Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki - Strona 8 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Pokaż wyniki sondy: Wybieramy tylul kolejnej czesci watku
lato mamy już za pasem wakacje spędzimy z bobasem 21 42,86%
lato idzie krokami dużymi, wakacje spędzimy z dziećmi naszymi 3 6,12%
Lato z nami, całe dnie na spacerkach spędzamy 0 0%
Kupki, wysypki, zabawki z Lamaze to teraz częste tematy są nasze - mamusie marcowo-kwietniowe 9 18,37%
Rany zagojone wiec mamuski szalone biegaja na spacery w najlepsze plenery 7 14,29%
Do formy wracamy, na tztów chec juz mamy a maluchy coraz mniej bolą brzuchy 8 16,33%
Pierwsze miesiace juz za nami, a nasze maluchy maja juz dobrze wymasowane brzuchy 0 0%
Krótki rękaw gołe stopy mamy i maluchy maja sw oje najdluzsze urlopy 1 2,04%
Głosujący: 49. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-03-14, 09:17   #211
patrycja_22
Rozeznanie
 
Avatar patrycja_22
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 849
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

Cytat:
Napisane przez Castia Pokaż wiadomość
moja gwiazda też ma już dłuższe chwile aktywności, dziś to 2h sobie leżakowała w łóżeczku nic nie robiąc

ale wieczorem znowu mi na cycu wisiała 2h, tak mnie wydoiła że szok. nie miałam już jej co dać jutro zaczynam pić herbatke na laktacje...

aaa bratowa mi powiedziala zeby pić często wodę w czasie karmienia, ponoc pomaga w laktacji.sprobuje bo mała widzę że coraz wiecej potrzebuje a ja chyba nie nadążam z produkcją

no i po kąpieli znowu krzyki i wrzaski ja juz nie wiem czemu ona sie tak drze nie moge nic jej zrobic ani naoliwic ani wysmarowac ehh
pręży się strasznie i okropnie płacze a ja razem z nią

było u nas sporo gości dziś - mała non stop na rączkach ciekawe czy nic jej sie nie poprzestawiało bo jak dotad na raczkach nie była noszona/
ale jaka grzeczna była - jestem z niej dumna
nic nie płakała cały dzień choć wiem że i dla niej było to męczące bo w domu było bardzo tłoczno i głośno i oczywiscie była głownym obiektem zainteresowań

wanilia ja jem głównie gotowane - jakieś potrawki z kurczaka, indyka.
z owoców bananki i jabłka tylko. z warzyw dominuje marchewka
znalazłam takie coś i tym się mniej więcej sugeruje - powiesiłam na lodówce
https://mamotoja.pl/niemowle_karmien...ykul,1175.html

patrycja ale słodziak z Alanka

Castia
Alan też zawsze się prężył i płakał bardzo po kąpaniu...aż do wczoraj bo stwierdziłam, że dam mu smoczka podczas tych wszystkich zabiegów kosmetycznych i pomogło jak ręką odjął. Wszystko przy nim zrobiłam
__________________

patrycja_22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-14, 10:04   #212
katevalley
Rozeznanie
 
Avatar katevalley
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Łomża
Wiadomości: 966
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

Cytat:
Napisane przez emila28101987 Pokaż wiadomość
Dziewczyny mam kryzys - chodzi o karminie piersia
przeczytałam... bardzo współczuję takiej sytuacji. Ale już na 3 stronie pisałam co dobrze pomaga na popękane i bolące brodawki. Skoro nie pomagają sylikonowe osłonki, to własnym mlekiem posmaruj i nie zakładaj stanika, bluzki, niech to wyschnie i tak po każdym karmieniu. Zobaczysz, że będzie dużo lepiej. Ja też miałam strasznie popękane, krew była, nawet gdy używałam laktatora i pierwsze 10-20 ml musiałam wylewać ;/ bo były różowe. Bardzo bolało przy karmieniu, ale karmiłam tak samo. I po 2 dniach wietrzenia i smarowania własnym mlekiem. Nie było śladu.

A co do podgrzewaczy to ja nie wiem, bo nie miałam. Zawsze mam przygotowaną zimną wodę przegotowaną i mieszam zimną z gorącą. Jest dużo szybciej!

Cytat:
Napisane przez Montii Pokaż wiadomość
w piątek daliśmy go na 20 min na balkon, a wczoraj już pierwszy spacer i dzisiaj też Położna dała nam zielone światło na spacerek, powiedziała,że co innego zimą.

tylko ,że ona nam powiedziała że mamy śmiało świadomie moczyć tego pępka i w ogóle, ale widzę,że odchodzi, poczekamy 2-3 dni i będziemy kąpać pełną parą, teraz też ma dużo wody ale boję się o pępek ale widzę,że ją lubi tylko marudzi przy myciu główki. Ale to ma po mamie ja też nienawidzę myć włosów blee

MM to nie jest zło, krzywda dzieciątku się nie stanie, a Ty nie możesz się tak męczyć.. jednak ja bym spróbowała z doradcą..

Fabian je mniej więcej co 3 h, tzn ja wiem,że mógłby co godzinę ale on tylko by cycka possał, a ja nie jestem jego smoczkiem, rozmawiałam z położną i powiedziała mi ,że to ,że dziecko płacze nie oznacza od razu ,że jest glodny a ja go za często do piersi przystawiałam bo wtedy się uspokajał i myślałam,że go głodzę bo on nienajedzony wiecznie. ( tak mi się wydawało ; P )
teraz zje, drzemka jakaś, później matka robi z siebie wariatkę, tańcuje nad nim ,karuzele mu puszczam, czy na leżaczku chwilkę i tak mijają 3 h i chyba wpadł w rytm. w nocy to jakoś co 4h wychodzi.
ile twój maluszek już ma? Ja bym nie ryzykowała narazie jeszcze ze spacerami, bo ta pogoda zdradliwa. Co innego raz dwa do samochodu, a co innego na spacer.

Pępek - pewnie że jak się zamoczy to nic się nie stanie. W czasie kąpieli to prawie nieuniknione. Nie ma co się stresować, tylko potem dobrze wysuszyć.

