METAMORFOZY POKOI - opinie, porady, inspiracje - część II

[tunia210]

Hej
Mam pokój na poddaszu, z 3 (na cztery) skośnymi ścianami. Rysunek w załączniku. Skosy są w kolorze białym, a reszta - lawendowym. Meble BRW system Tip Top, kolor bardzo jasny beż. Dywany przy pufach i przy łóżku, kolor ciemny fiolet. Fotele i narzuta łóżka....żółte (mama wybierała, bez mojej wiedzy). 3 okna, wszystkie dachowe - zero firanek.
Zbliżają mi się ferie (chodzę do 3 gimnazjum, więc ferie mam za niedługo) i chciałabym wprowadzić małe zmiany, które sprawią że ten pokój będzie ładniejszy i bardziej funkcjonalny. Moim marzeniem jest mieć toaletkę - np. tą z lustrem z Ikei. Jednak nie mam bladego pojęcia gdzie ją ustawić ;/
Macie jakieś pomysły? W załącznikach wstawiam również inspiracje, które pomogą Wam w poznaniu mojego stylu.
Wszelkie pomysły dekoracyjne, meblowe, organizacyjne mile widziane.
Liczę na pomoc!

[kinga1701]

Napisane przez tunia210

Hej
Mam pokój na poddaszu, z 3 (na cztery) skośnymi ścianami. Rysunek w załączniku. Skosy są w kolorze białym, a reszta - lawendowym. Meble BRW system Tip Top, kolor bardzo jasny beż. Dywany przy pufach i przy łóżku, kolor ciemny fiolet. Fotele i narzuta łóżka....żółte (mama wybierała, bez mojej wiedzy). 3 okna, wszystkie dachowe - zero firanek.
Zbliżają mi się ferie (chodzę do 3 gimnazjum, więc ferie mam za niedługo) i chciałabym wprowadzić małe zmiany, które sprawią że ten pokój będzie ładniejszy i bardziej funkcjonalny. Moim marzeniem jest mieć toaletkę - np. tą z lustrem z Ikei. Jednak nie mam bladego pojęcia gdzie ją ustawić ;/
Macie jakieś pomysły? W załącznikach wstawiam również inspiracje, które pomogą Wam w poznaniu mojego stylu.
Wszelkie pomysły dekoracyjne, meblowe, organizacyjne mile widziane.
Liczę na pomoc!

Toaletka powina stać jak najbliżej okna naturalne światło najlepsze do makijażu, powinnaś również zwrócić uwagę na gniazdka elektryczne aby z łatwością można było podłączyć suszarkę, prostownicę czy lokówkę.

[karrambaa]

Elfia4 a może Ty byś mi doradziła odnośnie rozstawienia mebli? Pisałam posta (167) na poprzedniej stronie

[16_Ewelinka]

hej, od jakiegoś czasu czytam o metamorfozach pokoi , mieszkań itd i sama mam problem . Prawdopodobnie będziemy mieszkać u mojego TŻ-ta lecz pierwszy układ mieszkania (zał nr 1) nie przypadł mi do gustu :p , trochę namieszałam i pozmieniałam ( zał nr 2) na tyle na ile to było możliwe Myślę , że tak będzie nam wygodniej i mobilniej.
Mam tylko problem z kuchnią, ponieważ na wprost wejścia jest duże okno, więc wstępnie z TŻ-tem ustaliliśmy, iż będzie tam stolik, krzesła itd, a na ścianie gdzie mają być meble znajdują się drzwi, za drzwiami skos (zał nr 3) , mój TŻ jak to facet chciał się pozbyć problemu i ścianę zamurować ale mi szkoda jest takiej powierzchni i wymyśliłam, żeby drzwi zostawić bo to poddasze może się przydać kiedyś na pranie czy chociażby jako spiżarka. Ściany zburzyć się nie da bo jest to ściana stała która trzyma dach czy jakos tak Myślałam by drzwi przesunąć w bok, w prawą stronę (czyli korytarza ) ale nic to nie daje i nijak nie mam pomysłu jak by to rozwiązać może Wy macie jakieś pomysły?

