2012 Marcowo - Kwietniowe mamy - nie na EURO, a na dziecko czekamy :)

[Jolkaaa]

Napisane przez tikki85

emigra jakie słodkie . Szczególnie te skarpetki

skarpetki śliczne

[prince_polo]

kurde juz tyle stron nowego watku! ehhhh, te przygotowania do ślubu nie pozwalaja mi byc aktywną na wizazu
Melduje sie i ja, i postaram zaglądac częsciej.

A prosze dopisac do mojegon terminu Kamila 24 lata i termin 7 kwiecien mam wg usg (na dzien dzisiejszy)

Dzis odebrałam wyniki na rózyczke ale do lekarza ide za tydzien moze bedziecie wiedziąły jak wyszły?
RUBELLA IGG 105,7

[Jolkaaa]

Napisane przez prince_polo

kurde juz tyle stron nowego watku! ehhhh, te przygotowania do ślubu nie pozwalaja mi byc aktywną na wizazu
Melduje sie i ja, i postaram zaglądac częsciej.

A prosze dopisac do mojegon terminu Kamila 24 lata i termin 7 kwiecien mam wg usg (na dzien dzisiejszy)

Dzis odebrałam wyniki na rózyczke ale do lekarza ide za tydzien moze bedziecie wiedziąły jak wyszły?
RUBELLA IGG 105,7

widzę, że terminy mamy podobne, a w dodatku ślub w ten sam dzień

[tikki85]

Alguien (właścicielka klubu) odpisałam mi, że jak chętnie powysyła Wam zaproszenia, tylko czeka na PW od chętnych

[julliczka]

Ale się produkujecie

emigra skarpeteczki są boskie, na jedną nóżkę kocham mamę, na drugą nóżkę kocham tatę

Wiecie co, kisielek i te ptysie (parzone ciasteczka z biedronki) super mi zrobiły, jakoś taką ulgę czuję, bo z rana miałam lekką zgagę.. No dobrze, a teraz kto mi zafunduje pomidorówkę kurczę, TŻ poleciał w trasę i dla samej siebie gotować jakoś mi się nie chce

A wracając do ciuszków to kupujecie już dla maluszków? Ja już bym nakupowała, ale się wstrzymuje, może jutro jakieś skarpeteczki czy bodzik jakiś kupię, żeby sobie popatrzeć

[gosica502]

Napisane przez Jolkaaa

dokładnie

a mam pytanie do tych co brały - biorą duphaston czy jak to się tam pisze... czy biorąc lek lekarz zakazał Wam współżyć ?

Ja miałam zakaz współżycia Ale na szczęście już mi go cofnięto

Napisane przez karolca

a
Widzę, że dziś króluje zupa pomidorowa

Ja miałam wczoraj pomidorówkę..

Napisane przez tikki85

Ja z tego gadania o jedzeniu musiałam odgrzać sobie pierożki ruskie .

A dziś będę lepic pierogi ruskie tylko czekam na mamę

EMigra prześwietne zakupy : Ja jeszcze nie mam totalnie nic, jeszcze jakoś tak nie czuję weny do takich zakupów Czekam na płec to wtedy będę wiedziec czy mi brakuje dużo rzeczy i jeśli tak to jakich bo na dziewczynkę będę miała full wypas a na chłopca trzeba będzie pokupowac..

Prince to że masz Igg dodatnie to oznacza że masz przeciwciała różyczkowe czyli albo byłaś szczepiona albo przeszłaś różyczkę

[kubusewa]

Napisane przez tikki85

Alguien (właścicielka klubu) odpisałam mi, że jak chętnie powysyła Wam zaproszenia, tylko czeka na PW od chętnych

niech wejdize na strone i sama sie rozejrzy :/ ja nawet nie wiem kto to jest ....

[anagat]

Ooo mnie też nie ma.. I też proszę o dopisanie:
Anagat( Ania 28) - 9 kwietnia

A ja wróciłam po 31 godzinach dyżuru. W nocy miałam 3 ZOP-y ( znieczulenia do porodów) i jedną cesarkę , prócz tego przyjęcie do ICU. Jestem padnięta tak, że nawet nei mam siły się spać położyć.

Na śniadanie w szpitalnej kantynie zeżarłam UWAGA!
-jajecznicę
- grzybki gotowane (chyba , bo na smażone nie wyglądały)
-grzanki tłuste szt. 2
-3 plastry pyyysznego bekonu chrupiącego
Do tego pół tosta No i na razie nadal nei chce mi się jeść Bekon to było TO!

