Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy! Część X, jubileuszowa :D

[_paulinka2]

Napisane przez Yattamanka

A tego niebieskiego 320 nie widziałaś może?
Kurna przysięgam wam, że nie mogę u siebie znaleźć :/ w czwartek może zrobię kolejne podejście

u mnie też go nie ma

[Yattamanka]

Napisane przez blond bunny

Świetne zakupy caskada zazdroszcze, sama nie wiem kiedy sie wybiore ale musze troche przystopowac bo za duzo wydaje na bzdetki...
a w ogole mam dola...
ale wczoraj w nocy poznalam fajnego chlopaka
ciekawe czy daloby rade go jakos poderwac...?

Jakiś nowy sąsiad ? Dużo się uśmiechaj - to zawsze działa

[kitkulka]

Napisane przez caskada

ok i juz jestem bylam tylko w rosku ale tez wpadlam do sklepow z ciuchami i juz upatrzylam chyba sobie sukienke na komunie jak bedzie troche cieplej to lece po nia byc moze pojutrze
a teraz foto moich malych zakupow na dzis od lewej
*maska alterra do suchych i zniszczonych granat i aloeszobaczymy ze skladu wydaje sie byc swietna
*krem na noc przeciwzmarszczkowy alterra
* i kolejne opakowanie kuracji z roska "rival de loop" anti-age -uwielbiam je
*eyeliner Wibo
*i lakier miss sporty kitkulkowy kolor jak sie nie myle


i nie bylo podkladu z promocji MF(byl tylko kolor "bronze"a specjalnie po niego poszlam

chyba tak, to ten lakier 326 numerek?
muszę się wybrać po tą maskę, skoro piszesz, że świetna a nie mam żadnej, jaki koszt?

Napisane przez _paulinka2

Oj kitka bocian się pomylił a co ja mam powiedzieć? moi rodzice mają ciemne włosy a ja blond

---------- Dopisano o 13:13 ---------- Poprzedni post napisano o 13:11 ----------

a w ogóle ja jasna karnacja, niebieskie oczy, blond włosy a moja Amelka? Mały czarnuch

no właśnie ja to samo, moi rodzice czarne włosy a ja blond

Napisane przez caskada

kitkulka jaki rozmiar ma ta ramoneska twoja pewnie "s"??bo jest zarabista

dziękuję
rozmiar 34 ale były naprawdę wszystkie rozmiary, znalazłabyś dla siebie były jeszcze czarne ona ma ogólnie jeszcze pasek, ale go nie noszę, bo mnie denerwuje
i ma przykrótkie rękawy, ale chyba większość miała takie, bo mierzyłam rozmiar 36 i też miała takie, ale za to brzydko się układała, taka luźna była, a ta 34 mnie trochę ciśnie, ale zapiętej nosić nie zamierzam

Napisane przez Yattamanka

A tego niebieskiego 320 nie widziałaś może?
Kurna przysięgam wam, że nie mogę u siebie znaleźć :/ w czwartek może zrobię kolejne podejście

Yatta jak ja się przejdę po rosskach i znajdę te lakiery to zrobię zapas i najwyżej Ci wyślę jak dorwę
jak wcześniej znajdziesz to nic, zostawię go najwyżej sobie

Napisane przez blond bunny

ale wczoraj w nocy poznalam fajnego chlopaka
ciekawe czy daloby rade go jakos poderwac...?

ojezu opowiadaj

[Yattamanka]

Napisane przez Adzi07

Kitkulka
Ja tez nie bylam podobna do rodzeństwa. Jak bylam mala to siostry takie chude a ja poczek w masle. Mama i tato tez wiec raz pytam mamy czy mnie adoptowali to dostalalm sciera(ale tak lekko) i zakazala mi tak myslec

My z bratem tak sobie czasem zażartujemy, że jesteśmy adoptowani bo my do siebie podobni a do rodziców (charakterem) wcale
W dziadków bardziej - i ponoć faktycznie najwięcej po dziadkach się dziedziczy Nie wiem jak z tym jest, ale u nas się sprawdziło

[kitkulka]

Napisane przez Yattamanka

My z bratem tak sobie czasem zażartujemy, że jesteśmy adoptowani bo my do siebie podobni a do rodziców (charakterem) wcale
W dziadków bardziej - i ponoć faktycznie najwięcej po dziadkach się dziedziczy Nie wiem jak z tym jest, ale u nas się sprawdziło

u mnie też, mój brat to wykapany dziadek

[Adzi07]

Caskada
Ty stosujesz juz anti age krem i ampułki?
Wiem ze od 30 trzeba juz to robic ale ja jakos si jeszcze przed tym bronie
A jak aplikujesz te ampułki? Pod krem? Na noc na dzien?

