Czas w kolejce się ustawić i na poród się nastawić! Lipcówko-sierpniówki 2011.

[brumek]

Napisane przez bella7

Scio urodziła!

NIEEEEEEE?!?! Scie, gratulacje. Kogo, kiedy, ile?!?!?!

Napisane przez Stronczek27

A ja jestem rasistka i sie tego nie wstydzę (zaraz dostanę baty, No ale trudno). Zycie mnie tego nauczyło. Przed wyjazdem z Polski nigdy bym siebie o to nie podejrzewala.
Jeśli chodzi o dyskusje na forum i sprawienie przykrości Kajool nie było to moim celem. Nie mialam bladego pojecia kim jest jej maz. Podejrzewam ze tak samo Madziulka nie robiła osobistych wycieczek do męża Kajool.
Błąd ze wypowiedzialysmy sie głośno. Czasami swoje poglądy trzeba zatrzymać dla siebie.
.

Tu nie chodzi o zachowywanie takich poglądów dla siebie. Chodzi o to, że one są Z GRUNTU ZŁE. i zamiast je ukrywać, lepiej postarać się je z siebie wyplenić. Rasizm to czyste zło!
I nie mylcie dziewczyny pojęć, że gdybyście widziały że kogoś urazicei itp itd. Stronczek, sama piszesz że tak uważasz, więc wszystko jedno czy głośno to mówisz (co jednak mnie przeraża), czy ukrywasz. Tak czy tak - -to złe!

Napisane przez Stronczek27

Zgadzam sie ze wszystkim co piszesz. Ale te stereotypy nie biorą sie z nikad. Na opinie pijaków, złodziei i kur... Polacy zapracowali sobie sami. Niestety odbija sie to na porządnych ludziach i nic z tym nie zrobimy. W ta sama stronę działa to w stosunku do innych nacji, narodowości. Ja będąc rasistka nie obrazam innych na prawo i lewo tylko dlatego ze mi ktos cos kiedyś zrobił. To jest brak kultury. Nie mniej jednak podchodzę ostrożnie i z dystansem. Nigdy nie zrobiłam nikomu krzywdy tylko dlatego ze ma inny kolor skory czy wierzy w cos innego. A ze nie lubię takich ludzi i trzymam sie z daleka to chyba mam do tego prawo.

Stereotypy, jak sama nazwa wskazuje, są błednym i niesprawiedliwym postrzeganiem pewnych aspetków świata. Nie zgodzę się że nie biorą się z nikąd. Ile znasz Polaków którzy kradną i piją na umór? Tak wielu? Bo ja nie. Ani ja ani nikt z mojego otoczenia nie zapracował sobie na takie opinie.
A rasizm to NIENAWIŚĆ do innych nacji. Pogarda, chęć wyeliminowania ich i strach przed nimi, a nie jedynie chęć zachowania dystansu.


Bardzo mnie poruszył ten temat

[jacieeeee]

Napisane przez brumek

Lecę czytać kolejne strony A nuż się okaże że ktoś dziś urodził

Oj zdziwisz się Brumku

[agadus]

jesteście wszystkie takie kochane że aż mi sie łezka zakręciła w oku teraz żałuję że wcześniej nie zajrzałam na wizaż bo jesteście takie otwarte powiem szczerze że teściowa sie nie bardzo przejeła

---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------

i dla wszystkich dziewczyn za podniesienie na duchu : cmok::c mok::cm ok::cmo k::cmok : : cmok::c mok:

naprawde podniosłyście mnie na duchu

i gratuluje scio córeczki

[BABONIK]

Scio- gratulacje
ale super czekamy na zdjęcie





Rozmawiałam z Aanią- może dziś zaglądnie i coś skrobnie bardzo zadowolona czeka na pkarm ,póki ma go mało.Pewnie sama napisze wiecej

miłego wieczoru

[brumek]

Napisane przez agadus

czesc dziewczyny byłam u ginekologa i nie mam dobrych wiesc jestem końcówka 35 tc a co sie okazuje mam rozwarcie na 3 cm jutro do szpitala ide podadza mi jakies leki na "c" żeby płycka dobrze sie rozwineły jak mi powiedział lekarz to mnie az poty oblały i mowie ale panie doktorze czy dobrze pan mnie zbadał?? bo mnie nic nie boli a rozwarcie na 3 cm. powiedzial ze trzeba sie cieszyc bo z dzieckiem wszystko ok a ja bede miala lekki i szybki porod i napewno urodze przed terminem od poniedzialku zaczynam 36 tc i powiedzial zebym tylko ten tydzien wytrwala i bede musiala tylko lezec a wstawac na siku jestem załamana na sama mysl o szpitalu powiedzial tez ze u mnie czop jeszcze nie wypadł ale nawet kichniecie moze spowodowac ze wody mi pojda

Biedulka... ALe nie denerwuj się za bardzo. Oni w szpitalu pomogą ile mogą, a do donoszenia to już masz tylko mały kroczek

Napisane przez zanetaa88

Jeszcze ktoś ma jakieś wiadomości?
skurcze?
bóle?
czop komuś wyszedł?
wody odeszły?