A poza tym mam pytanie. Które z Was będą się starały o znieczulenie do porodu? Pytam z ciekawości, bo jak już kiedyś pisałam jako anestezjolog sama robię te znieczulenia pacjentkom.
Jednak podczas mojego porodu wolałabym go nie brać.
Z kolei moi koledzy z pracy już robią zakłady , czy poproszę , czy nie

[emigra]

Napisane przez julliczka

Ale się produkujecie

emigra skarpeteczki są boskie, na jedną nóżkę kocham mamę, na drugą nóżkę kocham tatę

Wiecie co, kisielek i te ptysie (parzone ciasteczka z biedronki) super mi zrobiły, jakoś taką ulgę czuję, bo z rana miałam lekką zgagę.. No dobrze, a teraz kto mi zafunduje pomidorówkę kurczę, TŻ poleciał w trasę i dla samej siebie gotować jakoś mi się nie chce

A wracając do ciuszków to kupujecie już dla maluszków? Ja już bym nakupowała, ale się wstrzymuje, może jutro jakieś skarpeteczki czy bodzik jakiś kupię, żeby sobie popatrzeć

tez myslalam zeby tak skombinowac (choc to sa dwie pary skarpeteczek dwie na tatusia i dwie na mamusie) ale jedna biala a jedna szara to tak dziwnie wyglada hehe

Ja tez sie wstrzymywalam zeby kupowac, ale ostatnio zamowilam na allegro pierwszy kombinezonik i dzisiaj jakos tak na zakupach nic dla siebie nie umialam znalezc to kupilam malenstwu mamy teraz dopiero polowe 14 tygodnia, ale ten najgrozniejszy pierwszy trymestr jest za nami wiec powoli zaczynam sie rozkrecac

Napisane przez anagat

Ooo mnie też nie ma.. I też proszę o dopisanie:
Anagat( Ania 28) - 9 kwietnia

A ja wróciłam po 31 godzinach dyżuru. W nocy miałam 3 ZOP-y ( znieczulenia do porodów) i jedną cesarkę , prócz tego przyjęcie do ICU. Jestem padnięta tak, że nawet nei mam siły się spać położyć.

Na śniadanie w szpitalnej kantynie zeżarłam UWAGA!
-jajecznicę
- grzybki gotowane (chyba , bo na smażone nie wyglądały)
-grzanki tłuste szt. 2
-3 plastry pyyysznego bekonu chrupiącego
Do tego pół tosta No i na razie nadal nei chce mi się jeść Bekon to było TO!

A poza tym mam pytanie. Które z Was będą się starały o znieczulenie do porodu? Pytam z ciekawości, bo jak już kiedyś pisałam jako anestezjolog sama robię te znieczulenia pacjentkom.
Jednak podczas mojego porodu wolałabym go nie brać.
Z kolei moi koledzy z pracy już robią zakłady , czy poproszę , czy nie

kochana, ja bym po takim dyzurze chyba padla na buzke, idz poodpoczywac !!


co do znieczulenia to nie myslalam o tym jeszcze - sie zobaczy

[alamig]

Nie było mnie zaledwie 4 godziny, a tutaj 5 stron naprodukowałyście

Napisane przez Aguśkaa83

nie martw sie torbiela. Mi przy pierwszym usg tez wyszlo ze mam torbiel 6 cm az i niestety ta torbiel splaszczala mi pecherzyk ciazowy, ale bralam luteine i torbiel zaczela sie wchlaniac a pecherzyk juz ma piekny ksztalt. Te torbiele w wiekszosci sa ciazowe i wchlaniaja sie samoistnie. Ja tez dostalam zdjecie maluszka i torbieli. Bedzie dobrze, zobaczysz

Dzięki U mnie to zapewne przyczyną tej torbieli jest moje PCO. Ale najważniejsze, że nie ma to wpływu na Maleństwo

Napisane przez anagat

A poza tym mam pytanie. Które z Was będą się starały o znieczulenie do porodu? Pytam z ciekawości, bo jak już kiedyś pisałam jako anestezjolog sama robię te znieczulenia pacjentkom.
Jednak podczas mojego porodu wolałabym go nie brać.
Z kolei moi koledzy z pracy już robią zakłady , czy poproszę , czy nie

Ja chyba raczej nie będę brała. Skoro kobiety rodzą bez i jakoś żyją, to ja chyba też dam radę
A czemu Ty nie chcesz brać znieczulenia?

