Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

[cheakyrockchick]

Kapka i Natka gratuluje serdecznie !!!

[archinta]

Ejjjjjjjj noooooooooo- jak ja zalatana i nie mam czasu na neta to Wy tu się rozpakowujecie na potęgę

Natka, Kapka- całuski dla Was i dla Waszych malutkich mężczyzn
Czekam na relację i foteczki

Jeny jaką mam gęsią skórkę! To się staje takie coraz bardziej realne dla mnie.
Dziś nawet kupiłam proszek do prania dla dziecióff, pampy 1 i chusteczki pampers Jutro odbieram od kumpeli ciuszki i inne pierdółki i ruszam na całego z przygotowaniami bo to już nie są żarty

[cotynato]

Napisane przez anciaahk

Natko kochana doczekałaś się wreszcie!!!!!!!!!! Gratulacje, synuś przesłodki!!!

Kapko - Tobie też gratuluję , dochodź szybko do siebie i wracaj do nas!!

Golgie witaj w domu , najważniejsze, że maleńka jest zdrowa .

MałgosiaM8 - pępek pryskałam tylko octeniseptem po kąpieli i od wczoraj rana zaczęła się brudzić a dzisiaj podeszła krwią , wyczytałam, że to może być jakieś zakażenie i jutro chyba pójdziemy do pediatry , mam stresa. Albo może pieluszkami zaczepił, bo on taki aktywny jak nie wiem co.
Napisz mi jak Ty tymi pałeczkami czyścisz? Spryskujesz je czymś? Nasz pępek się czasem moczy w kąpieli, może to od tego.
Załamana jestem.
Młodzieniec ogólnie dzisiaj niespokojny, wcale prawie nie śpi, nie wiem, czy to od pępka czy czego? Chłop mnie wkurza, ogólnie Ci mężowie jacyś średnio wyrozumiali chyba. O obiad miał dzisiaj pretensje, że musiał jeść starą zupę (ale świeżą, żeby była jasność).

No z facetów wychodzi oto drugie ukryte oblicze mógł sam coś dobrego zrobić dla umęczonej żony

Dziewczynyyyy dajcie trochę tych skurczów, parcie mam na to rodzenie dzisiaj ( chyba z nudów) a tu nic...cisza.

[MoniaZ82]

Napisane przez stokrotka_

Monia. ja miałam na drugi dzień nawet z odrobiną krwi. ogólnie już przed badaniem miałam i dwa dni po brązowawe upławy..możliwe,że to reszta czopa.. i po badaniu też coś ( tak dziewczyny pisały) bolało mnie też po badaniu.. nie przyzwyczajone chyba jesteśmy

w każdym razie nie masz się czym martwić
no i super,że rozwarcie już masz takie!!

Jestem nie do zycia.... normalnie jakbym znowu miala @

i te krzyze.....mam nadzieje ze nie na darmo sie tak mecze....zobacze co przyniesie mi noc......

Wybaczcie ale nie dam rady Was cytowac dzisiaj......

Natka masz slicznego skarbka......

[cotynato]

Moniaaaaaa, werarjuuu

edit: ok przeoczyłam jakoś posty idę nadrabiać co ginka powiedział.

[anciaahk]

A Wam na SR mówili jak pielęgnować pępek? Przy każdej zmianie pieluchy pryskać czymś czy przemywać? Bo ja byłam jakoś pewna, że tylko po kąpieli coś z nim się robi i teraz jestem zła na swoją ciemnotę.

[archinta]

Napisane przez sofciaa

Uffffffffffffffffffffffff fffff dzień dobry! Ależ macie tych części... ! Wątek żyje chyba jak żaden inny

Obiecałam odzywać się co jakiś czas, jak będą jakieś wieści

Super , że wpadasz
Gratulacje wyniku usg

Napisane przez anciaahk

A Wam na SR mówili jak pielęgnować pępek? Przy każdej zmianie pieluchy pryskać czymś czy przemywać? Bo ja byłam jakoś pewna, że tylko po kąpieli coś z nim się robi i teraz jestem zła na swoją ciemnotę.

U nas od jutra zaczynają się zajęcia dotyczące pielęgnacji dzidziolków- jak nie zapomnę to dopytam, jakby nie mówili bo coś mi mignęło,że coś się martwisz o Franiowy pępuszek?