[adrijah]

Dobrze zrozumiałam, że chcesz zmniejszyć kuchnię na rzecz sypialni bez okna??
A nie możesz jako sypialni wykorzystać małego pokoju? ja bym kuchnię zostawiła, bo prędzej czy później zaczniesz żałować, że nie została większa

[Elfia4]

Napisane przez 16_Ewelinka

hej, od jakiegoś czasu czytam o metamorfozach pokoi , mieszkań itd i sama mam problem . Prawdopodobnie będziemy mieszkać u mojego TŻ-ta lecz pierwszy układ mieszkania (zał nr 1) nie przypadł mi do gustu :p , trochę namieszałam i pozmieniałam ( zał nr 2) na tyle na ile to było możliwe Myślę , że tak będzie nam wygodniej i mobilniej.
Mam tylko problem z kuchnią, ponieważ na wprost wejścia jest duże okno, więc wstępnie z TŻ-tem ustaliliśmy, iż będzie tam stolik, krzesła itd, a na ścianie gdzie mają być meble znajdują się drzwi, za drzwiami skos (zał nr 3) , mój TŻ jak to facet chciał się pozbyć problemu i ścianę zamurować ale mi szkoda jest takiej powierzchni i wymyśliłam, żeby drzwi zostawić bo to poddasze może się przydać kiedyś na pranie czy chociażby jako spiżarka. Ściany zburzyć się nie da bo jest to ściana stała która trzyma dach czy jakos tak Myślałam by drzwi przesunąć w bok, w prawą stronę (czyli korytarza ) ale nic to nie daje i nijak nie mam pomysłu jak by to rozwiązać może Wy macie jakieś pomysły?

Które ściany są konstrukcyjne? Gdzie w kuchni są piony i przyłącza?
Ja bym połączyła - o ile to możliwe kuchnię z przylegajacym do niej pokojem tworząc strefę dzienną i zostawiała dwie sypialnie przy schodach.
To wasze mieszkanie, to piętro w domku?
Gdzie prowadzi ten zakręt korytarza pomiędzy kuchnią, a łazienką?
Gdybyś bardziej szczegółowo rozrysowała plan, to mogłabyś się pobawić programami do projektowania i zobaczyć w 3D, jakby mieszkanie wyglądało po zmianach.

Napisane przez karrambaa

Elfia4 a może Ty byś mi doradziła odnośnie rozstawienia mebli? Pisałam posta (167) na poprzedniej stronie

Postaram się ogarnąć to w weekend

[16_Ewelinka]

Napisane przez adrijah

Dobrze zrozumiałam, że chcesz zmniejszyć kuchnię na rzecz sypialni bez okna??
A nie możesz jako sypialni wykorzystać małego pokoju? ja bym kuchnię zostawiła, bo prędzej czy później zaczniesz żałować, że nie została większa

adrijah kuchnia jest nieporęczna ponieważ jest długa a tak zrobi się przytulniejsza , tak mi się wydaje a w sypialni będzie okno dachowe, mały pokój chce wykorzystać kiedyś dla dziecka poza tym tam nie ma miejsca na łóżko bo jest to naprawde maleńki pokój

Napisane przez Elfia4

Które ściany są konstrukcyjne? Gdzie w kuchni są piony i przyłącza?
Ja bym połączyła - o ile to możliwe kuchnię z przylegajacym do niej pokojem tworząc strefę dzienną i zostawiała dwie sypialnie przy schodach.
To wasze mieszkanie, to piętro w domku?
Gdzie prowadzi ten zakręt korytarza pomiędzy kuchnią, a łazienką?
Gdybyś bardziej szczegółowo rozrysowała plan, to mogłabyś się pobawić programami do projektowania i zobaczyć w 3D, jakby mieszkanie wyglądało po zmianach.

