|
|
#211 | ||||
|
Elwirka-Elmirka :D
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
|
Dot.: Nasze domowe zwyczaje
Cytat:
![]() Mam identycznie Jak mam na 6 do pracy, a wstaję o 4 to pierwszy budzik jest na 3.00 w nocy, później 3.30 ( łał, jeszcze pół godziny !), kolejny 3.45 ( ja, jeszcze 15 minut! ) , 3. 50 i w końcu 4.00- wtedy dopada mnie największa ochota na spanie ![]() ---------- Dopisano o 20:17 ---------- Poprzedni post napisano o 20:13 ---------- Cytat:
![]() Znam to skądś... Mam tak zakodowane, że muszę mieć wyłączony monitor i głośniki, bo przecież przez te światełka spać nie mogę, bo mnie 'razi' Z książkami, ubraniami, a nawet kartkami identycznie: wszystko od najwiekszego do najmniejszego ![]() ---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 20:17 ---------- Leżę ![]() ---------- Dopisano o 20:27 ---------- Poprzedni post napisano o 20:23 ---------- Cytat:
![]() Ja za to odwrotnie: tzn: jak gdzieś idę to oczywiście mam, ale jak tylko przychodzę do domu, jak np. dzisiaj ok. 15 z pracy, to mam wrażenie, że biustonosz wżera mi się w żebra ![]() ---------- Dopisano o 20:33 ---------- Poprzedni post napisano o 20:27 ---------- Cytat:
__________________
Majlo 13.03.2013 r. Melman Pers Cham Figiel-z zepsutą łapką Papugi 23 Króliki Maksiu 20.11.2010 MałeKróliki |
||||
|
|
|
|
#212 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 572
|
Dot.: Nasze domowe zwyczaje
niesmialo ja tez dodam kilka moich
-zawsze przebeiram sie w ubranai podomowe = ostatnio rajstopy + czarny t-shirt taty (xxl) -gdy musze wyjść z domu i wiem ze nie bede musiala sie rozbierac (kościół, spermarket etc) to zarzucam na siebie tylko dlugi czarny plaszcz i kozaki. Ostatnia tata w samochodzie spytal sie mnei czy zapomnialam o spódnicy czy to taka nowa moda tylko bluzka + rajstopy -idac spac przewanie tylko zdejmuje rajstopy i zostaje w majtkach + bluzce taty która rano wrzucam do prania. Po powrocie do domu biore kolejny t-shirt i rano nastepnego dnia znouw wrzucam do prania. nieekonomicznie, wiem, ale tak lubie. -bardzo czesto mam dzien brudasa/lenia. uwielbiam byc nieumalowana, w domu, z nieumytymi włosami etc. -zabrzmi to glupio ale generalnie nie lubie czynnosci mycia sie. tzn samo stanie pod prysznicem jest ok, ale wchodzenie, wychodzenie, wycieranie recznikiem, ubieranie sie, mokre wlosyyyy - tego nienawidze. -nigdy nie susze wlosów suszarka, a mam je za ramiona. Zawsze choze po domu i czekam az same wyschna. Dodam ze rano wychodze przed 7 wiec czesto sa mokre wtedy wiążę je w kok i dopiero po powrocie do domu gdy je rozpuszcze po jakis 20 minutach wysychaja do konca. -mam manie sprzatania w lodówce. Wszytko musi byc na odpowiedniej półce, mieso z miesem, sery z serami, jogurty z jednej strony, serki wiejkie z innej, warzywa jeszcze w innym miejscu. Półki musza byc idealnie czyste. Tym sposobem sprzatam w lodówce po 3 razy dziennie bo zawsze ktos otwory jogurt i zabrudzi półke czy wypacka wszytko serem etc. -kocham rzeczy ładne. Wszytko musi byc ugotowane w nowych, slicznych garnkach (mamy 5 nowych super jakosci etc i 2 stare, ktore wczesniej uzywalismy). Potrafie gotowac owsianke w 5l garnku, byle nowym, gdy male czyste sa tylko te stare. -generalnie wszytko musi byc idealnie, gdy np. omlet mi sie przerwie przy przewracaniu oddaje go psu, a sobie robie kolejny. -zawsze sciele łózko, mam idealny porzadek w szafie, na biórku, w kuchni. -po powrocie do domu gdy jest nieodkurzone mimo głodu najpierw wysprzatam caly dom, umyje podlogi, wytre kurze, umyje kuchnie, a dopiero potem wezme cos do jedzenia. -a co do toalety to naprzeciwka kibelka mam okno dachowe z widokiem na sypialnie sasiadów. Zawsze zastanawiam sie czy akurat na mnie patrza ![]() Pozdrawiam, szczesliwego nowego roku !!! Edytowane przez wizjaa Czas edycji: 2011-12-31 o 21:34 |