[Yattamanka]

Bunny kochana..

Kupiłam farbę.. Straaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa asznie chciałabym się zająć tym odrostem bo już nie mogę na niego patrzeć, a przy okazji, że jestem ciekawa jak wyjdzie to co innego
Tyle, że dziś rano myłam głowę

I pytanie.. czy bardzo będzie źle jak zrobię wieczorkiem, czy lepiej zapchac tyłek korkiem i się wstrzymać do tłuściocha?

[kitkulka]

Napisane przez Adzi07

Caskada
Ty stosujesz juz anti age krem i ampułki?
Wiem ze od 30 trzeba juz to robic ale ja jakos si jeszcze przed tym bronie
A jak aplikujesz te ampułki? Pod krem? Na noc na dzien?

a mnie się skończył mój pierwszy krem na pierwsze zmarszczki

[Yattamanka]

Napisane przez kitkulka

a mnie się skończył mój pierwszy krem na pierwsze zmarszczki

Już ?
Ja tez niby powinnam, ale nie mam nawet jednej mikro zmarszczki, więc też na razie się wzbraniam jak Adzi i nawilżam jak radziła Czekoladka

[blond bunny]

Napisane przez Yattamanka

Jakiś nowy sąsiad ? Dużo się uśmiechaj - to zawsze działa

Psiarz
obserwuje go odkad mam lole...
czasem widzimy sie na spacerze nocnym-on ma przepieknego boksera
tak utrzymanego psa jeszcze nie widzialam
i jego bokser spodobal sie loli- zawsze jak do niej przybiega- bo lata luzem- to lola zachowuje sie jak wariatka- kokietuje go, lize po pysku, gania z nim jak szczeniaczek jakby sie zakochala...
a ten chlopak- w sumie mezczyzna- starszy ode mnie na bank- typ niegrzecznego chlopca zawsze stoi z boku z kolegami albo pisze ciagle cos na komorce...
a wczoraj sie odwazylam i chcialam przejsc obok niego- stal przy latarni zeby mu spojrzec w twarz- bo jest bardzo przystojny ale lola sie do niego cos uprzedzila- warczala, zapierala sie i cyrki odwalała...
a on... kucnal- wyciagnal reke- mialam ochote podleciec i sama go za nia zlapac i lola powoli do niego podeszla i zaraz potem do niego przypadla, zaczela lizac, a on tak ja piescil i cmokal do niej ze... az mi serce stanelo- taki byl delikatny i zachowywal sie jakby lola byla jego psem!
gladzil ja kilka minut bo mnie wmurowalo i tak milczelismy, przylecial jego bokser do nas...
i w koncu wymamrotalam ze juz uciekamy, nie bedziemy przeszkadzac- gdy zajal sie lola przestal pisac na telefonie , on oczywiscie ze nie przeszkadzamy i tak sie usmiechnal ze normalnie az mi motyle w brzuchu ruszyly mialam ochote pchnac go w krzaki i....
a ja z tego wszystkiego powiedzialam... A TAK W OGÓLE TO MASZ PIĘKNEGO PSA! a on znow pieknie sie usmiechnal i podziekowal za komplement
nie wiem co we mnie wstapilo...
zwialam czym predzej tak sie zawstydzilam, juz nie mialam co powiedziec...
najlepsze ze co ok. tydzien gdzies sie spotykamy z psami i on zawsze mi sie przygladal ale ja nigdy nic nie zagadywalam i on tez nie...
a jakby cos wyszlo to bym chyba odzyla...
oby tz tego nie przeczytal

[Adzi07]

Napisane przez Yattamanka

My z bratem tak sobie czasem zażartujemy, że jesteśmy adoptowani bo my do siebie podobni a do rodziców (charakterem) wcale
W dziadków bardziej - i ponoć faktycznie najwięcej po dziadkach się dziedziczy Nie wiem jak z tym jest, ale u nas się sprawdziło

