Liście spadają,zima za progiem,wyprawkę czas kończyć bo dzidzia nas kopie. I/II 2012

[agawoo]

Napisane przez *Agatek*

PIĘKNIE WYSZŁO, ŻE JESTEM BRUDAS
firanki są czyste ogólnie- chodziło mi bardziej o 'zasłony' które ułożone są tak, gdzie są fałdy i tam na pewno się kurz zebrał, więc dziś się wzięłam za pranko

Okno to ja myję praktycznie co 2 miesiące, a firanki- nie przyszło mi do głowy - nie są białe tylko to jest organtyna i się mieni w różnych kolorkach (jak mieszkałam w innym pokoju z mężem to co chwila prałam, a tu jakoś tak wyszło, że jeszcze nie )
Ale jak wczoraj się zabrałam za porządki, to dziś część druga żeby wszystko miała zrobione na cycek glancek przed porodem

MMONIKA faktycznie- ta wanienka z termometrem to porażka myślałam, że termometr jest jakoś zainstalowany stabilnie... a to jest przyklejone na wanience od środka i można w każdej chwili oderwać

Wcale nie pomyślałam, że jesteś brudas Ja też co miesiąc nie piorę firanek, tak jakoś 2-3 razy do roku (przed świętami jednymi i drugimi i czasem gdzieś pomiędzy)
Ale faktycznie, po tak długim czasie sporo kurzu musiało się nazbierać

[bybella]

Napisane przez czubasek20

ja też mam rozstępy na szczęście tylko na piersiach i takie malutkie ale mam. No ale co się dziwić że w porównaniu z tym co mialam przed ciązą to teraz moje cycki są ogromne. Jak zaczne karmic i jeszcze urosną to będę sobie zarzucac je na plecy jak ta murzynka w dowcipie.

ja tam bym chciała mieć co zarzucać, może jeszcze urosną

Napisane przez *Agatek*

PIĘKNIE WYSZŁO, ŻE JESTEM BRUDAS
firanki są czyste ogólnie- chodziło mi bardziej o 'zasłony' które ułożone są tak, gdzie są fałdy i tam na pewno się kurz zebrał, więc dziś się wzięłam za pranko

dobra dobra się nie tłumacz brudas to brudas ale wiesz, nie można być we wszystkim najlepszym, albo jest się dr agatek albo perfekcyjną panią domu

[*Agatek*]

agawoo ale pewnie wiele dziewczyn tak teraz o mnie pomyślała Teraz to ja robię generalne porządki, więc wypada. A zależy mi po prostu żeby dzieciaczek nie zachorował od nawału kurzu

Rozpakowałam teraz paczkę- ale malutko przyszło, bo to takie ostatki
Co do 2 pieluch flanelowych- nie popatrzałam na aukcji jaki to rozmiar, bo są malutkie takie jak na foto a na aukcji jak wół pisze ile cm mają No ale cóż- trudno starczy- mam 4 duże kolorowe flanelowe i 2 małe

[*Agatek*]

Napisane przez bybella

noo dzięki
a idź ty chudzinko!
ależ jestem dziś głodna, a tż dzwonił, ze będzie z pracy później

jaka chudzinko?? Ja to jestem szczupaczek chociaż nie... przez te dodatkowe kg i dupą Dżej LO czuję się jak jakiś pingwin

A ja mam leczo!!!!!

[MMONIKA9]

https://www.facebook.com/pages/Mothe...type=1&theater

[19mala83]

Napisane przez agawoo

Mała, współczuję wścibskiej rodzinki Nie cierpię takich ludzi, co się wtrącają w nie swoje sprawy
Oby szybko udało się Wam wprowadzić do nowego domku (naprawdę podziwiam, że udaje się Wam wytrzymać osobno), zróbcie tylko tyle, ile potrzeba do normalnego funkcjonowania, resztę skończycie/dokupicie później

Mnie też własnie irytuja i jestem już na granicy wytrzymałości a jak wybuchne to nie będzie miło i dobrze moze w koncu przestana się wtrącać

