Bo męska rzecz być daleko, a kobieca – wiernie czekać. ZNO cz. 46

[czarnulax]

Napisane przez Kathinna

ludzie przerobili piwnicę na mieszkanie, w kuchni jest kotara a za nią wanna i jeszcze chcą za to 800zł miesięcznie
a lokalizacja jest kiepska i mieszkanie nawet nie 30m

[Kathinna]

to już drugie mieszkanie gdzie widzę wannę w kuchni, no masakra!

[patrysiowa_]

Napisane przez Imperfecta

a spróbuj zrobić na tym, ja miałam na tym i dobrze liczy

brałam na tym robiłam i nie działa właśnie

Napisane przez kociczka

mi glowa peka. i jestem dalej zla i smutna na zmiane TZ juz nie wytrzymuje. mam nadzieje ze dzis bede miala jazdy chociaz i tak juz watpie zebym kiedykolwiek umiala jezdzic i czula sie pewnie za kierownica

moj tz dziś druga jazda chodził się cieszył cały dzień nie mógł doczekac z mamuska moja
ja sie smieje ze mam godzine spokoju - i od mamy i od Tz na raz

Napisane przez kociczka

Ptyś widze love story jak sie patrzy, morze i to serce....

no to serce to wiem, ze piękne!
nad morzem to z wakacji jeszcze

Napisane przez Kathinna

to już drugie mieszkanie gdzie widzę wannę w kuchni, no masakra!

OMG
smiac sie czy płakac? bo nie wiem


Wiem już co kupię Tżtooowiiiii!!!
bo za niecałe 2 tyg ma urodziny, 21 - oczko
nie chce mi sie nic z neta zamawiac, wiec kupie mu Jacka Danielsa z koszulka bo widzielismy kiedys i ostatnio mowil ze by sie dobrej whiskey napił

i pasek do spodni bo mi beczy ze mu sie rozwala

[Kathinna]

ptysiek a to nie za dużo
ni zarabiasz, nie musisz mu kupować nie wiadomo czego, wystarczy jedna z dwóch rzeczy

---------- Dopisano o 17:23 ---------- Poprzedni post napisano o 17:22 ----------

to jedno mieszkanie z wanną w kuchni było dość tanie, no ale, myć się obok kuchenki i lodówki, gdzie się jedzenie robi, jakieś to takie.. niehigieniczne

[czarnulax]

Napisane przez Kathinna

to jedno mieszkanie z wanną w kuchni było dość tanie, no ale, myć się obok kuchenki i lodówki, gdzie się jedzenie robi, jakieś to takie.. niehigieniczne

Ja sobie tego w ogóle nie wyobrażam

[patrysiowa_]

Napisane przez Kathinna

ptysiek a to nie za dużo
ni zarabiasz, nie musisz mu kupować nie wiadomo czego, wystarczy jedna z dwóch rzeczy

---------- Dopisano o 17:23 ---------- Poprzedni post napisano o 17:22 ----------

to jedno mieszkanie z wanną w kuchni było dość tanie, no ale, myć się obok kuchenki i lodówki, gdzie się jedzenie robi, jakieś to takie.. niehigieniczne

ale akurat będę miała możliwość finansową więc nie będzie problemu
a koszulka z Jackiem Danielsem jest w komplecie, a koszulke ja zabieram mu

[Kathinna]

czarnula ja też nie

Przychodzą goście a Ty im mówisz, sory nie zrobię Wam herbaty, bo się TŻ kąpię
Postawienie ścianki cienkiej dużo by nie wyszło i jakoś by to działało, a tak

ptyś jak uważasz

patrzcie: http://www.youtube.com/watch?v=PB_4b...layer_embedded

[Tur_kus]

Wróciłam

[Imperfecta]

Napisane przez patrysiowa_

brałam na tym robiłam i nie działa właśnie

to ja nie wiem mi dobrze liczy, nawet próbowałam z Twoją datą

[asmenaa]

elo

dzisiaj skonczylam o czasie- WOW ! wciaz nie moge sie nadziwic

Napisane przez Kathinna

to już drugie mieszkanie gdzie widzę wannę w kuchni, no masakra!

wtf?!

