Walka z leniem - grupa wsparcia :D

[dolidoli]

Witam
A ja dziś cały dzień leniuchowalam
Ale obiecuje ze od jutra biorę się w garść i za prace
Mam w planach zrobić generalne porządki w domu

[Aria93]

Też od jutra się biorę za siebie

[gosia261282]

Ja tez od jutra
Plany zawsze najlepiej wcielac w czyn od poniedzialku...tylko nie wiadomo od ktorego
Ja dzis z planow nauki angielskiego, "az" pol godziny dalam rade,ale zawsze cos.Dziecko mlodsze mialo dzien pt "nie bede bawil sie sam,matke mam po to,zeby mnie zabawiala",wiec wyjscia nie bylo.Przemoglam lenistwo i poszlam w daleka trase do polskiego kosciola,bo dziecko starsze dopiero co u komunii bylo,wiec glupio troche nie chodzic.Obiad zrobilam.I tyle.Chcialam wieczorem w ramach nauki obejrzec Bones,ale dziecko starsze zapowiedzialo,ze w koncu mozemy cos obejrzec razem wieczorem,wiec ona wybierze dla nas repertuar familijny.Wiec chyba dalsza nauka bedzie tomorrow

[Aria93]

No to przynajmniej spędziłaś dzień w gronie rodziny

---------- Dopisano o 20:26 ---------- Poprzedni post napisano o 20:25 ----------

I zgadzam się, plany najlepiej wchodzą w życie od poniedziałku chociaż czasami ten poniedziałek się przeciąga i przeciąga...

[Natka_Pietruszki91]

Hej Leniuchy Nie żałuję, że pojechałam na tą imprezę Było naprawdę super i poznałam przy okazji bardzo sympatycznych ludzi Więc dobrze, że się nie zleniłam i nie namówiłam TŻ na pozostanie w domu
A co do dzisiejszej walki z leniem to:

• uczyłam się trochę języków
• ruszyłam przygotowania do Kampanii Wrześniowej
• rozwiązałam kilka testów na prawo jazdy
  
  Więc powoli do przodu
  Jutro mam w planach:
  • poćwiczyć Skalpel Ewy Chodakowskiej
  • zapoznać się z zumbą
  • pouczyć się języków
  • przygotować się do Kampanii Wrześniowej
  • rowiązać testy na prawo jazdy
  • poczytać o czymś ciekawym i doczytać zaległą książkę
    
    Mam nadzieję, że plan wykonam
    
    A teraz lecę przygotować kolację dla TŻ Buźka
    
    
    
    
    
    
  
  

[Unex]

Ale ja jestem leniwa, dziś spalam z Tz do 13 prawie
coprawda po nocnej domowce, no ale :P bez kacowo, wiec dziwne :P
A pozniej calyczas ogladalam tv/komputer/jedzenie :P

Ja chyba powinnam dostac jakiegos mocnego kopa w dope

Jutro zabieram sie za bieganie ostro!
I chce języki utrwalać

[saane]

Napisane przez Unex

Ja chyba powinnam dostac jakiegos mocnego kopa w dope
Jutro zabieram sie za bieganie ostro!
I chce języki utrwalać

A proszę bardzo


Moje jutrzejsze plany takie jak Twoje + rolki i czytanie
A tutaj znalazłam świetny plan http://jak-biegac.pl/plan-treningowy...acych-biegaczy

[tonia85]

Witajcie
Mogę dołączyć?
Ja też jestem wielkim leniem- już od paru lat (dziś sobie zdałam sprawę, że właściwie odkąd jestem mężatką). Ale teraz zaszły pewne zmiany (przeprowadzka) i chciałabym już się z tego "wyleczyć" na dobre

[saane]

Napisane przez tonia85

Witajcie
Mogę dołączyć?
Ja też jestem wielkim leniem- już od paru lat (dziś sobie zdałam sprawę, że właściwie odkąd jestem mężatką). Ale teraz zaszły pewne zmiany (przeprowadzka) i chciałabym już się z tego "wyleczyć" na dobre

Heej

[Rhaenys]

Ja dzisiaj obudziłam się o 11:30, leżałam w łóżku do 13 czytając książkę, aż przyjechał brat żeby mnie zabrać na obiadek rodzinny, tak więc do 18 jadłam/bawiłam się z jego córką/robiłam nic, a ledwo wróciłam do domu przyszedł Tż, który po wczorajszej popijawie jeszcze do końca nie doszedł do siebie i spędziliśmy 4 godziny leżąc przytuleni na łóżku
NIC nie zrobiłam

[sayurii]

Napisane przez Aria93

I zgadzam się, plany najlepiej wchodzą w życie od poniedziałku chociaż czasami ten poniedziałek się przeciąga i przeciąga...

