Mama oszczędza na mnie na każdym kroku - Strona 8 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-02-26, 21:58   #211
kobieta_wamp
Wtajemniczenie
 
Avatar kobieta_wamp
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 2 184
Dot.: Mama oszczędza na mnie na każdym kroku

Cytat:
Napisane przez ciri15 Pokaż wiadomość
Ale przecież chyba(?) o tym mowa.
Powiedzmy, ze ja to widzę tak: sprawiedliwość rozdzielcza według potrzeb. A jeśli z budżetu zostaje jakaś kwota(mniejsza czy większa) to albo raz matka sobie coś ekstra kupi, za miesiąc coś dziecku albo jeśli jest to większa suma to coś każdemu. No generalnie zdrowy rozsądek - nie wszystko dla dzieci, sobie nic, ani na odwrót - nie wszystko sobie.
Zgadzam się całkowicie
__________________
"Sarkazm to ostatnia deska ratunku dla osób o upośledzonej wyobraźni"
kobieta_wamp jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-26, 22:00   #212
ciri15
Ekspert od Dupy Strony
 
Avatar ciri15
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
Dot.: Mama oszczędza na mnie na każdym kroku

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
Potrzebne czy to, czego dziecko pragnie? ja bynajmniej nie krytykuję zapewniania dzieciom przyjemności, nawet i zaspokajania wszystkich, tylko nie każdego na to stać, i z 2 str trudno, żeby np. rodzic musiał wiecznie oszczędzać na sobie po to, żeby wszystko oddać dziecku. A to do tego może sie sprowadzić, do tego, że dziecko łatwo pomyśli, że rodzic to przecież potrzeb ''nie ma'', liczą się marzenia dzieci.
Potrzebne, czyli jakiś rozsądny standard - nie za dużo, nie za mało.
Nie no, ja właśnie zaznaczyłam, że jak ma mało pieniędzy to raz sobie, raz dziecku - to nie jest wieczne oszczędzanie na sobie.
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada.

ciri15 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-26, 22:02   #213
mad86
Zakorzenienie
 
Avatar mad86
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 954
Dot.: Mama oszczędza na mnie na każdym kroku

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;32571306]No litości.

Ja nie wiem, skąd roszczenia bierzesz, bo normalny dzieciak w podstawówce to nie dostaje codziennie kasy. Matka daje sok/herbatę z domu (a tak, herbatę też, wielu nie stać na codzienny sok), kanapki czy owoca a chusteczki w kieszeń (a i tak najczęściej dzieciaki smarkają w rękaw ).
Blagam juz skonczcie z tymi roszczeniami, bo z normalnych rzeczy robicie luksusy jak na dwor krolowej Elzbiety. Za ten soczek, chusteczki mozesz wstawic dowolna rzecz. O kasie juz pisalam, wiec dalej sobie daruje

Co do drugiego - nie wygłupiaj się nawet. Z jakiej racji matka, która ciężko pracuje, nie może sobie kupić lepszego kosmetyku? A może ja zbieram kasę na dobre perfumy, na przykład, przez pół roku - i co, córce też będę musiała takie kupić?
a czy ja mowie, ze nie moze kupic? mowie, zeby corce nie kupowala badziewia podczas gdy sobie kupuje rzeczy odpowiedniej jakosci Jedna osoba w rodzinie moze miec porzadne rzeczy, a druga juz nie? To Ty sie nie wyglupiaj. U mnie w domu roznie z kasa bylo, ale nigdy nie bylo sytuacji, ze komus kupimy jakis badziew, bo sami chcemy cos lepszego. Chetnie sie dowiem co w tym roszczeniowego Mi wyszlo na dobre- wole kupic mamie niz sobie, nie wypominam jej, nie podliczam. 2zl na soczek nie zrobilo ze mnie samolubnej materialistki.

[/QUOTE]

jw.
__________________
24.02- Jantar+pokrzywa

Edytowane przez mad86
Czas edycji: 2012-02-26 o 22:03
mad86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-26, 22:06   #214
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Mama oszczędza na mnie na każdym kroku

Cytat:
Natomiast wg mnie jest taki obowiązek moralny, jeśli ktoś chce być dobrym rodzicem to przez zapewnienie dziecku materialnych przyjemności też powinien okazywać miłość. Prezenty na gwiazdkę i urodziny też powinny być. Na inne okazje - to zależy od finansów.
no i ok, ale ja nie uważam, że z definicji wszystko co dziecko chce. Choćby dla tego, że rodzice też nie zawsze mają na tyle kasy.
Widzisz, moje wrażenie wzięło się chociażby chociaż z tego bulwersa odnośnie tego nietraktowania kupna napojów jako rzeczy niezbędnej. Wizje nawet konających biedaczysk po bieganiu. No jak to może dziecko nie dostawać na wyprawy do sklepu czy sklepiku. A przecież ja nigdzie nie powiedziałam, że to jest fair, żeby dziecko nie miało swoich pieniędzy i że nie ma prawa mieć potrzeb, tylko jeśli ktoś np. lubi stołować się na miescie a nie dostaje jakiegoś wygórowanego zastrzyku gotówki, żeby go stać było na wszystko co tam by z grubsza chciał, to też niech nie ma pretensji, że jak rozmienia kasę na przekąski, to że sobie np. bluzeczki co mu się spodobała nie kupi. Bo to się ogólnie do tego sprowadza, jedno lub drugie, jeśli nie ma sie kasy na jedno i drugie.
Cytat:
Na studiach - owszem.
U dzieci, nastolatków tego nie widzę.
Po pierwsze na to co jedzą dzieci w podstawówce to jeszcze największy wpływ mogą mieć rodzice i nie jest ich winą, że słodkie gazowane napoje zazwyczaj sa bardziej pożądane niż kompot, a chipsy bardziej niż kanapka. Mimo wszystko kanapki wciąż żyją a coraz częsciej podnosi się kwestie tego, że dzieciom nie powinno się pozwalać na bezmyślne kupowanie słodyczy np. jako zastąpienia posiłku. Teraz już w przedszkolach uczy się nawet dzieci zdrowego żywienia.
Kiedyś masa dzieciaków nosila do szkoły kanapki, i właściwie co za problem było dać dziecku również kompotu (soku) do butelki czy herbaty do kubka.

