Jak nauczyć szczeniaka załatwiać się na dworze? Nauka czystości - pies sika w domu - Strona 8 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-08-14, 19:27   #211
srubka
Zakorzenienie
 
Avatar srubka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 4 190
Dot.: Probelm z sikaniem

Cytat:
Napisane przez Night Saturday Pokaż wiadomość
Dzięki za wszystkie porady Nagradzam go jego ulubionym jedzonkiem Nawet nieźle mu idzie, ale gdy tylko mu się za chce nie próbuje wołać, ale kuca gdzie popadnie. A czy ktoś ma pomysł, jak nauczyć go 'wołać'?
mysle, ze na to przyjdzie czas, sam zacznie jak go przycisnie moj jak opanowal sztuke trzymania i nie lania w domu, jak chcial wyjsc przychodzil do mnie czy do TZ i sie patrzyl to juz bylo wiadomo o co chodzi teraz siada i piszczy.
__________________
srubka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-14, 22:02   #212
rozrabiara88
Raczkowanie
 
Avatar rozrabiara88
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: deszczowa kraina
Wiadomości: 81
Dot.: Sikający problem!!! Ratunku!!!

Kolejny dzień już prawie za mną i Gandim... popołudniu było prawdziwe "zasikanie" a jak zrobił to zaraz po tym jak umyłam podłogę to myślałam, ze wyjdę z siebie i stanę obok... ale dałam radę... za każde siku w domu podniesionym głosem mówię "nie wolno", "co tutaj zrobiłeś"... Gandalf kuli się w sobie i idzie skruszony na miejsce... swoją drogą jakieś 10sekund później jest z powrotem merdając ogonem
Za każde siku na dworze nagradzam go... nie zawsze smakołykami ale czułymi pieszczotami i widać, że chyba jakoś skutkuje, bo teraz idzie się załatwić i w te pędy leci do mnie po nagrodę... (inteligentna bestia?)
Tym razem nie zawiodę Was i na noc drzwi będą zamknięte... trudno rano posprzątam... Mam nadzieję, że jutro będzie lepiej... Życzcie nam dalej powodzenia
__________________
Kobieta wierzy, że dwa i dwa zmieni się w pięć, jeśli będzie długo płakać i zrobi awanturę.
Eliot George Eliot (Mary Ann Evans)
rozrabiara88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-14, 23:48   #213
srubka
Zakorzenienie
 
Avatar srubka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 4 190
Dot.: Sikający problem!!! Ratunku!!!

Cytat:
Napisane przez rozrabiara88 Pokaż wiadomość
Kolejny dzień już prawie za mną i Gandim... popołudniu było prawdziwe "zasikanie" a jak zrobił to zaraz po tym jak umyłam podłogę to myślałam, ze wyjdę z siebie i stanę obok... ale dałam radę... za każde siku w domu podniesionym głosem mówię "nie wolno", "co tutaj zrobiłeś"... Gandalf kuli się w sobie i idzie skruszony na miejsce... swoją drogą jakieś 10sekund później jest z powrotem merdając ogonem
Za każde siku na dworze nagradzam go... nie zawsze smakołykami ale czułymi pieszczotami i widać, że chyba jakoś skutkuje, bo teraz idzie się załatwić i w te pędy leci do mnie po nagrodę... (inteligentna bestia?)
Tym razem nie zawiodę Was i na noc drzwi będą zamknięte... trudno rano posprzątam... Mam nadzieję, że jutro będzie lepiej... Życzcie nam dalej powodzenia
wyprowadz go w nocy na spacer krotki zeby sie wysikal, mlody pies nie jest w stanie wytrzymac calej nocy, tak jak dziecko.
U nas sprawdzilo sie spanie z psiakiem na podlodze prawie 2 miesiace spalam na podlodzespal wcisniety pomiedzy nas, jak sie obudzil i zaczal krecic po domu to automatycznie budzilam sie ja lub TZ i ktores z nas bralo go na spacer.
__________________
srubka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-15, 09:16   #214
rozrabiara88
Raczkowanie
 
Avatar rozrabiara88
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: deszczowa kraina
Wiadomości: 81
Dot.: Sikający problem!!! Ratunku!!!