Dużo kobiet karmi prawie odrazu MM i nie widzą z tego powodu nic strasznego. Na 3 stronie się o tym wypowiadałam

Masz rację, że jak dziecko płacze, nie oznacza, że jest głodne. Często potrzebuje tylko przytulenia, a nie zostawienia samego.

Smoczek to nie zło! tak samo jak MM. I takie maluszki mają potrzebę ssania. Ja tam dawałam smoka i było ok.

Cytat:
Napisane przez Castia Pokaż wiadomość
a ja się boję dać smoczka mojej kruszynie żeby jej nie zaburzyć odruchu ssania. bo smoczek łatwo się ciagnie a przy piersi jednak musi sie troche nagimnastykowac
nie wiem sama, tez ma potrzebe ssania duza ale znowu tak czesto jej nie dostawiam... zobaczymy narazie jej nie daje
zaczyna nam sie ukladac jakis rytm dnia i coraz wiecej w domu moge zrobic
ale nie martw się i możesz dawać smoka ja dawałam córci jak tylko wróciliśmy ze szpitala, do tego dostawała butelkę i karmiłam piersią a także pierś w sylikonowych osłonkach. Nie miała problemu, chodź smoczek miał inny kształt, osłonki inny, pierś inny kształt a smoczek od butelki jeszcze inny.

Cytat:
Napisane przez mokra6 Pokaż wiadomość
Nie wiem czym to się ma, ale nasza córcia najlepiej spi w naszym łóżku, a w łóżeczku budzi się albo wierci i kwęka co chwila... Nie wiem co zrobić. W nocy jak jej dam jeść to już ją zostawiam z nami, bo wiem,że dłużej pośpi.

Moja już coraz dłużej nie śpi, tak po godzinie do dwóch leży rozgląda się i wymusza krzykiem, zeby ją trzymać na ręku. Ja myślę, że głodna, wyciągam cyca, a ona wypluwa i leży spokojnie, więc ją kładę i znów krzyk! Kurde muszę coś z tym zrobic, bo nie chcę przyzwyczaić do noszenia na rękach, bo kiedy nic nie będę mogła zrobić
Po prostu czuje twój zapach. I jest spokojniejsza. To normalne. A spróbuj położyć obok jej poduszki coś co należy do ciebie...

A może na leżaczek? porozgląda się będzie widziała ciebie i nie będzie chciała na ręce. Chociaż jest opinia, że nie można rozpuścić maluszka w ten sposób. Noworodki i niemowlęta potrzebują dużo uwagi i czułości. Ja pierwszy miesiąc córcię nosiłam praktycznie non stop na rękach i nie było żadnego problemu, gdy ją kładłam. Potem przerzuciliśmy się właśnie na leżaczek-bujaczek, bo była już za ciężka.

Cytat:
Napisane przez patrycja_22 Pokaż wiadomość

Wklejam ciociom wizazowym uśmieszek Alanka i ukochany leżaczek w którym jest zawsze bardzo skupiony
śliczne maleństwo!!!
__________________
Ślubowaliśmy

NASZA CÓRCIA AMELKA ur. 20.11.2009 o 13:35, 3800g i 56cm

Mój malutki synek JAŚ 1-2.07.2011, 1130g


Odchudzanie 55kg



katevalley jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-14, 11:03   #213
Montii
Zakorzenienie
 
Avatar Montii
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 17 264
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

mój maluszek ma 1,5 tygodnia , położna dała nam zielone światło na spacery, dzisiaj byłam w sklepie w samym sweterku, jest ciepło u nas ..( co nie znaczy ,że dziecko ubieram cienko nie nie )

nie mam zamiaru kisić się z nim w domku
a wózek w ogóle nie przepuszcza wiatru, także nic tylko spacerować


u nas nocka spokojna, wysypiam się bardzo przy Fabianku i mam nadzieję,że tak pozostanie

tylko mamy problem bo mały jak ssie pierś to tak łapczywie,że powietrza się nałyka,że ho ho ... :/ no i chyba wczoraj bolał go brzuszek. aż po 2h beknął sobie jak chłop i spokój...
Tity te kropelki to Ci położna poleciła?

---------- Dopisano o 11:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ----------

pati śliczny Alanek !! Ja nie potrafię uchwycić uśmiechu Fabianka
__________________
Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło..

[LEFT]
Montii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-14, 11:19   #214
Tity
Zakorzenienie
 
Avatar Tity
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 5 970
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

Montii nie to w aptece pani nam dała, ale czytałam na innych wątkach, że mamy dawały ten preparat. Ale coś lipa dzisiaj znowu małego brzuszek boli...
__________________
*Sterylizuj i kastruj swoje zwierzęta*
*Nie rozmnażaj ich bezmyślnie*

L
J
Tity jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-14, 11:22   #215
Jok3r
Zadomowienie
 
Avatar Jok3r
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 1 152
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

Cytat:
Napisane przez emila28101987 Pokaż wiadomość
Dziewczyny mam kryzys - chodzi o karminie piersia
Od poczatku mialam poranione i obolale piersi, bardzo chce karmic wiec zaciskalam zeby i karmilam.. myslalam ze z czasem bedzie lepiej ale nie jest.. boli bardziej Filipek zanim dobrze zassie kilika razy chwyta i wypluwa piers i wtedy najbardziej boli, bol przypomina jakby ktos mi wbijal w sutka gruba igle W prAwej mam taka ranke ze wyglada jak dziura, wiec karmilam czesciej lewa a teraz juz lewa coraz bardziej boli.. W nocy karmilam malego i plakalam.. i z bolu i z niemocy, bo ja tak bardzo chce go karmic.. Dzisiaj rano dalam cyca, ale maly je tak ze za 10 min znow glodny i tak je z 2 czy 3 razy zanim sie naje wiec za po 10 mintach wolal dalam mu mm z butli.. Jeszcze na opakowaniu mleka jest napisane ze mleko matki jest najlepsze i ze to mleko mm jest dla tych dzieci ktore nie moga dostac takiego mleka.. nawet to pudelko mnie zalamuje myslalam ze wystarczy przetrzymac jakis czas i bedzie dobrze.. bo pokarmu jest duzo i jest ladny koloru mlecznego wiec szkoda go..
odciaganie laktatorem tez boli, kapturki do karmienia nie pomagaja kontakt tego silikonu ze skora poteguje bol..