Natomiast licealiści i gimnazjaliści mają już to do siebie, ze chętnie sięgają po to, co ''zarezerowane'' dla studentów, dla osób dorosłych po prostu, czyli makijaże, dorosłe ciuchy, biżuterię (wg mnie współcześnie nie jest trudno pomylić 17latkę z 24letnią studentką) więc czemu miałby się nie przyjąć kubek termiczny, a chwałę miałby zbierać wyłącznie gotowy produkt z półki sklepowej. To tak wałkując już ten temat do znudzenia.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-26, 22:08   #215
jasnosz
Zakorzenienie
 
Avatar jasnosz
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 236
Dot.: Mama oszczędza na mnie na każdym kroku

rozwalił mnie ten termos.
pamiętam jak w podstawówce mój plecak wyglądał,jaka to waga była,książki,zeszyty,cwic zenia,piórnik,buty na zmianę,strój na wf...
gdzie jeszcze takiemu małemu obładowanemu dzieciakowi termos pojemności pewnie minumum pół litra czyli ok z wagą samego termosu dodatkowy kilogram.
to już trzeba sadystą byc żeby nie dac 2zł na to żeby to coś do picia dzieciak kupił w szkole i już tego termosu nie targał

ale pewnie trzeba matke po stopach całowac że termos dała a nie kazała iśc zarobic na liptona i wrzątek
jasnosz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-26, 22:09   #216
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Mama oszczędza na mnie na każdym kroku

Cytat:
z normalnych rzeczy robicie luksusy jak na dwor krolowej Elzbiety
bo właśnie to chciałam uświadomić i na to zwrócić uwagę, że wydawanie codziennie na napój i przekąskę ok. powiedzmy 5 zl i tym samym generowanie na samo tylko drugie śniadanie kosztu 100 zł w miesiącu to spokojnie może byc dla niejednej rodziny coś jak luksus.
Chusteczki też jest taniej kupić w wielopakach w markecie i zabierać z domu, no tak to wygląda.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-26, 22:12   #217
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Mama oszczędza na mnie na każdym kroku

Cytat:
Napisane przez jasnosz Pokaż wiadomość
rozwalił mnie ten termos.
pamiętam jak w podstawówce mój plecak wyglądał,jaka to waga była,książki,zeszyty,cwic zenia,piórnik,buty na zmianę,strój na wf...
gdzie jeszcze takiemu małemu obładowanemu dzieciakowi termos pojemności pewnie minumum pół litra czyli ok z wagą samego termosu dodatkowy kilogram.
to już trzeba sadystą byc żeby nie dac 2zł na to żeby to coś do picia dzieciak kupił w szkole i już tego termosu nie targał

ale pewnie trzeba matke po stopach całowac że termos dała a nie kazała iśc zarobic na liptona i wrzątek
Nie. Zwyczajnie można nie mieć kasy na codzienne dawanie pieniędzy na soczek.

Nawiasem mówiąc, soczek za 2zł pojemności 0,33 - dziecko wypije na jednej przerwie a gdzie reszta czasu? No to zaraz okaże się, że ma mieć na 3 soczki :d
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-02-26, 22:12   #218
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Mama oszczędza na mnie na każdym kroku

Cytat:
rozwalił mnie ten termos.
pamiętam jak w podstawówce mój plecak wyglądał,jaka to waga była,książki,zeszyty,cwic zenia,piórnik,buty na zmianę,strój na wf...
gdzie jeszcze takiemu małemu obładowanemu dzieciakowi termos pojemności pewnie minumum pół litra czyli ok z wagą samego termosu dodatkowy kilogram.
to już trzeba sadystą byc żeby nie dac 2zł na to żeby to coś do picia dzieciak kupił w szkole i już tego termosu nie targał

ale pewnie trzeba matke po stopach całowac że termos dała a nie kazała iśc zarobic na liptona i wrzątek
nic się nie martw, przyszłośc nalezy do książek elektronicznych.
Po drugie niech mnie wreszcie ktoś oświeci, dlaczego np. zabranie z domu plastikowej butelki z wodą lub sokiem ma być czyms gorszym niż kupienie plastikowej butelki też z sokiem w sklepie na przerwie. No chyba mi nie wmówicie, że dzieci w szkołach kupują gorące herbaty, że tak wałkujemy ten temat tych termosów.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-26, 22:17   #219
mad86
Zakorzenienie
 
Avatar mad86
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 954
Dot.: Mama oszczędza na mnie na każdym kroku

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
bo właśnie to chciałam uświadomić i na to zwrócić uwagę, że wydawanie codziennie na napój i przekąskę ok. powiedzmy 5 zl i tym samym generowanie na samo tylko drugie śniadanie kosztu 100 zł w miesiącu to spokojnie może byc dla niejednej rodziny coś jak luksus.
Chusteczki też jest taniej kupić w wielopakach w markecie i zabierać z domu, no tak to wygląda.
Hultaju, ja to rozumiem. Sama tak robie. Ale roznie bywa i dziecko moze zostac dluzej w szkole, wypic/ zjesc to co spakowala mama. Na takie wypadki pieniadze powinny byc.
Sama czasami nie biore nic z domu, bo nie chce mi sie tego targac. Wole kupic w sklepie wode te 50gr drozej+ bulka/jogurt/ciastko niz targac 2 torby z domu. Niby tylko jedzenie, a nie musze juz brac 2 toreb( spakuje sie w torbe od laptopa)
__________________
24.02- Jantar+pokrzywa
mad86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-26, 22:18   #220
jasnosz
Zakorzenienie
 
Avatar jasnosz
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 236
Dot.: Mama oszczędza na mnie na każdym kroku

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;32572683]Nie. Zwyczajnie można nie mieć kasy na codzienne dawanie pieniędzy na soczek.