Oj przeciąga się czasem
Ważne żeby te "od poniedziałku" nie trwało miesiącami

Napisane przez tonia85

Witajcie
Mogę dołączyć?
Ja też jestem wielkim leniem- już od paru lat (dziś sobie zdałam sprawę, że właściwie odkąd jestem mężatką). Ale teraz zaszły pewne zmiany (przeprowadzka) i chciałabym już się z tego "wyleczyć" na dobre

Witaj

Może w nowym miejscu będzie Ci łatwiej się zmienić

[saane]

Napisane przez sayurii

Oj przeciąga się czasem
Ważne żeby te "od poniedziałku" nie trwało miesiącami

Albo latami
Dobra, przesadziłam

[Aria93]

Napisane przez saane

Albo latami
Dobra, przesadziłam

[fioleciasto]

Napisane przez sayurii

Oj przeciąga się czasem
Ważne żeby te "od poniedziałku" nie trwało miesiącami


Witaj

Może w nowym miejscu będzie Ci łatwiej się zmienić

no właśnie

[hoe]

Dzień dobry

Weekend zleciał na obijaniu się Dziś już posprzątałam i pojeździłam na rowerku

[gosia261282]

Hej!
No to mamy poniedzialek!Jest szansa cos zmienic.Tylko trzeba sie za to wziac.W tym celu musze wylaczyc wizaz
Moje mlodsze dziecko zaczyna juz sobie mruczec na dobranoc,wiec pewnie zaraz padnie.A ja wezme sie za angielski.
Milego dnia!

Napisane przez tonia85

Witajcie
Mogę dołączyć?
Ja też jestem wielkim leniem- już od paru lat (dziś sobie zdałam sprawę, że właściwie odkąd jestem mężatką). Ale teraz zaszły pewne zmiany (przeprowadzka) i chciałabym już się z tego "wyleczyć" na dobre

Hej!A czemu akurat malzenstwo wplynelo na to,ze jestes leniem?
Tak z ciekawosci.U mnie to chyba starosc
Kiedys bardziej mi sie chcialo,gdy moja corka byla mala pracowalam po 12 godzin dziennie,w weekendy sie uczylam,wszystko w domu bylo zrobione i jeszcze byl czas na zycie towarzyskie.A teraz szkoda gadac.Im czlowiek robi mniej,tym mniej ma czasu tak na prawde.
Ciagle tylko sie tlumacze,ze ciezko zabrac sie za nauke,bo mam dwojke dzieci (w tym maz-trzecie dziecko ),a wiem ze jak sie chce,to wszystko mozna.

[fioleciasto]

U mnie na dziś w planach przede wszystkim ogarnąć się i jechać do babci na 12. Posiedzę u niej tak do 16, w domu będę koło 17 i zobaczymy co dalej

[Natka_Pietruszki91]

Witam wszystkich w poniedziałkowy ranek Ja dziś od rana na nogach Wyprawiłam TŻ do pracy, poćwiczyłam z Ewą i teraz dalsza część planu w realizacji Powodzenia życzę

[tonia85]

Napisane przez sayurii

Witaj

Może w nowym miejscu będzie Ci łatwiej się zmienić

Mam nadzieję

Napisane przez gosia261282

Hej!
Hej!A czemu akurat malzenstwo wplynelo na to,ze jestes leniem?
Tak z ciekawosci.U mnie to chyba starosc
Kiedys bardziej mi sie chcialo,gdy moja corka byla mala pracowalam po 12 godzin dziennie,w weekendy sie uczylam,wszystko w domu bylo zrobione i jeszcze byl czas na zycie towarzyskie.A teraz szkoda gadac.Im czlowiek robi mniej,tym mniej ma czasu tak na prawde.
Ciagle tylko sie tlumacze,ze ciezko zabrac sie za nauke,bo mam dwojke dzieci (w tym maz-trzecie dziecko ),a wiem ze jak sie chce,to wszystko mozna.

A nawet ciężko powiedzieć -może po prostu wszystko się zbiegło w czasie
Przed ślubem studiowałam, miałam 2 pracy i wracałam i dużo robiłam w domu. Potem mąż dostał pracę w innym mieście, przeprowadziliśmy się, a ja nie mogłam tam się znaleźć pracy i się odnaleźć i ze zniechęcenia wszystko przekładałam na później i chyba tak mi zostało do dziś

---------- Dopisano o 10:42 ---------- Poprzedni post napisano o 10:39 ----------

Dziś zamierzam wyszorować całe mieszkanie i rozpakować rzeczy (ile sie da, bo nie mam jeszcze wszystkich mebli) No i z 2 godziny posiedzieć nad językami Zobaczymy wieczorem co mi sie udało

[Unex]