No tak prawa. Ja po babci odziedziczyłam żylaki. Na szczscie tylko jedna łydka
Ale po wakacjach chce je zgładzić

[caskada]

Napisane przez Adzi07

Caskada
Ty stosujesz juz anti age krem i ampułki?
Wiem ze od 30 trzeba juz to robic ale ja jakos si jeszcze przed tym bronie
A jak aplikujesz te ampułki? Pod krem? Na noc na dzien?

to tylko nazwa "anti-age" tak naprawde wybieram takie kremy bo sa bogatsze w skladniki i tyle (jak zwykle sklad) zmarszczek nie posiadam a kremy takie uzywam od 25 r.z i tyle ..nie ma kremow zwalczajacych zmarszczki tak naprawde
te ampulki to olejek wiec stosuje na noc zamiast kremu

[blond bunny]

Napisane przez Yattamanka

Bunny kochana..

Kupiłam farbę.. Straaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa asznie chciałabym się zająć tym odrostem bo już nie mogę na niego patrzeć, a przy okazji, że jestem ciekawa jak wyjdzie to co innego
Tyle, że dziś rano myłam głowę

I pytanie.. czy bardzo będzie źle jak zrobię wieczorkiem, czy lepiej zapchac tyłek korkiem i się wstrzymać do tłuściocha?

no co ty
ja nie moge sie z tz dogadac kiedy w koncu mnie farbuje wiec wieczorem myje wlosy i mowie mu- jutro farbujesz i jakos zyje- wlosy mi nie wypadly.
tyle ze mocniej 12% szczypie wiec otworz okno chocby bylo ci chlodno- bedzie nizsza temp. mniej wlosy i skora ucierpia...
jak masz ochote rob dzis.

[Yattamanka]

Napisane przez blond bunny

Psiarz
obserwuje go odkad mam lole...
czasem widzimy sie na spacerze nocnym-on ma przepieknego boksera
tak utrzymanego psa jeszcze nie widzialam
i jego bokser spodobal sie loli- zawsze jak do niej przybiega- bo lata luzem- to lola zachowuje sie jak wariatka- kokietuje go, lize po pysku, gania z nim jak szczeniaczek jakby sie zakochala...
a ten chlopak- w sumie mezczyzna- starszy ode mnie na bank- typ niegrzecznego chlopca zawsze stoi z boku z kolegami albo pisze ciagle cos na komorce...
a wczoraj sie odwazylam i chcialam przejsc obok niego- stal przy latarni zeby mu spojrzec w twarz- bo jest bardzo przystojny ale lola sie do niego cos uprzedzila- warczala, zapierala sie i cyrki odwalała...
a on... kucnal- wyciagnal reke- mialam ochote podleciec i sama go za nia zlapac i lola powoli do niego podeszla i zaraz potem do niego przypadla, zaczela lizac, a on tak ja piescil i cmokal do niej ze... az mi serce stanelo- taki byl delikatny i zachowywal sie jakby lola byla jego psem!
gladzil ja kilka minut bo mnie wmurowalo i tak milczelismy, przylecial jego bokser do nas...
i w koncu wymamrotalam ze juz uciekamy, nie bedziemy przeszkadzac- gdy zajal sie lola przestal pisac na telefonie , on oczywiscie ze nie przeszkadzamy i tak sie usmiechnal ze normalnie az mi motyle w brzuchu ruszyly mialam ochote pchnac go w krzaki i....
a ja z tego wszystkiego powiedzialam... A TAK W OGÓLE TO MASZ PIĘKNEGO PSA! a on znow pieknie sie usmiechnal i podziekowal za komplement
nie wiem co we mnie wstapilo...
zwialam czym predzej tak sie zawstydzilam, juz nie mialam co powiedziec...
najlepsze ze co ok. tydzien gdzies sie spotykamy z psami i on zawsze mi sie przygladal ale ja nigdy nic nie zagadywalam i on tez nie...
a jakby cos wyszlo to bym chyba odzyla...
oby tz tego nie przeczytal