Nawiasem mówiąc, soczek za 2zł pojemności 0,33 - dziecko wypije na jednej przerwie a gdzie reszta czasu? No to zaraz okaże się, że ma mieć na 3 soczki :d[/QUOTE]

a na późniejsze leczenie skoliozy czy innego ustrojstwa o się go dzieciak nabawi już będzie
tak kupowałam herbate na stołówce (gdzie inne burżujstwo jadało nawet obiady) teraz pewnie w każdej szkole da rade herbate kupic czy gorącą czekolade z automatu.Wydaje mi sie że w przypadku małego dziecka które nadal rośnie jednak waga tego plecaka to rzecz istotna i każda zbędna rzecz robi różnice.

a tak w temacie wydatki matka córka,nie wiem jak sie miały wydatki mojej mamy na mnie do tego co wydawała na siebie ale stwierdzic mogę czy chyba porównywalnie bo tak samo jak na własnym wyglądzie zależało jej i na moim,troche to by dziwne było odwalona mamuśka i zaniedbany lub zwyczajnie biednie wyglądający dzieciak.Odwronie też oczywiście

Edytowane przez jasnosz
Czas edycji: 2012-02-26 o 22:21
jasnosz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-26, 22:18   #221
ciri15
Ekspert od Dupy Strony
 
Avatar ciri15
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
Dot.: Mama oszczędza na mnie na każdym kroku

Cytat:
Napisane przez jasnosz Pokaż wiadomość
rozwalił mnie ten termos.
pamiętam jak w podstawówce mój plecak wyglądał,jaka to waga była,książki,zeszyty,cwic zenia,piórnik,buty na zmianę,strój na wf...
gdzie jeszcze takiemu małemu obładowanemu dzieciakowi termos pojemności pewnie minumum pół litra czyli ok z wagą samego termosu dodatkowy kilogram.
to już trzeba sadystą byc żeby nie dac 2zł na to żeby to coś do picia dzieciak kupił w szkole i już tego termosu nie targał

ale pewnie trzeba matke po stopach całowac że termos dała a nie kazała iśc zarobic na liptona i wrzątek
Miałam o tej wielkości termosa napisać, ale... odpuściłam.

A tak ogólnie nie mam nic do termosów, kanapek, przelewanej do butelek wody, soku, kompotu
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada.

ciri15 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-26, 22:28   #222
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Mama oszczędza na mnie na każdym kroku

Cytat:
A tak ogólnie nie mam nic do termosów, kanapek, przelewanej do butelek wody, soku, kompotu
wreszcie jakiś wspólny (właściwie to drugi nawet ;-)) punkt zaczepienia, bo też mogłabym np. powiedzieć, że dziękuję za te prywatne wycieczki, że mnie mamusia skrzywdziła bo mnie nie nauczyła, że najlepsze śniadanka to są te kupne. Bo usiłuje mi się wmówić, mi się, że rodzic, który się nie troszczy o to, żeby dziecko miało codziennie batony/chrupki/pączka czy kanapkę robioną przez nieznajomą osobę ;-) to zły rodzic.
Cytat:
ole kupic w sklepie wode te 50gr drozej+ bulka/jogurt/ciastko niz targac 2 torby z domu.
a wystarczyłaby większa torba na lapa.
:P ja też lubię, ale z lenia, a nie dlatego, że tak jest ''normalnie''.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-26, 22:32   #223
jasnosz
Zakorzenienie
 
Avatar jasnosz
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 236
Dot.: Mama oszczędza na mnie na każdym kroku

a kanapki to akurat zawsze swoje nosiłam,byle gówna co mi w taką bufetową nawtykali to ja nieee dziękuje jako dzieciak tym bardziej z jedzenia wybredna byłam,tylko kajzerka niespieczona,polędwica a nie jakaś tam mielonka więc u mnie własna kanapka była full wypas i taka bufetowa to już gorsza liga kanapki dla mnie była
jasnosz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-26, 22:39   #224
mad86
Zakorzenienie
 
Avatar mad86
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 954
Dot.: Mama oszczędza na mnie na każdym kroku

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
Bo usiłuje mi się wmówić, mi się, że rodzic, który się nie troszczy o to, żeby dziecko miało codziennie batony/chrupki/pączka czy kanapkę robioną przez nieznajomą osobę ;-) to zły rodzic.
ja tak nie uwazam. Uwazam, ze dziecko powinno miec po prostu jakas rezerwe na nagle potrzeby.
a wystarczyłaby większa torba na lapa.
:P ja też lubię, ale z lenia, a nie dlatego, że tak jest ''normalnie''.
i teraz mi to mowisz wyszlo w praniu, ze komunikacja miejska+laptop+torba to ponad moje sily. Zreszta to musialaby byc duza torba ( zeszyty,ksiazki, picie, kanapki w pudelku, czasami jeszcze aparat).

---------- Dopisano o 23:39 ---------- Poprzedni post napisano o 23:38 ----------

Cytat:
Napisane przez jasnosz Pokaż wiadomość
a kanapki to akurat zawsze swoje nosiłam,byle gówna co mi w taką bufetową nawtykali to ja nieee dziękuje jako dzieciak tym bardziej z jedzenia wybredna byłam,tylko kajzerka niespieczona,polędwica a nie jakaś tam mielonka więc u mnie własna kanapka była full wypas i taka bufetowa to już gorsza liga kanapki dla mnie była
heh mialam tak samo. W kanapce musiala byc moja szynka. Do tej pory tak mam.
__________________
24.02- Jantar+pokrzywa
mad86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-26, 22:46   #225
wiolusia00
Zakorzenienie
 
Avatar wiolusia00
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 7 437
Dot.: Mama oszczędza na mnie na każdym kroku

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
nic się nie martw, przyszłośc nalezy do książek elektronicznych.
Po drugie niech mnie wreszcie ktoś oświeci, dlaczego np. zabranie z domu plastikowej butelki z wodą lub sokiem ma być czyms gorszym niż kupienie plastikowej butelki też z sokiem w sklepie na przerwie. No chyba mi nie wmówicie, że dzieci w szkołach kupują gorące herbaty, że tak wałkujemy ten temat tych termosów.
No to zdziwisz się-tak, kupują (i ja także nieraz) gorącą herbatę. A przynajmniej w jednej mojej szkole jak i drugiej.
wiolusia00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-26, 23:50   #226
_chocolate
Zakorzenienie
 