Zoska nie pakuj się w ślub cywilny tym bardziej że masz ze swoim tż-tem przeboje jakie masz, Ciebie to tylko uwiąże bo potem jakby jakiś rozwód itp rzeczy (oczywiście nie życzę ale róznie to bywa) to tylko koszty i dodatkowy stres dla ciebie a tego to teraz raczej też Ci nie brakuje. W nastawieniu księdza ślub cywilny nic nie zmieni, wiem to po sobie bo my też wzieliśmy najpierw cywilny, kościelny też był planowany ale poźniej bo rodzina męża chciała wesele a mi to szczerze mówiąc do szcześcia nie było potrzebne chociaż wiadomo fajna sprawa Jak poszlismy do księdza że chcemy wziać ślub kościelny to po pierwsze potraktował nas jakbyśmy nie zasłużyli nawet na chwile uwagi bo ja do niego mowiłam a on przy ołtarzu chodził, gasił swieczki, zbierał swoje zeszyty i powiedział że za wcześnie przyszliśmy termin umawiać, poza tym na kolędzie nie powiedziałam mu że ślub cywilny wzięliśmy za to ludzie mu powiedzieli, że ten slub to był po to żeby działkę kupić, żeby kredyt wziąc itp rzeczy. Zataiłam to a nie powinnam tak robić, na to ja mu tylko odpowiedziałam że nie uważam że za szybko bo z tego co wiem to jeden ślub już ma umowiony na ten sam dzień a nie chce żeby poźniej powiedział nam że za poźno na co on powiedział że no jak będzie trzeba to i 3 śluby pobłogosławi, że mam się nie martwić. Na to ja mu powiedziałam że jednak wolę wcześniej to załatwić żeby nie było problemów. Potem jak do niego chodziliśmy na nauki to było z reguły bardzo niemiło, kiedyś z nami się umówił po czym jak poszliśmy to okazało się że go nie ma i nawet nie powiadomil nas że go nie będzie,wytyczył nam termin i przekazał przez tę drugą parę co też tego dnia ślub miała, dziewczyna do mnie zadzwonila powiedzieć ze ksiądz na dziś na 18 chce nas widzieć no i spóźniliśmy się bo zanim moj maż dojechał to trochę trwało, to ksiadz oburzony że 15 minut spoźnienia a on ma wyjeżdzać, no to ja mu na to ze ostatnio byliśmy to proboszcza nie było i też nikt nas nie powiadomil, no to juz nic nie powiedział więcej tylko poszedł z nami do kancelarii omówil ceremonie wział kase i wszystko. A w dniu slubu jak poszli świadkowie podpisać protokół to powiedział im że on już 10 minut temu poprzedni ślub skończył i że mamy opóźnienie, szkoda że mi nie powiedział bo mieliśmy ślub na 17 a nie na 16.50 więc od razu bym mu to powiedziała.
Także nie ulegaj presji bo możesz tylko sobie zaszkodzić a to że weźmiesz ślub cywilny nic nie zmieni w nastawieniu księdza ale to tylko moje zdanie.

[annyonne]

Nadrobiłam z 15 stron, masakra ale pędzicie... I witam na nowym wątku

Agatku pisałaś o rumianku do przemywania oczek - podobno odchodzi się od tego bo uczula i powoduje podrażnienia, lepiej stosować zwykłą letnią przegotowaną wodę.

Na allegro mogę z czystym sumieniem polecić dwóch sprzedawców: rodzyneczki - super bodziaki z carter'a, pieluszki tetrowe, kocyki itp. oraz bieszczu - śpiochy i kaftaniki. W przypadku pierwszego sprzedawcy towar zamówiłam (chyba) w poniedziałek a kurier był już w środę.

Co do akcesoriów do karmienia, kąpieli, higienicznych itp. zrobiłam porównanie w Excelu i najtaniej a zarazem najwięcej rzeczy do kupienia wyszło u sprzedawcy r_p77 (brałam pod uwagę jeszcze rodzyneczki, my-baby-love, rajrodzica-pl i gapa_kids). Większego rozeznania nie miałam siły robić, kręgosłup daje w kość Jeśłi któraś z mamuś jest zainteresowana po podaniu maila mogę przesłać tabelkę ale zaznaczam, że to mój subiektywny wybór artykułów

I jeszcze w weekend byliśmy w Fashion Hause i zahaczyliśmy o sklep Kolorino (sklep firmowy Drewexu) - mają mega wyprzedaże w związku z częściową upadłością firmy. Na łóżeczka niestety się spóźniliśmy ekspedientka mówiła, że tydzień temu mieli przeceny z 460,00 zł na 190,00 zł!! My zakupiliśmy dwa okrycia kąpielowe z kapturkiem 100x100 za 20,00zł oraz dwupak prześcieradeł bawełnianych na gumce za cenę 25,00 zł.

