Nie umiem się cieszyć ze ślubu :( - Strona 8 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-03-28, 15:19   #211
manymanyways
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 823
Dot.: Nie umiem się cieszyć ze ślubu :(

[1=be257fbd309f063d0b46a46 a8a3513ba0f4b3308_684a0a7 a57592;33191240]wczoraj pytam tesciowa, bo jedna para znajomych od niej dostala zaproszenie i wstepnie powiedzieli, ze bada. no ok. a wczoraj, ze oni jednak nie wiedza i dadza znac 2tyg przed slubem! no ludzie, 2 tyg przed to ja musze gosci oplacic! "bo oni nie widza, czy przyjda......." no sorry, albo sie wie, albo sie nie wie. nad czym myslec?! ja rozumiem, mam w rodzinie przypadek operacji, przypadek rehabilitacji po operacji a reszta? "a nie wiem..." dla mnie to jest nieposzanowanie PM i tyle. nie wiem, czy oni mysla, ze to jest tak, jak z restauracji?! ze przychodzisz, daja ci menu i platne po wszystkim? :|[/QUOTE]

a nie mieliście żadnego dnia do którego trzeba potwierdzić przybycie i już? jak mieliście to bym się powołała na ten dzień i tyle, że do tego i tego dnia prosimy o ostateczną odpowiedź. tak samo u mnie, muszę na początku kwietnia zgłosić facetowi ile osób będzie, bo płatne za każdy talerzyk, to żeby wiedzieć ile zapłacić. a nie "nie potwierdzę wam bo mam was w doopie ale będę robić innym aferę że och ach czego to ja nie mogę jeść", i wiedz tu czy płacić za tę osobę czy nie
zgadzam się że to jest masakra, po to się daje zaproszenia wczesniej niż 2 tyg przed ślubem żeby każdy miał odpowiednio dużo czasu się namyślić, zorganizować np. opiekę dla dziecka czy cokolwiek.
manymanyways jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-28, 15:25   #212
be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 11 898
Dot.: Nie umiem się cieszyć ze ślubu :(

Cytat:
Napisane przez manymanyways Pokaż wiadomość
a nie mieliście żadnego dnia do którego trzeba potwierdzić przybycie i już? jak mieliście to bym się powołała na ten dzień i tyle, że do tego i tego dnia prosimy o ostateczną odpowiedź. tak samo u mnie, muszę na początku kwietnia zgłosić facetowi ile osób będzie, bo płatne za każdy talerzyk, to żeby wiedzieć ile zapłacić. a nie "nie potwierdzę wam bo mam was w doopie ale będę robić innym aferę że och ach czego to ja nie mogę jeść", i wiedz tu czy płacić za tę osobę czy nie
zgadzam się że to jest masakra, po to się daje zaproszenia wczesniej niż 2 tyg przed ślubem żeby każdy miał odpowiednio dużo czasu się namyślić, zorganizować np. opiekę dla dziecka czy cokolwiek.
mielismy. ta para jest akurat dopraszana pozniej, przez rodzicow tz i wyszlo jak wyszlo:| aczkolwiej dostali zaproszenie na początku marca...
be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-28, 18:24   #213
manymanyways
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 823
Dot.: Nie umiem się cieszyć ze ślubu :(

[1=be257fbd309f063d0b46a46 a8a3513ba0f4b3308_684a0a7 a57592;33191644]mielismy. ta para jest akurat dopraszana pozniej, przez rodzicow tz i wyszlo jak wyszlo:| aczkolwiej dostali zaproszenie na początku marca...[/QUOTE]

ja bym im powiedziala ze do X dnia musisz miec ich ostateczna decyzje, bo wlasciciel restauracji musi znac liczbe gosci wczesniej i juz. Jak do tego dnia nie skontaktuja sie to nara.
U mnie teraz cyrk bo nie chce miec zadnych kwiatow (cywil w urzedzie to po co, tym bardziej ze torebka jeszcze obraczki itp., zreszta potem by ciotki zrzedzily ze mam tym bukietem rzucac ). no ale coz
manymanyways jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-28, 18:46   #214
e78ea2ce4b6c03f1c01eeedcbea21d52971ed141
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 7 290
Dot.: Nie umiem się cieszyć ze ślubu :(

ej dziewczny mam pewnie problem. jak ogarnac grilla dla znajomych bez posiadania ogrodu? chodzi mi o to czy wiecie czy mozna zglosic sie do urzedu dzielnicy i zapytac sie o wynajecie takich budek co sa w lasach do ognisk? w warszawie w niektorych parkach sa takie miejsca