Elfia wszystkie ściany są konstrukcyjne, nie licząc tej w salonie ( narysowane niebieskim kolorem) z tym ze moj TŻ zbużył jeszcze ścianę w sypialni i nad sufitem przymocował trawersy które potrzymują konstrukcje . Jeśli dobrze rozumiem to chodzi Ci o przyłącza wody i gazu tak? to są one tam gdzie te felerne drzwi ( na rysunku kolor jasno zielony)
Połączyć sie nie da kuchni z pokojem jak mówisz bo też nad tym myślałam ale okazało się że jest tam komin jak również to różowe pole kolo łazienki
Ten zakręt miedzy kuchnią a łazienką to wnęka gdzie widziałabym szafę przesuwną , nie jest ona tak duża jak na rysuknu , troche przesadziłam ;p
Poza tym tak jak pisalam wczesniej mały pokoj jest mały i jeśli by było dziecko to ten pokoj by był przeznaczony dla niego a pokoj obok tez jest niewymiarowy i również nie ma opcji włożenia tam łózka bo z 2 stron jest balkon z trzeciej strony drzwi ;/
A mieszkanie jest na piętrze w domu rodziców TŻ-a
Jan znajde jakis fajny program to postaram sie rozrysować to mieszkanie, bo poki co mi to nie wychodzi

[przezduzeem]

Napisane przez 16_Ewelinka

hej, od jakiegoś czasu czytam o metamorfozach pokoi , mieszkań itd i sama mam problem . Prawdopodobnie będziemy mieszkać u mojego TŻ-ta lecz pierwszy układ mieszkania (zał nr 1) nie przypadł mi do gustu :p , trochę namieszałam i pozmieniałam ( zał nr 2) na tyle na ile to było możliwe Myślę , że tak będzie nam wygodniej i mobilniej.
Mam tylko problem z kuchnią, ponieważ na wprost wejścia jest duże okno, więc wstępnie z TŻ-tem ustaliliśmy, iż będzie tam stolik, krzesła itd, a na ścianie gdzie mają być meble znajdują się drzwi, za drzwiami skos (zał nr 3) , mój TŻ jak to facet chciał się pozbyć problemu i ścianę zamurować ale mi szkoda jest takiej powierzchni i wymyśliłam, żeby drzwi zostawić bo to poddasze może się przydać kiedyś na pranie czy chociażby jako spiżarka. Ściany zburzyć się nie da bo jest to ściana stała która trzyma dach czy jakos tak Myślałam by drzwi przesunąć w bok, w prawą stronę (czyli korytarza ) ale nic to nie daje i nijak nie mam pomysłu jak by to rozwiązać może Wy macie jakieś pomysły?

Ja pewnie bym to zrobiła to tak jak rozrysowałam, na pewno nie zdecydowałabym sie na sypialnie bez okna, bo to jakaś pomyłka
To taki projekt na szybko, ale mogłabyś pomyśleć o zrobieniu garderoby na częsci łazienki, a łazienkę przesunąć w lewo na korytarz idący donikąd i miałabyś sporą łazienkę + garderobę ( z drzwiami od korytarza) + suszarnie nie marnując miejsca coś jak na załączniku
Wtedy zamurowujesz drzwi z kuchni do suszarni i masz duze pole do popisu jeśli chodzi o rozstaw mebli kuchennych jak i stołu i mebli w salonie.

[16_Ewelinka]

Napisane przez przezduzeem

Ja pewnie bym to zrobiła to tak jak rozrysowałam, na pewno nie zdecydowałabym sie na sypialnie bez okna, bo to jakaś pomyłka
To taki projekt na szybko, ale mogłabyś pomyśleć o zrobieniu garderoby na częsci łazienki, a łazienkę przesunąć w lewo na korytarz idący donikąd i miałabyś sporą łazienkę + garderobę ( z drzwiami od korytarza) + suszarnie nie marnując miejsca coś jak na załączniku
Wtedy zamurowujesz drzwi z kuchni do suszarni i masz duze pole do popisu jeśli chodzi o rozstaw mebli kuchennych jak i stołu i mebli w salonie.

Przezduzeem w sypialni bedzie okno dachowe a te moje rysunki w paicie sa niedokladne... zrobilismy wlasnie z Tz-em mieszkanie w 3D wg nas w tej wersi jest najlepsze a łazienki z poddaszem nie da sie polaczyc bo nie ma miejsca na umywalke, juz rozmawialam o tym z tata Tz-a i nie ma mozliwości w zaden sposob tego polaczyc wiec chyba taki uklad mieszkania juz zostanie ale najbardziej mnie nurtuja te drzwi w kuchni, które prowadzą na poddasz bo chcialabym je miec a nie wiem jak to rozwiącac...