Avatar _chocolate
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 343
Dot.: Mama oszczędza na mnie na każdym kroku

Moja matka też taka była, nigdy nie dała mi na kosmetyki ani na ciuchy - no może raz, zlitowała się i kupiła mi kurtkę i buty na zimę. nawet z podpaskami było podobnie - jak kilka razy szła na miasto i ją prosiłam, żeby kupiła, to kupowała te wielkie poduchy bella rodem z PRLu
Przez całe liceum dawałam korepetycje i na ciuchy, kosmetyki i wyjścia ze znajomymi starczało w zupełności, a jeszcze co nieco odkładałam do skarpety.
Rozumiem, że jest Ci przykro, ale życie to nie bajka, nie wszystko jest tak, jakbyśmy sobie życzyli, a świat nie jest sprawiedliwy
Możesz porozmawiać z ojcem, żeby Ci dawał na te podpaski albo sama sobie kupuj, a tamte oddaj z uśmiechem mamie, może ona nawet nie wie, że w nich się nie da chodzić.

Pomyśl też, może uda Ci się więcej dorabiać, są różne możliwości.

z tymi imieninami to nie wiem, ale może mama jakoś faworyzuje Twoje rodzeństwo, bo jest młodsze, są jeszcze dziećmi? nie jest to fajne, ale też nie ma co pielęgnować w sobie żalu.
__________________


_chocolate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-27, 00:27   #227
Muszka Owocowka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 477
Dot.: Mama oszczędza na mnie na każdym kroku

Autorko jak widzisz nie masz co pisać na wizazu. Co z tego jak przedstawiasz swoją konkretną sytuację jak Hultaj i Szajajaba wiedzą swoje, że na pewno masz milion bluzek w szafie, twoja średnia nie jest rewelacyjna itd. Musisz na ciuchy zarabiać w weekendy, a tu zrobią z ciebie pasożyta...

Szajajaba - to co mi napisałaś o podpaskach to naprawde jest szczyt wszystkiego TAK napewno zbankrutuję kupując podpaski always 5 zł/10sztuk, a nie bella 6zł/20sztuk (tez używam ich i są fajne ale to nie o to chodzi w tym wątku)
Jak nie stać was na to żeby dziecku dawać codziennie 2 zł do szkoły to lepiej nie róbcie sobie dzieci
Wogóle te teksty z termosami itd. jeszcze nie spotkałam się, żeby dziecko w podstawówce czy liceum termos nosiło
No jakby nie patrzeć na forum sama biedota, a wręcz granica ubóstwa to że na internet macie to naprawdę cud.

Ja myślę jednostronnie czy ty szajajaba??

---------- Dopisano o 00:57 ---------- Poprzedni post napisano o 00:55 ----------

Cytat:
Napisane przez wiolusia00 Pokaż wiadomość
No to zdziwisz się-tak, kupują (i ja także nieraz) gorącą herbatę. A przynajmniej w jednej mojej szkole jak i drugiej.
Nom u mnie w liceum gorąca herbata i kawa to była norma, a to było pare latek temu... I w porze obiadowej można było kompot kupić

---------- Dopisano o 01:27 ---------- Poprzedni post napisano o 00:57 ----------

Ludzie w ogóle niektórzy nie macie rozeznania jak rzeczywistość wygląda. Ja miałam prawie codziennie dodatkowe fakultety czy zajęcia sportowe i musiałam dostawać jakaś kasę, żeby sobie kupić gorącą kawę czy jakiegoś batonika około 13 jak poziom cukru w krwi spadał, a kończyłam zajęcia o 16. Co z tego, że brałam kanapki z domu jak po południu byłam już lekko głodna. Jeszcze jak dzieciaki niektóre do szkoły dojeżdżają autobusem to jeszcze gorzej mają...
I co wy myślicie, że zakup dziewczynie jakiegoś pudru czy podkładu, wygodnych podpasek to jest jakiś luksus?? Te podpaski z Biedronki o których piszecie z bella to są normalne podpaski, wy nie widzieliście tanich podpasek po 2 zł paczka jakie są dostępne w osiedlowych sklepikach - to dopiero "pontony" grube co się naprawdę nie da ich nosić.
Mi byłoby wstyd jakby moje dzieci chodziły do szkoły w wytartych, starych spodniach, wstyd byłoby mi jakby musiały zarabiać w weekendy na rzeczy niezbędne, które ja powinnam zapewnić. Zarabiać to sobie mogą ale jak chcą mieć kasę nadprogramową, a nie po to żeby normalnie żyć.
Jak nie macie warunków do wychowywania dziecka i żeby jego potrzeby były spełnione - to w normalnych krajach takie dzieci się rodzicom zabiera. W Polsce to jeszcze nie działa jak powinno, a warunki w domach dziecka są niewiele lepsze niż w domach rodzinnych...

Edytowane przez Muszka Owocowka
Czas edycji: 2012-02-27 o 00:29
Muszka Owocowka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-27, 02:04   #228
dawidowskasia
Zakorzenienie
 
Avatar dawidowskasia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
Dot.: Mama oszczędza na mnie na każdym kroku

Cytat:
Napisane przez Muszka Owocowka Pokaż wiadomość
Szajajaba - to co mi napisałaś o podpaskach to naprawde jest szczyt wszystkiego TAK napewno zbankrutuję kupując podpaski always 5 zł/10sztuk, a nie bella 6zł/20sztuk (tez używam ich i są fajne ale to nie o to chodzi w tym wątku)
Jak nie stać was na to żeby dziecku dawać codziennie 2 zł do szkoły to lepiej nie róbcie sobie dzieci
Wogóle te teksty z termosami itd. jeszcze nie spotkałam się, żeby dziecko w podstawówce czy liceum termos nosiło
No jakby nie patrzeć na forum sama biedota, a wręcz granica ubóstwa to że na internet macie to naprawdę cud.