|
|
|
|
#213 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 065
|
Dot.: Nasze domowe zwyczaje
a to moje zwyczaje
![]() - herbatę piję w kubku lub w filiżance - zawsze z cytryną i niesłodzona. Nigdy nie wyjmuję torebki z kubka. - jak niektóre z Was uwielbiam robić pranie (ale tylko w pralce ), ale nie znoszę wieszania. Dlatego nie raz się zdarzyło, że pranie w pralce leżało cały dzień lub dwa - wtedy muszę uprać jeszcze raz- w domu chodzę tylko w skarpetkach - śmiesznie czasami to wygląda, bo mam na sobie np. czarną króką spódniczkę i czarne cienkie rajstopy, a na to kremowe frotte skarpetki ![]() - jak smaruję kromkę chleba masłem i kładę na to wędlinkę czy ser, to tylko i wyłącznie po tej większej stronie kromki. Jak jest na mniejszej (bo czasami mąż tak mi zrobi) to muszę sobie odwrócić - inaczej nie zjem - ręczniki i pościel zmieniam raz w tygodniu i jak upiorę te rzeczy to zawsze prasuję - nie cierpię nieuprasowanych ręczników ![]() - zawsze muszę mieć zrobiony makijaż - nawet jak siedzę w domu i wiem, że nigdzie nie będę wychodzić - drzwi otwieram wszystkim - chyba mi się nie zdarzyło, żebym była w domu i nie otworzyła ![]() - nie czytam w toalecie - raz wzięłam sobie książkę, to nie mogłam się załatwić ![]() - codziennie ok godz. 9.15 oraz 13.30 odbieram telefon komórkowy - dzwoni moja mama - dzień kończę zawsze na wizażu - wkładając do zmywarki zawsze segreguję sztućce tzn. noże do jednej komory segregownika, łyżki do drugiej, łyżeczki do trzeciej itd. tyle pamiętam
__________________
"Nie da się żyć byle jak ani nawet tak sobie. Trzeba żyć perfekcyjnie" Jan Lubiński |
|
|
|
|
#214 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
|
Dot.: Nasze domowe zwyczaje
Cytat:
![]() może troszkę ;P w pracy jedyna w okolicy mam porządek na biurku jak spod linijki a najlepsze jest to, że u nas na produkcji są takie szafki na dokumenty które widzę przez okno u siebie u biurze - ludzie mają tendencje do niedomykania ich - i wtedy stoi taki wielki długi rząd szaf z jednymi drzwiczkami uchylonymi :/ na szczęście często muszę tam się przechadzać to sobie to zamykam ;D z kolei mój kumpel z magazynu ma manię na ustawianie palet idealnie równo uwielbiam early grey ale niestety moja migrena się po niej odzywa
__________________
... Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich. 15.02.2017 ♥
|
|
|
|
|
|
#215 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Kraków/małopolskie
Wiadomości: 23
|
Dot.: Nasze domowe zwyczaje
Moje domowe zwyczaje:
- zawsze się przebieram po przyjściu do domu w "domowe ciuchy". Szkoda mi tych ładniejszych. Kiedy chodziłam do LO przeważnie były to jakieś dresy. Teraz gdy się przeprowadziłam na studia i mieszkam z przyjaciółkami zaczęłam o wiele bardziej dbać o mój domowy wygląd i przeważnie zakładam jakieś starsze jeansy i przeróżne luźniejsze koszule, bluzki, których nie założyłabym np. na uczelnię. - maluję się dopiero wtedy gdy mam gdzieś wyjść. - gdy zaczynam naukę muszę mieć wszystko poukładane, posprzątane. Wszystkie niepotrzebne rzeczy wkładam do półek, szafek, pudełek. Nic, absolutnie nic nie może mnie rozpraszać. Nawet najdrobniejszy pyłek kurzu. - gdy robię sobie jedzenie to brudne naczynia staram się myć na bieżąco. Denerwuje mnie to, gdy