Musialam Wam sie wyzalic bo moze wy mnie zrozumiecie bo tak to kazdy mi mowi ze duzo dzieci jest tylko na butli i ze to nic zlego itp.. ja to wiem ale ja po prostu mam dola bo postanowilam sobie ze bede karmic piersia i na poczatku nam dobrze szlo i myslalam ze bedzie lepiej a tu nie wychodzi szkoda mi bo mleko dobre a maly ladnie ssie..

chyba bede probowac karmic na zmiane..raz mm a raz piersia..
jak beda wieksze odstepy czasu od karmienia piersia to moze wiecej odpoczna i mniej beda bolec..

---------- Dopisano o 09:19 ---------- Poprzedni post napisano o 09:16 ----------

uzywacie moze podgrzewaczy do butelek?? bo z tym przygotowaniem mleka to jakas masakra.. zagotowac wode potem ostudzic a maluch glodny.. jesli uzywacie to moze jakies polecacie albo odradzacie? bo koniecznie musze zakupic..

aa i jak to jest? mleko zrobine mozna zostawic w podgrzewaczu zeby trzymalo temp? czy tylko wode sie zostawia w tym podgrzeawczu a mleko robi sie na swiezo bo ja to zielona jestem w tym temacie
Mam ten sam problem i niestety musze sie pozegnac ze sciaganiem, bo brodawki juz ledwo zipia, a zapalenia to sie na bank nie chce doigrac, bo to jest bol nie do zniesienia. Od cyca odstawilam malego, bo i tak nie byl w stanie obejmowac calych brodawek i przygryzal mi sutki, ale laktator tez delikatny nie jest i sutki mam chyba jeszcze bardziej zmasakrowane. Mati zaczal wcinac 100, wiec i tak juz nie daje rady sciagac tyle, musialabym wisiec na nim caly dzien, a tego to juz bym nie wytrzymala tak wiec przeprosilam sie juz z MM i przynajmniej mam czyste sumienie, ze to nie z mojej winy sie tak stalo

Jak bedziesz robic dluzsze odstepy miedzy karmieniem piersia to moze ci laktacja zmalec. Ja zaczelam sciagac zamiast co 2h to co 4-5, bo nie moglam z bolu wytrzymac i dawalam wlasnie cycom odpoczywac, smarowalam mascia, wietrzylam i laktacja momentalnie mi spadla, a cyce dalej bola I druga sparwa, ze przy karmieniu mieszanym maluch dostaje rozne dawki kalorii, wiec moze byc tak jak w moim przypadku, ze dziecko bedzie glodne juz po 1h.

Podgrzewacz mam wlaczony caly czas i ustawiony na odpowiednia temp. Zawsze trzymam w nim, albo moje mleko, zeby tylko wyciagnac i podac jak sie Mateo obudzi na mega glodzie, albo wode i tylko wsypuje MM, mieszam i sruu do dzioba. Ja uzywam wody mineralnej, zeby nie gotowac.

MM generalnie w ogole nie powinno sie podgrzewac czy przechowywac do nastepnego karmienia tak jak naszego, ale ja jesli zostanie mi duzo to trzymam max 2h i nic sie nie stalo poki co. Zreszta pytalam lekarki czy tak mozna i dala zielone swiatlo.


Cytat:
Napisane przez wanilia83 Pokaż wiadomość
Niutka witaj no i serdeczne gratulacje




ja ok 21-22


kurcze mój kot czuje się chyba odtrącony, odkąd wróciłyśmy ze szpitala stał się osowiały i mnie unika - nawet się pogłaskać czasami nie daje , jak mała zaczyna płakać to spieprza jak najdalej, mam nadzieję że mu przejdzie


emilia
współczuje, nie wiem co ci doradzić może skontaktuj się z poradnią laktacyjną, mam nadzieję że będzie lepiej
Jak szwagierka przyjechala ze szpitala z mala to kot wielkim lukiem omijal ich pokoj, a szwagierce nie dawal sie nawet poglaskac. Podejrzewam, ze zapach niemowlaka go odstraszal. No, ale w koncu przyzwyczail sie do obecnosci dziecka/dzieci i teraz jest spoko. Tylko zrobil sie zlosliwy i juz 3x skoczyl na Mateusza. Najpierw chcial sie zapakowac do lozeczka i wskoczyl malemu na brzuszek ( dobrze, ze byly 2 koce i zamortyzowaly ciezar), pozniej jak maz lezal z malym na lozku to kot skoczyl mu prawie na glowe, a 3 raz jak karmilam na lozku to kot najpierw chcial sie bawic i lapa pacal tz probowal glowe malego, a potem chcial upolowac moja reke i tez prawie skoczyl na malego. Troche to dziwne, bo na core szwagierki nie skacze i nie skakal, wiec nie wiem o co chodzi z Mateuszem.

Cytat:
Napisane przez emila28101987 Pokaż wiadomość
Castia caly czas uzywam masci ale nie nadazaja leczyc.. tez wietrze piersi.. tez wlasnie tak mam od samego poczatku ze zaciskam zeby i daje ale od wczoraj to juz masakryczny bol - tak jak pisalam ze jakby ktos wbijal mi gruba igle wiem ze poczatki najtrudniejsze, ale to juz 2 tyg a jest gorzej niz lepiej.. no nic sprobuje na zmiane z mm, moze bedzie lepiej - o ile Maly po mm bedzie chcial jeszcze cyca
tez jestem zla bo od poczatku kazdy mi mowil zeby przestwaic na mm (szczegolnie tesciowa )a nie sie tak mecze a ja mowiam ze nie! bo ja CHCE karmic piersia..no a dzis sama mu dalam mm