Ja myślę jednostronnie czy ty szajajaba??

-ten tekst o biedocie mogłaś sobie darować - to poniżej poziomu


Cytat:
Napisane przez Muszka Owocowka Pokaż wiadomość
Jak nie macie warunków do wychowywania dziecka i żeby jego potrzeby były spełnione - to w normalnych krajach takie dzieci się rodzicom zabiera. W Polsce to jeszcze nie działa jak powinno, a warunki w domach dziecka są niewiele lepsze niż w domach rodzinnych...
hahaha .
Zabierają dzieci rodzicom, którzy czekają na dziecko z ciepłym obiadem w domu zamiast wyrzucać pieniądze na batoniki w sklepiku czy pudrów nie kupują?
__________________
Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
a dla mnie liczą się intencje. facet, który nie zdradzi tylko dlatego, że nie ma z kim jest dla mnie taką samą szmatą jak facet zdradzający
dawidowskasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-27, 07:06   #229
meggykotka
Rozeznanie
 
Avatar meggykotka
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Ząbki i okolice
Wiadomości: 890
Dot.: Mama oszczędza na mnie na każdym kroku

Zakłady Ursusa splajtowały i mój tata był dwa lata bezrobotny, dostawałam kanapki do szkoły i napój w butelce. W tamtym czasie mieliśmy z bratem kupowane tylko niezbędne ubrania (jak najtaniej). Mama kupowała sobie trochę lepsze ubrania, bo była jedynym żywicielem rodziny i chodziła do pracy, a to się wiąże z tym że musi jakoś wyglądać. Nie dostałam pieniędzy czy na imieniny czy na urodziny, a pod choinką znalazłam aniołka za 10zł.
Według waszych słów moi rodzice popełnili zbrodnię i z bratem przez dwa lata byliśmy conajmniej torturowani.
meggykotka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-27, 07:09   #230
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
Dot.: Mama oszczędza na mnie na każdym kroku

Cytat:
Napisane przez Muszka Owocowka Pokaż wiadomość
Autorko jak widzisz nie masz co pisać na wizazu. Co z tego jak przedstawiasz swoją konkretną sytuację jak Hultaj i Szajajaba wiedzą swoje, że na pewno masz milion bluzek w szafie, twoja średnia nie jest rewelacyjna itd. Musisz na ciuchy zarabiać w weekendy, a tu zrobią z ciebie pasożyta...

Szajajaba - to co mi napisałaś o podpaskach to naprawde jest szczyt wszystkiego TAK napewno zbankrutuję kupując podpaski always 5 zł/10sztuk, a nie bella 6zł/20sztuk (tez używam ich i są fajne ale to nie o to chodzi w tym wątku)
Jak nie stać was na to żeby dziecku dawać codziennie 2 zł do szkoły to lepiej nie róbcie sobie dzieci
Wogóle te teksty z termosami itd. jeszcze nie spotkałam się, żeby dziecko w podstawówce czy liceum termos nosiło
No jakby nie patrzeć na forum sama biedota, a wręcz granica ubóstwa to że na internet macie to naprawdę cud.

Ja myślę jednostronnie czy ty szajajaba??

---------- Dopisano o 00:57 ---------- Poprzedni post napisano o 00:55 ----------



Nom u mnie w liceum gorąca herbata i kawa to była norma, a to było pare latek temu... I w porze obiadowej można było kompot kupić

---------- Dopisano o 01:27 ---------- Poprzedni post napisano o 00:57 ----------

Ludzie w ogóle niektórzy nie macie rozeznania jak rzeczywistość wygląda. Ja miałam prawie codziennie dodatkowe fakultety czy zajęcia sportowe i musiałam dostawać jakaś kasę, żeby sobie kupić gorącą kawę czy jakiegoś batonika około 13 jak poziom cukru w krwi spadał, a kończyłam zajęcia o 16. Co z tego, że brałam kanapki z domu jak po południu byłam już lekko głodna. Jeszcze jak dzieciaki niektóre do szkoły dojeżdżają autobusem to jeszcze gorzej mają...
I co wy myślicie, że zakup dziewczynie jakiegoś pudru czy podkładu, wygodnych podpasek to jest jakiś luksus?? Te podpaski z Biedronki o których piszecie z bella to są normalne podpaski, wy nie widzieliście tanich podpasek po 2 zł paczka jakie są dostępne w osiedlowych sklepikach - to dopiero "pontony" grube co się naprawdę nie da ich nosić.
Mi byłoby wstyd jakby moje dzieci chodziły do szkoły w wytartych, starych spodniach, wstyd byłoby mi jakby musiały zarabiać w weekendy na rzeczy niezbędne, które ja powinnam zapewnić. Zarabiać to sobie mogą ale jak chcą mieć kasę nadprogramową, a nie po to żeby normalnie żyć.
Jak nie macie warunków do wychowywania dziecka i żeby jego potrzeby były spełnione - to w normalnych krajach takie dzieci się rodzicom zabiera. W Polsce to jeszcze nie działa jak powinno, a warunki w domach dziecka są niewiele lepsze niż w domach rodzinnych...
Noszą dzieciaki termosy, tyle że te termosy nie wyglądają jak termos, tylko są to bajeranckie gadżety z aktualnie najmodniejszymi motywami. NICI je robią np.

Mam 2 w podstawówce i widzę co dzieciaki chcą "bo wszyscy mają"

A drobnych na syfy ze sklepiku też nie daję, bo kończy się to atakiem alergii. Może są sensownie zaopatrzone sklepiki w szkołach, ale to chyba nieliczne wyjątki, normalnie to buła drożdzowa i automat z kawą(!!!! w podstawówce) to najzdrowsze" co można kupić. A reszta to najgorszego sortu syfy: chipsy, łamiszczęki, napoje energetyzujące, tona najtańszych słodyczy.
Mądry rodzic nie da dziecku kasy do szkoły bo się tego syfu boi po prostu.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-27, 07:17   #231
wiolusia00
Zakorzenienie
 
Avatar wiolusia00
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 7 437
Dot.: Mama oszczędza na mnie na każdym kroku

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Noszą dzieciaki termosy, tyle że te termosy nie wyglądają jak termos, tylko są to bajeranckie gadżety z aktualnie najmodniejszymi motywami. NICI je robią np.