Ja się skaleczyłam w palec wskazujący. Liczy się?

Napisane przez Oliweczka1985

Właśnie się dowiedziałam, że moja bratowa jest w 5-6 tc ale nam sie rodzina powiększa
U mnie Julka, moje dwie siostry cioteczne sa w ciąży i obie rodzą w grudniu, no i jeszcze moja bratowa- 3 dzieci w 2011r., a w 2012r. narazie jedno Dziadki będą pełną gębą

Bo to chyba naprawdę zaraźliwe Mój brat cioteczny ma termin 1,5 miesiąca po nas, a dwa tygodnie temu moja najlepsza przyjaciółka zrobiła test i ... wyszedł pozytywny A tyle lat nic się nie działo

Napisane przez youyou

co za paradoksy rządzą światem
czy ja jedna na tym wątku chcę donosić do tp?

Ja tez chcę donosić... Ale mówią że donoszona jest po skończonym 37 tygodniu Więc po co dłużej?
Troszkę żartuję oczywiście. Po prostu jak już ten 38 się zacznie to mi wszystko jedno kiedy urodzę

Napisane przez jacieeeee

Oj zdziwisz się Brumku

Się zdziwiłam


Jak fajnie że Agatka już na świecie A wiecie coś o porodzie? Naturalny, długi, krótki, malutka zdrowa w pełni?

[BABONIK]

Agadus trzymam za maleństwo ,niech posiedzi w brzuszku u mamy jak najdłużej!!!!!

[agadus]

Napisane przez BABONIK

Agadus trzymam za maleństwo ,niech posiedzi w brzuszku u mamy jak najdłużej!!!!!

[zapałeczka]

Kurcze, widzę, że się zaczęło już na dobre z tymi porodami tutaj u nas GRATULUJE oczywiście kolejnego maluszka!

[jacieeeee]

Napisane przez brumek

Ja się skaleczyłam w palec wskazujący. Liczy się?

No jasne!!! Zaklej albo zawiń paluszek i odpoczywaj Na pewno się zagoi Trzymam kciuki

[zanetaa88]

Napisane przez brumek

NIEEEEEEE?!?! Scie, gratulacje. Kogo, kiedy, ile?!?!?!

Tu nie chodzi o zachowywanie takich poglądów dla siebie. Chodzi o to, że one są Z GRUNTU ZŁE. i zamiast je ukrywać, lepiej postarać się je z siebie wyplenić. Rasizm to czyste zło!
I nie mylcie dziewczyny pojęć, że gdybyście widziały że kogoś urazicei itp itd. Stronczek, sama piszesz że tak uważasz, więc wszystko jedno czy głośno to mówisz (co jednak mnie przeraża), czy ukrywasz. Tak czy tak - -to złe!


Stereotypy, jak sama nazwa wskazuje, są błednym i niesprawiedliwym postrzeganiem pewnych aspetków świata. Nie zgodzę się że nie biorą się z nikąd. Ile znasz Polaków którzy kradną i piją na umór? Tak wielu? Bo ja nie. Ani ja ani nikt z mojego otoczenia nie zapracował sobie na takie opinie.
A rasizm to NIENAWIŚĆ do innych nacji. Pogarda, chęć wyeliminowania ich i strach przed nimi, a nie jedynie chęć zachowania dystansu.


Bardzo mnie poruszył ten temat

Kochana bo jeszcze urodzisz z tych nerwów
Tak naprawdę to niby się o tym dużo mówi, że rasizm to nienawiść a tak popatrzeć to chyba jest to temat tabu,co?
Ja nie toleruję jak ktoś ocenia człowieka po kolorze skóry ale na szczęście nie wiele znam takich ludzi, Stronczkowi pewnie chodziło o to, że np polak za granicą kradnie i jest to jedna jednostka, a ten ktoś komu ukradł (ten polaczek) rzecz już ma swoją opinie nie na temat jednego polaka, tylko na temat polaków - i niestety tak bardzooo często się zdarza I Ty nawet chcąc- nie chcąc nie masz na to wpływu...

Tu chodzi o to, że najczęściej się zdarza tak że obcokrajowcy wrzucają ludzi do jednego wora...

Agadus może do teściowej nie dociera moja to tak się przejeła, że nie mam auta bo sprzedałam i męża który wyjechał, że co chwile chodzi pytać czy coś potrzebuję a My po to jesteśmy aby się wspierać, pieknę co? nie znamy się realnie a wspieramy jak najlepsze siostry

[AgaGuernsey]

A ja sie tak nie bawie, nie bylo mnie od rana i takie mam tyly, tyle odpowiedzi zacytowanych w starym watku...

Wiem tylko, ze dzieciaki Ani i Mariny sliczne!


To ide nadrabiac dalej...