tola dziekuje za info tak jak myslalam wlasnie.. dzisiaj koniecznie musze zamowic podgrzewacz..
Wiesz co jesli to juz jest taki bol to mysle, ze dla Twojego dobra powinnas na jakis czas odstawic malucha i sciagac laktatorem. Wiem, ze chcesz karmic piersia, ale jesli nabawisz sie jakiegos zapalenia to bedzie jeszcze gorzej, a malemu nic sie nie stanie jak sobie troszke na MM pobedzie Tylko pamietaj, ze jak karmisz pokarmem mieszanym to zoladek dziecka jest bardziej obciazany, bo inaczej trawi Twoje mleko, a inaczej MM, jak juz sie zdecydujesz na jakas marke MM to jej nie zmieniaj, bo tu tez chodzi o trawienie. No i jesli masz nawal pokarmu to zastanow sie nad sciaganiem to wtedy bedziesz maluszka karmic wlasnym pokarmem tyle, ze z butelki tak jak ja Kup sobie tez butelke Medeli to maluch nie odzwyczai sie od piersi, bo ta butelka fantastycznie symuluje picie z piersi. Dziecko tez musi sie niezle nameczyc, zeby z niej pociagnac i leci dokaldnie tak samo jak z cyca, a przy okazji dzieciatko sie nie zakrztusi i moze sobie zasnac, lub cysiac jak cyca.

Cytat:
Napisane przez Eirene1987 Pokaż wiadomość
Emila28101987 kochana możesz podgrzewacz a możesz też w termosie zostawić wodę gorącą a osobno przegotowaną zimną wieczorem i na nos tylko z termosa wylewasz jak za gorąca dolewasz tej zimnej i myślę że też szybko jest mleko zrobione...

a jeszcze ja mam pytanie do dziewczyn a propo podgrzewacza - duzo prądu ciągnie jak się go na noc włącza i on cały czas podgrzewa?
U nas sa dwa non stop wlaczone i nie zauwazylam, zeby jakos prad podskoczyl. Takie urzadzenia sa zazwyczaj energooszczedne i nie pobieraja wiecej niz zarowka i to taka slabiutka.

Cytat:
Napisane przez Montii Pokaż wiadomość
A wy czemy nie na spacerek? Nie wiem jaka u was pogoda ale u mnie piękna wczoraj miałam sweterek i wiosenną kurtkę i cała się spociłam :/ zero wiatru ,dzisiaj to samo, Kozaki out i ubieram baleriny bo widzę z okna,że ludzie w bluzach chodzą... Położna nam mówiła,że możemy śmiało iść a kiedy u was pierwszy spacer?


No nie dziwie Ci się, wiesz ja miałam w szpitalu załamkę i już chciałam do domu i dać mu bebiko, ale wróciłam, dałam sobie max 2 dni i ładnie zaczął ssać i jeść. I teraz bronię się przed MM jak mogę, chce za wszelką cenę cyckiem karmić chociaż wiem,że MM to nie żadne złoo... no ale .. jak mówisz baba jest pokręcona ; D


w piątek daliśmy go na 20 min na balkon, a wczoraj już pierwszy spacer i dzisiaj też Położna dała nam zielone światło na spacerek, powiedziała,że co innego zimą.

ja czytałam,że mleko matki w nocy jest tłustsze to może dlatego dzieciaczki nocą budzą się mniej niż w dzień? hmm


mój ma dzisiaj body, skarpetusie aż do kolan ; D i półśpioszki prawie do pach bo wszystko za duże !


Ja we wtorek... na jedne ćwiczenia i jezu jak to przeżywam !! będę tęsknić... ale mus to mus. Tatuś radzi sobie świetnie więc bez obaw ale i tak się nie skupie na zajęciach


witaj



tylko ,że ona nam powiedziała że mamy śmiało świadomie moczyć tego pępka i w ogóle, ale widzę,że odchodzi, poczekamy 2-3 dni i będziemy kąpać pełną parą, teraz też ma dużo wody ale boję się o pępek ale widzę,że ją lubi tylko marudzi przy myciu główki. Ale to ma po mamie ja też nienawidzę myć włosów blee



kochana może skonsultuj się z doradzą laktacyjnym? Niutka mi poleciła jednego, ma dyżury telefoniczne, nie poddawaj się, widać,że próbujesz ; * a jeżeli się nie uda to chociaż wiesz,że zrobiłaś wszystko co mogłaś. MM to nie jest zło, krzywda dzieciątku się nie stanie, a Ty nie możesz się tak męczyć.. jednak ja bym spróbowała z doradcą..

moja koleżanka ma w termosie wodę
i jak się młodzież budzi to tylko dosypuje mieszankę i jest mleczko ; )




Fabian je mniej więcej co 3 h, tzn ja wiem,że mógłby co godzinę ale on tylko by cycka possał, a ja nie jestem jego smoczkiem, rozmawiałam z położną i powiedziała mi ,że to ,że dziecko płacze nie oznacza od razu ,że jest glodny a ja go za często do piersi przystawiałam bo wtedy się uspokajał i myślałam,że go głodzę bo on nienajedzony wiecznie. ( tak mi się wydawało ; P )
teraz zje, drzemka jakaś, później matka robi z siebie wariatkę, tańcuje nad nim ,karuzele mu puszczam, czy na leżaczku chwilkę i tak mijają 3 h i chyba wpadł w rytm. w nocy to jakoś co 4h wychodzi.



w ogóle TŻ miał wolny tydzień z nadgodzin i miał wracać do pracy w poniedziałek i wiecie co? złamał rękę ..
tzn palce dwa, ma w gipsie i L4 na 5 tygodni...
na szczęście ma płatne 100% no i z małym będzie, bo gips nie ogranicza mu ruchów a ja będę mogła dużo do szkoły pojeździć.
Szczęście w nieszczęściu....
To masz z malym w ciagu dnia takie same przeboje jak ja Mateusz tez ma aktywacje srednio od 6-7 rano do obiadu.
To masz z tez teraz tak jak ja Szczescie w nieszczesciu dokladnie, ale taka pomoc jest jednak przydatna. Ja nie wiem co bym zrobila gdyby maz nie byl na zwolnieniu.