Cytat:
Napisane przez srubka Pokaż wiadomość
wyprowadz go w nocy na spacer krotki zeby sie wysikal, mlody pies nie jest w stanie wytrzymac calej nocy, tak jak dziecko.
U nas sprawdzilo sie spanie z psiakiem na podlodze prawie 2 miesiace spalam na podlodzespal wcisniety pomiedzy nas, jak sie obudzil i zaczal krecic po domu to automatycznie budzilam sie ja lub TZ i ktores z nas bralo go na spacer.
pomysł może i niezły ale totalnie awykonalny w moim przypadku... Gandalf śpi na dole na swoim miejscu a my na górze w sypialni... on nie wchodzi po schodach ( z uwagi na niego samego... staramy się dbać o jego stawy żeby w jak największym stopniu zapobiegać dysplazji), a ja raczej nie wyobrażam sobie spać z nim pod schodami

SUKCES dziewczyny jest prawdziwy sukces... przez całą noc czyli od czasu kiedy był po raz ostatni na dworze czyli między 1.00 a 7.30 nie było ani jednego siku ani kupy
jestem z niego taka dumna, że aż niemożliwe

to dziś kolejny dzień nauki wierzę, że Gandalf to pojętna bestyja... trzymajcie kciuki
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg P1010105.jpg (27,6 KB, 14 załadowań)
__________________
Kobieta wierzy, że dwa i dwa zmieni się w pięć, jeśli będzie długo płakać i zrobi awanturę.
Eliot George Eliot (Mary Ann Evans)
rozrabiara88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-15, 17:02   #215
trojka
Zakorzenienie
 
Avatar trojka
 
Zarejestrowany: 2003-01
Wiadomości: 3 247
Dot.: Sikający problem!!! Ratunku!!!

Przecież to jest młody piesek i jeszcze się nauczy, że w domku się nie sika,
mój dopiero gdy miał pół roku przestał sikać w domu, więc spokojnie, nie ma się co zamartwiać.
__________________
Kobiety szanujcie prywatność swoich partnerów!

Nie dotykajcie ich telefonów!
Nie czytajcie komunikatorów, maili.
Nie szukajcie na siłę problemów!
Słodka niewiedza i szacunek to spokój w związku.
trojka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-16, 18:52   #216
kret
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 15
Dot.: Sikający problem!!! Ratunku!!!

Rozrabiara88 może piesek za dużo pije? Mój pies nigdy nie miał problemu z "trzymaniem", ale jak cała rodzinka zaczęła dawać jej cały czas wodę to problemy się zaczęły... Na pewno nie dobrym pomysłem jest karcenie psa, możesz tym tylko sprawić, że psiak będzie się ciebie bał. A jeśli pije dużo wody to dobrym sposobem może być dawanie mu do miski kostek lodu, podobno działa. Na razie twój psiak jest malutki więc może jeszcze nie kojarzyć, że załatwianie się w domu to zły pomysł trzymam kciuki za Ciebie i twojego cudownego psiaka
__________________
"Od wczesnych lat życia wyrzekłem się jadania mięsa. Przyjdzie czas, gdy ludzie tacy jak ja będą patrzeć na mordercę zwierząt tak samo jak teraz patrzą na mordercę ludzi."
Leonardo da Vinci
kret jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-18, 18:31   #217
rozrabiara88
Raczkowanie
 
Avatar rozrabiara88
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: deszczowa kraina
Wiadomości: 81
Dot.: Sikający problem!!! Ratunku!!!

Z sił opadam przy Gandalfie... czasem przegina.. dzis zostawiłam go dosłownie na trzy godzinki samego... oczywiście przed wyjściem było siusiu... a kiedy wróciłam mój przedpokój przedstawiał widok katastrofy sikającej... nie można było przejśc przez niego normalnie...

Fakt Gandi pije ile może i ile widzi... więc skorzystałam z rady z kostkami lodu i...?
Efekt był... cała kuchnia w wodzie i pies łowiący kostki lodu żeby je tylko pogryźć i zjeść... czasem naprawdę odpadam przy jego pomysłach...

Efektów jak na razie żadnych ale dajemy sobie czas jeszcze na efekty... na razie to tyle u nas

Dzięki za zainteresowanie
__________________
Kobieta wierzy, że dwa i dwa zmieni się w pięć, jeśli będzie długo płakać i zrobi awanturę.
Eliot George Eliot (Mary Ann Evans)
rozrabiara88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-18, 18:43   #218
srubka
Zakorzenienie
 
Avatar srubka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 4 190
Dot.: Sikający problem!!! Ratunku!!!

Cytat:
Napisane przez rozrabiara88 Pokaż wiadomość
Z sił opadam przy Gandalfie... czasem przegina.. dzis zostawiłam go dosłownie na trzy godzinki samego... oczywiście przed wyjściem było siusiu... a kiedy wróciłam mój przedpokój przedstawiał widok katastrofy sikającej... nie można było przejśc przez niego normalnie...