ktoś gotuje i wszystkie garnki których już nie używa wrzuca bezmyślnie do zlewu a potem stoi np. nad palnikami i czeka jak się jedzenie robi. W tym czasie mógłby część tych rzeczy umyć! O wiele mniej roboty i wygląda to bardziej estetycznie. - zawsze gdy włączam laptopa to muszę sprawdzić kilka rzeczy - poczta, fb, demotywatory, mistrzowie.org, kwejk, forum mojego kierunku i niektóre serwisy informacyjne (gazeta.pl, wp.pl, onet.pl. tvn.pl). Inaczej nie zacznę niczego innego. - nie lubię chodzić do toalety gdy ktoś jest w pobliżu. Zawsze staram się to tak zorganizować bym była sama. I nigdy nie zrobię "tego" w toalecie w miejscu publicznym i u kogoś. To chyba tyle
|
|
|
|
|
#216 | |
|
Kniaginia
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 2 799
|
Dot.: Nasze domowe zwyczaje
Cytat:
![]() Jeszcze o herbacie. Ja piję rożne różniste, w tym czarnąa liściastą, którą zaparzam w dzbanku. Jest taka yunnan, brązowo-pomarańczowe opakowanie z rysunkiem filiżanki. Najlepsza jaką znam. Znów męża obsmaruję: ma on zwyczaj wycierania nosa w papier toaletowy, jak zapomni, że przecież jest coś takiego jak chusteczki higieniczne.
|
|
|
|
|
|
#217 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 862
|
Dot.: Nasze domowe zwyczaje
Cytat:
![]() co do nieotwierania drzwi to mam podobnie jak niektóre z Was, kiedy nikogo się nie spodziewam nie odbieram domofonu (ale nie zawsze, tylko kiedy jest późno albo jestem wyjątkowo nieogarnięta) i dzwonię do tż czy to przypadkiem nie on, bo zdarzyło się że stał pod blokiem wkurzony. w ogóle nie znoszę kiedy ktoś przychodzi bez zapowiedzi i sama nigdy tak nie robię.
__________________
'we're all mad here. I'm mad. you're mad.' said the Cat 'how do you know I'm mad?' said Alice 'you must be' said the Cat 'or you wouldn't have come here' |
|
|
|
|
|
#218 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 753
|
Dot.: Nasze domowe zwyczaje
Cytat:
![]() ![]()
|
|
|
|
|
|
#219 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 719
|
Dot.: Nasze domowe zwyczaje
ale fajny wątek
moje zwyczaje: - uwielbiam pić herbatę w kubku (mam swój ulubiony) i jeżeli np. któreś z rodziców zrobi mi herbatę w szklance, to nie ma bata - ale muszę ją przelać, bo inaczej jej nie wypiję - kolekcjonuję naczynia na biurku... niestety zwłaszcza kubki i filiżanki po kawie. Tak samo jak biorę np. jakąś sałatkę czy jogurt na uczelnię, podbieram oczywiście domowe łyżeczki, o których istnieniu czasem zapominam później i zalegają w torbie :P- po domu chodzę w skarpetkach (potem ciężko je doprać ) i, jak to nazywam, "w stroju roboczym" = jakieś dresiwo, wyciągnięty t-shirt, stara bluza/polar/sweter, cokolwiek. byleby było wygodnie - jeśli wiem, że nie muszę wyjść z domu, nie maluję się wcale - nie noszę standardowych piżam najczęściej zakładam tylko spodnie od kompletu, a na górę t-shirt w rozmiarze XXL uwielbiam sypiać w dużych, cienkich bluzkach - nie znoszę zaduchu w pokoju, więc jak tylko jest mi za ciepło i w jakiś inny sposób niekomfortowo, otwieram okno na oścież tak np. na 15/20 min. zwłaszcza uwielbiam tak robić wieczorami/nocą, tuż przed snem i potem wskakiwać do takiego 'mroźnego' łóżka - w domu korzystam tylko z jednego kompletu widelców - drugi komplet mnie strasznie drażni, te widelce są jakieś długie i duże, niewygodne bardzo. omijam je szerokim łukiem - jak mi się nie chce, to czasami nie otwieram drzwi do domu, jeżeli wiem, że nikogo się nie spodziewałam. wychodzę z założenia, że jeśli to ktoś z domowników albo mój brat czy babcia, to mają klucze i sobie otworzą :P
