Szczęśliwie zakochane od 2007 roku!

[V88]

Napisane przez ruda1984m

Zaznaczyłam tylko żeby nie rozmawiać na temat polityki i kościoła a będzie dobrze V88 studiowałam w Jarosławiu w woj. podkarpackim - kojarzysz może?

Jarosław kojarzę Myślisz, że da się uniknąć tematu polityki w takich rozmowach? Jak tylko zacznie się narzekanie na sytuację w kraju, to samo z siebie zejdzie na politykę. Ja właśnie tego się boję, albo że w ogóle będzie krępująca cisza i wymyślanie tematów na siłę, albo że ojciec TŻ będzie nam chciał narzucić swoją wizję wesela itd., bo on uwielbia rządzić wszystkimi. Odwlekam to spotkanie jak mogę, ale już chyba najwyższa pora żeby w końcu doszło do skutku.

[V88]

Napisane przez Szprycha174

Trzymaj się jakoś

Mam nadzieję, że nie będzie gorzej, bo jutro mam kolokwium zaliczeniowe z jednego przedmiotu i niestety nie będzie leżenia pod ciepłą kołderką, ale trzeba iść to napisać. A póki co zmykam się coś pouczyć, bo moja wiedza jest jak na razie bardzo znikoma

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez ruda1984m

studiowałam w Jarosławiu w woj. podkarpackim - kojarzysz może?

Co studiowałaś?

[_kamea_]

Napisane przez awgusta

Witam was dziewczyny. Fajny wątek. Z chęcią się do was dołączę.
Jesteśmy razem 15.12.2007 Przez ten długi czas różnie się nam układało. Poznaliśmy się przez internet.
1.05.2010 zaręczyliśmy się. Planujemy w czerwcu 2013 ślub.

To zapraszam na wątek PM 2013 i witam w tym

[ruda1984m]

Napisane przez V88

Jarosław kojarzę Myślisz, że da się uniknąć tematu polityki w takich rozmowach? Jak tylko zacznie się narzekanie na sytuację w kraju, to samo z siebie zejdzie na politykę. Ja właśnie tego się boję, albo że w ogóle będzie krępująca cisza i wymyślanie tematów na siłę, albo że ojciec TŻ będzie nam chciał narzucić swoją wizję wesela itd., bo on uwielbia rządzić wszystkimi. Odwlekam to spotkanie jak mogę, ale już chyba najwyższa pora żeby w końcu doszło do skutku.

Wiesz co, ja myślę że nie będzie źle jeśli chodzi o politykę bo tutaj obie rodziny maja podobne zdania ale co do kościoła może być różnie wierze że damy radę. Pociesza mnie fakt że rodzice TŻ znają już moja mamę i ciocię i babcię bo kiedyś wszyscy mnie odwiedzili w pracy przypadkiem

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;26334521]Co studiowałaś?[/QUOTE]

Studiowałam turystykę - licencjat (najlepsze lata mojego życia), a mgr robiłam już bliżej domu - Katowice

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez ruda1984m

Studiowałam turystykę - licencjat (najlepsze lata mojego życia), a mgr robiłam już bliżej domu - Katowice

Aha, ja tak pytam bo mój brat studiował w Jarosławiu, ale informatyke

[ruda1984m]

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;26335305]Aha, ja tak pytam bo mój brat studiował w Jarosławiu, ale informatyke[/QUOTE]

Jeśli studiował w tych latach co ja, to pewnie na jakiejś imprezie razem balowaliśmy hihi..

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez ruda1984m

Jeśli studiował w tych latach co ja, to pewnie na jakiejś imprezie razem balowaliśmy hihi..

To było jakoś tak w latach 2004 do 2008

[ruda1984m]

Ja 2003 - 2007

[awgusta]

Napisane przez V88

Z moimi żeby gdzieś razem się zebrać i żeby większości pasowało, to niemal z cudem graniczy.

