Coraz bliżej do jesieni, która wiele w życiu zmieni. Mamy IX/X 2011.

[danika]

Napisane przez gerda

Danika dzięki za info

przesrane masz z tą alergią

całe życie ale poza ciążą to napakowałam się prochami, do nosa steryd, do gardła steryd i jakos było najwyżej zasypiałam czasem w pracy

najgorsze, że mój mąż tez ma alergie wiec sie boimy, że mała odziedziczy po nas te skłonności. Oby tylko nie miała skórnych problemów bo reszta jest do ogarnięcia

[tusia872]

Napisane przez lullaby_ml

Kochane jestescie jak dla mnie to tez nie opadl

to tylko mi sie tak wydaje ze opadł troszke moze dzidzia inaczej jest ułozona ubiore okulary i zobacze jeszcze raz

[acelinka]

Napisane przez Martusiaaa21

Acelinka miałam pytać odnośnie tej zabawki co jak się włączy to bije serduszko to już twoja bratowa kupiła??

tak ona kupiła już jedną dla swojej siostrzenicy malusiej która urodziła się w lipcu a dlaczego pytasz?

Napisane przez lullaby_ml

Si, ta polozna retro jak to okreslila archi

to tym bardziej nie powinnam się nią przejmować

Napisane przez lullaby_ml

Ja nie widze roznicy a tak sie ucieszylam ze mi opadl bo fajnie mi sie oddychalo

ja też różnicy nie widze no moze minimalną, ale to też może efekt tego ze na jednej masz bluzke a na drugiej goły brzuszek. A jak się lżej oddycha to tylko się ciesz

[indygo79]

melduję się i ja na nowym wątku ale poczytam później

[tusia872]

Napisane przez acelinka

ja też różnicy nie widze no moze minimalną, ale to też może efekt tego ze na jednej masz bluzke a na drugiej goły brzuszek. A jak się lżej oddycha to tylko się ciesz

no macie razcje chyba przez to ze tu masz bluzke a tu goły brzusio dlatego tak mi sie wydawało ze sie troche obnizył

[anetika]

Napisane przez 19natka88

Hmm, ja chyba wiem w czym rzecz Mój ginek dał mi tylko jedną próbkę ale tym patyczkiem maznął w obu miejscach czyli zapłaciłam za jedno badanie Spora różnica to fakt

A to chyba rzeczywiście dlatego taka różnica

Lulla - ja też różnicy nie widzę, za to piękny brzuszek

Zmykam na zakupy, a po nich robię obiadek czekam na TŻ i zaczynamy przemeblowanie i tapetowanie dla maluszka Miłego popołudnia babeczki

[irmith]

Napisane przez lullaby_ml

Wlasnie wyszla ode mnie pielegniarka i wiecie co? doprowadzila mnie prawie do łez. Powiedziala mi ze jestem specyficzna pacjentka, ze wszystkim sie przejmuje bardziej niz inne mamy ktore ma pod opieka i ze jestem grabieszcza na uczucia innych i ze ma to jakies podloze psychologiczne bo mam przeciez wsparcie psychiczne a chce czegos wiecej i byc moze tu tkwi problem no i zaczela do mnie mowic mimoza przepraszam ze pisze od rana tylko o osbie ale sie zgrzalam nieludzko..oczywiscie ze sie martwie do cholery biorac pod uwage nasza sytuacje w tym momencie, jakos nie wydaje mi sie zebym byla mimoza

Co za baba psycholożka samozwańcza.

Ja się zastanawiałam skąd im się te komentarze biorą jak na wykładzie z SR położna komentowała że była przy ciężkim porodzie, że matka dużo krwi straciła i potrzebna była transfuzja a ona ani rodzina nie wyrażali zgody ze względu na swoją wiarę. Komentowała że co to za ludzie skoro krew by sytuację uratowała, a potem nas pytała czy my weganki czy normalne.

Napisane przez Malgosia1983

Podobno tylko za zgodą pacjętki...
Ja chce. Pomimo wstydu itp. Wole to przeżyć niż potem wiecie... Dzidzia będzie leżała na brzuszku a dookola....no nie wiadomo jak będzie Dla świętego spokoju wolę zrobić

Z tą lewatywą to jedna sprawa że zabezpiecza przed niespodzianką a druga to to że jak się ją poda to jelita żeby się opróżnić zaczynają mocno pracować w sensie ruchów i te ruchy uderzają o macicę dodatkowo stymulując ją do skurczy. Że niby to ma pomagać w porodzie. Czy to prawda nie wiem ale wydaje się sensowne.