__________________
"Doctors finally figured out what's wrong with my brain:
on the left side, there's nothing right and on the right side, there's nothing left." |
|
|
|
|
#220 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 741
|
Dot.: Nasze domowe zwyczaje
Moje domowe dziwactwo to m.in
wszelkie kubki z których piję muszą być przeźroczyste , do kawy oczywiście osobne ( mam takie do capuccino) i nie wyobrażam sobie w domu by wypić z czegoś innego...no chyba ta kawa by mi w gadle staneła ![]() Cytat:
Ja juz dobrych parę lat mieszkam na swoim ,gdzie mam raczej ..letnio ,wolę ubrać się w grubszy dres a mieć czym oddychać ![]() Gdy ostatnio byłam zmuszona z dzieckiem- z powodu malowania- pomieszkać u moich rodziców ,gdzie moja mama daje czadu i cały czas licznik na max bo jej wiecznie zimno ,to myslałam że umrę. Nie przesadzam -dusiałam się ,źle spałam ,miałam wrażenie ze jestem cała opuchnieta i katowałam męża telefonami by juz kończył malowanie
|
|
|
|
|
|
#221 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Gliwice/Katowice
Wiadomości: 2 987
|
Dot.: Nasze domowe zwyczaje
Cytat:
aaa jeszcze mi się przypomniał0 - jak idę do toalety, zawsze muszę sobie wodę puścić, jak ktoś jest w domu. W pracy to samo. |
|
|
|
|
|
#222 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 7 274
|
Dot.: Nasze domowe zwyczaje
Cytat:
A ja do tej gorącej wody dolewam... zimnej Mineralnej albo z Brity. Bo jak jest herbata gorąca to nie umiem się napić a jak czekam, żeby ostygła to stygnie jakoś krzywo i potem zawsze jest za zimna. Więc dolewam od razu zimnej wody i mam herbatę o temperaturze idealnej do picia <3 Herbata to napój bogów. Ogólnie na herbatę mam 5 kubków, jeden jest na dzień (ulubiony) a 4 na noc, bo na noc też muszę sobie zrobić herbatę żeby nie umrzeć z pragnienia rano. |
|
|
|
|
|
#223 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 745
|
Dot.: Nasze domowe zwyczaje
Cytat:
![]() jeszcze kilka pauz ![]() - nie znoszę odkurzać w związku z czym nie mam dywanu u siebie ( kiedy jeszcze był, prałam go przynajmniej raz na dwa miesiące bo ciągle wydawał się brudny) - średnio raz na dwa tygodnie ( zwykle we wtorek) mam dzień chodzenia w piżamie i obijania się przy ulubionych serialach - jak nie wychodzę z domu to się nie maluję. Nawet jak mam gości - zawsze po kąpieli wieszam ręcznik na kaloryferze inaczej mi się wydaje że się tam zarazki się rozmnażają - po domu chodzę w zbyt dużych t-shirtach i dresach, ale nie znoszę ciuchów z długim rękawem Cytat:
jak coś nie pachnie apetycznie to nawet nie próbuję
Edytowane przez prokrastynacja Czas edycji: 2012-01-01 o 14:25 |
||
|
|
|
|
#224 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
|
Dot.: Nasze domowe zwyczaje
Cytat:
Cytat:
chusteczek używam tylko poza domem, w domu - rolka papieru co prawda nie takiego szarego i szorstkiego, zwykle Velvet biały, bo miękki ![]() Cytat:
Cytat:
__________________
sun goes down |
||||
|
|
|
|
#225 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 113 781
|
Dot.: Nasze domowe zwyczaje
oj tak, u mnie też okno wiecznie otwarte nawet zimą
![]() jak jestem u tż to wytrzymać nie mogę u niego palą w piecu, jest mega gorąco, zamknięte okna i w ogóle
__________________
08.2017 (8tc)[*] 12.2017 (15tc)[*] Najszczęśliwsza na świecie podwójna mama 2021 2022 |
|
|
|
|
#226 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 11 587
|
Dot.: Nasze domowe zwyczaje
Nie wiem czy to można podpiąć pod domowy zwyczaj, ale skoro jest o piciu, to i chyba jedzenie też się liczy.