Fakt Gandi pije ile może i ile widzi... więc skorzystałam z rady z kostkami lodu i...?
Efekt był... cała kuchnia w wodzie i pies łowiący kostki lodu żeby je tylko pogryźć i zjeść... czasem naprawdę odpadam przy jego pomysłach...

Efektów jak na razie żadnych ale dajemy sobie czas jeszcze na efekty... na razie to tyle u nas

Dzięki za zainteresowanie
hehe, skad ja to znam podobno jest tak, ze duze psy (w sensie wielkosci) wolniej dojrzewaja i potrzebuja wiecej czasu na zalapanie. A labrador to do malych nie nalezy i jeszcze z tego co piszesz, on ma 16 tygodni zapomnij ze teraz sie nauczy. Ja mam boxera, minelo dobre 6 miesiecy zanim zalapal na 100% o co chodzi, a nawet jak wiedzial, to i tak w wieku 5 miesiecy potrafil isc za sofe i tam sie zerznac, wyjsc jakby nic sie nie stalo.
Ogranicz mu wode wiem, ze to brzmi dziwnie, ale nie dawaj mu calej miski wody, tylko tyle zeby mial do picia. Moj Alvinek potrafil stac przy misce i pic do upadlego a pozniej odszedl pare krokow i lal gdzie popadnie, wiec ograniczylismy mu wode, dostawal tyle ile mu bylo potrzeba, nie wiecej. Teraz moze miec 2 miski wody i pije tylko tyle ile potrzebuje, nie na sile.
A to jak zostaje sam w domu, jest nieuniknione sikanie. Pociesz sie jeszcze, ze moze dojsc niszczenie rzeczy moj ma na sumieniu zaluzje, dywan, wycieraczke, sofe, stolik. No i w 2 miejscach podloga drewniania jest lekko peknieta od jego siurow. Taki maly bilans po okolo 6 miesiacach
__________________
srubka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-22, 18:55   #219
izoolka
Raczkowanie
 
Avatar izoolka
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: okolice Bielska Białej
Wiadomości: 263
Dot.: Probelm z sikaniem

ja mojego nauczyłam w ten sposób że rozkładałam dużo gazet w pokoju którym przebywa..i on nie mając wyborą musiał sie załatwić na gazete..potem go pochwaliłam i dałam nagrode ( np kostke albo te ciasteczka dla psów) potem stopniowo ubierałam gazet i zostawiłam jedną przy drzwiach żeby skojarzył sikanie z wychodzeniem na pole..;]
spróbuj..aha i trzeba być cierpliwym ;P
izoolka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-23, 15:22   #220
gunia 23
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 768
Dot.: Probelm z sikaniem

Night Saturday, mój jeden psiak posikiwał w domu tak jak Twój i nie udało się go tego oduczyć. Dopiero po bardzo długim okresie wyszło na to, że jego sikanie spowodowane jest chorobą. Teraz dostaje leki i nie siusia. Dlatego jeśli dalsze próby nauki załatwiania się na dworze nie przyniosą skutku to wybierzcie się do weterynarza.
gunia 23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-26, 14:53   #221
rozrabiara88
Raczkowanie
 
Avatar rozrabiara88
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: deszczowa kraina
Wiadomości: 81
Dot.: Sikający problem!!! Ratunku!!!

Przepraszam, że nie pisałam ale codzienność czasem pochłania nas bez reszty...
Ale wracając do tematu możemy się pochwalić, że Gandalf czyni spore postępy w nauce... wypuszczam go często i troszkę ograniczam mu wodę, znaczy dostaje tyle ile naprawdę potrzebuje... od kilku dni nie było ani jednego siku w domu a już nie wspomnę o kupce...
Ale nie chwalę dnia przez zachodem słońca i napiszę jeszcze co u nas...
Wam bardzo dziękuję raz jeszcze... bo ten sukces po części jest Waszą zasługą

Droga Śrubko Gandalf dokonuje zniszczeń niesamowitych... otóż rozprawił się już z drewnianą półką i schodami a nie wspomnę, że ma na sumieniu również sześć skórzanych krzeseł w jadalni...Więc to taki mały bilans po dwóch miesiącach... ale nie załamujmy się... trzeba się było liczyc z konsekwencjami posiadania zwierzątek...
__________________
Kobieta wierzy, że dwa i dwa zmieni się w pięć, jeśli będzie długo płakać i zrobi awanturę.
Eliot George Eliot (Mary Ann Evans)
rozrabiara88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-08-26, 17:03   #222
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Sikający problem!!! Ratunku!!!