W załączniku przesyłą mieszkanie w 3D . Obok salonu jest puste pomieszczenie - ale jest to balkon a nie wiedzialam jak to narysowac, skosy są w sypialni, przy małym pojoju i w pomieszczeniu za kuchnia Prosze o pomysły na kuchnie i dziekuje za rady

[darling88]

po dwoch latach witam ponownie...wstawiam rysunek z wymiarami, mam nadzieje ze mi pomozecie myslalam juz nad kilkoma opcjami ale jakos zadna mi nie pasuje :/

[darling88]

Prosze o pomoc w urzadzeniu pokoju, (18m2) dla rodzicow i prawie 5 letniej dziewczynki

[Elfia4]

Napisane przez 16_Ewelinka

Przezduzeem w sypialni bedzie okno dachowe a te moje rysunki w paicie sa niedokladne... zrobilismy wlasnie z Tz-em mieszkanie w 3D wg nas w tej wersi jest najlepsze a łazienki z poddaszem nie da sie polaczyc bo nie ma miejsca na umywalke, juz rozmawialam o tym z tata Tz-a i nie ma mozliwości w zaden sposob tego polaczyc wiec chyba taki uklad mieszkania juz zostanie ale najbardziej mnie nurtuja te drzwi w kuchni, które prowadzą na poddasz bo chcialabym je miec a nie wiem jak to rozwiącac...

W załączniku przesyłą mieszkanie w 3D . Obok salonu jest puste pomieszczenie - ale jest to balkon a nie wiedzialam jak to narysowac, skosy są w sypialni, przy małym pojoju i w pomieszczeniu za kuchnia Prosze o pomysły na kuchnie i dziekuje za rady

Mam wrażenie, że zafiksowałaś się z tą sypialnią wydzieloną z fragmentu kuchni.Spróbuj zrobić rewolucję w myśleniu i planować od nowa bez wcześniejszych schematów.
Masz możliwość zupełnie nowego funkcjonalnego zaplanowania mieszkania, a upierasz się na wersji z tą "służbówką" na zapleczu kuchni

Wejdź jeszcze na forum plany i wizualizacje na gazeta.pl. Tam dziewczyny robią cuda o jakich nie śniłaś. Mi też swego czasu wywróciły totalnie myślenie o mieszkaniu, które uznałam za sztampowe i trudne do reorganizacji. Sądzę, że tobie też mogą pomóc rozplanować wszystko sensownie.

[16_Ewelinka]

Napisane przez Elfia4

Mam wrażenie, że zafiksowałaś się z tą sypialnią wydzieloną z fragmentu kuchni.Spróbuj zrobić rewolucję w myśleniu i planować od nowa bez wcześniejszych schematów.
Masz możliwość zupełnie nowego funkcjonalnego zaplanowania mieszkania, a upierasz się na wersji z tą "służbówką" na zapleczu kuchni

Wejdź jeszcze na forum plany i wizualizacje na gazeta.pl. Tam dziewczyny robią cuda o jakich nie śniłaś. Mi też swego czasu wywróciły totalnie myślenie o mieszkaniu, które uznałam za sztampowe i trudne do reorganizacji. Sądzę, że tobie też mogą pomóc rozplanować wszystko sensownie.

Elfia uwazam ze sypailnia jest waznym elementem w mieszkaniu a patrzac na obecny uklad pomieszczen nie bylo by jej gdzie zrobic ale zapytam jeszcze na tym forum o ktorym pisalas dziekuje za rade a masz jakis pomysl na kuchnie ?
Pozdrawiam

[magda1706]

Cześć
wiem że to metamorfozy pokoi ale ja potrzebuję metamorfozy segmentu
Jest starsznie źle zorganizowany ja to wiem i przepraszam z góry ale tak to jest kiedy urządzają go rodzice gdzie wszystko jest 'wartoscią i pamiątką'

Dlatego wiekszości rzeczy stojących na półce nie chciałabym się pozbyć a raczej oczekuję poustawiania je w konkretny sposób tak żeby to miało wygląd w porządku szkła za 'szybą' nie wolno przestawiać. Nie ma innego sposobu na milion filiżanek szklanek itd dlatego to zostaje chciałabym znaleźć sposób na poustawianie półek tych normalnych... mogę liczyć na pomoc?