To wszystko Tż, caly czas mnie gdzieś wyciąga, a to gory a to morze.... Genetalnie gdybym moglam siedziałabym w domku, ale nie przejdzie to u moego Tż Z resztą juz sie nastawiłam na ten wyjazd, czekam teraz z niecierpliwością i modle się o dobra pogodę na te dni....
Dziewczyny, jak Wam mija wieczór?

[V88]

Napisane przez awgusta

To wszystko Tż, caly czas mnie gdzieś wyciąga, a to gory a to morze.... Genetalnie gdybym moglam siedziałabym w domku, ale nie przejdzie to u moego Tż Z resztą juz sie nastawiłam na ten wyjazd, czekam teraz z niecierpliwością i modle się o dobra pogodę na te dni....
Dziewczyny, jak Wam mija wieczór?

I Ty narzekasz?! Co ja bym dała żeby sobie tak pojeździć gdzieś z moim TŻ... Od 3 lat wybieramy się na wakacje i jakoś tak jeszcze w żadnym roku nam się nie udało dłużej niż na weekend nigdzie wyjechać. Zawsze kończy się na planach, które potem coś nam krzyżuje.

[awgusta]

Napisane przez V88

I Ty narzekasz?! Co ja bym dała żeby sobie tak pojeździć gdzieś z moim TŻ... Od 3 lat wybieramy się na wakacje i jakoś tak jeszcze w żadnym roku nam się nie udało dłużej niż na weekend nigdzie wyjechać. Zawsze kończy się na planach, które potem coś nam krzyżuje.

V88 własnie uświadomiłaś mi ze mam skarb w domu Gdyby nie on, to też byśmy siedzieli 3 lata w domu To nawet dla mnie jest zdecydowanie za dużo.
Ale głodna jestem idę po herbatkę

[lupinka]

Napisane przez ruda1984m

lupinka widzę że jesteś aparatką jak pierwsze dni przeżyłaś? Ja w zeszłym roku ściągałam więc już to za mną

pierwsze dni były trudne, ale już zapominam, że go w ogóle mam na zębach

Napisane przez awgusta

no pogoda jest fatalna, Z rana tak fajnie sie zapawiadalo sloneczko, zero wiatru, a po poludniu wiatr sie zerwał +deszcz. Dobrze że jeszcze buty zimowe nie zdążyłam schować zakładam od czasu do czasu, chyba ten tydzien będzie taki w kratkę. Dziewczyny jakie macie plany na majówkę?

u mnie dalej zimno i deszcz, ale weekend ma być cieplejszy, och oby! a majówka również aktywnie, niestety w tym roku wycieczka rowerowa u nas odpada, ale jakiś piknik na pewno o ile tylko pogoda dopisze! a ja już marzę o wakacjach, o słonecznej pogodzie, o plaży i o morzu

[awgusta]

lupinka
Miałaś już może pierwszą zmianę drutu w aparacie? Jeżeli tak, jak wrażenia?

[Szprycha174]

ja też byłam aparatką
teraz noszę tzw retajner - taką wkładkę tylko na noc
chociaż lubiłam swój aparacik i te kolorowe gumeczki ...

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Ja w sumie też powinnam nosić - dolna jedynka mi się strasznie cofa tak, że wyglądam wręcz jakbym jej nie miała Ale na szczęście jak się uśmiecham to tylko górną szczękę szczerzę
Zresztą dentysta mi powiedział jakiś czas temu, że jak mi się zaczną wyżynać ósemki to wtedy wyrwiemy tą jedynkę i reszta się ładnie zjedzie w tym miejscu (już się zjeżdżają).