Cytat:
Napisane przez rozrabiara88 Pokaż wiadomość
Przepraszam, że nie pisałam ale codzienność czasem pochłania nas bez reszty...
Ale wracając do tematu możemy się pochwalić, że Gandalf czyni spore postępy w nauce... wypuszczam go często i troszkę ograniczam mu wodę, znaczy dostaje tyle ile naprawdę potrzebuje... od kilku dni nie było ani jednego siku w domu a już nie wspomnę o kupce...
Ale nie chwalę dnia przez zachodem słońca i napiszę jeszcze co u nas...
Wam bardzo dziękuję raz jeszcze... bo ten sukces po części jest Waszą zasługą

Droga Śrubko Gandalf dokonuje zniszczeń niesamowitych... otóż rozprawił się już z drewnianą półką i schodami a nie wspomnę, że ma na sumieniu również sześć skórzanych krzeseł w jadalni...Więc to taki mały bilans po dwóch miesiącach... ale nie załamujmy się... trzeba się było liczyc z konsekwencjami posiadania zwierzątek...
Jak to ograniczasz psu wodę?!?
Pies musi mieć stały dostęp do miski z czystą wodą skąd możesz wiedzieć kiedy i ile będzie jej potrzebował?????
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-26, 18:13   #223
rozrabiara88
Raczkowanie
 
Avatar rozrabiara88
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: deszczowa kraina
Wiadomości: 81
Dot.: Sikający problem!!! Ratunku!!!

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
Jak to ograniczasz psu wodę?!?
Pies musi mieć stały dostęp do miski z czystą wodą skąd możesz wiedzieć kiedy i ile będzie jej potrzebował?????
Dostaje wodę kilka razy dziennie... i do każdego posiłku... ale nie za dużo... bo mój psiak pił z nudów... potrafił sie napić przejść po mieszkaniu i znów do miski i tak aż nie była pusta... czasem tak trzeba... jeśli psiak je tyle ile widzi i ile mu się da i to samo robi z wodą to tak trzeba... przecież nie dajemy swoim psom przez cały czas jeść kiedy tylko miska jest pusta....
__________________
Kobieta wierzy, że dwa i dwa zmieni się w pięć, jeśli będzie długo płakać i zrobi awanturę.
Eliot George Eliot (Mary Ann Evans)
rozrabiara88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-26, 18:17   #224
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Sikający problem!!! Ratunku!!!

Cytat:
Napisane przez rozrabiara88 Pokaż wiadomość
Dostaje wodę kilka razy dziennie... i do każdego posiłku... ale nie za dużo... bo mój psiak pił z nudów... potrafił sie napić przejść po mieszkaniu i znów do miski i tak aż nie była pusta... czasem tak trzeba... jeśli psiak je tyle ile widzi i ile mu się da i to samo robi z wodą to tak trzeba... przecież nie dajemy swoim psom przez cały czas jeść kiedy tylko miska jest pusta....
Pierwsze słyszę, żeby pies pił wodę z nudów
Pomyślałaś, że może to być objaw jakiejś choroby? psy też chorują na cukrzycę, na przykład.

Między jedzeniem a wodą jest ogromna różnica, dla dobra swojego psa dokształć się trochę w tym temacie.
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-26, 19:37   #225
srubka
Zakorzenienie
 
Avatar srubka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 4 190
Dot.: Sikający problem!!! Ratunku!!!

Cytat:
Napisane przez rozrabiara88 Pokaż wiadomość
Przepraszam, że nie pisałam ale codzienność czasem pochłania nas bez reszty...
Ale wracając do tematu możemy się pochwalić, że Gandalf czyni spore postępy w nauce... wypuszczam go często i troszkę ograniczam mu wodę, znaczy dostaje tyle ile naprawdę potrzebuje... od kilku dni nie było ani jednego siku w domu a już nie wspomnę o kupce...
Ale nie chwalę dnia przez zachodem słońca i napiszę jeszcze co u nas...
Wam bardzo dziękuję raz jeszcze... bo ten sukces po części jest Waszą zasługą

Droga Śrubko Gandalf dokonuje zniszczeń niesamowitych... otóż rozprawił się już z drewnianą półką i schodami a nie wspomnę, że ma na sumieniu również sześć skórzanych krzeseł w jadalni...Więc to taki mały bilans po dwóch miesiącach... ale nie załamujmy się... trzeba się było liczyc z konsekwencjami posiadania zwierzątek...
o to super, ze juz widac postepy moj narobil tyle zniszczen, ze zafundowalismy mu klatke ale ma duza klatke i siedzi (bardziej lezy ) w niej tylko jak wychodzimy, no trudno.