[zanetaa88]

Brumek
liczy się liczy
dzisiaj tyle emocji, że nawet jak ktoś urodzi to już mnie zdziwi
Ja naprawdę to wszystko przeżywam, jakbym była mamą

[Kolina]

Scio, gratulacje

ale nam sie dzieciaki na swiat pchaja

agadus, nie martw sie, lekarz mowi ze dzidzius juz rozwiniety, dostanie leki na plucka i bedzie dobrze
ty "tylko" musisz wytrzymac te kilka dni w szpitalu pisz do nas, bedziemy czekac na wiesci

zmalowana nie smutaj sie, jutro bedzie dobry dzien na pewno

nerolka, zycze zdrowia dzieciakom, niech nie choruja - zadne, ani malutka ani ci wieksi
a jak szerszenie, byli strazacy?

[meszsares]

Melduje sie na nowym watku
Scio - ogromne gratulacje!!!! Agatko witamy Cie:roz a:

agadus - bedzie dobrze, tak jak dziewczyny pisaly - dadza leki na plucka i niedlugo urodzisz zdrowego bejbika
youyou- ja tez sie zaczynam tu dziwnie czuc, bo chce urodzic w lub po terminie... (no, po terminie przy planowanej cc to pewnie nie bedzie mozliwe)
dziubek, shira, zmalowana - macie jeszcze troche czasu, normalna fizjologiczna ciaza trwa 40 tyg. a nie 38 uwaza sie poprostu, ze dwa tygodnie wczesniej i trzy pozniej to jeszcze jest OK- i tylko tyle ale dziubku umiem sobie tez wyobrazic, ze to sluchanie o kolejnych porodach moze byc deprymujace...
iustyna - eee mnie tam nie trzeba poganiac z przygotowaniami, bacika tym bardziej prosze nie stosowac, bo ja nieodporna na bol. Ale kupowanie czegos przed przeprowadzka byloby poprostu nierozsadne..
Nerolko - zdrowka dla corusi i synka! katar u noworodka to okropny pech!
AgaG - masz bardzo zgrabny brzuszek. Jestem na tym samym etapie co Ty i mam niestety wiecej bo 105cm...
Brumek - w Twoim otoczeniu nie ma zadnych pijakow i zlodziei - masz poprostu duuuzo szczescia ja tez... ale patrze dalej, poza granice swego domu i srodowiska i... skora mi cierpnie brrrr
Ja uwazam, ze Polacy systematycznie i skutecznie zapracowywali sobie na swoja opinie (obserwowalam to mieszkajac kilka lat w DE) i nic dziwnego, ze teraz dotyka ona uczciwych ludzi-tak to niestety jest ze stereotypami. W krajach, gdzie Polakow wielu nie bylo, przecietni ludzie nie maja na nasz temat zadnego zdania. A co do "brudasow" to sie zgadzam - bardzo mocno i niefortunnie powiedziane. Ja tez mialam kiedys chlopaka "ciemnego" i byl on najbardziej higienicznym facetem w moim zyciu, jesli tak sie moge wyrazic
Madziulka - wyobrazam sobie, ze jest Ci teraz nieswojo po tylu wypowiedziach. Sprobuj sie nie przejmowac - my tylko tak ogolnie dyskutujemy, masz prawo do swoich pogladow jak kazdy-nawet tych najbardziej kontrowersyjnych, no tak juz jest

[brumek]

Napisane przez jacieeeee

No jasne!!! Zaklej albo zawiń paluszek i odpoczywaj Na pewno się zagoi Trzymam kciuki

Dziękuję Ci kochana Bo to poważna sprawa

---------- Dopisano o 21:31 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ----------

Napisane przez meszsares

Brumek - w Twoim otoczeniu nie ma zadnych pijakow i zlodziei - masz poprostu duuuzo szczescia ja tez... ale patrze dalej, poza granice swego domu i srodowiska i... skora mi cierpnie brrrr
Ja uwazam, ze Polacy systematycznie i skutecznie zapracowywali sobie na swoja opinie (obserwowalam to mieszkajac kilka lat w DE) i nic dziwnego, ze teraz dotyka ona uczciwych ludzi-tak to niestety jest ze stereotypami. W krajach, gdzie Polakow wielu nie bylo, przecietni ludzie nie maja na nasz temat zadnego zdania. A co do "brudasow" to sie zgadzam - bardzo mocno i niefortunnie powiedziane. Ja tez mialam kiedys chlopaka "ciemnego" i byl on najbardziej higienicznym facetem w moim zyciu, jesli tak sie moge wyrazic

A w Towim jest tak dużo? Jakoś trudno mi w to uwierzyć. Ja nie znam żadnego złodzieja, z ręką na sercu! A żena ulicy, w mieście, w kraju są to wiem. ALe jaki tpo promil normalnych obywateli? Tak duży, by usprawiedliwione było oceniać na ich podstawie cały naród. To krzywdzące. Ja tek nie robię i nie lubię gdy ktoś robi.

