Praca w biurze podróży || Specjalista ds. sprzedaży

[menia01]

hej a czy któraś z was wie coś o pracy w biurze podróży OIS w wawie?

[joannaplum]

Przeczytałam właśnie całe forum i też szukam porady. Właśnie ukończyłam pierwszy rok geografii i turystyki na zaocznych na UJ, mama namawia na zmianę i od nowa zaczęcie studiów dziennych.
Mam możliwość bezpłatnie zrobić porządne szkolenie z obowiązków w BP, bo mój szwagier ma biuro. A latanie na poczcie i obycie sie z pracą w biurze odrobiłam pracując w Kancelarii Finansowo Podatkowej.
Czy lepiej jest wyszkolić się na dziennych? Zaoszczędzić kasę nie płacąc czesnego. ? Czy być na zaocznych i jak mnie nie przyjmą do BP. Pracować jako niańka??
Wszystko byłaby Fajnie gdyby nie to że szwagier ma biuro 160km od krakowa.

[skawiarenka123]

Witam. od jutra zaczynam staż w biurze podróży, biuro te istnieje od pół roku, żadnej wycieczki jeszcze nie sprzedało, ponieważ jest cały czas wkręcane. Staż ten ma polegać na tym, że będe pracować tam sama i mam ten biznes rozkręcić, szczerze mówiąc nie mam zielonego pojęcia jak to zrobić, nie znam się na tym kompletnie i bardzo się boje tego. Jakby była osoba która mi w jakiś sposób pomoże to byłabym wdzięczna. Dziękuje

[emememsik]

Chyba nie na tym polegają staże... Powinien być ktoś, kto Cię wszystkiego nauczy..

[skawiarenka123]

wiem o tym

[emememsik]

To czemu się na to zgodziłaś?

[kubabarca]

Witam. Jestem tu po raz pierwszy ale zaciekawiło mnie to co piszecie. Mam pytanie jestem na III roku studiów zaocznych na Uniwersytecie Szczecińskim. Dodatkowo uczę się języka hiszpańskiego. Mam pytanie czy jest zapotrzebowanie w BP na pracowników umiejących ten język?
Lubię to co studiuje i chciałbym pracować w turystyce (mimo iż jestem mężczyzną) tak więc zastanawiam się czy w polskich BP liczy się że ktoś zna ten język?

[miczka21]

Języki w bp są bardzo ważne , jak byś znał jeszcze angielski to byłbyś świetnym kandydatem , ale przy takiej konkurencji zawsze jest ciężko .

[emememsik]

Napisane przez kubabarca

Lubię to co studiuje i chciałbym pracować w turystyce (mimo iż jestem mężczyzną)

O, a to jest jakiś problem?

[kubabarca]

Niby nie, ale więcej jest kobiet w BP dlatego to podkreśliłem Chociaż to nie ma dużego znaczenia

[tenebrosa]

Witajcie. Przeczytałam już cały wątek, znalazłam trochę odpowiedzi na moje pytanie, ale ciągle jestem głodna nowych informacji

O co mogą pytać na rozmowie kwalifikacyjnej przy aplikowaniu na stanowisko specjalisty d/s turystyki (w ogłoszeniu napisane, że do przyuczenia)?
Czy zadają/zadajecie pytania w stylu: opisz jakąś destynację, atrakcje turystyczne warte odwiedzenia w danym kraju? Czy padają pytania z geografii?
Będę wdzięczna wszystkim osobom, które zechcą jeszcze podzielić się wrażeniami z rozmów kwalifikacyjnych.

Myślicie, że jestem odpowiednią kandydatką na to stanowisko? Trochę o mnie:

Znam świetnie angielski i francuski, właśnie kończę lingwistykę (mgr), mam licencję pilota wycieczek, odbyte 2 staże jako pilot, samodzielnie również pilotowałam już wyjazd zagraniczny. Do tego bogate doświadczenie turystyczne, samodzielne organizowanie wyjazdów zagranicznych (rezerwacja hotelu i korespondencja z nim, rezerwacja biletów lotniczych itp.)

Mam szanse?

[emememsik]

Na pewno masz szanse.

[solange_blanche]

tenebrosa, pytania będą zależne od tego, czy biuro to organizator turystyki czy agencja.

Jeśłi organizator to pewnie ich zaciekawi to, że jesteś pilotem wycieczek, mogą pytać np. jakie koszty uwzględnić w kalkulacji wyjazdu, jak pozyskiwać klientów itp.

Jeśli agencja, to tutaj mogą się pojawić pyt z geografii turystycznej, prośba o prezentację lub sprzedaż oferty.

