kolczyk z boku ust..

[jusali]

Tez uważam, że monroe jest piękny, ale....właśnie, zawsze jest jakieś "ale":P
Podoba mi się też pod wargą:P

[justyss]

Napisane przez jusali

Tez uważam, że monroe jest piękny, ale....właśnie, zawsze jest jakieś "ale":P
Podoba mi się też pod wargą:P

tak ten tez mi sie podoba ale sama osobiscie bym zrobilam monroe opalona buzia i taki ala piepszyk poprostu miodzio i zwraca uwage a tamten kojarzys ie troche z pryszczem choc tez efektownie wyglada

napisz potem co wybralas


zazdroszcze ci u mnie strasi sie nie zgodzili choc mam 19 lat!!!!! raz przekulam pepek bez zgody to byli zli <mama ok ale tata byl zly> teraz nie ryzykuje a pewnie tze by mi sie znudzil no a ranka zostanie

[jusali]

No ja też mam 19 lat
Rodzice nie byli za kolczykowaniem ze względu na to, że w przyszłości nie wiadomo jaki zawód będę wykonywać, itd...
Teraz im oznajmiłam, że kolczyk sobie zrobię i już. Matka nawet za mnie zapłaciła za kolczyk(zamówiłam), więc chyba na pewno nie mają nic przeciwko.
Powiedziałam, że po maturze sobie zrobię i tak będzie.
Postanowiłam, że zrobię sobie jednak monroe....jest mniej spotykany niż pod wargą:P

[justyss]

Napisane przez jusali

No ja też mam 19 lat
Rodzice nie byli za kolczykowaniem ze względu na to, że w przyszłości nie wiadomo jaki zawód będę wykonywać, itd...
Teraz im oznajmiłam, że kolczyk sobie zrobię i już. Matka nawet za mnie zapłaciła za kolczyk(zamówiłam), więc chyba na pewno nie mają nic przeciwko.
Powiedziałam, że po maturze sobie zrobię i tak będzie.
Postanowiłam, że zrobię sobie jednak monroe....jest mniej spotykany niż pod wargą:P

jasne ze go zrob ..tak trzymaj

ja tez myslam ze po maturze bede mogla zrobic ale nici ale mysle ze juz niedlugo ich urobie ale sama sie jeszcze nad nim zastanawim jak ja bede wygladac

[jusali]

Myślę, że mi będzie pasował kolczyk....bo nie będę miała kulki 5mm tylko 3mm.... a nie mam takiej buźki jak ta wokalistka z Sugarbabes....ona miała dość pulchną buzię. Ale nie o to chodzi. Miała duże usta, pełne i jakoś ta górna warga jej odstawałą....i ta duz akulka....jakby miała mniejszą to by lepiej wyglądałą.

A rodzicó to zazwyczaj stawiałam przed faktem dokonanym. Tak było z brwią. Matka zobaczyłą i nic...a ojciec nie wie(przed nim się ukrywam, zasłaniam pół twarzy długą grzywką)...mama może wiedzieć, a ojciec nie od razu. Lepiej żeby sam zauważył. Wtedy mu zawsze wmawiam, że już mu o tym mówiłam, że mi pozwolił....

[malgosinka]

Hejka,
Mam ten sam problem. Bardzo podoba mi się kolczyk monroe, jak i ten pod ustami... Nie wiem, co wybrać. Poza tym mam kolczyk po lewej stronie nosa i nie wiem, czy to nie będzie wyglądać przesadnie - dwa kolczyki na twarzy. Myślę jednak, że mogę sobie kupić taki maleńki do nosa, który widać tylko z bliska (jak miałam na początku taką malutką cyrkonię, to nie którzy nie zauważali) i wtedy monroe będzie mi pasował. Nie chcę jednak dużej kulki, malutką. A czy monroe może być płaski?

[malgosinka]

Okej. Nie mam już problemu. Byłam dziś w salonie i po kłopocie. Jest okej. Powodznia

[wpaulam]

ja tez zamierzam sobie zrobic taki kolczyk ;] .. najbardziej boje sie bolu.. aaa i musze kupic sobie kolczyka sama a kompletnie nie wiem gdzie i jakiego moze mi ktos doradzic?