[Anabellita]

Nadrobiłam czytanie nowego forum do połowy 5 strony Nie zdążę więcej bo mówiłam się ze szwagierką na ploty

Napisane przez neska22

Kurcze z rańca zakładam biustonosz, noszę 3/4 dnia i jest ok a pod wieczór muszę ściągać bo mnie strasznie uciska...muszę zmienic juz na większe ale czy to tak jest, ze biust wieczorem jest większy?

Ja też tak mam i wieczorem śmigam po domu bez stanika mój TŻ wtedy jest przeszczęsliwy

Napisane przez kamusia178

dziękujemy bardzo, poza zgagą, spuchnietymi nogami, trudnoscia w zasypianiu i zadyszką po schodach - w porządeczku tak, że zyc nie umierac hehe a tak powaznie to moze dziwnie zabrzmi (jak wyrodna matka) ale nadal nie czuje tej ciazy, przez poprzedni incydent boje sie uwierzyc ze tym razem sie uda (ot, taki niedowiarek ze mnie - wole byc milo zaskoczoną niż sie rozczarowac).

Ja też nie czuję, a właściwie nie wierzę, ze jestem w ciąży, wydaje mi się jakbym poprostu przytyła
Nasze suwaczki wskazują 24 tydz. i 5dzień ciąży

Napisane przez likas

Ja mam tylko fridę , nawet jeszcze zapasowe filtry więc zakup mnie ominie. A jak glutki twarde to psika sie wodą morską.

Tak, tak,masz rację z tą wodą morską, wczoraj o tym położna mówiła na szkole rodzenia. Najpierw się pryska do noska, dzidzia wtedy kichnie i wszystkie glutki zalegające w nosku spłyną i wtedy można je wyssać fridą. W ogóle bardzo polecała fridę, bo zwykła gruszka jest bardzo nieprzyjemna dla dziecka.
Dla noworodka najlepsza woda jest taka która psika mgiełką a nie strumieniem bo noworodek leży na pleckach i można go "utopić" Polecała DisneMar
Inne wody są dla dzieci które już siedzą

[agacia_cz]

Napisane przez MMONIKA9

https://www.facebook.com/pages/Mothercare/146540232077299#!/photo.php?fbid=2268061040 50711&set=a.1482708452375 71.33276.146540232077299& type=1&theater

na allegro taniej

sama używam wody morskiej dla niemowlaków pani w aptece mi poleciła na te moje ciągłe krwawienia i zatkany suchy nos cudu nie ma ale pomaga

[likas]

Dziewczyny chodzące do szkół rodzenia, napiszcie co teraz polecają na gojący się pępuszek.
Jestem z pokolenia spirytusu 70 % ale wiem, że od tego odeszli, czytałam o szarym mydle, wodzie etc. jestem ciekawa co Wam polecą.

[uska000]

bylam w biedronie i kupilam 2 paczki narobilyscie mi smaka na picolo a nigdzie ni ma

[Haniula]

Napisane przez Anabellita

Tak, tak,masz rację z tą wodą morską, wczoraj o tym położna mówiła na szkole rodzenia. Najpierw się pryska do noska, dzidzia wtedy kichnie i wszystkie glutki zalegające w nosku spłyną i wtedy można je wyssać fridą. W ogóle bardzo polecała fridę, bo zwykła gruszka jest bardzo nieprzyjemna dla dziecka.
Dla noworodka najlepsza woda jest taka która psika mgiełką a nie strumieniem bo noworodek leży na pleckach i można go "utopić" Polecała DisneMar
Inne wody są dla dzieci które już siedzą

a ja wlasnie mam przed soba ulotke apteki DOZ i disnemar jest za 14,99 ale nie ma napisanego wieku od ktorego mozna uzywac
zas od 2 tygodni zycia jest afrin pure sea za 15,19 z kartą

[tygrysia]

Witam dziewczyny i melduję się w nowym wątku

Nie odzywam się, bo mam bardzo dużo załatwiania z mieszkaniem (jednym i drugim ). Troszkę Was podczytuję, jak mam czas.

