Madinette / Angiletta / Belara - wątek zbiorczy!

[Frutti]

Jak weźmiesz pierwsza tabletkę Madinette w pierwszy dzień krwawienia z odstawienia to będziesz automatycznie bezpieczna poza tym ważne jest, z jakich tabletek zmieniasz..

[AguchaG]

Zmieniam z Zoely. Zaznaczam tez ze mam zdiagnozowane PCO mam tez klopoty z tradzikiem i zaskornikami, z zapaleniem łojotokowym,wypadaja mi wlosy i mam niskie libido..

[Frutti]

Weź pierwszą tab. w pierwszy dzień krwawienia i będzie ok

[AguchaG]

Ale krwawienie zaczyna mi sie w trakcie brania tab. nieaktywnych..

[Frutti]

To musisz połączyć opakowania

[mag36]

Napisane przez AguchaG

Ja znowu zmienilam lek z powodu libido przy PCO i dzis lekarz wlasnie przepisal mi ten lek ale sie nie dopytalam, moze wiecie. Czy jak po 7 dniach zaczne brac kolejne opakowanie to jestem juz zabezpieczona czy trzeba odczekac na dzialanie? Bo jednak jestta 7 dniowa przerwa na okres.

Branie Madi powinnaś zacząć zaraz po placebo..

[agnieszkagy]

Oddam

[definicjamiloscii]

Madinette będą u mnie jako pierwsze bo nigdy wcześniej żadnych nie miałam. Mam nadzieję, że będą dobre No to od dziś zaczynam, zobaczymy jak będzie

[caramera]

Hej, ja tak samo jak Wy biorę madinette, głównie dla samej antykoncepcji jednak nie ukrywam że liczyłam na poprawę swojej bardzo tłustej cery. No i sama nie wiem o co chodzi, ponieważ poprawa była po okołu dwóch miesiącach stosowania- duża poprawa, teraz minęło 5 miesięcy i jest spowrotem to samo co było:/ ja już nie wiem czemu wszystko wróciło..czy skóra się przyzwyczaiła:/ nie wiem jak to tłumaczyć no i juz straciłam wiarę w to że choć odrobinę zmniejszy się to mega przetłuszczanie:/
A już tak poza skórą to liczyłam też na powiększenie biustu- zero;p ;p Pozdro

[anulka1321]

Ja nie moge, oczekujesz cudu czy co ??? tez mi sie cera przetluszcza i nic mi nie pomaga taka nasza natura, ja biore tabletki wylacznie dla antykoncepcji, bo wiem ze czy wczesiej czy pozniej skora wroci do dawnej postaci

[agnieszkagy]

Dziewczyny, to że wam się nie powiększa biust to oznaka, że nie macie "nadmiaru" estrogenów w sobie, ale to jest raczej dobry znak, niż zły. Gdy przez dłuższy okres organizm przyzwyczaja się do większej dawki estrogenów, skutki odstawienia będą dla was bardziej przykre, bo np mogą wychodzić włosy w skutek spadku estrogenów.

[anulka1321]

nigdy nie wychodzily mi wlosy dziwne, a jakie jeszcze skutki po odstawieniu ??

[yes]

Napisane przez agnieszkagy

Dziewczyny, to że wam się nie powiększa biust to oznaka, że nie macie "nadmiaru" estrogenów w sobie, ale to jest raczej dobry znak, niż zły. Gdy przez dłuższy okres organizm przyzwyczaja się do większej dawki estrogenów, skutki odstawienia będą dla was bardziej przykre, bo np mogą wychodzić włosy w skutek spadku estrogenów.

mi dużo urosły piersi przy cileście a włosy zaczęły kosmicznie wypadać w trakcie ich brania.. więc je odstawiłam

[truskawkowawiosna]