---------- Dopisano o 18:46 ---------- Poprzedni post napisano o 18:27 ----------

dzisiaj w ogole dowiedzialam sie ze zapraszanie bez dzieci jest niekulturalne i ze pewna osoba sie zupelnie nie zdziwi jak na moj slub nikt nie przyjdzie jak robie takie wymogi i fochy
e78ea2ce4b6c03f1c01eeedcbea21d52971ed141 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-29, 07:15   #215
sodor84
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 61
Dot.: Nie umiem się cieszyć ze ślubu :(

[1=e78ea2ce4b6c03f1c01eeed cbea21d52971ed141;3319516 1]
dzisiaj w ogole dowiedzialam sie ze zapraszanie bez dzieci jest niekulturalne i ze pewna osoba sie zupelnie nie zdziwi jak na moj slub nikt nie przyjdzie jak robie takie wymogi i fochy[/QUOTE]

niektórzy to są naprawdę dziwni! to jak tej parze to nie odpowiada to niech nie przychodzi, a nie będzie jeszcze komentować. My również nie będziemy prosić dzieci na wesele i jak już teraz o tym przebąkniemy to nikt się nie obuża wręcz przeciwnie i tak mówią że przyszliby bez dzieci, bo to rzadka okazja żeby się gdzieś bez nich wyrwać
no ale zawsze tak jest że każdemu nie dogodzisz i zawsze ktoś znajdzie coś żeby to odpowiednio skomentować...ten typ tak ma!
sodor84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-29, 12:16   #216
manymanyways
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 823
Dot.: Nie umiem się cieszyć ze ślubu :(

Cytat:
Napisane przez sodor84 Pokaż wiadomość
niektórzy to są naprawdę dziwni! to jak tej parze to nie odpowiada to niech nie przychodzi, a nie będzie jeszcze komentować. My również nie będziemy prosić dzieci na wesele i jak już teraz o tym przebąkniemy to nikt się nie obuża wręcz przeciwnie i tak mówią że przyszliby bez dzieci, bo to rzadka okazja żeby się gdzieś bez nich wyrwać
no ale zawsze tak jest że każdemu nie dogodzisz i zawsze ktoś znajdzie coś żeby to odpowiednio skomentować...ten typ tak ma!
niestety tak to już jest. Niektórych (a zwłaszcza niektóre) to jakby dalej pępowina łączyła z dzieckiem i nie można zostawić nawet na jeden wieczór!!! Ale jak tu już ktoś pisał, na sylwestra czy coś w tym stylu to jakoś magicznie można
Do mnie zadzwoniła wczoraj ta niebiologiczna siostra tż (do mnie bo tż zabiegany nie odbierał) i wyrecytowała mi litanię tego, czego nie może jeść. Masakra faktycznie! Myślę, że jak właściciela knajpy się uprzedzi, że jedna osoba jest w ciąży, to już zawodowi kucharze chyba wiedzą czego taka osoba nie może jeść... Aha no i jak pisałam mieszkam za granicą i tu jest straszne przeświadczenie o tym, że co krajowe to najlepsze. Więc ta siostrzyczka też od razu że nie może być na weselu żadnych zagranicznych owoców nawet w cieście ani żadnych zagranicznych produktów mlecznych typu ser itp., bo ona przez ciążę nie może. Że co? :conf used: nie mówiąc o tym, że rodzinka mi coś z Polski polskiego chciała przywieźć, warto by było poczęstować, ale przecież ona nie może bo Polska to kraj Europy Wschodniej gdzie wszystko jest skażone (mam tu takie wrażenie czasem ).
Dobrze chociaż, ze ta siostra potwierdziła oficjalnie przybycie, teraz jest 18 gości... oby nikt już nie potwierdził
manymanyways jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-29, 14:21   #217
be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 11 898
Dot.: Nie umiem się cieszyć ze ślubu :(