[mooonik]

Hello
pomału Was nadrabiam szalone Wy..

Napisane przez kaileight

Rozumiem o czym mówisz, nawet zwykła kąpiel i założenie butów powodują u mnie przyspieszenie tętna i stękanie bo wiecznie mi niewygodnie

buty taaaa... dlatego chodzę cały czas w klapkach/japonkach nawet nie chcę myśleć, jakby mi ta ciąża miała wypaść w okresie jesieni/zimy -chyba bym się zamęczyła ubierając tyle ciuchów na siebie i pełne buty

Napisane przez lullaby_ml

Żal sie kochana ile wlezie a sierpien ma byc podobno b.ladny pociesze Cie ze dla mnie uzywanie mozgu ostatnimi czasy to nie lada wyczyn

dzięki Skarbie już myślałam, że jestem niewidoczna
o mózgu to ja się nie wypowiadam bo takie gafy sadzę, że aż wstyd
gadam coś bez zastanowienia a dopiero jak to usłyszę to sama siebie się przerażam

Napisane przez danika

moja księżniczka waży 2 kilo, wiec tyle ile powinna...uf, kamień z serca serducho bije jak trzeba, szyjka zamknięta i twarda, nie wiem jaka długa bo nie mierzył. Głowę ma juz bardzo nisko, stąd te moje bóle bioder i spojenia łonowego...

super ciekawe ile moja waży

Napisane przez 19natka88

Myślałam, że dzisiaj w nocy urodzę albo coś Od pasa w dół taki ból, że masakra... na szczęście nie skurcze ale kręgosłup i nogi mnie tak bolały, że się obudziłam Nogi już nie bolą ale kręgosłup nie chce przest

Napisane przez MalgosiaM8

Miło że pytasz, hm już dobrze , miałam ciężką noc, ale już jest ok
no mi prawie wszystko przeszło, ale ból w kregosłupie i biodra/uda mnie bolą ..

po tych Waszych postach to ja myślę, że w tej części wątku dzieciaczki się posypią

Napisane przez lullaby_ml

Dzien dobry mamusie sluchajcie, nie wierze do teraz-pierwszy raz od miesiecy, pierwszy raz spalam cala noc!!!! i jeszcze ustapily dusznosci, moglam normalnie oddychac jak zasypialam!

o żesz Ty , ale super
brzucho na moje oko nie obnizył się
tą Twoją położną to tylko za kłaki wytarmosić. Znalazła się wielka pani psycholog

Napisane przez martunia_199

Nadrobiłam więc mogę się przywitać w nowym wątku. Ja się w nim na pewno nie rozpakuję ale jakby któraś z Was chciała to trzymam kciuki i życzę powodzenia Wg OM zaczynam dziś 9 miesiąc i wiecie co Wam powiem mam coraz więcej obaw że w moim brzuszku nie mieszka Zuzanka tylko jakiś mały mężczyzna.

a czemu mówisz, że sie nie rozpakujesz w tej części nigdy nic nie wiadomo tym bardziej, że zaczęłaś 9miesiąc

co do płci ja od początku mam przeczucie na chłopaka, lekarz twierdzi że bez wątpliwości jest dziewuszka, zobaczymy niedługo kto ma rację zresztą nam to bez różnicy, ważne żeby zdrowe było

[19natka88]

Napisane przez danika

dziewczyny tak mnie strasznie boli gardło.... mam nadzieje, ze to od alergii, bo juz wczoraj mnie mykało a pyli teraz bylica = mój wróg

biedna

super wiadomość

Napisane przez anetika

A to chyba rzeczywiście dlatego taka różnica

Lulla - ja też różnicy nie widzę, za to piękny brzuszek

Zmykam na zakupy, a po nich robię obiadek czekam na TŻ i zaczynamy przemeblowanie i tapetowanie dla maluszka Miłego popołudnia babeczki

Ale i tak jakbym robiła jedno badanie i Ty jedno to jest 15zł różnicy Oj żerują te laboratoria
Wzajemnie miłego