Pozdrawiam Was Wszystkie bardzo serdecznie

[uska000]

ja kupilam NaseFrida

[renata:)]

Napisane przez sandra1892

Eh laski, od soboty jestem opuchnieta tak ze szok, nie widze swoich kostek , a palce od rak wygladaja jak serdelki. Lekarz mowi , ze to poczatki zatrucia ciazowego jestem zalamana. Boje sie ze urodze za wczesnie Po za tym okropnie mnie bola rece i stopy Moze lepiej ze ide do szpitala tam odpoczne, bo w domu to zawsze cos do zrobienia i ciezko wylezec . A co do cukru to podejrzewam, ze bede miala cukrzyce bo wczoraj po obiedzie bylam u cioci zmierzylam cukier i byl znow 160 wiec to chyba nie pomylka w wyniku Chce mi sie RYCZEC

kochana dobrze że lekarz przytomny i będziesz pod dorą opiekąnie smuć się! odpoczniesz trochę poleniuchujesz

Napisane przez kamciurka

cipka

hehehehhehe ja juz zdradzilam co a moja Niki byla taka rowniutka, mimo naturalnego chyba mam rozciągliwą

no tak ale tu mozesz odwrocic glowe, a bolu nie wylaczysz niestety
ja bym chciala rodzic naturalnie ale ze znieczuleniem, to jak najbardziej, kompromis idealny jak dla mnie

no w trakcie bólu niestety nie wyłączyszale dzidzia ci go wyłaczy od razu jak ci ją dzadza, a po porodzie cc boli i jeszcze dziecka nie chcą dać

Napisane przez agawoo

Dziewczynki, chciałam tylko zameldować, że wróciłaaaaaaaammmm Wypuścili mnie dzisiaj, ale kazali się oszczędzać, spacerki bez szaleństw, żadnego sprzątania czy mycia okien Jutro idę po wypis

Dziękuję za smski i pozdrowieni

A teraz ..... znowu mnie długo nie będzie, bo muszę Was nadrobić Kto to widział tyle pisać i jeszcze nowy wątek zakładać Od którego ja mam zacząć, co

super wieści!!!

Napisane przez bybella

serio może minimalnie mi sie powiekszyły, własciwie nie powiększyły, ale nabrzmiały , smaruje się kremami wiec jestem zdziwiona , że mam już takie ślady ogólnie to mam skłonności do rozstępów, ale na pupie i biodrach, jak dorastałam to mi się porobiły, wiec byłam pewna że będę miała tam w tym miejscu jeszcze nowe,ale nie na moich cyckach nooo jestem na ich punkcie przewrażliwiona

ja póki co też ani jednego rozstępaoby tak dalej!!! a brzusio ogromny i cycki o 3 rozmiary większe

Napisane przez agacia_cz

na allegro taniej

sama używam wody morskiej dla niemowlaków pani w aptece mi poleciła na te moje ciągłe krwawienia i zatkany suchy nos cudu nie ma ale pomaga

ja tez wody morskiej używam fajna jest nawet troszkę pomaga

[BebiBebi]

Napisane przez bambusiek

A wtedy dodatkowo jakąś pościel do wózka też będziecie mieć, czy dopiero jak śpiworek przestanie być potrzebny?

ja mam kombinezony obydwa ze stópkami

później kocyk akrylowy albo kołderka do wózeczka (dostanę od szwagierki)

[Angelika_26]

No nie ledwo nowy wątek a Wy już tyle naskrobałyście.
Popsuł mi się laptop i czekam cierpliwie aż mąż kupi mi nowy. Dziś wziął swój z pracy to mogę troszkę z Wami popisać, bo się steskniłam za Wami. A nie było mnie ledwie pare dni.