[iwonap79]

hejka laseczki na kolejnym wątku:
1. GRATULUJĘ Mamuśkom!!!! JESTEM W SZOKU, że to już
2. kciukam za dotrzymnanie
3. co do dyskusji o innych nacjach- miałąm z nimi sporo do czynienia- tańczyłam 13 lat w zespole ludowym (dziewczyny z Lublina wiedzą w którym), więc najeżdziłąm się i poznałam na festiwalach wielu różnych przedstawicieli. dla mnie żadna różnica ludź jest ludź, a różnice kulturowe są dla mnie mega ciekawe. wręcz z moich obserwacji wynika , że wiekszość z nacji jest dużo bardziej przyjazna niż nasza;(

a na poprawienie humoru, cytuję:
Cytat:
Napisane przez youyou
co za paradoksy rządzą światem
czy ja jedna na tym wątku chcę donosić do tp?

zrozumiałam to tak, że chcesz donieść na telewizję polską i ciekawe czym Ci tak podpadła))))
i stwierdziłóam, że pewni o czymś pisałyście pod koniec tamtego wątku którego już nie doczytałam.
w ciąży mam IQ ameby..))
i po co było tyle fakultetów))

iwona

[Shira_83]

Napisane przez Chelsea91

och Shira truskawki przypomniałaś mi, że jeszcze je mam lecę sobie zrobić
własnie mnie też ciekawi która jutro urodzi?? Nasze dzieciaczki mają listę gdzieś. Pełna samowolka... łobuziaki A kiedy mój Julian się zdecyduje...? Chciałabym, żeby wyszedł w Dzień Ojca albo zrobi prezent teściowej i wyskoczy 29 czerwca kto wie?
dziś się dowiedziałam, że szanowna psinka moich rodziców wczoraj wyleciała sobie na szosę Warszawa- Białystok i biegała między samochodami. Cud, że nikt jej nie rozjechał bo nieduża jest (pudlo-jamnik)... Się zdenerwowałam...

do usług ja też co chwila teraz o czymś zapomnę aż dziw bo zawsze zorganizowana po same zęby ufff miała suczka fuksa i całe szczęście

[QUOTE=dziubek79;27557360]

no to ja już kroję ciacho dla Ciebie kto mnie zrozumie lepiej niż Ty której też się w kolejkę wcinają

Napisane przez jacieeeee

Napiłabym się takiego małego, zimnego piwa... starczy 0,33
A na razie zamawiam nestea brzoskwiniową

no nic lecę po karmi do lodówki

Stapelka a co u ciebie jak się czujecie?

Napisane przez agadus

czesc dziewczyny byłam u ginekologa i nie mam dobrych wiesc jestem końcówka 35 tc a co sie okazuje mam rozwarcie na 3 cm jutro do szpitala ide podadza mi jakies leki na "c" żeby płycka dobrze sie rozwineły jak mi powiedział lekarz to mnie az poty oblały i mowie ale panie doktorze czy dobrze pan mnie zbadał?? bo mnie nic nie boli a rozwarcie na 3 cm. powiedzial ze trzeba sie cieszyc bo z dzieckiem wszystko ok a ja bede miala lekki i szybki porod i napewno urodze przed terminem od poniedzialku zaczynam 36 tc i powiedzial zebym tylko ten tydzien wytrwala i bede musiala tylko lezec a wstawac na siku jestem załamana na sama mysl o szpitalu powiedzial tez ze u mnie czop jeszcze nie wypadł ale nawet kichniecie moze spowodowac ze wody mi pojda

o myszko nie kichamy ale tylko jakiś czas a potem możesz ile dusza zapragnie dostaniesz zastrzyk i dzieciaczek będzie gotowy do drogi i żadne doły po co masz dzieciaka stresować nogi do góry prince polo w łapkę i relaksssssssss a teściową się tam najmniej martw!!

[QUOTE=Kajool;27557743]

Moj maz zawsze powtarza, ze to ze ma inny kolor skory, to nie znaczy, ze jeg krew jest innego koloru

I dziekuje dziewczyny za poparcie

no dobrze powiedziane mąż ma głowę na karku

Dziewczyny czy wy tez macie takie wzmozone pragnienie??

ojjjj tak cały dzień łażę z butelką mineralki w łapię nawet jak obracam się z boku na bok to muszę trzy łyki zrobić i dalej śpię




dziubku, zmalowana typowe baby jakie to są niecierpliwe jak marudzą ojjjjj ojjjj trzeba brać na luz mi już też daję ten stan błogosławiony (kto wymyślił tak nieadekwatną nazwę) w kość ale ja sobie tłumaczę że małemu jest u mnie tak dobrze że mu się nie spieszy jakby nie było maluchy w końcu nam kopną w szyjkę! trzymajcie się żadnych dołów i nie opuszczajcie mnie co mnie tu samą chcecie zostawić oj nie ładnie towarzyszki trzymaczki!!!

Napisane przez zanetaa88

Tu sie tyle dzieje, że właśnie zdałam sobie sprawę, że jutro mam wizytę u endokrynologa wyleciało mi z głowy

mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze!

no to dobrze że zajęta jesteś przynajmniej czas szybciej leci trzymam za wizytę napisz jutro co ciekawego lekarz powiedział

Napisane przez brumek

Tu nie chodzi o zachowywanie takich poglądów dla siebie. Chodzi o to, że one są Z GRUNTU ZŁE. i zamiast je ukrywać, lepiej postarać się je z siebie wyplenić. Rasizm to czyste zło!
I nie mylcie dziewczyny pojęć, że gdybyście widziały że kogoś urazicei itp itd. Stronczek, sama piszesz że tak uważasz, więc wszystko jedno czy głośno to mówisz (co jednak mnie przeraża), czy ukrywasz. Tak czy tak - -to złe!