Widać, że wychowywał się ze zwierzakami - to tylko Ci co nigdy psa nie mieli zachowują się jakby z księżyca spadli

Ale to jak psiarz i spotykacie się wieczorem to bardzo prosto
Zapytać jak psiak sie wabi ile ma latek, co wieczór coś zagadywać a jak już tak bardziej w gadkę wpadniecie to możesz zapytać czy się nie przejdzie z Tobą kawałek bo przeciez Ty taka bezbronna a jest ciemno i niebezpiecznie

[kitkulka]

Napisane przez Yattamanka

Już ?
Ja tez niby powinnam, ale nie mam nawet jednej mikro zmarszczki, więc też na razie się wzbraniam jak Adzi i nawilżam jak radziła Czekoladka

no wzięłam kiedyś, był w promocji
ale to było hmm w listopadzie chyba i dopiero teraz go skończyłam, smarowałam czasem, jak sobie przypomniałam

Napisane przez blond bunny

Psiarz
obserwuje go odkad mam lole...
czasem widzimy sie na spacerze nocnym-on ma przepieknego boksera
tak utrzymanego psa jeszcze nie widzialam
i jego bokser spodobal sie loli- zawsze jak do niej przybiega- bo lata luzem- to lola zachowuje sie jak wariatka- kokietuje go, lize po pysku, gania z nim jak szczeniaczek jakby sie zakochala...
a ten chlopak- w sumie mezczyzna- starszy ode mnie na bank- typ niegrzecznego chlopca zawsze stoi z boku z kolegami albo pisze ciagle cos na komorce...
a wczoraj sie odwazylam i chcialam przejsc obok niego- stal przy latarni zeby mu spojrzec w twarz- bo jest bardzo przystojny ale lola sie do niego cos uprzedzila- warczala, zapierala sie i cyrki odwalała...
a on... kucnal- wyciagnal reke- mialam ochote podleciec i sama go za nia zlapac i lola powoli do niego podeszla i zaraz potem do niego przypadla, zaczela lizac, a on tak ja piescil i cmokal do niej ze... az mi serce stanelo- taki byl delikatny i zachowywal sie jakby lola byla jego psem!
gladzil ja kilka minut bo mnie wmurowalo i tak milczelismy, przylecial jego bokser do nas...
i w koncu wymamrotalam ze juz uciekamy, nie bedziemy przeszkadzac- gdy zajal sie lola przestal pisac na telefonie , on oczywiscie ze nie przeszkadzamy i tak sie usmiechnal ze normalnie az mi motyle w brzuchu ruszyly mialam ochote pchnac go w krzaki i....
a ja z tego wszystkiego powiedzialam... A TAK W OGÓLE TO MASZ PIĘKNEGO PSA! a on znow pieknie sie usmiechnal i podziekowal za komplement
nie wiem co we mnie wstapilo...
zwialam czym predzej tak sie zawstydzilam, juz nie mialam co powiedziec...
najlepsze ze co ok. tydzien gdzies sie spotykamy z psami i on zawsze mi sie przygladal ale ja nigdy nic nie zagadywalam i on tez nie...
a jakby cos wyszlo to bym chyba odzyla...
oby tz tego nie przeczytal

ale historia hehe

[Yattamanka]

Napisane przez blond bunny

no co ty
ja nie moge sie z tz dogadac kiedy w koncu mnie farbuje wiec wieczorem myje wlosy i mowie mu- jutro farbujesz i jakos zyje- wlosy mi nie wypadly.
tyle ze mocniej 12% szczypie wiec otworz okno chocby bylo ci chlodno- bedzie nizsza temp. mniej wlosy i skora ucierpia...
jak masz ochote rob dzis.

Tak zrobię

[Adzi07]

Napisane przez kitkulka

a mnie się skończył mój pierwszy krem na pierwsze zmarszczki

A po co Ci krem na zmarchy

[Yattamanka]

Napisane przez kitkulka

no wzięłam kiedyś, był w promocji
ale to było hmm w listopadzie chyba i dopiero teraz go skończyłam, smarowałam czasem, jak sobie przypomniałam

ale historia hehe

Kitka..
Ta Twoja kulka coś kiepsko się modli o te upały Weź no ją pogoń trochę

[caskada]

Napisane przez Yattamanka

A tego niebieskiego 320 nie widziałaś może?
Kurna przysięgam wam, że nie mogę u siebie znaleźć :/ w czwartek może zrobię kolejne podejście

bylo go pelno nawet wzielam do koszyka i odlozylam

Napisane przez blond bunny

Świetne zakupy caskada zazdroszcze, sama nie wiem kiedy sie wybiore ale musze troche przystopowac bo za duzo wydaje na bzdetki...
a w ogole mam dola...
ale wczoraj w nocy poznalam fajnego chlopaka
ciekawe czy daloby rade go jakos poderwac...?