Napisane przez czarnulax

Ja sobie tego w ogóle nie wyobrażam

ja tez nie i pierwsze slysze

pokaz kath

[patrysiowa_]

Moja mama Tżtowi robi dłuższe jazdy L-ką i porwała go do netta na zakupy

[asmenaa]

Napisane przez Kathinna

patrzcie: http://www.youtube.com/watch?v=PB_4b...layer_embedded

biedny jezyk sie boi:/

[kroliiczek]

Norka tż przepatrzył cały sk i góre i dół i nawet pytal pani i pokazywał zdjęcia zneta i powiedziała że nie ma
moich też ni ebylo a carlings nie ma sklepu internetowego i nie ma nigdzie tych bluzek

[hihihi]

nie nadrabiam nie mam siły.
dziś miałam serologię, ale świetne ćwiczenia, oznaczaliśmy grupy krwi. najfajniejsza ćwiczenia w tym roku jak narazie i pierwszą wejściówkę miałam
jutro za to mam dwie, więc idę się uczyć!

[norka27]

hellow
jem kurczaczka pieczonego z warzywkami

[Imperfecta]

Napisane przez norka27

hellow
jem kurczaczka pieczonego z warzywkami

smacznego

[kociczka]

co za dzień...dalej mnie głowa ćmi tak jakos nie umiem tego okreslic, niedobrze mi echhh. jazdy jakos srednio mi szly a to czego sie dowiedzialam od mojej przyjaciolki takiej bardziej netowej ale mimo wszystko to wlosy mi sie zjezyly na glowie. faceci to ch.....nie ma slow na takie coś.

[norka27]

Napisane przez kroliiczek

Norka tż przepatrzył cały sk i góre i dół i nawet pytal pani i pokazywał zdjęcia zneta i powiedziała że nie ma
moich też ni ebylo a carlings nie ma sklepu internetowego i nie ma nigdzie tych bluzek

nie plakaj no sie staral chlopak, duze buzki dla niego Przypomnij mi sie 15 pazdziernika - 16 jade do Ålebyen to ci kupie - tam jest duzy Carlings

[Imperfecta]

Kocie co się stało?

[norka27]

W ogole to 3h walczylam ze stolikiem - tesciowa kupila jakis szajs do skrecenia i nie dawala rady ustrojstwa skrecic sama wiec zadzwonila o pomoc. Co za badziewie ale jakos dalysmy rade.

Ludzie od zmywarki przyjechali i rozmonotwali ja, zniesli na dol i wywiezli wiec jednej rzeczy mniej

No i wylicytowalam kocyk dla malej - wlasciwie taka kolderke paczworkowa i dzisiaj rano ja odebralam i teraz sie pierze - jest sliczna

Napisane przez Imperfecta

smacznego

a dziekuje juz zjadlam pozny obiad dzisiaj mialam ale to dlatego ze caly dzien cos ktos we mnei pakowal a pojemnosc zoladka nie ta sama kiedy mala glizda naciska na niego maksymalnie.

[Imperfecta]

Napisane przez norka27

a dziekuje juz zjadlam pozny obiad dzisiaj mialam ale to dlatego ze caly dzien cos ktos we mnei pakowal a pojemnosc zoladka nie ta sama kiedy mala glizda naciska na niego maksymalnie.

Ja miałam wczoraj pyszne mięsko z udka indyka z piekarnika i spadło mi już 1,5 kg odkąd mniej jem i ćwiczę czyli niecały tydzień

[kroliiczek]

coś mi się komputer psuje. Pisze i pisze a dopiero z takim opóxnieniem widze to na kompie. Tak samo przewijam strony chyba z godzine. WTF. Oddam go chyba za niedługo do informatyków żeby mi formata strzelili

[hihihi]

Napisane przez Kathinna

to już drugie mieszkanie gdzie widzę wannę w kuchni, no masakra!

nie wyobrażam sobie

[kroliiczek]

Norka ok przypomnę się myślę czy by w piatek po szkole nie przejechać się do forde.

Ja myślę czy by nie wyprać spodni tak żeby mi troche zweziły się nogwki, ale w ilu stopniach? 60 czy 95?

[norka27]

Widzisz Imp. mowilysmy ci ze tak bedzie tylko trzeba byc konsekwentnym - a nic tak nie motywuje do dalszej walki jak spadek wagi Ale przygotuj sie na maly zastoj - tak w drugim tygodniu moze sie pojawic zastoj na tydzien - dwa. Organizm sie broni bo mysli ze nadeszly czasy glodu - co nie oznacza ze mimo wszystko nie przybywa ci tkanki miesniowaj a to wlasnie ona pozniej bedzie spalac tluszcz. Wiec trzeba to przetrwac.