Napisane przez mooonik

po tych Waszych postach to ja myślę, że w tej części wątku dzieciaczki się posypią

Też tak myślę

[archinta]

Napisane przez rabarbar83

no niektóre teksty słodkie że nie wiadomo czy się śmiać czy płakać dobrze że mamy podobne poczucie humoru to raczej się śmieje sama z siebie a nie wkurzam... np. ostatnio ulubione powiedzonko jak się zaczynam czymś martwić i gadam że coś się może dziać nie dobrego to mówi..." jakie to głupie...ale ładne....a jakie grube???" ten tekst mnie gasi

No to powinien być tytuł naszego wątku

Napisane przez acelinka

a u nas Szczepcio
chociaz mój brat wczoraj powiedział że jak nazwiemy dziecko Szczepan to on chrzestnym nie będzie nie to nie bez łaski

a, ze co Szczepan to brzydkie imię???

Napisane przez kasiuleczkakuleczka

Śniła mi się dzisiaj Amelka - była bardzo podobna do synunia, po porodzie tyle że drobniejsza i troszkę więcej włosków miała. Synek rano obserwował dziś brzusio i mówił - brzuszek się rusza bo Amelka skacze. A ja mu mówiłam, że tak i tłumaczyłam, że pojadę do szpitala, wyjmą Amelke z brzuszka i przywiozę ją do domku a on odpowiedział - jedz już będę z Amelką leżał tu i pokazał miejsce na materacu - mój kochany

Słodko

Napisane przez stokrotka_

obym się przyzwyczaiła...
jakoś cięzko mi idzie to leżenie zrobiłam i powiesiłam pranie... zaczęłam właśnie przemeblowanie w szafach.. chcę u niuni w pokoju zrobić wolny wieszak na jej sukienusie itd
ale...mój krzyż zaczyna odmawiać posłuszeństwa... musiałam się położyć..a rozpierdziel na łóżkach totalny ... no ale mąż do 20 w pracy,to się wyrobię

a do banku....podjadę i przyjadę.. jakoś dam radę..ale jak odpoczne

Tylko żebyś nie była kolejną na którą będę krzyczeć ,ze nie odpoczywa
Dzidzia najważniejsza!!!

Napisane przez lullaby_ml

Si, ta polozna retro jak to okreslila archi

To wiele wyjaśnia.
Ja cały czas dumałam nad tą "mimozą" i nijak mi nie pasuje... ona chyba nie wie co to znaczy...
Ludzie-Mimozy również są bardzo delikatni, niepewni siebie, nawet swoich oczekiwań i pragnień. To bardzo utrudnia im funkcjonowanie w świecie, zwłaszcza w sferze emocjonalnej. Kluczą, szukają, próbują, wycofują się. I czasem pozostają samotni...
albo w jej czasach to znaczyło coś innego

Napisane przez katarzynka00

Wczoraj skompletowałam do końca ciuszki 0-3mc, hurra

Napisane przez lullaby_ml

Ja nie widze roznicy a tak sie ucieszylam ze mi opadl bo fajnie mi sie oddychalo

no ja te ie widzę różnicy!
Ale jaki ładny!!!!!!!!

Napisane przez irmith

Ja się zastanawiałam skąd im się te komentarze biorą jak na wykładzie z SR położna komentowała że była przy ciężkim porodzie, że matka dużo krwi straciła i potrzebna była transfuzja a ona ani rodzina nie wyrażali zgody ze względu na swoją wiarę. Komentowała że co to za ludzie skoro krew by sytuację uratowała, a potem nas pytała czy my weganki czy normalne.

Pogryzłabym ją

---------- Dopisano o 13:45 ---------- Poprzedni post napisano o 13:44 ----------

aha- acelinka- 3mam kciuki by sesja doszła do skutku!!! Pochwalisz się potem??? Musze mieć przecież czego zazdrościć

[aa2]

hej kobitki
melduje sie w piękny słonczy dzionek-nareszcie

widze ze coraz bliżej u niektórych do porodu i zaczynam sie bac hehe musze w końcu sie wziaść za kupno rzeczy do szpitala

ma do mnei zaraz przyjechac kolezanka z córeczka i idziemy na spacerekbrzusio juz nie doskwiera wiec jest chyba ok oczywiscie ze czasem cos zakułuje albo pociagnie ale chyba to normalne?