[cziqua]

a ja muszę się zmotywowac do zrobienia obiadu mam lenia
cholerka mam w domu sajgonki ale nie mam sosu sojowego chyba mężu będzie musiał do sklepu wstąpic

2 h drzemki i 3 strony postów szalejecie kochane

[ewelajna25]

Napisane przez anagat

A poza tym mam pytanie. Które z Was będą się starały o znieczulenie do porodu? Pytam z ciekawości, bo jak już kiedyś pisałam jako anestezjolog sama robię te znieczulenia pacjentkom.
Jednak podczas mojego porodu wolałabym go nie brać.
Z kolei moi koledzy z pracy już robią zakłady , czy poproszę , czy nie

Ja póki co nie planuję znieczulenia. Poczytałam kilka książek o ciaży napisanych przez angielksie położne, i nabrałam przekonania do alternatywnych metod radzenia sobie z bólem. Mam tu na myśli gaz być może w połączeniu z urządzeniem TENS. W przyszły czwartek mam wizytę w szpitalu z położną, i wiem, że będą mnie już pytać, czy chciałąbym epidural(czyli ZZO). Jedna znajoma kategorycznie nie chciała, ale j ak przyszło do porodu to zmieniła zdanie, tak ją bolało. Inna, matka już dwójki dzieciaczków urodzonych w Ie, przy obu porodach wspomagała się jedynie gazem i jej pomagał. Jeszcze jedna koleżanka rodziła z epiduralem, i teraz mi powiedziała, że był to zły pomysł, bo czuła się po nim żle, a przez kilka następnych mieś. bolały ją po tym plecy! Na jeszcze jedną koleżankę znieczulenei średnio podziałało, czuła bóle nadal. A moja siostra rodziła 2 chłopców i za każdym razem bez znieczulenia, porody nie trwały dłużej niż 2 h od momentu przyjazdu na porodówkę. I tu też zupełnie odmiennie niż u naszej Mamy, która porody przechodzila ciężko i trwały one długo, więc nie wszystko się dziedziczy chyba. Ciąże moja Mama też przechodziła ciężko, wymioty, mdłości etc a ja i moja siostra lekko...No chyba, że ja dziedziczyłam po siostrze hehe

[anagat]

Napisane przez alamig

Ja chyba raczej nie będę brała. Skoro kobiety rodzą bez i jakoś żyją, to ja chyba też dam radę
A czemu Ty nie chcesz brać znieczulenia?

Heh no ja w sumie z tego samego powodu nie chcę brać.
Po drugie mam ochotę kiedyś stanąć przed tymi rodzącymi roztrzęsionymi i powiedzieć.. no a ja rodziłam BEZ
A po kolejne i w sumie ważne , to nie chcę ingerencji w naturę. Nie chcę niepotrzebnych niepożądanych efektów.

Napiszę Wam może jakie ryzyko ja przedstawiam każdej kobiecie , której robię epidural (ZOP). One muszą najpierw podpisać zgodę.

- czasem nie działa (nie wiadomo dlaczego) lub nie działa idealnie
- może spaść ciśnienie krwi (dziecka również) -trzeba dawać plyny i leczyć jeśli za bardzo spadnie
- po nakłuciu mozna cierpieć na zespół popunkcyjny- nie od razu a po kilkunastu godzinach ( silne bóle głowy) 1/100 kobiet, które czasem wymagają kolejnego epiduralu ze wstrzyknięciem krwi- jako takiej łatki z ang- blood patch ( jeśli ktoś chce jaśniejsze wyjaśnienia proszę pisać)
- zwiększa się ryzyko porodów kleszczowych / próżnociągowych ( polskie terminy są mi obce) oraz ryzyko cesarki
-zwiększa się ryzyko powstania duzego pęknięcia krocza (znowu nie mogę sobie przypomnieć fachowej polskiej nazwy z ang. perineal tear)
-jest ryzyko zrobienia pełnego popu- zneczulenia takiego jak do normalnej cesarki dużo większą igłą niż potrzeba.
- nadal jest niewielkie ryzyko uszkodzenia nerwu

To są podstawowe rzeczy , o których mówię pacjentkom.
Jeszcze nie zdarzyło mi się, że któraś po otrzymaniu tych info odmówiła.
I wszystkie są baaardzo wdzięczne jak środek zaczyna działać

Aleee u mnie ziiimno jest brrrr

[tikki85]

Anagat to podziel się ze mną temperaturą, bo u mnie w mieszkaniu 29 i ledwo wytrzymuję

Ja na dzisiejszy dzień nie wyobrażam sobie jak mogłabym rodzić bez znieczulenia. Chciałabym, żeby porody były dziedziczne, bo moja mama urodziła mnie bez pęknięcia .