[1=e78ea2ce4b6c03f1c01eeed cbea21d52971ed141;3319516 1]e
dzisiaj w ogole dowiedzialam sie ze zapraszanie bez dzieci jest niekulturalne i ze pewna osoba sie zupelnie nie zdziwi jak na moj slub nikt nie przyjdzie jak robie takie wymogi i fochy[/QUOTE]

wiecznie sie cos komus nie podoba;/
be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-29, 14:46   #218
e78ea2ce4b6c03f1c01eeedcbea21d52971ed141
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 7 290
Dot.: Nie umiem się cieszyć ze ślubu :(

wkurza mnie to, to moj slub czy ich? rozumiem kilka kompromisow ale zmienianie calej koncepcji slubu nie wchodzi w gre i wali mnie to niech sie na mnie obrazaja
e78ea2ce4b6c03f1c01eeedcbea21d52971ed141 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-29, 14:53   #219
be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 11 898
Dot.: Nie umiem się cieszyć ze ślubu :(

[1=e78ea2ce4b6c03f1c01eeed cbea21d52971ed141;3321220 9]wkurza mnie to, to moj slub czy ich? rozumiem kilka kompromisow ale zmienianie calej koncepcji slubu nie wchodzi w gre i wali mnie to niech sie na mnie obrazaja[/QUOTE]


nie chca, to niech nie przychodza. ty masz mniejsze koszta a oni traca tak wazne wydarzenie jak twoj slub i niech sie pocaluja w ****. nikomu nie dogodzisz i z tym trzeba sie niestety pogodzic. ja ci powiem, ze u mnie rodzina ma ciagle jakies ale a znajomi sa przeszczesliwi, ze zostali zaproszeni na slub..:/ ot, tak jest z rodzina!
be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-29, 15:14   #220
e78ea2ce4b6c03f1c01eeedcbea21d52971ed141
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 7 290
Dot.: Nie umiem się cieszyć ze ślubu :(

ja juz czekam na te dyskusje ze nie zaprosilam cioci (corki prabaci babci jej kuzynki z 4 pokolenia itp) czy kogostam innego kogo widzialam ostatni raz w szpitalu dzien po narodzinach
e78ea2ce4b6c03f1c01eeedcbea21d52971ed141 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-29, 15:26   #221
be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 11 898
Dot.: Nie umiem się cieszyć ze ślubu :(

[1=e78ea2ce4b6c03f1c01eeed cbea21d52971ed141;3321288 9]ja juz czekam na te dyskusje ze nie zaprosilam cioci (corki prabaci babci jej kuzynki z 4 pokolenia itp) czy kogostam innego kogo widzialam ostatni raz w szpitalu dzien po narodzinach[/QUOTE]

ale bardo dobrze robisz. jak by moj tz mial zapraszac wszystkich bo wypada, to by z jego strony bylo z 200 osob! ale to nie ma sensu. jego matka sie stawiala ale powiedzial, ze to jefo wesele i tyle jej do tego... na szczescie zrozumiala. u mnie tez byly jakies fochy, ze nie zaprosilam ciotki , dokladnie siostry mojego dziadka, ktora generalnie sie na rodzine wypiela i sie do niej nie przyznaje-wiec po co mi taki gosc?
be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-29, 15:32   #222
manymanyways
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 823
Dot.: Nie umiem się cieszyć ze ślubu :(

[1=be257fbd309f063d0b46a46 a8a3513ba0f4b3308_684a0a7 a57592;33212409]ja ci powiem, ze u mnie rodzina ma ciagle jakies ale a znajomi sa przeszczesliwi, ze zostali zaproszeni na slub..:/ ot, tak jest z rodzina![/QUOTE]

dokładnie! My w ogóle żadnych znajomych nie zapraszamy, tylko rodzinę, żeby jakoś zawęzić krąg gości (nie dlatego, że znajomych mniej lubimy, wręcz przeciwnie ale wiecie jak to jest, jak tż zaprosi tego kumpla, to czemu nie tamtego, i krąg się rozrasta...). No i nikt się nie obraził ze znajomych, że ich nie zapraszamy! Przeciwnie, po prostu cieszą się, że zostaniemy małżeństwem , chętnie nam doradzają co do życia małżeńskiego itp. a rodzina tylko plotkuje, teorie spiskowe uskutecznia, wpycha się z dzieciakami, podpuszcza innych członków rodziny przeciwko nam (historia z bratem który najechał na nas podpuszczony pzrez ciotkę że nie zaprosiliśmy wujaszka ) i nie wiadomo co jeszcze. żałosne. dla znajomych mamy zamiar zrobić po podróży poślubnej luźną imprezę w domu i jestem pewna, że będzie 100 razy milej niż na weselu! (i planowanie będzie milsze).
manymanyways jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-29, 15:51   #223
e78ea2ce4b6c03f1c01eeedcbea21d52971ed141
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 7 290
Dot.: Nie umiem się cieszyć ze ślubu :(