Mam 2 w podstawówce i widzę co dzieciaki chcą "bo wszyscy mają"

A drobnych na syfy ze sklepiku też nie daję, bo kończy się to atakiem alergii. Może są sensownie zaopatrzone sklepiki w szkołach, ale to chyba nieliczne wyjątki, normalnie to buła drożdzowa i automat z kawą(!!!! w podstawówce) to najzdrowsze" co można kupić. A reszta to najgorszego sortu syfy: chipsy, łamiszczęki, napoje energetyzujące, tona najtańszych słodyczy.
Mądry rodzic nie da dziecku kasy do szkoły bo się tego syfu boi po prostu.
U mnie w liceum oprócz automatu z kawą, herbatą, barszczem czerwonym i innymi podobnymi, był bufet gdzie były surówki, ciepła zupa, bułki robione przez tą Panią która tam pracowała, jakieś jogurty. Więc nie wiem czy powinnam czuć się wyjątkowo, że tak miałam w szkole
wiolusia00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-27, 08:43   #232
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Mama oszczędza na mnie na każdym kroku

Cytat:
Napisane przez Muszka Owocowka Pokaż wiadomość

Szajajaba - to co mi napisałaś o podpaskach to naprawde jest szczyt wszystkiego TAK napewno zbankrutuję kupując podpaski always 5 zł/10sztuk, a nie bella 6zł/20sztuk (tez używam ich i są fajne ale to nie o to chodzi w tym wątku)

Jeżeli nie ma kasy, to 5zł na 10 podpasek to DUŻO. Żal, że takie oczywistości trzeba tłumaczyć.

Jak nie stać was na to żeby dziecku dawać codziennie 2 zł do szkoły to lepiej nie róbcie sobie dzieci

Dzisiaj stać, jutro nie, i co mi zrobisz? Zabierzesz dziecko, bo nie mam 40zł/mc dla każdego z dzieci na rozpieprzenie?
Zrobiłam sobie dziecko, jak to ładnie raczyłaś ująć w dojrzałej wypowiedzi, i wyobraź sobie, że 90% ciuchów mam dla niego z SH, bo nie mam kasy na nowe. Jak też nie kupuję danonków, soczków, słodyczy - no dramat. Powinnam w ogóle się wstydzić, nie?

No jakby nie patrzeć na forum sama biedota, a wręcz granica ubóstwa to że na internet macie to naprawdę cud.

Jak mam wybór: 40zł na neta lub 40zł na słodycze to wybor jest oczywisty

Ja myślę jednostronnie czy ty szajajaba??[COLOR="Silver"]

Ty. Nie masz dziecka, nie masz pojęcia. Jednak czasem by wypowiadać się w sprawach dzieci trzeba je po prostu mieć
Na resztę litościwie spuszczę zasłonę milczenia i szczerze ci życzę, byś nigdy nie musiała wybierać w życiu między kupnem sobie a dziecku

----------------------------
Czy mi się zdaje, czy coś jest nie tak ogólnie z myśleniem dzisiejszych młodych - nie rozumiecie, że matka być może dając tysiące na aparat i okulary nie ma już na nowe spodnie dla dziecka, a sobie musi kupić (z różnych powodów)?

A jak podpaski nie te, to następnym razem weź matce i już.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-27, 09:37   #233
wiolusia00
Zakorzenienie
 
Avatar wiolusia00
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 7 437
Dot.: Mama oszczędza na mnie na każdym kroku

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;32575485]Na resztę litościwie spuszczę zasłonę milczenia i szczerze ci życzę, byś nigdy nie musiała wybierać w życiu między kupnem sobie a dziecku

----------------------------
Czy mi się zdaje, czy coś jest nie tak ogólnie z myśleniem dzisiejszych młodych - nie rozumiecie, że matka być może dając tysiące na aparat i okulary nie ma już na nowe spodnie dla dziecka, a sobie musi kupić (z różnych powodów)?

A jak podpaski nie te, to następnym razem weź matce i już.[/QUOTE]
Ale dziecko też musi nosić spodnie. A skoro mama kupuje dziecku okulary za tysiąc zł to jak dla mnie nie narzeka na brak pieniędzy.. Ja noszę soczewki, ale okulary też muszę mieć i moje kosztowały 300 zł (a szkła miałam z antyrefleksem, gdzie u mnie duża różnica cenowa była i jeszcze mam astygmatyzm) to uważałam, że to majątek Mogła kupić okulary 100 zł tańsze i kupić te spodnie także autorce, prawda?
wiolusia00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-27, 09:54   #234
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Mama oszczędza na mnie na każdym kroku

Mogła. Mogła też odłożyć kupno aparatu o miesiąc i kupić jej te spodnie, prawda?

A CZASEM wyskakują niespodziewane wydatki i niestety trzeba poczekać, poza tym spodnie za 99zł to dużo, wg mnie. Można było córce powiedzieć: sory, nie mam tyle, albo sobie kupisz portki za 20zł w ciuchlandzie, albo wcale.

Zrozum: pracuję od lat, i już dawno nauczyłam się, że gacie za stówę nie są priorytetem. Bywa, że priorytetem jest ubiór dla mnie czy dla męża, i nawet gdy muszę wyglądać świetnie - nie mając kasy idę najpierw do SH. No trudno.