[MMONIKA9]

dziewczyny czy wy kupujecie leżaczki bo ja sobie własnei oglądam i na taki fajny trafiłam więc wstawie linka jak by jakaś była zainteresowana bo cena nawet mi sie wydaje taka w miare http://allegro.pl/lezaczek-bujaczek-...874890812.html

[renata:)]

moniczko śliczny ten leżaczek! nóżki mi się tylko troszkę nie podobają ale poza tym bardzo ładny. nie myślałam jeszcze o tym to nie wiem na co zwrócić uwagę ale z wyglądu extra

[likas]

Napisane przez BebiBebi

później kocyk akrylowy albo kołderka do wózeczka (dostanę od szwagierki)

ja planuje jak poprzednio tylko gruby koc akrylowy, taki 100x140. Muszę kupić bo Ala swojego z Kubusiem nie chce oddać i już upatrzyłam w Carrefourze za 26 zł. Jak wózek ma przykrycie, a większość ma, to już śpiworka nie potrzeba, koc wystarczy. A pod głowę to i tak tylko pielucha.
Wózek (gondola z przykryciem) pełni wtedy rolę dodatkowej warstwy w stosunku do naszego ubrania, jednak ja wole jeszcze gruby koc i średniej grubości kombinezon. A w foteliku małą zawijałam (przykrywalam) tym kocem.

Kocyk wolę taki większy bo są jeszcze takie 70x100, ten większy ja zawijałam i Ali było ciepło ze wszystkich stron.

[uska000]

Napisane przez MMONIKA9

dziewczyny czy wy kupujecie leżaczki bo ja sobie własnei oglądam i na taki fajny trafiłam więc wstawie linka jak by jakaś była zainteresowana bo cena nawet mi sie wydaje taka w miare http://allegro.pl/lezaczek-bujaczek-...874890812.html

wczoraj pokazywalam go tztowi i mowil ze cudny

[likas]

Napisane przez renata:)

moniczko śliczny ten leżaczek! nóżki mi się tylko troszkę nie podobają ale poza tym bardzo ładny. nie myślałam jeszcze o tym to nie wiem na co zwrócić uwagę ale z wyglądu extra

Tylko on sie nadaje od 2 msc życia, bo nie pozycji zupełnie na płask my się już chyba zdecydowaliśmy na ten http://allegro.pl/fisher-price-lezac...869930836.html
Jak się Ala właduje to nie połamie go (moja gąska nawet 15 kg nie waży )

[agawoo]

Napisane przez likas

Dziewczyny chodzące do szkół rodzenia, napiszcie co teraz polecają na gojący się pępuszek.
Jestem z pokolenia spirytusu 70 % ale wiem, że od tego odeszli, czytałam o szarym mydle, wodzie etc. jestem ciekawa co Wam polecą.

Ja do szkoły rodzenia nie chodzę, ale gdzieś czytałam, że teraz zalecają przemywanie wodą (chyba przegotowaną - ale nie jestem pewna) i ewentualnie płynem czy sprayem Octenisept.

Napisane przez renata:)

super wieści!!!

Napisane przez MMONIKA9

dziewczyny czy wy kupujecie leżaczki bo ja sobie własnei oglądam i na taki fajny trafiłam więc wstawie linka jak by jakaś była zainteresowana bo cena nawet mi sie wydaje taka w miare http://allegro.pl/lezaczek-bujaczek-...874890812.html

Ładny, ale ja nie planuję zakupu więc nawet nie szukam i nie porównuję

Napisane przez 19mala83

Mnie też własnie irytuja i jestem już na granicy wytrzymałości a jak wybuchne to nie będzie miło i dobrze moze w koncu przestana się wtrącać