mnie wkurza takie jakies nastawienie. troche sie boje momentu w ktorym zaczne rozdawac zaproszenia, jak sobie pomysle o tych wszystkich tekstach ktore uslysze to mi sie cisnienie automatycznie podnosi
e78ea2ce4b6c03f1c01eeedcbea21d52971ed141 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-29, 20:18   #224
gpks
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 79
Dot.: Nie umiem się cieszyć ze ślubu :(

Ale nie przejmujcie się tak wszystkim, bo zawsze jest i tak źle i tak niedobrze...
moi rodzice mieli wesele na 40 osób, i w czasach prlu w mojej rodzinie to była norma... a teraz rodzina się rozrosła + znajomi + rodzina z drugiej strony i wyszło 120 osób - z czego z mojej strony to bliska rodzina, z którą się w miarę często widuję. I słyszałam od babci, że mamy wielkie plany, od wujka, że po co tak dużo... a co, mam nie zaprosić jego synów, których dzieci to moje chrześniaki?? Na których weselach byłam etc...
Nigdy nie będzie tak, że wszyscy są zadowoleni. NIGDY.
__________________
Po zdrowej stronie mocy: od 18.08.2012
Jillian Michaels body revolution: zrobione
6w6: zrobione

Biegam, ćwiczę z Jillian i Zuzką.
gpks jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-29, 21:29   #225
be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 11 898
Dot.: Nie umiem się cieszyć ze ślubu :(

Cytat:
Napisane przez gpks Pokaż wiadomość
Nigdy nie będzie tak, że wszyscy są zadowoleni. NIGDY.
Swięta prawda..Amen.
be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-03-30, 16:31   #226
gpks
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 79
Dot.: Nie umiem się cieszyć ze ślubu :(

Cytat:
Napisane przez manymanyways Pokaż wiadomość
Do mnie zadzwoniła wczoraj ta niebiologiczna siostra tż (do mnie bo tż zabiegany nie odbierał) i wyrecytowała mi litanię tego, czego nie może jeść. Masakra faktycznie! Myślę, że jak właściciela knajpy się uprzedzi, że jedna osoba jest w ciąży, to już zawodowi kucharze chyba wiedzą czego taka osoba nie może jeść...
Czego nie może?? ja słyszałam, że mleka niepasteryzowanego i jego wytwórów (Sery pleśniowe etc), sushi, ale co jeszcze??
__________________
Po zdrowej stronie mocy: od 18.08.2012
Jillian Michaels body revolution: zrobione
6w6: zrobione

Biegam, ćwiczę z Jillian i Zuzką.
gpks jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-30, 17:12   #227
manymanyways
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 823
Dot.: Nie umiem się cieszyć ze ślubu :(

Cytat:
Napisane przez gpks Pokaż wiadomość
Czego nie może?? ja słyszałam, że mleka niepasteryzowanego i jego wytwórów (Sery pleśniowe etc), sushi, ale co jeszcze??
prócz oczywistych rzeczy typu surowa ryba i alkohol, powiedziała także o:
- kawiorze
- serze pleśniowym
- serku topionym

to to rozumiem, ale powiedziała, że odpada praktycznie wszystko co zagraniczne , czyli np. wszystkie produkty mleczne typu sery, a także zagraniczne owoce, także np. w cieście, czy na torcie chyba jednak niczym z Polski nie poczęstujemy
manymanyways jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-31, 11:48   #228
be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 11 898
Dot.: Nie umiem się cieszyć ze ślubu :(

ło matko!
ja mamy tylko jedna osobe ktora jest wege, ale na szczescie tylko to, bo bym nie zniosla jakis konkretnych wytycznych
be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-31, 12:28   #229
e78ea2ce4b6c03f1c01eeedcbea21d52971ed141
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 7 290
Dot.: Nie umiem się cieszyć ze ślubu :(

