jest że lekarz internista prowadzi ciąże chyba, tak? Jeżeli się mylę to przepraszam.

Lekarz pierwszego kontaktu a po za tym na USG chodzi sie do szpiala i oprocz tego sa jakies tam wizyty w szpitalu ale rzadko. A w przypadku ciazy wysokiego ryzyka ciaze prowadzi tylko szpital i do zwyklego lekarza wogole nie chodze, ale w takich sytuacjach jak zwolnienie itp nie moge sie zglosic na pogotowie ginekologiczne a terminy wizyt mam ustalone wczesniej wiec poprostu na nastepna wizyte musze czekac i wtedy porozmawiam z moja lekarka ze szpitala na temat tego zwolnienia, bo moze ona bedzie mogla mi to wystawic.
Ogolnie co do opieki medycznej tutaj, to ja akurat nie mam zadnych zastrzezen bo zawsze moge liczyc na fachowa pomoc, no po za tym jednym panem wlasnie.

[caffelate05]

Napisane przez the_sania

to akurat było badanie usg dopochwowe. ale dziwi mnie to, że po pobycie w szpitalu ona się skróciła, [bo 42mm to mniej niż 43mm], a oni twierdzili, że się polepszyła ?

trudno mi powiedzieć co mieli na myśli
bo wiadomo im dłuższa tym lepsza choć tym 1mm to nie ma co się przejmować
a i jeszcze twarda musi być no i zamknięta

[matallewar]

Napisane przez eweska

Zgadza się, tak jak napisała Caffelate długość szyjki bada się na samolocie, czyli lekarz po dotyku ocenia długość szyjki, oraz czy jest zamknieta, ale lepszym sposobem jest ocena szyjki poprzez usg dowcipne, ja z reguły jak już jestem na wizycie to mam szyjkę badaną na oba sposoby.
Matallewar ja mam sprawdzaną szyjke od samego poczatki i na każdej wizycie wpisuje mi lekarz do karty ciązy długość szyjki.
Nie zawsze lekarze mówią, sprawdzą i mówia że wszystko ok i tyle.

Ja nic nie mam ani w karcie, ani na zapisach usg, sprawdziłam... Dopytam gina 18 lutego, ale do tego czasu się będę stresować
Wdech, wydech, na pewno by przecież mi powiedział, jakby coś było nie tak...

Myślicie, że na usg 3d/4d, które jest samym usg, a nie wizytą, lekarz mi powie? Czy na takim usg da się to sprawdzić?

[mazianka81]

[QUOTE=spice1985;24638269]Ok,zrobiłam pastę do tej bruschetty Niech się przegryzie.
Dziewczyny, a jak sprawdzają długość szyjki??? Mnie moja gin na każdej wizycie bada na tym samolocie, wkłada palce,coś tam na brzuch naciska, mówi tylko że ok i na USG się kładę. Nigdy mi nie mówiła nic o długości szyjki...Hm. Trzeba by się samemu dopytać chyba
QUOTE]

no ja miałam usg dowcipne i pzry tym mi powiedział,ze krótka.

Napisane przez vanes

dziewczynki byłam w sklepie z zamiarem kupna czegoś na kolację i na jutrzejszy dzień 4 razy mijałam dział ze słodyczami ale nie ruszyłam ani kinder bueno ani czekolady toffi
za to nakupiłam warzyw i owoców na sałatki i do tej pory siedziałam żeby je zrobić wyszło 5 i nawet mój tż stwierdził że weźmie sobie którąś do pracy a owocową praktycznie sam pochłonął...
co chwilę mi podbierał a to ananasa a to brzoskwinki aż w końcu dostał po paluchach hehe

idę was podczytać trochę bo już 3 strony naskrobałyście

Motywujesz mnie !!!!! klaski:

chyba sie juz laseczki pozegnam,bo jakos tak mnie kregosłup pobolewa i ide polezec.
błagam nie 15 str do jutra,
buziam

[Eve1603]