Dziś spędziłam boski dzień z moim W, rozpieszczał mnie słodkościami i moją ulubioną potrawą na obiad Mam z nim czasem za dobrze

[bojatoja]

Napisane przez awgusta

To wszystko Tż, caly czas mnie gdzieś wyciąga, a to gory a to morze.... Genetalnie gdybym moglam siedziałabym w domku, ale nie przejdzie to u moego Tż Z resztą juz sie nastawiłam na ten wyjazd, czekam teraz z niecierpliwością i modle się o dobra pogodę na te dni....
Dziewczyny, jak Wam mija wieczór?

A u nas właśnie jest na odwrót Mój Tż siedziałby w domu a ja najchętniej codziennie wychodziłabym. To tu, to tam

A tak to teraz ja siedzę na necie a Tż ogląda mecz. Zaraz kładę się spać, jutro rano mam do dentysty a tak z chęcią pospałabym

[Szprycha174]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;26351530]

Dziś spędziłam boski dzień z moim W, rozpieszczał mnie słodkościami i moją ulubioną potrawą na obiad Mam z nim czasem za dobrze [/QUOTE]

a jaka ta ulubiona potrawa??

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Napisane przez Szprycha174

a jaka ta ulubiona potrawa??

Haha, właściwie to makaron w każdej postaci
Jemu już makarony zdążyły przy mnie zbrzydnąć, ale czasem się poświęca i idziemy do spaghetterii albo gotujemy jakiś sosik i robimy w domu

[Szprycha174]

Napisane przez bojatoja

A u nas właśnie jest na odwrót Mój Tż siedziałby w domu a ja najchętniej codziennie wychodziłabym. To tu, to tam

Ja też

---------- Dopisano o 22:38 ---------- Poprzedni post napisano o 22:37 ----------

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;26352788]Haha, właściwie to makaron w każdej postaci
Jemu już makarony zdążyły przy mnie zbrzydnąć, ale czasem się poświęca i idziemy do spaghetterii albo gotujemy jakiś sosik i robimy w domu [/QUOTE]

a sosik swój czy z paczki?? wrzuć jakiś przepis

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Niestety, do gotowania to ja jestem kuternoga, robię sosy z paczek i tylko je doprawiam po swojemu
Za to do pieczenia mam chyba talent, zwłaszcza muffinek, kilka swoich przepisów już stworzyłam

[Szprycha174]

Widziałam właśnie

[ruda1984m]

No tak.. w nocy baraszkuja a teraz cisza

Napisane przez awgusta

Miałaś już może pierwszą zmianę drutu w aparacie? Jeżeli tak, jak wrażenia?

Kiedy ja sobie przypomnę pierwsza zmianę, to pamiętam że po zdjęciu miałam uczucie jakby wszystkie zęby chciały się wyrwać do przodu
[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;26351530]J
Zresztą dentysta mi powiedział jakiś czas temu, że jak mi się zaczną wyżynać ósemki to wtedy wyrwiemy tą jedynkę i reszta się ładnie zjedzie w tym miejscu (już się zjeżdżają).
[/QUOTE]
To będziesz bez jedynki?? Ja musiałam mieć 8 usuwane chirurgicznie - nie pytajcie jak było
Idę stoczyć walkę z łazienką - czas na sprzątanie

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Napisane przez ruda1984m

No tak.. w nocy baraszkuja a teraz cisza


Kiedy ja sobie przypomnę pierwsza zmianę, to pamiętam że po zdjęciu miałam uczucie jakby wszystkie zęby chciały się wyrwać do przodu

To będziesz bez jedynki?? Ja musiałam mieć 8 usuwane chirurgicznie - nie pytajcie jak było
Idę stoczyć walkę z łazienką - czas na sprzątanie

Za parę lat pewnie tak. Ale jak mówię, nawet teraz, gdy jest strasznie cofnięta i wyglądam jakbym jej nie miała - nie rzuca się to w oczy. Kilka miesięcy pewnie się przemęczę z luką, zanim ząbki mi się z przodu zjadą

[201701251209]

Mmm spagetti.
Narobilas mi smaka ze hej

U mnie dzic cos a la spagetti bo makaron z sosem wlasnej roboty,ktory mial byc leczem a okazal sie sosem pomidorowym.