Biorę Madinette już rok i są to na razie najlepsze tabletki jakie miałam:
-cera idealna, włosy bez zarzutu. poprawa cery następowała stopniowo
-sylwetka stała się bardziej kobieca, mimo, że nie przytyłam specjalnie
-krwawienia w czasie przerwy są w zaniku, czasem mam je co drugi miesiąc, jeżeli są to wystarczają wkładki, ból brzucha praktycznie zerowy. przy innych tabletkach nie zauważyłam tak mikroskopijnego krwawienia, może takie właściwości ma drugi składnik w Madinette, to, że są dla mnie estrogenowo za słabe wykluczam
-nastrój niestety na minus, ale zdecydowanie lepiej nie przy innych tabletkach, które brałam
-cena ok, chociaż mogłoby być lepiej

[yes]

fajne podsumowanie zrobiłaś dzięki

ja dopiero jestem w połowie (ponad) pierwszego opakowania, także się nie wypowiem.
Choć naprawdę bym chciała, żeby tak mi podpasowały i żeby były to ostatnie tabletki z którymi mam do czynienia, bo ciągłe poszukiwania idealnych mnie męczą

[Kashaya]

Ja też stwierdzam, że są to najlepsze pigułki jakie brałam. Mają tylko jeden mały skutek uboczny - trochę wysuszają skórę, ale w porównaniu z innymi to niewiele. Biorę już dość długo, ale nie dłużej niż rok.

[truskawkowawiosna]

Napisane przez Kashaya

Ja też stwierdzam, że są to najlepsze pigułki jakie brałam. Mają tylko jeden mały skutek uboczny - trochę wysuszają skórę, ale w porównaniu z innymi to niewiele. Biorę już dość długo, ale nie dłużej niż rok.

Wysuszają, zapomniałam wspomnieć. Wcześniej miałam cerę mieszaną z tłustą strefą T i normalnymi policzkami, teraz policzki mam suche, a resztę normalną. Niestety wysuszenie na ciele jest bardziej problematyczne, nigdy wcześniej nie miałam potrzeby używania balsamów No i oczy są bardziej suche, noszę soczewki i odczuwam to w pewnym stopniu.

Jak pojawi się na rynku farmaceutycznym jakaś antyandogenowa nowość, to chętnie spróbuję, z miesiąca na miesiąc M. mnie coraz bardziej przygnębiają. Widzę różnicę w czasie tygodnia przerwy No, ale może być też tak, że na niektóre kobiety, estrogeny zawsze będą tak działały, nawet z różnymi składnikami

[Kashaya]

Właśnie ja też noszę soczewki i komfort widzenia spadł przy Madinette. W 7 dniowej przerwie jest poprawa, więc to raczej jest przyczyna. I to by było na tyle minusów u mnie z Madi.

[aga__18]

Dziewczyny, ja biorę Madinette już ponad rok i skutki są następujące:
libido: zero zmian
cera: zero zmian (tłusta strefa T i reszta sucha); zaskórniki jak były tak są
skóra (reszta ciała): wysuszyło mnie i muszę się się smarować co jakiś czas balsamem, a kiedyś nie musiałam
włosy: bez zmian
sylwetka: ogólnie bez zmian, ale piersi urosły mi chyba z 2 rozmiary,
nastrój i fochy: mniejsze niż przy innych tabletkach
krwawienia: mini mini, czasem prawie żadne, a kiedyś miałam straszne, nawet przy innych tabletkach
bóle brzucha: czasem jakiś jajnik odezwie się na kilka minut, ale nie jest to jakiś horror
ogólnie: polecam
Mam PCO, czyli jestem w grupie docelowej tych tabletek. Kiedyś bardziej odczuwałam bóle jajników, teraz w porównaniu z tamtym jest bajka. No i mam objawy hiperandrogenizmu, które nie uległy ogólnie zmianie po tym roku brania tabletek, ale jakoś mi się wydaje, że moja twarz jest ładniejsza w sensie rysów, ale może to być po prostu początek samozachwytu

[truskawkowawiosna]