Zoska nie pakuj się w ślub cywilny tym bardziej że masz ze swoim tż-tem przeboje jakie masz, Ciebie to tylko uwiąże bo potem jakby jakiś rozwód itp rzeczy (oczywiście nie życzę ale róznie to bywa) to tylko koszty i dodatkowy stres dla ciebie a tego to teraz raczej też Ci nie brakuje. W nastawieniu księdza ślub cywilny nic nie zmieni, wiem to po sobie bo my też wzieliśmy najpierw cywilny, kościelny też był planowany ale poźniej bo rodzina męża chciała wesele a mi to szczerze mówiąc do szcześcia nie było potrzebne chociaż wiadomo fajna sprawa Jak poszlismy do księdza że chcemy wziać ślub kościelny to po pierwsze potraktował nas jakbyśmy nie zasłużyli nawet na chwile uwagi bo ja do niego mowiłam a on przy ołtarzu chodził, gasił swieczki, zbierał swoje zeszyty i powiedział że za wcześnie przyszliśmy termin umawiać, poza tym na kolędzie nie powiedziałam mu że ślub cywilny wzięliśmy za to ludzie mu powiedzieli, że ten slub to był po to żeby działkę kupić, żeby kredyt wziąc itp rzeczy. Zataiłam to a nie powinnam tak robić, na to ja mu tylko odpowiedziałam że nie uważam że za szybko bo z tego co wiem to jeden ślub już ma umowiony na ten sam dzień a nie chce żeby poźniej powiedział nam że za poźno na co on powiedział że no jak będzie trzeba to i 3 śluby pobłogosławi, że mam się nie martwić. Na to ja mu powiedziałam że jednak wolę wcześniej to załatwić żeby nie było problemów. Potem jak do niego chodziliśmy na nauki to było z reguły bardzo niemiło, kiedyś z nami się umówił po czym jak poszliśmy to okazało się że go nie ma i nawet nie powiadomil nas że go nie będzie,wytyczył nam termin i przekazał przez tę drugą parę co też tego dnia ślub miała, dziewczyna do mnie zadzwonila powiedzieć ze ksiądz na dziś na 18 chce nas widzieć no i spóźniliśmy się bo zanim moj maż dojechał to trochę trwało, to ksiadz oburzony że 15 minut spoźnienia a on ma wyjeżdzać, no to ja mu na to ze ostatnio byliśmy to proboszcza nie było i też nikt nas nie powiadomil, no to juz nic nie powiedział więcej tylko poszedł z nami do kancelarii omówil ceremonie wział kase i wszystko. A w dniu slubu jak poszli świadkowie podpisać protokół to powiedział im że on już 10 minut temu poprzedni ślub skończył i że mamy opóźnienie, szkoda że mi nie powiedział bo mieliśmy ślub na 17 a nie na 16.50 więc od razu bym mu to powiedziała.
Także nie ulegaj presji bo możesz tylko sobie zaszkodzić a to że weźmiesz ślub cywilny nic nie zmieni w nastawieniu księdza ale to tylko moje zdanie.

Mała, jakby mi ksiądz wyjechał z tekstem, że wzięłam ślub cywilny dla kredytu to bym mu chyba nagadała tak, że uszy by mu zwiędły (nawet, jeśli byłaby to prawda).
Nic mu do tego .. a za takie traktowanie ślub wzięłabym w innej prafii (co zresztą zrobiłam ).

Ale pisałam już wyżej do Zoski - ślub ze strachu przed tym, co ksiądz powie przy chrzcie to po prostu zapakowanie się w problemy

Dziewczyny - nadrobiłam stary wątek Wiedziałam, że coś nie tak po postach w tym wątku, ale chciałam najpierw doczytać
Dziękuję, że nie napisałyście o tym co się stało, bo chyba bym się tam załamała I tak mi smutno i przykro STraszna wiadomość Mam nadzieję, że Maga się jakoś trzyma i niedługo będzie miała siłę, żeby starać się o drugie dzieciątko

[Angelika_26]

Fajny ten leżaczek. Ja na szczęście nie muszę kupować. Koleżanka mi da leżaczek z fishera i jeszcze ta huśtawkę z fishera.
http://allegro.pl/fisher-price-husta...883024644.html

[bambusiek]

Zmykam zaraz będzie mąż, a potem będę się "pięknić" na jutrzejszą randkę z ginem

Papa

[renata:)]

a ja melduję że będę dopiero w czwartek wieczorem lub piątek rano. jade jutro na zajęcia
więc kciuki za wszystkie wizyty i badania
no i nie piszcie za dużo bo będę później zmęczona czytaniem

[MartuNiunia87]

Napisane przez likas

Dziewczyny chodzące do szkół rodzenia, napiszcie co teraz polecają na gojący się pępuszek.
Jestem z pokolenia spirytusu 70 % ale wiem, że od tego odeszli, czytałam o szarym mydle, wodzie etc. jestem ciekawa co Wam polecą.