Martynka
Kochana, ale dlaczego masz pretensje do lekarza, ze nie chce Ci dac zwolnienia skoro, jak sama piszesz, on nie zna Twojej sytuacji (rodzaju wykonywanej pracy) ? Tu (w Irlandii) nie wystawia sie zwolnienia z powodu bycia w ciazy, ale z jakis konkretnych powodow i nie jest niczym nadzwyczajnym, ze zwolnienie wystawiane jest na tydzien - nieistotne czy chodzi o ciaze, czy udar mozgu, zwolnienie wystawiane/odnawiane jest co tydzien i co tydzien wysyla sie papiery do socjala - wiec naprawde nie rozumiem Twojego zalu, poinformuj lekarza o swojej sytuacji, a z pewnoscia inaczej do Ciebie podejdzie.
Powiem szczeze, ze bardzo nie lubie krytykowania tutejszego systemu opieki zdrowotnej i tego kto prowadzi, a kto nie prowadzi ciaze, jestem w drugiej ciazy, swiadomie tutaj i postawilam warunek mezowi, ze stad nie wyjedziemy dopoki nie urodze "wszystkich" dzieci, bo nie chce ciazy i porodu przechodzic w innym kraju - tak mi tu dobrze pod tym wzgledem
Przypominam, ze smiertelnosc noworodkow w Irlandii jest najnizsza w Europie, a poloznictwo na samym czele, z nikad sie to nie wzielo.

[caffelate05]

Napisane przez matallewar

Ja nic nie mam ani w karcie, ani na zapisach usg, sprawdziłam... Dopytam gina 18 lutego, ale do tego czasu się będę stresować
Wdech, wydech, na pewno by przecież mi powiedział, jakby coś było nie tak...

Myślicie, że na usg 3d/4d, które jest samym usg, a nie wizytą, lekarz mi powie? Czy na takim usg da się to sprawdzić?

spokojnie, gdyby było coś nie tak lekarz by powiedział

na usg zwykłym, przez brzuch to nic nie będzie widać, musi być dopochwowe albo badanie na fotelu

[eweska]

Napisane przez matallewar

Ja nic nie mam ani w karcie, ani na zapisach usg, sprawdziłam... Dopytam gina 18 lutego, ale do tego czasu się będę stresować
Wdech, wydech, na pewno by przecież mi powiedział, jakby coś było nie tak...

Myślicie, że na usg 3d/4d, które jest samym usg, a nie wizytą, lekarz mi powie? Czy na takim usg da się to sprawdzić?

Kochana jakby bylo coś nie tak to lekarz na bank by cię o tym poinformował, więc nie masz się co stresować. Żeby ocenić szyjkę na usg to lekarz musi zrobić je dowcipnie tak normalnie sie chyba nie da. A tym bardziej na usg 3d/4d szyjki się nie ocenia.

[vanes]

martynka jak dla mnie to już dawno powinnaś być na zwolnieniu
a kg się nie przejmuj wszystkie przecież jesteśmy umówione na kolejny wątek w którym będziemy walczyć o piękniejszą sylwetkę i powrót do kg z przed ciąży

matallewar piękny śpiworek i kąpielowe okrycie rewelacja
a brzuszek bomba słodki

andziot ja mam szyjkę 2,5cm i jest bardzo cienka do tego ja jestem na zagrożonej ciąży dostałam diphergan czy jakoś tak i luteinke no i mam jak najwięcej leżeć

oj ddaaiissyy kto da radę jak nie my stracimy te kg zobaczysz

dziewczonka ja bym brała taka cena to na prawdę okazja

[the_sania]

Napisane przez caffelate05

trudno mi powiedzieć co mieli na myśli
bo wiadomo im dłuższa tym lepsza choć tym 1mm to nie ma co się przejmować
a i jeszcze twarda musi być no i zamknięta

aha
dobrze wiedziec

Napisane przez mazianka81

no ja miałam usg dowcipne i pzry tym mi powiedział,ze krótka.

Motywujesz mnie !!!!! klaski:

chyba sie juz laseczki pozegnam,bo jakos tak mnie kregosłup pobolewa i ide polezec.
błagam nie 15 str do jutra,
buziam

no pa

---------- Dopisano o 19:23 ---------- Poprzedni post napisano o 19:22 ----------

Napisane przez vanes

martynka jak dla mnie to już dawno powinnaś być na zwolnieniu
a kg się nie przejmuj wszystkie przecież jesteśmy umówione na kolejny wątek w którym będziemy walczyć o piękniejszą sylwetkę i powrót do kg z przed ciąży

matallewar piękny śpiworek i kąpielowe okrycie rewelacja
a brzuszek bomba słodki

andziot ja mam szyjkę 2,5cm i jest bardzo cienka do tego ja jestem na zagrożonej ciąży dostałam diphergan czy jakoś tak i luteinke no i mam jak najwięcej leżeć

oj ddaaiissyy kto da radę jak nie my stracimy te kg zobaczysz

dziewczonka ja bym brała taka cena to na prawdę okazja

nie wkurza Cię to wyciekanie luteiny? ja mam dość, bo wkładam 2tabletki 2xdziennie