[negila]

witam was w nowej części rano jak wychodziłam patrzę 3 str, myślę jakoś nadrobię wracam 8

gratulacje dla wszystkich nowych mam

Napisane przez agnes99

coś miedzy 10, a góra 15 minut, bo nie tylko małego ogladał lekarza, ale też jajniki i macicę i mierzył wszystkie rózne rózności

nasze badanie też koło 10 minut trwało, maluch się nie ruszał za bardzo to i nie robił problemu lekarzowi z pomiarami tylko serduszka nie dał posłuchać

Napisane przez emigra

Ponoc w pierwszej ciazy czuc ruchy pozniej - 19-20 tydzien, ale wiadomo ze kazda kobieta jest inna z tego co mi kolezanki opowiadaly to kolo 16-7 tc juz czuly takie laskotanie w brzuchu, czasem zauwazaly tez lekkie podskakiwanie (nie wiem jak to inaczej okreslic, o moze pulsowanie?) brzucha i byla to czkawka maluszka ja jak leze na brzuchu to widze jak on pulsuje, ale to raczej moje oddychanie, wiec czekam cierpliwie az poczuje naprawde maluszka jeszcze 4 tygodnie i zaczne wsluchiwac sie hihi teraz mamy 14 tc

ja już na brzuchu nie mogę leżeć jakoś mi nie wygodnie

kilka dni temu leżałam na plecach i trzymałam ręce na brzuchu i czułam jakby coś bardzo mocno mi napierało w miejscu gdzie jest maluch. trwało to może z 5-10 minut z przerwami małymi, ale to chyba niemożliwe żeby to były ruchy i tak wcześnie żebym je mogła poczuć?????

Napisane przez cziqua

no i wizyta u endokrynologa też jutro jak sobie pomyślę te kolejki

współczuję wam dziewczyny z tymi kolejkami moja lek pod tym względem to anioł bo sama mnie umawia na konkretne terminy i specjalnie dla mnie przyjeżdża te 15 minut wcześniej a przecież nie musi bo to nawet nie prywatne wizyty. mama mi zaproponowała żeby jej zanieść jakąś kawę czy cuś za jej pomoc ale kurczę ja chyba tak nie potrafię

Napisane przez Jolkaaa

no właśnie ja od połowy października zaczynam polowanie na okazje jakieś

a ja jeszcze się chyba wstrzymam chociaż to nie jest łatwe najpierw się muszę zorientować co mamy a mieć będziemy sporo tyle że po dziewczynkach wiec jak babeczka to luz 3 kartony ciuszków a jak chłopak.. hmm będziemy wybierać. a że wszyscy(!!) się nastawiają na chłopaka to podejrzewam że będą zakupy w rodzinie na niebiesko
narazie zabrałam siostrze małe skarpeteczki z kubusiem puchatkiem i dostałam superancka kuteczkę dżinsową rozm 68

Napisane przez Gizmiatko

no ja juz mam termin na 8 marca ;p haha bylo by siwetnie urodzic 8 ;] syna rodizlam 26 maj (dzien mamy)

mi też się przesunęło bo według usg 9 marca a daty to bardzo fajnie sie u ciebie ułożyły


A ja mam pytanie odnośnie toxo wyszło mi tak
IgG 0 (norma 0,0- 8,0)
IgM 0,03 (0-0,65)
i co to oznacza? to są wartości minusowe czy dodatnie?

[Aguśkaa83]

Napisane przez tikki85

Chciałabym, żeby porody były dziedziczne, bo moja mama urodziła mnie bez pęknięcia .

Ja niestety nie wytrzymalam ostatniego partego skurczu i pekla mi pochwa i dodatkowo zostalam nacieta przez polozna (tzn nacieta w kroczu) i lekarz szyl mnie 40 minut. W srodku mialamrozpuszczalne szwy a te na kroczu byly sciagane po paru dniach.