Stereotypy, jak sama nazwa wskazuje, są błednym i niesprawiedliwym postrzeganiem pewnych aspetków świata. Nie zgodzę się że nie biorą się z nikąd. Ile znasz Polaków którzy kradną i piją na umór? Tak wielu? Bo ja nie. Ani ja ani nikt z mojego otoczenia nie zapracował sobie na takie opinie.
A rasizm to NIENAWIŚĆ do innych nacji. Pogarda, chęć wyeliminowania ich i strach przed nimi, a nie jedynie chęć zachowania dystansu.


Bardzo mnie poruszył ten temat

Amen podpisuję się czterema kończynami pod Brumkową wypowiedzią i jeszcze brzuchem też bym dała rady się podpisaćmam identyczny pogląd na ten temat!!

hahaha nie uwierzycie wczoraj staram się "wychechłać" moją niewymowną i co zacielam się myślicie że w wargusie ależ skąd w rękęnie wiem jak jet to możliwe!! a mój tż dziś stwierdził że ubiera czarne bokserki na znak protestu chyba mu czegoś brakuję

[brumek]

Napisane przez iwonap79

a na poprawienie humoru, cytuję:
Napisane przez youyou:
co za paradoksy rządzą światem
czy ja jedna na tym wątku chcę donosić do tp?

zrozumiałam to tak, że chcesz donieść na telewizję polską))))
i stwierdziłóam, że pewni o czymś pisałyście pod koniec tamtego wątku którego już nie doczytałam.

I tak się rodzą plotki

Iwonka, a co Ty tak rzadko wpadasz ostatnio na forum?

[CarmelaSoprano]

Napisane przez Chelsea91

Carmela czyli jednak czopek To już niedługo w takim razie
Mi ten czop chyba odpada kawałkami bo mam taki jakby budyń biały i zbity co raz na majtkach (przepraszam za dosłowność)

Mi tez idzie po kawałku, we wtorek biało-brunatny, wczoraj biały, dzis biały z czerwona żyłką.

Napisane przez 83monia

czy w wysokiej ciazy mozna uzywac znieczulenia albo wyrywac (tfu, oby nie!) zęby?

można znieczulać na pełnym luzie, ale błagam nie wyrywaj! zrób koronke, szkoda zębuszka!!

Napisane przez bella7

Moje dziewczyny zaczynają ładnie jeść ale wciąż się męczą. Może nie długo pójdziemy do domku?-zobaczymy.

super wieści! a mieszkasz daleko od matki polki?

Napisane przez bella7

3170g,54cm urodzona sn o 11:20

SCIO NO PIĘKNIE GRATULUJĘ CÓRUNIIIII

Napisane przez agadus

czesc dziewczyny byłam u ginekologa i nie mam dobrych wiesc jestem końcówka 35 tc a co sie okazuje mam rozwarcie na 3 cm

Cos sie z nami w 35tc dzieje, cholera jasna! ja mam kontrole w pon. i mam nadzieje ze do niej dotrwam.
Badz dzielna, damy rade

Napisane przez Oliweczka1985

No nie fajnie, ale mi też nie raz ciasto nie wyszło-daj na luz a takie zdenerwowanie i płaczliwośc, to tez oznaka zbliżającego się porodu

Ja spaliłam placek drożdzowy z truskawkami

[aania_20]

Cześć dziewczyny
Nie nadrobię Was dzisiaj, nie ma szans.... może jutro Mąż mi laptopa przywiózł więc piszę
GRATULACJE DLA SCIO!!!!

A u nas po kolei: pojechałam wczoraj do lekarki, tak jak pisałam. Byłam u niej o 14.00. Zbadała mnie, stwierdziła że szyjka się zgładziła ale rozwarcia nie ma, no ale kazała iść na oddział. Na oddziale przy przyjęciu kolejne badanie, położna stwierdziła że rozwarcie jest małe więc poczeka na lekarza, niech on oceni czy idę poleżeć na patologii ze dwa dni, czy co dalej ze mną,...
Lekarz przyszedł tylko 20 minut później, zbadał, no i "idziemy rodzić"...nie powiem bo troszkę się zdziwiłam O 15.00 wylądowaliśmy z mężem na sali porodowej, a o 18.55 urodził się Adaś
Trafiłam na super położną, w zasadzie do samego końca (do partych) albo siedziałam na piłce, albo na worku, albo pod prysznicem. Bardzo mi to pomogło. Partych było tylko kilka, ale nie powiem, bolało...mówiłam lekarzowi że ma mi nie wciskać kitu że już główkę widać bo i tak nie wierzę i nie dam rady już urodzić ale za chwilę położyli mi na brzuchu takie śliczne maleństwo
Obeszło się bez znieczulenia, i bez nacinania, więc dziś nie jest źle, chodzę sobie praktycznie od wczoraj bez problemu, tylko przy siedzeniu pupa boli