[andziot]

Napisane przez mazianka81

Nie martw sie kochana,ja przy Julce miałam i teraz tez mam powiekszone i gin mówil,ze to normalne u kobiet w ciazy,tzreba tylko na bierząco wyniki moczu robic i duzo wody pic.
Co do szyjki to ja mam 2,6cm i tez sie martwie,bo mi wczoraj powiedział,ze krótka.

ale jula miała powiększone miedniczki czy ty????
bo piszesz jakbys ty miała ???

Napisane przez eweska

Andziot ja od samego początku ciąży mam szyjkę 3 cm.

ty masz troche więcej do dźwigania tą szyjeczką

Napisane przez the_sania

to chyba krótka? moja jak dostałam skierowanie do szpitala miała 43mm, a jak wychodziłam to była niby ok a było 42mm. ja myślałam, że byłaby lepsza długośc np. 45mm. nie kumam tego wytłumaczysz mi ?

to zalezy w jakim mommencie ciąży, im ciąża bardziej zaawansowana tym szyjka moze byc krótsza i wtedy liczy sie czy zamknieta i twarda,
ja 2 miesiace temu miałam chyba z 5cm, teraz mam 3cm
gin powiedzial ze to bezpieczna długość ale trzeba zoabczyc czy sie nie skraca ...

Napisane przez Dziewczonka

Dziewczyny już od tygodnia się zastanawiam czy kupic czy nie doradzcie Zdecydowaliśmy się na fotelik maxi cosi cabrio fix i jest na allegro taki kolor bubble dream, który jest tańszy o 100zł od innych http://allegro.pl/maxi-cosi-cabrio-f...412286060.html i do tego wysyłka kosztuje 0,00zł! Tylko problem w tym, że ten kolor jest bardzo jasny i pewnie będzie się strasznie brudzic, a znowu nowy fotelik maxi za takie pieniadze . Nie wiem co robic, doradzcie.

ten pokrowiec można prać, więc jeśli się opłaca to bierz !!!


dziś oświadczyłam, że już nie wycieram Zosi po kąpaniu,
ograniczam tez "opa" Zosi,
no i postaram się więcej odpoczywać

[matallewar]

Dzięki dziewczyny, macie rację, nie ma się co denerwować. Pewnie jak się spytam przy następnej wizycie, to mi powie, bo pewnie jest w normie i stwierdził, że po co ma mówić

[vanes]

Napisane przez the_sania

aha
dobrze wiedziec

no pa

---------- Dopisano o 19:23 ---------- Poprzedni post napisano o 19:22 ----------


nie wkurza Cię to wyciekanie luteiny? ja mam dość, bo wkładam 2tabletki 2xdziennie

oj to jest tragedia a wyobraź sobie moje zdumienie kiedy pierwszy raz ją wzięłam i rano wstaję a tu całe majtadasy upaćkane białą wydzieliną masakra od tego czasu wkładki to nieodzowna część mojego stroju niestety ale mam nadzieję że już nie długo

[the_sania]

Napisane przez andziot

to zalezy w jakim mommencie ciąży, im ciąża bardziej zaawansowana tym szyjka moze byc krótsza i wtedy liczy sie czy zamknieta i twarda,
ja 2 miesiace temu miałam chyba z 5cm, teraz mam 3cm
gin powiedzial ze to bezpieczna długość ale trzeba zoabczyc czy sie nie skraca ...

dziś oświadczyłam, że już nie wycieram Zosi po kąpaniu,
ograniczam tez "opa" Zosi,
no i postaram się więcej odpoczywać

i bardzo dobrze kochana. musisz dbac bardziej o siebie i dzidziusia, nie przemęczac się
no to 2cm to ładnie Ci się skróciła.