Napisane przez negila

A ja mam pytanie odnośnie toxo wyszło mi tak
IgG 0 (norma 0,0- 8,0)
IgM 0,03 (0-0,65)
i co to oznacza? to są wartości minusowe czy dodatnie?

niemasz p/cial zwiazanych z toksoplazmoza, czyli nie chorowalas i nie mialaskontaktu z ta choroba i to jest ten wynik IgG 0
a IgM 0,03 oznacza ze jestes teraz zdrowa bo norma jest od 0-0,65 (ta kreska to nie minus a przedzial)

[cziqua]

ajjj ale bym cos kwaśnego jakiś owoc kwaskowy albo coca cola z cytryną pomarańcza albo grapefruit a najlepiej pomelo

[negila]

Napisane przez Aguśkaa83

niemasz p/cial zwiazanych z toksoplazmoza, czyli nie chorowalas i nie mialaskontaktu z ta choroba i to jest ten wynik IgG 0
a IgM 0,03 oznacza ze jestes teraz zdrowa bo norma jest od 0-0,65 (ta kreska to nie minus a przedzial)

dziękuję a że to przedział to wiem tak tylko szybko napisałam czasem wyniki są już oznaczone (-) lub (+)
a powiedz mi jeszcze czy to badanie toxo to jest to samo co badanie immunoglobulin IgG i IgM (całkowitych/nieswoistych)???
ja się nie znam na tym kompletnie

[anagat]

Tikki hehe , biorę od Ciebie 10 stopni Lepiej???

A co do pęknięcia. Ja się nie boję pęknięcia kontrolowanego , ja się boję dużego pęknięcia..brrr Więc mam nadzieję, że mnie natną, a potem ładnie zszyją

[negila]

A i moja skleroza zapomniałam a chciałam się wam pochwalić naszym robaczkiem

[tikki85]

Anagat...o wiele lepiej .
Dodam, że ja okna mam na cień, więc na słońcu na zewnątrz jest pewnie ze 40 .

---------- Dopisano o 16:17 ---------- Poprzedni post napisano o 16:16 ----------

Negila jaki słodziak

[anagat]

Negila, cuuudnie

Tikki - cieszę się, że się przydałam.. Ale u mnie dalej deszcz wiatr... a te 10 stopni to farelka mi nagrzała hehe Ale suma sumarum ja i tak lubię irlandzką pogodę

[tikki85]

Mam ochotę na coś słodkiego...choćby nawet 1 kostka czekolady...ale u mnie są wszystkie sklepy zamknięte od 14-17 . MASAKRA!

[Aguśkaa83]

Napisane przez negila

dziękuję a że to przedział to wiem tak tylko szybko napisałam czasem wyniki są już oznaczone (-) lub (+)
a powiedz mi jeszcze czy to badanie toxo to jest to samo co badanie immunoglobulin IgG i IgM (całkowitych/nieswoistych)???
ja się nie znam na tym kompletnie

wiesz tak dokladnie to Ci nie powiem. Toxo to znaczy toksoplazmoza a immunoglobuliny IgG i IgM to inna dzialka.
Ale na toxo robi sie tylko toxo IgG i toxo IgG (jedno- IgG swiadczy o przebytym zakazeniu czyli obecnosc p/cial w krwi a drugie IgM o tym czy jest swieze zarazenie czyli czy w chwili obecnej chorujesz)

Napisane przez negila

A i moja skleroza zapomniałam a chciałam się wam pochwalić naszym robaczkiem

piekne malenstwo

---------- Dopisano o 16:51 ---------- Poprzedni post napisano o 16:45 ----------

negila dodam jeszcze ze badanie IgG i IgM wykonuje sie nie tylko przy toksoplazmozie ale tez innych chorobach jak cytomegalia, rozyczka (jesli chodzi o ciaze). Chodzi glownie o stwierdzenie czy sa p/ciala we krwi zwiazane ze starym zakazeniem czy swiezym. Nie wiem jak to jeszcze mozna wytlumaczyc

---------- Dopisano o 16:52 ---------- Poprzedni post napisano o 16:51 ----------

Napisane przez tikki85

Mam ochotę na coś słodkiego...choćby nawet 1 kostka czekolady...ale u mnie są wszystkie sklepy zamknięte od 14-17 . MASAKRA!

czemu tam zamykaja sklepy w tych godzinach?