Nie chodzę do SR ale wiem, że obecnie poleca się do stosowania na pępuszek środek OCTENISEPT, jeszcze 4 lata temu jak urodziłam synka też polecali spirytus, a obecnie od wielu osób słyszałam o OCTENISEPCIE, a teraz jak szwagierka urodziła to widzę, że też go stosowała, jest z tego co wiem bardzo dobry bo zaczęła go również stosować przy starszym synu, który jest na żywieniu pozajelitowym i ma takie wejście do żyły na stałe założone, więc nawet do dezynfekcji tego to stosuje, nie jest to tania impreza bo taka mała buteleczka kosztuje od 22 do 29 zł, ale na sam pępuszek to spokojnie wystarczy.

[agacia_cz]

Napisane przez Angelika_26

Fajny ten leżaczek. Ja na szczęście nie muszę kupować. Koleżanka mi da leżaczek z fishera i jeszcze ta huśtawkę z fishera.
http://allegro.pl/fisher-price-husta...883024644.html

wow świetny

[MMONIKA9]

Napisane przez likas

Tylko on sie nadaje od 2 msc życia, bo nie pozycji zupełnie na płask my się już chyba zdecydowaliśmy na ten http://allegro.pl/fisher-price-lezac...869930836.html
Jak się Ala właduje to nie połamie go (moja gąska nawet 15 kg nie waży )

też o nim myślałam bo w nim jest fajne to że na większe dziecie można zrobić krzesełeczko i tak rozmyślam właśnei cały czas to albo te z fishera

---------- Dopisano o 19:04 ---------- Poprzedni post napisano o 19:02 ----------

Napisane przez MartuNiunia87

Nie chodzę do SR ale wiem, że obecnie poleca się do stosowania na pępuszek środek OCTENISEPT, jeszcze 4 lata temu jak urodziłam synka też polecali spirytus, a obecnie od wielu osób słyszałam o OCTENISEPCIE, a teraz jak szwagierka urodziła to widzę, że też go stosowała, jest z tego co wiem bardzo dobry bo zaczęła go również stosować przy starszym synu, który jest na żywieniu pozajelitowym i ma takie wejście do żyły na stałe założone, więc nawet do dezynfekcji tego to stosuje, nie jest to tania impreza bo taka mała buteleczka kosztuje od 22 do 29 zł, ale na sam pępuszek to spokojnie wystarczy.

teraz to już nawet zalecają przemywać pępuszek zwykłą wodą to nei co kiedyś jakieś fiolety itp teraz wystarczy woda troche zostawić by świeże powietrze zasuszyło i to wsio i tylko obserwować czy coś się nie dzieje dwie moje znajome co urodziły tak właśnei robią bo im lekarz mówił ż ejak coś się będzie dziać tzn nie będzie chciało się goić to wtedy sie cos przepisze a tak jak się ładnie goi to wystarczy zwykła przygotowana woda

[uska000]

Napisane przez MartuNiunia87

Nie chodzę do SR ale wiem, że obecnie poleca się do stosowania na pępuszek środek OCTENISEPT, jeszcze 4 lata temu jak urodziłam synka też polecali spirytus, a obecnie od wielu osób słyszałam o OCTENISEPCIE, a teraz jak szwagierka urodziła to widzę, że też go stosowała, jest z tego co wiem bardzo dobry bo zaczęła go również stosować przy starszym synu, który jest na żywieniu pozajelitowym i ma takie wejście do żyły na stałe założone, więc nawet do dezynfekcji tego to stosuje, nie jest to tania impreza bo taka mała buteleczka kosztuje od 22 do 29 zł, ale na sam pępuszek to spokojnie wystarczy.

mi Pani w aptece polecila Asept http://www.✂✂✂✂✂✂✂/apteka/p49406-Ase...ekcyjny_100_ml ze wzgledu na cene bo tak jak piszesz tamto to droga impreza;/