załączam zdjęcia

[Elfia4]

Napisane przez magda1706

Cześć
wiem że to metamorfozy pokoi ale ja potrzebuję metamorfozy segmentu
Jest starsznie źle zorganizowany ja to wiem i przepraszam z góry ale tak to jest kiedy urządzają go rodzice gdzie wszystko jest 'wartoscią i pamiątką'

Dlatego wiekszości rzeczy stojących na półce nie chciałabym się pozbyć a raczej oczekuję poustawiania je w konkretny sposób tak żeby to miało wygląd w porządku szkła za 'szybą' nie wolno przestawiać. Nie ma innego sposobu na milion filiżanek szklanek itd dlatego to zostaje chciałabym znaleźć sposób na poustawianie półek tych normalnych... mogę liczyć na pomoc?

załączam zdjęcia

To twój pokój i twoje meble? Jeśli tak, to dlaczego ten segment jest pełen rzeczy, które mają wartość sentymentalną dla rodziców?
Gdyby to ode mnie zależało, to po prosto kupiłabym duże ładne pudło, do którego schowałabym te kurzołapy zostawiając ewentualnie parę rzeczy, które mają dla mnie wartość sentymentalną czy użytkową. Te filiżanki i szklanki też wylądowałyby w jednej z szafek, albo w pudle na szafie. Takie wystawki służą raczej do tego, by się kurzyły, niż do tego, by pić z nich na codzień kawę

[magda1706]

Elfia meble stoją w pokoju gościnnym

filiżanki i szklanki mają po 20 - 30 lat dlatego będą stały i się kurzyły bo stanowią pamiątkę zarówno po ślubie rodziców jak i po babci

pochować kurzołapacze i pozostawić półki puste? To trochę dziko moim zdaniem?

[MONIKA1850]

To ja pokaże jak w ciagu 4 lat zmienił się mój pokój
w kolorach czerwieni przed metamorfoza w brazach po,przepraszam że świąteczne klimaty ale nie mialam innych fotek na laptopie więc sciągnęłam te co zamieściłam na innym portalu jak zrobię świeże to wrzucę,piszcie czy może byc.Mam w planach wiosennych przemalowac ściany na kolor "biała czekolda " duluxa bo teraz jest dość ciemno,zastanawiam się równiez nad kolorem dodatków,doradźcie cos sorry za bałagan

[Elfia4]

Napisane przez magda1706

Elfia meble stoją w pokoju gościnnym

filiżanki i szklanki mają po 20 - 30 lat dlatego będą stały i się kurzyły bo stanowią pamiątkę zarówno po ślubie rodziców jak i po babci

pochować kurzołapacze i pozostawić półki puste? To trochę dziko moim zdaniem?

Wyznajesz zasadę, że jak coś postawisz na półce to już na dożywocie twoje lub tej rzeczy? Tak od razu bez żadnej możliwości złagodzenia tego brutalnego dla oczu wyroku?
W tym układzie nie masz najmniejszych szans na zmiany.
Jedyne co może przynieść ulgę tym zagraconym półkom, to schowanie części rzeczy. Filiżanki i szklanki do kuchni, bo tam ich miejsce, a co brzydsze ozdoby do kartonu. Od razu zrobi się lżej i czyściej. W miejsce usuniętych skorup może jakieś półki z książkami?

Napisane przez MONIKA1850

To ja pokaże jak w ciagu 4 lat zmienił się mój pokój
w kolorach czerwieni przed metamorfoza w brazach po,przepraszam że świąteczne klimaty ale nie mialam innych fotek na laptopie więc sciągnęłam te co zamieściłam na innym portalu jak zrobię świeże to wrzucę,piszcie czy może byc.Mam w planach wiosennych przemalowac ściany na kolor "biała czekolda " duluxa bo teraz jest dość ciemno,zastanawiam się równiez nad kolorem dodatków,doradźcie cos sorry za bałagan

Nie jestem fanką brązów, ale muszę przyznać, że zmiana na plus Te czerwone "twory góropodobne" na ścianach były wyjątkowo szpetne i wprowadzały koszmarny chaos we wnętrzu.