Napisane przez matallewar

Dzięki dziewczyny, macie rację, nie ma się co denerwować. Pewnie jak się spytam przy następnej wizycie, to mi powie, bo pewnie jest w normie i stwierdził, że po co ma mówić

na pewno jest wszystko w normie

Napisane przez vanes

oj to jest tragedia a wyobraź sobie moje zdumienie kiedy pierwszy raz ją wzięłam i rano wstaję a tu całe majtadasy upaćkane białą wydzieliną masakra od tego czasu wkładki to nieodzowna część mojego stroju niestety ale mam nadzieję że już nie długo

no u mnie też wkładki non stop, ale i tak....... ten dyskomfort czasem wkurzam się, bo nawet tak w nocy cieknie, że muszę do łazienki wstac

[martynka89]

Napisane przez Eve1603

Martynka
Kochana, ale dlaczego masz pretensje do lekarza, ze nie chce Ci dac zwolnienia skoro, jak sama piszesz, on nie zna Twojej sytuacji (rodzaju wykonywanej pracy) ? Tu (w Irlandii) nie wystawia sie zwolnienia z powodu bycia w ciazy, ale z jakis konkretnych powodow i nie jest niczym nadzwyczajnym, ze zwolnienie wystawiane jest na tydzien - nieistotne czy chodzi o ciaze, czy udar mozgu, zwolnienie wystawiane/odnawiane jest co tydzien i co tydzien wysyla sie papiery do socjala - wiec naprawde nie rozumiem Twojego zalu, poinformuj lekarza o swojej sytuacji, a z pewnoscia inaczej do Ciebie podejdzie.
Powiem szczeze, ze bardzo nie lubie krytykowania tutejszego systemu opieki zdrowotnej i tego kto prowadzi, a kto nie prowadzi ciaze, jestem w drugiej ciazy, swiadomie tutaj i postawilam warunek mezowi, ze stad nie wyjedziemy dopoki nie urodze "wszystkich" dzieci, bo nie chce ciazy i porodu przechodzic w innym kraju - tak mi tu dobrze pod tym wzgledem
Przypominam, ze smiertelnosc noworodkow w Irlandii jest najnizsza w Europie, a poloznictwo na samym czele, z nikad sie to nie wzielo.

Ja wiem jak to dziala i wiem, ze nikt mi nie wystawi zwolnienia z powodu "bycia w ciazy". Wytlumaczylam facetowi co mi w szpitalu powiedzieli i w czym rzecz to mi powiedzial, ze jak moge juz byc zmeczona skoro brzuch mi ledwo widac. Powiedzialam mu ze moze i ledwo widac ale pracy lekkiej nie mam a ostatnio szybko sie mecze i jestem strasznie senna, pracy nikt mi innej nie da bo nic innego do roboty nie ma, moge robic tylko to, co robie, ale facet nie rozumie bo mi brzuch na kilometr nie wystaje. A mozliwosc wystawienia zwolnienia na dluzej niz tydzien istnieje bo mojemu facetowi lekarz wystawil zwolnienie na dwa tyg odrazu, poprostu wpisal date od kiedy do kiedy jest wazne a mi napisal lekarz tylko "one week" bez zadnych dat. Pytalam go czy istnieje mozliwosc ciagniecia zwolnienia z tygodnia na tydzien skoro nie chce mi wystawic odrazu zwolnienia na dluzej a on mi powiedzial, ze jak za tydzien przyjde do niego z jakas choroba albo zlamaniem to wystawi. To nie wiem mam sie specjalnie polamac albo wejsc na oddzial zakazny zeby byc za tydzien chora? On ma gdzies to, co mi w szpitalu powiedzieli a bardziej sie chyba liczy to co oni zalecaja niz on.

Ja na sluzbe zdrowia tutaj nie narzekam, jak juz wspominalam zawsze otrzymuje fachowa pomoc, po za tym jednym lekarzem, do ktorego nic nie dociera.

Co do rodzenia dzieci to tez nie mam zamiaru rodzic np w Polsce bo tam to dopiero czulam sie olewana przez sluzbe zdrowia, kolejki do specjalistow po pol roku a j specjalistow niestety potrzebuje.

[Eve1603]

Napisane przez andziot

dziś oświadczyłam, że już nie wycieram Zosi po kąpaniu,
ograniczam tez "opa" Zosi,
no i postaram się więcej odpoczywać

a komu to oswiadczylas? Zosi? i co Zosia na to ?

---------- Dopisano o 18:34 ---------- Poprzedni post napisano o 18:31 ----------

Martynka
no to nie widze innego wyjscia jak zmienic GP.