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:50 ----------

Lula co za durna baba była u ciebie to szok, ja bym jej od razu powiedziała ze chyba nioe przyszła po to aby kogos oceniac a odpowiadac na pytania-co za wstretna pinda!!!

[mooonik]

Napisane przez acelinka

normalnie wystarczy poaptrzeć na moje kostki i od razu widac ze pogoda się poprawiła i jest pięknie i słonecznie

hahaa jakbyś mówiła o moich stopach
miałam taki spokój ostatnimi dniami, cieszyłam się jak głupia, że znowu widzę swoje kostki a wczoraj wystarczyła chwila słońca i bach- nawet mój mąz się smiał - no to po Twoich kostkach ale i tak wolę jak jest ciepło niz jakby miało padać cały czas, przecierpię jakoś to puchnięcie

Napisane przez rabarbar83

aj ucięło mi posta... mi babsztyl na sr się zbulwersowała że nie ćwiczyłam takich ćwiczeń co dała na wcześniejszych zajęciach i zaczęła atakować że chyba za bardzo się ze sobą cackam a skoro gin na skierowniu napisał ze ciąza prawidłowa to przecież muszę ćwiczyć, to jej powiedziałam że nic na siłę robić nie będę jak mnie boli wszystko i nie wiem co się dzieje to nie będę skakać jak chodzić nie mogę

trzeba było powiedzieć, że "musi to na Rusi a w Polsce jak kto chce"
dobrze, że mąż się odezwał w Twojej obronie


paciorkowiec - będę dziś pytać gina o to, ciekawe czy on zrobi, czy mnie wyśle do przychodni

lewatywa - nie wiem jeszcze- zdecydowana większość koleżanek nie miała robionej i obyło się bez niespodzianek, mówiły,że przed porodem i tak miały taką biegunkę, że wszystko wyczyściła

mam pytanie o te skurcze- w którym miejscu je odczuwacie wczoraj na spacerze, mnie tak coś złapało w połowie brzucha, że musiałam przystanąć na chwilę- tak jakby mi się brzuch napiął do granic możliwości i stwardniał cały - trwało chwilkę i zaraz puściło - mógł to być ten przepowiadacz??

kliknęłam wczoraj na all paczkę ciuszków- głównie śpioszki i pajacyki ciekawe jakie będą na żywo, bo na zdjęciach wyglądają na całkiem całkiem

[danika]

Napisane przez mooonik

mam pytanie o te skurcze- w którym miejscu je odczuwacie wczoraj na spacerze, mnie tak coś złapało w połowie brzucha, że musiałam przystanąć na chwilę- tak jakby mi się brzuch napiął do granic możliwości i stwardniał cały - trwało chwilkę i zaraz puściło - mógł to być ten przepowiadacz??

o to takie coś ja też mam..ale nie wiem czy to skurcze, czy młoda się tak strasznie pręży

[acelinka]

Napisane przez archinta

a, ze co Szczepan to brzydkie imię???

To wiele wyjaśnia.
Ja cały czas dumałam nad tą "mimozą" i nijak mi nie pasuje... ona chyba nie wie co to znaczy...
Ludzie-Mimozy również są bardzo delikatni, niepewni siebie, nawet swoich oczekiwań i pragnień. To bardzo utrudnia im funkcjonowanie w świecie, zwłaszcza w sferze emocjonalnej. Kluczą, szukają, próbują, wycofują się. I czasem pozostają samotni...
albo w jej czasach to znaczyło coś innego

aha- acelinka- 3mam kciuki by sesja doszła do skutku!!! Pochwalisz się potem??? Musze mieć przecież czego zazdrościć

a nie wiem co on ma do Szczepana, w końcu nasz dziadek tak ma na imię
a tż od zawsze mówi ze chce syna szczepana, ja nie wiem skąd to sie wzięło, ale wszyscy znajomi mówią na niego szczepan chociaż jest adamem jak się poznaliśmy na pamiętnym obozie na mazurach to do połowy turnusu myślałam że szczepan i adam to dwie różne osoby

nie wydaje mi się zebyś była taką mimozą moze babka ma mylne pojęcie o tym słowie

sesją oczywiście się pochwale, chociaż ja należe do marnych modelek i osób mało fotogenicznych