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
Jak to ograniczasz psu wodę?!?
Pies musi mieć stały dostęp do miski z czystą wodą skąd możesz wiedzieć kiedy i ile będzie jej potrzebował?????
Fresa, bardziej chodzi o to, ze nie ograniczasz wode w sensie, ok dwa, lyki i koniec, tylko, ze np. moj pies jak byl mlody, pil wode do upadlego, no dalas mu 5 litrow wody, wypil ja, dalas 7 litrow, rowniez i to nie bylo tak, ze pil i odchodzil, pil i pil jednym ciagiem a jak odszedl to albo wymiotowal albo sikal i kontaktowalam sie z weterynarzem, powiedziala, ze jej pies robil to samo tylko ze z jedzeniem, zaproponowala dawac mu czesto wode ale w mniejszych ilosciach i poskutkowalo.

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
Pierwsze słyszę, żeby pies pił wodę z nudów
Pomyślałaś, że może to być objaw jakiejś choroby? psy też chorują na cukrzycę, na przykład.

Między jedzeniem a wodą jest ogromna różnica, dla dobra swojego psa dokształć się trochę w tym temacie.
moze pic z nudow juz to zauwazylam, idzie do kuchni popatrzy co slychac, wraca zagladnie do miski i wraca

Mozna sprawdzic czy pies ma wystarczajaca ilosc wody poprzez jego siersc, trzeba zlapac skore i puscic, jesli ladnie sie uklada szybko z powrotem, tak jakby rozplywala, to jest ok, jesli nie chce sie z powrotem ulozyc szybko, oznacza, ze pies ma za malo wody.
__________________
srubka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-27, 11:23   #226
rozrabiara88
Raczkowanie
 
Avatar rozrabiara88
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: deszczowa kraina
Wiadomości: 81
Dot.: Sikający problem!!! Ratunku!!!

Złapałam za sierść i wygląda na to, że wszystko w porządku z jego nawadnianiem... przecież nie chcę mu zrobić krzywdy bo to moje dzieciątko jest

Myślę, że obejdzie się bez klatki bo zamykamy mu drzwi do salonu i kuchni więc ma cały przedpokój dla siebie... ostatnio zaczął czytać namiętnie książkę telefoniczną... co prawda papier zbieram garściami ale wolę to niż ma zeżreć coś innego...

Zastanawiam się czy może nie potrzebuje więcej zabawek... znaczy staram się mu coś tam kupić nowego od czasu do czasu i ma już swoją ulubioną kolekcję... po prostu go chyba zęby swędzą

Na razie nie zapeszam wszystko jest ok i Gandi wychodząc jakieś 6 - 8 razy dziennie nie robi w domu... teraz jak się przekonam, że on naprawdę taki bystry jest to zacznę zmniejszać ilość spacerów do 3-4 bo przecież mam nadzieję znaleźć niedługo pracę i musi się trochę nauczyć dłużej przytrzymywać...
__________________
Kobieta wierzy, że dwa i dwa zmieni się w pięć, jeśli będzie długo płakać i zrobi awanturę.
Eliot George Eliot (Mary Ann Evans)
rozrabiara88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-27, 11:57   #227
srubka
Zakorzenienie
 
Avatar srubka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 4 190
Dot.: Sikający problem!!! Ratunku!!!

Cytat:
Napisane przez rozrabiara88 Pokaż wiadomość
Złapałam za sierść i wygląda na to, że wszystko w porządku z jego nawadnianiem... przecież nie chcę mu zrobić krzywdy bo to moje dzieciątko jest

Myślę, że obejdzie się bez klatki bo zamykamy mu drzwi do salonu i kuchni więc ma cały przedpokój dla siebie... ostatnio zaczął czytać namiętnie książkę telefoniczną... co prawda papier zbieram garściami ale wolę to niż ma zeżreć coś innego...

Zastanawiam się czy może nie potrzebuje więcej zabawek... znaczy staram się mu coś tam kupić nowego od czasu do czasu i ma już swoją ulubioną kolekcję... po prostu go chyba zęby swędzą

Na razie nie zapeszam wszystko jest ok i Gandi wychodząc jakieś 6 - 8 razy dziennie nie robi w domu... teraz jak się przekonam, że on naprawdę taki bystry jest to zacznę zmniejszać ilość spacerów do 3-4 bo przecież mam nadzieję znaleźć niedługo pracę i musi się trochę nauczyć dłużej przytrzymywać...
hehe nie wiem czy zabawki pomoga, moj mial duuuuzo zabawek a i tak lepsze byly rolety czy dywan ksiazke i slownik do angielskiego tez pogryzl, nawet tubke z Tormentiolem pogryzl, wszystko co tylko sie dalo pogryzc.
__________________
srubka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-25, 17:55   #228
Myszka93
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 13
Dot.: Sikający problem!!! Ratunku!!!