Adaś ważył nie za wiele, więc poleżał ze mną a potem wzięto go do inkubatora żeby się troszeczkę wygrzał, na razie dostaje też glukozę - kroplówką, żeby nie zaburzać odruchu ssania. Ale już jest coraz lepiej, wszystkie badania wyszły mu bardzo dobrze, ssie ładnie więc mam nadzieję że jutro już bez glukozy będzie No i jest cały czas ze mną, w inkubatorze był króciutko

z opieki jestem bardzo zadowolona, i przy porodzie i teraz, położne wszystko wyjaśniają, nie robią nic bez zgody mam, no i przychodzą co chwilę sprawdzić czy potrzeba pomocy

no i przede wszystkim:
BARDZO WAM DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM ZA KCIUKI I MIŁE SŁOWA!!!!
Brumek, Babonik, Oliweczka,

: roza:

[dziubek79]

Żanetko na pierwszej stronie trzeba by chyba poprawić listę bo Scio widnieje i w rozpakowanych i poniżej w tych w dwupaku

[brumek]

Ania

Napisane przez aania_20

A u nas po kolei: pojechałam wczoraj do lekarki, tak jak pisałam. Byłam u niej o 14.00. Zbadała mnie, stwierdziła że szyjka się zgładziła ale rozwarcia nie ma, no ale kazała iść na oddział. Na oddziale przy przyjęciu kolejne badanie, położna stwierdziła że rozwarcie jest małe więc poczeka na lekarza, niech on oceni czy idę poleżeć na patologii ze dwa dni, czy co dalej ze mną,...
Lekarz przyszedł tylko 20 minut później, zbadał, no i "idziemy rodzić"...nie powiem bo troszkę się zdziwiłam O 15.00 wylądowaliśmy z mężem na sali porodowej, a o 18.55 urodził się Adaś
Trafiłam na super położną, w zasadzie do samego końca (do partych) albo siedziałam na piłce, albo na worku, albo pod prysznicem. Bardzo mi to pomogło. Partych było tylko kilka, ale nie powiem, bolało...mówiłam lekarzowi że ma mi nie wciskać kitu że już główkę widać bo i tak nie wierzę i nie dam rady już urodzić ale za chwilę położyli mi na brzuchu takie śliczne maleństwo
Obeszło się bez znieczulenia, i bez nacinania, więc dziś nie jest źle, chodzę sobie praktycznie od wczoraj bez problemu, tylko przy siedzeniu pupa boli
BARDZO WAM DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM ZA KCIUKI I MIŁE SŁOWA!!!!
Brumek, Babonik, Oliweczka,

: roza:

Powtórzę - jesteś niezwykle dzielna!!! Nie słyszałam żeby kobieta tak spokojnie i bez narzekania zachowywała się w 1 dzień po porodzie! Też bym tak chciała
A krzyczałaś troszkę?

[dusia81]

Napisane przez aania_20

Cześć dziewczyny
Nie nadrobię Was dzisiaj, nie ma szans.... może jutro Mąż mi laptopa przywiózł więc piszę
GRATULACJE DLA SCIO!!!!

A u nas po kolei: pojechałam wczoraj do lekarki, tak jak pisałam. Byłam u niej o 14.00. Zbadała mnie, stwierdziła że szyjka się zgładziła ale rozwarcia nie ma, no ale kazała iść na oddział. Na oddziale przy przyjęciu kolejne badanie, położna stwierdziła że rozwarcie jest małe więc poczeka na lekarza, niech on oceni czy idę poleżeć na patologii ze dwa dni, czy co dalej ze mną,...
Lekarz przyszedł tylko 20 minut później, zbadał, no i "idziemy rodzić"...nie powiem bo troszkę się zdziwiłam O 15.00 wylądowaliśmy z mężem na sali porodowej, a o 18.55 urodził się Adaś
Trafiłam na super położną, w zasadzie do samego końca (do partych) albo siedziałam na piłce, albo na worku, albo pod prysznicem. Bardzo mi to pomogło. Partych było tylko kilka, ale nie powiem, bolało...mówiłam lekarzowi że ma mi nie wciskać kitu że już główkę widać bo i tak nie wierzę i nie dam rady już urodzić ale za chwilę położyli mi na brzuchu takie śliczne maleństwo
Obeszło się bez znieczulenia, i bez nacinania, więc dziś nie jest źle, chodzę sobie praktycznie od wczoraj bez problemu, tylko przy siedzeniu pupa boli

Adaś ważył nie za wiele, więc poleżał ze mną a potem wzięto go do inkubatora żeby się troszeczkę wygrzał, na razie dostaje też glukozę - kroplówką, żeby nie zaburzać odruchu ssania. Ale już jest coraz lepiej, wszystkie badania wyszły mu bardzo dobrze, ssie ładnie więc mam nadzieję że jutro już bez glukozy będzie No i jest cały czas ze mną, w inkubatorze był króciutko

z opieki jestem bardzo zadowolona, i przy porodzie i teraz, położne wszystko wyjaśniają, nie robią nic bez zgody mam, no i przychodzą co chwilę sprawdzić czy potrzeba pomocy

no i przede wszystkim:
BARDZO WAM DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM ZA KCIUKI I MIŁE SŁOWA!!!!
Brumek, Babonik, Oliweczka,