Kocik co tej twojej przyjaciolce sie stalo?

---------- Dopisano o 19:21 ---------- Poprzedni post napisano o 19:19 ----------

Napisane przez kroliiczek

Norka ok przypomnę się myślę czy by w piatek po szkole nie przejechać się do forde.

Ja myślę czy by nie wyprać spodni tak żeby mi troche zweziły się nogwki, ale w ilu stopniach? 60 czy 95?

Krolik w 60 nie wyzej bo je zniszczysz. I wrzuc potem do suszarki na program 30 stopni to tez powinno pomoc a nie zniszczy tkaniny.

[kroliiczek]

tutaj nie mam suszarki Jak się zniszczą to trudno. dam nawyzej na 60. Ale no, tak czy siak jak są takie szerokie to w nich nie chodzę

[kociczka]

kiedyś Wam na pewno napisze na razie nie chce ona pewnie tez srednio by chciala zebym komus o tym mowila. ale musialam Wam sie wyzalic bo jest mi tak ciezko na sercu, tak mi jej szkoda a tego kolesia to bym normlanie wystrzelała

jestem zamulem roku - nastawilam piekarnik i zapomnialam ustawic temperature po 15 min ide i sie dziwie ze nic sie nie zrobilo

Im gratulacje tylko nie przesadź w druga strone- głodówki itd. bo jak jak juz raz rozwalisz metabolizm potem bedzie ciezko go naprawic. do tego miesnie pojda a tluszcz zostanie. ale powodzenia zeby sie udalo

Norka jak tam nastrój ogólnie? pokaz brzuszek kiedys znowu

[Imperfecta]

Napisane przez norka27

Widzisz Imp. mowilysmy ci ze tak bedzie tylko trzeba byc konsekwentnym - a nic tak nie motywuje do dalszej walki jak spadek wagi Ale przygotuj sie na maly zastoj - tak w drugim tygodniu moze sie pojawic zastoj na tydzien - dwa. Organizm sie broni bo mysli ze nadeszly czasy glodu - co nie oznacza ze mimo wszystko nie przybywa ci tkanki miesniowaj a to wlasnie ona pozniej bedzie spalac tluszcz. Wiec trzeba to przetrwac.

Muszę sobie tylko nową wagę kupić bo ta już prawie nie waży i niedługo nie będę wiedzieć ile mi spadło dam radę i tak mam postanowienie na ważenie się więc pewnie tego nie zauważę nawet, poza tym teraz chcę być konsekwentna i skoro już ruszyło to nie będę tych kg trzymać niech lecą a ja im w tym pomogę.
Uciekam na trening z Ewką właśnie

Napisane przez kociczka

Im gratulacje tylko nie przesadź w druga strone- głodówki itd. bo jak jak juz raz rozwalisz metabolizm potem bedzie ciezko go naprawic. do tego miesnie pojda a tluszcz zostanie. ale powodzenia zeby sie udalo

Nie, nie czegoś takiego nie chcę. Staram się jeść w równych odstępach czasowych ok 5 posiłków dziennie, trzy do syta i 2 małe np jakieś jabłko czy mały jogurt czy coś cokolwiek. Po prostu PŻ przy czym zero słodyczy, chipsów itp, smażonego i innych świństw plus ruch a i dzięki

[norka27]

Napisane przez kociczka

Norka jak tam nastrój ogólnie? pokaz brzuszek kiedys znowu

wiesz chciala bym podziekowac i powiedziec ze dobrze no ale juz lekko nie jest Krzyz boli, telepie sie na boki jak kaczka, mam kule bowlingowa w kroczu wiec wiesz jak musze chodzic Nie sypiam po nocach, w ciagu dnia padam na twarz. Dobrze ze nie puchne i nei mam zgagi A tak to spoks . samopoczucie dopisuje, jestem ogolnie jakas zadowolona i nie narzekam. Pogoda mogla by byc lepsza bo mnie muli strasznie. Brzusio fotne w nastepnym tygodniu - poprosze TZ o pomoc

[hihihi]

u nas pada cały dzień, taka jesień okropna się zrobiła nagle i też jestem zamulona przez to;/