[pauluss88]

Wlasnie..tez mysle nad kolczykiem z boku ale pod ustami.. bardzo mi sie to pdoba, fajna moda weszla ;d tylko za bardzo nie wiem jaki to ma byc kolczyk.. czy dlugiii i czy z duza czy mala kulka..? moze ktos mi doradzi.. bo nie bede przebijac u kosmtyczki tylko kolezanaka ktora przebija rozne czesci ciala mi to zrobi...
z gory dzieki ;p

[zaczarovana]

skoro przebija to chyba wie. a jak nie iwe to w życiu bym do takiej specjalistki nie poszła .
Najlepszy jest labret z bioplastu bo można go skrocic jak opuchlizna zejdzie.

[pauluss88]

no ona pewnie wiee ;d tylko ze nie mam znia kontaktuu.i kolczyk mam sobie sama kupicc..dlatego pytamm;d ;p ale czytajac te forum.. juz chyba wiem jaki xd

[wpaulam]

no wlasnie ja tez musze sobie sama kupic kolczyka. a ide sobie jutro przebic i musze kupic. wiem ze najlepiej kupic tego z bioplastu antyalergicznego ponoc nie jest on drogi tak 13 zl ale gdzie normalnie u jubilera mozna?

[jennifer777]

Jak juz wczesniej pisalam, musialam wyjac kolczyk.. powiem szczerze ze dalej mi sie podoba tylko ze to nie to samo co bylo na poczatku, jak go robilam to praktycznie nie bylo osob ktore mialyby podobny a teraz co 2 osoba..:O W moim zamysle mialo to byc cos oryginalnego a teraz po prostu zrobilo sie ' trendy'. Obecnie pracuje w Irlandii jako recepconistka i z pewnoscia nie przyjeliby mnie z tym kolczykiem, bo pracuje w firmie prawniczej.. ale znow mam ochote na jakis nowy kolczyk albo tatuaz.. mala czarna gwiazdke na kostce

[wpaulam]

zrobilam sobie dzisiaj tego kolczyka nic mnie nie bolalo ;] dostalam jakies dwa znieczulenia.. mam troche spuchnieta warge ale jakos da sie przezyc nie jest to bardzo widoczne.. aha i to nie prawda ze trzeba kupowac sobie kolczyka z dluzszym precikiem na poczatek, bo ta opuchlizna schodzi po paru minutach i kolczyk odstaje.. ale ja jakos 2 tygodnie wytrzymam potem kupie sobie nowego z takim ladnym krysztalkiem za przebicie dalam 40 zl a za kolczyka ze stali chirurgicznej 10 zl.. narazie kogo nie spotkalam to wszystkim sie podoba chociaz nie wszystkim pasuje

[Svinecka]

Napisane przez wpaulam

zrobilam sobie dzisiaj tego kolczyka nic mnie nie bolalo ;] dostalam jakies dwa znieczulenia.. mam troche spuchnieta warge ale jakos da sie przezyc nie jest to bardzo widoczne.. aha i to nie prawda ze trzeba kupowac sobie kolczyka z dluzszym precikiem na poczatek, bo ta opuchlizna schodzi po paru minutach i kolczyk odstaje.. ale ja jakos 2 tygodnie wytrzymam potem kupie sobie nowego z takim ladnym krysztalkiem za przebicie dalam 40 zl a za kolczyka ze stali chirurgicznej 10 zl.. narazie kogo nie spotkalam to wszystkim sie podoba chociaz nie wszystkim pasuje

1. to poczekaj az sie jutro rano obudzisz - gwarantuje Ci ze juz nie bedzie odstawal (uwielbiam takie madrosci w godzine po zrobieniu kolczyka, nie majac pojecia o niczym)

2. obys nie musiala tej stali wyciagnac za jakis czas z placzem

[wpaulam]

to nie jest godzina po zrobieniu kolczyka bo zrobilam go o 8 rano minal prawie caly dzien a pytalam sie kolezanek ktore tez robily tutaj kolczyki mowily ze zadnej wielkiej opuchlizny nie bylo.. zreszta ja mam juz kolczyki w roznych miejscach i nigdy nie mialam spuchniete tak mocno.. wiec nie strasz nikogo ze bedzie jakas wielka niewiadomo jaka opuchlizna..

[Svinecka]

ja nie mowie ze bedzie nie wiadomo jaka wielka opuchlizna ale wypowiedz sie jutro ok? bo bedzie napewno wieksza niz dzisiaj. i nikogo nie strasze - tak jest i dlatego zaklada sie dlugiego kolczyka.