: roza:

Jeszcze raz gratuluje
Fajnie to już mieć za sobą
Buziaczki dla Adasia

[meszsares]

Napisane przez brumek

Dziękuję Ci kochana Bo to poważna sprawa

---------- Dopisano o 21:31 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ----------

A w Towim jest tak dużo? Jakoś trudno mi w to uwierzyć. Ja nie znam żadnego złodzieja, z ręką na sercu! A żena ulicy, w mieście, w kraju są to wiem. ALe jaki tpo promil normalnych obywateli? Tak duży, by usprawiedliwione było oceniać na ich podstawie cały naród. To krzywdzące. Ja tek nie robię i nie lubię gdy ktoś robi.

czytaj uwaznie - napisalam, ze ja tez mam duzo szczescia jak i ty bo w moim srodowisku nie ma. Ale nie zyje w prozni i obserwuje co sie dzieje wokolo. Mieszkam w centrum miasta, tu sa prawie same komunalki i co sie dzieje to lepiej nie opowiadac, wynosze sie stad. Dalej:kiedys jadac przez pewne miasto "w terminie wyplaty" zliczylam 15 zataczajacych sie ludzi (osobno, nie w grupie!), bylam przerazona skala. Dalej: zyje na tym swiecie zaledwie 35 lat, a juz kilkakrotnie mnie okradziono, w tym rodacy za granica! No i jeszcze te doswiadczenia niemieckie- ile razy bylo mi wstyd za Polakow to sobie nie wyobrazasz, wszedzie gdzie sa, robia taka wioche, ze szkoda gadac. A to niestety znacznie wplywa na opinie o nas wszsytkich. Dla mnie to niesprawiedliwe i krzywdzace, bo jestem uczciwa, ale co to obchodzi jakiegos Niemca czy Anglika?? NIC, stereotyp gotowy). Skala pijanstwa i zlodziejstwa w naszym kraju jest spora, ale ja wiem, ze to inaczej wyglada z perspektywy duzego miasta, a inaczej wsi i pomniejszych miejscowosci, ktorych jest znacznie wiecej niz bogatych "metropolii".

[justa878]

Marina, AAnia, Scio Gratuluję!!!!!!!!!!!!!!!! !!

[patik87]

Napisane przez zanetaa88

Tu sie tyle dzieje, że właśnie zdałam sobie sprawę, że jutro mam wizytę u endokrynologa wyleciało mi z głowy

mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze!

hehe dobrze ze zdążyłaś w porę sobie przypomnieć.

Napisane przez brumek

Tu nie chodzi o zachowywanie takich poglądów dla siebie. Chodzi o to, że one są Z GRUNTU ZŁE. i zamiast je ukrywać, lepiej postarać się je z siebie wyplenić. Rasizm to czyste zło!
I nie mylcie dziewczyny pojęć, że gdybyście widziały że kogoś urazicei itp itd. Stronczek, sama piszesz że tak uważasz, więc wszystko jedno czy głośno to mówisz (co jednak mnie przeraża), czy ukrywasz. Tak czy tak - -to złe!


Stereotypy, jak sama nazwa wskazuje, są błednym i niesprawiedliwym postrzeganiem pewnych aspetków świata. Nie zgodzę się że nie biorą się z nikąd. Ile znasz Polaków którzy kradną i piją na umór? Tak wielu? Bo ja nie. Ani ja ani nikt z mojego otoczenia nie zapracował sobie na takie opinie.
A rasizm to NIENAWIŚĆ do innych nacji. Pogarda, chęć wyeliminowania ich i strach przed nimi, a nie jedynie chęć zachowania dystansu.


Bardzo mnie poruszył ten temat

Napisane przez zanetaa88

Kochana bo jeszcze urodzisz z tych nerwów
Tak naprawdę to niby się o tym dużo mówi, że rasizm to nienawiść a tak popatrzeć to chyba jest to temat tabu,co?
Ja nie toleruję jak ktoś ocenia człowieka po kolorze skóry ale na szczęście nie wiele znam takich ludzi, Stronczkowi pewnie chodziło o to, że np polak za granicą kradnie i jest to jedna jednostka, a ten ktoś komu ukradł (ten polaczek) rzecz już ma swoją opinie nie na temat jednego polaka, tylko na temat polaków - i niestety tak bardzooo często się zdarza I Ty nawet chcąc- nie chcąc nie masz na to wpływu...

Tu chodzi o to, że najczęściej się zdarza tak że obcokrajowcy wrzucają ludzi do jednego wora...