Napisane przez saane

A proszę bardzo


Moje jutrzejsze plany takie jak Twoje + rolki i czytanie
A tutaj znalazłam świetny plan http://jak-biegac.pl/plan-treningowy...acych-biegaczy

O dzieki bardzo, ale nie wiem coz tym bieganiem bo cala noc u nas lalo i teraz tez leje

Napisane przez tonia85

Witajcie
Mogę dołączyć?
Ja też jestem wielkim leniem- już od paru lat (dziś sobie zdałam sprawę, że właściwie odkąd jestem mężatką). Ale teraz zaszły pewne zmiany (przeprowadzka) i chciałabym już się z tego "wyleczyć" na dobre

dasz radę

trzeba robic plan dnia bo inaczej nic z tego nie wychodzi -,-

[Lusja]

Dopiero wstałam

Plan na dzisiaj :
- zrobić śniadanie
- wystawić resztę książek na alle
- ściągnąć 2 sezony serialu
- przeczytać książkę
- rower
- Tiffany
- zrobić listę rzeczy potrzebnych na wyjazd

[Cindy28]

Bry

Napisane przez gosia261282

Hej!
No to mamy poniedzialek!Jest szansa cos zmienic.Tylko trzeba sie za to wziac.W tym celu musze wylaczyc wizaz
Moje mlodsze dziecko zaczyna juz sobie mruczec na dobranoc,wiec pewnie zaraz padnie.A ja wezme sie za angielski.
Milego dnia!

O to, to muszę odłączyć w ogóle w lapku Internet, bo inaczej nigdy nie usiądę do pisania tej cholernej pracy

Im czlowiek robi mniej,tym mniej ma czasu tak na prawde.

Zgadzam się się z Tobą Gosiu w 100%
Miałam kiedyś na studiach paskudną sesję [nie jedną zresztą ] - zaczęła się już w maju, przed Juwenaliami, 15 egzaminów Wtedy i piątki były, na randki miałam czas, potańczyć na stole i zdać wszystko w terminie.
Następna była lżejsza i co się okazuje? Przekładania, odkładanie i nie wyrabianie się z niczym.

Napisane przez Unex

trzeba robic plan dnia bo inaczej nic z tego nie wychodzi -,-

Święta prawda


U mnie plan na dziś :
- odnieść pismo do TBS,
- zakupy,
- zrobić obiad,
- zamówić kotom karmę i zapłacić,
- wyczesać koty i obciąć pazury,
- iść z dwoma mniejszymi do weta,
- zrobić w końcu segregator z przepisami,
- ogarnąć dom [podłogi, kuchnia, etc.],
- umówić się z Przyjaciółką,
- domowe SPA[!],
- PRACA [!!!].

Udanej realizacji tego, co sobie na dziś zamierzyłyście

[gosia261282]

Jak na razie jest OK!Dziecko mlodsze wybiawione na calego przez rodzicielke padlo i spi juz dwie godziny.A ja godz sie uczylam,a godz sprzatalam mieszkanie.Wiec w nagrode zrobilam sobie teraz chwile na wizaz

[gazowane lody]

a moje plany na dziś to kupienie butów i znalezienie rękawiczek

[saane]

Nie wiem, jak z moimi planami, bo pojadę chyba dzisiaj do kuzynki

[gosia261282]

Ja wlasnie uspilam dziecko i zabieram sie za obiad,bo juz opoznienie mam.Pozniej jade na zakupy do marketu.Wieczorem,gdy dzieci pojda spac mam nadzieje,ze uda mi sie obejrzec odcinek serialu po angielsku i moze jeszcze troszke eTutora.Aczkolwiek nie wiem czy wytrwam,bo przed chwila kurier przywiozl mi wielki karton pelen ksiazek,ktore wolaja do mnie bym zaczela je czytac

[dolidoli]

Hej
Z moich planów porządkowych nici bo mi się córka rozchorowala

[tonia85]

Napisane przez dolidoli

Hej
Z moich planów porządkowych nici bo mi się córka rozchorowala

A u mnie nici z jutrzejszego planu: miałam pomalować przynajmniej jeden pokój. Męża niestety zatrzymali dłużej w pracy i nie zdążymy już dziś kupić farby

Ale z dzisiejszych planów udało mi się już ogarnąć mieszkanie i wyszorować, te część która nie będzie malowana
Teraz się biorę za języki

[Aria93]

Cześć leniuszki
Mnie z kolei dzisiejszy plan się udaje . Podpisałam umowę w sprawie mieszkania (wynajem), poćwiczyłam brzuch i posladki . Zaraz spotykam się z koleżanką, a później mam zamiar porobić testy

[fioleciasto]

ja wróciłam od babci i póki co w planach zjedzenie zupy