Cytat:
Napisane przez Castia Pokaż wiadomość
a ja się boję dać smoczka mojej kruszynie żeby jej nie zaburzyć odruchu ssania. bo smoczek łatwo się ciagnie a przy piersi jednak musi sie troche nagimnastykowac
nie wiem sama, tez ma potrzebe ssania duza ale znowu tak czesto jej nie dostawiam... zobaczymy narazie jej nie daje
zaczyna nam sie ukladac jakis rytm dnia i coraz wiecej w domu moge zrobic
my sie jeszcze nie werandowalismy. mi położna mówila ze marzec jest bardzo zdradziecki pod wzgledem wirusow itp itd i zeby jednak ze spacerkiem poczekac jeszcze. z reszta wózka nie mamy jeszcze no i chcac nie chcac spacerek musi poczekac
Moj maluch ma bardzo duza potzrebe ssania, wiec bez smoczka ani rusz. Czasem jest bardzo marudny, ale nie che ani jesc, ani sie poprzytulac, wiec daje mu smoka i chwila moment dzieciatko spi Ofc w odpowiednim momencie bedzie smoczkowy detox, ale poki co bardzo ulatwia mi zycie

Cytat:
Napisane przez Tity Pokaż wiadomość
Dziewczyny też takie umęczone jesteście? Mi dziecko prawi 4 godziny dokazywało i padam na twarz...
Ja przez pierwszy tydz nie moglam dojsc do siebie i nie ogarnialam otoczenia. Ciagle zmeczona, syf w pokoju i zycie toczylo sie wokol karmienia, przebierania i sciagania. Teraz juz zesmy sie dogadali i nawet po nocce nie jestem juz taka zmeczona. Wypracowalismy sobie pewien system i jakos jedziemy z koksem

Cytat:
Napisane przez agus235 Pokaż wiadomość
Ja mam dzisiaj jakiś kryzys mały spi tak 1,5h i wstaje już zaczęłam sobie wmawiać że się nie najada a z cycków leci cały czas siedzę i płaczę.A jak wasze maluchy cały czas spią czy maja juz też jakieś dłuższe przerwy?
Mateusz ma aktywacje od 6-7 rano do poludnia. Nic nie pomaga, wiec, albo sobie go biore i robie swoje, a on sobie zwiedza, albo lezy w lozeczku i podziwia widoki

Moze sie nie najada, bo w dzien masz mniej kaloryczne mleko. Ja tez tak mam, ze czasem Mateusz nawet po nie calej godzinie ryk, bo glodny, ale pani doktor kazala dawac jesc to daje
Jok3r jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-14, 11:27   #216
Eirene1987
Zakorzenienie
 
Avatar Eirene1987
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 4 013
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

Cytat:
Napisane przez Montii Pokaż wiadomość
w ogóle TŻ miał wolny tydzień z nadgodzin i miał wracać do pracy w poniedziałek i wiecie co? złamał rękę ..
tzn palce dwa, ma w gipsie i L4 na 5 tygodni...
na szczęście ma płatne 100% no i z małym będzie, bo gips nie ogranicza mu ruchów a ja będę mogła dużo do szkoły pojeździć.
Szczęście w nieszczęściu....
o ja no to ładnie tak jak piszesz hehe szczęście w nieszczęściu

Cytat:
Napisane przez patrycja_22 Pokaż wiadomość
Wklejam ciociom wizazowym uśmieszek Alanka i ukochany leżaczek w którym jest zawsze bardzo skupiony
przystojniak jak się patrzy
__________________
Nasze serca przestukują się ze sobą
moje głośniej, twoje dobitniej...



Wreszcie z nami Oliwier 3.04.2011r.

Wreszcie wszyscy razem Marcel 7.01.2015 rok.

Eirene1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-14, 12:23   #217
patrycja_22
Rozeznanie
 
Avatar patrycja_22
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 849
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

Dziękuję dziewczyny

Monti ja też dzisiaj wychodzę na spacerek bo piękna pogoda Też jestem zdania żeby dzieci nie kisić w domu.

Jok3r
jak sobie radzisz ze znoszeniem wózka po schodach bo z tego co kojarzę też masz Warriora? Ja mieszkam na drugim piętrze i nie wiem jak go sama znieść, nie mam żadnego patentu a wózek jest dosyć ciężki? Chyba, że masz to szczęście i mieszkasz w domku i nie musisz go dźwigać
__________________

patrycja_22 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-03-14, 12:25   #218
Jok3r
Zadomowienie
 
Avatar Jok3r
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 1 152
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

Cytat:
Napisane przez Tity Pokaż wiadomość
Montii nie to w aptece pani nam dała, ale czytałam na innych wątkach, że mamy dawały ten preparat. Ale coś lipa dzisiaj znowu małego brzuszek boli...
Zapytaj swojego pediatre o Debridat. To jest taki preparat ala syrop, rozrabia sie go woda i tworzy sie taka zawiesina, ktora podaje sie doustnie najlepiej strzykawka. Podaje sie go zapobiegawczo na kolki, wszelkie bole brzucha i zapobiega tez ulewaniu sie. Kosztuje grosze, ale jest niestety na recepte. Ja go stpsuje 3x dziennie po 2,5 ml i jestem super zadowolona.

---------- Dopisano o 12:25 ---------- Poprzedni post napisano o 12:23 ----------

Cytat:
Napisane przez patrycja_22 Pokaż wiadomość
Dziękuję dziewczyny

Monti ja też dzisiaj wychodzę na spacerek bo piękna pogoda Też jestem zdania żeby dzieci nie kisić w domu.