---------- Dopisano o 21:35 ---------- Poprzedni post napisano o 21:34 ----------

Właśnie dokopałam się do foty Szymusia natkowego będzie łamacz serc

[kaileight]

Witajcie

Ja i synek Ignacy ściskamy wszystkich cieplutko

Dziś wróciliśmy do domku i próbujemy się jakoś odnaleźć. Wszystkim nowym mamom gratuluję Postaram się jutro trochę poczytać co tam nowego u Was słychać a tymczasem zmykam wypoczywać, bo cesarka i te 4 dni w szpitalu mnie wykończyły. Postaram się jutro napisać coś więcej

[cotynato]

Napisane przez anciaahk

A Wam na SR mówili jak pielęgnować pępek? Przy każdej zmianie pieluchy pryskać czymś czy przemywać? Bo ja byłam jakoś pewna, że tylko po kąpieli coś z nim się robi i teraz jestem zła na swoją ciemnotę.

Ja wstępnie też myślałam, ze po kąpieli.
U nas mówili o smarowaniu właśnie patyczkiem i spirytusem. Albo tym oscicośtam, ale to podobno wiele mam nie było z tego zadowolonych.

[MoniaZ82]

Napisane przez cotynato

Moniaaaaaa, werarjuuu

edit: ok przeoczyłam jakoś posty idę nadrabiać co ginka powiedział.

Ide do wanny ....moze mi ten brzuch przejdzie.....

[archinta]

Napisane przez kaileight

Witajcie

Ja i synek Ignacy ściskamy wszystkich cieplutko

Dziś wróciliśmy do domku i próbujemy się jakoś odnaleźć. Wszystkim nowym mamom gratuluję Postaram się jutro trochę poczytać co tam nowego u Was słychać a tymczasem zmykam wypoczywać, bo cesarka i te 4 dni w szpitalu mnie wykończyły. Postaram się jutro napisać coś więcej

Super, ze już w domku ściskam mocno!

I Golgie- też zapomniałam napisać- fajnie, że już w domku jesteście!!

[irmith]

Napisane przez archinta

Ejjjjjjjj noooooooooo- jak ja zalatana i nie mam czasu na neta to Wy tu się rozpakowujecie na potęgę

Natka, Kapka- całuski dla Was i dla Waszych malutkich mężczyzn
Czekam na relację i foteczki

Jeny jaką mam gęsią skórkę! To się staje takie coraz bardziej realne dla mnie.
Dziś nawet kupiłam proszek do prania dla dziecióff, pampy 1 i chusteczki pampers Jutro odbieram od kumpeli ciuszki i inne pierdółki i ruszam na całego z przygotowaniami bo to już nie są żarty

Ty i tak jesteś twarda jak dopiero teraz zaczynasz ja mam miesiąc do terminu a szału dostaję jak słyszę że nie ma wózka

Napisane przez anciaahk

A Wam na SR mówili jak pielęgnować pępek? Przy każdej zmianie pieluchy pryskać czymś czy przemywać? Bo ja byłam jakoś pewna, że tylko po kąpieli coś z nim się robi i teraz jestem zła na swoją ciemnotę.

U nas mówili że nawet można nic nie robić, ważne żeby nie zamoczyć przy kąpieli. Octenisept podobno nie jest najlepszy, spiryt chyba lepiej wysusza.

[miss.hot]

Napisane przez anciaahk

Chłop mnie wkurza, ogólnie Ci mężowie jacyś średnio wyrozumiali chyba. O obiad miał dzisiaj pretensje, że musiał jeść starą zupę (ale świeżą, żeby była jasność).

Na takeigo to tylko z

Napisane przez cotynato

Dziewczynyyyy dajcie trochę tych skurczów, parcie mam na to rodzenie dzisiaj ( chyba z nudów) a tu nic...cisza.

Czyli mam się nastawiać na poranne czerwone wieści o Tobie

Mi się tam nie spieszy... oby jeszcze tydzień wytrwać

[anciaahk]

Napisane przez archinta

U nas od jutra zaczynają się zajęcia dotyczące pielęgnacji dzidziolków- jak nie zapomnę to dopytam, jakby nie mówili bo coś mi mignęło,że coś się martwisz o Franiowy pępuszek?