Nie ma mnie większość czasu w domu i jak piesek mały może się nauczyć sam załatwiać w jedno miejsce? Są te maty do załatwiania się dla psów., myślicie że nauczył by się za pomocą tych mat?
Myszka93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-25, 18:08   #229
trojka
Zakorzenienie
 
Avatar trojka
 
Zarejestrowany: 2003-01
Wiadomości: 3 247
Dot.: Sikający problem!!! Ratunku!!!

Cytat:
Napisane przez Myszka93 Pokaż wiadomość
Nie ma mnie większość czasu w domu i jak piesek mały może się nauczyć sam załatwiać w jedno miejsce? Są te maty do załatwiania się dla psów., myślicie że nauczył by się za pomocą tych mat?
Nie ma szans, musisz pieskowi poświęcić czas by wiedział w które miejsce może się załatwić i jak najczęściej trzeba wychodzić z pieskiem na dwór

taka domowa siusialnia jest tylko chwilowym rozwiązaniem, jak się piesek przyzwyczai to będzie tylko w mieszkaniu to robił. Młody piesek 6-8 razy w ciągu doby może się załatwiać, ze starszym 3 spacerki to minimum.
__________________
Kobiety szanujcie prywatność swoich partnerów!

Nie dotykajcie ich telefonów!
Nie czytajcie komunikatorów, maili.
Nie szukajcie na siłę problemów!
Słodka niewiedza i szacunek to spokój w związku.
trojka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-11-26, 17:11   #230
Myszka93
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 13
Dot.: Sikający problem!!! Ratunku!!!

Staram sie pieskowi poświęcać jak najwięcej czasu. i jak jestem w domu wychodzę z nim na dwór żeby się załatwił. ale w nocy i do południa nie mam jak go przypilnować żeby załatwiał się na dworze
Myszka93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-26, 19:59   #231
Abrada
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 14
Exclamation Problem z załatwianiem

Jestem szczęśliwą posiadaczką 1,5 rocznego mopsa. Pierwszą jego właścicielką do 7 miesiąca była inna kobieta.
Mój problem polega na tym, że w ciągu dnia i w nocy (koło 2, 3 czy 4). Pies zaczyna piszczeć.
Kiedyś gdy zaczynał piszczeć (jak był mały) to leciałam z nim na spacer, bo po piszczeniu zawsze zostawił coś na podłodze (siusiu lub kupę), a chciałam tego uniknąć.
Teraz się nauczył, że gdy zapiszczy pójdzie na spacer... Ale to jest męczące, gdy po całym dniu, gdy marzę o spaniu i już leżę w łóżku, wchodzi na mnie taka mała istota i piszczy do ucha, albo usiądzie na podłodze i piszczy bądź chwyta za kołdrę i ją ściąga.
Gdy wrócę ze spaceru z nim, leci do miski. I godzine później muszę znów z nim lecieć na dół. Mam starszego psa cocker spaniela (4 lata) i nigdy tak nie robił. Potrafi cały dzień wytrzymać, nawet gdy wypije miskę wody.
Macie jakieś pomysł, które mogłyby mi pomóc z problemem częstego sikania?

Edytowane przez Abrada
Czas edycji: 2010-01-26 o 20:03
Abrada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-26, 20:43   #232
andere
Zadomowienie
 
Avatar andere
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Valhalla
Wiadomości: 1 024
Dot.: Problem z załatwianiem

Cytat:
Gdy wrócę ze spaceru z nim, leci do miski.
Zacznij mu podawać regularnie posiłki. Z moim na początku miałam tak samo jak cały czas coś było w misce. Teraz ma rok i rano po spacerze dostaje jedzenie. Później coś porządnego jak wracam ze szkoły i coś 'lekkiego' 17-18.
Cytat:
Teraz się nauczył, że gdy zapiszczy pójdzie na spacer...
Tak jak z jedzeniem ustalone godziny spacerów. Np. rano przed pracą/szkołą, później po powrocie i potem coś koło 2 razy. Musi troszeczkę pobiegać i połazić żeby się porządnie wypróżnić(wiem to z przykładu moich psów).
Dostęp do wody powinien mieć cały czas, staraj się go troszeczkę 'poćwiczyć', bo przecież dorosły pies nie będzie mógł sikać co chwilkę jak szczeniak. Nie leć na każde jego 'widzi mi się'.
Jeżeli to konieczne to np. od 19 chowaj miskę na noc przez jakichś czas. Albo dawaj mało wody. Może nauczy się nie pić na noc.
__________________
A śnieg pada, zasypując sny i idee, a śnieg pada mrożąc w żyłach krew...