[tusia872]

też tak mam brzuch mi nadle robi sie twardy jak kamien i strasznie ciagnie ale po chwili czasem dłuższej puszcza i tez sie zastanawiałam czy to to
ostatnio tez mnie boli z dole brzucha tak jakby przed okresem i tez nie wiem czy to objawy tych przepowiadaczy czy nie

[MalgosiaM8]

Napisane przez Martusiaaa21

nam babka wczoraj na SR mówiła, że pobiera się wymaz z pochwy i odbytu i to powinno się robić do 36tyg. I właśnie że to jest płatne badanie, nawet jak chodzisz do lekarza na NFZ

u mnie w szpitalu już od 33 tyg jest robione to badanie

Napisane przez lullaby_ml

Ja nie widze roznicy a tak sie ucieszylam ze mi opadl bo fajnie mi sie oddychalo

Nie luzik nie opadł

[mooonik]

Napisane przez danika

o to takie coś ja też mam..ale nie wiem czy to skurcze, czy młoda się tak strasznie pręży

ja właśnie nie wiem czy to Niuńka?? jakoś mi się nie wydaje, bo jak chodzę to rzadko ją czuję. Ale mi się zdarzyło na razie dwa razy więc nie wiem hehe

Napisane przez tusia872

też tak mam brzuch mi nadle robi sie twardy jak kamien i strasznie ciagnie ale po chwili czasem dłuższej puszcza i tez sie zastanawiałam czy to to
ostatnio tez mnie boli z dole brzucha tak jakby przed okresem i tez nie wiem czy to objawy tych przepowiadaczy czy nie

oo takie bóle jak na okres w dole brzucha też mam

coś mi się widzi, że będe mieć dziś dużo pytań do gina

Kaileight- czy ta ŻABA na żywo też jest taka blada?? Bo ja się właśnie zastanawiam albo nad nią albo nad KACZUCHĄ

[archinta]

Napisane przez danika

o to takie coś ja też mam..ale nie wiem czy to skurcze, czy młoda się tak strasznie pręży

Ja mam coś podobnego ale czuję wtedy,że właśnie mały sie pręży

Napisane przez acelinka

a nie wiem co on ma do Szczepana, w końcu nasz dziadek tak ma na imię
a tż od zawsze mówi ze chce syna szczepana, ja nie wiem skąd to sie wzięło, ale wszyscy znajomi mówią na niego szczepan chociaż jest adamem jak się poznaliśmy na pamiętnym obozie na mazurach to do połowy turnusu myślałam że szczepan i adam to dwie różne osoby

nie wydaje mi się zebyś była taką mimozą moze babka ma mylne pojęcie o tym słowie

sesją oczywiście się pochwale, chociaż ja należe do marnych modelek i osób mało fotogenicznych

dobre!

Ty niefotogeniczna??? No proszę Cię!!!!!!!!!

[Malgosia1983]

Wróciłam z zakupów... Chcialam wcześniej się przejść ...doszlam do pól jakieś kilkadziesiąt metrów i zawróciłam bo mi duszno...No to pojechałam na zakupy..A teraz zamiast je rozpakować to leżę
Kupilam tą gazetkę z książeczką o karmieniu..później poczytam

Napisane przez anetika

Dokładnie, lepiej zrobić i mieć spokojne sumienie

Coś mi w ogóle cytaty poucinało - dziękuję za wszystkie odpowiedzi

Ja mam wizytę 11 i też będę rozmawiać z ginem o tym wymazie

Zobaczymy co nam powiedzą

Napisane przez irmith

Z tą lewatywą to jedna sprawa że zabezpiecza przed niespodzianką a druga to to że jak się ją poda to jelita żeby się opróżnić zaczynają mocno pracować w sensie ruchów i te ruchy uderzają o macicę dodatkowo stymulując ją do skurczy. Że niby to ma pomagać w porodzie. Czy to prawda nie wiem ale wydaje się sensowne.