Napisane przez aga__18

Dziewczyny, ja biorę Madinette już ponad rok i skutki są następujące:
libido: zero zmian
cera: zero zmian (tłusta strefa T i reszta sucha); zaskórniki jak były tak są
skóra (reszta ciała): wysuszyło mnie i muszę się się smarować co jakiś czas balsamem, a kiedyś nie musiałam
włosy: bez zmian
sylwetka: ogólnie bez zmian, ale piersi urosły mi chyba z 2 rozmiary,
nastrój i fochy: mniejsze niż przy innych tabletkach
krwawienia: mini mini, czasem prawie żadne, a kiedyś miałam straszne, nawet przy innych tabletkach
bóle brzucha: czasem jakiś jajnik odezwie się na kilka minut, ale nie jest to jakiś horror
ogólnie: polecam
Mam PCO, czyli jestem w grupie docelowej tych tabletek. Kiedyś bardziej odczuwałam bóle jajników, teraz w porównaniu z tamtym jest bajka. No i mam objawy hiperandrogenizmu, które nie uległy ogólnie zmianie po tym roku brania tabletek, ale jakoś mi się wydaje, że moja twarz jest ładniejsza w sensie rysów, ale może to być po prostu początek samozachwytu

A mogłabyś napisać jakie tabletki wcześniej brałaś?

Z tego co kojarzę, jeżeli chodzi o działanie antyandrogenne, to od największego do najmniejszego mają:

-octan cyproteronu (np. w Diane 35)
- dienogest (Jeanine, Atywia)
-drospirenon (Yasmin, Yaz)
-octan chlormadynonu (Madinette)

Ten praktyczny zanik krwawienia i dolegliwości z tym związanych przy braniu Madinette to wielki plus.

[aga__18]

Właśnie wiem, że Madinette nie jest pod tym względem "najwłaściwszy", ale wcześniej brałam:
Diane 35 - chyba przez półtorej roku, ale potem zaczęło mi się rzucać na psychikę i miałam takie wahania nastrojów, że mój chłopak mnie już chciał zabić, ale muszę przyznać, że przytyłam 10 kilo
Harmonet - nie sprawdził się u mnie, miałam mdłości i bolały mnie jajniki, poza tym żadnych skutków
Mercilon - wszystko ok, nie przytyłam, piersi nie urosły, włosy nie wypadały itp., ale znowuż te humory mi się włączały (chyba najbardziej biorąc pod uwagę wszystkie tabletki)
Yaz - byłam bardzo zadowolona, ale po 3 miesiącach miałam krwawienia dość ostre, które trwały po 2-3 tygodnie,
potem była przerwa pół roku i Madinette

[nataliak93]

kupno/sprzedaż

[FemmeFatale2]

Hej,

mam maly dylemat, otoz z moim TZ zdecydowalismy sie na tabletki antykoncepcyjne, ale ja mam spore obawy :/ Bylam u gina i dal mi bezplatne probki lekow madinette, w sumie bez wiekszego badania. Wiem, ze te tabletki sa nowe na rynku, chyba od 2011 roku, wiec opinii jest malo. Moze ktoras z Was probowala, ma doswiadczenie z nimi?

Dodam tez sie mam spore obawy, jesli chodzi o stosowanie tego typu zabezpieczenia, jest tak dluga lista skutkow ubocznych boje sie... Mam 28 lat, raczej zdrowa, w przyszlosci bardzo chce miec dziecko. Dodam tylko, ze pale papierosy, a czytalam tez w ulotce ze nie wspolgra to dobrze i moga sie nasilic jakies skutki uboczne wlasnie. Nie mam przekonania do tej metody, czy jest zdrowa, czy wszystko bedzie ok :/ Dodam, ze w wieku nastoletnim stosowalam jakies tabletki, ale nie mam milych wspomnien...

[FemmeFatale2]

hej, zalozylam nowy watek z pytaniem o te tabletki, ale okazuje sie ze temat zostal juz podjety w tym watku Dziewczyny ja mam spore obawy, jesli ogolnie chodzi o przyjmowanie tego rodzaju tabletek. Mam 28 lat, tabletki uzywalam w wieku nastoletnim, ale nie mam pozytywnych wspomnien. Moj TZ troszke naciska na ten rodzaj antykoncepcji, ale ja sie przed tym bronie... Jak czytalm sobie skutki uboczne, to jestem przerazona... Raczej na zdrowie nie narzekam, ale tez wyczytalam sobie, ze branie tabletek i palenie papiersow totalnie ze sobie nie wspolgra... Za chwilke powinnam miec okres, ale nie wiem czy odwaze sie na branie tych tabletek... Moj gin przypisal mi je oczywiscie bez zadnego badania...