Zamulam.

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez V88

Jarosław kojarzę Myślisz, że da się uniknąć tematu polityki w takich rozmowach? Jak tylko zacznie się narzekanie na sytuację w kraju, to samo z siebie zejdzie na politykę. Ja właśnie tego się boję, albo że w ogóle będzie krępująca cisza i wymyślanie tematów na siłę, albo że ojciec TŻ będzie nam chciał narzucić swoją wizję wesela itd., bo on uwielbia rządzić wszystkimi. Odwlekam to spotkanie jak mogę, ale już chyba najwyższa pora żeby w końcu doszło do skutku.

Wiesz co tak sobie przypomniałam jak niedawno moi rodzice byli u rodziców narzeczonej brata, właśnie tak by się zapoznać bo wesele w październiku. I rozmowa zeszła na tematy polityczne gdzie oni mieli inne poglądy niż moi rodzice, to mój ojciec grzecznie poprosił by zmienili temat (jest strasznie nerwowy i mogłoby się to źle skończyć).

[lupinka]

Napisane przez awgusta

lupinka
Miałaś już może pierwszą zmianę drutu w aparacie? Jeżeli tak, jak wrażenia?

miałam, ale to wiązało się też z założeniem pierścieni i rurek na tej wizycie, więc trochę trwało zanim przestały mnie zęby pobolewać ale zmiana samego druta to kwestia przyzwyczajenia się w kilka dni po wizycie podobno.

Napisane przez ruda1984m

Kiedy ja sobie przypomnę pierwsza zmianę, to pamiętam że po zdjęciu miałam uczucie jakby wszystkie zęby chciały się wyrwać do przodu

To będziesz bez jedynki?? Ja musiałam mieć 8 usuwane chirurgicznie - nie pytajcie jak było

też miałam każdą z ósemek usuwaną chirurgicznie, też swoje przeszłam, choć z perspektywy czasu muszę stwierdzić, że nie było tak źle

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;26352788]Haha, właściwie to makaron w każdej postaci
Jemu już makarony zdążyły przy mnie zbrzydnąć, ale czasem się poświęca i idziemy do spaghetterii albo gotujemy jakiś sosik i robimy w domu [/QUOTE]
też uwielbiam makaron w każdej postaci! w ogóle kuchnia włoska jest the best

[awgusta]

Napisane przez Szprycha174

ja też byłam aparatką

Kiedy ja tak będę mogła napisać?? Jeszcze długa droga przede mną.

Napisane przez Orlica

Dziś spędziłam boski dzień z moim W, rozpieszczał mnie słodkościami i moją ulubioną potrawą na obiad Mam z nim czasem za dobrze

Zazdroszczę i gratuluje W. Taki zdolny z niego kucharz?

Napisane przez ruda1984m

Kiedy ja sobie przypomnę pierwsza zmianę, to pamiętam że po zdjęciu miałam uczucie jakby wszystkie zęby chciały się wyrwać do przodu

Wyobrażam to sobie. Ja miałam przez cały tydzień wrażenie, że mam na przednich zębach jakąś rane. Pić nie mogłam

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Też nie jest dobrym kucharzem, ale jego babcia jest mistrzynią, poprosił ją, żeby dla nas ugotowała

[ruda1984m]

Napisane przez awgusta

Kiedy ja tak będę mogła napisać?? Jeszcze długa droga przede mną.

Wyobrażam to sobie. Ja miałam przez cały tydzień wrażenie, że mam na przednich zębach jakąś rane. Pić nie mogłam

A jaki okres noszenia masz wyznaczony mniej więcej? Ja nosiłam 1,5 roku ale już po 3 miesiącach widać było wielką poprawę

Łazienka lśni ale paznokci nie czuję. Musze zaaplikować jakiś kremik i je pomalować na jakiś kolorek