[beatiska]

Napisane przez magda1706

Cześć
wiem że to metamorfozy pokoi ale ja potrzebuję metamorfozy segmentu
Jest starsznie źle zorganizowany ja to wiem i przepraszam z góry ale tak to jest kiedy urządzają go rodzice gdzie wszystko jest 'wartoscią i pamiątką'

Dlatego wiekszości rzeczy stojących na półce nie chciałabym się pozbyć a raczej oczekuję poustawiania je w konkretny sposób tak żeby to miało wygląd w porządku szkła za 'szybą' nie wolno przestawiać. Nie ma innego sposobu na milion filiżanek szklanek itd dlatego to zostaje chciałabym znaleźć sposób na poustawianie półek tych normalnych... mogę liczyć na pomoc?

załączam zdjęcia

No ja tez nie jestem, jak Elfia, zwolenniczką zagracania mebli. Sam segment już jest na tyle fantazyjny i przykuwający uwagę, że te wszystkie bibeloty są zbędne. Każdy z nas ma jakieś pamiątki, czy rzeczy, których nie chciałby sie pozbyć. Ja takie pamiątki trzymam zabezpieczone w ładnych pudelkach, przewiązane nawet wstążką (lubię tę świadomość, że sobie leżą zabezpieczone przed kurzem w ładnych opakowaniach, pomimo tego, ze ich nie widzę) i schowane, gdzie ich nie widać. Uwierz mi, ze bardziej cieszą pamiątki, gdy wyciagniesz je raz na pół roku i przejrzysz niż gdy patrzysz na nie codziennie i tak naprawdę nie robia już na Ciebie wrażenia i nawet ich nie zauważasz...
Także moja jedyna porada to pochować te kurzołapki, wstawic tam jakieś ładne ozdoby, typu jeden wazon, czy świeca jakaś. Postawić ksiażki/albumy w ładnych okładkach, ale tez nie robić z tego biblioteczki. A te całą witryne z szybą bym w ogóle wyrzuciła, albo powiesiła od wewnątrz tak ładnie sfałdowaną firankę, prostą, tzn. zwykły biały woal.

Napisane przez MONIKA1850

To ja pokaże jak w ciagu 4 lat zmienił się mój pokój
w kolorach czerwieni przed metamorfoza w brazach po,przepraszam że świąteczne klimaty ale nie mialam innych fotek na laptopie więc sciągnęłam te co zamieściłam na innym portalu jak zrobię świeże to wrzucę,piszcie czy może byc.Mam w planach wiosennych przemalowac ściany na kolor "biała czekolda " duluxa bo teraz jest dość ciemno,zastanawiam się równiez nad kolorem dodatków,doradźcie cos sorry za bałagan

Zmiana zdecydownie na plus. W poprzedniej koncepcji, ja chodziłabym chyba cały czas wkurzona jak byk

[MONIKA1850]

Dzięki dziewczyny, jak tak spogladam na te pierwsze fotki to sama się zastanawiam co mnie podkusiło żeby tak spaskudzić pokój

Dziś powiesiłam jeszcze lustro Krabb z Ikei to poczwórne

[BB88]

Dziewczyny jestem w kropce i liczę na waszą poradę
Potrzebuję nieco zmienić aranżacje pokoju. Jest to pomieszczenie o wielkości około 4x5,5 m, czyli kształt prostokąta. Jest całkiem duży i przestronny. Szukam pomysłu na przemalowanie ścian, ich dekoracje, drobne dodatki takie jak np. narzuta na kanapę etc., dywan, by odświeżyć jego dotychczasowy wygląd. Największym wymaganiem jest to, że kolory nie mogą być ani za żywe, ani za spokojne, gdyż pokój pełni funkcje dzienną, sypialni, jadalni w zasadzie każdą
Podłoga to parkiet z naturalnego drewna, dość jasny. Meble są w odcieniu miodowej olchy, a kanapa - szara (załączam zbliżony kolor na zdjęciu).
Aktualnie ściany są w kolorach magnolia + rzymski poranek z Dulux, załączę też zdjęcia obu. Ogólnie okazało się to totalnym nie wypałem - pokój w połączeniu z tymi kolorami wygląda mdło i bez wyrazu, jak jakaś poczekalnia. Odpadają zielenie, bo poprzednio miałam kilka lat pokój w jej dwóch odcieniach. Nie lubię też bardzo ciepłych barw, bo sprawiają, że staję się senna. Mam ochotę na zimny jasny fiolet czy miętę, ale boję się, że znów stanie się za zimno i jestem w kropce. Nie wiem też czy zimne kolory będą pasowały do miodowych mebli.
Zamknęłam się w schemacie własnych "bezpiecznych" typów i nie potrafię wymyślić nic nowego. Liczę na was!