Z yego co wiem kobieta w ciazy moze jesc wszystkie te rzeczy pod warunkiem ze sa ze.sprawdzonego zrodla. ale ja tam nie wiem nie jestem lekarzem:p
sorry za bledy ale pisze z telefonu
e78ea2ce4b6c03f1c01eeedcbea21d52971ed141 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-31, 12:33   #230
misiadelko
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 3 902
Dot.: Nie umiem się cieszyć ze ślubu :(

Cytat:
Napisane przez manymanyways Pokaż wiadomość
prócz oczywistych rzeczy typu surowa ryba i alkohol, powiedziała także o:
- kawiorze
- serze pleśniowym
- serku topionym

to to rozumiem, ale powiedziała, że odpada praktycznie wszystko co zagraniczne , czyli np. wszystkie produkty mleczne typu sery, a także zagraniczne owoce, także np. w cieście, czy na torcie chyba jednak niczym z Polski nie poczęstujemy
Jak czytam coś takeigo to drobne w kieszeni mi się nie zgadzają... Jesteś pewna, że ona taką gadką nie chciała Ci zrobić na złość??
misiadelko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-31, 12:46   #231
manymanyways
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 823
Dot.: Nie umiem się cieszyć ze ślubu :(

Cytat:
Napisane przez misiadelko Pokaż wiadomość
Jak czytam coś takeigo to drobne w kieszeni mi się nie zgadzają... Jesteś pewna, że ona taką gadką nie chciała Ci zrobić na złość??
fajne powiedzenie
co do pytania pojęcia nie mam, może nie tyle na złość co chce raczej "chwalić się" swoim stanem błogosławionym i podkreślać jaka to ona teraz jest ważna bo jest w ciąży (pasowałoby to do jej osobowości). Bo po co robiłaby siostrze (która w organizacji naszego wesela nie ma żadnego wkładu) wykład o tym czego na weselu nie może a co może jeść? Mnie się kojarzy tylko to, że dziewczyna chce zwrócić na siebie uwagę w stylu "no i co z tego, że biorą ślub, JA jestem w ciąży i JA jestem ważna, bo MNIE teraz nie wolno...". Ale może przesadzam.
Restauratorom powiem po prostu, że jedna osoba na weselu jest w ciąży i żeby wzięli to pod uwagę przy przygotowywaniu jedzenia i już. Jak mówię nie będę z siebie robić błazna z tymi zagranicznymi owocami i serkiem topionym, bo myślę że zawodowy kucharz dobrze wie jak gotować dla kobiety w ciąży tak żeby było bezpiecznie i smacznie.
tusiamar jutro w ogóle rozpoczyna się nasz ślubny miesiąc
trzymajcie kciuki w ogóle, do dziś goście mają potwierdzić przybycie, jak na razie telefon milczy i oby tak pozostało <wredna jestem wiem>

edit: a jednak, kuzynka tżta się zgłosiła. pytała czy z os. towarzyszącą zaproszenie (mimo że znowu, na kopercie tylko jej nazwisko i w zap. żadnej wzmianki o os. towarzyszącej). Od razu odpowiedzieliśmy, że nie, zaproszenie jest tylko dla osób dla których zaadresowana jest koperta czyli dla niej :P.

Edytowane przez manymanyways
Czas edycji: 2012-03-31 o 15:41
manymanyways jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-02, 13:54   #232
be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 11 898
Dot.: Nie umiem się cieszyć ze ślubu :(

Przezylam swoj pierwszy w zyciu wieczor panienski
Powiem Wam, ze bylo super. Na poczatku nie mialam ochoty, bo wiadomo - okres i nurofen, ale potem juz było z górki.
Były wszystkie najważniejsze koleżanki. Były konkursy, zadania i prezenty. Byl tez ten test ze znajomosci TZ. Zrobilam 6 bledow na 24! A to tylko dlatego, ze TZ czesc odpowiedzi wymyslil na szybko Za to, ze zrobilam tyle bledo, musialam isc o 1:30, dwa pietra nizej po szklance cukru! Ale bylam wydygana!! Ale jak sie okazalo, kolezanka powiedziala, ze nikt nie otworzyl, bo chlopak wyjechal do rodziny
Dostalam prezenty - stroj policjanki, kajdanki, lybrykaty, pizamke w panterke, rozowe majtki z futerkiem, dyplom super zony i pejcz. Byl tez tort Impreza super, skonczyla sie przed 3-cia. TZ mnie odebral



