Nasza poranna toaleta.

[Raija80]

Napisane przez Elfia4

Kup preparat dezynfekujący w sprayu i psikaj psa dwa razy dziennie
Ja on tak może, niewychowany jakiś, nieprzystosowany do sterylnej cywilizacji psiak i na dodatek pewnie zadowolony z siebie biega po domu roznosząc bakterie i brud

Z nieba mi spadłaś

A tak serio: Kiedyś będąc na spacerze mój pies zaczął wąchać się z takim białym psem. Psy zaczęły się bawić i na siebie skakać. Po czym właścicielka nerwowo pociągnęła swojego psa mówiąc, że się pobrudzi, bo jest biały. Ja naprawdę myślałam, że ona sobie jakieś jaja robi.

[malagaw]

Poczytałam sobie wątek i przyznam, że pierwszy raz spotykam się z pokpiwaniem sobie z osób, które myją się dwa razy dziennie (co nigdy nie wydawało mi się jakimś szczególnym wyczynem i/lub powodem do dumy, tylko normą)
I śmieszno, i straszno.

[201804100943]

a ja nie rozumiem kpienia sobie z osób które myją się tylko wieczorem
(myją=kąpiel). Poranna toaleta to co innego

[Hultaj]

co tam piżama, co tam bidet, co tam pościel, pamiętajmy, że jeszcze ręcznik trzeba codziennie brać nowy, a precyzując to i 2. Chociaż Ollencja dobrze nawiązała, ktoś kto się podmywa po każdym skorzystaniu z łazienki nie będzie pod wrażeniem mycia się i 3 x na dobę.

A co do tej pościeli to właśnie po to jest między innymi koncept umycia się wieczorem, żeby nie syfić tak powłoczek ;-), a po to jest koncept mycia rano, żeby być świeżusim.

Jeśli chodzi o bluzki to tak prawdę powiedziawszy, (na to się uwagi chyba nie zwraca wcale, bo się tego nie zauważa, dopiero jak się pierze w rękach po 1 sztuce i po 1 dniu noszenia ;-)) - ale na ciuchach osiada kurz dnia codziennego.

[lutien]

Napisane przez Anethka

A jak często zmieniacie pościel? Skoro niektóre uważają, że po całej nocy spędzonej w łóżku, człowiek jest brudny, to pewnie zmieniają pościel każdego dnia .

Ło ludzie - ja śpię nago to codziennie powinnam zmieniać pościel Ale brudas ze mnie Nie wspomnę o tym, że śpi z nami również pies

A tak na poważnie - ja z tych brudasów, co się myją (kąpią) raz na dzień Co więcej - lekarz mi zabronił podmywać się częściej ze względu na słabą florę bakteryjną i częste zapalenia pęcherza. A przez azs nie powinnam częściej używać środków do mycia na reszcie ciała. Tak więc trudno - w imię ochrony zdrowia będę już brudasem do konca życia

[Basia6679]

No popatrzcie ! Wątek był o porannej toalecie, niektóre osoby napisały to o co mi chodziło, ale teraz wszyscy licytują się kto się częściej myje -,- I to już na osiem stron Ja się myje wieczorem, codziennie zmieniam koszulki itd. i jakoś żyje.. :P Wszystkie moje przyjaciółki także kąpią się tylko wieczorem, ale może to kwestia tego, że mamy dopiero 13 lat?

[Hultaj]

No widzisz Basiu, chyba nieczęsto udaje się 13latce wypuścić w maliny stateczne kobity ;-), przeciwko sobie, i kłótnia o to, która nosi majtki z napisem środa w sobotę, w najlepsze.

[Raija80]

Napisane przez malagaw

Poczytałam sobie wątek i przyznam, że pierwszy raz spotykam się z pokpiwaniem sobie z osób, które myją się dwa razy dziennie (co nigdy nie wydawało mi się jakimś szczególnym wyczynem i/lub powodem do dumy, tylko normą)
I śmieszno, i straszno.

Ja tak jak napisałam myję się 2 razy dziennie, ale nie rozumiem nazywania ludzi brudasami, bo myją się raz dziennie, dlatego mnie to bawi.
Nikt tu nie napisał, że myje się raz na kilka dni lub rzadziej.

[truskawk_a]

Temat wątku powinien brzmieć: nasza całodobowa poranna toaleta Taka mnie zagadka naszła, a co jak puszczę bąka? Mam zmienić majtki, całe ubranie, czy wziąć prysznic? A może nic nie robić? Poleci dalej? nie osiądzie ten smród na mojej pupie? Czujecie się świerze po takich bąkach bez mycia?

[WhiteCherry]

Napisane przez truskawk_a

Temat wątku powinien brzmieć: nasza całodobowa poranna toaleta Taka mnie zagadka naszła, a co jak puszczę bąka? Mam zmienić majtki, całe ubranie, czy wziąć prysznic? A może nic nie robić? Poleci dalej? nie osiądzie ten smród na mojej pupie? Czujecie się świerze po takich bąkach bez mycia?

kobiety nie puszczają bąków i nie korzystają z toalety !

co za pomysły ...