![]() Otóż potrawy muszę mieć w określony sposób położone na talerzu. Jeżeli mam na obiad "sztukę mięsa" ziemniaki/ryż/kaszę i jakąś zieleninę to zawsze nakładam sobie tak, że mięso jest po lewej, surówka na górze a ziemniaki itp. po prawej. Inaczej niewygodnie mi się je i muszę sobie przełożyć.Mama już się nauczyła jak mi nakładać, ale jak tata przygotowuje obiad to zawsze się drze, żebym przyszła do kuchni, bo on nie wie jak mi nakładać i z której strony. Chyba nie muszę wspominać o tym, że żaden ze "składników" obiadu nie może się ze sobą stykać. ![]() Muszę sobie w końcu kupić talerz z podziałkami
__________________
|
|
|
|
|
#227 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 645
|
Dot.: Nasze domowe zwyczaje
dzięki, nie jestem sama, myślałam że to tylko ja mam takie dziwactwo!
![]() ze zwyczajów dot sprzątania to mam jeszcze jeden, który jest kompletnie różny od zwyczaju mojego męża i zawsze toczymy o to boje, a właściwie on nie rozumie dlaczego to ma dla mnie znaczenie, a mianowicie, ja jestem nauczona że zawsze najpierw ściera się kurze, blaty itp a dopiero potem odkurza no bo ostatecznie to wszystko i tak spada na podłogę co nie zostanie na ściereczce do kurzu. A jemu to wszystko jedno Największa zgroza dla mnie to było jak zobaczyłam u moich znajomych że oni odkurzają blaty w kuchni odkurzaczem... Nie jestem maniaczką czystości ale to chyba jest już poza moim pojęciem |
|
|
|
|
#228 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 645
|
Dot.: Nasze domowe zwyczaje
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#229 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: ;-)
Wiadomości: 4 049
|
Dot.: Nasze domowe zwyczaje
Świetny wątek, w końcu utwierdziłam się w przekonaniu, że jednak wszystko ze mną jest ok
A oto moje zwyczaje:- w moim pokoju nie może być żadnych zegarków, bo nie usnęłabym w nocy ![]() - zawsze chodzę w kapciach: mam ich 4 pary, każde na inną porę roku - koniecznie muszę mieć prześcieradło na łóżku - inaczej nie zasnę - codziennie wietrzę mieszkanie - podobnie jak większość z Was nie otwieram drzwi, gdy się nikogo nie spodziewam. A propo otwierania drzwi, dzisiaj po godz 10 miałam wizytę świadków Jehowy (wiem, bo sąsiadka otworzyła im drzwi i słyszałam jak się na nich drze ). Jak można być tak bezczelnym, żeby łazić po domach nie dość, że o 10 rano w niedzielę, to jeszcze 1 stycznia, kiedy większość odsypia szaleństwa sylwestrowej nocy ![]() - od kiedy teść poczęstował mnie grzańcem, zawsze noszę w torebce saszetkę herbaty i jak u kogoś goszczę, to proszę, żeby mi zrobił moją własną herbatę - dużo rzeczy tj. buty, suszarka, lokówka, prostownica trzymam w kartonach - nigdy nie zostawiam wszelkiego rodzaju wtyczek w kontaktach - na noc muszę mieć zasłonięte rolety lub zasłony, bo wydaje mi się, że jest za jasno i nie mogę usnąć ![]() - deska klozetowa w mojej łazience musi być koniecznie zamknięta, TŻ ma czasami za to ogromny opierdziel ![]() Jak coś sobie jeszcze przypomnę z moich "must have", to dopiszę
__________________
All I wanna do is get high by the beach. |
|
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#230 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 7 274
|
Dot.: Nasze domowe zwyczaje
Cytat:
Zupełnie odwrotnie niż u mnie Mięso po prawej, ziemniaki na górze a zielenina po lewej ^^ Mogą się dotykać, czasem nawet to wskazane, kiedy jest na przykład mizeria (robię na słodko/słono) bo trzeba ziemniaki z jogurtem/śmietaną z mizerii wymiąchać
Edytowane przez 201604190949 Czas edycji: 2012-01-01 o 15:32 |
|
|
|
|
|
#231 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Nasze domowe zwyczaje
Cytat:
Kot siedzi w domu, nie wychodzi (przynajmniej mój) więc nie ma żadnych innych zarazków niż domowe! Prędzej ja mogę go czymś zarazić. Jakbym myła ręce po pogłaskaniu kota swojego, to skórę bym zdarła<hahaha> Prokrastynacja - a na grzejniku zarazki się nie rozmnażają? Jeszcze bardziej się mnożą, bo lubią ciepełko. Co do domowych ubrań dresów - nie rozumiem jak można ZIMĄ po domu chodzić w krótkich spodenkach, bo ogrzewanie jest na maksa . A jak będzie pożar i ewakuacja??:PJak można zostawiać jedzenie, wędlinę, jogurt otwarty, ser na stole a nie w lodówce masło to rozumiem, łatwiej się smaruje. Jeszcze jedna rzecz, w łazience nie trzymam kosmetyków, szczotki do zębów "na zewnątrz", wszystko poza mydłem jest pochowane. W łazience strasznie się kurzy, włosy, naskórek, z ubrań.
__________________
|
|
|
|
|
|
#232 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 329
|
Dot.: Nasze domowe zwyczaje
Cytat:
![]() i zawsze przed snem muszę albo kominek zapachowy albo świeczkę zapachową zapalić na pół godziny, najlepiej kominek z olejkiem eukaliptusowym albo pichtowym
__________________
'zapytaj się siebie, czy chcesz mieć "poważaną" pracę, czy być szczęśliwa' http://www.youtube.com/watch?v=h7NEQT3tQu8 soy orgullosa de vivir en ese lugar unico, en CANARIAS <3 mi vida en cholas czyli moje życie na Wyspach Kanaryjskich - 12 dni w Kostaryce |
|
|
|
|
|
#233 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 5 729
|
Dot.: Nasze domowe zwyczaje
-Przed snem gaszę wszelkie możliwe rozpraszacze; tj. światełko od monitora, które razi, od głośników, od listwy, bo daje po oczach
-śpię w grubych skarpetach cały rok (w nocy nieświadomie je ściągam, ale do spania muszą być ubrane - wszyscy wiedzą, że herbatę zalewa mi się "do ucha" (reszta miejsca służy do dolewania zimnej wody), wtedy jest idealna do picia -Nie wypiję herbaty i kawy w białej, przezroczystej szklance -po domu najczęściej chodzę bez stanika. Chodzę też tak, żeby w każdej chwili móc gdzieś wyskoczyć, czyli jeansy itp. -mama mówi, że chodzę jak słoń. -Lubię nadgryzać rzeczy z lodówki ![]() -Jak jestem w kuchni, to muszę otworzyć lodówkę i zerknąć, nawet jak nic nie wezmę. -Budzę się w nocy często koło 2-3 w nocy i muszę przejść się na dół do kuchni, lubię wtedy otworzyć lodówkę, zerknąć, zajrzeć do spiżarki, jak nic nie ma, to idę z powrotem do łóżka. -trzymam szczoteczki do zębów w szafce -okno w sypialni mam otwarte praktycznie 24h/na dobę. Jak jest mróz, to trochę mniej . Ogólnie uwielbiam wietrzyć, ale uwielbiam też jak jest ciepło w domu.-Nie znoszę chodzić boso, bez skarpet ani bez kapci. -pościel zmieniam co 2 tygodnie a ręczniki do kąpieli codziennie biorę czyste, ew. co 2 dni. -Jem przed komputerem i to lubię ![]() Jak siebie poobserwuję, to dopiszę więcej
|
|
|
|
|
#234 | |||||||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 725
|
Dot.: Nasze domowe zwyczaje