Maleńka
andere jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-26, 22:17   #233
dottta
Zakorzenienie
 
Avatar dottta
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 8 999
Dot.: Problem z załatwianiem

Cytat:
Napisane przez Abrada Pokaż wiadomość
Jestem szczęśliwą posiadaczką 1,5 rocznego mopsa. Pierwszą jego właścicielką do 7 miesiąca była inna kobieta.
Mój problem polega na tym, że w ciągu dnia i w nocy (koło 2, 3 czy 4). Pies zaczyna piszczeć.
Kiedyś gdy zaczynał piszczeć (jak był mały) to leciałam z nim na spacer, bo po piszczeniu zawsze zostawił coś na podłodze (siusiu lub kupę), a chciałam tego uniknąć.
Teraz się nauczył, że gdy zapiszczy pójdzie na spacer... Ale to jest męczące, gdy po całym dniu, gdy marzę o spaniu i już leżę w łóżku, wchodzi na mnie taka mała istota i piszczy do ucha, albo usiądzie na podłodze i piszczy bądź chwyta za kołdrę i ją ściąga.
Gdy wrócę ze spaceru z nim, leci do miski. I godzine później muszę znów z nim lecieć na dół. Mam starszego psa cocker spaniela (4 lata) i nigdy tak nie robił. Potrafi cały dzień wytrzymać, nawet gdy wypije miskę wody.
Macie jakieś pomysł, które mogłyby mi pomóc z problemem częstego sikania?
pies nie powinien mieć stale pokarmu w misce. Wyznaczone pory jedzenia i spacerów (jak koleżanka wyżej napisała).
dottta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-27, 10:53   #234
tygrysia
Rozeznanie
 
Avatar tygrysia
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 994
Dot.: Problem z załatwianiem

Abrada, po prostu nauczyłaś psa, że jak chce wyjść to piszczy, wiec musisz teraz go oduczyć. Ustal stałe godziny wyjścia na spacer i karmienia. Jak już koleżanki napisały jedzenie nie powinno być cały czas w misce, za to świeża woda musi koniecznie.
Jak zaczniesz w ustalonych godzinach wychodzić na spacer to jak piszczy w nocy zignoruj go. Wiem, że może być to męczące, ale wytrzymaj. Pies w końcu zrozumie, że piszczenie nie pomaga.
Ja miałam podobny problem ze swoim. Otóż miał zapalenie pęcherza. Wychodziłam na każde piśnięcie w nocy i w dzień. Pies dostał lekarstwa, wyzdrowiał a przychodzenie i piszczenie w nocy na spacer zostało. Jak się zorientowałam, że mnie skubaniec wykorzystuje to przestałam zwracać na niego uwagę i w ciągu 2 dni się skończyło piszczenie. U Ciebie może to trwać dłużej, ale bądź konsekwentna.
tygrysia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-27, 12:14   #235
Abrada
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 14
Dot.: Problem z załatwianiem

Ja mu daję jedzenie zawsze rano o tej samej godzinie, przed szkołą zawsze mnie budzi o 6:40, po powrocie ze spaceru dostaje jeść.
Tylko właśnie może być problem z tymi regularnymi posiłkami...
Moja mama go zabiera ze sobą do pracy, żebym nie musiała latać na 4 piętro kilka razy. I czasem wraca o 15, 16, a nawet o 17.
Wczoraj po powrocie od mamy, wypił miskę wody. Zostawiłam go w pokoju zamkniętego i wyszłam ok 20. Skubaniec gdy jest sam w pokoju, to nie piszczy za spacerem nawet jak wypije całą miskę.
Wodę mu ograniczam, bo co przyjdę do kuchni to miska pusta, potrafi wypij całą miskę wody i pół godziny później zrobić to samo.
Może powiem mamie żeby mu dawała o 13 jeść w sklepie, ja bym dawała mu o 17, same chrupki. I o 20 obiad. ( o 7 śniadanie)
Myślicie, że taki harmonogram wystarczy?
Dodam jeszcze, że wcześniej próbowałam ignorować jego piszczenie, to zrobił kupę na kafelkach. Nie dałam mu klapsa, ani nic z tych rzeczy bo to nie pomaga.
Abrada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-27, 13:56   #236
Cytrynowa_trawa
Zadomowienie
 
Avatar Cytrynowa_trawa
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Z miasta
Wiadomości: 1 436
Dot.: Problem z załatwianiem

Mój sam sobie dozuje jedzenie, je wtedy kiedy ja jem obiad, śniadanie czy kolacje. Po każdym posiłku spacer.
Tobie bym radziła ustalić mu te pory jedzenia i wychodzenie.
__________________
To możliwość spełnienia marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące. - Paulo Coelho.