[Stace]

Napisane przez truskawk_a

Temat wątku powinien brzmieć: nasza całodobowa poranna toaleta Taka mnie zagadka naszła, a co jak puszczę bąka? Mam zmienić majtki, całe ubranie, czy wziąć prysznic? A może nic nie robić? Poleci dalej? nie osiądzie ten smród na mojej pupie? Czujecie się świerze po takich bąkach bez mycia?

to Ty puszczasz bąki?? łojezu ja bym tak nie mogła, to takie niehigieniczne fuuuj

[ha psi]

a co oznacza słowo świerze?

kojarzy mi się ze świerzbem..
albo z połączeniem świni i wieprza..

[truskawk_a]

Napisane przez ha psi

a co oznacza słowo świerze?

kojarzy mi się ze świerzbem..
albo z połączeniem świni i wieprza..

Dobra z ortografii nie jestem, ale pytam poważnie A te połączenie świni i wieprza, no i świerzba jak najbardziej pasuje do wątku.

[Basia6679]

Napisane przez Stace

to Ty puszczasz bąki?? łojezu ja bym tak nie mogła, to takie niehigieniczne fuuuj

Nie rozumiem//co dziwnego jest w puszczaniu bąków? Przecież to nic strasznego (no chyba, że w towarzystwie)

[Diament83]

Jak mozna wyzywac ludzi ktorzy sie myja raz dziennie od brudasow.?Kazdy ma inna flore ,jednemu wystarcza raz dziennie,innemu trzy.

U mnie wyglada tak
- pobudka
-scielanie loza
-poranna toaleta(w tym mucie zebow,twarzy,tonik,krem,a ntypersp)
-makijaz
-outfit
-wyjscie
Sniadanie jem w pracy

Prysznic i kapiel biore wieczorem(codziennie),do tego raz w tyg scrub plus gruba rekawica.Codziennie balsam lub oliwka,olejek.Mani,pedi raz w tyg.Wlosy myje co drugi dzien,maska raz w tyg na pok godz (glowa przykryta folia i recznikiem)Posiadam skore sucha atopowa,wlosy mam takze przesuszone .Kapiel raz dziennie w zupelnosci wystarcz jezeli chodzi o moja osobe.W ciagu dnia po wyjsciu z toalety uzywam chusteczek nawilzanych bardzo delikatnych przeznaczonych dla dzieci.Slabo sie poce prawie w ogole ,ale antyperspirant to moj must have codziennie!!Zmieniam posciel raz w tyg,w zyciu nie zaloze ciuchow drugi raz.Taka mam fobie.Uwazana jestem za pedantycznego czysciocha w rodzinie.A nie biore prysnica,kapieli trzy razy dziennie,bo tu nie o to chodzi.

[Basia6679]

No, no nie sądziłam, że jeden z moich pierwszych wątków może się tak rozwinąć Zaczęło się niewinnie, a teraz jak czytam to od początku to o jezuniu hah rozbawił mnie ten wątek, więc może go tak podbijemy? :P

[znawczyni9]

rano? oczywiscie wstaje biore prysznic, myje zeby (jak trzeba to główke co 2-3 dni), peeling, balsamuje sie i masaz drewnianym masazerem, tonik, krem, czesze sie.
pozniej sniadanko

[kotnaplocie]

Rano biorę błyskawiczny prysznic ( włosy myję wieczorem i poza upałami, raczej co drugi dzień ), myję zęby i się ubieram. Póki kominki się w pełni nie rozpalą jest za zimno na zabawy z balsamami itd.

[IvieDalia]

Napisane przez ha psi

co do pytania o piżamę.. to tak.. codziennie śpię w innej


wgl to mnie zastanawia jak "pachnie" osoba która
myje się wieczorem
rano się nie kąpie i zakłada bluzkę
wieczorem się kąpie
rano się nie kąpie i zakłada znowu tą samą bluzkę..

nie dość że się nie podmyje pod pachą po 8h snu
to jeszcze zakłada wczorajszą bluzkę w której chodziła cały dzień..


pewnie pachnie PERFUMAMI i tą osobą


bo przecież mydło można zastąpić perfumami a pastę do zębów gumą do żucia

Boję się wiedzieć co myślisz o osobach, które np. śpią z psem lub kotem

[linaya]

Ło matko watek zmienił się w licytację prysznic rano vs. jego brak. Myślę, że to chyba indywidualne. Jeśli ktoś czuje się fresh nie myjąc się rano, to jego broszka, i tyle.
No, chyba, że właśnie ma okres. Nie wyobrażam sobie nie podmyć się/nie wziąć prysznica rano, gdy ma się okres.