Ps. Wybaczcie brak zdjęć pokoju do przeróbki, ale jest ponad dwa tysiące kilometrów ode mnie
Ps2. Wybaczcie zdjęcie z mistrzowsko zamazaną postacią, ale widać na nim jednocześnie kawałek ściany oraz przede wszystkim meble, parkiet i kolor kanapy (poduszki). Może pomoże

[Elfia4]

Moze szarości, albo coś na pograniczu brudnego niebieskiego i szarości? To powinno ochłodzić nadmiar jasnych brązów.

[Brook]

pomalowalabym jedna sciane na ciemny fiolet, a reszte na biało, zeby powstaly fajne kontrasty to ozywi pokoj, ze wzgledu na jasna podlogę
a jesli sie nie lubi bieli to pewnie jakis pastelowy delikatny kolor, szary np
jakies wzory dodala fajne na jednej scianie artystyczne( jesli chcialabys ozywic jakos) dodac pazura

[BB88]

Bieli nie lubię, jestem z pokolenia, któremu to się jeszcze kojarzy z po prostu nie odmalowanymi ścianami Zaś szarość z brudnym niebieskim, czy fioletem wydaje mi się strasznie przytłaczająca do wnętrza, w którym się spędza wiele czasu, bo jest zarówno pokojem dziennym, jak i sypialnią. Wolałabym coś żywego albo czystego i świeżego.

[Akane]

To może subtelny żółty? Ewentualnie położyć tapetę, ponoć wracają do mody. Fajne efekty dają też dekoracje okienne, mnie osobiście najbardziej podobają się plisy:

http://sphotos-a.ak.fbcdn.net/hphoto...17477410_n.jpg

Mogą ożywić wnętrze, jeśli wybierze się jakiś fajny kolor.

[BB88]

Tapeta, farba, wzory to jest sprawa drugorzędna, najważniejsze dobrać kolory. Co do żółtego nie przepadam zbyt za tym kolorem, ale to już nawet nie o to chodzi, po prostu połączenie olchy, parkietu i żółtych ścian wygląda jak jajecznica i jest strasznie nudne wg mnie. Załączam zdjęcie ze strony http://brw.meblobranie.pl/komplet-do...wa-jasiek.html z meblami w moim kolorze i żółtą ścianą.
Wolałabym jakieś mniej typowe rozwiązanie


A co myślicie o takim połączeniu kolorów? Turkus w stronę zieleni, dodatki brudny róż/jagodowy koktajl. Nie mam pojęcia z czym by to połączyć (nie lubię całości w jednym kolorze) i stąd oznaczenie ściany na biało. Pokój względnie oddaje mój, tylko ja mam szarą kanapę, a nie taki ciepły beż

[Akane]

Ten turkus całkiem ładnie się prezentuje, z dodatkami może wyjść fajna całość A może zaryzykowałabyś eksperyment i np. jedną ze ścian i sufit potraktowała innym kolorem?

[BB88]

Chyba nie przeczytałaś mojego postu Napisałam: Nie mam pojęcia z czym by to połączyć (nie lubię całości w jednym kolorze) i stąd oznaczenie ściany na biało. :P

[Akane]

Napisane przez BB88

Chyba nie przeczytałaś mojego postu Napisałam: Nie mam pojęcia z czym by to połączyć (nie lubię całości w jednym kolorze) i stąd oznaczenie ściany na biało. :P

Przepraszam, faktycznie jakoś mi to umknęło, widać ten turkus tak na mnie podziałał

[BB88]

Nie przepraszaj, nie ma za co Ale masz może pomysł jaki kolor by można było tam dodać, by nie było już za pstrokato? A może po prostu tylko ton w ton jaśniejszy?