Nooo to miałoby sens


...i dalej pranie, pranie na potęgę

[lullaby_ml]

Napisane przez kasiuleczkakuleczka;28547 072
Jutro zaczynamy 32tydz czyli 8miesiąc :jupi: ach jak dumnie będę się chwalić... nie będę mówiła, który to tydz, bo tak przeważnie mówię tylko, że to już [FONT=Arial Black

8miesiąc[/FONT]
Zaczęłam odzywać się do mężula... hym... niczego sobie nie wyjaśniliśmy - rozmowa będzie jak przyjedzie... Po prostu pisze to mu odp. i zdaje relacje co u nas, w końcu 2tyg. prawie nie pisałam to troszkę już mogę ale nie za wiele

To jest juz jakis krok w przod kasiek, oby tak dalej

Napisane przez Martusiaaa21

A ja dziś mam dzień prania właśnie się drugie pierze. Muszę zrobić obiad i śmigam po bratanków męża bo są na takich półkoloniach u nas w mieście. Później zamierzam ich chociaż na trochę zabrać nad jeziorko, co by mieli trochę frajdy z wakacji a na 16:15 umówiłam się z położną środowiskową, ciekawa jestem czego się dowiem

A ja po SR, podobało mi się. Wczoraj był temat o ciąży ogólnie. Mówiła jakie badania trzeba zrobić w ciąży, jakie dolegliwości nam mogą dokuczać. Mówiła, że ciąża jest dochodzona po 37 tyg. Jeśli jesteśmy po terminie to u nas do szpitala należy się zgłosić 9 dni po terminie, a ostatecznie w 14 dniu trzeba urodzić. Też będziemy zwiedzać sale porodoweMieliśmy również ćwiczenia na piłkach, matach, oddychanie przeponą jestem zadowolona

Była też mowa o maluszku po porodzie, że po odcięciu pępowiny, biorą na chwilę dziecko, ważą, mierzą delikatnie osuszą i oddają na 2 godzinki mamie na ciało i w tym czasie powinnyśmy dostawić dziecko do piersi, że to jest bardzo ważne właśnie, że zaraz po porodzie dziecko ma taki naturalny odruch ssania i jak zaraz zostanie dostawiona do piersi to później już jakoś pójdzie. Żebyśmy się nie zniechęcały po nieudanej próbie, jeśli będziemy miały pozytywne nastawienie, że damy rady to na pewno będzie wszystko dobrze I że teraz ten okres ciąży to ostatni moment gdy jesteśmy we dwoje razem, żeby to celebrować, cieszyć się takimi chwilami, robić wszystko razem, kupować wyprawkę wspólnie, czym pogłębiamy swój związek

---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ----------

Acelinka miałam pytać odnośnie tej zabawki co jak się włączy to bije serduszko to już twoja bratowa kupiła??

Wariatku nasz kochany latasz i latasz; co do sr-fajnie ze mozna sie czegos od was dowiedziec bo ja no nie chodze

Napisane przez katarzynka00

wparowałam na stary wątek, minka mi się uśmiechnęła z myślą,ooo będę na bieżąco, a tu jednak klops, prawie 10str szalllone

Nie zdążyłam wczoraj odpisać że ja biorę pod uwagę tylko Polną w Poznaniu,choć po wczorajszych newsach dostałam gęsiej skórki,pewnie oglądałyście jakieś wiadomości,nawet w panoramie było.Oby uporali się z tym do mojego rozwiązania

Wczoraj skompletowałam do końca ciuszki 0-3mc, hurra

Żadna sila mnie nie zmusi zeby isc na Polna, za duzo negatywow

Napisane przez Malgosia1983

A w pole pracować Ci nie kazała iść? ..Dziwne

Jeszcze nie, ale byc mzoe w przyszlym tyg jak mnie znowu zaszczyci swoja osoba

Napisane przez irmith

Co za baba psycholożka samozwańcza.

Ja się zastanawiałam skąd im się te komentarze biorą jak na wykładzie z SR położna komentowała że była przy ciężkim porodzie, że matka dużo krwi straciła i potrzebna była transfuzja a ona ani rodzina nie wyrażali zgody ze względu na swoją wiarę. Komentowała że co to za ludzie skoro krew by sytuację uratowała, a potem nas pytała czy my weganki czy normalne.