Jok3r
jak sobie radzisz ze znoszeniem wózka po schodach bo z tego co kojarzę też masz Warriora? Ja mieszkam na drugim piętrze i nie wiem jak go sama znieść, nie mam żadnego patentu a wózek jest dosyć ciężki? Chyba, że masz to szczęście i mieszkasz w domku i nie musisz go dźwigać
Mieszkam w domku i wozek stoi w garazu
Jok3r jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-14, 12:26   #219
Castia
Wtajemniczenie
 
Avatar Castia
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 546
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

Cytat:
Napisane przez aja1 Pokaż wiadomość
Ja bym proponowała wstawić ten link w pierwszym poście jako: linki przydatne
dobry pomysł !!!

zastanawiam sie nad tym smoczkiem, jak dalej bedzie tak z tym ubieraniem to jednak się złame i jej dam bo serce mi sie kraje jak ona tak płacze może smoczuś pomoże....
Castia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-14, 13:06   #220
wanilia83
Zadomowienie
 
Avatar wanilia83
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 182
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

mała znowu ma gorszy dzień cały czas stęka i się pręży, do cycka dostawiałam co godzinę i przynajmniej na 15 min był spokój a potem znowu powtórka z rozrywki, najlepiej jej u mamusi na rączkach wtedy jest względny spokój a mi ręce odpadały więc wyciągnęłam cumla wsadziłam w buzie i mała zasnęła jak zabita w parę sekund cumla wypluła po pół minucie i śpi od 20 min a ja mam czas żeby zrobić obiad i coś zjeść bo od rana tylko na waflach ryżowych jadę

zastanawiam się czy mogę sobie pozwolić na kaszkę z biedronki mleczny start albo ryż na mleku belriso, mam takie rarytasy w domu i nie wiem czy jeść czy nie ale chyba się wstrzymam do momentu aż będzie spokój z brzuszkiem

Cytat:
Napisane przez Jok3r Pokaż wiadomość
Jak szwagierka przyjechala ze szpitala z mala to kot wielkim lukiem omijal ich pokoj, a szwagierce nie dawal sie nawet poglaskac. Podejrzewam, ze zapach niemowlaka go odstraszal. No, ale w koncu przyzwyczail sie do obecnosci dziecka/dzieci i teraz jest spoko. Tylko zrobil sie zlosliwy i juz 3x skoczyl na Mateusza. Najpierw chcial sie zapakowac do lozeczka i wskoczyl malemu na brzuszek ( dobrze, ze byly 2 koce i zamortyzowaly ciezar), pozniej jak maz lezal z malym na lozku to kot skoczyl mu prawie na glowe, a 3 raz jak karmilam na lozku to kot najpierw chcial sie bawic i lapa pacal tz probowal glowe malego, a potem chcial upolowac moja reke i tez prawie skoczyl na malego. Troche to dziwne, bo na core szwagierki nie skacze i nie skakal, wiec nie wiem o co chodzi z Mateuszem.

dziwna sprawa z tym kotem, może go szwagierka napuściła żart ofc, mój kot waży 6 kg więc jakby skoczył na Nadię to źle to widzę mam nadzieję że mu nie odpieprzy bo mąż mi go z domu wyrzuci


kochane czy wasze dzieciaczki też mają prosaki ?? moja ma cały nosek i policzki w białych krostkach
__________________

wanilia83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-14, 13:08   #221
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

hej dziewczyny

wpadłam was trochę podczytać
ciekawe kiedy dołączę


Cytat:
Napisane przez Jok3r Pokaż wiadomość
Podgrzewacz mam wlaczony caly czas i ustawiony na odpowiednia temp. Zawsze trzymam w nim, albo moje mleko, zeby tylko wyciagnac i podac jak sie Mateo obudzi na mega glodzie, albo wode i tylko wsypuje MM, mieszam i sruu do dzioba. Ja uzywam wody mineralnej, zeby nie gotowac.

widzę, że jest dużo sposobów,

ja będę robic jak siostra, czyli zawsze w dzbanku przegotowaną wodę,
i przed samym karmieniem będę podgrzewaćw mikrofali,
podoba mi się ta metoda
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-03-14, 13:36   #222
Tity
Zakorzenienie
 
Avatar Tity
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 5 970
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

Cytat:
Napisane przez wanilia83 Pokaż wiadomość
kochane czy wasze dzieciaczki też mają prosaki ?? moja ma cały nosek i policzki w białych krostkach
Mój też ma. Troszkę mu znikają, ale bardzo wolno.
A i zaliczyliśmy pierwszy spacerek z babcią Spał jak zaity, a teraz śpi mi na klacie, bo go brzuszek znowu bolał...
__________________
*Sterylizuj i kastruj swoje zwierzęta*
*Nie rozmnażaj ich bezmyślnie*

L
J
Tity jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-14, 13:41   #223
wanilia83
Zadomowienie
 
Avatar wanilia83
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 182
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

super ja też już się nie mogę doczekać pierwszego spacerku

tak się zastanawiam kiedy miałyście pierwszą wizytę u lekarza bo nam w szpitalu powiedzieli że po dwóch tyg mamy iść a ja cały czas myślałam że idzie się po 6
__________________

wanilia83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-14, 13:52   #224
Jok3r
Zadomowienie
 
Avatar Jok3r
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 1 152
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

Cytat:
Napisane przez wanilia83 Pokaż wiadomość
mała znowu ma gorszy dzień cały czas stęka i się pręży, do cycka dostawiałam co godzinę i przynajmniej na 15 min był spokój a potem znowu powtórka z rozrywki, najlepiej jej u mamusi na rączkach wtedy jest względny spokój a mi ręce odpadały więc wyciągnęłam cumla wsadziłam w buzie i mała zasnęła jak zabita w parę sekund cumla wypluła po pół minucie i śpi od 20 min a ja mam czas żeby zrobić obiad i coś zjeść bo od rana tylko na waflach ryżowych jadę

zastanawiam się czy mogę sobie pozwolić na kaszkę z biedronki mleczny start albo ryż na mleku belriso, mam takie rarytasy w domu i nie wiem czy jeść czy nie ale chyba się wstrzymam do momentu aż będzie spokój z brzuszkiem




dziwna sprawa z tym kotem, może go szwagierka napuściła żart ofc, mój kot waży 6 kg więc jakby skoczył na Nadię to źle to widzę mam nadzieję że mu nie odpieprzy bo mąż mi go z domu wyrzuci


kochane czy wasze dzieciaczki też mają prosaki ?? moja ma cały nosek i policzki w białych krostkach
Ja wcinam wszystko oprocz cytrusow i warzyw wzymajacych. No i czekolady stram sie unikac chociaz kilka razy zjadlam ciastko czekoladowe. Jesli chodzi o nabial to staram sie nie przesadzac w sensie, ze jesli zjem jogrt to juz nie jem sera zoltego, albo jak wypije kawe z mlekiem to tez staram sie juz nie jesc nabialu. Lepiej dmuchac na zimne niz, zeby sie mialo dzieciatko meczyc z jakas skaza czy kolka etc. Najbardziej zaluje, ze nie moge zjec mandarynek, bo uwielbiam cytrusy. Wkurza mnie tez jak np w domu jest salatka z kukurydza czy groszkiem i ja musze dziubac na talerzu i to wylawiac, bo dopiero by mi maluch dal popalic. Natomiast caly czas wcinam Slodie Chwile kaszki, ryz mleczny,kisiele i musy. Jak mi sie czegos chce, a nie jestem specjlanie glodna, lub wezmie mnie na slodycze to sobie robie kaszke malinowa i jest ok.