Matko, jak ja nienawidze takich durnych ludzi, jak ta panna w ciazy! to jest jej wieczor przepraszam bardzo?! niepodoba ci sie, to nie przychodz! moze ona chce aby kazdy podziwial jej ciaze?! no sorry. moze w ogole ja posadz z oddzelnym pomieszczeniu, bo moze tlen tez jej szkodzi.. no sorry

co do gosci - kolezanka miala jedna dac znac do konca marca - cisza.
ktos z rodziny tz do konca marca - cisza.
no zes k***** m**, szlag mnie trafia.

Edytowane przez be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592
Czas edycji: 2012-04-02 o 13:55
be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-03, 00:05   #233
201610281624
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 724
Dot.: Nie umiem się cieszyć ze ślubu :(

[1=be257fbd309f063d0b46a46 a8a3513ba0f4b3308_684a0a7 a57592;33294959]Przezylam swoj pierwszy w zyciu wieczor panienski
Powiem Wam, ze bylo super. Na poczatku nie mialam ochoty, bo wiadomo - okres i nurofen, ale potem juz było z górki.
Były wszystkie najważniejsze koleżanki. Były konkursy, zadania i prezenty. Byl tez ten test ze znajomosci TZ. Zrobilam 6 bledow na 24! A to tylko dlatego, ze TZ czesc odpowiedzi wymyslil na szybko Za to, ze zrobilam tyle bledo, musialam isc o 1:30, dwa pietra nizej po szklance cukru! Ale bylam wydygana!! Ale jak sie okazalo, kolezanka powiedziala, ze nikt nie otworzyl, bo chlopak wyjechal do rodziny
Dostalam prezenty - stroj policjanki, kajdanki, lybrykaty, pizamke w panterke, rozowe majtki z futerkiem, dyplom super zony i pejcz. Byl tez tort Impreza super, skonczyla sie przed 3-cia. TZ mnie odebral



Matko, jak ja nienawidze takich durnych ludzi, jak ta panna w ciazy! to jest jej wieczor przepraszam bardzo?! niepodoba ci sie, to nie przychodz! moze ona chce aby kazdy podziwial jej ciaze?! no sorry. moze w ogole ja posadz z oddzelnym pomieszczeniu, bo moze tlen tez jej szkodzi.. no sorry

co do gosci - kolezanka miala jedna dac znac do konca marca - cisza.
ktos z rodziny tz do konca marca - cisza.
no zes k***** m**, szlag mnie trafia.[/QUOTE]
Gratuluję udanego panieńskiego!!!
201610281624 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-04-03, 08:07   #234
manymanyways
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 823
Dot.: Nie umiem się cieszyć ze ślubu :(

[1=be257fbd309f063d0b46a46 a8a3513ba0f4b3308_684a0a7 a57592;33294959]Przezylam swoj pierwszy w zyciu wieczor panienski
Powiem Wam, ze bylo super. Na poczatku nie mialam ochoty, bo wiadomo - okres i nurofen, ale potem juz było z górki.
Były wszystkie najważniejsze koleżanki. Były konkursy, zadania i prezenty. Byl tez ten test ze znajomosci TZ. Zrobilam 6 bledow na 24! A to tylko dlatego, ze TZ czesc odpowiedzi wymyslil na szybko Za to, ze zrobilam tyle bledo, musialam isc o 1:30, dwa pietra nizej po szklance cukru! Ale bylam wydygana!! Ale jak sie okazalo, kolezanka powiedziala, ze nikt nie otworzyl, bo chlopak wyjechal do rodziny
Dostalam prezenty - stroj policjanki, kajdanki, lybrykaty, pizamke w panterke, rozowe majtki z futerkiem, dyplom super zony i pejcz. Byl tez tort Impreza super, skonczyla sie przed 3-cia. TZ mnie odebral