Napisane przez _paulinka2

u mnie też go nie ma

u mnie byl ..ale nie jestem do koloru jakos przekonana..

[kitkulka]

Napisane przez Adzi07

A po co Ci krem na zmarchy

oj tak no profilaktycznie w promocji był to wzięłam, co

[Kotka17]

Napisane przez caskada

ok i juz jestem bylam tylko w rosku ale tez wpadlam do sklepow z ciuchami i juz upatrzylam chyba sobie sukienke na komunie jak bedzie troche cieplej to lece po nia byc moze pojutrze
a teraz foto moich malych zakupow na dzis od lewej
*maska alterra do suchych i zniszczonych granat i aloeszobaczymy ze skladu wydaje sie byc swietna
*krem na noc przeciwzmarszczkowy alterra
* i kolejne opakowanie kuracji z roska "rival de loop" anti-age -uwielbiam je
*eyeliner Wibo
*i lakier miss sporty kitkulkowy kolor jak sie nie myle


i nie bylo podkladu z promocji MF(byl tylko kolor "bronze"a specjalnie po niego poszlam

jakie fajne zakupki!!!!! ja też chce ten podkład z MF ale nie wiem kiedy bede w legnicy a tam jest tylko rossman

Napisane przez blond bunny

Psiarz
obserwuje go odkad mam lole...
czasem widzimy sie na spacerze nocnym-on ma przepieknego boksera
tak utrzymanego psa jeszcze nie widzialam
i jego bokser spodobal sie loli- zawsze jak do niej przybiega- bo lata luzem- to lola zachowuje sie jak wariatka- kokietuje go, lize po pysku, gania z nim jak szczeniaczek jakby sie zakochala...
a ten chlopak- w sumie mezczyzna- starszy ode mnie na bank- typ niegrzecznego chlopca zawsze stoi z boku z kolegami albo pisze ciagle cos na komorce...
a wczoraj sie odwazylam i chcialam przejsc obok niego- stal przy latarni zeby mu spojrzec w twarz- bo jest bardzo przystojny ale lola sie do niego cos uprzedzila- warczala, zapierala sie i cyrki odwalała...
a on... kucnal- wyciagnal reke- mialam ochote podleciec i sama go za nia zlapac i lola powoli do niego podeszla i zaraz potem do niego przypadla, zaczela lizac, a on tak ja piescil i cmokal do niej ze... az mi serce stanelo- taki byl delikatny i zachowywal sie jakby lola byla jego psem!
gladzil ja kilka minut bo mnie wmurowalo i tak milczelismy, przylecial jego bokser do nas...
i w koncu wymamrotalam ze juz uciekamy, nie bedziemy przeszkadzac- gdy zajal sie lola przestal pisac na telefonie , on oczywiscie ze nie przeszkadzamy i tak sie usmiechnal ze normalnie az mi motyle w brzuchu ruszyly mialam ochote pchnac go w krzaki i....
a ja z tego wszystkiego powiedzialam... A TAK W OGÓLE TO MASZ PIĘKNEGO PSA! a on znow pieknie sie usmiechnal i podziekowal za komplement
nie wiem co we mnie wstapilo...
zwialam czym predzej tak sie zawstydzilam, juz nie mialam co powiedziec...
najlepsze ze co ok. tydzien gdzies sie spotykamy z psami i on zawsze mi sie przygladal ale ja nigdy nic nie zagadywalam i on tez nie...
a jakby cos wyszlo to bym chyba odzyla...
oby tz tego nie przeczytal

bunny tak nagadałaś ze sama sie zakochałam jesteś za✂✂✂ista ale ten tekst z pięknym psem mnie powalił

[kitkulka]