WYMIANA
Kosmetyki
Cytrynowa_trawa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-27, 14:51   #237
andere
Zadomowienie
 
Avatar andere
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Valhalla
Wiadomości: 1 024
Dot.: Problem z załatwianiem

Cytat:
Napisane przez Cytrynowa_trawa Pokaż wiadomość
Mój sam sobie dozuje jedzenie, je wtedy kiedy ja jem obiad, śniadanie czy kolacje. Po każdym posiłku spacer.
Tobie bym radziła ustalić mu te pory jedzenia i wychodzenie.
Psa powinno się wyprowadzać przed posiłkiem.
__________________
A śnieg pada, zasypując sny i idee, a śnieg pada mrożąc w żyłach krew...

Maleńka
andere jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-27, 21:09   #238
Wróżka_Dzyńdzyńdzyń
Zadomowienie
 
Avatar Wróżka_Dzyńdzyńdzyń
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 1 019
Dot.: Problem z załatwianiem

Jeśli pies pije bardzo dużo wody to należy się z nim udać do weterynarza. Nadmierne pragnienie często jest oznaką choroby. Zdrowy, młody pies spokojnie może wytrzymać 8 godzin bez załatwiania.
Spróbuj przez kilka dni dokładnie wyliczać ile pies wypija i powiedzieć o tym wetowi. On oceni czy to zły objaw czy po prostu pies jest nauczony wymuszania spacerów
__________________
"Pieniądze szczęścia nie dają ale mogą sprawić, że w całym twoim nieszczęściu będziesz żyła niezmiernie komfortowo."
Clare Boothe Luce

Jeśli nie widzisz nic złego w rozmnażaniu nierodowodowych zwierząt -> Zajrzyj

STOP OKRUCIEŃSTWU - klik
Wróżka_Dzyńdzyńdzyń jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-28, 17:06   #239
Abrada
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 14
Dot.: Problem z załatwianiem

Tak też zrobię, dziękuję za rady ;*
Abrada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-31, 11:10   #240
Aga em
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 303
nauka czystości kluczowa sprawa- porady

Kochani.
przeczytałam chyba już wszystko co się da na temat tego jak nauczyć pieska załatwiania się na zewnątrz i zdaje się że moja sunia ma inne zdanie na ten temat

podzielcie się swoimi doświadczeniami w dizedzinie treningu czystości. byćmoże uda mi się coś wdrożyć...

w ramach wyjaśnienia, mam 4 (prawie 5-cio miesięczną suczkę westie)- jest ze mną od 3 tygodni.
załatwianie swoich potrzeb w jedny miejscu w domu (na macie / gazecie) mamy opracowane i udało się to wdrożyc stosunkowo szybko.
więc ze sprzątaniem nie ma wielkich problemów, ale zapach w domu....

dla przykładu podam super sytuację. moja sunia zdrzemnęła się wczoraj jakieś 3 godziny, po wstaniu pobawiła sie jakieś 15 minut zabawką, po czym udała się do miski i opróżniła zawartość oraz popiła wodą. Ja obserwowałam ją ten cały czas wiedząc, że pieski po śnie, zabawie i jedzeniu mają zwyczaj się załatwić (ludzie z resztą też bardzo od tego shematu nie odbiegają)
więc lece na dwór, pewna, że mam sukces w kieszeni.
45 minut spokojnego spaceru z postojami aby się mogła rozejrzeć... i nic
2 godziny później. i owszem, w domu, na macie, jak najbardziej.


czasem zdarzy jej sie załatwić potrzeby na dworzu. jest chwalona i owszem, przekąskę dostaje. ale od dwóch dni regres do załatwiania się w domu.

(kupiłam też do mat takie kropelki do treningu, kiedy spryskam ziemie, to obchodzi je szerokim łukiem, a w domu zadziałały z matą)

czy sprzątanie po piesku (na dworze) nie daje jej czasem sygnału, że nie powinna tego robić na dworzu?

jak sprawić że piesek się zrelaksuje na dworzu (moja sunia jest płochliwa, i ciągle ją coś rozprasza, ptaki, żaby, samochód, kroki, wiatr, cokolwiek,)

z góry dzięki chętnym za zabranie głosu, jeśli takowi się znajdą

P.S. otrzymałam radę, że nie mogę chodzić z pieskiem więcej niż 30 minut, bo to za dużo dla niej więc przetrzymywanie jej na spacerze nie wchodzi w grę.
Aga em jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-05-15 14:13:55


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:41.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.