Matko, jak ja nienawidze takich durnych ludzi, jak ta panna w ciazy! to jest jej wieczor przepraszam bardzo?! niepodoba ci sie, to nie przychodz! moze ona chce aby kazdy podziwial jej ciaze?! no sorry. moze w ogole ja posadz z oddzelnym pomieszczeniu, bo moze tlen tez jej szkodzi.. no sorry

co do gosci - kolezanka miala jedna dac znac do konca marca - cisza.
ktos z rodziny tz do konca marca - cisza.
no zes k***** m**, szlag mnie trafia.[/QUOTE]

gratuluję świetnej imprezy!!! My panieńskiego/kawalerskiego nie mamy, ale jak tylko będę w Polsce to na pewno zaszalejemy z moimi, ojjjj tak wieczór popanieński

panna w ciąży właśnie tak myślę że chce się "chwalić" tą ciążą i zwrócić na siebie uwagę, sama nie wiem.. (w ogóle rodzina plotkuje że złapała swojego narzeczonego na ciążę, bo są w związku na dość dużą odległość, nigdy nie mieszkali razem, i nagle się zaręczyli jakoś w styczniu? czyli na początku jej ciąży, ale ja tam nie wiem jak było, nie moja sprawa, grunt, żeby się normalnie zachowywała).

A co do niepotwierdzania to u nas też takie czarne owce, napisalismy potwierdźcie czy przyjdziecie a nie potwierdźcie tylko w wypadku jeśli przyjdziecie, ale niektórzy mają to gdzieś, trudno. Niestety, tylko 2 osoby milczały, więc prawie wszyscy goście przyjdą Ja bym nie biegała za tymi co nie potwierdzili tylko zrozumiała to jako odmowę i już.

Ja teraz w ogóle poszukuję jakiegoś płaszczyka czy peleryny na ślub (bolerek nie lubię :P) bo cholera ślub za 3 tygodnie (no, 3,5) a tu śnieg sypie...

Edytowane przez manymanyways
Czas edycji: 2012-04-03 o 08:10
manymanyways jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-03, 10:11   #235
Sala
Rozeznanie
 
Avatar Sala
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 503
Dot.: Nie umiem się cieszyć ze ślubu :(

manymanyways, tą siostrą TŻ się nie przejmuj kompletnie, myślę, że diagnozę zrobiłaś słuszną, uwagę na siebie próbuje zwrócić i tyle. Jedyne, czego w ciąży jeść się nie powinno, to surowe mięso, ryby, jajka oraz produkty z niepasteryzowanego mleka (przy czym ile tak naprawdę takich jest... nawet sery pleśniowe są z pasteryzowanego teraz). Niektórzy mają jeszcze jakieś opinie o wędzonych rybach, ale ogólna zasada jest taka, że trzeba mieć głowę na karku i nie przeginać, wszystko można zjeść, byle z umiarem.

Śmieszy mnie panikowanie, że akurat w jednym niedopieczonym kawałku mięsa, co się pani w ciąży trafi, będą akurat bakterie listeriozy (jak wysokie prawdopodobieństwo tego jest?!), ale ta sama pani uważa, że obżeranie się słodyczami, fast foodami i tłustą smażoną wieprzowiną będzie dla jej dziecka mega zdrowe... Nie daj się zwariować, na stole będzie tyle rzeczy do wyboru, że coś sobie wybierze. Nikt nie powiedział, że musi koniecznie próbować 100% potraw.
Sala jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-03, 13:15   #236
manymanyways
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 823
Dot.: Nie umiem się cieszyć ze ślubu :(

Cytat:
Napisane przez Sala Pokaż wiadomość
Nie daj się zwariować, na stole będzie tyle rzeczy do wyboru, że coś sobie wybierze. Nikt nie powiedział, że musi koniecznie próbować 100% potraw.
masz rację z tym że ona przedstawiła sprawę jakby na całym weselu nie mogło być potraw których ona nie może jeść

słoooodki avatar

w ogóle mam nadzieję, że jak zmienię nazwisko na tżtowe to rodzina zacznie inaczej adresować kartki pocztowe może jestem drobiazgowa, ale wkurza mnie ponieważ NIGDY nie dostaliśmy kartki wypisanej na nasze oba nazwiska, zawsze jest Tż Tżtowski + moje imię (tak tak z plusem ), czasami jeszcze z błędem w ogóle co najlepsze, jego brat ma kota i jego siostra też, i zawsze podpisują kartki np. życzy brat, brata dziewczyna + Kicia, więc zawsze mówię Tżtowi że chyba wg jego rodziny nie jestem jego dziewczyną tylko zwierzakiem domowym sądząc po pisowni
Okej, mam niezbyt łatwe nazwisko (jak to słowiańskie nazwiska często), ale co za problem sprawdzić na głupim facebooku jak mam na nazwisko i jak się je pisze? (zwłaszcza młode osoby by mogły, rodzeństwo tżta itp, choć i jego rodzice mają fejsa ) - my jak wysyłamy do małżeństw o różnych nazwiskach albo niesformalizowanych związków to jakoś damy radę napisać oba. No, oby się to zmieniło
manymanyways jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-03, 13:23   #237
Sala
Rozeznanie
 