[tenebrosa]

solange, to biuro organizatora turystyki, oddział jednego ze znanych biur podróży.

Macie jeszcze jakieś pomysły? Rozmowa już jutro!

A może pamiętacie, drodzy specjaliści d/s turystyki, jakie było najtrudniejsze/najdziwniejsze pytanie jakie usłyszeliście podczas rozmowy kwalifikacyjnej do pracy na tym stanowisku?

[solange_blanche]

tenebrosa, jeśli to oddział jednego ze znanych touroperatorów, to będziesz sprzedawać już gotowe produkty tego organizatora.

Ja bym się skupiła na poznaniu sprzedawanej oferty, czyli jakie kierunki sprzedaje touroperator, jakie ma katalogi, co go wyróżnia na rynku - tutaj mogą się pojawić pytania typu dlaczego pani chce pracować właśnie w naszej firmie. Mogą Ci np. kazać się wcielić w rolę sprzedawcy i będziesz musiała sprzedać jakąś wycieczkę (i tutaj byłoby fajnie zaproponować klientowi coś, co właśnie biuro ma w sprzedaży, a nie coś z zupełnie innego sektoru, którym touroperator się nie zajmuje).

Może Ci napiszę schemat rozmowy z klientem:
S(sprzedawca) - Dzień dobry, w czym mogę pomóc?
K(klienci) - Szukamy wycieczki dla rodziny
S - Jaki termin wyjazdu Państwa interesuje?
K - Ferie zimowe
S - Na jak długo chcieliby Państwo wyjechać?
K - Na dwa tygodnie
S - Ile osób liczy Państwa rodzina?
K - 2 osoby dorosłe i dwoje dzieci w wieku 5 i 9 lat
S - Jaki kierunek Państwa interesuje?
K - Gdzieś gdzie będzie ciepło o tej porze roku. Myśleliśmy o Egipcie.
S - Egipt to bardzo dobry wybór jesli zależy Państwu na pogodzie. Ponadto kierunek ten oferuje duży wybór hoteli dla rodzin z dziećmi, do tego lot jest niedługi.
K To co fajnego może nam Pani zaproponować?
S - Jaki standard hotelu Państwa interesuje?
K - Minimum 4*
S - Jakie wyżywienie?
K - Oczywiście all inclusive
S - Jaki budżet chcieliby Państwo przeznaczyć na wyjazd?
K - Chcielibyśmy się zmieścić w kwocie 10 tys
S - Polecam hotel Bleblebleble, o standardzie 4* plus, z wyżywieniem all inclusive. Hotel położony jest bezpośrednio przy piaszczystej plaży, ponadto posiada bogate animacje dla dzieci i aquapark. Ten oto hotel obecnie jest w promocji i kosztuje jedyne 9900 PLN. Czy podoba się Pańśtwu ta oferta?
K - Tak, bardzo nam nam się podoba
S - W takim razie zakładam rezerwację

Trochę sztuczne, ale może się przyda. Powodzenia na rozmowie! Daj znać jak poszło.

[tenebrosa]

Wow, solange, jesteś boska! Dziękuję Ci bardzo! Właśnie dzisiejszy dzień spędzam na zgłębianiu oferty tego BP.
Odpowiedzi na pytania dlaczego ja i dlaczego w tej firmie już sobie przygotowałam, poczytałam też trochę o ostatnich sukcesach biura.
Dam jutro znać jak poszło, mam nadzieję, że nie będę się palić ze wstydu, że nie znam odpowiedzi na jakieś geograficzne pytanie

---
Jestem już po rozmowie. Generalnie to ja mam zadecydować czy chcę pracować czy nie. Oni z tego co zrozumiałam wstępnie mnie chcą przyjąć. Praca została przedstawiona jako bardzo ciężka i wymagająca, zarówno psychicznie jak i umysłowo. Pani w ogóle mówiła jakby chciała mnie przestraszyć, co mnie tam nie czeka. Nie wiem czy mam się bać? Warunki płacowe kiepskie, ale to nie jest czynnik decydujący, bo mam też inne źródła dochodu. Do czwartku mam dać odpowiedź czy się decyduję. Natomiast co innego mnie zaniepokoiło: mianowicie dowiedziałam się, że panuje tam mobbing. I to mnie trochę przeraża. Jak to jest u Was? Bardzo gnębią szefowie?

[tikida]

tenebrosa, fajnie, że zdajesz relację z rozmowy.