Z tą lewatywą to jedna sprawa że zabezpiecza przed niespodzianką a druga to to że jak się ją poda to jelita żeby się opróżnić zaczynają mocno pracować w sensie ruchów i te ruchy uderzają o macicę dodatkowo stymulując ją do skurczy. Że niby to ma pomagać w porodzie. Czy to prawda nie wiem ale wydaje się sensowne.

zabilabym autentycznie; zreszta tej pielegniarce tez poweidzialam dosyc wymowne i dosadnie ze taka nie jestem i akurat ona nie wie jaka mamy syt i ze mam teraz duzo stresu i zrobilam sie troszke nieprzyjemna

Napisane przez archinta

No to powinien być tytuł naszego wątku


Tylko żebyś nie była kolejną na którą będę krzyczeć ,ze nie odpoczywa
Dzidzia najważniejsza!!!

To wiele wyjaśnia.
Ja cały czas dumałam nad tą "mimozą" i nijak mi nie pasuje... ona chyba nie wie co to znaczy...
Ludzie-Mimozy również są bardzo delikatni, niepewni siebie, nawet swoich oczekiwań i pragnień. To bardzo utrudnia im funkcjonowanie w świecie, zwłaszcza w sferze emocjonalnej. Kluczą, szukają, próbują, wycofują się. I czasem pozostają samotni...
albo w jej czasach to znaczyło coś innego

---------- Dopisano o 13:45 ---------- Poprzedni post napisano o 13:44 ----------

aha- acelinka- 3mam kciuki by sesja doszła do skutku!!! Pochwalisz się potem??? Musze mieć przecież czego zazdrościć

No wiec wlasnie o to chodzi

Napisane przez mooonik

hahaa jakbyś mówiła o moich stopach
miałam taki spokój ostatnimi dniami, cieszyłam się jak głupia, że znowu widzę swoje kostki a wczoraj wystarczyła chwila słońca i bach- nawet mój mąz się smiał - no to po Twoich kostkach ale i tak wolę jak jest ciepło niz jakby miało padać cały czas, przecierpię jakoś to puchnięcie




trzeba było powiedzieć, że "musi to na Rusi a w Polsce jak kto chce"
dobrze, że mąż się odezwał w Twojej obronie


paciorkowiec - będę dziś pytać gina o to, ciekawe czy on zrobi, czy mnie wyśle do przychodni

lewatywa - nie wiem jeszcze- zdecydowana większość koleżanek nie miała robionej i obyło się bez niespodzianek, mówiły,że przed porodem i tak miały taką biegunkę, że wszystko wyczyściła

mam pytanie o te skurcze- w którym miejscu je odczuwacie wczoraj na spacerze, mnie tak coś złapało w połowie brzucha, że musiałam przystanąć na chwilę- tak jakby mi się brzuch napiął do granic możliwości i stwardniał cały - trwało chwilkę i zaraz puściło - mógł to być ten przepowiadacz??

kliknęłam wczoraj na all paczkę ciuszków- głównie śpioszki i pajacyki ciekawe jakie będą na żywo, bo na zdjęciach wyglądają na całkiem całkiem

Moglo byc to ja mam najczesciej w dole brzucha i mega ostre bole jak @ i w momencie bolu twardnieje caly brzuszek; gratulejszyn za zakup ciuszkow

[gerda]

Napisane przez danika

całe życie ale poza ciążą to napakowałam się prochami, do nosa steryd, do gardła steryd i jakos było najwyżej zasypiałam czasem w pracy

najgorsze, że mój mąż tez ma alergie wiec sie boimy, że mała odziedziczy po nas te skłonności. Oby tylko nie miała skórnych problemów bo reszta jest do ogarnięcia

na alergii się nie znam, ale żeby obyło się bez problemów skórnych, zresztą teraz dziedziczki sa bardziej podatne na alergie, więc nie wiadomo co się u kogo wykluję

Napisane przez anetika

czekam na TŻ i zaczynamy przemeblowanie i tapetowanie dla maluszka Miłego popołudnia babeczki

udanej i owocnej pracy

[Malgosia1983]

Napisane przez lullaby_ml

Jeszcze nie, ale byc mzoe w przyszlym tyg jak mnie znowu zaszczyci swoja osoba

zabilabym autentycznie; zreszta tej pielegniarce tez poweidzialam dosyc wymowne i dosadnie ze taka nie jestem i akurat ona nie wie jaka mamy syt i ze mam teraz duzo stresu i zrobilam sie troszke nieprzyjemna