Jedynie sprawa tych podpasek dla mnie jest co najmniej dziwna, ale już napisałam - zabrałabym mamie i tyle, mówiąc, że nie mam swoich.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-27, 10:02   #235
201804100943
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 6 037
Dot.: Mama oszczędza na mnie na każdym kroku

Miałam się nie wypowiadać, ale no muszę.
Mam dość radykalne poglądy z którymi nie wszyscy muszą się zgadzać. Rozumiem.
Moi rodzice zawsze mawiali i uczyli "dzieci są najważniejsze", "lepiej sobie nie kupić, a kupić dziecku". Zawsze zapominali o sobie, ale o mnie i bracie zawsze pamiętali, raczej nie mieliśmy nic odmawiane. I NIE- nie byliśmy bogaci. Rodzice bardzo się starali żeby było normalnie, niczego nie brakowało.
I właśnie- bardzo się STARALI... mam wrażenie że dzisiejsi rodzice zapominają że trzeba się starać, właśnie dla dziecka. Najlepiej zrzucić wszystko na biedę, "a bo nie ma pracy w dzisiejszych czasach, tak więc córko nie dam ci na podpaski". Dla mnie to nie do pomyślenia.
Nie mówię, że każdy przypadek jest taki sam. Są ludzie biedni z różnych przyczyn. Ale dorosła, myśląca, inteligentna, odpowiedzialna osoba może chyba sobie znaleźć pracę? Obecnie rynek jest ciężki pod tym względem, no ale sorry jeśli damy wykorzystywać się za 4-5zł/h to nie mówmy potem dziecku "dziś nie ma obiadu, bo mamusia mało zarabia".

Trzeba walczyć właśnie dla dzieci.
i dziwi mnie jak można nie dać dziecku 2zł albo nie kupić potrzebnej (nie mylić z 'kolejnej') na zimę kurtki

Edytowane przez 201804100943
Czas edycji: 2012-02-27 o 10:04
201804100943 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-27, 10:04   #236
20160901857
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 21 098
Dot.: Mama oszczędza na mnie na każdym kroku

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;32576719]Mogła. Mogła też odłożyć kupno aparatu o miesiąc i kupić jej te spodnie, prawda?

A CZASEM wyskakują niespodziewane wydatki i niestety trzeba poczekać, poza tym spodnie za 99zł to dużo, wg mnie. Można było córce powiedzieć: sory, nie mam tyle, albo sobie kupisz portki za 20zł w ciuchlandzie, albo wcale.
[/QUOTE]

Okulary za 1200 zł to też jest DUŻO ZA DUŻO i człowiek, który rzekomo nie ma pieniędzy nie wydaje na nie aż tyle, bo tak jak już ktoś wcześniej napisał- nawet z plastikowymi szkłami, antyrefleksem i czymś tam dla astygmatyków to jest koszt max 500 zł. A autorka sama napisała, że ta cena wynikała głównie z "bajerów", więc wcale nie był to aż tak niezbędny wydatek.
20160901857 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-27, 10:12   #237
201804100943
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 6 037
Dot.: Mama oszczędza na mnie na każdym kroku

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;32576719]Mogła. Mogła też odłożyć kupno aparatu o miesiąc i kupić jej te spodnie, prawda?

A CZASEM wyskakują niespodziewane wydatki i niestety trzeba poczekać, poza tym spodnie za 99zł to dużo, wg mnie. Można było córce powiedzieć: sory, nie mam tyle, albo sobie kupisz portki za 20zł w ciuchlandzie, albo wcale.

Zrozum: pracuję od lat, i już dawno nauczyłam się, że gacie za stówę nie są priorytetem. Bywa, że priorytetem jest ubiór dla mnie czy dla męża, i nawet gdy muszę wyglądać świetnie - nie mając kasy idę najpierw do SH. No trudno.


Jedynie sprawa tych podpasek dla mnie jest co najmniej dziwna, ale już napisałam - zabrałabym mamie i tyle, mówiąc, że nie mam swoich.[/QUOTE]
bardzo okrutne jest to co piszesz. Na prawdę nie byłoby Ci szkoda dzieciaka? Nigdy bym tak nie powiedziała do swojego dziecka, szukałabym innych rozwiązań, pokazałabym inne modele spodni, a nie od razu z takim teksem
Czemu SH? Na targu nie może kupić? Ceny 40-50zł to dla Ciebie dużo czy mało?
201804100943 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-27, 10:14   #238
wiolusia00
Zakorzenienie
 
Avatar wiolusia00
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 7 437
Dot.: Mama oszczędza na mnie na każdym kroku

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;32576719]Mogła. Mogła też odłożyć kupno aparatu o miesiąc i kupić jej te spodnie, prawda?

A CZASEM wyskakują niespodziewane wydatki i niestety trzeba poczekać, poza tym spodnie za 99zł to dużo, wg mnie. Można było córce powiedzieć: sory, nie mam tyle, albo sobie kupisz portki za 20zł w ciuchlandzie, albo wcale.

Zrozum: pracuję od lat, i już dawno nauczyłam się, że gacie za stówę nie są priorytetem. Bywa, że priorytetem jest ubiór dla mnie czy dla męża, i nawet gdy muszę wyglądać świetnie - nie mając kasy idę najpierw do SH. No trudno.


Jedynie sprawa tych podpasek dla mnie jest co najmniej dziwna, ale już napisałam - zabrałabym mamie i tyle, mówiąc, że nie mam swoich.[/QUOTE]

Nie chce mi się szukać, ale z tego co pamiętam to autorka pisała, że dość trudno na nią dostać spodnie trudno dostać, bo jest wysoka i chuda. I ja też jestem osobą wysoką i nie noszę rozmiaru 38, więc też nie znajdę na siebie spodni za 40 czy 50 zł, a tym bardziej nie znajdę w SH, nie ma takiej opcji.

A co do aparatu i okularów-ceny aparatu raczej się nie wybiera, że można kupić go za 300 zł, 1000 zł czy za 2000 zł. A okulary można wybrać w różnym przedziale cenowym.