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
Też wolę serek albo wędlinę po większej stronie![]() Cytat:
Cytat:
Cytat:
Edytowane przez Brangien Czas edycji: 2012-01-01 o 15:57 |
|||||||
|
|
|
|
#235 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: ;-)
Wiadomości: 4 049
|
Dot.: Nasze domowe zwyczaje
Cytat:
__________________
All I wanna do is get high by the beach. |
|
|
|
|
|
#236 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Nad Morzem
Wiadomości: 730
|
Dot.: Nasze domowe zwyczaje
Hahaha niektóre zwyczaje naprawdę dobre
*w "domowych ubraniach" nie lubię mieć dużego dekoltu *gdy wiem że nigdzie nie będę wychodziła nie maluję się i nie myję głowy *tak jak niektóre z Was uwielbiam robić pranie!!! *nie odbieram tel stacjonarnego bo nie mam wyświetlacza i nie wiem kto dzwoni *przed spaniem muszę przekopać internet *nie lubię kapci, nienawidzę jak mi je ktoś wciska jak jestem w gościach! *Zawsze mam tel przy sobie, nawet w wc, jak go gdzieś zgubię to panikuję!! *poduszka musi być IDEALNIE ułożona, a na niej kocyk ale zawsze po niebieskiej stronie haha ![]() *nie zamykam śmietnika *zawsze zmywam makijaż przed spaniem bo inaczej czuje się obklejona i brudna *dbam o porzadek w portfelu *mania podlewania kwiatów *nie lubię szklanek *drzemke w tel mam zawsze od 30min lub godzinę *szoruję wanne przed kąpielą, przed prysznicem nie *mania sprawdzania czystości sciereczek kuchennych *wietrze pokój po przebudzeniu się *nie lubię leżeć w ciągu dnia *chodzę po domu i gaszę światła po innych tyle pamiętam
__________________
Edytowane przez kaskaj24 Czas edycji: 2012-01-01 o 17:08 |
|
|
|
|
#237 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 7 274
|
Dot.: Nasze domowe zwyczaje
O, też śpię w skarpetach. Tylko jeśli jest baaaardzo upalne lato to zdejmuję. I nawet kiedy jest gorąco to muszę być czymś przykryta, może to nawet być cienkie prześcieradło czy najcieńszy kocyk ale 'coś' musi być.
Nie umiem nic zrobić w łazience, która nie jest nagrzana. Przepalenie się farelki to dla mnie tragedia i kataklizm więc od jakiegoś czasu zawsze jest zapasowa. Co więcej, jak siedzę na toalecie to ustawiam ją na nogi. Tak, współczuję swoim naczyniom ale muszę, inaczej umrę z zimna. |
|
|
|
|
#238 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 745
|
Dot.: Nasze domowe zwyczaje
|
|
|
|
|
#239 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 15 643
|
Dot.: Nasze domowe zwyczaje
Cytat:
zawsze po prysznicu czyszczę nos wlasnie papierem toaletowym![]() chusteczek nigdy nie mam ![]() własnie, macie w łazience kosz na smieci? W wielu domach nie ma i nei lubie tego np u teściow, glupiego wacika nie ma gdzie wyrzucić a łazić z tym to tak mi glupio
|
|
|
|
|
|
#240 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 148
|
Dot.: Nasze domowe zwyczaje
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:04.





!), kolejny 3.45 ( ja, jeszcze 15 minut!
) , 3. 50 i w końcu 4.00- wtedy dopada mnie największa ochota na spanie


.
Myślałam, że to jakaś dzicz z mojej strony, a tu taka miła niespodzianka! 











u niego palą w piecu, jest mega gorąco, zamknięte okna i w ogóle 





. A jak będzie pożar i ewakuacja??:P
zawsze po prysznicu czyszczę nos wlasnie papierem toaletowym