Brudzi krwią, wczoraj jakby czymś brązowym a dzisiaj normalnie krew, aż ma poplamione ubranko .

Napisane przez cotynato

Ja wstępnie też myślałam, ze po kąpieli.
U nas mówili o smarowaniu właśnie patyczkiem i spirytusem. Albo tym oscicośtam, ale to podobno wiele mam nie było z tego zadowolonych.

To mi o patyczku nic nikt nie mówił, wszyscy ten octanisept. Zobaczymy co na to lekarz.

[cotynato]

Napisane przez MoniaZ82

Ide do wanny ....moze mi ten brzuch przejdzie.....

No ciekawa jestem co tam ginekolog powiedział a przeoczyłam post

kaileight- witajcie

[irmith]

Napisane przez kaileight

Witajcie

Ja i synek Ignacy ściskamy wszystkich cieplutko

Dziś wróciliśmy do domku i próbujemy się jakoś odnaleźć. Wszystkim nowym mamom gratuluję Postaram się jutro trochę poczytać co tam nowego u Was słychać a tymczasem zmykam wypoczywać, bo cesarka i te 4 dni w szpitalu mnie wykończyły. Postaram się jutro napisać coś więcej

Witojcie kochani

[anciaahk]

Kaileight - witajcie, w domku najlepiej się dochodzi do siebie . Całuski dla synia .

[agnyska81]

Napisane przez kaileight

Witajcie

Ja i synek Ignacy ściskamy wszystkich cieplutko

Dziś wróciliśmy do domku i próbujemy się jakoś odnaleźć. Wszystkim nowym mamom gratuluję Postaram się jutro trochę poczytać co tam nowego u Was słychać a tymczasem zmykam wypoczywać, bo cesarka i te 4 dni w szpitalu mnie wykończyły. Postaram się jutro napisać coś więcej

Hej kochana Odpoczywaj, ciesz się synkiem, a w wolnej chwili skrobnij słówko co tam u Was i jak wyglądał poród i pobyt w szpitalu

[cotynato]

Napisane przez miss.hot

Na takeigo to tylko z

Czyli mam się nastawiać na poranne czerwone wieści o Tobie

Mi się tam nie spieszy... oby jeszcze tydzień wytrwać

Nie ma co wypatrywać, chyba że porodu sennego jak dzisiaj miałam
U mnie cisza, wkurzająca cisza. Ja to jestem spokojna do czasu aż ktoś nie wklei zdjęć maluszków. Wtedy mi odwala

[agnyska81]

Napisane przez MoniaZ82

Ide do wanny ....moze mi ten brzuch przejdzie.....

A może jednak nie

[anciaahk]

Napisane przez irmith

U nas mówili że nawet można nic nie robić, ważne żeby nie zamoczyć przy kąpieli. Octenisept podobno nie jest najlepszy, spiryt chyba lepiej wysusza.

Ehhh już nic nie mów . Mam takie waciki nasączone spirytusem, ale jak tam przemyć, to nie wiem , boję się podważyć.

Napisane przez miss.hot

Na takeigo to tylko z

Oj żebyś wiedziała.

[archinta]

Napisane przez irmith

Ty i tak jesteś twarda jak dopiero teraz zaczynasz ja mam miesiąc do terminu a szału dostaję jak słyszę że nie ma wózka

No nie miałam, wyjścia, więc teraz w ciagu najbliszczego tygodnia bedę miała istny szał

Napisane przez anciaahk

Brudzi krwią, wczoraj jakby czymś brązowym a dzisiaj normalnie krew, aż ma poplamione ubranko .

To mi o patyczku nic nikt nie mówił, wszyscy ten octanisept. Zobaczymy co na to lekarz.