---------- Dopisano o 13:52 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ----------

Cytat:
Napisane przez wanilia83 Pokaż wiadomość
super ja też już się nie mogę doczekać pierwszego spacerku

tak się zastanawiam kiedy miałyście pierwszą wizytę u lekarza bo nam w szpitalu powiedzieli że po dwóch tyg mamy iść a ja cały czas myślałam że idzie się po 6
Ja bylam w zeszlym tyg. Mateusz mial wtedy 2,5 tyg. Po 6 tyg idzie sie na 1 szczepienia
Jok3r jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-14, 13:58   #225
wanilia83
Zadomowienie
 
Avatar wanilia83
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 182
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

Joker dzięki lecę zrobić mleczny start
__________________

wanilia83 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-03-14, 14:13   #226
traicionera
Zakorzenienie
 
Avatar traicionera
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 917
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

Ja jeszcze nie urodziłam, a już się nie mogę spacerków doczekać

Jak dobrze, ze to już wiosna i można szybciej wystartować na dwór.
__________________
przeczytane książki
2018 rok -100
2017 rok-100
2016 rok -100
2015 rok -105
2014 rok-61
2013 rok-58
2012 rok-35


Komu komu, czyli książki do oddania
traicionera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-14, 14:24   #227
aja1
Zakorzenienie
 
Avatar aja1
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: z domu :)
Wiadomości: 4 644
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

Cytat:
Napisane przez Castia Pokaż wiadomość
dobry pomysł !!!

zastanawiam sie nad tym smoczkiem, jak dalej bedzie tak z tym ubieraniem to jednak się złame i jej dam bo serce mi sie kraje jak ona tak płacze może smoczuś pomoże....
Castia spokojnie możesz dać, i nie musi go 24 h mieć w buzi.
Ja z Kaśką robiłam tak: jak się darła dawałam smoka, jak już wyczaiłam, że się uspokoiła, czymś ją zajmowałam i smoka z buzi. Do spania tylko długo miała bo 2,5 roku jak udało się zasypiać bez, oszukaliśmy ją , że dziadek zgubił w piaskownicy

Odruchu ssania będzie normalny, mała miała i smoka i ssała cyca, także spoko.

Montii super, ze już wychodzisz na dwór.
Znam takie osoby co przez miesiąc nie wychodzą , albo i dłużej.

A co do wizyty pediatry,u Nas pediatra przychodzi do domu i położna z przychodni.
Na pierwszą wizytę do przychodni dopiero na szczepienie po 6 tyg.

Matko od jutra mam 38 tc i w każdej chwili może się zacząć
Castia gdzie masz szafę??
__________________
Moja Kasia 02.02.2004
Moja Basia 17.04.2011

Mój Aniołek 30.12.2016

Edytowane przez aja1
Czas edycji: 2011-03-14 o 14:44
aja1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-14, 14:58   #228
traicionera
Zakorzenienie
 
Avatar traicionera
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 917
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

Mi się wydaje, ze z tym odruchem ssania to trochę przesada jest, w końcu w czasach, gdy same byłyśmy dziećmi, ssałyśmy pierś, miałyśmy smoczki i dawało się to pogodzić. u mnie w rodzinie przynajmniej nigdy nie było z tym problemu, wśród znajomych tez nie słyszałam.
__________________
przeczytane książki
2018 rok -100
2017 rok-100
2016 rok -100
2015 rok -105
2014 rok-61
2013 rok-58
2012 rok-35


Komu komu, czyli książki do oddania
traicionera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-14, 16:05   #229
kampasiula
Zadomowienie
 
Avatar kampasiula
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 166
GG do kampasiula
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

ja Zosi dałam smoczek kilka dni po urodzeniu,bo wisiała ciągle na cycu.Nie zaburzyło to jej jedzeniazasypiała ze smokiem,podczas spania wyrzucała.1,5 roku ciągała w taki sposób.W dzień się obywało.
__________________
w miłości i w marzeniach wszystko jest możliwe




kampasiula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-14, 16:22   #230
Eirene1987
Zakorzenienie
 
Avatar Eirene1987
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 4 013
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

kochane wpadam na chwilkę. Bosti napisała smska:

"Anika urodziła się o 14.50 ma 53cm i 2900g. Było koszmarnie ciężko, ledwo żyję. Pozdrawiam wizażowe ciocie"



Cytat:
Napisane przez aja1 Pokaż wiadomość
Matko od jutra mam 38 tc i w każdej chwili może się zacząć
Castia gdzie masz szafę??
o nie nie szafę pożyczam ja chyba że uwiniesz się szybko bo masz termin dzień czy dwa przede mną to mi dasz plisssss
__________________
Nasze serca przestukują się ze sobą
moje głośniej, twoje dobitniej...



Wreszcie z nami Oliwier 3.04.2011r.

Wreszcie wszyscy razem Marcel 7.01.2015 rok.