Cytat:
Napisane przez aanneett Pokaż wiadomość
Miałam się nie wypowiadać, ale no muszę.
Mam dość radykalne poglądy z którymi nie wszyscy muszą się zgadzać. Rozumiem.
Moi rodzice zawsze mawiali i uczyli "dzieci są najważniejsze", "lepiej sobie nie kupić, a kupić dziecku". Zawsze zapominali o sobie, ale o mnie i bracie zawsze pamiętali, raczej nie mieliśmy nic odmawiane. I NIE- nie byliśmy bogaci. Rodzice bardzo się starali żeby było normalnie, niczego nie brakowało.
I właśnie- bardzo się STARALI... mam wrażenie że dzisiejsi rodzice zapominają że trzeba się starać, właśnie dla dziecka. Najlepiej zrzucić wszystko na biedę, "a bo nie ma pracy w dzisiejszych czasach, tak więc córko nie dam ci na podpaski". Dla mnie to nie do pomyślenia.
Nie mówię, że każdy przypadek jest taki sam. Są ludzie biedni z różnych przyczyn. Ale dorosła, myśląca, inteligentna, odpowiedzialna osoba może chyba sobie znaleźć pracę? Obecnie rynek jest ciężki pod tym względem, no ale sorry jeśli damy wykorzystywać się za 4-5zł/h to nie mówmy potem dziecku "dziś nie ma obiadu, bo mamusia mało zarabia".

Trzeba walczyć właśnie dla dzieci.
i dziwi mnie jak można nie dać dziecku 2zł albo nie kupić potrzebnej (nie mylić z 'kolejnej') na zimę kurtki
Podpisuję się pod tym.

---------- Dopisano o 11:14 ---------- Poprzedni post napisano o 11:12 ----------

Cytat:
Napisane przez nouvelle90 Pokaż wiadomość
Okulary za 1200 zł to też jest DUŻO ZA DUŻO i człowiek, który rzekomo nie ma pieniędzy nie wydaje na nie aż tyle, bo tak jak już ktoś wcześniej napisał- nawet z plastikowymi szkłami, antyrefleksem i czymś tam dla astygmatyków to jest koszt max 500 zł. A autorka sama napisała, że ta cena wynikała głównie z "bajerów", więc wcale nie był to aż tak niezbędny wydatek.
Wcześniej pisałam-kupowałam okulary, też miałam szkła plastikowe, z antyrefleksem i jeszcze szkła dla astygmatyków, a oprawek nie wybierałam tych najtańszych i zapłaciłam 300 zł i to już wydawało mi się bardzo dużo
wiolusia00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-27, 10:37   #239
Hvid
Zakorzenienie
 
Avatar Hvid
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 784
Dot.: Mama oszczędza na mnie na każdym kroku

Cytat:
Napisane przez aanneett Pokaż wiadomość
Miałam się nie wypowiadać, ale no muszę.
Mam dość radykalne poglądy z którymi nie wszyscy muszą się zgadzać. Rozumiem.
Moi rodzice zawsze mawiali i uczyli "dzieci są najważniejsze", "lepiej sobie nie kupić, a kupić dziecku". Zawsze zapominali o sobie, ale o mnie i bracie zawsze pamiętali, raczej nie mieliśmy nic odmawiane. I NIE- nie byliśmy bogaci. Rodzice bardzo się starali żeby było normalnie, niczego nie brakowało.
I właśnie- bardzo się STARALI... mam wrażenie że dzisiejsi rodzice zapominają że trzeba się starać, właśnie dla dziecka. Najlepiej zrzucić wszystko na biedę, "a bo nie ma pracy w dzisiejszych czasach, tak więc córko nie dam ci na podpaski". Dla mnie to nie do pomyślenia.
Nie mówię, że każdy przypadek jest taki sam. Są ludzie biedni z różnych przyczyn. Ale dorosła, myśląca, inteligentna, odpowiedzialna osoba może chyba sobie znaleźć pracę? Obecnie rynek jest ciężki pod tym względem, no ale sorry jeśli damy wykorzystywać się za 4-5zł/h to nie mówmy potem dziecku "dziś nie ma obiadu, bo mamusia mało zarabia".

Trzeba walczyć właśnie dla dzieci.
i dziwi mnie jak można nie dać dziecku 2zł albo nie kupić potrzebnej (nie mylić z 'kolejnej') na zimę kurtki
Dobrze, tylko jeszcze zauważmy, że świat się zmienia. Ważni panowie z włoskiego Parmalatu się kiedyś na spotkaniu śmiali, że Danone wrzuca do swoich jogurcików byle co, bo największa kasa musi iść na reklamę, że w Polsce produkty takiego Danona to najwiekszy badziew. I tak jest nie tylko w tym przypadku. To tylko jeden z przykładów. Twoi rodzice nie musieli stawać twarzą w twarz z wszechobecnym wciskaniem wszystkiego. Ja muszę przygotować moje dziecko również na to, żeby potrafiło się w tym wszystkim poruszać, a nie było bezwolną marionetką. Do mnie dociera przekaz Hultaja i cavy. I nie, nie zamierzam poddawać się modzie na to, żeby brać udział w wyścigach o to, co kto i ile ma. A z biegiem czasu pewnie będzie presja na to, żeby mieć coraz więcej. Ktoś tu musi zachować rozsądek, inaczej sami kręcimy na siebie bat.

Pozdrawiam.
Hvid jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-27, 10:50   #240
BajaderkowaBaba
Zakorzenienie
 
Avatar BajaderkowaBaba
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: z łodzi na samo dno
Wiadomości: 4 888
GG do BajaderkowaBaba
Dot.: Mama oszczędza na mnie na każdym kroku

Jak Was tak czytam, to zdaje się, że część z Was chodziła tylko w powyciąganych workach i od 7 roku życia zarabiała na siebie Ach i żadna z Was nie chciała wyglądać modnie bo miała idealnie poukładane w głowie.
Teraz tę zresztą nie kupujecie pasujących ciuchów tylko to co popadnie w SH, byle taniej.

Trzeba dzieciom stawiać granicę, ale też nie ubierać jak 50-letnią stateczną kobietę, żeby czasem w dupie się nie poprzewracało

I pomyśleć, że na plotkowym jest wątek o kupowaniu pierwszych kosmetyków gdzie użytkowniczki gratulują autorce wątku zainteresowania potrzebami dziecka.

A autorka wątku nadal milczy, choć jest full wątpliwości!
BajaderkowaBaba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-03-30 00:47:33


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:01.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.