Jutro do lek. idziecie?
Wiesz- krew to lepiej niż maiłoby się sączyć coś innego- bo wtedy podejrzenie, ze jakieś zakażenie, a tak to może zahaczył jakoś jak sie wiercił, albo pieluszka zatarła?
W każdym bądź razie 3mam kciuki za pozytywne wieści od lek

[danika]

Napisane przez spray

Pytanie za 100 punktów:
czy jak zwolnienie mam do 21 wrzesnia a 20 wrzesnia mam tp i nie urodzę to muszę lecieć do gina po dalsze zwolnienie i spokojnie czekać czy muszę się poturlać do szpitala i tam czekać na poród żeby dostac zwolnienie od szpitala? Bo z tego co wiem po terminie to powinnam się zgłosić na IP.

powinien gin wypisać, ale czasem odsyłają do rodzinnego żeby wypisał np na przeziębienie czy jakies inne zapalenie gardła

Napisane przez lullaby_ml

dziewczyny Asik dostala esa od Pestki ze jest w szpitalu bo ma znowu skurcze i jutro postanowia co dalej, przekazuje pozdrowienia a Asik srednio moze pisac bo ma burze u siebie. Noo to chyba tyle, wiec trzymac tam kciuki za Pestusie

Pestuś będzie dobrze

Napisane przez anciaahk

Młodzieniec ogólnie dzisiaj niespokojny, wcale prawie nie śpi, nie wiem, czy to od pępka czy czego? Chłop mnie wkurza, ogólnie Ci mężowie jacyś średnio wyrozumiali chyba. O obiad miał dzisiaj pretensje, że musiał jeść starą zupę (ale świeżą, żeby była jasność).

mały może na pogodę tak reaguje? podobno takie maluchy są niezłymi meteopatami a idzie jakaś zmiana

Napisane przez anciaahk

A Wam na SR mówili jak pielęgnować pępek? Przy każdej zmianie pieluchy pryskać czymś czy przemywać? Bo ja byłam jakoś pewna, że tylko po kąpieli coś z nim się robi i teraz jestem zła na swoją ciemnotę.

u nas właśnie mówili żeby niczym nie smarować, tylko osuszać jakby sie po kąpieli zamoczyło. A może będzie odpadał juz pępek i stąd to brudzenie ale faktycznie najlepiej sie skonsultowac z lekarzem

Napisane przez kaileight

Witajcie

Ja i synek Ignacy ściskamy wszystkich cieplutko

Dziś wróciliśmy do domku i próbujemy się jakoś odnaleźć. Wszystkim nowym mamom gratuluję Postaram się jutro trochę poczytać co tam nowego u Was słychać a tymczasem zmykam wypoczywać, bo cesarka i te 4 dni w szpitalu mnie wykończyły. Postaram się jutro napisać coś więcej

witajcie


ja zmykam do łóżeczka - rano będę dalej wypatrywać czerwonych postów

[bruma]

Napisane przez anciaahk

A Wam na SR mówili jak pielęgnować pępek? Przy każdej zmianie pieluchy pryskać czymś czy przemywać? Bo ja byłam jakoś pewna, że tylko po kąpieli coś z nim się robi i teraz jestem zła na swoją ciemnotę.

Ja niestety ale nie pomogę, bo pielęgnację noworodka mam za tydzień

Napisane przez kaileight

Witajcie

Ja i synek Ignacy ściskamy wszystkich cieplutko

Dziś wróciliśmy do domku i próbujemy się jakoś odnaleźć. Wszystkim nowym mamom gratuluję Postaram się jutro trochę poczytać co tam nowego u Was słychać a tymczasem zmykam wypoczywać, bo cesarka i te 4 dni w szpitalu mnie wykończyły. Postaram się jutro napisać coś więcej

kaileight witajcie w domku

[kellysss]

Napisane przez lullaby_ml

dzisiaj na swiecie o 10:23 pojawil sie nasz dlugo wyczekiwany synek-Marcel! nasz promyczek mierzy 55 cm i wazy 3400, pozdrawiam, Karola


esa od kapki

Super...
Gratuluje mamusi !!!

Napisane przez lullaby_ml

Natka pisze ze lezy jak placek i schodzi jej znieczulenie i miala cc bo miala rozwarcie na 5 cm, skurcze co 2 min ale maly nie chcial sie wstawic w kanal, ale juz jest po wszystkim

No ja tak cos czulam ze cos dlugo tam...
Chyba wysnuje nowa teorie ze te co juz sie dlugo mecza z bolami przed porodem
to pozniej porodu wcale nie maja lzejszego....