Tak sobie pomyślałam, czy to przedstawianie pracy w tak czarnych barwach nie jest może jakimś testem? Sprawdzają odporność na stres albo stopień determinacji do znalezienia pracy

Praca w biurze podróży jest w 90% przyjemna, jednak kiedy zdarzają się sytuacje stresowe (i to jest mniej więcej te 10%) to często są to poważne sprawy - albo chodzi o grubą kasę, albo pojawia się duży problem.

Skąd informacja o mobbingu? wiarygodna? może to jakiś czarny pr?
Moi szefowie kierownik, kierownik regionu i superszef są spoko, nie ma ciśnienia, stosowana jest strategia marchewki a nie kija.

[tenebrosa]

Tak, ta informacja o mobbingu jest w 100% wiarygodna. Znajoma tam pracuje i ma tą samą szefową. Podobno po trzech miesiącach, kiedy kończy się szkolenie i podpisujesz umowę np. na rok, zaczyna być nieciekawie. Z tego co opowiadała to są tam klasyczne przykłady mobbingu i dała mi dobrą radę żebym się zastanowiła czy jestem gotowa dać się poniżać, obrażać, bezpodstawnie oskarżać.
Z drugiej strony myślę, że nie musi być tak źle. Jak nie spróbuję to się nie przekonam. Tikida, a Ty pracujesz lub pracowałaś w biurze podróży?

A tak z innej beczki: długo Wam zajęło nauczenie się oferty?

[tikida]

Napisane przez tenebrosa

Z tego co opowiadała to są tam klasyczne przykłady mobbingu i dała mi dobrą radę żebym się zastanowiła czy jestem gotowa dać się poniżać, obrażać, bezpodstawnie oskarżać.

no to jeśli wierzysz znajomej, że nie przesadza, to ja bym sobie darowała tam pracę. Albo jeśli nie masz nic do stracenia, to możesz na próbę popracować i jeśli przekonasz się, że to prawda, to uciekaj jak najszybciej.

Napisane przez tenebrosa

Tikida, a Ty pracujesz lub pracowałaś w biurze podróży?

Co do nauki - nie da się nauczyć całej oferty - cały czas się coś zmienia, pojawiają się nowe promocje, hotele, zmieniają się sezony, przepisy itd. Ja akurat zostałam od razu rzucona na głęboką wodę - pierwszego dnia pracy (wcześniej zero doświadczenia) zostałam zostawiona sama w biurze i musiałam sobie poradzić
Moim zdaniem 3 m-ce szkolenia to przesada (jeśli dopiero po takim czasie ma się zostać dopuszczonym do pracy z klientem). W biurze proces nauki jest ciągły, na nauczenie się wyszukiwania ofert i robienia rezerwacji wystarczy jeden dzień, no a potem w miarę zapytań uczysz się coraz więcej i więcej...

[Aggie125]

Je śli chodzi o znajomośc oferowanych hoteli, to bez jeżdżenia nz tzw. study toury niewiele sie powie, co najwyżej to, co się wyczytało w katalogu. Wieksze firmy wysyłają swoich pracownikow np. do Egiptu po to, aby obejrzeli na miejscu kilkanaście czy kilkadziesiąt hoteli z oferty. Potem człowiek wraca i jest w stanie opowiedziec klientowi wlasnymi słowami, że owszem, był w tym hotelu i wie naprawdę, jak tam jest.

[tenebrosa]

Napisane przez tikida

no to jeśli wierzysz znajomej, że nie przesadza, to ja bym sobie darowała tam pracę. Albo jeśli nie masz nic do stracenia, to możesz na próbę popracować i jeśli przekonasz się, że to prawda, to uciekaj jak najszybciej.

Wierzę, ona mi to z dobrego serca mówiła, bo wie, że jestem wrażliwą osobą i mogę wziąć niektóre teksty do siebie. Moim zdaniem nic nie wyolbrzymiała, ale ona już ma dawno etap miłego, 3 - miesięcznego szkolenia za sobą - pracuje tam prawie rok.

Napisane przez tikida

Co do nauki - nie da się nauczyć całej oferty - cały czas się coś zmienia, pojawiają się nowe promocje, hotele, zmieniają się sezony, przepisy itd. Ja akurat zostałam od razu rzucona na głęboką wodę - pierwszego dnia pracy (wcześniej zero doświadczenia) zostałam zostawiona sama w biurze i musiałam sobie poradzić
Moim zdaniem 3 m-ce szkolenia to przesada (jeśli dopiero po takim czasie ma się zostać dopuszczonym do pracy z klientem). W biurze proces nauki jest ciągły, na nauczenie się wyszukiwania ofert i robienia rezerwacji wystarczy jeden dzień, no a potem w miarę zapytań uczysz się coraz więcej i więcej...