[Frutti]

Od razu połączyłam wątki

Po pierwsze, to powinna być Twoja decyzja, nie zgadzaj się na to pod naciskiem Tżta... No błagam Po drugie polecam zmienić ginekologa, bo mógł zlecić chociaż badania krwi, żeby sprawdzić czy tabletki możesz brać. Faktycznie palenie i branie hormonów nie sprzyja zdrowiu, może doprowadzić to do groźnych powikłań.
Powinnaś się zastanowić parę razy, zanim zaczniesz je brać

Sama biorę Madinette i w ogóle na nie nie narzekam, ale różnie to bywa

[Kashaya]

Ja się niestety muszę pożegnać z Madinette. Dopadły mnie krwawienia już pod koniec opakowania i zdarzyło się to już po raz kolejny. Już sama nie wiem co jest, bo mam ten sam problem przy wszystkich pigułkach jakie brałam. Gdyby nie te krwawienia to bym przy nich została, bo generalnie nie narzekałam na nie.

Zastanawia mnie tylko, czy krwawienia pod koniec opakowania to znaczy, że za mało estrogenów, czy progesteron za słaby ?

[FemmeFatale2]

Napisane przez Frutti

Od razu połączyłam wątki

Po pierwsze, to powinna być Twoja decyzja, nie zgadzaj się na to pod naciskiem Tżta... No błagam Po drugie polecam zmienić ginekologa, bo mógł zlecić chociaż badania krwi, żeby sprawdzić czy tabletki możesz brać. Faktycznie palenie i branie hormonów nie sprzyja zdrowiu, może doprowadzić to do groźnych powikłań.
Powinnaś się zastanowić parę razy, zanim zaczniesz je brać

Sama biorę Madinette i w ogóle na nie nie narzekam, ale różnie to bywa

dzieki za odp a Ty mialas badana krew? co to za podejscie lekarza ze bedzie tab. testowal na mnie, albo sie uda dobrac albo nie :/ masz racje z tym naciskamniem, chociaz on proponowal ze moze zaczac cos brac, ale na rynku nie ma chyba nic sprawdzonego... odpuszcze sobie temat chyba na razie... chociaz jestem bardzo ciekawa tego wzrostu piersi hehe ja mam male i przydaloby mi sie w ten sposob zwiekszyc ale to jednak nie powod zeby brac...

[Frutti]

Poza tym wzrost piersi, to nie reguła. Mi nic nie urosło Tak, miałam zrobione podstawowe badania. Czasami tabletek brać nie można, można dostać zakrzepicy, nic fajnego...

[FemmeFatale2]

kiedys bralam jakis czas, z 10 lat temu moze... ale jakos dziwnie mi po nich bylo, jesli chodzi o samopoczucie czy tycie :/ a jakie badania mialas dokladnie robione, tylko krew czy cos jeszcze?

[Frutti]

Przez wiele lat tabletki przeszły zmiany, te nowe są na prawdę ok i warto próbować, bo mogą się okazać strzałem w 10
Krew, wywiad to podstawa jeśli palisz to musowo powinnaś je ograniczyć do minimum, bądź odstawić. Tabletki są dobrym powodem do rzucenia palenia Nie powinno się też przepisywać ich kobietom, które mają nieregularne cykle-tabletki ten problem tylko maskują, a nie leczą. Po odstawieniu może być 3x gorzej.
Poza tym od żadnych tabletek się nie tyje! Żadne tabletki nie sprawiły, że ktoś dostał nagle tłuszczu z powietrza... Tabletki mogą powodować jedynie zatrzymywanie wody (bardzo rzadko, raczej tylko w przypadku tych starszych generacji) oraz zwiększać apetyt, a nad tym można przecież zapanować.