Eirene1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-14, 16:26   #231
blackrose4u
Wtajemniczenie
 
Avatar blackrose4u
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 553
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

Witam i ja na odchowalni

odrazu mam pytanie wybaczcie jak już bylo ale narazie nie jestem wstanie Was nadrobić tutaj a odp jest mi potrzebna. Czy mleko moje odciągnięte a nie zuzyte mogę podać po raz kolejny, podgrzać i podać?
__________________
Natalia

oczekujemy
blackrose4u jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-14, 16:31   #232
ego_ego
Wtajemniczenie
 
Avatar ego_ego
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Góra Kalwaria/Piaseczno
Wiadomości: 2 349
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

Cytat:
Napisane przez blackrose4u Pokaż wiadomość
Witam i ja na odchowalni

odrazu mam pytanie wybaczcie jak już bylo ale narazie nie jestem wstanie Was nadrobić tutaj a odp jest mi potrzebna. Czy mleko moje odciągnięte a nie zuzyte mogę podać po raz kolejny, podgrzać i podać?
jak odciągniesz, to możesz przechować trochę w lodówce lub zamrozić, podgrzewać można tylko raz i podać tak mi położna tłumaczyła
ego_ego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-14, 16:55   #233
blackrose4u
Wtajemniczenie
 
Avatar blackrose4u
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 553
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

acha. Czyli to co nie zjadła wylać. Jutro przychodzi do nas położna.
Idę się położyć. Buziaki
__________________
Natalia

oczekujemy
blackrose4u jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-03-14, 17:45   #234
wanilia83
Zadomowienie
 
Avatar wanilia83
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 182
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

Cytat:
Napisane przez Eirene1987 Pokaż wiadomość
kochane wpadam na chwilkę. Bosti napisała smska:

"Anika urodziła się o 14.50 ma 53cm i 2900g. Było koszmarnie ciężko, ledwo żyję. Pozdrawiam wizażowe ciocie"


super serdeczne gratulacje dla kolejnej mamusi
__________________

wanilia83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-14, 18:53   #235
Montii
Zakorzenienie
 
Avatar Montii
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 17 264
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

ja byłam na zdjęciu szwów.
Wanilko Ty się chyba tego bałaś i idziesz jutro? nie wiem coś mi tak świta...
nie boli ! ja panikowałam i piszczałam na fotelu zanim się do mnie zbliżył lekarz, a tu raz dwa i jaka ulga! ło z gabinetu to aż wybiegłam w podskokach


co do jedzenia ja jem wszystko, tzn próbowałam stopniowo, najpierw nabiał i cisza, czekolada-cisza i tak się bawimy
nie będę jeść tylko grochówki, kalafioru itp itd

młodzież śpi a ja.. jutro pierwszy raz na uczelnię, ale mam stresora!
i jeszcze jakiegoś kolosa, zaraz muszę siąść do notatek.



my do lekarza idziemy w piątek, Fabian skończy dokładnie 2 tygodnie.
__________________
Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło..

[LEFT]
Montii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-14, 19:35   #236
Jok3r
Zadomowienie
 
Avatar Jok3r
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 1 152
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

Cytat:
Napisane przez blackrose4u Pokaż wiadomość
Witam i ja na odchowalni

odrazu mam pytanie wybaczcie jak już bylo ale narazie nie jestem wstanie Was nadrobić tutaj a odp jest mi potrzebna. Czy mleko moje odciągnięte a nie zuzyte mogę podać po raz kolejny, podgrzać i podać?
Cytat:
Napisane przez blackrose4u Pokaż wiadomość
acha. Czyli to co nie zjadła wylać. Jutro przychodzi do nas położna.
Idę się położyć. Buziaki
Nasze mleko moze stac w temp pokojowej do 12h, a wlodowce do 72h.Nie wylewaj kochana, bo szkoda, pozniej jak juz ci bedzie laktacja zanikac to bedziesz zalowac. Ja resztki przelewalam do kolejnej porcji czyli mleczko nie stoi dluzej niz 2h.
Jok3r jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-14, 21:36   #237
Castia
Wtajemniczenie
 
Avatar Castia
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 546
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

dobrze, że ja mam szwy rozpuszczalnedla mnie szycie było koszmarem, nie chciałabym tego przechodzić po raz drugi

a do tego lekarza to po prostu idziecie i mówicie że to pierwsza wizyta tak?

jakie moja szafa ma wzięcie buhahaha
spoko dziewczyny ona jest full wypas, zmieścicie się obie

aaaaa moja córcia dała się wypielęgnować po kapieli i ubrać bez krzyku i płaczu ołł jeaa
a już smoczka miałam w pogotowiu przygotowanego
ha ciekawe co będzie jutro

Edytowane przez Castia
Czas edycji: 2011-03-14 o 21:37
Castia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-15, 02:53   #238
Jok3r
Zadomowienie
 
Avatar Jok3r
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 1 152
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

Tak mowisz, ze to pierwsza wizyta, bo wtedy waza, mierza, sparwdzaja czy wszystko sie dobrze rozwija i takie tam.
Jok3r jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-15, 08:57   #239
patrycja_22
Rozeznanie
 
Avatar patrycja_22
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 849
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

Cytat:
Napisane przez Castia Pokaż wiadomość
dobrze, że ja mam szwy rozpuszczalnedla mnie szycie było koszmarem, nie chciałabym tego przechodzić po raz drugi

a do tego lekarza to po prostu idziecie i mówicie że to pierwsza wizyta tak?

jakie moja szafa ma wzięcie buhahaha
spoko dziewczyny ona jest full wypas, zmieścicie się obie

aaaaa moja córcia dała się wypielęgnować po kapieli i ubrać bez krzyku i płaczu ołł jeaa
a już smoczka miałam w pogotowiu przygotowanego
ha ciekawe co będzie jutro
Castia też miałam rozpuszczalne szwy a i tak musiałam iść na ściągnięcie na IP bo nie chciały się rozpuścić i zaczęły ciągnąć i się wrzynać Ale za to jaka ulga po zdjęciu
dla Twojej malutkiej za to, że była taka grzeczna po kąpieli i obyło się bez smoczka
__________________

patrycja_22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-15, 09:04   #240
diatoma
Zadomowienie
 
Avatar diatoma
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: E
Wiadomości: 1 929
Dot.: Śliczne maluszki właśnie opuściły nasze brzuszki

dziewczyny dziś w czopie dostrzegłam smużki krwi i pomaranczowe zabarwienie, myslicie ze moge szybciej przez to urodzic? jak bylo u was z tym czopem? jade na ktg zaraz bo od soboty od odstaiwnia fenotrenolu mały ledwie sie rusza, i nie wiem czy to ma jakis zwiazek.
__________________
15.03.2011 Tymek

12. 09. 2015 Tosia
diatoma jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:40.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.