Napisane przez meszsares

Brumek - w Twoim otoczeniu nie ma zadnych pijakow i zlodziei - masz poprostu duuuzo szczescia ja tez... ale patrze dalej, poza granice swego domu i srodowiska i... skora mi cierpnie brrrr
Ja uwazam, ze Polacy systematycznie i skutecznie zapracowywali sobie na swoja opinie (obserwowalam to mieszkajac kilka lat w DE) i nic dziwnego, ze teraz dotyka ona uczciwych ludzi-tak to niestety jest ze stereotypami. W krajach, gdzie Polakow wielu nie bylo, przecietni ludzie nie maja na nasz temat zadnego zdania. A co do "brudasow" to sie zgadzam - bardzo mocno i niefortunnie powiedziane. Ja tez mialam kiedys chlopaka "ciemnego" i byl on najbardziej higienicznym facetem w moim zyciu, jesli tak sie moge wyrazic
Madziulka - wyobrazam sobie, ze jest Ci teraz nieswojo po tylu wypowiedziach. Sprobuj sie nie przejmowac - my tylko tak ogolnie dyskutujemy, masz prawo do swoich pogladow jak kazdy-nawet tych najbardziej kontrowersyjnych, no tak juz jest

Brumek za bardzo się przejęłaś sprawą, i zbyt dogłębnie analizujesz.Żeby nie było- nie popieram takich zachowań jak rasizm. Zanetaa i meszsares napisały to co miałam na myśli
Nie bez powodu Polacy są postrzegani w taki a nie inny sposób, i nie mam o to żalu do innych nacji, bo w jakimś stopniu zasłużyli(śmy) sobie na to, a stereotypy zawsze były i będą. Masz szczęście że otaczają Cię tylko sami porządni ludzie.
Przypomniało mi się: cyganki atakujące ludzi w kazimierzu dolnym i wałęsające się po mieście: z kim mi się kojarzą? Tylko ze złodziejami,bo nie znam nikogo uczciwego z ich grupy, i uczą takich zachowań od małego swoje dzieci. Bo nie jest to uczciwe wróżenie, znam ich sposoby I nie uważam swojego rozumowania za rasizm, mimo ze mają inny kolor skóry.
Dobra koniec tej litanii.

[Shira_83]

Napisane przez aania_20

Cześć dziewczyny
Nie nadrobię Was dzisiaj, nie ma szans.... może jutro Mąż mi laptopa przywiózł więc piszę
GRATULACJE DLA SCIO!!!!

A u nas po kolei: pojechałam wczoraj do lekarki, tak jak pisałam. Byłam u niej o 14.00. Zbadała mnie, stwierdziła że szyjka się zgładziła ale rozwarcia nie ma, no ale kazała iść na oddział. Na oddziale przy przyjęciu kolejne badanie, położna stwierdziła że rozwarcie jest małe więc poczeka na lekarza, niech on oceni czy idę poleżeć na patologii ze dwa dni, czy co dalej ze mną,...
Lekarz przyszedł tylko 20 minut później, zbadał, no i "idziemy rodzić"...nie powiem bo troszkę się zdziwiłam O 15.00 wylądowaliśmy z mężem na sali porodowej, a o 18.55 urodził się Adaś
Trafiłam na super położną, w zasadzie do samego końca (do partych) albo siedziałam na piłce, albo na worku, albo pod prysznicem. Bardzo mi to pomogło. Partych było tylko kilka, ale nie powiem, bolało...mówiłam lekarzowi że ma mi nie wciskać kitu że już główkę widać bo i tak nie wierzę i nie dam rady już urodzić ale za chwilę położyli mi na brzuchu takie śliczne maleństwo
Obeszło się bez znieczulenia, i bez nacinania, więc dziś nie jest źle, chodzę sobie praktycznie od wczoraj bez problemu, tylko przy siedzeniu pupa boli

Adaś ważył nie za wiele, więc poleżał ze mną a potem wzięto go do inkubatora żeby się troszeczkę wygrzał, na razie dostaje też glukozę - kroplówką, żeby nie zaburzać odruchu ssania. Ale już jest coraz lepiej, wszystkie badania wyszły mu bardzo dobrze, ssie ładnie więc mam nadzieję że jutro już bez glukozy będzie No i jest cały czas ze mną, w inkubatorze był króciutko

z opieki jestem bardzo zadowolona, i przy porodzie i teraz, położne wszystko wyjaśniają, nie robią nic bez zgody mam, no i przychodzą co chwilę sprawdzić czy potrzeba pomocy

no i przede wszystkim:
BARDZO WAM DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM ZA KCIUKI I MIŁE SŁOWA!!!!
Brumek, Babonik, Oliweczka,

: roza:

Aniu po prostu jesteś wielka i bardzo dzielna ja widzę jak podeszłaś do porodu i jak go przeżyłaś to jestem pełna podziwu i zachwytu tylko sobie powtarzać jak mantrę " będę dzielna jak Aneczka"

[sygine]

Topornie idzie mi nadrabianie wątku i dopiero doszłam do wiadomości Belli że Scio już jest mamusią

Scio gratuluję!!! Życzę teraz szybkiego dojścia do pełni sprawności i szybkiego wyjścia ze szpitala No i witam na świecie nowego małego człowieczka

A teraz chwalę się naszą bryką

[dusia81]

Napisane przez sygine

A teraz chwalę się naszą bryką

Mamy taką samą brykę chciałam taki kolor ale małż uparł się na zielony...

[jacieeeee]

Aniaa jesteś nieziemska A powiedz jak Ci się udało uniknąć nacinania? U Ciebie w szpitalu się nie praktykuje czy prosiłaś żeby nie nacinali bez potrzeby?