Napisane przez lullaby_ml

Od Natki juz oficjalnie: "Po 12 godzinach od skurczy przez cc urodzil sie Szymek! 3900 g, 57 cm naszego szczescia"

No to spory synus...

Gratuluje Nateczko !!!
Dochodz szybko do siebie i wracaj do nas

Napisane przez MoniaZ82

Gratulacje....



Umeczla sie ale pewnie teraz jest przeszczesliwa.....

Gratulacje Natka....










Wrocilam....polozna zbadala mnie .....ginekologicznie....n ajpierw zapytala sie czy wyrazam zgode.......

Rozwarcie mam na 2 cm, wszystko ladnie przygotowane do porodu....badajac mnie powiedziala ze dotyka wlasnie glowki malej..

Jesli chodzi o moje bole podbrzusza i krzyza powiedziala ze sie zblizam do porodu ........ciekawe ile jeszcze

No i teraz mam pytanie po tym badaniu mam wydzielina brazowa......tez tak mialyscie....???.......No i nie ukrywam ze wszystko mnie tam boli......Stwierdzila ze do konca tyg powinnam urodzic...

Ja nawet teraz jak bylam w szpitalu to po badaniu mialam brazowa wydzieline przez jeden dzien, pytalam sie o to i ginka powiedziala ze pod koniec ciazy szyjka jest bardzo wrazliwa i bardzo ukrwiona i stad moze pojawic sie po badaniu brazowy sluz a nawet krew

Co do rozwarcia to super ze jest
Naprawde to jest duzo...
Jak chcesz przyspieszyc to jednak proponuje spacerek, przykucniecia..
Stac i siedziec bo wtedy grawitacja pomaga sciagnac mala do wyjscia

Napisane przez golgie

poród nie był łatwy, wody odeszły o 3 w nocy, od 9 zaczęły się bolesne skurcze, a urodziłam o 23.45.Namęczyłam się, bo główka Julii była za wysoko w kanale rodnym i ciężko było zmienić jej pozycję, w pewnym momencie chciałam, żeby mnie ktoś dobił,ale dałam radę i Wy też dacie

Wspolczuje porodu
wazne ze juz po .....

Napisane przez lullaby_ml

dziewczyny Asik dostala esa od Pestki ze jest w szpitalu bo ma znowu skurcze i jutro postanowia co dalej, przekazuje pozdrowienia a Asik srednio moze pisac bo ma burze u siebie. Noo to chyba tyle, wiec trzymac tam kciuki za Pestusie

Kciuki zacisniete..
A ja ciagle sie zastanawiam czego jej nie daja rodzic...?

Napisane przez stokrotka_

ku




wiecie co...im więcej relacji czytam,im więcej maluszków się u Nas rodzi... tym większe pragnienie tego ,by Sara była już z Nami się we mnie budzi... i o dziwo coraz mniej myślę o samym porodzie wiem,że będzie boleć.mam nadzieję,że się mocno i przedewszystkim bardzo długo się męczyć nie będę...

ale skoro wszystkie dają radę...to ja też dam radę i każda z Nas

Pewnie ze dasz rade

Napisane przez madzialena-lublin

Tak się zastanawiam o co chodzi- od popołudnia pobolewa mnie podbrzusze a jak wstałam to tak mnie tam jakoś tak ciągnęło, jakby ktoś mi gmerał . Myślicie, że to Młoda mogła się odwrócić

U mnie zaczely sie bolaczki kosci cipnych
i pachwin i braxtonki jak mala obrocila sie glowka w dol

Napisane przez luii

Chcesz powiedziec ze jednak się cos przytrafiło? W którym momencie one ci te podkłady wymieniały?



GRATULACJE

No zdazylo i to pewnie nie raz
Kochana jak sie dziecko rodzi to czesto wychodzi z Ciebie tyle roznych rzeczy
I to nie jest tylko taka czysciutka krewka i czysciutka woda tylko naprawde
jakby patroszyli swiniaka takze jak tam sie zdazy maly wypadek to
nikt tego nie zauwazy przy calym tym balaganie
Nie martw sie o to na zapas...