[rybka13]

Napisane przez emigra

Alescie naprodukowaly moze wieczorem mi sie uda Was porzadnie nadrobic teraz wrocilam z zakupow (matulu jakie sliczne rzeczy nakupowalam dla maluszka ) i gotuje wlasnie warzywka na salatke warzywna mniam mniam - meza wczoraj naszlo i narobil mi ochoty to nie mam wyjscia musze zrobic i jeszcze zupke ogorkowa zaraz bede robic

Poza tym nalazilam sie dzisiaj sporo i troche pobolewa mnie brzuszek wiec biore chyba nospe i juz zwalniam tempo - najgorszy jest bol plecow i bioder od wczoraj no ale 10 h bylam w pracy a dzisiaj zamiast odpoczac to ja na wyprawy z kolezanka po sklepach sie wybralam ... ech.

emigra mojego TZ ostatnio naszło na sałatkę warzywną to napadłam na niego że nie ma mowy nie będę stała 3h w kuchni... po czym przemyślałam i stwierdziłam że w sumie to i ja bym zjadła, no i jest w moich planach bo jeszcze sie nie wzięłam za nią.
Co do bioder, mnie boli jedno juz od miesiąca, w dzień to jeszcze jakoś mniej, ale najgorzej jest w nocy, nie ma dobrej dla mnie pozycji, przekręcam się ze sto razy i budzę. Znam kilka dziewczyn które tak miały w ciąży... nie wiem czemu Może to biodra się poszerzają albo coś.

[rumiankowa]

przywołana do tablicy, chciałam się usprawiedliwić - ja po prostu za Wami nie nadążam pracuję, i nie mam możliwości w pracy czytać, a jak przychodze do domu i widzę 6 stron, to nie wiem od czego zacząć

ale pochwalę się dzidziolem, bo wczoraj byłam na USG, bejbik machał do mnie rączkami i nóżkami. i łapał się za głowę
generalnie wszystko dobrze, wyniki świetne i w ogóle tak trzymać
tyle że jestem tu jedną z wcześniejszych "porodówek", bo termin ciągle wychodzi mi pod koniec lutego. ale ja tam trzymam się marca
zaczęliśmy 16 tydzień

Napisane przez anagat

A poza tym mam pytanie. Które z Was będą się starały o znieczulenie do porodu? Pytam z ciekawości, bo jak już kiedyś pisałam jako anestezjolog sama robię te znieczulenia pacjentkom.
Jednak podczas mojego porodu wolałabym go nie brać.
Z kolei moi koledzy z pracy już robią zakłady , czy poproszę , czy nie

przy poprzednim porodzie nie prosiłam wolałabym, żeby teraz też tak było

[tikki85]

Napisane przez Aguśkaa83

czemu tam zamykaja sklepy w tych godzinach?

Sjesta . Sklepy w tych godzinach mają przerwę obiadową. A ja właśnie jak mam ochotę wyjść na zakupy to jest tak 15, 16. Więc się wkurzam

[Kathi75]

Dobrze ze was znalazlam
Fajny tytulik mamy niepowtarzalny
U mnie stara bieda
Praktyka dom , obowiazki , püieczenie tortow
Padam na twarz ale oby do soboty

Gizmiatko wyslij PW do moderatorow o zamkniecie tamtego watku
szajajba w pierwszym poscie nie dzialaja linki te na dole

[Jolkaaa]

weszłam na sekunde my już po obiadku jedliśmy ryż z piersią i warzywkami a teraz idziemy robić wspólnie gołąbki

---------- Dopisano o 16:58 ---------- Poprzedni post napisano o 16:57 ----------

Napisane przez gosica502

Ja miałam zakaz współżycia Ale na szczęście już mi go cofnięto

Acha

---------- Dopisano o 16:59 ---------- Poprzedni post napisano o 16:58 ----------

zmykam może później zajrzę...

miłego wieczorka

[Aguśkaa83]

Napisane przez rumiankowa

ale pochwalę się dzidziolem, bo wczoraj byłam na USG, bejbik machał do mnie rączkami i nóżkami. i łapał się za głowę
generalnie wszystko dobrze, wyniki świetne i w ogóle tak trzymać
tyle że jestem tu jedną z wcześniejszych "porodówek", bo termin ciągle wychodzi mi pod koniec lutego. ale ja tam trzymam się marca
zaczęliśmy 16 tydzień

rumiankowa ja Cie rozumiem z brakiem czasu, ja nie pracuje wiec wiadomo ze mam go wiecej ale przy dziecku jednym jest ciezko znalezc duzo czasu na posiedzenie sobie.
super ze z dzidzia wszystko w porzadku

Napisane przez tikki85

Sjesta . Sklepy w tych godzinach mają przerwę obiadową. A ja właśnie jak mam ochotę wyjść na zakupy to jest tak 15, 16. Więc się wkurzam

no to Ty tez powinnas robic sobie wtedy sjeste