Żeby nie było OT, moje poranne czynności:
- idę do kuchni i robię sobie herbatę w ogromnym kubku. Gdy herbata się zaparza i stygnie do mojej ulubionej temperatury (takiej w sam raz do picia), ja w tym czasie maszeruję do łazienki i tam:
- prysznic + ewentualnie mycie głowy (w sezonie ciepłym, w przypadku, gdy nie chce mi się myć głowy wieczorem)
- soczewki
- krem na twarz, balsamy, dezodorant
- ubieram się
- makijaż
- czesanie, układanie, ew. suszenie włosów
- schodzę do kuchni: robię sobie śniadanie, jem je, wypijam herbatę (często przy tym czytam coś sobie, np. jakiś magazyn kulinarny, wówczas wpadają mi nowe pomysły na obiad)
- szykuję sobie jakieś jedzenie do wzięcia do pracy
- zmywam, ew. zmywam pozostałe naczynia, których nie chciało mi się umyć poprzedniego dnia
- myję zęby, psikam się perfumami, jeśli starczy mi czasu - maluję paznokcie
- wychodzę

[natalcia250]

Napisane przez dzasminka

Omg..widzę, że dla niektórych to na serio jest dziwne umyć się rano
Tak, wg mnie zasady higieny powinno się wynieśc z domu i nie widzę w tym nic dziwnego.

cóż, u mnie w domu moja mama myje wieczorem tylko nogi, pachy itd, a kąpiel całego ciała robi raz w tygodniu... tak samo mój tata.

i od razu zastrzegam - ja się myję 2 razy dziennie, a mama sądzi, że jestem wariatką

[201804100943]

Napisane przez natalcia250

cóż, u mnie w domu moja mama myje wieczorem tylko nogi, pachy itd, a kąpiel całego ciała robi raz w tygodniu... tak samo mój tata.

i od razu zastrzegam - ja się myję 2 razy dziennie, a mama sądzi, że jestem wariatką

starszego pokolenia nie da się zmienić jeśli chodzi o kwestie higieny. Nie ma szans

[Basia6679]

up!

[Anethka]

Napisane przez natalcia250

cóż, u mnie w domu moja mama myje wieczorem tylko nogi, pachy itd, a kąpiel całego ciała robi raz w tygodniu... tak samo mój tata.

i od razu zastrzegam - ja się myję 2 razy dziennie, a mama sądzi, że jestem wariatką

Ja zawsze od babci słyszałam: "przecież nie robiłaś dzisiaj nic, przy czy mogłabyś się pobrudzić, to po co się myjesz?"

[Mitsukki]

Wątek miesiąca, bez kitu

Każdy niech się myje ile razy chce byle nie śmierdział. I tyle.

Ja się myję wieczorem, rano strategiczne miejsca Poza tym myję się też rano jeśli jest gorąco albo chcę się obudzić.

Ale wyzywać ludzi od brudasów, bo myją się raz dziennie?

[Basia6679]

Napisane przez Mitsukki

Ale wyzywać ludzi od brudasów, bo myją się raz dziennie?

No też tego nie rozumiem

[Madzik_2905]

łoho to jestem brudasem, skoro myję się raz dziennie ?
nie wyobrażam sobie wstawać o 3 w nocy, żeby napalić w piecu i móc wykąpać się o 5 :P

[pannaleksandra]

A mnie rozśmieszyło jak tutaj jakaś czyścioszka napisała, że ona absolutnie myje się 2 razy dziennie, no jak można inaczej!? Ale włosy co dwa dni oczywiście. No skoro taka czysta i wypucowana, skoro mycie się raz dziennie to niechlujstwo, to jak może chodzić z taką brudną głową? Skóra się poci wszędzie, mniej lub bardziej, ale wszędzie.


P.S Żeby nie było- nie uważam, że mycie głowy co 2 dni jest oznaką bycia brudasem, po prostu bawi mnie hipokryzja.

Napisane przez Madzik_2905

łoho to jestem brudasem, skoro myję się raz dziennie ?
nie wyobrażam sobie wstawać o 3 w nocy, żeby napalić w piecu i móc wykąpać się o 5 :P

A musisz iść spać? Chyba czyściutkie ciało z samego rana jest ważniejsze! No ludzie, trzeba mieć priorytety...

[sayurii]

Wiecie co juz dałybyście spokój...


Naprawdę macie bardzo mało dystansu do siebie, bo tak przeżywacie i same nazywacie siebie brudasami Z tego co pamiętam tylko jedna wizażanka użyła określenia "brudas" (jeśli więcej to mnie poprawcie). Większość dziewczyn myjących się więcej niż raz na dobę mówiła, że ma gdzieś kto ile razy się myje, byleby od niego brzydko nie pachniało. A wy dalej wyśmiewacie, obrażacie i przezywacie "czyścioszkami" dziewczyny, które myją się dwa razy dziennie.

[Anethka]

Napisane przez pannaleksandra

A musisz iść spać? Chyba czyściutkie ciało z samego rana jest ważniejsze! No ludzie, trzeba mieć priorytety...

C'nie?

Wiecie co juz dałybyście spokój...

Dlaczego mamy dać spokój? Ten wątek świetnie poprawia humor .