To dziwne bo przecież ciaża to nie choroba żeby marudzić i użalać się nad sobą. Więc w pole kochana, między buraki - takie jak ona
Szkoda, że tylko troszkę

[lullaby_ml]

Napisane przez Malgosia1983

To dziwne bo przecież ciaża to nie choroba żeby marudzić i użalać się nad sobą. Więc w pole kochana, między buraki - takie jak ona
Szkoda, że tylko troszkę

Lajty, podobno po mojej twarzy widac cala palete barw emocji i jak jestem zla i cos mi nie pasuje to mam piorunujace spojrzenie no ale tż sie wykloca ze nie powiedziala nic takiego, wiec na poczatku zaczelam sie zastanawiac nad soba czy aby wszystko ze mna ok, ciesze sie ze moge wam pomarudzic bo bym zwariowala

[Malgosia1983]

O. Właśnie mnie zaczął brzuch pobolewać jak na okres, ale tak dziwnie - takimi falami

Nieważne przejdzie samo

A myślałyście w co wystroicie dzieciątka na uroczyste wyjście?

[lullaby_ml]

znowu jestem senna, chyba przyszla nasza godz drzemania

---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:33 ----------

Napisane przez Malgosia1983

O. Właśnie mnie zaczął brzuch pobolewać jak na okres, ale tak dziwnie - takimi falami

Nieważne przejdzie samo

A myślałyście w co wystroicie dzieciątka na uroczyste wyjście?

Noooo, mnie tez cos takiego teraz ogarnia
wiesz no zwykle bodziaki, czapeczka i tak sobie mysle bo on i tak bedzie owiniety w kocykowy rozek i nie wiem za bardzo czy cos jeszcze?

[Malgosia1983]

Napisane przez lullaby_ml

Lajty, podobno po mojej twarzy widac cala palete barw emocji i jak jestem zla i cos mi nie pasuje to mam piorunujace spojrzenie no ale tż sie wykloca ze nie powiedziala nic takiego, wiec na poczatku zaczelam sie zastanawiac nad soba czy aby wszystko ze mna ok, ciesze sie ze moge wam pomarudzic bo bym zwariowala

O matko. Ty pokazujesz emocje!
Może sobie wymysliłaś tą położną?
Nie no czasami coś można źle zrozumieć, ale po tym co ta baba Ci powiedziała, to jej szczerze nie lubię - chociaż jej nie znam
A. I po mnie też oderazu widać wszystko jak na dłoni; fochy, smutek, zlość, radość itepe itede. To źle?

[lullaby_ml]

Napisane przez Malgosia1983

O matko. Ty pokazujesz emocje!
Może sobie wymysliłaś tą położną?
Nie no czasami coś można źle zrozumieć, ale po tym co ta baba Ci powiedziała, to jej szczerze nie lubię - chociaż jej nie znam
A. I po mnie też oderazu widać wszystko jak na dłoni; fochy, smutek, zlość, radość itepe itede. To źle?

A wez, przynajmniej nie musimy niczego udawac no dziwna kobieta, dziwna.

[Malgosia1983]

Napisane przez lullaby_ml

Noooo, mnie tez cos takiego teraz ogarnia
wiesz no zwykle bodziaki, czapeczka i tak sobie mysle bo on i tak bedzie owiniety w kocykowy rozek i nie wiem za bardzo czy cos jeszcze?

Podobnie myslałam, że jakieś śpiochy i w rożek tylko jak w rożku do fotelika? Albo kocyk na fotelik i opatulić tylko wtedy jak pasy?

[gerda]

[QUOTE=Malgosia1983;285507 41A myślałyście w co wystroicie dzieciątka na uroczyste wyjście? [/QUOTE]

ubranko przygotowane

---------- Dopisano o 14:39 ---------- Poprzedni post napisano o 14:38 ----------

Napisane przez Malgosia1983

Podobnie myslałam, że jakieś śpiochy i w rożek tylko jak w rożku do fotelika? Albo kocyk na fotelik i opatulić tylko wtedy jak pasy?

kocyk nałożysz na pasy

[Malgosia1983]

Napisane przez lullaby_ml

A wez, przynajmniej nie musimy niczego udawac no dziwna kobieta, dziwna.

Pozdrow ją ode mnie. Albo nie pfff

I nie stresuj się w następnym tygodniu