Napisane przez caskada

u mnie byl ..ale nie jestem do koloru jakos przekonana..

ja raz pomalowałam i nie mogę przestać dzisiaj zmywam mój malinowy i maluję niebieskim
a w ogóle to złamałam paznokcia, i to FUCKa

[caskada]

i sie pomylilam....fakk

[kitkulka]

Napisane przez caskada

sa lepsze skladowo jak ktos sie na tym zna to wie o tym .sa bardziej nawilzajace maja rozne olejki nie zapychaja...
i jesli chodzi o zmarszczki to lepiej zapobiegac niz pozniej leczycja ciesze sie swietna skora i mam juz 31

o kurde to pędzę po następny

[Adzi07]

Napisane przez caskada

to tylko nazwa "anti-age" tak naprawde wybieram takie kremy bo sa bogatsze w skladniki i tyle (jak zwykle sklad) zmarszczek nie posiadam a kremy takie uzywam od 25 r.z i tyle ..nie ma kremow zwalczajacych zmarszczki tak naprawde
te ampulki to olejek wiec stosuje na noc zamiast kremu

Acha czyli tak zapobiegawczo. Te ampułki to chyba kupie
Dziekuje

Bunny
Bierz go

[caskada]

kitkulka moj rozowy lakier miss sporty ma nr 341 czyli inny

[kitkulka]

Napisane przez caskada

kitkulka moj rozowy lakier miss sporty ma nr 341 czyli inny

a to rzeczywiście inny, ale też ładny
ja bardzo lubię lakiery MS

a nie odpisałaś mi po ile była ta maska

[caskada]

Napisane przez Adzi07

Acha czyli tak zapobiegawczo. Te ampułki to chyba kupie
Dziekuje

Bunny
Bierz go

ampulki polecam juz 3 opakowania wysmarowalam krzywdy nie zrobia a buzka ladnia jest po nich taka nawilzona i ladnego koloru nabiera

[blond bunny]

Napisane przez Yattamanka

Widać, że wychowywał się ze zwierzakami - to tylko Ci co nigdy psa nie mieli zachowują się jakby z księżyca spadli

Ale to jak psiarz i spotykacie się wieczorem to bardzo prosto
Zapytać jak psiak sie wabi ile ma latek, co wieczór coś zagadywać a jak już tak bardziej w gadkę wpadniecie to możesz zapytać czy się nie przejdzie z Tobą kawałek bo przeciez Ty taka bezbronna a jest ciemno i niebezpiecznie

no bez jaj
nie bede sie narzucac
zagadac moge w sumie, ale nie chce go na starcie przytloczyc- on jest raczej milczacym typem a ja bede paplac
cos wymysle albo znow poczekam na sytuacje face to face i walne jakas glupote i go rozbroje swoja osobowoscia
ale warty uwagi, tylko zaskoczylo mnie ze lola go nie polubila na start...
ona raczej lubi ludzi- tylko omija takich podlych typow- np. mojego sasiada
czyzby sie pomylila?
zobacze jak go spotkam za jakis czas jak ona zareaguje czy go zapamietala...
o tak zrobie! zaufam loli!
jak bedzie warczec to odpuszcze go sobie bo cos z nim nie tak w takim razie...
ale ja durna... wczoraj pol nocy myslalam o tym chlopaku a dzis jak nigdy pobudka- makijaz, ladne ciuchy, szpilki na spacer z lola
sama z siebie sie smieje...
ale wyjde dzis o tej porze co wczoraj- jesli by czail sie na mnie to bedzie.

[Kotka17]

Napisane przez Yattamanka

Bunny kochana..

Kupiłam farbę.. Straaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa asznie chciałabym się zająć tym odrostem bo już nie mogę na niego patrzeć, a przy okazji, że jestem ciekawa jak wyjdzie to co innego
Tyle, że dziś rano myłam głowę

I pytanie.. czy bardzo będzie źle jak zrobię wieczorkiem, czy lepiej zapchac tyłek korkiem i się wstrzymać do tłuściocha?

laski ja wczoraj sie farbnełam... ale siw wku** bo mama zostawiła mi miejce z tyłu glowy brrr a zauwarzyłam to rano bo chialam z tyłu foto odrostu robić, ja patrze a tam ciemna plama