[anciaahk]

Napisane przez archinta

Jutro do lek. idziecie?
Wiesz- krew to lepiej niż maiłoby się sączyć coś innego- bo wtedy podejrzenie, ze jakieś zakażenie, a tak to może zahaczył jakoś jak sie wiercił, albo pieluszka zatarła?
W każdym bądź razie 3mam kciuki za pozytywne wieści od lek

Może i od pieluszki, bo on tak wierzga nogami, że szok. Nie wiem, czy krew to dobrze, czytałam, że to też może być zakażenie . Wolę iść do lekarza, zwłaszcza, że i tak mieliśmy wizytę na 9 września, to będzie 3 dni szybciej.

Napisane przez danika

mały może na pogodę tak reaguje? podobno takie maluchy są niezłymi meteopatami a idzie jakaś zmiana

u nas właśnie mówili żeby niczym nie smarować, tylko osuszać jakby sie po kąpieli zamoczyło. A może będzie odpadał juz pępek i stąd to brudzenie ale faktycznie najlepiej sie skonsultowac z lekarzem

On chyba na mój nastrój tak reaguje, więc jest matkopatą .
Myślisz, że jak odpada to brudzi?? Sama nie wiem.

---------- Dopisano o 21:48 ---------- Poprzedni post napisano o 21:47 ----------

Dobra, zmykam spać, może obudzę się w lepszym nastroju.

Kolorowych.

[agnieszka 0605]

Napisane przez madzialena-lublin

Kochana, indygo krwawienia dostała i dlatego ją pocięli.

dzięki za odp

Napisane przez agnyska81

Gotowe! Nie wiedziałam, że mamy ten sam termin

dzięki i suwak mi tak pokazuje z OM tp i wg tego liczę

Napisane przez anciaahk

Młodzieniec ogólnie dzisiaj niespokojny, wcale prawie nie śpi, nie wiem, czy to od pępka czy czego?

Ancia - może ma skok rozwojowy?? Czytałaś o tym?? Bo nie pamiętam, kiedy maluszki mają pierwszy

[danika]

Napisane przez anciaahk

Może i od pieluszki, bo on tak wierzga nogami, że szok. Nie wiem, czy krew to dobrze, czytałam, że to też może być zakażenie . Wolę iść do lekarza, zwłaszcza, że i tak mieliśmy wizytę na 9 września, to będzie 3 dni szybciej.

On chyba na mój nastrój tak reaguje, więc jest matkopatą .
Myślisz, że jak odpada to brudzi?? Sama nie wiem.

no na twój nastrój to reaguje na bank a weź TZ-a w potylicę to ci się humorek od razu poprawi

z tym brudzeniem to nie wiem tak na logikę to wzięłam córeczce kuzyna TZ teraz ostatnio odpadł pępek po 12 dniach więc wszystko możliwe...

[madzialena-lublin]

Napisane przez anciaahk

A Wam na SR mówili jak pielęgnować pępek? Przy każdej zmianie pieluchy pryskać czymś czy przemywać? Bo ja byłam jakoś pewna, że tylko po kąpieli coś z nim się robi i teraz jestem zła na swoją ciemnotę.

My pielęgnację w SR będziemy mieć dopiero w przyszłym tygodniu, ale sięgnęłam po stary nr M jak Mama- parę mcy temu był art o kąpieli i nowych zaleceniach i o pielęgnacji pępka piszą tak:

"Nowością jest zalecanie, aby myć kikut pępowiny gazikiem zwilżonym w czystej wodzie. potem trzeba go osuszyć i zostawić na chwilę, aż wyschnie. Brzeg pieluszki trzeba wywijać tak, aby pępowina była odkryta (dostęp powietrza goi ranę). Unikaj smarowania kikuta alkoholem, gencjanę czy jodyną (tak robiono jeszcze do niedawna)".
No i jeszcze że jak w czasie kąpieli się zamoczy to nic strasznego- osuszyć i tyle.

Mam nadzieję, że pomogłam

[cotynato]

U mnie mówili że można moczyć.
Poza tym wydawało mi się, że dziewczyny na lipcówkach miały też jakieś problemy i była krewka - i wydawało mi się że może się pojawić, ale też bym na wszelki wypadek pojechała do pediatry. Dla spokoju ducha.