[andziot]

Napisane przez Eve1603

a komu to swiadczylas? Zosi? i co Zosia na to ?

mężulowi
bo to jego zadanie - kąpiel Zosi,
ja zajmowałam się nią po kąpieli, czyli smarowanko, mycie bronchildy i takie tam
od dziś szykuje tylko mleko na noc

[Siasiek]

Napisane przez eweska

No to tak po pierwsze foty zakupów, jeden sweterek mam na sobie i apaszkę również, zakupy Inglot i na koncu zdjęcie brzucholka
Dopiero na fotce zauważyłam kilka rozstępów na biodrze ale to nic i tak mało, jak na taki wielki bęben :P

Piękny bębenek a Mama jeszcze ładniejsza

Napisane przez anulinka2009

Dziewczyny, to część rzeczy, które przywiozłam od bratowej:

Teraz to tak jak mówisz, nie musisz kupować

Napisane przez 24kasia86

dziekuje ze trzymalyscie kciuki i..... NIE MAM CUKRZYCY!!!!
na czczo 76 po 2h 99

Tak się martwiłaś strasznie, a wszystko jest dobrze.

Napisane przez matallewar

W ogóle zrobiłam zdjęcie brzucha i serio mi znów urósł
Porównanie 22tydz 4dzień i dziś - 24tydz 2dzień

Fajny malusi jeszcze

Spice Twój brzuszek taki okrąglutki
Andziot ja się nie znam ale może tak jak Moria pisze, wszystko jest dobrze skoro mają prawo być powiększone? Nie zamartwiaj się aż tak...

My byliśmy dzisiaj na spacerku.
Przez Mary musiałam kupić melona
Dobrze, że jakoś słodycze mnie nie korcą ostatnio.

Tak mnie zmotywowałyście do zrobienia zdjęć i proszę.
Mój jest tak dziwnie wysoko w porównaniu z Waszymi, siedząc robi mi się półka na piersi (giganty zresztą już "D"). Oto 27 tc hehe a przy młodym taki miałam z końcem 8 miecha

[the_sania]

hehe dostałam kartkę z życzeniami świątecznymi od mojego męża
robił porządek i znalazł w dokumentach zaklejoną kopertę. otwieramy, a tam kartka Wesołych Świąt z wierszykiem i uwaga: rok 2009 !
naśmialiśmy się trochę

[Eve1603]

Napisane przez andziot

mężulowi
bo to jego zadanie - kąpiel Zosi,
ja zajmowałam się nią po kąpieli, czyli smarowanko, mycie bronchildy i takie tam
od dziś szykuje tylko mleko na noc

a to u nas tez tak jest - mezu kapie Olka, ale tez go wyciera, a ja zakladam pieluszke, ubieram, wreczam mleczko i daje buzi na dobranoc

[eweska]

Sasiek śliczny i zgrabniutki brzuszek, szczuplutka jesteś kochana
Ja też mam cycki D, a są o wiele większe Czuję sie jak dojka z tymi cycuchami.
A i zaczyna mi sie siara pokazywać, ostatnio jak chodziłam dłużej bez stanika to na bluzce pokazała mi sie mała plamka, a tak to tylko po delikatnym naciśnięciu siara wylatuje,wiem wiem nie wolno naciskać, ale tylko raz nacisnęłam żeby sprawdzić

[andziot]

siasiek Piękny, taki jędrniutki
ja też mam dużo większy niż z Zosią, zastanawiam się tylko jaka skóra będzie po porodzie

[Siasiek]

Napisane przez matallewar

Dzięki dziewczyny, macie rację, nie ma się co denerwować. Pewnie jak się spytam przy następnej wizycie, to mi powie, bo pewnie jest w normie i stwierdził, że po co ma mówić

Mój Dr też mi nie mówi ile ma długości. Zawsze tylko z zachwytem rzuca: "szyjka piękna" albo "wszystko super"
Wierze mu bo nie mam innego wyjścia a wiem, że jeśli o to chodzi to on panikarz jest

[Eve1603]

Napisane przez the_sania

hehe dostałam kartkę z życzeniami świątecznymi od mojego męża
robił porządek i znalazł w dokumentach zaklejoną kopertę. otwieramy, a tam kartka Wesołych Świąt z wierszykiem i uwaga: rok 2009 !
naśmialiśmy się trochę

Dobre...