[wpaulam]

no to zobaczymy jutro... moze spuchnie moze nie.. ale narazie kolczyk odstaje i nieladnie to wyglada.. a takim trzeba chodzic ze 2 tygodnie ;/

[wpaulam]

nic mi nie spuchlo na szczescie a kolczyk jak odstawal tak odstaje ale na szczescie nie jest to bardzo widoczne ;] aaa... i nie mam zamiaru wyciagac "tej stali z placzem" bo to naprawde fajnie wyglada ;p

[Svinecka]

nie chodzi o to jak wyglada tylko jaki material masz zalozony zaraz po przekuciu

[wpaulam]

mam kolczyk ze stali chirurgicznej antyalergiczny ;]

[jusali]

Też popełniłam błąd i nie miałam długiego kolczyka....na zewnątrz mi odstawał, a w środku wżynał się... no i mi tez nie spuchło tak bardzo, ale jednak cos spuchło. tego się nie czuje jak jest kolczyk. Jak go wyciągnęłam to poczułam...
Treaz będę miała 12mm i nie przeszkadza mi to, że będzie odstawał.

[Svinecka]

Napisane przez wpaulam

mam kolczyk ze stali chirurgicznej antyalergiczny ;]

no wlasnie....temat walkowany z milion razy na forum - kolczyki ze stali zaklada sie tylko na wygojone miejsca to raz, a dwa ze napewno nie jest antyalergiczny bo jesli jestes uczulona na nikiel to stal Ci spapra

[wpaulam]

wszystkie kolczyki mam ze stali chirurgicznej.. w jezyku tez taki mialam i nic mi nie bylo.. napewno nie jestem uczulona na nikiel.. ja juz swojego kolczyka sciagalam mimo ze mam dopiero dwa dni.. wszystko jest ok ;]

[Svinecka]

sciagalas kolczyka? a po co? to bardzo nierozsadne

[wpaulam]

a tak sobie sciagnelam.. ale jest dobrze. Ja nie zaluje ze sobie go zrobilam, na szczescie nic mi sie z nia nie dzieje i mam nadzieje ze nie bedzie sie nic dzialo ;]

[jusali]

No w końcu mam monroe....w tym samym miejscu co wcześniej. Kąt idealny, długość...hm....połowa kolczyka mi odstaje, ale nic nie szkodzi:P
Opuchlizna mniejsza niż za pierwszym razem:P
No i teraz było ciutkę krwi, może niecała kropla:P
Mam nadzieję, że w weekend będę miała zdjęcia

Przekłucie nie bolało, ale teraz miałam robione wenflonem 2,1mm, a kolczyk jest 1,2mm więc bardziej czułam igłe przechodzącą przez wargę

[wpaulam]

ja na szczescie nie czulam nic bo mialam jakies dwa znieczulenia.. ale sciskalam chlopaka za reke bo sam widok tego wenflonu mnie przerazal hehe.. ja foteczki juz mam jezeli ktos chce to na www.wpaulam.fotka.pl sa moje foteczki zapraszam ;]

[malgosinka]

Ja miałam robiony monroe już 11 dni temu.
Pierwszej nocy troszkę spuchło, ale nie wiele.
Przy przekłuwaniu miałam niby jakieś znieczulenie, ale mimo to był lekki ból i spuchło od razu po przekłuciu i był problem, żeby zapiąć mi ten kolczyk, bo wybrałam najmniejszą kuleczkę, którą ciężko było przy opuchliźnie przykręcić. Teraz już mi nic nie puchnie. Denerwuje mnie, że odstaje, ale cóż.
W czwartek idę na kontrolę do salonu i może dowiem się, kiedy mogę zmienić kolczyk na krótszy.
Teraz mam kolczyk ze stali chirurgicznej, a potem mam zamiar nosić ten nierysujący szkliwa.
Kolczyk bardzo mi się podoba, ale zdecydowanie nie taki odstający, więc czekam jeszcze na końcowy efekt

Ps. Ile średnio kosztuje bioplast i czy można łączyć go z kuleczką każdego rodzaju?

[wpaulam]

hmm.. cos mi sie obilo o uczy ze bioplast kosztuje kolo 30 zl ale nie jestem pewna. nie wiem czy mozna laczyc go z kazda kulka musisz poszukac cos w necie na pewno cos sie znajdzie na ten temat ;]