Avatar Sala
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 503
Dot.: Nie umiem się cieszyć ze ślubu :(

Cytat:
Napisane przez manymanyways Pokaż wiadomość
masz rację z tym że ona przedstawiła sprawę jakby na całym weselu nie mogło być potraw których ona nie może jeść

słoooodki avatar
Dziękuję

A pani niech sobie zrobi własne wesele, i będzie sobie robiła menu pod siebie. Chyba że uważa, że od gotowania nieprawomyślnych potraw w tej samej kuchni co rzeczy dla niej jej jedzenie się zatruje, czy coś Niekoszerne będzie ciążowo
Sala jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-03, 15:33   #238
be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 11 898
Dot.: Nie umiem się cieszyć ze ślubu :(

Cytat:
Napisane przez manymanyways Pokaż wiadomość

Ja teraz w ogóle poszukuję jakiegoś płaszczyka czy peleryny na ślub (bolerek nie lubię :P) bo cholera ślub za 3 tygodnie (no, 3,5) a tu śnieg sypie...
właśnie u mnie to samo. nie wiem, jaka będzie pogoda:|

---------- Dopisano o 15:32 ---------- Poprzedni post napisano o 15:32 ----------

Cytat:
Napisane przez Sala Pokaż wiadomość

Śmieszy mnie panikowanie, że akurat w jednym niedopieczonym kawałku mięsa, co się pani w ciąży trafi, będą akurat bakterie listeriozy
prędzej jej cegła spodnie w kościele na głowe:|

---------- Dopisano o 15:33 ---------- Poprzedni post napisano o 15:32 ----------

Cytat:
Napisane przez manymanyways Pokaż wiadomość
w ogóle mam nadzieję, że jak zmienię nazwisko na tżtowe to rodzina zacznie inaczej adresować kartki pocztowe może jestem drobiazgowa, ale wkurza mnie ponieważ NIGDY nie dostaliśmy kartki wypisanej na nasze oba nazwiska, zawsze jest Tż Tżtowski + moje imię (tak tak z plusem )
u mnie to normna od kiedy mieszkamy razem. mojego nie znajdziesz... wszystcy adresuja na tż nawet dzis wyjelam ze skrzynki taka kartke :|

Edytowane przez be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592
Czas edycji: 2012-04-03 o 15:35
be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-05, 19:17   #239
manymanyways
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 823
Dot.: Nie umiem się cieszyć ze ślubu :(

dziewczyny a mam głupie pytanie... planowaliśmy wiadomo obiad pogaduchy itp. potem tort i... do domu tylko jak to rozegrać zeby goście rozumieli że naprawdę potem już nic nie będzie? niby rozpuściliśmy wieści że to obiad i tort i tyle, ale nigdy nie wiadomo czy nie będą siedzieć i oczekiwać czegoś
ja to bym najchętniej oficjalnie podziękowała z tżtem za przybycie (i za te cyrki co robiliście ) i takie tam blablabla i po prostu opuściła "przyjęcie" pod "pozorem" nocy poślubnej
manymanyways jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-05, 20:12   #240
gpks
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 79
Dot.: Nie umiem się cieszyć ze ślubu :(

cóż, wg mnie jakieś takie zbieranie się delikatne będzie dobre, ale nie wiem jak to jest u Ciebie - u mnie rodzina uwielbia spotkania, pogaduchy i takie okazje, więc może niechęć do wyniesienia się nie będzie wynikał z oczekiwań, a chęci pogadania.
Może masz zaufaną osobę, która zacznie się zbierać: z reguły pierwsza osoba pociąga resztę...
__________________
Po zdrowej stronie mocy: od 18.08.2012
Jillian Michaels body revolution: zrobione
6w6: zrobione

Biegam, ćwiczę z Jillian i Zuzką.
gpks jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-05-19 12:14:53


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:56.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.