Ja przez te 3 miesiące nie będę mogła być nigdy sama w biurze i tak - dopiero po tym szkoleniu i zdaniu egzaminu wewnętrznego (!) z oferty i ze standardów obsługi klienta będę mogła obsługiwać klientów. I oczywiście mam wiedzieć dużo więcej o danym kierunku niż jest opisane w katalogu, mam mieć wykłady by szefowa o wszystkich destynacjach na jakie wysyła to biuro turystów

Napisane przez Aggie125

Je śli chodzi o znajomośc oferowanych hoteli, to bez jeżdżenia nz tzw. study toury niewiele sie powie, co najwyżej to, co się wyczytało w katalogu. Wieksze firmy wysyłają swoich pracownikow np. do Egiptu po to, aby obejrzeli na miejscu kilkanaście czy kilkadziesiąt hoteli z oferty. Potem człowiek wraca i jest w stanie opowiedziec klientowi wlasnymi słowami, że owszem, był w tym hotelu i wie naprawdę, jak tam jest.

Tutaj też są study toury. Ciekawi mnie z jaką częstotliwością wysyłani są pracownicy np. warszawskich biur. Bo tutaj ponoć średnio raz na rok masz szansę gdzieś pojechać.

[jo_aska]

A czy ktoś z was wie, w których biurach w Krakowie są organizowane praktyki/staże w 2011? Pewnie w wielu, ale może możecie coś polecić?

[emememsik]

Najlepiej samemu wybrać kilka biur i iść zapytać czy Cię przyjmą.

[Wenila]

Kiedyś na stronie instytutu turystyki AWF był spis miejsc gdzie można odbyć praktyki w Krakowie. na liście było sporo adresów. Poszukaj dobrze.
Tylko, że teraz już nie ma instytutu ale wydział

[kuleczka777]

Witajcie. Fajne forum cieszę się że go znalazłam

[zonkil30]

A ja mam kobietki do was pytanie.
Czy w swoim firmach macie KOORDYNATORA?...jeżeli tak to napiszcie mi jakie ta osoba ma obowiązki.
Serdecznie dziękuje z góry za odpowiedzi

[szewka]

Hej, jako że część z Was pracuje w BP, co myślicie : czy są zatrudniane w BP osoby po kursie - specjalista ds turystyki/ pracownik BP? Czy skończenie taki ego kursu to rzeczywiście atut podczas rozmowy kwalifikacyjnej? czy szkoda 1200 zł? Kurs liczy 96 godz, jest organizowany przez biuro podróży.

[Wenila]

Nie mam takiego kursu więc trudno powiedzieć. Skoro jest organizowany przez BP to pewnie warto. bo uczą tam samych praktycznych umiejętności. W trakcie studiów niestety ale tego się nie nauczy.
1200 pln to jednak trochę dużo. Może lepiej poszukać BP gdzie przyjmą choćby na bezpłatną praktykę i pokażą co i jak, zawsze czegoś się nauczysz a zamiast kursu będziesz miała udokumentowane doświadczenie w pracy BP

[Sonata_ona]

witam

mam takie 'techniczne' pytanie gdzie lepiej póśc na staż po turystyce: do hotelu czy do biura podróży? która opcja wydaje Wam się ciekawsza,fajniejsza, przyszłościowa?

chciałabym pójść na staż z urzędu pracy i miałabym w sumie to wyboru te dwie opcje bo chyba nie ma możliwości odbycia stażu w tych dwóch miejscach i potem zadecydowania gdzie się chce pracować.

co daje praca/staż w biurze podróży oprócz 'sprzedawania' wycieczek? są jakieś inne funkcje w biurach podróży, jakies awanse?

[Firjal]

Napisane przez Sonata_ona

witam

mam takie 'techniczne' pytanie gdzie lepiej póśc na staż po turystyce: do hotelu czy do biura podróży? która opcja wydaje Wam się ciekawsza,fajniejsza, przyszłościowa?

chciałabym pójść na staż z urzędu pracy i miałabym w sumie to wyboru te dwie opcje bo chyba nie ma możliwości odbycia stażu w tych dwóch miejscach i potem zadecydowania gdzie się chce pracować.

co daje praca/staż w biurze podróży oprócz 'sprzedawania' wycieczek? są jakieś inne funkcje w biurach podróży, jakies awanse?

To zależy w jakim dziale hotelu miałabyś odbywać staż. Ja miałam praktyki w hotelu - na stanowiskach : pokojowa, restauracja i recepcja. I wiedziałam od razu że to praca nie dla mnie. I teraz pracuję w biurze podróży - najpierw pół roku stażu a teraz na umowę o pracę już od 9 miesięcy i uwielbiam moją pracę